www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: wiki1710 w Czerwiec 13, 2014, 09:10:37 am
-
Dopiero się poznajemy :grin:
Ale dam "przedsmaka" i pokażę jakie cudo trafiło do Fundacji :wub:
(http://images63.fotosik.pl/1071/bc0cd3e486ed1780med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Sama słodycz :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Jaka pięknota.
-
Cieszę się, że się udało :wub: Fajowa laseczka ;)
-
Śliczny pysiolek :wub:
-
Śliczna, to prawda.
(http://images62.fotosik.pl/1074/ceda9b2130d8f1c6med.jpg)
Ruszamy dziś po tabsy na robale, bo niestety są widoczne gołym okiem w q..ie :crazy:
Następnie zabieramy się za pielęgnację sierści.
-
prawdziwa z niej piękność :th_0girl_dance:
-
Kolejna śliczna bidulka :friends: Mała - teraz już tylko będzie dobrze :friends:
-
Mogę już co nieco napisać o naszej pannie :grin:
Zuza to prawdziwa przyjaciółka ludzi i zwierząt. Uważa żeby nikomu się nie narazić, niby wszędzie jest pierwsza, ale nie jest to nachalność :shy: tylko wspaniała ciekawość świata. To sunia aktywna i wesoła, wszystko co się wokół niej dzieje przyjmuje z entuzjazmem, mniejszym (jeśli to nowe rzeczy) lub większym (jak poznane już głaski, regularne karmienie czy czesanie).
To cudowny, przemądry pies :heartbeat:
Natychmiast nauczyła się chodzić na smyczy, jest wspaniałym piechurem, nie przystaje bez potrzeby, krok trzyma równo z moim :heartbeat:
Zachowuje 100%-ową czystość, każdy przedmiot w domu jest przy niej bezpieczny - nic nie gryzie, nie zrzuca. Lubi jeździć samochodem, a kontaktu z człowiekiem łaknie jak powietrza.
Zaraz, zaraz.......czy ja opisuję prawdziwego psa ? :th_holeinwall:
Brzmi nieprawdopodobnie, wiem, ale to PIES BEZ WAD :wub:
Aż trudno uwierzyć, że udało jej się zostać taką, mimo okropnych warunków, jakie zaserwował jej człowiek.
-
Nic tylko się zakochać! :heartbeat:
Czekamy na kolejne fotki naszej perełki :backflip:
-
Stróżowanie jest ważnym zajęciem :grin: pod bokiem doświadczonej Neliśki Zuza uczy się wszystkiego co potrzebne.
(http://images62.fotosik.pl/1087/b29a387861594087.jpg)
Gdy przyjechała, była brudnym kłębkiem kołtunów
(http://images62.fotosik.pl/1087/f22d81791c3def3d.jpg)
teraz jest jeszcze brudna :tease: (do jutra zapewne - musieliśmy odczekać z kąpielą aby spot na pchły i kleszcze się wchłonął) ale pozbawiona najgorszych kołtunów
(http://images64.fotosik.pl/1085/d62f13add83940fa.jpg)
uszy wyczyszczone zostały dokładnie z poniższej mazi
(http://images61.fotosik.pl/1084/c68b6e505dd12a34.jpg)
Kolejne foty dopiero po "psim spa" :grin: :naughty:
-
Edytko, czekamy cierpliwie na fajne foty ;) :friends:
-
Zuza :wub: :wub: :wub:
-
Wiki, Ercia miała taką samą wydzielinę, czyściliśmy uszy co dwa dni, a to paskudztwo wciąż wracało. Okazało się, że ma drożdżaka, który schował się przy błonie bębenkowej, dziś przy sterylce pani doktor podobno nieźle się nagimnastykowała, by wszystko wyczyścić i aktualnie podajemy antybiotyki. Zuzka może mieć to samo, z jednego koszmaru przecież pochodzą :<
A poza tym jest cudna, podobna do naszej Gwiazdeczki, trzymam za Nią kciuki
-
Niestety też znamy takie brudaśne ucha z autopsji. Bajcia miała w tym roku i też drożdżaki. Całe szczęście w jednym uchu.
A Zuzka z pycha całkiem podobna do Baji. Cudna i pięknie zadowolona.
-
Zuzka jest śliczna :th_0girl_dance: . nie mogę zbyt głośno o tym mówić bo moja księżniczka się obrazi :giggle:
-
Edytka, Ty sie nad nami ulituj i fotkami troche rozpieść :th_holeinwall:
-
Zuzka z Laleczką i Neliśką wyjechały na mały odpoczynek a tam nie ma zasięgu :naughty:
-
Właśnie tej laseczki szukałam :th_0girl_witch:
Szkoda tylko, że właśnie jestem w trakcie zmieniania pracy :th_dash1:
Ale jeżeli za około dwa miesiace nadal będzie bez domku docelowego to jestem pierwsza w kolejce :th_0girl_curtsey:
Mam tylko takie jedno pytanko- mówiliście, że zna gąski- jak się zachowuje w stosunku do nich? Pytam, bo sama mam biegające po całym ogrodzie niczym nie zrażone i ograniczone gąski, kaczki i kurki, oraz nasz kanapowy psiaczek Rocky.
