Apacz stęskniony jest za przytulankami i głaskaniem
Lubi zabawę z dziećmi, uwielbia jak małe rączki go głaszczą i przytulają....
Smaczki od dziecka jak i od nas bierze z ręki bardzo delikatnie.
Dobrze dogaduje się z naszymi dziewczynami.
Z Luną tworzą doskonały duet do zabawy
Bajce wie, że lepiej nie wchodzić w drogę
Do kotów ma obojętny stosunek (choć na początku bał się naszego Gizmona)
Jedzenie zjada
w błyskawicznym tempie, miska zawsze jest wylizana
Apacz ma swoje leki: boi się szybkich ruchów ręką, podniesionego tonu czy mopa (kiedy myję podłogę).
Nad tym trzeba długo pracować ...
Cieszy nas, że jego ogonek jest podniesiony lub swobodnie opuszczony (nie podkulony).
Do gości przychodzących do nas podchodzi niepewnie na głaskanki