www.pasterzeforum.pl

ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: ElzaMilicz w Wrzesień 30, 2013, 11:45:11 am

Tytuł: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Wrzesień 30, 2013, 11:45:11 am
Ma 1,5 roku.

Przyjechał późnym popołudniem, w zeszły poniedziałek.
Nie opisałam go dotąd bo w pierwszych dniach nie mieliśmy dostępu do internetu (awaria lokalnego przekaźnika)
a potem, w czwartek moja ukochana 9,5-letnia Meda, nauczycielka tymczasów oraz element konieczny w edukacji dzieci szkolnych i młodzieży prowadzonej przez Naszą Fundację, miała skręt żołądka.
Przeszła poważną operację w związku z tym pierwsze krytyczne 48 godz. byliśmy pochłonięci opieką nad nią.
Teraz też nie jest lepiej bo jak wytłumaczyć psu, że może pić tylko trzy łyżki wody co godzinę, a jedzienie ogranicza się do czterech łyżek papki złożonej z marchewki i ryżu podawanej 7 razy na dobę ?
 :<


A Beethowen  ?
Nieprzeciętnej urody, pięknie zbudowany, zrównoważony... i kompletnie zagubiony.
Niewylewny, ostrożny, skupiony, gromadzący fakty i starający się zrozumieć powód dla którego jego dotychczasowy świat nagle wywrócił się do góry nogami. 
Patrzyłam jak dusił w sobie rozpacz, słuchałam jak rozpaczał pierwszej nocy czekając powrotu pana.
Moje serce rozpadało się wówczas na kawałeczki, a próby uspokojenia psa pomagały na krótki czas.

(http://images58.fotosik.pl/167/a16f89efdd246a7d.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images57.fotosik.pl/166/f0c5822f256c88d8.jpg) (http://www.fotosik.pl)

cdn.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Wrzesień 30, 2013, 15:30:34 pm
Pięknie, bez agresji przywitał się ze wszystkimi naszymi sukami, a gdy zobaczył Medę wpadł w zachwyt.
Z naszym głupkowatym młodzikiem Gobo nie poszło mu już tak łatwo.

(http://images57.fotosik.pl/167/c0b39669f86b67ea.jpg) (http://www.fotosik.pl)



"Ratuj proszę!"
(http://images56.fotosik.pl/167/976fc67ebe935480.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Wrzesień 30, 2013, 19:06:44 pm
Przepiękny ,cudny,Pan Pies-bardzo lubię ciemne typy,a ten jego spokój bijący z zagubionych ślepek  :wub:
mam nadzieje,że chłopak szybko znajdzie nowy dom
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: reneczek4 w Wrzesień 30, 2013, 19:28:24 pm
jest piękny :wub: ma taki spokój w oczach, taki dostojny :th_0girl_dance: :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Nikonoowata w Wrzesień 30, 2013, 19:47:25 pm
cudny  :wub:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Wrzesień 30, 2013, 20:15:47 pm
Mamy nadzieję, że wkrótce poznamy pięknego Beethowena  ;)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anna w Wrzesień 30, 2013, 20:39:52 pm
cudny bidulek
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: tessa-t13 w Wrzesień 30, 2013, 21:08:07 pm
piękny ,byłby swietnym kumplem dla Lorda :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: stepi w Wrzesień 30, 2013, 21:33:18 pm
Wzrok jego mnie rozkleja :heartbeat: Piekny facet
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Wrzesień 30, 2013, 22:17:22 pm
Piękny i jaki przystojniak  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: MKarmel w Wrzesień 30, 2013, 22:50:10 pm
Piękny, smutny niedźwiadek  :<
Trzymaj się chłopie, będzie dobrze
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: kasia w Wrzesień 30, 2013, 23:30:21 pm
Cudny  :th_0girl_dance:  :heartbeat:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: FAMILIA w Październik 01, 2013, 09:12:08 am
 Zdrówka dla Meduni:) a nowy podopieczny widać, że gagatek z niego  :grin:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anavilma w Październik 01, 2013, 11:07:55 am
Cudny facet, mozna sie zakochac   :heartbeat:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 01, 2013, 21:33:42 pm
Jak ja kocham niektóre amerykańskie filmy  :crazy:
Patrzy smutno, mądrze i uważnie. Oby to pierwsze, jak najszybciej mu przeszło.