-
Miałam okazję poznać i pomiziać Zuzę osobiście, jest przecudowna :heartbeat: , kochana, i ma takie spojrzenie ze serce mięknie . :wub:
-
Oj tak Zuza jest urocza, cudowna i wspaniała :th_0girl_curtsey:
To prawdziwy skarb, cieszę się, że mogłam ją poznać ;)
-
Wróciliśmy z wojaży :grin:
Świeże kradzione (nawet nie wyjęłam z samochodu aparatu tyle się działo) zdjęcia niedługo wstawię, obiecuję solennie :shy: Tym bardziej, że po kąpieli oraz po porządnym wyczesaniu przez naszą nieocenioną Millę to nie ten sam pies :th_0girl_dance:
Zuzanka na weekendzie integrowała się z obcymi ludźmi, obcymi psami i szalała po pięknych terenach spacerowych. Oczywiście szalała bez smyczy, gdyż okazało się, że Zuza PRZEPIĘKNIE pilnuje się człowieka.
Złamała kilka serc :heartbeat: nie przesadzę chyba jeśli napiszę, że wszyscy się nią zachwycali :shy:
-
Wiki nie przesadzasz. :giggle: Zuza cudna :th_0girl_dance: i słodka jak tort z bitą śmietaną :th_0girlcupcake:, a jaka grzeczna. Super panienka. :wub: :heartbeat: :heartbeat:
-
otwieram co parę godzin stronę Zuski z nadzieją że zobaczę co u niej słychać atu nic i nic :b38:
-
Bo słychać dużo, ale w realnym życiu, nie w internecie. ;)
Tak jak zawsze, apeluję o cierpliwość! :kiss:
-
Realnie ? :naughty:
Wciąż nie śpimy :crazy:
Zuzanka przeszła dziś zabieg sterylizacji, połączony z usunięciem 3 tłuszczaków (niestety faktura nie będzie mała :th_holeinwall: ).
Jeden tłuszczak był już dość spory (średnicy ok. 3 cm) - należało pozbyć się wszystkich, gdyż one rosną, i to niekiedy bardzo szybko.
Jest oczywiście na środkach przeciwbólowych, ale 4 cięte miejsca na pewno są gorsze niż 1 przy sterylizacji.
Dodatkowo leczone są uszka, więc maleńka ma spory tor przeszkód w dochodzeniu do normalności i zdrowia.
Prosimy jeszcze o cierpliwość w sprawie fotek i ewentualnych wieści od nas :wub:
To będzie kilka trudnych dla wszystkich dni :friends:
-
Trzymam kciuki za Zuzę i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :friends:. Przekazuję dużo :emotbern:
-
Zuza, czyli świat jest piękny :)
Realnie ? :naughty:
Wciąż nie śpimy :crazy:
Wiki, z tego co piszesz wynika, że świat jednak taki piękny nie jest! :cheesy: :laugh:
:terefere:
-
Wiki wspieramy duchowo w opiece nad małą i cierpliwie czekamy na wiadomości a dla Zuzki dużo :emotbern: mizianek
-
czułam że cos się dzieje bo ten brak inf.był bardzo niepokojący :b38:
-
Przetrwałyśmy, nawet na kilka godzin do pracy przyszłam :giggle:
Zuzanka przedreptała kawał nocy, powzdychała, posapała i zasnęła :b38:
Zuza, czyli świat jest piękny :)
Realnie ? :naughty:
Wciąż nie śpimy :crazy:
Wiki, z tego co piszesz wynika, że świat jednak taki piękny nie jest! :cheesy: :laugh:
:terefere:
Piękny dla Zuzki nigdy nie był, ale od 2 tygodni (mimo obecnych chwilowych niedogodności :gwizdze:) maleństwo uważa inaczej :tease:
Cieszy ją wszystko, bawi ją papugowanie naszych psów, uczy się bardzo szybko - dla Zuzy naprawdę normalny świat ma wszystkie barwy tęczy :wub:
-
:heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
U nas pogoda okropna :crazy:
Leje i leje .... nawet nasz szogun Zuza nie ma chęci wychodzić i moczyć klosza :b38:
A jeszcze niedawno była taka piękna pogoda, i w cudnym miejscu można było brykać z nowymi przyjaciółmi do woli:
(https://lh6.googleusercontent.com/-tcRl2oL-nY0/U6nBdcSniXI/AAAAAAAACRE/JeD9RkXOcy4/w825-h550-no/IMG_5627.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-9Q4gwSR96-w/U6nCKpUPufI/AAAAAAAACRU/hCMlE8WVcJo/w825-h550-no/IMG_5629.JPG)
(dla utrudnienia bez opisu ;) która to Zuzanka, czy ktoś zgadnie? )
Tu wyjątkowo "rozczochrane" zdjęcie Zuzy, ale świetnie pokazuje jej radość zycia :heartbeat:
(https://lh5.googleusercontent.com/-f3T_34wdoEM/U6nGdHQTuSI/AAAAAAAACTk/5vOKfvm8dVU/w825-h550-no/IMG_5643.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-pzBSAUwYSbU/U6nHz1qnV2I/AAAAAAAACUM/k7dCNOim-1w/w825-h550-no/IMG_5649.JPG)
Obecnie jest 4 doba od zabiegów. Po naszej iskierce poznać się nie da, że coś niedawno bolało, że w kilku miejscach szyte ciałko.