  :th_escapejar2:   
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 02, 2013, 09:45:17 am
Przepiękny ,cudny,Pan Pies-bardzo lubię ciemne typy,a ten jego spokój bijący z zagubionych ślepek  :wub:
mam nadzieje,że chłopak szybko znajdzie nowy dom

Kasiu   :wub:  on nie ma szybko znaleźć domu.
Musi przyjąć nasze standardy zachowań i być psem idealnym dla przyszłych właścicieli.
Beethowen ma za dużo głupich doświadczeń w życiu, które pociągnęły za sobą konkretne zachowania. To niedobrze.
Moim zadaniem jest nauczyć "zepsutego", świadomego swojej siły, masywnego samca wszystkich rzeczy, które powinien poznać w wieku 4-5 miesięcy. (Właściciele niestety nie mieli pojęcia o tym jak należy prowadzić psa, tym bardziej samca.)
Jak to zrobić kiedy on nie chce bo nie widzi takiej potrzeby ? 
Prosto - przeciągać strunę najdalej jak tylko się da, a potem nie cofać się ani na krok.
Po co ?
By poczuł, że jestem silniejsza od niego. To ja jestem alfa, ja jestem od podejmowania decyzji, w związku z tym żadna sytuacja nie powinna wyprowadzać go z równowagi.
Wówczas będę miała pewność, że nie będzie miejsca na nieprzyjemne niespodzianki.
Pracujemy nad tym ciągle.

Oprócz wielu szalenie istotnych drobiazgów Beethowen musi polubić jazdę samochodem
i opanować perfekcyjnie chodzenie na smyczy. Obu rzeczy nie lubi.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 07, 2013, 15:53:11 pm
W ten weekend mieliśmy wielu miłych gości.  :grin:
Ben osobiście poznał Joannę sj i Jej męża Marka.
Pokazał jak umie miło, acz nader wylewnie  :tease: witać obcych.
Bardzo pragnął poobgryzać zgrabne paluszki Joasi, a i mankietami kurtki nie raczył pogardzić.  :terefere:
Na szczęście wie już co oznacza komenda "dość" i łatwo było zapanować nad jego emocjami.
Joasiu, może Ty napiszesz kilka słów o naszym nieogładzonym maminsynku ?
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Aga w Październik 07, 2013, 19:43:11 pm


Redzisławie - ty mi żyj jak najdłużej i wybacz kochany,
ale w innym czasie, w innej sytuacji - Beethowen już byłby mój!
Taki typ 'maminsynków francowatych' uwielbiam najbardziej :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Październik 08, 2013, 13:02:12 pm
Bethowen nie sprawił na nas wrażenia smutnego i przygnębionego psa  :th_laie_59: . Po paru dniach u Elzy humorek mu dopisuje  :backflip: . Wyglądał raczej na rozbrykanego 50-kilogramowego szczeniaka , który bardzo się stara zwrócić na siebie uwagę człowieka i kombinuje , że najlepszy sposób to usiąść na stopach, a przede wszystkim podgryzać rączki, wtedy przecież nie można go potraktować obojętnie  :terefere: . Wszelkie reprymendy co bardzo ważne bierze sobie do serca natychmiast, ale potem znowu próbuje starych wypracowanych wcześniej sposobów. Sporo nauki jeszcze przed głupolem, ale wierzę , że w dobrych rękach nabierze ogłady. Sądzę, że Ela przygotuje go do nowego domu , ale nowa rodzinka Bethowenka będzie musiała jeszcze z nim porządnie popracować  :tease: , wtedy za jakieś pół roku będzie cudownym psem  :th_0girl_curtsey: .
Bethowen APORTUJE !  :bravojs0:  BETHOWEN SZUKA KONTAKTU Z CZŁOWIEKIEM, BETHOWEN SŁUCHA CZŁOWIEKA  :th_0girl_dance: ALE NIE WIE CZEGO NIE POWINIEN ROBIĆ  :crazy: .
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Październik 11, 2013, 19:27:16 pm
Jak tam się miewa Beethowen'ek mój malutki podgryzacz  :grin:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Julian w Październik 11, 2013, 20:04:32 pm
Dodam piękny podgryzacz i swoją miną ze zdjęć łamie serducho.  :kiss:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Październik 11, 2013, 20:08:03 pm
Piękny przystojniak łamacz kobiecych serc  ;)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Julian w Październik 11, 2013, 20:13:18 pm
Piękny przystojniak łamacz kobiecych serc  ;)
(http://images64.fotosik.pl/268/06447a59a2fe7d64med.jpg)
Tą miną ma mnie od razu na kolanach :tease:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Październik 11, 2013, 20:17:00 pm
minę ma rozbrajającą  ;)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Październik 11, 2013, 20:33:53 pm
On wcale nie jest taki poważny facet na jakiego wygląda  :terefere:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 15, 2013, 21:27:10 pm
Wygląd sierści młodego na zdjęciach z pozoru przyzwoity,

(http://images59.fotosik.pl/213/47110efaf878ab3c.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images60.fotosik.pl/213/22fef2c5e9f90b1c.jpg) (http://www.fotosik.pl)




po dokladniejszym obejrzeniu przedstawiał się następująco:



(http://images56.fotosik.pl/213/792c929e586e6f8f.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images59.fotosik.pl/213/6e8ceb1ad34208a6.jpg) (http://www.fotosik.pl)

 


Szata berneńczyka niestety wymaga większej uwagi niż to się niektórym wydaje, a nieodpowiednia dieta powoduje przewlekłe problemy ze skórą.
Szkoda, że większość hodowców nie przejmuje się takimi "drobiazgami" i w ogóle nie ma zamiaru opowiadać o tym chętnym do kupna psa.   :chytry:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 16, 2013, 11:48:41 am
                                            Beethowen już jakiś czas temu zapomniał o smutku.   :grin:

Witał się wylewnie, po swojemu   :giggle:  z Markiem.   :friends:

(http://images59.fotosik.pl/214/fc7ba34be4779d72.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Kiedy zaczynał przesadzać w czułościach musiałam użyć "klikera paluszkowego"  :giggle: 
i Be(ethowe)n natychmiast wracał do odpowiednich wzorców zachowań. 
A czemu nie miałby tego robić ? 
Jest już bardzo mocno do mnie przywiązany, zależy mu na każdej, nawet najdrobniejszej pochwale.
Cudny niedźwiadek.   :wub:

(http://images59.fotosik.pl/214/c1899666fe487701.jpg) (http://www.fotosik.pl)

 
Powitanie z Joasią było równie delikatne.   :tease2: 


(http://images60.fotosik.pl/214/0e60588a93242d92.jpg) (http://www.fotosik.pl)



Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Październik 16, 2013, 12:16:57 pm
wylewny z niego chłopak  :cheesy: :cheesy:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 16, 2013, 12:21:59 pm
Barneyowa Pani poradziła sobie z  miśkiem dość sprawnie.


(http://images57.fotosik.pl/214/60e5335bd5dc9f6d.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images57.fotosik.pl/214/992a5dfa69c9f66f.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Dla porównania tu widać, że przed Prezesem Ben wyraźnie czuje respekt 
i w związku z tym macha łapami zdecydowanie mniej śmiało.   :laugh:


(http://images59.fotosik.pl/215/cb8792e3a47050db.jpg) (http://www.fotosik.pl)


A i tak musiał się obejść smakiem bo psów winogronem nie częstujemy.   :tease:

Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: stepi w Październik 16, 2013, 12:54:31 pm
śliczny chłopak :bravojs0:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anavilma w Październik 16, 2013, 13:05:17 pm
Jaki on piękny  :shy:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Nemo w Październik 16, 2013, 13:10:35 pm
(http://images59.fotosik.pl/215/cb8792e3a47050db.jpg) (http://www.fotosik.pl)

śliczny chłopak :bravojs0:
Jaki on piękny  :shy:

Dziękuję za komplement.
Nie spodziewałem się tylu Wielbicielek  :naughty:
Jak jestem ogolony i ostrzyżony to prezentuję się jeszcze lepiej  ;)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Październik 16, 2013, 13:10:53 pm
piękny, duży misio  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 16, 2013, 13:24:57 pm
 :laugh:   :laugh: 
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: stepi w Październik 16, 2013, 13:35:08 pm
 :laugh: :laugh:, panie prezesie sorki za spoufalanie się i nazywanie prezesa misiem :giggle:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 16, 2013, 14:03:53 pm
Elza i co Ty na to?  :giggle:  :giggle:

Miwa ma podpowiedź dla Bena :

Jak człowiek odwraca się tyłem do skaczącego psa i psuje mu całą zabawę, to należy energicznie uszczypnąć go w zadek!! Efekt murowany  :laugh: 

W końcu jesteśmy tymi psami pasterskimi, może nie......  :wub:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Milla w Październik 16, 2013, 14:18:06 pm
Ja przepraszam, ale Miwa jest tak cudowna, tak delikatnie mamla w ząbkach całą rękę (od palców po łokieć) i tak słodko patrzy w oczy, że Jej wolno :wub:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 16, 2013, 14:22:32 pm
  :grin:   :wub: 
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anavilma w Październik 16, 2013, 14:35:02 pm