Jest radosna, żywa (aż za bardzo :tease: ), biega z kloszem jakby go wcale nie było - nic a nic nie jest obrażona gdy wołam ją do założenia "lampy" :grin:
Niestety musi mieć kołnierz przez ten czas, gdy nie mam jej na oku, gdyż szwy i miejsca ogolone swędzą i ciągnie ją w te miejsca z ząbkami, oj ciągnie.
A poza tym ...... ech ..... gdybym nie miała moich 2 cudnych futer .... nikomu bym Zuzy nie oddała :shy:
To pies-marzenie. A my z każdym dniem coraz bardziej wszyscy w niej zakochani :wub: :th_holeinwall:
-
Zuza pierwsza od lewej :kiss:
-
Życzymy dużo zdrówka dla Zuzi. :friends:
To wyjątkowa sunia, cieszymy się, że mogliśmy ją poznać. :giggle:
-
Zuza jest identyczna jak Ercia, jestem prawie pewna, że to siostrzyczki. ;) Edytka ja Cię doskonale rozumiem, nie sposób się nie zakochać w takiej iskierce :wub: Jest cudna i nareszcie wie, że żyje :th_0girl_dance:
-
Za każdym razem, gdy czytam relację z DT Zuzy moje :heartbeat: zaczyna szybciej bić. Jest psem moich marzeń. Szkoda, że nie jesteśmy sobie pisane :'(
Wszystkiego dobrego "maluszku" :kiss:
-
Po perypetiach wielu z chętnymi na adopcję suni Zuza nadal jest do adopcji.
-
Ech, jak nie ma pomocników do robienia zdjęcia, to każda fotka Zuzy wygląda tak:
(https://lh3.googleusercontent.com/-6CihUXY1k-0/U78NmLNDcOI/AAAAAAAAAH0/xby6URup-SI/w733-h550-no/DSC05301.JPG)
lub tak:
(https://lh5.googleusercontent.com/-bIrqvfqMAiE/U78NncLQWOI/AAAAAAAAAHE/lrqqfuOzKnE/w733-h550-no/DSC05294.JPG)
Dobrej nocy, Zuza właśnie kończy toaletę po wieczornym, mokrym spacerze i idzie spać :b38:
(https://lh6.googleusercontent.com/-_kj4jpfcCWc/U78NrZ5JEHI/AAAAAAAAAHU/ahb6y2P09NI/w733-h550-no/DSC05306.JPG)
-
Ale ona jest ładna!
-
piękna i dostojna panna z niej :th_0girl_dance:
-
Śliczności :th_0girl_dance:
-
Śliczna - nie fotogeniczna :tease:
-
Co tam słychać u Zuzki?
-
A, dziękujemy za wywołanie do tablicy :shy:
Po dość pracowitych dniach nadeszły teraz te luźniejsze - Zuzelek na całego korzysta z życia :grin:
Biega, stróżuje (jest najszybsza z dziewczyn), spaceruje i czeka na wyjazd do domu :grin:
-
A czy domek konkretny już na nią czeka? :th_holeinwall:
-
Joasia, Ty coś kombinujesz ? :naughty: Za późno. :tease:
-
Oj tak, już za późno :grin: Zuzanka jutro wybiera się do domu.
W związku z tym malutka została porządnie wykąpana, był mały foszek :giggle:
(https://lh3.googleusercontent.com/-iR1CRrWSo_E/U8py-TZbV_I/AAAAAAAAAJM/wmHM9mKmEVs/w733-h550-no/DSC05326.JPG[img])
po co znowu ta kąpiel? taka podbrudzona Ci się nie podobałam? :cheesy:
na szczęście szybko minął
(https://lh4.googleusercontent.com/-YL9LSeYVSNo/U8py6SM05oI/AAAAAAAAAI8/0DJSl2wFPt8/w733-h550-no/DSC05322.JPG)
Ponieważ odpuściłam z powodu pięknej pogody suszarkę, Zuzka pomagała futerku wyschnąć po swojemu
(https://lh5.googleusercontent.com/-T9EGE7lB4uI/U8py97_X2_I/AAAAAAAAAJI/WAeaWsipSbQ/w733-h550-no/DSC05317.JPG)
lizu, lizu..........
No i cóż, ostatni dzień polegiwania z przybranymi, tymczasowymi siostrami ......... :wub:
(https://lh5.googleusercontent.com/-0b36EaEsef0/U8pzB4vLdfI/AAAAAAAAAJU/m07eAQOLV2k/w733-h550-no/DSC05333.JPG)
...... a my będziemy bardzo tęsknić :heartbeat:
Pociesza to, że Domek jest wyjątkowy i idealny :shy:
-
... i to już :grin:
cieszę się, że miałam przyjemność poznać Zuzkę, to faktycznie wyjątkowy słodziak :kiss:
-
Zuzka, trzymamy kciuki :friends:
Życzymy szczęścia w Nowym Domku :wub:
Bądź szczęśliwa słodziaczku :heartbeat: razem z Twoimi Ludzikami
-
Powodzenia Zuzanko !!!!!!
-
Cieszymy się szczęściem Zuzki :grin:
-
Zuza bądź szczęśliwa ślicznotko :th_0girl_dance: :friends:
-
Powodzenia :friends:
-
Powodzenia w Nowym Domku :friends:
-
:b38: Witam
Minął tydzień odkąd Zuza pojawiła się w naszym domu, początki były trochę trudne , była bardzo wycofana i nieufna , co wcale nie przeszkadzało jej wylegiwać się w naszych łóżkach, ale z dnia na dzień nasze relacje się ocieplały. Jeszcze szuka sobie norek ,np. w szafie co widać na załączonym zdjęciu, aby się ukryć , ale chętnie przychodzi na wołanie i sama już zaczyna szukać kontaktu, gdy chce być wyczochrana. Uwielbia codzienne spacery do lasu , na razie niestety jeszcze na smyczce , ale myślę , że niebawem , będzie mogła pohasać już na luzie. Poniżej zamieszczam aktualne zdjęcia Zuzi.
pozdrawiam
Basia z Rodzinką
(http://images70.fotosik.pl/33/6e303007a98f6cf2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/33/6a28759b651b97d4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/33/fba3a187a54a9e94med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/33/a5843399016fe0a5med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/33/ea4184c3c260d61bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images69.fotosik.pl/33/55de96755f6fa13bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images68.fotosik.pl/34/cdae9d4efb15b455med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/33/68f19b22cd9714b6med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Zuzka, nie daj się strachom! Masz takich super ludzi do kochania, że nie warto chować się w szafie!
basiu :friends:
-
Zuza bardzo potrzebuje miłości, ale gdy już będzie jej pewna, odwdzięczy się z całego psiego serca.
Nie jest raczej strachulcem, wiec to zwykły stres zmiany miejsca i na 100% się wszystko ułoży :friends:
Dziękuję za wspaniały dom dla Zuzy i 100 całusków w nos dla Niej samej :kiss:
-
Zuza, trzymam za Ciebie kciuki, :friends: korzystaj z życia i kochaj swoich ludzików :wub:
-
Myślimy nieustannie o Was! :kiss: Mając nadzieję na spotkanie. :grin:
-
Zuza zaginęła na spacerze :'(
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1972.new#new
*****
Szczęśliwie wróciła pod skrzydła opiekunów i niedługo potem dołączył do niej Berguś: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1968.msg74243#msg74243
(http://images58.fotosik.pl/991/4ced39a4c0e05e7f.jpg)
-
Nie poznałam nigdy Berga o którym piszecie, że jest geniuszem i psem idealnym, ale za to poznałam Zuzę i muszę przyznać , że to sunia według mnie też idealna . :th_0girl_dance:
-
i muszę przyznać , że to sunia według mnie też idealna . :th_0girl_dance:
Potwierdzam :heartbeat:
Zuzanka wpatrzona w człowieka jak w obrazek :wub: I lubi serniczek :naughty:
-
oj tak, Zuza umie rozkochać w sobie człowieka. Widziałam co robiła jednym z nas :giggle:
Może się sama ta osoba wypowie o dziewczynie :friends:
-
Zacznijmy od początku :shy:
Bardzo dziękuję Orsie oraz jej rodzinie - Iwonce i Olkowi - za ich dzielną decyzję o zostaniu domem tymczasowym dla Zuzki :friends: i poratowanie nas w tej nieoczekiwanej sytuacji.
... i nic się tu nie ukryje :gwizdze: bo rzeczywiście dochodzą nas słuchy o wzajemnym oczarowaniu, ale proszę o zachowanie spokoju i nie wywieranie presji :kiss:
-
Camara ale to jest wątek "w nowym domu" :naughty:
-
Przepraszam to ja tak zaczęłam o Zuzi w tym wątku , bo się zmartwiłam , że wróciła :th_holeinwall:. O żadnej presji też nie ma mowy. Jestem przekonana , że mała trafi szczęśliwie na swój stały, kochający domek , bo po taki skarb :kiss: napewno będzie kolejka ;) .