śliczny chłopak :bravojs0:
Jaki on piękny  :shy:

Dziękuję za komplement.
Nie spodziewałem się tylu Wielbicielek  :naughty:
Jak jestem ogolony i ostrzyżony to prezentuję się jeszcze lepiej  ;)

Ależ nie ma za co :th_0girl_dance:
Na zdrowie!  :cheesy:

moderator: poprawiony cytat
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Październik 16, 2013, 17:24:07 pm
Miwa ma podpowiedź dla Bena :

Jak człowiek odwraca się tyłem do skaczącego psa i psuje mu całą zabawę, to należy energicznie uszczypnąć go w zadek!! Efekt murowany  :laugh: 

W końcu jesteśmy tymi psami pasterskimi, może nie......  :wub:

Sposób z odwracaniem się , gdy pies skacze na człowieka był świetny na Barneysia, bo widząc brak zainteresowania takimi zabawami z naszej strony i tracąc kontakt wzrokowy natychmiast oduszczał. Rozumiem, że w przypadku Miwy ten sposób zawodzi?
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Julian w Październik 16, 2013, 17:59:51 pm
Beethowen dla mnie jesteś hitem.
Pierwszy po Julku. :heartbeat:
Łobuz w oku i uśmiech powalający, plus maślane oczy  :friends:
Zaniedbane futro nie widziało szczotki długi czas!
A futerka na nim i dodatkowo loczki  :huh:
Pracy moc!
Elza  :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: KasiaT w Październik 16, 2013, 18:27:32 pm
On jest rewelacyjny,piękny,cudny,pięknisty :wub:,a ten szelmowski uśmiech i błysk w oku,oraz witanie się w tak "delikatny"sposób z memlaniem ręki-no po prostu jeden na milion  :wub:  :wub: (bardzo mi przypomina mojego czortosława)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Październik 16, 2013, 19:51:10 pm
Nasza wersja wydarzeń:
(http://img96.imageshack.us/img96/7518/gla8.jpg)
Cześć! Pańcia Elza kazała mi się ładnie przywitać  :grin:

(http://img12.imageshack.us/img12/8194/qvvo.jpg)
No i co dobrze było? Nie  :huh: Znowu Ci się coś nie podoba?
Spoko  :gwizdze: nie denerwuj się zaraz poprawię  :grin:

(http://img62.imageshack.us/img62/1024/dpa3.jpg)
Dawaj kochana witamy się  :backflip: muszę pokazać Elzie , że potrafię

(http://img4.imageshack.us/img4/9076/w4a9.jpg)
No patrz nie chce się ze mną przywitać  :th_dash1: co za brak berneńskiej kultury  :crazy:

(http://img818.imageshack.us/img818/2646/lo7i.jpg)
Nareszcie , jakoś dałem radę no nie Elzuniu  ;)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Camara w Październik 16, 2013, 19:58:54 pm
Joanna, Twoja wersja wydarzeń zdecydowanie bardziej mi się podoba  :laugh:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: stepi w Październik 16, 2013, 20:07:34 pm
Joanna wole twoje tłumaczenie zachowania Bena :laugh: :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Październik 16, 2013, 23:50:35 pm
Asiu świetna opowieść  :cheesy: :cheesy:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Beata i Piotr w Październik 19, 2013, 16:21:45 pm
Kochani, kolega stracił swojego Angelo ( otruty!!!)  - chcę przedstawic Mu Beethovena  :emotbern:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 22, 2013, 11:53:58 am
Beato, ale ja nie oddam psa tam gdzie inny został otruty. 

I chciałabym wszystkim innym przypomnieć, że nie prowadzimy adopcji przez internet.
Nasze adopcje są kontrolowane i odpowiedzialne.  I to się nigdy nie zmieni.




A Ben ? Ma się świetnie.   :friends:

Często powtarzam, że pies jest jak guma-można go kształtować ucząc różnych nowych rzeczy.
Trzeba tylko wiedzieć jakie błędy popełniamy my ludzie w interpretowaniu zachowań zwierząt i nie popełniać ich samemu.
Moim marzeniem zawsze było nauczyć innych jak doprowadza się do zgody dwa psy. I dziś widząc jak wiele potrafią Nasi Wolontariusze jestem prawdziwie dumna z tego co dzieje się w Fundacji Pasterze.  :heartbeat:

Można mieć dwa samce (albo i więcej), które będą zgodnie współegzystować i niekoniecznie muszą to być bracia bądź osobniki wychowane razem od szczeniaka.

Takich przykładów w Fundacji mamy wiele.
Kolejnym są właśnie moje dwa gagatki.

Nie od razu było kolorowo. W drugim tygodniu zaczęły się potyczki o zajęcie odpowiedniego miejsca na szczeblu drabiny społecznej...
A dziś ?
Dziś Ben i Gobo-Fragles są najlepszymi kumplami. Urządzają sobie różnego rodzaju zabawy- a to gonitwy, wspólne szarpanie sznurków, wyrywanie sobie z pysków gałęzi, zgodne patroszenie pluszowych kaczek. Na sumieniu mają również kradzież winogrona (już zebraliśmy, dla bezpieczeństwa) lub zaczepieją do zabawy nobliwe sunie - Jagę, Azę lub Medę.

No pełna komitywa! Przyjemnie patrzeć na ich roześmiane pyski.


(http://images58.fotosik.pl/233/f0c67899ed2b6b49.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images56.fotosik.pl/232/dc4a518049bd42a5.jpg) (http://www.fotosik.pl)




Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Październik 22, 2013, 12:00:25 pm
A kto wie jak trudno jest zrobić dobre zdjęcie tymczasowi bez asysty innego człowieka ?
Czy zastanawiacie się czasami nad tym ile czasu i pracy trzeba w to włożyć ?

Wiele razy pisano tu o przemykającej lub znikającej w obiektywie aparatu pewnej części psiego ciałka...   :laugh:
Chyba ostatnio pisała o tym Dabell ?   Czy nie tak ?   :cheesy:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Asia Szczecin w Październik 22, 2013, 12:25:42 pm
A kto wie jak trudno jest zrobić dobre zdjęcie tymczasowi bez asysty innego człowieka ?
Czy zastanawiacie się czasami nad tym ile czasu i pracy trzeba w to włożyć ?

Wiele razy pisano tu o przemykającej lub znikającej w obiektywie aparatu pewnej części psiego ciałka...   :laugh:
Chyba ostatnio pisała o tym Dabell ?   Czy nie tak ?   :cheesy:

Wiemy, wiemy jeszcze przypełza do człowieka na odległość nosa od obiektywu  :giggle:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Aga w Październik 23, 2013, 00:40:17 am
Oj, męski klub się tworzy w Miliczu na Osadniczej.
Mój Marcin zazdrości Nemo towarzystwa.
Mam tylko nadzieję, że nie patroszenia kaczek  :giggle:

Co ja będę pisać, że jest cudny, jak jest i wszyscy to wiedzą.  :heartbeat:
Do tego ma dar pedagogiczny - ślicznie uczył Joannę 'podawać łapę'.
Że tak powiem - 'namacalnie'...  :giggle:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Julian w Październik 23, 2013, 11:13:02 am
Dwa samce w jednym oknie do Pani  :huh:
Elza pełen podziw.Tego ja ,raczej nigdy nie nauczę się.
I wiem ,że to moja wina.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Murka w Październik 23, 2013, 18:11:10 pm
Proszę dodać do męskiego klubu  Brunona Batonem   :tease2:   :terefere:   
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anna w Październik 24, 2013, 08:31:55 am
Dwa piękne "chłopaki" , zgodnie pozujące.....śliczności
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Nikita w Październik 24, 2013, 14:45:34 pm
Elu wspaniałe zdjęcie !! :wub:
Obaj patrzą w oczy swojej Pani i czekają ..."no i co zasłużyliśmy na pochwałę ....???"
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Listopad 05, 2013, 21:43:05 pm
JAK TAM SIĘ MIEWA MÓJ NAUCZYCIEL BERNEŃSKIEJ KULTURY?  :grin:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 06, 2013, 11:46:32 am
Ma się znakomicie!   :naughty: 


Ben jest posłuszny i coraz lepiej chodzi na smyczy.
Naszych kotów nie goni zajadle, ale też nie zaprzyjaźnił się z nimi - same one nie wchodzą mu w drogę gdy innym tymczasom starają się wejść do miski. 
To wyraźny znak, że Ben nie nadaje się na przyjaciela małych zwierząt.


Mamy już za sobą leczenie łapy, którą uszkodził na spacerze podążając prawdopodobnie za dziką zwierzyną.   :gwizdze: 
Ja zwierza nie widziałam ani nie słyszałam.
Misio ma doskonały węch i przemożną chęć poznawania świata. Korzystając z tego, że byłam zajęta rozmową telefoniczną z impetem wskoczył w krzaki.

Zawołałam i natychmiast był przy mnie.
Uniósł tylko na chwilę kończynę jakby go zabolała, obejrzałam, obmacałam i niczego tam nie znalazłam.
Dalszą część spaceru przewędrował normalnie.