-
Camara ale to jest wątek "w nowym domu" :naughty:
wiem :grin: , ale póki co, Zuza nie ma innego wątku
-
Pisałam, pisałam i nie zapisało się ... może tym razem uda się wysłać wiadomość. CHCĘ WSZYSTKIM POWIEDZIEĆ ŻE NASZA ORSA I NASZA ZUZIA MAJĄ SIĘ ŚWIETNIE :th_0girl_dance: ZUZIA PIERWSZĄ NOC MIAŁA ZAMIAR SPĘDZIĆ W HORTENSJI, KTÓRĄ BARDZO SPONIEWIERAŁA :th_dash1: O ZMROKU TAM WŁAŚNIE ZŁOŻYŁA SWOJE CIAŁKO I ZASNEŁA. ZA RADĄ STEPI "POPROSZONA "ZOSTAŁA JEDNAK DO DOMU I DO DNIA DZISIEJSZEGO W HORTENSJE JUŻ NIE ZGLĄDA :backflip: ZUZIA JEST PIĘKNA, BARDZO POGODNA, MORDECZKA ŚMIEJE JEJ SIĘ OD RANA DO NOCY, W DESZCZU I W SŁOŃCU, PIESZCZOSZKA Z NIEJ OGROMNA. BIEGA Z PODNIESIONYM OGONEM, NICZEGO SIĘ NIE BOI, INICJUJE BIEGI DO BRAMY BY OSZCZEKAĆ PRZYGODNYCH PIESZYCH PODRYWAJĄC ORSĘ RAZ PO RAZ. MA APETYT JAK ZJE SWOJE TO POMAGA ORSIE, KTÓRA JUŻ SIĘ PRZEKONAŁA ŻE JAK NIE PRZYPILNUJE SWOJEGO SMAKOŁYKA TO GO JUŻ NIE ZNAJDZIE :grin: CO NA TO ORSA? PIERWSZE DNI POZWALAŁA ZUZI NA WSZYSTKO, BYŁA GOŚCINNA, TOLERANCYJNA DO BÓLU AŻ POWIEDZIAŁA DOSYĆ! JA TU JESTEM NAJWAŻNIEJSZA :th_0girl_hysteric: ZUZIA TO SZYBKO ZROZUMIAŁA ALE SPECJALNIE SIĘ TYM NIE PRZEJMUJE I WPYCHA SWOJĄ MORDUCHĘ W RĘCE DOKŁADNIE WTEDY KIEDY GŁASKANA JEST ORSA. DZIEWCZYNKI DOCIERAJĄ SIĘ, ZUZIA JEST BEZTROSKA A ORSA ODPOWIEDZIALNA I DOSTOJNA, PRAWDZIWA KSIĘŻNICZKA. WIECZORAMI PADAJA ZE ZMECZENIA I CHRAPIĄ LEŻĄC NA PRZECIW SIEBIE. OBIE KOCHAMY I ZUZI NIE ODDAMY :heartbeat: :heartbeat: MAMY NADZIEJĘ ŻE NIE MACIE NIC PRZECIWKO TEMU, PRZYJMUJEMY WSZELKIE RADY BY NASZYM DZIEWCZYNKOM BYŁO JAK NAJLEPIEJ :emotbern: :emotbern: POZDRAWIAMY WAS I UŚCISKI DLA PYSIACZKÓW, :heartbeat:
-
:cheesy: :bravojs0:
-
Gratuluję :th_0girl_curtsey: Zuzanka skradła moje serce od pierwszego wejrzenia :wub: Wierzę. ze jest psiakiem idealnym :heartbeat:
-
Zuzka powodzenia :kiss:
-
Gratulujemy :drunk:
Bardzo się cieszymy :emotbern: :emotbern:
-
Camara ale to jest wątek "w nowym domu" :naughty:
wiem :grin: , ale póki co, Zuza nie ma innego wątku
Czyli wątek jak najbardziej prawidłowy. Pozdrawiamy dziewczyny ;)
-
Wiedziałam, że tak będzie jak tylko z wami wyjechała ze spotkania :backflip: :backflip: Jej nie da się nie kochać . :heartbeat:
Dużo pięknych wspólnych dni Wam życzę i do następnego spotkania :friends:
-
ZUZIA JEST PIĘKNA, BARDZO POGODNA, MORDECZKA ŚMIEJE JEJ SIĘ OD RANA DO NOCY, W DESZCZU I W SŁOŃCU, PIESZCZOSZKA Z NIEJ OGROMNA. BIEGA Z PODNIESIONYM OGONEM, NICZEGO SIĘ NIE BOI, INICJUJE BIEGI DO BRAMY BY OSZCZEKAĆ PRZYGODNYCH PIESZYCH PODRYWAJĄC ORSĘ RAZ PO RAZ. OBIE KOCHAMY I ZUZI NIE ODDAMY
Dziękuję za te piękne słowa o Zuzance :heartbeat: Taka właśnie ona jest i taka dla swoich kochanych ludzi pozostanie :heartbeat:
Życzymy Wam samych szczęśliwych i dobrych dni :grin:
-
Dziękuję za te piękne słowa o Zuzance :heartbeat: Taka właśnie ona jest i taka dla swoich kochanych ludzi pozostanie :heartbeat:
Wiki- też mam wrażenie, ze Zuzka jest teraz w SWOIM domku :wub: W tym, w którym powinna być od zawsze :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
CHCIAŁAM SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ BUNI ZA WSKAZÓWKI WOBEC ZUZI W PIERWSZYM DNIU POBYTU, SZCZEGÓLNIE GDY ZUZIA ZNALAZŁA SOBIE KRYJÓWKĘ W HORTENSJI. TO BYŁA OGROMNA POMOC I JESTEM JEJ ZA TO BARDZO WDZIĘCZNA, CZASAMI NIE WIADOMO CZY LEPIEJ JEST COŚ ZROBIĆ CZY BARDZIEJ WŁAŚCIWE JEST NIC NIE ROBIĆ I CZEKAĆ... BUNIA WSKAZAŁA WŁAŚCIWĄ DROGĘ NA KOŃCU KTÓREJ BYŁ SUKCES. BUNIA JESTEŚ LEKIEM NA CAŁE ZŁO :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: DZIĘKUJĘ. PRZEZ POMYŁKĘ DZIĘKOWAŁAM STEPI, KTÓRĄ POZDRAWIAM, FAJNIE BYŁO CIĘ POZNAĆ :backflip: :heartbeat:
ORSA I ZUZIA WŁAŚNIE LEŻĄ I ODPOCZYWAJĄ PO PORANNEJ GONITWIE : emotbern : emotbern: ALEŻ MAJĄ BIEGI :grin: :wub: :friends: WCZORAJ BYLIŚMY W LESIE, SPOTKALIŚMY DORODNEGO PRAWDZIWKA :grin: :grin: I WIECIE CO WAM POWIEM; TO PRAWDZIWE SZCZĘŚCIE MIEĆ TAKIE PSY :heartbeat: :heartbeat: :b38: :b38: TYLKO PO CO JA TO MÓWIĘ...PRZECIEŻ SAMI TO WIECIE :grin: :heartbeat: :heartbeat: :emotbern: :emotbern:
-
WITAJCIE! CHCIAŁAM TYLKO POWIEDZIEĆ, ŻE ZUZIA MA SIĘ ŚWIETNIE, POZNAŁA UPODOBANIA ORSY I STARA SIE NIE WCHODZIĆ JEJ W DROGĘ. OBIE CUDOWNIE SIĘ UZUPEŁNIAJĄ BO TO ZWIĄZEK "NIEBA" I "ZIEMI" :th_0girl_curtsey: ORSA JAK TYLKO ZUZIA ZNIKA Z WIDOKU, PĘDZI JĄ SZUKAĆ I ODWROTNIE, DZIEWCZYNKI POLUBIŁY SIĘ WYRAŹNIE, ORSA NAWET JUŻ SIĘ NIE OBURZA, GDY ZUZKA PIERWSZA WPYCHA SIĘ NA "DZIEŃ DOBRY" :emotbern: KOCHANE MOJE :heartbeat: :heartbeat: I CIEKAWOSTKA: ZUZIA NIE GUBI SIERŚCI A ORSA ROBI TO ZA DWIE... MAM NADZIEJĘ ZE ZARAZ NIE BĘDZIE ODWROTNIE :grin: :friends: POZDRAWIAMY WAS WSZYSTKICH SERDECZNIE :heartbeat:
-
Cudownie :heartbeat:
Bardzo proszę uściskać moje słoneczko :wub:
A dla całej Waszej Rodziny serdeczne pozdrowienia :grin:
-
ZUZIA WYŚCISKANA :backflip: :th_0girl_dance: I BARDZO DZIĘKUJE :emotbern:. MAM NAJNOWSZE ZDJĘCIA ALE NIE WIEM JAK JE WKLEIĆ ;-) WIKI, JAK WYŚLESZ DO MNIE MEILA TO ODWROTNIE PRZEŚLE cI ZDJĘCIA ZUZI,
ONA :emotbern:JEST PEREŁKĄ I NASZĄ PIESZCZOTKĄ, OBIE Z ORSĄ POKAZUJĄ ZĄBKI I "ZAMIATAJĄ" OGONAMI, ZUZIA MA CZYM ZAMIATAĆ :friends:
-
Już podsyłam maila :grin:
-
wysłałam :-). Późno trochę ale za to szybko przeszły. ściskamy :heartbeat: :backflip: :emotbern: :emotbern:
-
ZUZIA TO 38,5 KILOGRAMA SZCZĘŚCIA. SAMA RADOŚĆ, SŁODYCZ I WPROST IDEAŁ :heartbeat:
NIE ZNAJDUJĘ W NIEJ NICZEGO CO BYM CHCIAŁA NAPRAWIAĆ . DZISIAJ BYŁA NA SZCZEPIENIU
ZACHOWAŁA SIĘ SUPER! PRZY PIERWSZEJ MOJEJ WIZYCIE U TEGO WETERYNARZA
USŁYSZAŁAM STWIERDZENIE, ŻE BERNEŃCZYKI TO AGRESYWNE PSY... GDZIE ON TO WIDZIAŁ ? :wub:
ODKĄD ODWIEDZAM TĘ LECZNICĘ TO CHYBA ZDECYDOWANIE PAN DOKTOR ZMIENI ZDANIE :hi:
-
Z wielkim opóźnieniem, za co przepraszam, ale wstawiam fotki cudnej Zuzki i ślicznej Orsy, które to dziewczyny mają szczęście mieszkać w tak cudownym domu :heartbeat:
(http://images69.fotosik.pl/368/ca8559750e9201c7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/367/7248955fea7118c9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images68.fotosik.pl/367/58c7243bf1e0ab00med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images67.fotosik.pl/369/5f8896cb8fa3fad4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To jest właśnie taka Zuza, jaką znam i kocham :wub:
(http://images69.fotosik.pl/368/6f9d92d8f57bbf2emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/367/5de66521a1c13033med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to bliźniacze niemal pychole, prawda? :grin:
Pani Iwonka tak pięknie pisze o swoich dziewczynach, kocha je ogromnie i one to czują :heartbeat:
Wspaniale wiedzieć i widzieć, że spotkali się w odpowiednim momencie i dzięki różnym zbiegom okoliczności oraz Dobrym Duszkom jest tak, jak ma być :grin:
Baaardzo jeszcze raz dziękuję za cudowny dom dla mojej Zuzanki :kiss:
-
No i..... wzruszyłam się.