Jednak następnego dnia łapa spuchła i zaczął ją rozlizywać. Skończyło się wizytą doktora i podaniem leków w zastrzykach.
Na szczęście mamy to już za sobą.  Dziś łapa wygląda normalnie.

(http://images60.fotosik.pl/271/46b50e34fdc0a8e3.jpg) (http://www.fotosik.pl)



Teraz przed każdym spacerem wyjaśniam dziubasowi, że kolczaste krzaki to nie to samo co ścieżka.   :tease:



Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anna w Listopad 06, 2013, 14:03:57 pm
bidulek
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Listopad 06, 2013, 22:01:14 pm
biedactwo .... Ben trzymamy kciuki za szybkie wygojenie ranki  :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Listopad 06, 2013, 22:49:38 pm
Gdyby kózka nie skakała ..... to by łapkę sprawną miała  :crazy:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Listopad 06, 2013, 22:54:58 pm
Gdyby kózka nie skakała ..... to by łapkę sprawną miała  :crazy:

a jak sobie poskakała, to teraz będzie żałowała  :terefere:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Julian w Listopad 07, 2013, 22:13:52 pm
Zdrówka dla Beethowena.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: indianka w Listopad 11, 2013, 11:12:15 am
Gdybym nie miała tylu psów, ile mam, dzwoniłabym do Elzy w sprawie Beethowena...To najpiękniejszy bern, jakiego w życiu widziałam... :wub:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Listopad 22, 2013, 20:30:28 pm
Jak tam edukacja Beethowena :th_holeinwall:
mam nadzieje że łapa dawno zagojona. :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Listopad 28, 2013, 02:44:45 am
Czy chłopak jest już dobrze wyedukowany ??? :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 01, 2013, 12:07:57 pm
Gdybym nie miała tylu psów, ile mam, dzwoniłabym do Elzy w sprawie Beethowena...To najpiękniejszy bern, jakiego w życiu widziałam... :wub:

Dorota ma wyczucie!  Do dogoterapii Ben się nie nadaje, ale towarzysz z niego przedni - niczego nie pragnie tak jak bliskości człowieka.
Ma w sobie to coś co łamie niewieście i męskie  :naughty:  serca - jest maminsynkiem pełną gębą.  :laugh:

Niestety ciągle odporny na wiedzę.  :giggle:    Nemo mówi o nim pieszczotliwie "nasz beton".
Na spacerze nadal smycz pozostaje napięta, poznanie zapachów pozostawionych przez inne psy na słupkach, siatkach, latarniach itp. jest ważniejsze od wymagań opiekuna.

(http://images59.fotosik.pl/341/c032d9e274ad7aa0.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Nauczył się panować nad sobą, stara się nie skakać i nie opierać łap o człowieka, bierze delikatnie smaczki i wędzonki z ręki.
Przy jedzeniu sukom ustępuje miejsca bezwzględnie (ale żadna z nich nie jest lękliwa i nie pozwoli na zbliżenie się młodego do swojej miski),
natomiast gdy jednocześnie jeść dostaje Gobo trzeba stać przy nich bo bez kontroli zaczynają się utarczki.
Poza tą sytuacją to najlepsi kumple na świecie.  :emotbern:

Czesanie nie jest żadnym kłopotem, Ben to uwielbia,
kręci się tylko wówczas gdy pojawia się nagle inny bardzo interesujący bodziec.
Po sprawdzeniu sytuacji wraca do relaksującego zajęcia uwalając się z hukiem pod moimi nogami,
a oczy pytają: "To jak ? Możemy już kontynuować ?"  :laugh:


Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Julian w Grudzień 01, 2013, 17:39:20 pm
Nemo  :grin:
No chociaż mów betonik...
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 02, 2013, 15:58:21 pm
Aktualnie Bentosiu :tease:  trochę niezdarnie wdrapuje się na stół operacyjny. 
Pojechał do weta w celu pozbycia się "niepotrzebnego balastu". 
Oczywiście trochę się martwię, ale mam wielką nadzieję, że wszystko odbędzie się bez komplikacji.
Trzymajcie kciuki!
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 02, 2013, 16:07:53 pm
Trzymamy !  :grin:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: bigos w Grudzień 02, 2013, 16:15:09 pm
Trzymam kciuki  :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 02, 2013, 18:53:30 pm
Oczywiście po podaniu narkozy, doktor zapragnął popatrzeć głębiej w przepastną paszczę naszego podopiecznego.  :naughty:

Relacja Bena:
"Odruchowo chciałem pozbawić doktora paluszków... ale nie zdążyłem.  :th_0girl_dance:
Zupełne nie rozumem po co mu to było, Pani przecież mówiła, że mam 1,5 roku...  :gwizdze:
Może jutro przyjdzie, to go przeproszę za dzisiejsze zachowanie."   

A w tej chwili łakomym wzrokiem spoglądam na koty Pani - na razie mam za mało sił
by ostatecznie rozwiązać problem  Amandy i Kleo. Poczekam cierpliwie do jutra i wtedy się za to zabiorę.
Howk !"

(http://images7.fotosik.pl/5439/c19984ce2587bbe7.jpg)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anna w Grudzień 02, 2013, 20:23:31 pm
trzymaj się królewiczu
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: wiki1710 w Grudzień 02, 2013, 20:36:26 pm
Ho, ho - Ben to prawdziwy facet z jajami !
Upsss....znaczy już bez, ale on chyba nadal się tak czuje  :giggle: :grin:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: stepi w Grudzień 02, 2013, 20:59:01 pm
Ma chłopak charakterek.  :gwizdze: Zdrowiej młodzieńcze.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Nikita w Grudzień 02, 2013, 21:05:01 pm
Ho, ho - Ben to prawdziwy facet z jajami !
Upsss....znaczy już bez, ale on chyba nadal się tak czuje  :giggle: :grin:

Ja myślę ,że on długo będzie akceptował nową sytuację ....zanim zrozumie ,że bez bogactwa klejnotów
można żyć ... :giggle:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Camara w Grudzień 02, 2013, 21:17:46 pm
Aktualnie Bentosiu :tease:  trochę niezdarnie wdrapuje się na stół operacyjny. 
Pojechał do weta w celu pozbycia się "niepotrzebnego balastu". 
Oczywiście trochę się martwię, ale mam wielką nadzieję, że wszystko odbędzie się bez komplikacji.
Trzymajcie kciuki!

a ja mam nadzieję, że po zabiegu Twardogłowy zyska równowagę.
Ubytki między nogami zrekompensuje pracą komórek między uszami  :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: aneta i Wiktor w Grudzień 02, 2013, 22:31:42 pm
Szybkiego powrotu do zdrowia  :friends:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Grudzień 03, 2013, 18:06:08 pm
Ubytki między nogami zrekompensuje pracą komórek między uszami  :th_holeinwall:
Miejmy nadzieje ;)
Dużo zdrówka dla kolegi :kiss:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: joanna js w Grudzień 04, 2013, 18:29:55 pm
Jak się miewa dziś Beetho..n ?  :wub:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Grudzień 08, 2013, 17:42:22 pm
Od razu pierwszego wieczora czuł się doskonale.  Jeszcze zanim się wybudził sam usunął sobie wenflon  :th_0girl_dance:
- a co mu będzie jakiś plastik z łapy wystawał.   :zla:

(http://images56.fotosik.pl/361/77119b56ef6dc18f.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images56.fotosik.pl/361/3a418743faa15f85.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images59.fotosik.pl/361/90f7016c100e33ef.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Podawanie tabletek nie stanowi problemu, Ben łyka wszystko w locie.
Wkrótce zapomnimy, że miał jakikolwiek zabieg. Rana goi się pięknie.


Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: anavilma w Grudzień 08, 2013, 18:35:08 pm
Niech żyją prawdziwi mężczyźni! :backflip:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: dabell w Grudzień 08, 2013, 19:06:05 pm
Elza, ale wyrzut w oczach ma mocno czytelny :tease2: to za tego Beto...na :emotbern:, czy za kolejnoty koronne  :terefere:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Nikita w Grudzień 08, 2013, 22:40:32 pm
Betoniku kochany , buziaki w nochal i zdrówka życzymy  :heartbeat:

(Co do łykania tabletek , to na pewno nikt nie przebije Nikity ..... :naughty:  Jeśli jest potrzeba podać lek -  to w formie smaczka przyjmuje każdego procha z takim zaufaniem ,że aż czasem mi jej żal ... :lmao:)
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: stepi w Grudzień 08, 2013, 23:03:37 pm
Na drugim zdjęciu wzrok sam mówi to co pies myśli  :tease:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 01, 2014, 19:02:24 pm
Co tam słychać u Beethowena, jak mu minął Sylwester :th_holeinwall:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Styczeń 01, 2014, 19:54:04 pm
Doskonale.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: sabamlis w Styczeń 02, 2014, 08:36:07 am
To super :grin:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 02, 2014, 20:17:39 pm
To już miesiąc jak słodki i niebezpieczny dzieciuch jakim jest Beethoven zamieszkał u siebie.
Dostał nowe, piękne imię - Berg
I prawdę powiedziawszy od zawsze powinien właśnie tak mieć na imię, bardzo do niego pasuje.  :grin:

Postaram się jutro opisać całą historię pobytu niuńka u nas i tej niesamowitej adopcji.
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: haniak w Luty 23, 2014, 22:09:43 pm
Czekam i czekam i pozdrawiam serdecznie hania
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Luty 24, 2014, 19:39:24 pm
Mam otwarty wątek, dzieciaki usiadły przy komputerze jedząc kolację i Konrad pyta:
"A kto to jest ?"
Zosia w właściwym sobie wdziękiem: "A kto by mógł być ? Nasz Betowencik!"

 :laugh:   :laugh:

Tak jest nasze dzieci nie zapominają.  :cheesy:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: ElzaMilicz w Listopad 19, 2014, 23:52:32 pm
Za chwilę minie rok jak Bentosiu-Berg  :heartbeat: - moja miłości - daje radość Irenie i Jackowi.

Mały trafił do nas po odbytej kwarantannie. Sami właściciele poprosili o pomoc dla niego nie widząc innej szansy niż Fundacja. Ogłaszali psa, ale rozmówcy wycofywali się z chęci adopcji po dopytaniu o powód oddania.
Nikt nie chciał ukrywać prawdy.
Roczny BPP pogryzł chłopaka w wieku szkolnym, niestety w tym przypadku operacja plastyczna była koniecznością.

Wszyscy wiemy, że roczny berneńczyk to jeszcze zupełny "dzieciak".
Więc dlaczego tak młody pies dotkliwie gryzie małego chłopca ? A dlatego, że przez okrągły rok odkąd jako 10-tygodniowe szczenię zamieszkał na własnym podwórku jest regularnie straszony i drażniony  przez kilku chlopców tworzących zgraną paczkę.
O sytuacji wiedzą sąsiedzi, rodzice dzieci, właściwie cała wioska - NIKT nie reaguje, NIKT nie zwraca uwagi na nieodpowiednie zachowanie małolatów. NIKT tam nie ma wyobraźni...

A pies wbrew wioskowym mądrościom ma świetną pamięć.
Beethowen pewnego dnia po prostu wskakuje na budę i pokonuje ogrodzenie.
Gryzie tylko raz... i wyrywa część łydki bezmyślnego dzieciaka.

Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: Issa w Listopad 20, 2014, 08:24:25 am
 W lutym lub marcu Elza zabrala mnie i Iwonke w odwiedziny do Berga i on jest cudny  :wub: towarzystwo psie super i sa bardzo zgranym stadem  ;) a zabawka jaka Elza przywiozla Swojemy bylemu miskowi zostala rozpracowana w ciagu kilku minutek  :giggle: a radosc Berga  byla nie do opisania  :grin:
I dodam ze fotek Elza ma duzo w swoim aparacie  :th_0girl_dance:
Tytuł: Odp: Beethowen
Wiadomość wysłana przez: emila i piotr w Listopad 21, 2014, 11:46:52 am
Więc dlaczego tak młody pies dotkliwie gryzie małego chłopca ? A dlatego, że przez okrągły rok odkąd jako 10-tygodniowe szczenię zamieszkał na własnym podwórku jest regularnie straszony i drażniony  przez kilku chlopców tworzących zgraną paczkę.
O sytuacji wiedzą sąsiedzi, rodzice dzieci, właściwie cała wioska - NIKT nie reaguje, NIKT nie zwraca uwagi na nieodpowiednie zachowanie małolatów. NIKT tam nie ma wyobraźni



Nie mogłam się powstrzymać, wydawało mi się że ostatnimi czasy czytam same dziwadła artykuły,paragrafy i takie tam bio i eko a tu nagle ustawa o ochronie zwierząt i taka treść w sam raz w tym miejscu
Dz.U.1997 nr 111 poz.724
Art.6, 2   - przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świdome dopuszczanie do zadawania bólu i cierpien a w szczególności .....
Podpkt. 9) złośliwe straszenie lub drażnuenie zwierzat

I tak jak Ela pisała wszyscy wiedzieli nikt nie reagował..........Wstyd  :zla: i po co nam te §§ jak nasze kochane społeczeństwo tak głupie i bezmyślne (całe szczęście że jest mały odsetek inaczej szurniętych.... :heartbeat: )