Wiki, bardzo dziękuję :heartbeat:
-
Przepiekne obrazki - Iwonko bardzo Wam gratuluję :friends: Jak to miło kiedy wlepiają się w Ciebie dwie pary ślicznych brązowych oczu ...... :heartbeat:
-
Tak, tak
też uważam, że ten duet jest ok,
ale właśnie dlatego, że Orsa jest boska!! :cheesy: :giggle: :th_0girl_dance:
-
TO PRAWDA , ORSUNIA JEST BOSKA , JEST DOBRA I MĄDRA. POTRAFI ZAWALCZYĆ O SWOJE ALE ROBI TO DELIKATNIE JAK PRAWDZIWA DYPLOMATKA. ZUZI DAŁA DUŻO CZASU, OBSERWOWAŁA JĄ , TRZYMAŁA DYSTANS
A JAK UZNAŁA, ŻE TO JUŻ PORA - DYSTANS PORZUCIŁA I DZISIAJ DOTYKAJĄ SIĘ NOSKAMI, RAZEM LEŻĄ OBOK SIEBIE I WSZYSTKO ROBIĄ RAZEM, JAK NIEROZŁĄCZKI. CZĘSTO PATRZĘ NA NIE I NADZIWIĆ SIĘ NIE MOGĘ JAKIE TO SKARBY KOCHANE.
PAMIĘTAM JAK ZUZIA BYŁA DRUGI DZIEŃ U NAS, PADAŁ DESZCZ A ONA WYSZŁA PO NOCY NA TARAS, POŁOŻYŁA SIĘ NA TYM DESZCZU I TAM LEŻAŁA JAKBY TO BYŁO NORMĄ . NIC NIE POMAGAŁO NIE CHCIAŁA WEJŚĆ DO DOMU. WTEDY ORSA, KTÓRA NIE LUBI MOCZYĆ ŁAP, NIE LUBI DESZCZU, WYSZŁA NA TARAS I POŁOŻYŁA SIĘ OBOK ZUZI JAKBY TO BYŁO ZWYCZAJNE I TAK Z NIĄ LEŻAŁA . PO OK.DWÓCH GODZINACH WSTAŁA ,A ZA NIĄ WSTAŁA ZUZIA I OBIE OCIEKAJĄCE WODĄ WESZŁY DO DOMU, OD TEJ PORY ZUZIA ZROZUMIAŁA, ŻE TO JEST JEJ DOM I NIGDY NIE POWTÓRZYŁA SIE SYTUACJA BY NIE CHCIAŁA DO NIEGO WEJŚĆ.... TAK, ORSA JEST BOSKA! :heartbeat:
-
A CO SŁYCHAĆ U ZUZI?
SAME DOBRE RZECZY, ZUZIULA JEST ROZKOSZNA PODSKAKUJE NA SZTYWNYCH ŁAPKACH Z RADOŚCI. NOWOŚCIĄ JEST JEJ PRZYBIEGANIE I DAWANIE BUZI, O ILE ORSA OBLIZYWAŁA NAS ŻE TRUDNO BYŁO SIĘ CZASEM OBRONIĆ TO ZUZIA PRZYTULAŁA MORDKĘ I TYLE , TERAZ TEŻ JUŻ SIĘ PRZEKONAŁA, ŻE JEST BARDZO KOCHANA I ODWZAJEMNIA SIĘ NAM CAŁUSAMI :heartbeat:
Z ORSĄ JEST NIEROZŁĄCZNA, FAJNIE ŻE TAK JEST, DZIASIAJ JADŁY Z JEDNEJ MISKI POMIMO, ZE ZUZIA MIAŁA SWOJĄ PEŁNĄ, POTEM PRZENIOSŁA SIĘ DO SWOJEJ A NA KOŃCU ORSA SPRAWDZIŁA CZY CZEGOS TAM NIE ZOSTAWIŁA :th_0girlcupcake:
ZUZIA JEST SZCZĘŚLIWA, JESTEM PEWNA :emotbern: MA MIŁOŚĆ, MA PRZYJAŹŃ, MA PEŁNA MISKĘ, SMAKOŁYKI, WYGODNY KOJEC, MIEJSCE W ŁÓŻKU, ZAPEWNIONE PORANNE GŁASKANIE BRZUSZKA (ZAWSZE NA NIE CZEKA), CZEGO WIECEJ CHCIEĆ? MOZE WIĘCEJ SPACERÓW BO OSTATNIO NIE BYŁO KIEDY IŚĆ NA WĘDRÓWKĘ ALE LICZYMY NA ŚNIEG I WIĘCEJ WOLNEGO CZASU , TUŻ, TUŻ...
JUTRO KĄPIEL, OBIE DZIEWCZYNKI POD PRYSZNIC, TO SIĘ BĘDZIE DZIAŁO...... :th_0girl_spruce_up: :th_0girl_spruce_up:
-
KĄPIEL PRZEBIEGŁA ZUPEŁNIE SPOKOJNIE :heartbeat: ZAPRASZAMY DO NASZEJ GALERII , NIKITA TAM ZAMIEŚCI ZDJĘCIA ZUZI Z KĄPIELI I ORSY PO KĄPIELI. OBIE DZIEWCZYNKI SPISAŁY SIĘ NA MEDAL :emotbern: :emotbern:
-
ZDJĘCIA JUŻ SĄ W GALERII, DZIĘKUJEMY NIKICIE ZA EKSPRESOWE DZIAŁANIE :heartbeat: :heartbeat:
-
WIKI, ROBIŁAM ZUZI USG - JEST BARDZO DOBRZE. BYŁO PODEJRZENIE , ZE NERKI MOGĄ BYĆ CHORE ALE WIDOCZNIE TO JAKIEŚ DROBNE DOLEGLIWOŚCI, NARAZIE MAMY TABLETKI I SYROPOWE KIEŁBASKI A POTEM ZOBACZYMY CZY JEST POPRAWA. ZUZANKA JEST ROZKOSZNA I NAUCZYŁA ORSĘ PODSKAKIWAĆ Z RADOŚCI W WIADOMY CI SPOSÓB :-)))
AHA, PRÓBOWAŁAM "ZŁAPAĆ" ZUZI MOCZ DO BADANIA I "ZŁAPAŁAM" KUBEK ŚNIEGU :laugh: :grin:
POZDRAWIAMY :emotbern: :emotbern: :heartbeat:
-
Jesteście niesamowici :) Ależ dziewuchy mają szczęście, że mają takich Swoich Ludzi :kiss:
Bardzo dziękuję za informacje. Trzymam kciuki za zdrówko naszej pięknej z całych sił !! :friends:
-
Wiki, to my mamy szczęście :heartbeat: Orsa i Zuzia dają nam bezmiar miłości, ufności i chęci przebywania z nami blisko a nawet już dialogu i to jest piękne :backflip: :emotbern: :emotbern:
O rezultatach leczenia będę pisała, dziękuję że jesteś :th_0girl_curtsey: :heartbeat:
-
Zuzanka ma się doskonale :-) :emotbern: udało się w końcu zbadać mocz i wyniki są bardzo dobre :backflip:, dzisiaj Zuzia dostała ostatnie tabletki.
Pozdrawiamy wszystkich :th_0girl_dance: :emotbern: :emotbern:
-
Strasznie się cieszę, że wszystko ok :grin: i oby tak było cały czas!!
Dziewczynki - obie - bądźcie zdrowe.
A dla pańciostwa przesyłam serdeczne uściski :friends:
-
Dziękujemy :grin: Dziewczynki są cudowne :heartbeat: :heartbeat: Orsunia też dojdzie do siebie, jutro kończy serię leków i sprawdzimy wyniki. Musi być dobrze. One obie są przekochane i coraz bardziej do siebie podobne :emotbern: :emotbern:
-
One obie są przekochane i coraz bardziej do siebie podobne :emotbern: :emotbern:
Uważaj, bo jak się staną jednością, to będziesz się musiała znowu 'dobernić' :giggle:
-
Aga, nic nie mów... :th_holeinwall:
W niedzielę Iwonka jakimś takim... niewyraźnym (? - nie mam innego słowa -) wzrokiem spoglądała na Junę
gdy trzy pyskole (Orsy, Zuzi i Juny) zwrócone do środka okręgu niemal stykały się ze sobą.
Było to coś na kształt (https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQJ_ZvOhkOdZTkM6MluedxyIde8UT1EGbWhELWKCnrmWX4Pfl9eApYVAqU)
ale niestety zdjęcia nikt nie zrobił.
-
Aga, nic nie mów... :th_holeinwall:
W niedzielę Iwonka jakimś takim... niewyraźnym (? - nie mam innego słowa -) wzrokiem spoglądała na Junę
gdy trzy pyskole (Orsy, Zuzi i Juny) zwrócone do środka okręgu niemal stykały się ze sobą.
Było to coś na kształt (https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQJ_ZvOhkOdZTkM6MluedxyIde8UT1EGbWhELWKCnrmWX4Pfl9eApYVAqU)
ale niestety zdjęcia nikt nie zrobił.
Iwcia, czy Ty masz już mercedesa? Bo może warto się skusić :tease2:
A jak już masz to od przybytku głowa nie boli :gwizdze:
A poza tym dlaczego piszemy w tym wątku, skoro obie laseczki mają wspaniałą galerię
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1992.0
chyba dla zmyły :terefere: