-
Słowo się rzekło i ku mojej wielkiej radości Grupa Dolnośląska rośnie w siłę! :backflip: :bravojs0:
Bardzo się cieszę, że wreszcie będziemy mieli swoje spacerki na tym terenie. :wub:
Uruchomię tylko piątego klona z szafy :nerd: by zdążyć na wszystkie. :tease:
W inauguracyjnym spotkaniu udział wzięli:
Iwona, Andrzej, Kasia, Piotr, Agnieszka, Ela, Robert, Dominika, Zosia, Konrad, Nikodem i Małgosia. :th_0girl_curtsey:
Oraz nasze psiaki oczywiście. :grin:
Gina - latający pies!
(http://img577.imageshack.us/img577/3208/057ai.jpg)
I rozbiegło się nam towarzystwo.
(http://img804.imageshack.us/img804/6979/067pg.jpg)
A nie! Jest coś do czego zawsze warto wracać. :gwizdze:
(http://img19.imageshack.us/img19/8305/079pu.jpg)
-
Mamy jasność co przyciąga uwagę naszych czterołapów! :giggle:
(http://img215.imageshack.us/img215/7198/090ptz.jpg)
(http://img85.imageshack.us/img85/3958/092py.jpg)
Ćwiczymy bieganie synchroniczne w parach. :tease: Tonga i Meda, Gina i Rett.
(http://img812.imageshack.us/img812/1615/100pn.jpg)
Ile bernów jest na tym zdjęciu ? :nerd:
(http://img710.imageshack.us/img710/9983/103pqd.jpg)
-
Ja wiem, ale nie powiem! :naughty:
-
No pięknie kochani! :friends:
Energetyzujący spacerek mimo wiatru widać, że wszyscy zadowoleni :emotbern:
Bateryjki naładowana do następnego spotkania :grin:
chciałabym mieć helikopter :wub:
-
:heartbeat:
-
5 :th_0girl_curtsey:
-
Też bym powiedziała że 5, tzn widzę 5 :naughty:
-
Ogon Dory zachwyca mnie nieustannie... :wub:
Super spacerek... a jakie fajne tereny ;)
-
Oj , jak ja Wam zazdroszczę tych wspólnych spacerków :th_0girl_witch:.
-
Mam nadzieję, że też niedługo dołączę do Waszej gromadki ;)
-
Buniu - fajnie mają, no nie. Też im strasznie zazdroszczę :crazy:
-
Buniu, ja im tym bardziej zazdroszczę, ale my mamy park królewski a Sara i Dino powiedzieli mi, że tęsknią za wspólnymi spacerami z Tobą :emotbern: :heartbeat: :emotbern:
Sara dochodzi do siebie, od kilku dni ma zapalenie węzłów chłonnych, było bardzo źle, nie chciałam pisać, ale już jest dużo dużo lepiej i powoli wraca do siebie, więc na spacerki na razie chodzą ze mną moi trzej faceci - Dino, Portos i Tosiu.
-
Mila żebyś ty widziała jak się panienka broni przed czesaniem ogona, :th_dash1: wszystko inne można czesać, a ogona i portek to nawet nie wolno dotknąć zaraz jet obraza majestatu :zla:
-
Ogon Dory zachwyca mnie nieustannie... :wub:
Super spacerek... a jakie fajne tereny ;)
Tak ? :naughty: :naughty:
To proszę szczególna nagroda dla Milli :wub: za nieustanne poświęcenia na rzecz naszych biedactw.
(http://img85.imageshack.us/img85/4553/116lfw.jpg)
Kasiu skopiujcie zdjęcie do galerii. :grin: Dora ze wszystkich berneńczyków ma najpiękniejszy tren. :th_0girl_dance:
-
Milla bardzo dziękuje :wub:
A Dora nieustannie mnie zachwyca :heartbeat:
-
Wow :wub: niesamowicie piękna kita :th_0girl_dance:
-
Ogon Dory przepiekny :wub: :huh:
Sabinka tez miala ladny ogon ale Mila i Ani@ sie do niego dobraly :gwizdze:
-
To pokuszę Was jeszcze. :terefere: A co mi tam ? :nerd:
Iwona i Andrzej :wub: przygotowali przepyszny obiadek, by nikt nie opadł sił w czasie pierwszego dolnośląskiego spacerku. :giggle:
W napoje wyskokowe zaopatrzyli nas Kasia i Piotr. :grin:
Uchylam rąbka...
(http://img864.imageshack.us/img864/8237/043uy.jpg)
-
Fiu fiu superancko :backflip:
-
Dobrze ze wlasnie skonczylam obiad :naughty:
-
Nie no, Ela strasznie nas zawstydza :wub: Nie dość, że dostaliśmy najmądrzejszego tymczasa pod słońcem, który wszystko wie i umie to jeszcze te zdjęcia skromnego poczęstunku :shy: A prawda jest taka że gościliśmy u siebie ludzi których widzieliśmy pierwszy raz na oczy, a mamy poczucie jakbyśmy ich znali od lat :wub:
-
... a mamy poczucie jakbyśmy ich znali od lat :wub:
My też tak czujemy :wub:
-
:heartbeat:
-
Było cudownie! jak w prawdziwej ludzko - psiej rodzinie. Niedzielny pyszny obiad, z psim pyskiem na ramieniu, do tego dyskusje no i spacer.... Tak powinno sie spedzać niedziele. Bardzo się cieszę, że was poznalam.
-
To ja uzupełniam zaległe fotki. :th_holeinwall:
Szaleńcza pogoń gapciuszka. :grin:
(http://img534.imageshack.us/img534/8673/052dyj.jpg)
"Cudownie pachnące bobki. To jest pole cudów! " :tease:
(http://img51.imageshack.us/img51/2566/072pi.jpg)
"Na co czekacie ciaptaki ?" :naughty:
(http://img17.imageshack.us/img17/5862/077pnq.jpg)
"Pani woła. Wracamy!"
(http://img834.imageshack.us/img834/9504/084pk.jpg)
-
Zazdroszczę Wszystkim tych wspólnych wypadów i mam nadzieje że jak tylko się zrobi cieplej to chętnie dołączymy bo aż żal patrzeć jaka wspaniała zabawa,pozdrawiam wszystkich.
-
Pędziwiatry rozmarzone. :giggle: Kogo brakuje ? :nerd:
(http://img803.imageshack.us/img803/1048/094pr.jpg)
Kita do pionu to jest to! :cheesy:
(http://img850.imageshack.us/img850/3724/095ts.jpg)
Kierowniczka zamieszania we własnej... pozie. :th_0girl_curtsey:
(http://img62.imageshack.us/img62/7356/098px.jpg)
Ogary poszły... w pole. :giggle:
(http://img194.imageshack.us/img194/4056/099pg.jpg)
Widoczki to tam mają prawda ? :naughty: Aż miło pomyśleć, że tam znów wrócimy! :wub:
-
Pole, pole, pole :tease: :tease:
Ale fajne, bo berneńskie. :giggle:
-
Zapraszamy, zapraszamy! Jak leży śnieg to dopiero jest pięknie! Nie ma nic bardziej relaksującego niż taki spacerek :th_0girl_curtsey: i to w tak doborowym towarzystwie :th_0girl_curtsey:
-
No bardzo fajne berneńskie pole - zazdroszczę :naughty:
-
Nika, pole fajna i cenna rzecz. :tease:
Szkoda, że tak późno do tej myśli dojrzałam. :giggle:
Aby kolejnego spotkania nie zaczynać od pola, w pierwszej kolejności pokażę zdjęcia w domu. :th_0girl_dance:
Nasz rodzynek przytulał się do Giny.
(http://img217.imageshack.us/img217/4863/001pex.jpg)
Przetasowania następowały z dużym natężeniem, w zależności od tego kto i czym częstował przy stole. :tease2:
(http://img593.imageshack.us/img593/571/008pfq.jpg)
Zagadka! Ile bernów jest na tym zdjęciu ? :emotbern:
(http://img809.imageshack.us/img809/9086/011pln.jpg)
Gdy przyszła pora na najprzyjemniejszą część spotkania Rett wzywał pozostałych. :grin:
(http://img815.imageshack.us/img815/8786/016pm.jpg)
-
5 bernów jest na fotce, 4 w całości i łapy spod stołu wystające piątego :naughty:
Ale cudne zdjęcia :wub:
-
Ja też naliczyłam 5. :grin:
-
5 bernów jest na 100%. Ani mniej ani więcej.
-
Czyżby Lenka objęła równie strategiczną pozycję co Dora? Tak strzelam, bo z opowieści mają podobne charaktery :b38:
-
No to Kasiu odpowiedziałaś na następną zagadkę. :cheesy:
-
:naughty:
to nie ja, to Piotrek ;)
-
Brawo Piotrze! :grin:
Wobec powiższego stwierdzam, że powinniście mieć osobne konta,
w przeciwnym wypadku zawsze bedę miała 50% szans na porażkę i 50% na sukces. :tease2:
Świadomość nie do zniesienia... 8)
-
Brawo Piotrze! :grin:
Wobec powiższego stwierdzam, że powinniście mieć osobne konta,
w przeciwnym wypadku zawsze bedę miała 50% szans na porażkę i 50% na sukces. :tease2:
Świadomość nie do zniesienia... 8)
też myśleliśmy o osobnych kontach ale tak jest ciekawiej :tease2:
-
(http://emoty.blox.pl/resource/th_0girl_impossible.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/detective.gif)
-
Jak spotka sie Lenka z Dorką to musza być dwa stoły, pod które każda będzie mogła sie schować :emotbern: Kasiu i Piotrze, one są jak dwie kroply wody jeśłi chodzi o zachowanie :th_0girl_dance:
-
Dobra, pogoda się poprawia.(http://www.emoty.com.pl/grafika/emoty/oryginalne/okularnik.gif)
W niedzielę ma być pieknie. Może spotkamy się w większym gronie pod górą Ślężą ? (http://s18.rimg.info/53bc2aaebafdc266fd888ad8c7367440.gif)
Kto chętny ?
-
My, my, my :backflip:
-
Jesteśmy na 100% :wub:
-
to ja poproszę o obszerną fotorelację :wub:
a może i video-realcje..? :grin:
chętnie bym dołączyła, ale ciut daleko ta Ślęża :th_0girl_witch:
-
Alu, pięć godzin i jesteś u nas :th_0girl_dance:
-
Kochani o której to spotkanie w Sulistrowiczkach?
-
Myślę, że o godz. 12- tej będzie ok. :wub: Kto się spóźni z pewnością będzie miał szansę nas dogonić. :grin:
-
My jutro mamy sądny dzień :gwizdze: bardzo chcielibyśmy dołączyć bo tak bliziutko ale nie wiem czy mój Arcy Darcy po zabiegu tak szybko dojdzie do siebie.... choć Pan doktor powiedział, że musi jak najszybciej zacząc chodzić i dużo chodzić :giggle: Coś wymyślimy :tease:
-
300 km :huh:
-
300 km :huh:
Dla Wieśka to nie problem :naughty:
Kraków - Wrocław autostradą, a potem rzut beretem ;)
-
spotykamy się w południe 12,00 - zalew sulistrowice-
parking-zabieramy psy, dzieci, termosy, ciasteczka, koce,i co kto sobie jeszcze winszuje :th_0girl_dance:
-
A jak będzie padać to parasole :backflip:
-
A jak będzie padać to parasole :backflip:
Wypluj!!!
Natychmiast!!!
:lmao:
-
WYPLUŁAM, PSY ZADOWOLONE :grin:
-
To jak juz sie spotkacie, poprosze o ustalenie termin kolejnego wiosenno-letniego zlotu Fundacynego w okolicach Gory Slezy.
A narazie w ramach rekapensaty ze nie moge dojechac pomysle o jakims konkurencyjnym spacerku w naszych okolicach :th_0girl_witch:
Milego spaceru, dobrej zabawy i pieknej pogody zycze :friends:
-
:th_0girl_witch:
czy mój małoberneńczykowaty PON może dołączyć :naughty: ?
-
Jasne! :wub:
-
:backflip:
To do zobaczenia.
:th_0girl_witch:
-
Wpadłam zobaczyć, co tu się dzieje, bo mi jakiś neon po oczach daje, jak tylko wchodzę na forum.
To niedopuszczalne - inni nie mieli takiej szansy na reklamę!!! :chytry:
Może jakby był taki banerek tydzień temu, to moje psy miałyby trochę więcej towarzystwa na spacerze, jak jamnika i siebie na wzajem :chytry:
:laugh: :laugh: :laugh:
Ale mam nadzieję, że i tak się kiedyś załapię na spacerek śląski.
W kajeciku mam zaznaczone: 'Druga połowa sierpnia - pokazać Hance w końcu prawdziwe ZOO - jedziemy do Wrocławia'
-
Wpadłam zobaczyć, co tu się dzieje, bo mi jakiś neon po oczach daje, jak tylko wchodzę na forum.
To niedopuszczalne - inni nie mieli takiej szansy na reklamę!!! :chytry:
Może jakby był taki banerek tydzień temu, to moje psy miałyby trochę więcej towarzystwa na spacerze, jak jamnika i siebie na wzajem :chytry:
:laugh: :laugh: :laugh:
Ale mam nadzieję, że i tak się kiedyś załapię na spacerek śląski.
W kajeciku mam zaznaczone: 'Druga połowa sierpnia - pokazać Hance w końcu prawdziwe ZOO - jedziemy do Wrocławia'
Musisz się zwrócić do admina, to Ci taki baner wstawi :giggle:
-
bez kiełbasek? bo na diecie jesteśmy :cheesy: my się wybrać chcemy ale zobaczymy co na to Hana :naughty: muszę z nią porozmawiać, że będzie tam dużo psiaków ale ona grzeczna jest na obcym terenie :cheesy: a samczyki będą jakieś ?
-
Będzie Berni :wub:
-
samczyki będą jakieś ?
Będzie Berni :wub:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
Szkoda że to tak daleko ...... poza tym miotłe mam jednoosobową :th_0girl_witch:Miłego spotkania wg prognoz pogoda ma byc super -zresztą takiej imprezy to i chmury nie popsują.
-
Będzie Berni :wub:
Szkoda że to tak daleko :<
-
Przeniosłam część postów do wątku poranno-kawowego. 8)
Niedziela zapowiada się baardzo obiecująco. :th_0girl_dance: Już się cieszę! :grin:
-
Oczywiście my z Lenką będziemy:-)
-
Będziemy napewno :cheesy:
-
spotykamy się w południe 12,00 - zalew sulistrowice-
parking-zabieramy psy, dzieci, termosy, ciasteczka, koce,i co kto sobie jeszcze winszuje :th_0girl_dance:
a dla tych ktorzy nie bardzo wiedza gdzie to jest mapka
(http://img854.imageshack.us/img854/3920/sulistrowice.png)
i jeszcze mozna sobie troche poczytac i poogladac.
http://www.sleza.sobotka.net/index.php?go=21
http://www.sleza.sobotka.net/index.php?go=36
Ja niestety narazie musze sie obejsc smakiem :<,
ale licze ze jakis zlocik w tym rejonie da sie zorganizowac, wtedy dolacze.
Milego spacerku :friends:
-
My tu nogami przebieramy i na zdjecia czekamy a oni ...
albo na Gorze baluja, albo sie pogubili :naughty:
-
My tu nogami przebieramy i na zdjecia czekamy a oni ...
albo na Gorze baluja, albo sie pogubili :naughty:
Całkiem możliwe :naughty: :giggle:
-
Było rewelacyjnie, dziekuje Wszystkim za spotkanie!!! Dla tych co nie mogli do nas dołączyć kilka zdjęć, które i tak nie odzwierciedlają co się działo i ile nas było... Tu zadanie dla Eli - by zamieściła zagadki typu "ile ogonów widać na zdjęciach" - bedzie co liczyć, bo ja choć byłam na miejscu i tak się nie doliczyłam...
(http://img13.imageshack.us/img13/305/2012031801.jpg) (http://img13.imageshack.us/i/2012031801.jpg/)
(http://img163.imageshack.us/img163/9930/65551192.jpg)
(http://img7.imageshack.us/img7/8486/43379845.jpg)
-
(http://img11.imageshack.us/img11/5559/2012031806.jpg) (http://img11.imageshack.us/i/2012031806.jpg/)
-
Ja również dziękuję wszystkim za tak miłe towarzystwo i wspólnie spędzone popołudnie ;) Było super - mimo, iż nie wypuściliśmy się z resztą na dłuższy spacer :giggle:
Agnieszko - to ostatnie zdjęcie po prostu...ehh, tak nas z Kasią "od tyłu" ująć :terefere:
-
Tyły są najlepsze:-)
-
My też bardzo fajnie odpoczęliśmy i fajnie, że w końcu poznałam Was osobiście:) :laugh: na początku psiaki wydawały mi się, że są takie same z wyglądu ale jak tak usiadłam to stwierdziłam, że oprócz czarnego to nic nie miały wspólnego oczywiście z wyglądu. Hana na spacer nie poszła bo chyba stwierdziła, że w czarnym jej nie do twarzy tzn.pyszczka :) :) :grin: :cheesy: :laugh: :giggle: :lmao: :naughty: ;) :kiss: :wub: :th_0girl_dance: :bravojs0: Hazard upatrzył sobie jedną panienkę tylko trochę wstyd bo zapomniałam jak się wabi. Zaraz sprawdzę na forum:)
-
Lenkę ;) miała dzisiaj powodzenie :giggle:
-
Kitek dziękuję za podpowiedź :th_holeinwall:
-
Hazard upatrzył sobie moją Lenkę i dostał na koniec pstryczka - ale był uroczy w swych zalotach. Nie ma to jak miłośc bernardyna do berneńczyka:-)
-
Było wspaniale! :wub:
Bardzo się cieszę, że tak wielu z nas dotarło na miejsce i choć troszkę mogliśmy nacieszyć się sobą. :heartbeat:
Nie mam watpliwości, że nasze psy były zachwycone. :emotbern:
Teraz tylko szybka migawka. ;) Porządna relacja z ogromna ilością zdjęć jutro. :shy:
Migawka z zagadką! :naughty: Ile psów widać na pierwszym zdjęciu ?
(http://img826.imageshack.us/img826/2208/020pcp.jpg)
(http://img190.imageshack.us/img190/8176/014pqd.jpg)
(http://a.imageshack.us/img832/2820/013px.jpg)
-
Imponująca ilość spacerowiczów, pozostaje tylko pozazdrościć. Fajne jest to zdjęcie grupowe , wygląda jakbyście byli na majówce.
-
Naliczyłam 16 :emotbern:
-
Naliczyłam 16 :emotbern:
To ja slepa jestem widze 14 ;) :naughty:
-
Próbuję się doliczyć ale nici z tego :'(
-
:heartbeat: jesteście wspaniali!
-
Kto jak kto, ale obecni powinni wiedzieć ile psów było w Sulistrowicach. :tease:
Nasze psy robiły tak miłe wrażenie, że po wejściu na teren ośrodka z ust zarządców od razu padło pytanie czy nie chcemy przyjechać na dłuższy pobyt ?? :naughty: :friends:
Można było usłyszeć pozytywne komentarze innych spacerowiczów: "jakie piekne! a jakie grzeczne!"
Uwielbiam nasze psy i Was takimi jakimi jesteście! Byłam bardzo dumna z naszej paczki! :heartbeat:
Hana jak przystało na charakterną białaskę, z zaangażowaniem pilnowała porządku. :grin:
Za to Hazard miał swoje pomysły i sympatie. :tease:
(http://img822.imageshack.us/img822/5210/021pff.jpg)
Wśród gwiazd zdecydowanie blaskiem wyróżniał się Cyrus. Mniejszy brat w szwajcarskiej rodzinie. :grin:
(http://img827.imageshack.us/img827/1367/022prs.jpg)
Wera nie bardzo wiedziła co myśleć o takiej sytuacji.
Za to jej Nowa Rodzina nie miała wątpliwości co myśleć o Weruni... :wub:
(http://a.imageshack.us/img36/5905/023pg.jpg)
Najbliżej obiektywu leży Sisi zwana Sisanką. Pod opieką Niny i Wandy stała się zupełnie normalnym psem. :bravojs0:
Obserwowałam ją przez cały czas i nie zauważyłam żadnych oznak strachu. :th_0girl_dance:
(http://a.imageshack.us/img696/4183/024pf.jpg)
-
Pewnie jesteści ciekawi dlaczego była taka ładna pogoda, cooo? :naughty:
-
wcaaale nie jesteśmy :tease:
-
Berni w objęciach miłych rączek sfotografowany w sposób, który najbardziej lubi Agnieszka. :gwizdze:
(http://a.imageshack.us/img571/3816/025pj.jpg)
Moje (nasze wspólne :giggle: ) milczące, zdezorientowane, ale wyraźnie zadowolone cudeńko. :heartbeat:
(http://a.imageshack.us/img269/8482/026phd.jpg)
Podczas gdy Berni odbierał należne pieszczoty, Benny z Milicza był zainteresowany wyłącznie swoimi ludzikami
i pokazał nam swój okazały... grzbiet. :giggle:
(http://a.imageshack.us/img407/3927/027pnr.jpg)
Królowa jest jedna! :th_0girl_dance: Hazy uważa, że obowiązkowo należy zabiegać o jej względy. :wub:
(http://a.imageshack.us/img805/2803/028px.jpg)
-
ale te foteczki są śliczne a bohaterowie jeszcze piękniejsi :backflip: :bravojs0: :th_0girl_dance: :wub: :kiss: ;)
-
Aneta i Wiktor ze swoją słodką Luną przemierzyli ponad 300 km by spotkać się z nami w ten piękny weekend.
Brawa dla nich! :bravojs0: :heartbeat:
Kto wie jak na imię ma pies rozpieszczany przez Martynkę ? :naughty:
(http://a.imageshack.us/img407/2338/033pq.jpg)
Nareszcie przyszedł czas na wędrówkę. (http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0014.gif)
(http://a.imageshack.us/img62/932/036pmd.jpg)
Widac wyraźnie, że psy nie mogły się doczekać tej chwili. :grin:
(http://a.imageshack.us/img201/1379/038pr.jpg)
Dokąd idziecie? Moskwa jest tam! :giggle:
(http://img714.imageshack.us/img714/5170/040pm.jpg)
Niektórzy żegnali nas z uśmiechem,
zadowoleni z faktu, że mają wystarczające powody by oddać się błogiemu lenistwu. :terefere:
(http://img190.imageshack.us/img190/568/045pg.jpg)
-
Ech, zazdrosc bierze, tak sie chcialo w tym spacerku uczestniczyc :friends:
ale na szczescie juz za kika dni, za dni pare kolejne spotkanie :kiss:
To ile psiakow sie spotkalo?
a na taki duzy spacer zdecydowanie za malo zdjec :naughty:
-
Marysiu ! :zla: Cały dzień męczę się z tymi fotami. :th_0girl_hysteric:
Już mi przeszło :giggle: i tak Was kocham.
-
Marysiu ! :zla: Cały dzień męczę się z tymi fotami. :th_0girl_hysteric:
Już mi przeszło :giggle: i tak Was kocham.
chyba za malo bylo fotoreporterow ;)
-
Jesteście świetni - to i psy przy takich ludziach są cudowne!
Cieszę się ogromnie, z Waszego udanego spacerku :bravojs0:
-
Młodzież jak zwykle wyrwała do przodu :th_0girl_witch: bardziej dojrzali ledwo nadażali. :cheesy:
(http://a.imageshack.us/img43/8040/046pe.jpg)
Blisko, blisko, coraz bliżej... :naughty:
(http://a.imageshack.us/img39/7342/048pl.jpg)
Luna ponaglała koleżanki "No chodźcie już! Las tak niedaleko!" :heartbeat:
Troszkę zagubiona Baja była wdzięczna za wsparcie ze strony Dory. :kiss:
(http://a.imageshack.us/img827/8693/050pu.jpg)
Bajeczka ciągle w zadziwieniu... :giggle:
(http://a.imageshack.us/img839/6172/051po.jpg)
Tonga z przodu, Berni za nią: "Ach jak cudnie tańczyć z Panią!" :th_0girl_dance:
(http://img268.imageshack.us/img268/8571/053bn.jpg)
-
No to po otarciu potu, ;) możemy kontynuować opowieść o niedzielnym spacerku. :friends:
(http://a.imageshack.us/img31/8427/056pi.jpg)
Perełka mocno zestresowana, ale szczęśliwa, że budzi tyle zainteresowania. :kiss:
Spójrzcie na uśmiech Fryderyka. :heartbeat:
(http://a.imageshack.us/img546/404/059pv.jpg)
A tu nasza młodzież robi przerwę w marszu.
Ciekawe czy Bunia rozpozna swoją byłą podopieczną ? :nerd:
(http://a.imageshack.us/img560/2820/061pn.jpg)
Na jedno słowo naszej pani przybijamy "piatkę"! :emotbern:
(http://img696.imageshack.us/img696/7794/062py.jpg)
I to raz jedną, a raz drugą łapą, zależnie od życzenia! :wub: :bravojs0:
Bajunia pokazała, że kocha błotko, nie ważne gdzie i jak aby tylko mokro było. :emotbern:
(http://a.imageshack.us/img207/8909/066pt.jpg)
-
Dwa samce, Hazard i Berni :th_0girl_dance: chwilę szeptały sobie do uszka i...
grzecznie rozeszły się w różne strony. :bravojs0:
(http://a.imageshack.us/img15/7044/073px.jpg)
Marsz, przez las nie zawsze był łatwy.
Zajęci rozmowami zauważaliśmy, że coś nie gra dopiero wówczas gdy nasze czworonożne szczęścia, dobiegajac do nas, pokazywały nam czarne skarpetki. :tease:
Błotniste koleiny zdawały się cieszyć niemal wszystkie zwierzaki. :emotbern: :emotbern:
(http://a.imageshack.us/img845/5741/074pc.jpg)
Zdarzały się wyjątki takie jak Werunia :th_0girl_curtsey: które nie paprają się w błotku, i pilnie słuchaja wskazówek przewodnika. ;)
(http://a.imageshack.us/img259/606/077pp.jpg)
Benny i Luna również wybrali suche podłoże. :giggle:
(http://a.imageshack.us/img72/4122/079fu.jpg)
Za to Cyrusowi nie przeszkadzało nic. Co chwile zerkał w oczy swego pana jakby mówił:
"Zrobię wszystko co zechcesz! Czy już pora na bieg bez smyczy ?" :nerd:
(http://a.imageshack.us/img259/7148/081pm.jpg)
-
To ile psiakow sie spotkalo?
a na taki duzy spacer zdecydowanie za malo zdjec :naughty:
Mało zdjęć ? :th_0girlchant:
To ile psiaków było na spacerze ? :naughty: Kto potrafi je zliczyć ?
Obie odpowiedzi, które padły nie są prawidłowe. 8)
Czyżby Ani@ znowu misiała bronić honoru ogladających? :wub:
-
Piękna relacja :friends:
BRAWA dla fotoreportera :bravojs0:
-
Z relacją dopiero się rozkręcam! :cheesy:
-
O fajnie :grin:
Bo np. ja czytam i oglądam, niektóre psiaki rozpoznaję (Werę obowiązkowo :kiss:) i zazdroszczę...i kwietnia doczekać się nie mogę :th_0girl_curtsey:
-
O fajnie :grin:
Bo np. ja czytam i oglądam, niektóre psiaki rozpoznaję (Werę obowiązkowo :kiss:) i zazdroszczę...i kwietnia doczekać się nie mogę :th_0girl_curtsey:
to dokladnie tak samo jak ja, a psiakow nawet nie probuje liczyc czy rozpoznac ;)
-
Rozumiem, że walkowerem oddane! :laugh: Czy poczekać jeszcze chwilę ? :naughty:
-
a może psiaków było 18 :th_holeinwall: idę się :drunk:
-
15 ??
11 berneńczyków
1 kolega szwajcar
Hana - podhalanka
Hazard - bernardyn
i Luna - goldenka
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam i nie pogubiłam się w rachunkach :th_holeinwall:
-
Ciekawie bylo skoro nawet uczestnicy nie sa w stanie policzyc psow :naughty:
Czy ten lysy szwajcarek Cyrus, to entlik?
-
Czy ten lysy szwajcarek Cyrus, to entlik?
Jeżeli tak, to gdzie Urania?
-
BRAWO Kasia i Piotrek ! (http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSsaynGTlktmVmWN9fD-zzim4_dCVrj7TcQYpfSxS1EltcZ3CgPER2fGuI)
To Kasia czy Piotrek ? :th_gamer3:
1. Lenka-Bona BPP
2. Cyrus Entlebucher
3. Tonga BPP
4. Gina BPP
5. Sisi BPP
6. Wera BPP
7. Berni BPP
8. Benny BPP
9. Luna Golden Retriever
10. Hana OP
11. Hazard Benek
12. Dora BPP
13. Darcy BPP
14. Meda BPP
15. Baja BPP
:emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern:
-
Czy ten lysy szwajcarek Cyrus, to entlik?
Jeżeli tak, to gdzie Urania?
Urania jest w ciązy i odpoczywała w domku :b38:
-
Widziałam zapowiedzi miotu, ale nie skojarzyłam, ze to juz po kryciu :wub:
-
BRAWO Kasia i Piotrek ! (http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSsaynGTlktmVmWN9fD-zzim4_dCVrj7TcQYpfSxS1EltcZ3CgPER2fGuI)
To Kasia czy Piotrek ? :th_gamer3:
1. Lenka-Bona BPP
2. Cyrus Entlebucher
3. Tonga BPP
4. Gina BPP
5. Sisi BPP
6. Wera BPP
7. Berni BPP
8. Benny BPP
9. Luna Golden Retriever
10. Hana OP
11. Hazard Benek
12. Dora BPP
13. Darcy BPP
14. Meda BPP
15. Baja BPP
:emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern:
Kasia :backflip:
-
Kasia uratowała honor obecnych na spotkaniu! :grin: Możemy kontynuować opowieść. :th_0girl_dance:
Miło było ochłodzić się po powrocie z lasu.
Taplarscy w akcji. :cheesy:
Dwupaczek Iwony. :th_0girl_curtsey:
(http://img7.imageshack.us/img7/4050/086pl.jpg)
Niektórzy moczyli jedynie skarpetki. :giggle:
(http://img443.imageshack.us/img443/894/087pg.jpg)
Bajeczka w skupieniu, z wyjątkowym namaszczniem cieszyła się wodą. (http://www.emoty.com.pl/grafika/emoty/oryginalne/buja_w_oblokach.gif)
(http://imageshack.us/a/img515/1999/089pw.jpg)
-
Ale piekne tereny spacerowe :th_0girl_dance:
-
Pławienia się ciąg dalszy. :giggle: Mniej odważni okupowali brzeg. :cheesy:
Zakochani marzyli o okazji. :laugh:
(http://img191.imageshack.us/img191/8864/100pw.jpg)
(http://img195.imageshack.us/img195/3438/097pi.jpg)
W tym uroczym miejscu można było spotkać egzotyczne :giggle: egzemplarze na czterech łapach. :cheesy:
Łysy, błękitny i tryskający energią. Też coś ?! :naughty:
(http://imageshack.us/a/img716/5840/091pp.jpg)
Koleś zapragnął zaprowiantować się u pańciostwa Luny. :grin:
(http://img171.imageshack.us/img171/2318/106pv.jpg)
"Nic z tego!" :zla: odpowiedziała delikatna Luna. :tease:
(http://imageshack.us/a/img85/9660/107pt.jpg)
-
Ela, a któż to tak adorował Medusię :wub:
-
Ela, a któż to tak adorował Medusię :wub:
Az mu slinka ciekla :naughty:
-
Czyżby to był Hazard?
-
Brawo Milla! :wub: :bravojs0:
Czas na kolejną zagadkę. :th_0girl_curtsey: Jak ma na imię i do kogo należy ten wielbiciel kąpieli ? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img813/816/110pv.jpg)
-
Brawo Milla! :wub: :bravojs0:
Czas na kolejną zagadkę. :th_0girl_curtsey: Jak ma na imię i do kogo należy ten wielbiciel kąpieli ? :naughty:
Benny :th_holeinwall:
-
Darcy?
-
Ani@ niestety Darcy był po zabiegu i nie wskazana byłaby kąpiel :giggle: ale w kwietniu kto wie... :tease:
-
;)
ale trego ogona wystającego z wody to wszystkie skunksy pewnie zazdroszczą :th_0girl_dance:
i co? ktoś się przyzna do swojego psa :naughty:
-
Kto czytał wrażenia "małego, łysego" ze spacerku? :naughty:
http://www.notescyrusa.net/1/post/2012/03/urania-zostaje-w-domu.html
-
Dzięki, właśnie przeczytałam :grin:
A Werutek jaki uśmiechnięty na Cyrusa fotce :naughty: :heartbeat:
-
Tak, to Benny :wub:
ale jestem pewna, że gdyby Kitek na jakiś czas zajęła się innymi sprawami :naughty:
powierzając mi swojego psa, byłabym w stanie wmówić nawet Jej, że na zdjęciu jest Darcy. :tease:
Opowieści ciąg dalszy...
Podczas gdy jedni rozkoszowali się wodą... Co to za pies ?
(http://imageshack.us/a/img21/9107/101phe.jpg)
(http://imageshack.us/a/img843/6614/102pb.jpg)
(http://imageshack.us/a/img403/193/103ps.jpg)
... inni wylegiwali się bez ograniczeń. :grin:
(http://imageshack.us/a/img444/3825/153px.jpg)
(http://imageshack.us/a/img685/4486/161pw.jpg)
(http://imageshack.us/a/img163/8162/155pw.jpg)
Przekopiujcie sobie zdjęcia do galerii. ;)
-
ale jestem pewna, że gdyby Kitek na jakiś czas zajęła się innymi sprawami :naughty:
powierzając mi swojego psa, byłabym w stanie wmówić nawet Jej, że na zdjęciu jest Darcy. :tease:
No ładnie !! znowu mnie wkręcić chcecie :tease: Oczywiście że to Baja i Darcy !!! :grin:
Już nauczyłam się go rozpoznawać od ostatniej wpadki ze zdjęcia z Luną :tease:
Choć nie jestem aż tak biegła w temacie trikolorków to szybko się uczę :th_connieswatfly:
-
Podczas gdy jedni rozkoszowali się wodą... Co to za pies ?
To-to piękne brodzące w wodzie wygląda dość potężnie, stąd wniosek, że może to Baja? :)
-
Tak gliwiczanko, to Baja. :bravojs0: :bravojs0:
Dawno nie uzupełniany ten wątek, ponieważ w tym czasie spotkań fundacyjnych na Dolnym Śląsku mieliśmy aż trzy.
Spacerki odbyły się przy okazji. ;)
24 czerwca 2012 planujemy kolejny dolnośląski spacer, a po nim ognisko. :th_0girl_dance:
Tym razem spotykamy się w okolicy Wałbrzycha.
Chętnych bardzo proszę o tel. lub PW. :friends:
-
Miło oglądać wcześniejsze zdjęcia naszej Bajeczki ;)
-
Oficjalnie potwierdzamy przybycie na spacer dolnoślązaków!
Nie bądźmy gorsi od Warszawiaków, musimy stworzyć spacer nie mniejszy niż u nich :tease:
Wzywam dolnośląskich Forumowiczów do pełnej mobilizacji!
:naughty:
-
Oficjalnie potwierdzamy przybycie na spacer dolnoślązaków!
Nie bądźmy gorsi od Warszawiaków, musimy stworzyć spacer nie mniejszy niż u nich :tease:
Wzywam dolnośląskich Forumowiczów do pełnej mobilizacji!
:naughty:
Brawo :bravojs0:. Popieram :wub:
-
Oficjalnie potwierdzamy przybycie na spacer dolnoślązaków!
Nie bądźmy gorsi od Warszawiaków, musimy stworzyć spacer nie mniejszy niż u nich :tease:
Wzywam dolnośląskich Forumowiczów do pełnej mobilizacji!
:naughty:
:naughty:
Tylko o fotkach nie zapomnijcie ;)
-
Nie martw się Milla, zrobimy obszerną fotorelację :th_0girl_dance:
-
My odpadamy bo mam nockę w pracy - niestety :<
-
z nami też może być krucho, bo Lenka dostała cieczkę - no chyba, że będą same nie chłopaki :grin:, to my chętnie :backflip:
-
Spędzamy miło czas u Kasi od Bastera leniwie popijając kawę.
Czekamy na Joannę js z Markiem i Barneysiem. :th_0girl_dance:
-
U Kasi było very well, beautifull and wonderfull, a także bene, bello e fantastico
Thank you very much! :backflip: Grazie mille! :kiss:
-
Do Badiego, Zenty, Thary i Tuptusia przyjechały w gości: Meda, Barney i Pako.
Badi , Zenta, Thara e Tuptus accoglierevano Meda , Barney e Pako.
Z oczywistych względów najpierw odbył się spacerek zapoznawczy.
Potem było tak. :th_0girl_curtsey:
(http://imageshack.us/a/img822/5780/034pd.jpg)
Bociana dziobał szpak,
a potem była zmiana i szpak dziobał bociana... itd. itd. :giggle:
(http://imageshack.us/a/img12/4808/030pft.jpg)
W końcu Tuptusia zjadły emocje... ;)
(http://imageshack.us/a/img802/826/038px.jpg)
-
Było upalnie, więc zostawiliśmy psy i poszliśmy zobaczyć "Wieżę Odyniec".
http://www.atrakcje-turystyczne.eu/obiekt,437,0,zamek-mysliwski-wieza-odyniec-kolo-milicza.php
(http://imageshack.us/a/img406/512/058pk.jpg)
Niektórzy usiłowali wyprowadzić fotografa z równowagi. :laugh:
(http://imageshack.us/a/img594/9018/063px.jpg)
Spacerowaliśmy, a w tym czasie Kasia przygotowywała dla nas wyśmienitą kolację. :naughty:
(http://imageshack.us/a/img42/7859/073pgf.jpg)
-
Niektórym tricolorkom wydawało się, że można coś wymusić na właścicielach maremmano. 8)
Ta akcja skończyła się wielkim rozczarowaniem. :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img515/4514/075pa.jpg)
Babuski znęcały się na Pakusiem każąc mu zastygać w bezruchu, z piłką na głowie. :cheesy:
Najlepsze, że im to doskonale wychodziło. :friends:
(http://imageshack.us/a/img411/8813/082p.jpg)
Badi i Barney: "To co, dajemy czadu !?" :nerd:
(http://imageshack.us/a/img836/4595/088pe.jpg)
"Co mówiłaś ? Mamy przestać ?? OK.
ale pod warunkiem, że zgodzisz się pójść z nami na jeszcze jeden spacer..." :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img9/5634/089pz.jpg)
-
Na spacerku Pako pobiegł do przodu, a reszta taplała się w stawie.
" - I coś ty najlepszego ze sobą zrobił ?!
- Myślisz, że coś ze mną nie tak ?" :huh:
(http://imageshack.us/a/img545/6479/101pw.jpg)
"Wyleziesz sam czy mam ci pomóc ?"
(http://imageshack.us/a/img822/9186/102ppd.jpg)
Szwajcar, Rusek - dwa bratanki. :friends:
Svizzero, Russo - due fratelli.
(http://imageshack.us/a/img41/8660/108pq.jpg)
-
Wspaniale zdjecia i okolica spacerowe :th_0girl_dance:
Nic tylko zazdroscic :wub:
-
Po intensywnych ćwiczeniach na trampolinie i biegach przełajowych dzieci zajęły się przeprowadzaniem eksperymentów. :naughty:
(http://imageshack.us/a/img845/3295/135pup.jpg)
W niedzielę na kolację przygotowano pizzę. :th_cooking:
(http://imageshack.us/a/img407/9831/116pj.jpg)
(http://imageshack.us/a/img36/1433/157pg.jpg)
Zawsze miło będziemy wspominać ten weekend. (http://www.zycie-chotomowa.pl/wp-content/uploads/2009/11/flaga_italy.gif)
(http://s4.rimg.info/8ae0a375a10d7bfc25922705845296b3.gif) http://www.youtube.com/watch?v=frr65AEiFs8
(http://3.bp.blogspot.com/_d05rYeljquc/TOfvkHtVMSI/AAAAAAAADws/Qv88QCfz11g/s1600/mappa_liguria.jpg)
http://pl.tripadvisor.com/LocationPhotos-g194925-w9-Spotorno_Italian_Riviera_Liguria.html
http://www.oliwazoliwek.pl/kulinaria/liguria-–-oliwa-pesto-i-foccacia/
-
My też, my też! :backflip:
Barney wyraźnie ożywia się na słowo Badi, Meda albo Tuptuś, a Marek ślini się na słowo pizza :laugh: . Ale cóż w tym dziwnego skoro nawet rodowity Włoch :huh: podziwiał kunszt polskiego pizzermana :th_0girl_dance: .
-
ale Wam zazdroszcze :friends:,
choc ja tez mialam udany bernenski weeked :grin:
-
A wiesz Marysiu, że naprawdę jest czego zazdrościć !! :grin:
Momentami, kiedy wspominam minione chwile, sama sobię zazdroszczę. :laugh:
A tak naprawdę to najmilej robi mi się na duszy :heartbeat:
gdy myślę o zachowaniu Joanny js i Marka podczas wprowadzania Barneya na terytorium innego dorosłego samca - Badiego,
do których następnie dołączył charakterny CTR Pako. ( Tuptuś- też samiec - platał się między nimi)
Joasia i Marek mieli do mnie 100% zaufania, wierzyli, że potrafię pogodzić samce. :kiss:
I choć bywało, że krew zastygała w żyłach a ich oczy robiły się idealnie okrągłe, to jednak stosowali się bez oporu do każdej wypowiedzianej, a nawet tylko gestem określonej wskazówki.
Dzięki takiej postawie nie doszło do żadnego spięcia między napuszonymi samcami.
To było jak spacer po modrej łące. :th_0girl_dance:
(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQRokZaYUNll5gxd5tNkUEt2L74fewXO696KIZ7ivnOHENjlKXl_6-g8Tju)
Dziękuję Joasiu i Marku! :wub:
-
a ileż ja się nasłuchałam komplimentów :naughty: pod adresem Joasi i Marka :grin:
nic tylko życzyć sobie tak roztropnych właścicieli psów, ze szczególnym uwzględnieniem naszych podopiecznych :hi:
-
24 czerwca 2012 planujemy kolejny dolnośląski spacer, a po nim ognisko. :th_0girl_dance:
Tym razem spotykamy się w okolicy Wałbrzycha.
Chętnych bardzo proszę o tel. lub PW. :friends:
coś mi tutaj brakuje odezwy....
to jak z tymi dolnoślązakami w końcu jest? będziemy liczną grupą?
-
Będziemy liczną grupą! (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/JC_highfive.gif)
Odezwę jutro przygotuje Nemo. :th_0girl_dance:
-
Będziemy liczną grupą! (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/JC_highfive.gif)
Odezwę jutro przygotuje Nemo. :th_0girl_dance:
Hmmm, brzmi interesująco :wub:. Czekamy zatem - w programie kilka atrakcji :gwizdze:
-
a ileż ja się nasłuchałam komplimentów :naughty: pod adresem Joasi i Marka :grin:
nic tylko życzyć sobie tak roztropnych właścicieli psów, ze szczególnym uwzględnieniem naszych podopiecznych :hi:
Dziekujemy bardzo , troszkę się czujemy zażenowani tyloma pochwałami :shy: . Dajcie spokój , bo jeszcze przechwalicie ;) .
-
I jak się przedstawia niedzielna frekwencja :th_holeinwall:
Pomału zaczynamy przygotowania.....
-
To my jednak zaglądniemy :terefere:
-
Czy my z białaską Werką niby-podhalanką możemy się dołączyć?
-
I jak się przedstawia niedzielna frekwencja :th_holeinwall:
Pomału zaczynamy przygotowania.....
A po co ?
Wszyscy mają obowiązek przywieźć prowiant z sobą. :th_0girl_curtsey:
I według uznania ciasto na deser. :tease:
-
Czy my z białaską Werką niby-podhalanką możemy się dołączyć?
Oczywiście. :grin:
-
A jakiego rodzaju ten prowiant? Dla nas to debiut, więc proszę wybaczyć takie pytanie.
A gdzie w Czarnym Borze i o której zbiórka?
-
My jednak nie przyjedziemy - Lenka jest tak ponętna, że obawiamy się wielbicieli. Szkoda, bo uwielbiamy nasze spotkania, może za dwa tygodnie w jakimś pięknym miejscu znów zorganizujemy spotkanie?
-
Życzymy miłego spacerku.
Elza powodzenia w zapanowaniu nad psio-ludzkim towarzystwem. Jesteś naszym GURU !
-
Krótka relacja z wczorajszego spotkania u Wadery :wub:
Czesio oprowadzał gości
(http://img341.imageshack.us/img341/4646/dscf0448ge.jpg)
a Klarcia odpoczywała sobie spokojnie w chłodnym miejscu
(http://img10.imageshack.us/img10/3295/dscf0450f.jpg)
pojawiła się przepiękna biała dama :th_0girl_curtsey:
(http://img207.imageshack.us/img207/6825/dscf0451j.jpg)
-
Meda sprawdziła obecność
(http://img822.imageshack.us/img822/1259/dscf0460yf.jpg)
Czesiu podziwiał piękną Werę
(http://img39.imageshack.us/img39/1814/dscf0456v.jpg)
Darcy stwierdził że w taki upał należy dużo pić :wub:
(http://img545.imageshack.us/img545/1364/dscf0459x.jpg)
pojawiła sie przeurocza Neli
(http://img140.imageshack.us/img140/3677/dscf0458j.jpg)
i wyruszyliśmy spacerować...
(http://img62.imageshack.us/img62/1501/dscf0491fr.jpg)
-
Bardzo dziękujemy Ewelinie i Grzegorzowi z miło spędzony czas
mieli byśmy więcej zdjęć lecz :th_0girl_hysteric:
baterie w aparacie odmówiły współpracy.
Do zobaczenia na następnym spacerku :wub:
-
My też bardzo dziękujemy, że mogliśmy po raz pierwszy wziąc udział w spacerku!
-
Dziewczyny i chłopaki, jeszcze trochę cierpliwości... please. :friends:
Mam mnóstwo fajnych zdjęć, ale na pierwszym miejscu sprawy zaległe. ;)
-
Życzymy miłego spacerku.
Elza powodzenia w zapanowaniu nad psio-ludzkim towarzystwem. Jesteś naszym GURU !
:laugh: :laugh:
Guru czy Nieguru, szkoda, że Was nie było. ;)
Wyrazy uznania należą się tej części Grupy Dolnośląskiej, która brała udział w spotkaniu w Czarnym Borze. :th_0girl_dance:
Na jedno hasło wszyscy zajęli odpowiednie miejsca i bez ociągania, bez problemu ustawili się ze swoimi psami do zdjęcia. :huh: :bravojs0:
To niemała sztuka, ale o tym wiedzą tylko ci, którzy spróbowali kiedyś zrobić taką fotkę. :gwizdze:
(http://imageshack.us/a/img403/7665/005pfw.jpg)
Pogoda nas rozpieściła.
Było przyjemnie ciepło, a dla lepszego komfortu chłodził nas lekki wietrzyk.
Wg mnie Pierwszą Damą spotkania tym razem była Wera :heartbeat: - urocza biała, bez przerwy uśmiechnięta gwiazdka. :grin:
(http://imageshack.us/a/img715/9343/011pw.jpg)
(http://imageshack.us/a/img811/8313/031pr.jpg)
Gościem była Neli, którą już znacie z tego wątku: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1176.0
-
Dzieciaki znowu zostały zamknięte w kojcu... To nam jakoś w krew wchodzi. :laugh:
(http://imageshack.us/a/img40/4596/016pxa.jpg)
Sprawdzanie obecności to nie wszystko. :giggle: Niektórzy zasłużyli na specjalną kontrolę. :tease:
(http://imageshack.us/a/img528/8956/020pn.jpg)
Mój ukochany "złodziej piłek" nie próżnował. :nerd:
(http://imageshack.us/a/img641/764/036pc.jpg)
Na obiad Wadera i Jej TZ przygotowali pyszności, że palce lizać. :th_cooking:
(http://imageshack.us/a/img688/8591/034pk.jpg)
(http://imageshack.us/a/img846/3155/131pv.jpg)
-
Widząc te jedzenie to jest mi smutno, że mnie tam nie było. Jestem łasuch jak nasza kika.
Gumiś. :th_0girlactive:
-
Gumiś! Czyżby to oznaczało, że zrobicie wszystko by przyjechać na następny dolnośląski spacerek ? :nerd:
***
Nawet w tak słoneczny dzień ognisko miało swój urok i stanowiło nie lada atrakcję. :grin:
(http://imageshack.us/a/img827/5602/162po.jpg)
(http://imageshack.us/a/img189/913/121pj.jpg)
(http://imageshack.us/a/img535/867/049pc.jpg)
(http://imageshack.us/a/img406/6046/050pj.jpg)
(http://imageshack.us/a/img98/6861/051pf.jpg)
-
Było buszowanie w zbożu... :shy:
(http://imageshack.us/a/img707/6187/058pqc.jpg)
...i taplanie w błotku, z cierpiętniczymi minami na pyskach. :giggle:
(http://imageshack.us/a/img703/1937/069pq.jpg)
Okolica jest naprawdę przepiękna, to miejsca stworzone do spacerów i kontemplacji. :wub:
Zazdrościmy... ;)
(http://imageshack.us/a/img855/8721/070pk.jpg)
(http://imageshack.us/a/img835/1838/077po.jpg)
Najmniej wytrwali w połowie spaceru musieli odpocząć pod drzewem. :th_to_clue:
(http://imageshack.us/a/img29/9273/110pbd.jpg)
-
Po powrocie Dora postanowiła pilnować grilla. :th_0girl_dance:Kto zwrócił uwagę na te nowe szeleczki ? :grin: :nerd:
(http://imageshack.us/a/img220/7897/138pt.jpg)
Darcy swojego miejsca przy stole...
(http://imageshack.us/a/img31/1154/139pl.jpg)
...i w milczeniu wyznawał miłość swojej Pani. :heartbeat:
(http://imageshack.us/a/img440/5563/140py.jpg)
Ale, ale... co się wydarzyło później ?! :huh: Klarze udało się zaprosić strachulca do zabawy! :backflip:
(http://imageshack.us/a/img99/1182/143pp.jpg)
Można powiedzieć, że mieliśmy bardzo internacjonalny dzień. :cheesy:
Były szwajcarskie psy, włoski ser, greckie arbuzy, szwedzkie ciasteczka...
i czeski film. :laugh:
(http://imageshack.us/a/img85/11/144pl.jpg)
(http://imageshack.us/a/img24/8044/155pl.jpg)
-
Super impreza, super towarzystwo (dlaczego ten Dolny Slask tak daleko)
Na jedno hasło wszyscy zajęli odpowiednie miejsca i bez ociągania, bez problemu ustawili się ze swoimi psami do zdjęcia. :huh: :bravojs0:
To bywaja klopoty z ustawieniem bernenskiej grupy do wspolnego zdjecia :terefere:
Pogoda tez mieliscie super, my rozplywalismy sie w 35-stopniowym upale
zabka wydaje sie takim milym stworzonkiem
-
Żabka miłym stworzonkiem ?? :crazy:
Marysiu, pragnę podkreślić, że Dolny Śląsk jest bardzo blisko. :naughty:
To Warszawa leży daleko stąd. :tease:
Zbliżał się wieczór.
Czysta Biel z poważną miną :th_0girl_curtsey: czekała cierpliwie aż pańciostwo skończą dyskutować.
(http://imageshack.us/a/img13/9775/157po.jpg)
Inne psy wyczerpane ilością wrażeń, byle jak i byle gdzie zapadały w sen. :giggle:
(http://imageshack.us/a/img715/5985/166pi.jpg)
(http://imageshack.us/a/img403/7914/167pq.jpg)
Czesław tracił przytomność niezależnie od zamiarów. :laugh:
(http://imageshack.us/a/img84/4736/168p.jpg)
Z nostalgią żegnaliśmy te piękne, pełne niezwykłego uroku rejony naszego kraju. :wub:
(http://imageshack.us/a/img13/9973/171py.jpg)
-
Elzo!, dla nas kilometry nie straszne. Jeśli tylko będzie czas i sprawny samochód, wsiadamy i jedziemy.
-
Relacja pierwszorzędna :bravojs0:
To był naprawdę bardzo miły dzień :backflip:
Oby więcej takich spotkań :th_0girl_witch:
-
Wczoraj mielismy super popołudnie u Kasi od Bastera. Nacieszylismy się przedsmakiem tego co będzie działo się za tydzień. :grin:
Kto rozpozna psy biorące udział we wczorajszym dolnośląskim spacerku ? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img838/7417/023pl.jpg)
-
u mnie działa ;)
-
Neli, Meda, Tuptuś, Badi ii...?
-
No dobrze... :friends: Podpowiedź:
(http://imageshack.us/a/img267/8262/024pmd.jpg)
-
Bella przypięta do Neli, Meda a ten kędziorek to Badi?
Tak???
-
Ale przecież Bella ma inny pyszczek :th_holeinwall: i oczęta :tease:
-
Jak dla mnie to Thara ;)
-
Tak. :grin:
Thara, Neli, Meda, Bella, Tuptuś, Badi.
Gospodarz Badi wyprowadza na spacer swoich gości. :th_0girl_curtsey:
(http://imageshack.us/a/img707/4077/095pz.jpg)
(http://imageshack.us/a/img715/3359/098pm.jpg)
"No jak maruderzy ? idziecie czy nie ?!"
(http://imageshack.us/a/img225/296/106plu.jpg)
-
Więcej zdjęć z tego spotkania m.in. w wątku Belladonny: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1226.msg42034#new
-
Następnego dnia... :naughty:
"Nowe laski na dzielnicy! Muszę sprawdzić co za jedne..."
(http://imageshack.us/a/img109/2859/025pd.jpg)
"I co niby mam z nią robić ? Czy nie powinienem w tej sytuacji wołać ratunku ?!"
(http://imageshack.us/a/img13/9983/022pw.jpg)
Thara skapitulowała i już nawet nie oprotestowuje przybycia nowych.
Znów podwórko pełne psów. :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img819/9307/039pj.jpg)
(http://imageshack.us/a/img211/2134/019prn.jpg)
-
Hasanie po łąkach to rzecz wyjątkowo interesująca, mimo to udało nam się, na chwilę ,zebrać psy w jednym miejscu.
Gdyby Marysia lub Basia były z nami pewnie nie miałybyśmy takiego problemu. :tease:
Ich smaczki mają jakieś nadwyczajne właściwości. :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img528/3073/034pt.jpg)
Nie wszystkie psiaki wybrały się z nami na spacer.
Największe nygusy okupowały miejsce przy grillu. :th_to_clue:
Ale wyszła z nami...
(http://imageshack.us/a/img593/9947/027pe.jpg)
(http://imageshack.us/a/img696/9818/029pzt.jpg)
No, kto ?? :naughty:
-
Oczywiście, ze Zenta ;)
-
Kolifink, kolifink. :grin:
W ostatnim czasie mamy dolnośląskie spacerki codziennie. :emotbern:
Już w czwartek 16 sierpnia przyjechali Kasia i Piotr z Małgosią i Dorą.
W piątek dojechali Aga z Marcinem, dziećmi i Redim ;
w sobotę Fszuty z dziećmi i Bandą ;
Wadery z Marcelem i Dwupakiem Doskonałym ;
Agnieszka ze swoimi psami w jedynie słusznych kolorach :naughty:
Babuski z dziećmi i Stadem Różności
oraz Milla bez psa :huh:
Kitek z Emilianem i D'arcym;
a w niedzielę Marcelina z Tatą oraz Jego Niepowściągliwością Nikoszczakiem I. :grin:
Jeśli o kimś zapomniałam, przepraszam. :th_holeinwall:
Swojej rodziny nie wspominam bo my do tubylców zaliczamy się. :th_0girl_dance:
A co się działo potem niech napiszą Ci, którzy przy tym upale, potracili głowy z niedomiaru
bądź z nadmiaru płynów tudzież innych ciekłych specyfików. :chytry:
:terefere:
-
Zaczęło się tak...
(http://imageshack.us/a/img27/3491/072pw.jpg)
-
To ja rodzina jestem... wyadoptowałam się ?? :th_holeinwall: :laugh: :backflip:
O nas zawsze zapominają... :< :tease:
-
Pewnie, że jesteś Rodzina. :th_0girl_dance:
Już poprawiłam. :shy:
-
A co się działo potem niech napiszą Ci, którzy przy tym upale, potracili głowy z niedomiaru
bądź z nadmiaru płynów tudzież innych ciekłych specyfików. :chytry:
:terefere:
[/quote]
I tutaj Elza pisze między innymi o mnie :chytry:
Cóż można powiedzieć poza tym, że nie zrobiłam tym razem ani jednego zdjęcia :<....
Spotkanie przesympatyczne. Towarzystwo doborowe. Pogoda cudowna. Psy i koty kochane, a było ich jeśli dobrze liczyłyśmy: psy sztuk 17, koty sztuk 8 :lmao:. Tylko trunki za mocne :giggle:.
W gruncie rzeczy spacerków było sporo. Psy i dzieci wybiegane, a dorośli wypoczęci. Weekend zaliczam do udanych :drunk: :friends:
-
Smaczki ktore mialy zwabic psiaki do zdjec zamrozone, poczekaja na kolejne spotkanie :friends: :drunk:
tyle Was tam bylo i co tylko pare zdjec :naughty: a ja jak zwykle czekam na wiecej :th_holeinwall:
-
Spotkanie weekendowy faktycznie było niezapomniane. Kasia ma azyl nie tylko dla zwierzaków ale i dla mam, które po nocnej posiadówce, nie muszą rano wstawać, bo wiedzą, że psy są wypuszczone, dzieci się nie nudzą, są nakarmione, więc ty możesz.........wadera, Kasia :drunk:
-
Marysiu , wszystko sobie nadrobimy kolejnym razem :drunk:
Ciasteczka przywieziemy nie tylko dla psów :th_0girlcupcake:
Pozdrawiamy wszystkich odpoczywających no i oczywiście Kasię od Bastera :heartbeat:. :friends:
Kochani odpoczywajcie :b38: i bawcie się dobrze :backflip: :drunk:
-
Szybkie pytanko ;) czy spotykacie się może gdzieś jutro w większym psim gronie??
-
Słuchy mnie doszły... :th_holeinwall:, że w przyszłym tygodniu w sobotę do Kasi od Bastera :heartbeat: ma zawitać Joanna js i eSka - może wtedy byśmy się spotkali w szerszym gronie ? :th_0girl_dance: :grin:
Prosiłabym o potwierdzenie tej informacji ;) :wub:
Bardzo chętnie poznam osoby, których osobiście nie miałam okazji jeszcze spotkać :tease: ;)
... a przy okazji posiedzieć, pogadać i na spacerek się wybrać z naszymi :emotbern:
Jutro nie wiadomo jak będzie z pogoda... :< we Wrocławiu zapowiadają deszcz...
-
Az kusi zeby sie wybrac, ale narazie dla Jarecika troche za wczesnie na takie dalekie eskapady.
-
Nasza Trójka też chętnie dołączy
Narazie bez swojego futrzaka, ale chętnie wymiziamy Wasze :) :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern:
-
Kitek chyba pracuje w kontrwywiadzie :cheesy: nic się nie ukryje :grin: więc potwierdzamy, że już jutro Badiemu Bandziorowi rzucimy w pierwszej kolejności eSkę na pożarcie, a na następny weekend zawitamy w komplecie. :backflip:
-
Działam w pełnej konspiracji... :th_holeinwall: :laugh:
... a tak na poważnie to się bardzo cieszę :backflip: :terefere: i już nie mogę się doczekać :nerd: :giggle:
-
Widzę, że szybko muszę wstawiać fotki sprzed tygodnia bo za chwilę nie będzie na to miejsca. :tease2:
Jakiego psa dopadły Milla i Wadera ?? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img846/9985/076pn.jpg)
(http://imageshack.us/a/img802/6618/078pq.jpg)
-
Mogę ja? Mogę? ;)
-
Nie możesz! :zla:
Jedni czesali, inni częstowali smaczkami i rozpuszczali nam czarne owieczki. :tease:
(http://imageshack.us/a/img404/107/087pv.jpg)
-
Przyjechała Kleopatra zwana wcześniej Kropką, Zosia była nią oczarowana. :heartbeat:
Zresztą to jej nie mija do dziś. :wub:
(http://imageshack.us/a/img20/4683/095py.jpg)
(http://imageshack.us/a/img10/9209/099pi.jpg)
-
Mała podpowiedź do zagadki Elzy - mam nadzieję, że mi się nie oberwie ;)
(http://img688.imageshack.us/img688/7776/1001774b.jpg)
-
Klarcia jakie masz koronkowe gatki :giggle:
-
Gatki rzeczywiście cool!
Czyli mam rozumieć, że dziś nie spacerujecie? Dopiero za tydzień?
-
Tak, dziś każdy spaceruje u siebie, w osobności. ;) Za tydzień spotykamy się w okolicy Milicza.
-
To jeszcze 18 sierpnia. ;)
Chłopcy mieli poważne zajęcia. :tease2:
A dziewczynki zajmowały się w tym czasie oprowadzaniem Kleopatry po posesji i zapoznawaniem jej z nowym światem.
(http://imageshack.us/a/img692/4349/115pj.jpg)
Peter nie wytrzymał i postanowił doprowadzić do przyzwoitego stanu sierść bezdomnego gościa Kasi od Bastera.
(http://imageshack.us/a/img14/8031/073ptr.jpg)
Zagadki dla nieobecnych! Może Camara spróbuje ? :nerd:
Co to za nietoperz ?? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img826/2287/118pq.jpg)
A ten ?
(http://imageshack.us/a/img402/4403/104pq.jpg)
-
:naughty: :naughty: :naughty:
(http://imageshack.us/a/img19/6086/119pd.jpg)
(http://imageshack.us/a/img99/9739/141pq.jpg)
Przyjechał... no kto i z jakimi psami przyjechał ?? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img844/7858/193pj.jpg)
(http://imageshack.us/a/img11/7155/194py.jpg)
-
Czy to naprawdę wielbiciel berneńczyków ? :terefere:
(http://imageshack.us/a/img687/7536/188ps.jpg)
-
Przyjechała Kleopatra zwana wcześniej Kropką, Zosia była nią oczarowana. :heartbeat:
psiaki, psiaki i jeszcze raz psiaki ... wreszcie jakas odmiana ;)
-
Zagadki dla nieobecnych! Może Camara spróbuje ? :nerd:
ja :huh: jakim cudem??? te tricolorowe wszystkie jednakowe 8)
-
To co, mam przestać liczyć na Ciebie ? :tease2: :tease:
Cd. sprawozdania ze spotkania.
Spacerków było wiele, nocne rozmowy trwały niemal do świtu.
(http://imageshack.us/a/img402/2186/240pd.jpg)
Na cierpiących wspomnianych powyżej, w godzinach południowych dnia następnego, czekało wybawienie! :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img607/5462/251pu.jpg)
-
To jeszcze proszę o zdjęcia z 19 sierpnia :th_holeinwall:
-
To jeszcze proszę o zdjęcia z 19 sierpnia :th_holeinwall:
Chyba nie było,bo obecni... korzystali z kojących właściwości herbatki :giggle:
-
To jeszcze proszę o zdjęcia z 19 sierpnia :th_holeinwall:
Chyba nie było,bo obecni... korzystali z kojących właściwości herbatki :giggle:
Zdjęcia były ze spacerku ;) Byłam świadkiem jak Elza robi :giggle:
-
Co to za nietoperz ?? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img826/2287/118pq.jpg)
Czy to Fifi? :th_holeinwall:
-
(...) postanowił doprowadzić do przyzwoitego stanu sierść bezdomnego gościa Kasi od Bastera.
jak to BEZDOMNEGO..?!?
co to jest za wilk?
-
A tak! Bezdomny.
Włóczył się po okolicy, zaglądał od czasu do czasu do Kasi.
Gdy zobaczyłam go pierwszy raz pchły zjadały go żywcem.
Odpchliliśmy, drobaczyliśmy i jakoś tak na ostatnim spotkaniu ostrożnie wpasował się z nasze psie stado. ;)
Najważniejsza dla niego jest kuchnia Kasi, która przecież nie wygoni obcego wędrowca...
Ale nie mamy dla niego DT gdzie można zabezpieczyć go do czasu adopcji.
TooWee, a chcesz zobaczyć jeszcze jednego bezdomnego amatora smacznego jadła ? :naughty:
Proszę:
(http://imageshack.us/a/img171/9443/007pwr.jpg)
(http://imageshack.us/a/img94/4236/011ppg.jpg)
-
Camara pozwól -ja Ci pomogę w benusiach :kiss:
Ty mi pomożesz w białasach bo wogóle ich nie odróżniam :crazy: same białe...
W kolejności Fifi ,Meda na łóżku :huh: (jakieś swięto?) i chyba Bona ?
U Kasi ładnie zapsiło się.
Onkowaty haszczak i mini-dobermanek :<
-
To co, mam przestać liczyć na Ciebie ? :tease2: :tease:
myślałam, że już dawno przestałaś!
oczywiście w zakresie rozróżniania berneńczyków :lmao:
Przyjechał... no kto i z jakimi psami przyjechał ?? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img11/7155/194py.jpg)
O! a tu jest biała kita, więc proste pytanie :th_0girl_curtsey:
to dlaczego wszyscy milczą :huh:
(to ja cichutko podpowiem - to jest Wulkan, a jak Wulkan to i babu-ski) :naughty:
-
Śliczny ten nowy...wygląda na rasowego jagdterriera... drugi - haszczak jak złoto:)))))
Oj macie tych biedaków (już nie biedaków:))) do wyboru do koloru....
Gdyby nie to, że mam cztery skarby na stanie to chętnie bym Was odciążyła:)))))))
Wszystkie berny - biorę:)))))))
No i Borysek i Tuptuś - od razu skradły moje serce... słodziaki potworne:)
A teraz ten .....
W sercu miejsca dość ... Tylko rąk do głaskania już u mnie brakuje....
Oj...życie...
-
Widziałam huskiego na własne oczy. Jest fajny, ostrożny, troszkę nieśmiały na tle rządzącego Badiego - króla podwórka. Ma najlepszy węch, bo wyczuje najlepiej ukryte smaczki w torebce i drepcze wtedy wytrwale. Z tego co wiem nie ucieka i bardzo ładnie luzem chodzi z moimi , którzy wczasują się u Kasi na spacerki. Zawołany wraca, jakiś wyjątkowy psiak , bo ja słyszałam , że huskie uciekają.
-
A tak! Bezdomny.
ale przynajmniej, nie do końca bezpański, na szczęście...
Ale nie mamy dla niego DT...
Na pokuszenie wiedziesz...
Domyślasz się zapewne, co u nas się teraz dzieje, prawda?
btw - oglądając zdjęcia, nie sposób zignorować bohatera drugiego planu... :laugh:
-
btw - oglądając zdjęcia, nie sposób zignorować bohatera drugiego planu... :laugh:
Spędziliśmy z nim tydzień wakacji u Kasi.
Spokojny, zrównoważony, przychodził cichutko, by tylko móc być blisko ludzi,
oburczony przez samców rezydentów pokornie przemykał w kącik, nie wywołując konfliktów,
codziennie rano niezmiennie witaliśmy go jeszcze zaspanego na sofie na ganku.
Wiadomo tylko, że długo się błąkał po wsi,
od chałupy do chałupy krążył,
nigdzie dłużej miejsca nie zagrzał, a i ludzie przepędzali go natychmiast...
U Kasi nikt go nie przepędza, jeść dostaje, miejscówkę na sofie ma,
mimo że Kasia nie może zatrzymać go na zawsze - przepędzić jak inni nie potrafi...
Cichy bohater drugiego planu,
tylko ta otchłań tęsknoty w jego błękitnych oczach...
-
robimy wywiad środowiskowy, ale trochę mało o kawalerze wiemy, by ze spokojnym sumieniem go komuś dogarnąć..
tym bardziej, że wygląda na takiego, co to musi się ruszać..
a w tym ostatnim zdaniu, akurat nie-piesa miałem na myśli...
-
Tym razem i ja nie załapałam, miałeś na myśli kota ? :crazy:
-
Tym razem i ja nie załapałam, miałeś na myśli kota ? :crazy:
... oj dobra, już nic...
kto wypatrzy - będzie wiedział... ;)
-
Albo "dabliu-si" ;)
-
Oj, Stasio! Łatwo z tatusiem miał nie będziesz. :laugh:
Zapomniałam napisać jeszcze, że takie śliczności przygotowała Aga.
(http://imageshack.us/a/img217/9819/165pp.jpg)
19 sierpnia 2012. Dzień był niezwykle upalny.
Na spacer poszli tylko najwytrwalsi, reszta ogarnięta lenistwem relaksowała się w cieniu. :tease:
(http://imageshack.us/a/img526/3935/253p.jpg)
(http://imageshack.us/a/img844/3866/259p.jpg)
Bohaterski Nikuś zawsze w gotowości. :grin:
(http://imageshack.us/a/img834/4995/267p.jpg)
-
Albo...
;)
-
Panowie Pako i Czesław biegali w parze. :giggle:
(http://imageshack.us/a/img594/3214/270pi.jpg)
(http://imageshack.us/a/img198/3144/271plf.jpg)
(http://imageshack.us/a/img38/1693/277p.jpg)
I najbardziej, przez niektórych, upragniona część spaceru. :cheesy:
To foka czy kotik ? I jakie imię nosi ?
(http://imageshack.us/a/img201/9996/279p.jpg)
(http://imageshack.us/a/img32/4817/300pto.jpg)
-
Koticzka Fifulinda :cheesy: Nietoperki umieją pływać... :giggle:
-
Zapomniałam napisać jeszcze, że takie śliczności przygotowała Aga.
(http://imageshack.us/a/img217/9819/165pp.jpg)
Gdzie te śliczności można zobaczyć w oryginale? Czy Aga zabrała z powrotem ze sobą?
-
Jeśli ktoś myśli, że na spacerkach u Kasi to tylko błogie lenistwo panuje, to się grubo myli.
Trzeba zadbać nie tylko o psy, ale również o dziatwę naszą.
Jak widać szantaż emocjonalny pt.: 'jak zjecie obiad' okazał się bardzo skuteczny.
(http://imageshack.us/a/img189/4511/304ps.jpg)
Po obiedzie nie było zmiłuj - zniecierpliwione dzieci zarządziły zbiórkę pod dębem.
(http://imageshack.us/a/img337/943/305p.jpg)
A kto zgadnie, w co się nasze pociechy bawiły? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img255/9963/317pi.jpg)
(http://imageshack.us/a/img338/7569/320pt.jpg)
Wózeczek 'zmuszał' do pracy zespołowej... :giggle:
(http://imageshack.us/a/img594/5025/324p.jpg)
-
Zabawy ciąg dalszy...
(http://imageshack.us/a/img201/1236/327pv.jpg)
(http://imageshack.us/a/img507/5513/328p.jpg)
Jedni szukali, inni ściemniali i kwiatki zrywali... :gwizdze:
(http://imageshack.us/a/img163/9597/329p.jpg)
Strudzeni upałem i intensywnym myśleniem nasi młodzi poszukiwacze skarbów :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
(http://imageshack.us/a/img341/733/332ptl.jpg)
-
Wczoraj po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni wzięliśmy całą rodziną udział w spotkaniu u Kasi. Tak jak przewidywaliśmy było wspaniale:) Bardzo dziękujemy Elzie za zaproszenie, Kasi za miłą gościnę i pozostałym spotkanym osobom za sympatyczne przyjęcie :)
-
Dziękujemy! Nauczyliśmy się od Was zupełnie nowych rzeczy! :friends:
Ale tym razem relację fotograficzną pozostawiam innym. :tease:
-
Na poprzedniej stronie prawe zakończyliśmy opowieść o spotkaniu,
ale zabrakło tam notatki o tym, że celebrowaliśmy wspomnienie pewnej wyjątkowej uroczystości.
Dla wyjątkowej pary sto lat w szczęściu i radości, bez trosk i zawirowań !! :heartbeat: :heartbeat:
(http://imageshack.us/a/img580/3833/339pb.jpg)
-
A to już zapowiedź relacji z następnego dolnośląskiego spacerku. :nerd:
(http://imageshack.us/a/img543/7563/022pya.jpg)
-
Psy spacerowały trójkami :grin:
(http://img96.imageshack.us/img96/1888/img1155ov.jpg)
Pozowały do zdjęć ładniej niż ludzie ;)
(http://img827.imageshack.us/img827/5830/img1156zq.jpg)
jeden indywidualista się wyłamał (http://img823.imageshack.us/img823/6981/img1157q.jpg)
ale przywołany do porządku zajął miejsce w szeregu (http://img59.imageshack.us/img59/2263/img1158m.jpg)
(http://img28.imageshack.us/img28/8464/img1159f.jpg)
Z przyjemnością poznaliśmy Kitka tj. Justynkę i Małgosię oraz ich dwa piękne Oszołomy :grin: , które wyjątkowo przypadły do gustu Barneysiowi :crazy: , a także "pozytywnie zakręconą" Rodzinkę Halikowo, którym proponujemy zmianę nicku na Popiel - jak z legendy o Popielu i Myszach ;) :kiss: . Mamy nadzieję, na kolejne spotkanie z Wami, pozdrawiamy serdecznie :th_0girl_curtsey: .
-
No wreszcie doczekałam się relacji.
Bardzo się cieszę, że mogłam poznać Elzę, Nemo i Ich wspaniałe Pociechy oraz osławioną Medę, Kitka w osobach Justynki i Małgosi wraz z ich pupilami, a także Rodzinkę Halikowo z ich pasjami o których wspaniale opowiadają.
Spotkanie w Miłochowicach było cudowne a jego Uczestnicy przesympatyczni. Od strony kulinarnej :th_cooking: o nasze podniebienia zadbała nieoceniona Kasia, zaś o część dydaktyczną spotkania :chanteuseyz8: oczywiście niezastąpiona Ela, za co Obu w imieniu swoim i pozostałych Uczestników serdecznie dziękuję :th_0girl_curtsey: . Jak widać z fotorelacji szkolonko praktyczne w temacie: pies na spacerze z przewodnikiem (bo nie każdy z właścicielem) musiało być. Wszystkie Berny na smyczkach, bardziej lub mniej chętnie, poddawały się treningowi. Wiadomo nie mogło być inaczej przecież szkolenie prowadziły Elza i Meda.
Wyjątek stanowił kto?... Naturalnie nieujarzmiony Błękitnooki. Pochwała należy mu się za to, że pilnował się grupy i przychodził na zawołanie. :kiss:
Szkoda, że czas płynie nieubłaganie a wszystko co piękne i przyjemne zbyt szybko się kończy. Dzięki Wszystkim za spotkanie, :th_0girl_curtsey: pozdrawiam i do następnego razu...
-
Dziś mieliśmy spotkanie bez psów. Mimo to było bardzo przyjemnie. :shy:
Z powodu Maratonu zamknięto większość ulic w stolicy Dolnego Śląska.
Organizatorom za logistykę należy się puchar cuchnącego błota. Tu pominę inne epitety, którymi ich obdarzałam...
Zanim dojechaliśmy na miejsce straciliśmy prawie 2h i tylko dlatego mało wporównaniu z innymi, ponieważ postanowiliśmy zrobić ogromne koło i wjechać do Wrocławia od południa.
Iwona, Andrzej i Dominika czekali na nas cierpliwie. :kiss:
(http://imageshack.us/a/img21/6676/001pqz.jpg)
Dzieciaki były zadowolone, naoglądały się różności, niektóre można było dotknąć i powąchać. :cheesy:
(http://imageshack.us/a/img339/8407/003pwr.jpg)
Dorośli też znaleźli coś dla siebie. :grin:
(http://imageshack.us/a/img29/1637/011pgl.jpg)
Większość z nas wie, że Halikowie zajmują się hodowlą myszy rasowych.
Postanowili wspomóc FP, drukując ulotki i rozdając je zwiedzającym w czasie targów "Zoobotanika" we Wrocławiu.
Dziś także odbyła się Międzynarodowa Wystawa Myszy Rasowych. :naughty:
"Nasi" :grin: zebrali prawie wszystkie nagrody. Gratulujemy!! :bravojs0: :bravojs0:
(http://imageshack.us/a/img35/9861/034pkp.jpg)
(http://imageshack.us/a/img577/6527/038pz.jpg)
-
(http://imageshack.us/a/img716/7457/042pw.jpg)
(http://imageshack.us/a/img16/9103/045pwj.jpg)
(http://seawaysiberians.weebly.com/uploads/2/8/9/8/2898458/6924225.gif)
Oddajemy głos znawcom tematu. (http://s4.rimg.info/8ae0a375a10d7bfc25922705845296b3.gif)
-
Gratulacje!!! :bravojs0:
-
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
No ładnie ładnie :bravojs0: Gratuluję :bravojs0: i żałuję, ze osobiście nie mogłam zobaczyć :<
Ale następnym razem na pewno będę :tease:
-
Bardzo się cieszę, że moglismy pokazać nasze małe stworki :) Kudłata myszka w pucharze to Wermuth Halmaus myszka długowłosa astrex w odmianie syjamskiej. CHłopak jest już weteranem, ale mimo to zdobył 3 nagrosy - Best Long Hair, BIS 2 i Best Weteran. Otrzymalismy również nagrody Best Astrex ( najlepsza mysz z kreconymi włosami), BIS 1 ( myszka na zdjeciu niżej), BIS 3, BIS 5 oraz Best Litter ( najlepszy miot). Oczywiście byliśmy bardzo dumni znaszych małych przyjaciół. Dziękujemy za wizytę i polecamy się na przyszłość, również w innych miastach :)
-
W niedzielę 7.10.2012 planujemy spacerek dolnośląski. :th_0girl_dance:
Wadera zasypała mnie propozycjami miejsc wartych zobaczenia. Nie umiem się zdecydować. :th_holeinwall:
-
Ech, podobnie ja :gwizdze:
Elza decyzja należy do Ciebie. Ewentualnie możemy przeprowadzić głosowanie 8)
Oby tylko pogoda dopisała, a miły spacerniak jest wszędzie dookoła
-
Czy spotykamy się w niedzielę na spacerek? :th_holeinwall:
Jak zapowiada się frekwencja?
Czy możemy wybrać się na jakiś obiadek po drodze? Wpadło mi do głowy jeszcze jedno miejsce, które jest wymarzonym spacerniakiem ale póki co muszę zebrać info jak powyżej :tease:
-
My się wybieramy :th_0girl_witch:
z dwoma :naughty: (http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0009.gif)
-
My się wybieramy :th_0girl_witch:
:friends:
Ale i tak mój pomysł legł w gruzach, ponieważ miejsce, do którego chciałam Was zabrać jest cały weekend zajęte :<
http://www.betlejem.com/home_pl.html
Spokojnie mamy jeszcze kilka ciekawych opcji do wyboru...
-
Ja też się pisze na spotkanie z Lenką i Maksem:-)
-
Kitek wraz z duetem DD niestety odpada... :<
:th_holeinwall: dzisiaj mam druga dniówkę pod rząd, a jutro nockę... buuu :/
Ale za to kolejne weekendy do końca października mam wolne :tease: może będzie jeszcze ładna pogoda by się spotkać :gwizdze: ;)
Pozdrawiam wszystkich spacerowiczów ;)
-
My też będziemy, ale będą tam kury? :th_holeinwall: Dobrze jakby nie było, bo wszystko na rosołek juz mamy :grin:
-
Iwonko, idzie zima, twoje kurołapy są koleżeńskie, i chcą pomóc w otwarciu jadłodajni dla psów :tease: one są od zaopatrzenia :giggle: ty będziesz tylko przyrządzać :kiss:
-
Spotkanie w niedzielę
• godzina 11.30:
Na swoje włości zapraszają: Dorośli: Iwonka, Andrzej, nieletni: Dominika i Nikodem oraz kurołapy: Tonga i Gina
W planie:
Spacer po polach Kuropatnickich
Ognisko, więc prośba o zaopatrzenie się w produkty żywnościowe: kiełbaska, chlebek i na co kto ma ochotę.
Oczywiście zabieramy dużo dobrego humoru.
-
My będziemy w komplecie. :th_0girl_dance:
A na dodatek przywieziemy z sobą Wiolę i Tomka. :naughty: :grin:
-
Gina ma jeszcze cieczkę :) czy wszyscy panowie są wykastrowani? 8)
-
Z myślą o prowiancie w naszym piekarniku rumieni się pyszny karczuś :th_0girlcupcake:
-
Gina ma jeszcze cieczkę :) czy wszyscy panowie są wykastrowani? 8)
nasze cudo niestety nie hmmm.....
-
Nasze owszem, ale będzie takie napalone, że lepiej nie jechać ;)
-
A co tam, biore spiewnik i jedziemy !!!
-
Dzisiaj zrobiliśmy próbę, Gina jest agresywna do psów zainteresowanych :wub: ale co do spiewnika to... podłość ludzka nie zna granic... :tease2:
-
:giggle: :laugh: :laugh:
Po południu dołączą do nas Jaskółki. Ale czad! :emotbern:
-
Dzisiaj zrobiliśmy próbę, Gina jest agresywna do psów zainteresowanych :wub: ale co do spiewnika to... podłość ludzka nie zna granic... :tease2:
zawsze jest ,,wyjscie awaryjne" :friends:
-
Iwonka :friends:
u nas od rana leje :crazy:
na dodatek Kuba wrócił z zielonej szkoły i bardzo gorączkuje - szukam lekarza, który nas dziś przyjmie :th_connieswatfly:
chyba nie weźmiemy udziału w spacerku :'( :'( :'(
-
U nas też leje - więc ze smutkiem ale chyba rezygnujemy z deszczowej wyprawy :<
-
Przecież cały dzień nie będzie lało...... :crazy:
-
To czekamy az woda za oknem sie skończy?
-
u nas się nie zapowiada na wypogodzenie :<
Jakub, zapalenie oskrzeli :<
-
my się pakujemy i w drogę :th_0girl_witch: deszcz nam nie straszny :naughty:
-
Kasia I Piotrek brawo!!!!! Agnieszka nie wstyd Ci? ;)) No Wadera jest usprawiedliwiona..... Kubuś niech szybko zdrowieje :kiss:
-
Spacer się odbył! :backflip: Dziękujemy wszystkim uczestnikom! :heartbeat:
W deszczu bo w deszczu, ale było bardzo miło.
Mieliśmy :nerd: kilku nowych gości. :grin:
Było biało, czarno, trikolorowo i muppet-owo. :terefere:
(http://imageshack.us/a/img29/350/068ppv.jpg)
(http://imageshack.us/a/img42/1410/071pu.jpg)
(http://imageshack.us/a/img33/3233/072py.jpg)
Muppety udane jak złoto. :cheesy: W obecności olbrzymów wolały trzymać się razem. :grin:
(http://imageshack.us/a/img14/2641/076pi.jpg)
-
Może muppetom potrzeba kogoś większego dla lepszego samopoczucia? :naughty:
-
Ba! Oczywiście, że potrzebne!! :th_0girl_dance:
Aaa... i zapomniałam wspomnieć, że to była jakaś przymiarka do zlotu ornitologicznego. :giggle: :nerd:
Wkrótce potem jak odleciały Sikorki pojawiły się Jaskółki. :cheesy: :giggle:
-
Ba! Oczywiście, że potrzebne!! :th_0girl_dance:
Aaa... i zapomniałam wspomnieć, że to była jakaś przymiarka do zlotu ornitologicznego. :giggle: :nerd:
Wkrótce potem jak odleciały Sikorki pojawiły się Jaskółki. :cheesy: :giggle:
Hahahaha :) to może następny 'zlot ornitologiczny' zrobimy w Jaskółczym gnieździe? :grin:przypominam że nie odbyła się jeszcze u nas zapowiadana wizyta po-adopcyjna :grin:
-
Wizyta będzie na bank, tylko się jakoś pracy namnożyło.... ale może w niedzielę na poranną kawkę :gwizdze:
-
Spacer dolnośląski pilnie potrzebny !!!!
Mój Darsinek ma jesienną depresję :th_holeinwall: i przydałoby mu się pobrykać :giggle:
Może w najbliższą niedzielę ?? kto chętny ?? i ewentualnie gdzie ?? :naughty:
Później pogoda ma się radykalnie popsuć ;((
Pozdrawiamy :friends:
-
Ok :friends:. Barneysiu z pewnością by go rozruszał :tease:.
-
Wczoraj nasze auto pojechało do naprawy, ale nie wiem czy do weekendu zdążymy.... :th_dash1:
Chyba, że spacerek po Partynicach w sobotę? Oj tam jest gdzie pobrykać! Jest! I FiFi by się ucieszyła.
:gwizdze:
-
A gdzie są Partynice? Bo Nikusiowi też by się przydało ;)
-
Ja w sobotę będę po pierwszej nocce po urlopie... czytaj --> ledwo żywa :<
A co do jesiennej depresji... chyba nieunikniona będzie wizyta u weta :crazy: :th_holeinwall:
Może nic poważnego, ale lepiej dmuchać na zimne... ;)
-
A gdzie są Partynice? Bo Nikusiowi też by się przydało ;)
Partynice to dzielnica Wrocławia - obok Bielan Wrocławskich ;)
Na Partynicach jest tor wyścigów konnych :grin:
-
A no tak :tease: Zapomniałam ;)
-
to co jak, gdzie i kiedy bo ja się planuję do wrocka wybrać w niedzielę ;)
-
To jak Rudolfy w niedzielę nie da rady ?? ;) :friends:
Jest tam na partynicach trochę przestrzeni, żeby psiury puścić ?? czy tylko smyczowe obejścia :tease:
-
:backflip: :backflip: :backflip:
Niedziela też nam pasuje. Można psiury puszczać bez problemu! Teren duży, ogrodzony i można wejść na trawę na środku torów, a tam to wariować można do woli. Lepiej się spotkać w miarę wcześnie, to jest mniej człowieków :grin:
A dla głodnych i spragnionych też coś moze znajdziemy. Jest pizzeria PePe, podobno najlepsza we Wrocławiu /moim skromnym zdaniem :th_laie_59:/, albo piknik na trawie. Jak kto chce!
Na torach jest też BAR, ale jeszcze nie trafiliśmy, żeby był otwarty :chytry:
To ewentualnie o której jesteście w stanie dotrzeć? My mamy blisko, więc udamy się pieszo.
Ale fajowo, w końcu Dziewczynka sobie poszaleje ze swoimi :emotbern: :emotbern:
-
My jesteśmy za ;) ok 11-12 ?? Pod głównym wejściem na tor wyścigowy? :friends:
-
My jesteśmy Ranne Ptaszki, ale 11-12 też może być.
-
Dobra !! To niedziela godzina 11.00 pod głównym wejściem na tor wyścigów konnych - Partynice :friends:
Czy ktoś się jeszcze pisze ?? ;)
Pozdrawiam serdecznie :grin:
-
My niestety i tym razem odpadamy... :'(
Sezon grypowy na całego. Wcześniej Kuba teraz Marcel :<
Mam nadzieję, że przed tą długą i zimną zimą jeszcze będziemy mogli się spotkać na jakimś spacerku :friends:
-
Oj kusicie, kusicie...
My się na razie nie deklarujemy, ale jeśli tylko nam się uda to też się stawimy.
Kitek - jeśli można prosić o nr telefonu na PW, tak na wszelki wypadek :th_holeinwall:
-
Dla wszystkich chętnych, a do końca niezorientowanych - gdzie się spotykamy :th_0girl_dance:
(http://www.wtwk-partynice.pl/gify/text/dojazd_mapa.gif)
Wrocławski Tor Wyścigów Konnych - Partynice
Wrocław; ul. Zwycięska 2
stronka www: http://www.wtwk-partynice.pl/dojazd.asp
:th_0girl_curtsey:
-
Poszła zapowiedź :giggle: :tease:
(http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/418100_480732508638889_581860553_n.jpg)
http://www.facebook.com/pages/Fundacja-Pasterze/162585063786970?fref=ts
-
a ja tak tylko w kwesii technicznej, spotykamy się o godz 11 czasu zimowego, natomiast o 12 czasu letniego ;)
pamiętajcie o przestawieniu zegarków :th_to_clue:
-
Tak jest ! O godzinie 11 już po przedstawieniu zegarków ;) tak chyba prościej... :th_holeinwall:
-
pogoda dziś kiepska ! ktoś oglądał prognozę na jutro?
-
A ja się tyle razy zastanawiałam czy jest ktoś z Wrocławia! :b38:
Chwilowo tu właśnie mieszkam. :heartbeat:
Jeśli tylko pogoda nie będzie skrajnie okrutna to chętnie się z Wami spotkam.
-
pogoda dziś kiepska ! ktoś oglądał prognozę na jutro?
Ja oglądałam w czwartek i miało być słońce i 4-5 stopni...dlatego też dałam propozycję spacerku :th_holeinwall:
Jak widać za oknem to się troszku zmieniło, ale nas nic nie rusza :P Czapka szalik i kurtka zimowa w ruch pójdzie !! Jutro ma być ok 3-4 stopni, duże zachmurzenie, deszcz 0 mm, opadów śniegu brak :grin: Zobaczymy w praktyce.
Powiem tak - ja ;) największy zmarźluch świata spokojnie na godzinny spacerek przybędę... a jak wyjdzie w praniu czy dłużej, krócej - to się okaże jutro :tease:
-
oki to my tez bedziemy, chyba że się rozpada to pójdziemy w niepełnym składzie
-
Słonko wyszło !!! :backflip: :backflip: :backflip: oby tak się utrzymało jeszcze trochę ;)
Do zobaczenia :friends:
-
My już po spacerku ;) na zdjątka trzeba chwilkę poczekać :tease:
Liczę, iż pozostałe osoby posiadające aparat (czyt. Bolsport) również podzielą się swoimi zdjęciami :giggle: :gwizdze: :friends:
-
Na wstępie chciałam podziękować wszystkim, którzy nie wystraszyli się pogody i mimo zimna dotarli
na wspólny Spacer Dolnośląski :wub: :heartbeat:
Lista obecności:
Bolsport, z rodzinką oraz Norą
Rudolfy z Fifulinką
Kasia i Piotrek z Dorą i Bejem
Gliwiczanka
Kitek z D`arcym
:friends:
Pogoda nas mile zaskoczyła, pomimo wczorajszej zimowej aury (pewnie... :P) specjalnie dla Nas wyszło słoneczko :bravojs0: :backflip:
-
Oto miejsce naszego spotkania - Tor wyścigów konnych, w towarzystwie śniegu - nie wygląda :giggle:
(https://lh4.googleusercontent.com/-cT9L2o8Tt1w/UI0-fWaTEkI/AAAAAAAABoA/W0vE4_0vbJU/s912/IMG_3079.JPG)
Wszyscy podążali zgodnie w jednym kierunku ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-yxfLA-zsWgY/UI0-FsL_muI/AAAAAAAABnU/rE-KyrYG-3E/s912/IMG_3075.JPG)
Darcy obstawiał tyły - obserwując stado :giggle:
(https://lh5.googleusercontent.com/-b7Yq4yg-74M/UI0-esozkaI/AAAAAAAABn4/JOR8cHeg8oM/s912/IMG_3081.JPG)
Słońce przebijało się między drzewami :grin:
(https://lh3.googleusercontent.com/-oI3KGAeXifs/UI0-SuAFznI/AAAAAAAABng/UvqsJV704u4/s912/IMG_3077.JPG)
Bolsport z rodzinką i Norą ;)
(https://lh6.googleusercontent.com/-OaNyXKshQ2I/UI0-pzlTgqI/AAAAAAAABoc/l072QwNXVzs/s912/IMG_3084.JPG)
Gliwiczanka zachwycona Fifulindą :friends:
(https://lh4.googleusercontent.com/-QqDuyRpP27M/UI0-m8R-VzI/AAAAAAAABoM/nMqBD6mMuP4/s681/IMG_3082.JPG)
Od lewej: Piotrek z Małgosią, Rudolfy z Nikodemem, Gliwiczanka na przedzie :grin:
Dora - piękny uśmiech do zdjęcia :bravojs0:
(https://lh4.googleusercontent.com/-Vfm9bAvGxiQ/UI0797FxhQI/AAAAAAAABiM/oMfAHS3Ttus/s912/IMG_3034.JPG)
Psiaki szalały, ze śniegu się cieszyły :backflip:
Dora i D`arcy pędzą ;)
(https://lh6.googleusercontent.com/--cklRz2Lw7w/UI081pYY9zI/AAAAAAAABkQ/6P2A8f-VHpE/s912/IMG_3051.JPG)
Fifula zażywała kąpieli śnieżnych :th_0girl_dance: co się na koniec okazało - nie tylko w śniegu...
(https://lh5.googleusercontent.com/-ypHuuXDufYo/UI0-wHJl_VI/AAAAAAAABok/nUJItegusNg/s912/IMG_3085.JPG)
Szczęśliwy i zmęczony Bej :giggle:
(https://lh5.googleusercontent.com/-qhhcAqQUZns/UI09W4xiVgI/AAAAAAAABqo/acH7jGNSLmw/s769/IMG_3062.JPG)
Co on robi z moim "prezencikiem" ?? :crazy:
(https://lh5.googleusercontent.com/-L95W77crZFQ/UI09a05r0rI/AAAAAAAABls/YgDNBjEbKxI/s681/IMG_3063.JPG)
Oddaj to nie twoje :laugh:
(https://lh6.googleusercontent.com/-mRvZwETsB7o/UI09iDm6H2I/AAAAAAAABl0/I7W4yHLcckg/s912/IMG_3064.JPG)
Zdjęcie z serii "Instrukcja obsługi Beja" :cheesy:
więcej zdjęć już niedługo w Galerii Dory i Beja tu: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=530.0
(https://lh6.googleusercontent.com/-6xe2wfdDgJY/UI08Cigs3HI/AAAAAAAABic/4kUHT4S_7t8/s912/IMG_3036.JPG)
Kasia ze swoim tandemem :th_0girl_dance:
(https://lh3.googleusercontent.com/-rPHx670W1pY/UI0-8lc9qyI/AAAAAAAABo8/lZtYNVOG7AU/s912/IMG_3089.JPG)
Szczęśliwy Fifulec - ze swoimi Ludzikami :wub:
(https://lh3.googleusercontent.com/-lVuAfWRD8ko/UI08T-a49UI/AAAAAAAABi8/NlRQjBKvEo0/s912/IMG_3040.JPG)
Bo u Pana najlepiej :heartbeat:
(https://lh4.googleusercontent.com/-z77VcPKVmSQ/UI08T-JujGI/AAAAAAAABjA/LUSo0W-Z-SY/s681/IMG_3041.JPG)
U Pani też nie jest źle :tease:
(https://lh6.googleusercontent.com/-9FhzivXe8-8/UI0-yjuFCYI/AAAAAAAABos/WWhTecUNfXI/s681/IMG_3086.JPG)
Szczęśliwy Darsinek - tego mu było trzeba !!! :backflip:
(https://lh3.googleusercontent.com/-6CmIOagSwjQ/UI080ki1eoI/AAAAAAAABkM/7xLtyiS6dEQ/s912/IMG_3050.JPG)
Nie wiedzieć kiedy zleciały trzy godzinki... czas do domciu na obiadek :friends:
Piękna jesienno - zimowa aura :th_0girl_curtsey:
(https://lh5.googleusercontent.com/-GJJgfncJ65w/UI0_S91GBBI/AAAAAAAABpk/5stAZUZHCW8/s912/IMG_3094.JPG)
-
Dziękuję za przemiłe spotkanie :) :heartbeat:
-
Świetna relacja. Kitek :hi:
Ale śniegu to Wy nie macie :tease:
-
Kitek, jak dla mnie egzamin na drugiego narratora FP zdany bo pierwszym jest oczywiście Elza
Super relacja....
:emotbern:
-
Chcieliśmy również podziękować za miłe przedpołudnie. Było nam bardzo przyjemnie spotkać się razem na spacerku.
Kitek :heartbeat: wspaniała fotorelacja
-
Piekna mieliscie wycieczke, jeszcze u Was widac kolorowa jesien i sniegu niewiele,
u nas prawie wszystkie liscie lezana ziemi pod gruba warstwa sniegu ;)
Pozdrowienia dla wszystkich uczestnikow spotkania od konkurencyjnej grupy spacerowiczow w Kobylce :friends:
-
Bej z jęzorem jest cudny :kiss:
pozdrowienia dla grupy dolnośląskiej :kiss:
-
Miło jest znów zobaczyć znajome i nowe pyszczole. Rudolf, Fifilinda na wasz widok buziaka mi się śmieje
-
(https://lh5.googleusercontent.com/-GJJgfncJ65w/UI0_S91GBBI/AAAAAAAABpk/5stAZUZHCW8/s912/IMG_3094.JPG)
Piękne kolory jesieni i widać ,że spacerek udany :wub: :friends:
-
Również dziękujemy za przemiłe spotkanie, w miejscu gdzi byliśmy w stanie dotrzeć pieszo :cheesy: :cheesy:
Wszystkich pozdrawiamy.
Gliwiczankę witamy wśród swoich, ale Fifulindy ci nie oddamy !!!!! :cheesy: :cheesy: :cheesy: Co najwyżej zapraszamy na mizianki, tego ani my, ani tym bardziej Fifusia Ci nie odmówi :grin: :grin: :grin:
fszut :heartbeat:
-
Gliwiczankę witamy wśród swoich, ale Fifulindy ci nie oddamy !!!!! :cheesy: :cheesy: :cheesy: Co najwyżej zapraszamy na mizianki, tego ani my, ani tym bardziej Fifusia Ci nie odmówi :grin: :grin: :grin:
Najlepsze w takich spotkaniach i jest to, że na ogół, a na pewno w tym przypadku właściciele berneńczyków to ludzie o berneńskich sercach :wub:
Głaskanie na pewno będzie, i jakieś wkupywanie się w łaski właścicieli :th_cooking:
Przypominam, że sama Fifi mi się sprzedała już podczas zdjęcia grupowego :naughty:
Strasznie przypomina mi ona naturą moją Negrę (ON). Może to i typowe dla berneńczyków, ale ONki nie bywają zwykle aż tak czułe i szalone :tease2: I jeszcze dokładnie takie samo siadanie/leżenie człowiekowi na stopach :b38: Łezka się w oku kręci.
-
zmobilizowałem się, ale zaznaczam że nie było łatwo bo po tym naszym spacerku dopadł mnie i rzucił na łoże jakiś zaraz :< Z tego też powodu niczego nie obrabiałem, nie upiększałem ani nie wyrzucałem.
Poniżej link do zdjęć do pobrania:
http://citymedia.trh.com.pl/zdjecia/partynice.rar
Link należy skopiować, wkleić w przeglądarce tam gdzie piszemy www...itd, a następnie enter, plik trzeba rozpakować a następnie cieszyć się z oglądanych fotek :th_0girl_curtsey:
pobierajcie żwawo bo z racji małej ilości miejsca potrzymam te fotki max miesiąc do wystawienia tego postu.
Niektóre ujęcia są naprawdę udane :giggle:
-
Bardzo dziękujemy za zdjęcia :wub:
-
Swoich fotek nie mamy, więc wrzucam "pożyczone" - Dzięki Bolsport raz jeszcze :th_0girl_dance:
Przybyliśmy licznie :)
(http://img545.imageshack.us/img545/7939/dsc8521c.jpg) (http://img545.imageshack.us/i/dsc8521c.jpg/)
Szaleństwa Panny Fifi
(http://img43.imageshack.us/img43/1985/dsc8526u.jpg) (http://img43.imageshack.us/i/dsc8526u.jpg/)
Szczęśliwy "Oszołom" ;)
(http://img11.imageshack.us/img11/5140/dsc8533y.jpg) (http://img11.imageshack.us/i/dsc8533y.jpg/)
Wyluzowana Nora
(http://img607.imageshack.us/img607/8962/dsc8541d.jpg) (http://img607.imageshack.us/i/dsc8541d.jpg/)
Gotowi do spaceru :)
(http://img231.imageshack.us/img231/2436/dsc8513.JPG) (http://img231.imageshack.us/i/dsc8513.JPG/)
Do zobaczenia :)
(http://img560.imageshack.us/img560/5601/dsc8574m.jpg) (http://img560.imageshack.us/i/dsc8574m.jpg/)
-
Wielkie brawa dla wszystkich! :bravojs0:
A przyszłym mammom samych przyjemności! :grin:
-
Po tym spacerze, doszlismy do wniosku ze nasza nora jest "rasistką". Na innne psy potrafi warknac, a tu byla grzeczna i wyluzowana, bo byla wsrod swoich.
ps Ciężarówki rulez :backflip:
-
Relacja na FB Dolnoślązaków ;)
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=483769315001875&set=a.436413066404167.106326.162585063786970&type=3&src=http%3A%2F%2Fsphotos-c.ak.fbcdn.net%2Fhphotos-ak-ash3%2F644084_483769315001875_1454452135_n.jpg&size=912%2C681
:grin: :friends: :tease:
-
Żałujemy że nas nie było na spacerku... :'( Sądząc po zdjęciach, spotkanie było bardzo udane... Nie mogliśmy się pojawić bo Hala w zeszły piątek miała sterylizację. Dołożymy starań by nie przepuścić kolejnej okazji!! Obiecujemy :naughty:
-
Fifula zażywała kąpieli śnieżnych :th_0girl_dance: co się na koniec okazało - nie tylko w śniegu...
(https://lh5.googleusercontent.com/-ypHuuXDufYo/UI0-wHJl_VI/AAAAAAAABok/nUJItegusNg/s912/IMG_3085.JPG)
Dzięki za radę Kasia i Piotrek. :friends:
Woda z octem rzeczywiście czyni cuda, choć w pierwszym momencie czadzi !!!! jeszcze bardziej niż to coś co czadziło wcześniej. :lmao: :lmao: :lmao:
Ale kąpiel w wannie się narazie Fisi upiekła.
-
He he te naturalne perfumy :giggle:To nie było tak źle, jeśli odbyło się bez wanny.
-
...jaki tu spokój...naaannaana :tease:
-
Witamy w Nowym Roku :)
Ponieważ nie mogliśmy uczestniczyć w poprzednim spacerku (czego bardzo żałujemy :< ) chcielibyśmy nieskromnie zapytać kiedy szykuje się następny?
Pozdrawiamy :grin:
-
właśnie, właśnie
pogoda już iście wiosenna, a coś na ostatnim spacerku było na ten temat
my już zmotoryzowani, więc chętnie też przyjedziemy
-
Ja też bym bardzo chciała, ale jestem uzależniona od możliwości transportowych rodziców... :th_0girl_witch:
-
My też!! My też czekamy na jakieś wiadomości. Może jakiś wypad w górskie tereny ?? np. Sowa albo okolice ??
-
A może Milicz :gwizdze:\
Albo okolice...
-
To takie miłe! :wub: Też bardzo chcielibyśmy się z Wami spotkać. :heartbeat:
Niestety cała nasza rodzina od dłuższego czasu walczy z jakimiś choróbskami.
I nie wiadomo kiedy się to skończy. :gwizdze:
-
Ja proponuję w pierwszy tydzień ferii :naughty:
(dla dolnośląskiego)
-
Milla , a kiedy to?
niektórzy nie posiadają dzieci w wieku szkolnym :cheesy:
-
od 26 stycznia ;)
-
(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/538496_499610363417797_314648229_n.jpg)
-
Termin jak co to jest :) teraz tylko zostało do ustalenia miejsce :)
-
my też generalnie od świąt chorujemy, teraz jeszcze na żołądki nam coś siadło, nawet kot się na antybiotyk załapał - na szczęście Halę wszystko omija :emotbern:
wracając co do miejsca i terminu spotkania to jesteśmy elastyczni :grin:
-
My bardzo chcieli Was zaprosić do naszej cichej i spokojnej mieścinki jaką jest Szczawno-Zdrój. Jest gdzie połazić psiaki maja do woli miejsca do hasania :). Oczywiście jest to propozycja :)
-
:emotbern:Trochę to nie stylistycznie napisane zostało ale każdy wie o co chodzi, :wub: :wub: :wub:
-
Hmmm, musiałabym popracować nad tatą, ale chyba da się zrobić 8)
Ostatnio był Szczawno-Zdroju oglądać jakiegoś konia...
-
Piniu jestesmy sasiadami chyba..... 8)
Napisz kilka słów o sobie, psach (?)
-
Miło wiedzieć że ktoś z okolicy tutaj jest :)
-
Hej i jest ktoś chętny na 26 do szczawna :)
-
Witamy.
Jesteśmy ze Szczawna i chętnie się spotkamy.
-
super cieszymy sie.
Może jeszcze wadera przyjedzie z Jabłowa. i Jeszcze ktoś sie skusi ??
Czy macie jakieś sugestie co do miejsca? Któryś park, widoczki, czy może słoneczna polana ?
Pozdrawiamy:)
-
Może być Słoneczna Polana - tylko o której godzinie.
-
My bardzo chętnie przy czym w sobotę mam dyżur w pracy. Natomiast w niedzielę od 9 do 12.30 narty, później bardzo chętnie
-
To my proponujemy niedziele na godzine 14 na polanie
-
ok, postaramy się dotrzec punktualnie, ewentualnie możemy miec mały poślizg :th_holeinwall:
-
My niestety jutro nie możemy. Mamy nadzieję, że następnym razem się spotkamy.
-
Troszkę zaniedbany ostatnio ten wątek 8)
Czas nadrobic :th_0girl_witch: :th_holeinwall:
Dzisiejszy spacerek zaliczam do udanych :shy:; poznaliśmy nowe, sympatyczne osoby, a ponadto świetne miejsce spacerowe :emotbern:
Piękny teren, miejsce na ognicho, spokój, cisza, a to wszystko w centrum Szczawna :grin:
Nasze grono spacerowiczów
(http://imageshack.us/a/img831/7817/1002171p.jpg)
Czesiowy "wariat"
(http://imageshack.us/a/img835/3088/1002173f.jpg)
(http://imageshack.us/a/img29/6350/1002175g.jpg)
(http://imageshack.us/a/img541/8145/1002183h.jpg)
(http://imageshack.us/a/img96/4465/1002185m.jpg)
(http://imageshack.us/a/img836/7421/1002180b.jpg)
-
Czesiek nie patrzył krzywym okiem na Ajdo gdy ten mu podrywał Klarę ? :gwizdze:
-
Klarcia doskonale sama radzi sobie z nieznajomymi 8)
Czesiek natomiast wykorzystał maksymalnie sytuację i równie energicznego kolegę :friends:
-
Piękny mieliście spacerek :th_0girl_dance: Cudowne tereny :bravojs0:
-
w ośnieżonej, leśnej scenerii berneńczyki wyglądają super :bravojs0:
-
Jutro, tj. 10-02-2013 koło godziny.... Elza proszę doprecyzuj godzinę, ale nie wcześniej niż 13,30 spotykamy się w Sulistrowiczkach koło kapliczki.... :th_0girl_witch:
Obecność już potwierdziły - trzy nowe tymczasy - jakie zgadujcie (dwie suczki i jeden dzwoniec) ze swoimi DT z dolnośląskiego ;)...
Spotkanie troszkę nieplanowane, ale wszyscy z okolic mile widziani...
W planach spacer, a potem.... kto to wie... powiem tylko, że z tej okazji odwiedziłam miejscowe wiejskie małe gospodarstwo po świeżutkie mleko, jajeczka i biały serek, w celu zrobienia tego co berneńczyki lubią najbardziej - czyli PRAWDZIWE WIESKIE NALEŚNIKI... :th_cooking:
-
Jeśli moi panowie nie zechcą rano chwilę pojeździc na nartach będziemy punktualnie, ewentualnie dołączymy - sądzę, ze gdzies Was znajdziemy ;)
W każdym razie nasza siódemka melduje się w Sulistrowiczkach :)
-
Przywieziemy sałatkę i coś słodkiego. :th_0girlcupcake:
-
Mam też potwierdzenie Kasi i Piotrka wraz z Małgosią, Dorą, Bejem - czyli pełna piąteczka, ale mogą się troszkę spóźnić...
Ja trzecią godzinkę dla Bernusi :th_cooking:, talerz z naleśnikami rośnie i rośnie.... bałagan w kuchni się powiększa i powiększa :th_0girlactive:
-
Ja trzecią godzinkę dla Bernusi :th_cooking:, talerz z naleśnikami rośnie i rośnie....
ale zazdroszczę tym Bernusiom :grin:
-
Pełna rozpusta :drunk:
Nie dość że spacer :th_0girl_witch: w doborowym towarzystwie to jeszcze taka wyżerka :th_0girlcupcake:
Dlaczego ja tak daleko mieszkam :'(
-
Ja niestety w pracy dzisiaj cały dzień siedzę i niestety naszej trójcy nie będzie :<
Szkoda... może następnym razem się uda ;)
-
:th_cooking:
(http://imageshack.us/a/img855/9152/dsc0205am.jpg)
-
w oczekiwaniu na gości:
(http://img577.imageshack.us/img577/525/20130210006.jpg)
przywitanie i początek spaceru:
(http://img600.imageshack.us/img600/5582/20130210007.jpg)
(http://img829.imageshack.us/img829/1213/20130210015.jpg)
(http://img835.imageshack.us/img835/2995/20130210017.jpg)
-
Dziś zakłóciliśmy nie co spokój i ciszę panującą w Agnieszki domostwie, szczególnie dzieci "dobrze bawiły" się w gościnie ...
Agnieszko , dziękujemy za miły spacerek i wyśmienity poczęstunek. Było nam bardzo, bardzo miło :wub:
-
Spotkanie było SUPER! Wszystkim dziękujemy za świetnie spotkanie, a Agnieszce dodatkowo za gościnę :)
:wub:
-
I dobrze, że zakłóciliśmy! Tak może być od czasu do czasu! :terefere: :wub:
Choć Nemo zadeklarował pomoc w przygotowaniu posiłku okazało się,
że nie była wcale potrzebna bo Agnieszka była przygotowana jak na przyjęcie korpusu wojsk pogranicza. :cheesy:
Nie byliśmy w stanie pochłonąć wszystkich pyszności, tym bardziej, że Wadera przywiozła w poczęstunku sałatkę i oponki. :th_0girlcupcake:
Ale o tym później... (muszę pozmniejszać zdjęcia)
Przepraszam wszystkich oficjalnie za spóźnienie, ale na usprawiedliwienie mam to, że wydawałam do adopcji naszego Tuptusia
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1116.90
A dobra adopcja to bezwzględny priorytet w tej Fundacji. :grin:
-
a kto zajął łóżko Lenki po spacerku:
(http://img593.imageshack.us/img593/9238/20130210074.jpg)
(http://img268.imageshack.us/img268/8220/20130210075.jpg)
(http://img339.imageshack.us/img339/3296/20130210057.jpg)
-
Wspólna fotka w niepełnym składzie :th_0girl_dance:
(http://img26.imageshack.us/img26/8690/dscf1567l.jpg) (http://img26.imageshack.us/i/dscf1567l.jpg/)
Z cyklu: "Ogary poszły w las"
(http://img210.imageshack.us/img210/4092/dscf1574q.jpg) (http://img210.imageshack.us/i/dscf1574q.jpg/)
Pozostałe fotki w poszczególnych galeriach ;)
-
a kto zajął łóżko Lenki po spacerku:
Oczywiście Meda i Zosia :wub:
-
To z pewnością nie jest Zosia 8)
..... za duża ta dziewczynka na Zosię :th_holeinwall:
-
A jednak... ku rozpaczy mamy... :'(
***
Po dojechaniu na miejsce zaparkowaliśmy przed wyjątkowo uroczą kapliczką i ruszyliśmy w ścieżką w górę, mijajac sprzedawców miodu.
Udało się i przy źródełku z lasu na polanę wyszli nasi spacerowicze. :friends:
Po krótkim powitaniu ruszyliśmy dalej, ale już w niepełnym składzie bo królowa Bona-Lenka z Giermkiem chciała już wracać do domu.
(http://images7.fotosik.pl/5807/53cffe37b26b3dc9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kto tak wylewnie witał Piotra ?
(http://images7.fotosik.pl/5807/b113fed3ff2c6b60.jpg) (http://www.fotosik.pl)
cdn.
-
ja wiem, ja wiem ;)
Gobo?
-
Pewnie że Gobo :grin:
-
Pomachaliśmy odchodzącym na pożegnanie. :grin:
Po cichu cieszyliśmy się, że kiedy wrócimy do domu Agnieszki stół będzie już zastawiony ciepłymi posiłkami. :tease:
Bez naszego udziału. :laugh:
(http://images7.fotosik.pl/5811/6f7d51df55895714.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Chwilkę wcześniej udało się z zaskoczenia cyknąć przyzwoite zdjęcie naszej podopiecznej Bercie -
strachulcowi nad strachulce. :th_holeinwall:
(http://images7.fotosik.pl/5811/ab8b7e230f1cc029.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Czesiek najpierw poburczał trochę na nowego czyli Gobo Fraglesa,
a potem nie mógł się powstrzymać przed pomoczeniem łapek w strumyku.
Oj, Czesinek... Czesinek! :cheesy: Zimna woda zdrowia doda ? :crazy:
(http://images7.fotosik.pl/5811/16f56a1eb3560145.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jedni ruszyli jego śladem, innym lodowata woda nie w smak była - i dobrze!
(http://images7.fotosik.pl/5811/052509cce88a6e7b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Bej zataczał kręgi pilnując stada i przy okazji wypatrując leśnej zwierzyny albo krasnoludków. :giggle:
W tym czasie Dora prawie nie spuszczała go z oka. :grin:
(http://images7.fotosik.pl/5811/1c96b6ae00680fa0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Lilu doskonale potrafiła odnaleźć się w zwariowanym czarno-biało-brązowym towarzystwie. :wub:
(http://images7.fotosik.pl/5811/48d8bb52d382be15.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images7.fotosik.pl/5811/7cfd261bac9386f0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images7.fotosik.pl/5812/33c154fd61c12f6b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images7.fotosik.pl/5812/c29feb53938c6380.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dzieciaki nacieszyły się śniegiem, rękawiczki były już przemoczone, butów dla spokoju sumienia nie sprawdzaliśmy. :giggle:
Psy wybiegały się dowoli ( nie dotyczy Gobo),
ale gdy przyszło wskakiwać do samochodów nie miały ochoty się rozstawać. :giggle:
One nie wiedziały, że to dobiegł końca zaledwie pierwszy etap spacerku. :th_0girl_dance:
(http://images7.fotosik.pl/5812/8454b1bf9c3c45d8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images7.fotosik.pl/5812/2744dba01ab486fa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images7.fotosik.pl/5812/33c154fd61c12f6b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Widać, że ten 'niezdyscyplinowany fragles' po prawej, to najkrótszy staż fundacyjny ma 8)
:giggle:
-
Ja tam mu się nie dziwię. :cheesy:
Z piątku na sobotę w nocy przyjechał do obcego kraju :giggle:
a w niedzielę od razu rzucili delikwenta na głębokie wody, wioząc go ponad 100 km na jakiś spacer. 8)
Ale przecież najważniejsza jest edukacja! :grin:
Agnieszka jak na gospodynię przystało przywitała nas w progu domu.
Oczywiście nie mogła zrobić tego sama. :cheesy:
(http://images7.fotosik.pl/5865/ffed07cfa7eb71ef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na stole czekała ciepła zapiekanka
(http://images7.fotosik.pl/5865/b889428d8f0933fd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i inne smakowitości,
góra naleśników stopniała w błyskawicznym tempie
(http://images7.fotosik.pl/5865/3258e73c7479b062.jpg) (http://www.fotosik.pl)
deser :th_0girlcupcake:
(http://images7.fotosik.pl/5865/b2ad9eab7bd1414f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
O trunki tradycyjnie zadbali Kasia i Piotr. :friends:
-
Ale super, to kiedy następny taki spacerek już się szykuje :grin:
-
Dzieciaki świetnie się bawiły, gwiazdorzy wybijali się na pierwszy plan. :cheesy:
Strachulce raz na kanapie raz w parterze rozpoznawały sytuację. :giggle:
(http://images7.fotosik.pl/5911/acf10997c2f24639.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Część psów rozlokowała się na podłodze, reszta została na dworze, po jakimś czasie zrobiliśmy podmiankę i ... :huh:
lękliwa Berta pogoniła kota Gobisiowi. :giggle:
(http://images7.fotosik.pl/5910/6e61e4f147f44fde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images7.fotosik.pl/5910/1d1b46e1d8c9c160.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Banda Trojga i jej Szef. :laugh:
(http://images7.fotosik.pl/5911/b4e8253a2dd336b4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Przyszła kolej na obowiązkowe prace ręczne dla maluchów. :f260e9b378076837:
(http://images7.fotosik.pl/5912/3405122808f73167.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images7.fotosik.pl/5911/6a1388ad4ea8b797.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dorośli w tym czasie prowadzili rozmowy na temat bieżących zagadnień w Fundacji,
DT przeszły część szkolenia z cyklu "tymczasowicz a zgoda w stadzie". :grin:
W spotkaniu udział wzięły następujące psy: ...
A może ktoś z nieobecnych wyliczy ?? :nerd:
-
Czesiu
Klara
Bej
Dora
Meda
Gobo
Berta
Lilu
Lenka
Maksiu
Jeśli było więcej, to... się pochowały ;)
-
W lutym mieliśmy jeszcze jedno spotkanie, na którym narodził się pomysł tworzenia rzeczy pięknych z recyklingu.
Wzmianka o tym pojawiła się w wątku poranno-kawowym :giggle:
Kochani, dużo działo się od soboty. :grin:
W tym czasie nie mogłam odbierać telefonów.
Czym możemy się pochwalić ? Właściwie Nemo może się chwalić... ano w sobotę po koszmarnej kilkugodzinnej jeździe wjechaliśmy pod górkę po nieodśnieżony wejściu do Świątyni Wang,
Inni musieli zostawić swoje auta na dole :giggle: My zdobyliśmy szczyt - miejsce na parkingu hotelu Tarasy Wang było nasze. Emocje w czasie podjazdu bezcenne!
Zima to fantastyczna pora roku, pod warunkiem, że człowiek od 7.00 do 19.00 nie zajmuje się odśnieżaniem. :cheesy:
Następnego dnia, w niedzielę mieliśmy spotkać się w Szklarskiej Porębie z Wiolą_i_Nero, ale Karpacz zasypało z kretesem i nie zdecydowaliśmy się na jazdę w tę stronę. Nadrobimy Wiolu! :kiss:
U Agnieszki czekały nas nowe :naughty: fantastyczne zajęcia. :th_0girl_dance:
Kitek :heartbeat: pomogła przywożąc nasze bliźniaki pod Górę Ślężę i dzięki Jej pomocy mogliśmy spędzić tę niedzielę w wyjątkowo twórczym gronie. :nerd:
Kitek, Agnieszka, Iwona, Andrzej bardzo Wam dziekuję za dzisiejszy dzień!
Pozostałym obiecuję wątek o tym co się działo! :kiss:
W czasie naszej nieobecności 'naprodukowaliście' postów, że z trudem ogarnę to wszystko... w przyszłości. :tease:
A miejsce opisu tej nowej inicjatywy jest tu:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1547.0
Czas pędzi w kosmicznym tempie wydaje się, że wszystko odbyło się wczoraj. :th_holeinwall:
W sobotę pogoda była fatalna i nic nie zapowiadało zmiany dnia następnego.
(http://images7.fotosik.pl/6450/0d2e5760e9b0113a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ale o dziwo! w niedzielę gdy podjeżdżaliśmy od zachodu pod górę Ślężę coś w powietrzu drgnęło. :grin:
(http://images7.fotosik.pl/6450/46b986eedec5905c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i pokilkuset metrach przedzierania się przez śniegi wyszło słońce !! :backflip:
(http://images7.fotosik.pl/6450/3a12191aa5cbf08f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Śniegu było wszędzie nad miarę więc spacerek zaczęliśmy... od obiadu. :cheesy: :cheesy:
(http://images7.fotosik.pl/6451/90cc1bfae5af6866.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Lilu chciała być bardzo pomocna przy przyrządzaniu posiłku.
(http://images7.fotosik.pl/6451/be6a84f3bb2bb579.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Może Kitek opowie teraz o swoich przygodach z dojazdem do Agnieszki ?? :nerd:
-
HA HA HA gdybym wiedziała to bym łańcuchy zabrała :tease:
Próbowaliśmy wjechać, całkiem skutecznie... do połowy... Bliźniaki miały nie słuchać co Ciotka sobie pod nosem gada... :gwizdze: I dzięki Bogu nie słuchały.... :giggle:
W pewnym momencie podjazdu pod górkę - do posesji Agi - usłyszałam z ust Kondradka stwierdzenie : "O o, chyba nie pojedziemy! Nie damy rady..." na co Ciocia Justyna: "Bliźniaki - Zosia, Konrad - wysiadać i na piechotę !"
Wtedy nie było mi do śmiechu :cheesy: Za to dzieciaki biegiem pobiegły po kolana w zaspach śniegu zadowolone... I wtedy przyjechali Rodzice, którzy powinni być o wiele wcześniej by przetrzeć nam szlak :tease:
Podsumowując ;)
Kitek nie dał rady, Iwonka z mężem nie dali rady... ale gdzie diabeł nie może tam Elzę i Nema pośle :laugh: Oni zawsze dają radę :friends:
-
Justynko, przecież przybiegłam z łopatką Ci pomóc :laugh:
-
On ile sobie przypominam...
kiedy dojechaliśmy na miejsce Andrzej też coś osobliwego mruczał pod nosem. :giggle: :laugh:
-
Justynko, przecież przybiegłam z łopatką Ci pomóc :laugh:
Z łopatką... przy takiej ilości śniegu... miałyśmy nadzieję, że się uda... :th_holeinwall:
Wniosek jest jeden !!! Musisz sobie Aguś pług kupić :laugh: :laugh: :laugh:
-
Zaczęło się od poznawania nowych technik graficznych. :th_Laie_62B:
Agnieszka świetnie radziła sobie w roli instruktora. :bravojs0:
(http://images7.fotosik.pl/6453/b3d65eedd658b28a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A potem była już tylko praca, praca i praca. :tease: Na tym zdjęciu jesteśmy w komplecie. :naughty: :th_0girl_dance:
(http://images7.fotosik.pl/6453/b36f4a694717aed8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Efekty naszych poczynań będzie można już niedługo zobaczyć w KOLOROWYCH JARMARKACH. :grin: :grin:
Agnieszka już coś przygotowała: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1552.msg56233#msg56233
To co, kolejny spacerek dolnośląski, w niedzielę o 11.00 ? :nerd:
-
Można wiedzieć gdzie? :th_holeinwall:
-
miejsce, jak ostatnio:
Sulistrowiczki pod kapliczką, tam zostawiamy auta i maszerujemy do lasu.
Obecność już potwierdziła Iwonka z rodziną, oraz gośćmi :th_holeinwall:
Wszystkich gorąco zapraszamy.
-
My też chętnie się pojawimy (jeśli możemy ;) ) - tylko nie wiemy w którym miejscu jest kapliczka
-
wjeżdżając do Sulistrowiczek od strony Sobótki, jedziecie prosto, mijacie po prawej Caritas (tu nie ma skrzyżowań)
Kapliczka (kościółek) jest po prawej stronie przy wyjeździe z Sulistrowiczek, jest tam duży parking.
Cała trasa przez Sulistrowiczki to jakaś minuta :th_holeinwall:
-
No to my chyba też :nerd: Weekend wolny nareszcie :backflip:
Ale Agnieszko pod jednym warunkiem :tease: .... byle bez (nadmiernej ilości) śniegu :cheesy:
-
Wielka szkoda, że od nas to aż 240 km, a wilkopolskich spacerków nie ma :<
-
My też chętnie dołączymy ;)
-
Wielka szkoda, że od nas to aż 240 km, a wilkopolskich spacerków nie ma :<
Guard - super pomysł, jest Wiola, Babuski i Fszut - to już kilka czworonogów do spacerku
-
My na granicy wielkopolski i Dolnego Śląska ;)
-
No i jestem chora. :th_escapejar2: Nie przyjadę jutro na spacerek.
-
Wielka szkoda, że od nas to aż 240 km, a wilkopolskich spacerków nie ma :<
Guard - super pomysł, jest Wiola, Babuski i Fszut - to już kilka czworonogów do spacerku
Popieram pomysl.my tez mamy piekne miejsca na spacerki i Wiktoria od Brendy chetnie sie dolaczy. wiec?
-
Bardzo dziękuje wszystkim za zimowo - wiosenny spacerek.
Cieszemy się szczególnie, że na spacerku zagościła rodzinka "Nikonowata" oraz Issa z Bernim, czyli spacerek odbył się w ogólnopolskiej atmosferze.
Zapraszamy wszystkich ponownie
-
Nam też było bardzo miło :th_0girl_dance:
Następnym razem postaramy się tak nie błądzić i przybyć na czas :tease: Mamy nauczkę, żeby nie słuchać pani z GPS'a
Maszerujemy
(http://img5.imageshack.us/img5/7134/img8027df.jpg) (http://img5.imageshack.us/i/img8027df.jpg/)
Bej miał niezłe przyspieszenie :naughty:
(http://img705.imageshack.us/img705/8/img8026e.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/img8026e.jpg/)
Jedni zostali z tyłu...
(http://img6.imageshack.us/img6/6919/img8028q.jpg) (http://img6.imageshack.us/i/img8028q.jpg/)
Idziecie?
(http://img441.imageshack.us/img441/1043/img8029z.jpg) (http://img441.imageshack.us/i/img8029z.jpg/)
A inny wystrzelili do przodu
(http://img844.imageshack.us/img844/5489/img8015j.jpg) (http://img844.imageshack.us/i/img8015j.jpg/)
Berni na początku nie czuł się zbyt pewnie
(http://img593.imageshack.us/img593/5154/img8024r.jpg) (http://img593.imageshack.us/i/img8024r.jpg/)
Ale później raźnie maszerował z Issą
(http://img818.imageshack.us/img818/2254/img8025tl.jpg) (http://img818.imageshack.us/i/img8025tl.jpg/)
To by było na tyle ;) Solowe zdjęcia wstawię bezpośrednio do galerii :wub:
-
Weekend spędziliśmy w bardzo miłym towarzystwie :tease:
jutro dalszy ciąg..
miłej nocki
-
Kilka fotek z wczorajszego spacerku:
Nikoś
(http://img35.imageshack.us/img35/2076/img6043w.jpg)
(http://img577.imageshack.us/img577/7889/img6038f.jpg)
(http://img43.imageshack.us/img43/1042/img6023m.jpg)
Hala
(http://img96.imageshack.us/img96/2633/img6007b.jpg)
Maksio
(http://img13.imageshack.us/img13/2570/img6049m.jpg)
maszerujemy
(http://img208.imageshack.us/img208/6554/img6000s.jpg)
(http://img402.imageshack.us/img402/903/img6027m.jpg)
-
Nikodem i Bej
(http://img831.imageshack.us/img831/6527/img6051f.jpg)
Lilu - oaza spokoju
(http://img109.imageshack.us/img109/5294/img6068z.jpg)
Dorcia
(http://img692.imageshack.us/img692/6899/img6056s.jpg)
Lenka
(http://img441.imageshack.us/img441/2492/img6074k.jpg)
Darcy
(http://img43.imageshack.us/img43/2549/img6057cq.jpg)
-
Ale na ostatnim zdjęciu to chyba Darcy ;)
-
I zadek Dorinki :giggle:
-
Piękny ten Wasz marsz :th_0girl_dance:
Pozdrawiam serdecznie :kiss:
-
Nam również było bardzo miło, obawialiśmy się (niepotrzebnie zresztą) debiutu Hali na spacerku z innymi czworonogami. Ale wróciliśmy do domu dumni :th_to_clue:
Hala natomiast wróciła pomniejszona o kłębek sierści z zadka :)
-
Hala natomiast wróciła pomniejszona o kłębek sierści z zadka :)
Biała i starsza :naughty: musiała pokazać że nie podoba się jej zbyt bliski kontakt tak od razu :tease:
Hala :friends:
-
Hala natomiast wróciła pomniejszona o kłębek sierści z zadka :)
Biała i starsza :naughty: musiała pokazać że nie podoba się jej zbyt bliski kontakt tak od razu :tease:
Czyżby Issa :huh: ;)
-
Hala natomiast wróciła pomniejszona o kłębek sierści z zadka :)
Biała i starsza :naughty: musiała pokazać że nie podoba się jej zbyt bliski kontakt tak od razu :tease:
Czyżby Issa :huh: ;)
Issa :wub:
-
Tym razem spacerek był wyjątkowy bo aż trzy białaski brały w nim udział :th_0girl_dance:
(http://img826.imageshack.us/img826/716/dscf1745h.jpg) (http://img826.imageshack.us/i/dscf1745h.jpg/)
(http://img404.imageshack.us/img404/1296/dscf1747e.jpg) (http://img404.imageshack.us/i/dscf1747e.jpg/)
(http://img829.imageshack.us/img829/8052/dscf1769v.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/dscf1769v.jpg/)
-
Wczoraj zostaliśmy serdecznie zaproszeni na tę imprezę
http://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Lepsze-relacje-pomiędzy-Ludźmi-i-Psami/161843187306530 (http://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Lepsze-relacje-pomiędzy-Ludźmi-i-Psami/161843187306530)
Odbędzie się 12 maja 2013.
Oleśnica to w sumie nie tak daleko od Wrocławia.
Spotkamy się tam w większym, berneńsko-podhalańskim gronie ? :naughty:
-
Wczoraj zostaliśmy serdecznie zaproszeni na tę imprezę
http://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Lepsze-relacje-pomiędzy-Ludźmi-i-Psami/161843187306530
Odbędzie się 12 maja 2013.
Oleśnica to w sumie nie tak daleko od Wrocławia.
Spotkamy się tam w większym, berneńsko-podhalańskim gronie ? :naughty:
A spaniele też mogą się przyłączyć? :naughty:
-
Jasne! :grin: Czemu nie ? :nerd:
-
Wczoraj zostaliśmy serdecznie zaproszeni na tę imprezę
http://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Lepsze-relacje-pomiędzy-Ludźmi-i-Psami/161843187306530
Odbędzie się 12 maja 2013.
Oleśnica to w sumie nie tak daleko od Wrocławia.
Spotkamy się tam w większym, berneńsko-podhalańskim gronie ? :naughty:
My już będziemy się majować - urlopować :drunk: także możemy się dołączyć :friends:
-
Daleko nie jest więc może i my dołączymy :th_holeinwall:
-
Chętnych zapraszamy do Opola ;)
http://www.zkwp-opole.pl/piknik-pod-psem-4-2013.html
-
Zapraszamy wszystkich serdecznie na kolejny Spacerek Dolnośląski w dniu 12 maja 2013 r. w Oleśnicy :backflip:
Spotykamy się o 12.00 na parkingu za sklepem Biedronka
(ul. Wałowa 6, Oleśnica)
Mapka z miejscem naszego spotkania ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-qeq-W9aLNa8/UY0VvtP830I/AAAAAAAAClc/ZJfwTu6kmjM/w531-h533-no/ole%25C5%259Bnica.jpg)
źródło: maps.google.pl
To kto chętny ? :naughty: :tease:
-
A tego samego dnia w olesnicy jest piknik pod psem ;)
-
W taki razie, widzimy się o 12 :kiss:
-
A tego samego dnia w olesnicy jest piknik pod psem ;)
Tam też planujemy się wszyscy pojawić.... ;) a jak wyjdzie w praktyce :tease:
-
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/248024_572525642792908_1168433173_n.jpg)
-
a pogodę kto zapewnia?
-
My też się zjawimy :backflip:
-
:drunk:
a pogodę kto zapewnia?
My się deszczu nie boimy i w kaloszach spacerujemy :giggle: :terefere:
-
My bardzo chętnie, tyle tylko że wypadła nam komunia :<
-
A tego samego dnia w olesnicy jest piknik pod psem ;)
Pójdziemy tam w charakterze gości, specjalnie po to by zobaczyć jak zmienia się jedna z naszych niedawnych podopiecznych. :grin:
a pogodę kto zapewnia?
Nie powinno padać, a jeśli nawet to majowy deszczyk nam niestraszny! :tease: :th_0girl_dance:
-
Muffinki gotowe! :th_cooking: :th_0girlcupcake: Mam nadzieję, że wystarczy dla wszystkich.
Jutro Meda obchodzi urodziny. Które ? :nerd:
Marysia i Milla mają zakaz odpowiedzi. :terefere:
-
A ja mogę :naughty: ?
-
Też mi pytanie! :chytry:
Dawaj! To następnym razem zrewanżujemy się spacerkiem w Gołuchowie. :grin:
A zabierzesz termos z gorącą kawą, a drugi z herbatą ? :nerd:
***
Odpowiedzieć na pytanie nie możesz! :terefere:
-
Tylko ja miałam na myśli urodziny Medusi ;) Na spacerek do Oleśnicy niestety mamy za daleko :'(
Gołuchów - może, może.....
A królowa ochodzi ...... urodziny - nieprawdaż ? :backflip: :backflip: :backflip:
Zdrówka przede wszystkim życzymy :wub:
Zmodyfikowałam odpowiedź 8)
-
9 ?
-
Dziewiąte (i to bez znaku zapytania)
100 lat dla Pani Profesor Medy!!! :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
1oo lat!!
Miłej zabawy, mamy nadzieję, że pogoda dopisze :th_0girl_dance:
-
Wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim dużo zdrówka dla Medusi,
sto lat :drunk: :drunk: :drunk:
-
Nic nie będzie z tego spacerku.
Dziś nie pada przelotnie, a leje bez umiaru. Jest gorzej niż wczoraj. :'(
-
Czyli z pikniku pod psem też nic nie wyjdzie?
-
We Wrocławiu nie pada... :gwizdze: ....ale Kuny rozpracowują auta :chytry: i Skodzinka mi wczoraj zaniemogła :'(
Niestety nie znalazł się chętny na podwiezienie mnie i 2 dużych futer do Oleśnicy i musimy zrezygnować :'(
Kolejka miejska nie wchodzi w grę ze względu na moje strachulce...a i taką opcję rozważałam :gwizdze:
Pogoda robi się całkiem całkiem, może słonko się przebije ?? ;)
-
Z tego co się dowiedziałam to niestety spacerek sie nie odbędzie :( pogoda jest bardziej bezwzględna niż się wydawało :<
-
Nam pogoda skutecznie wybiła z głowy chęć spacerowania...
-
Pogoda jest pod psem ;) za to można odespać zaległości i to bez wyrzutów sumnienia :shy:
Medusi dużo zdrowia i jeszcze wielu lat życia :heartbeat:
-
Niech nam żyje królowa Meda :drunk:
-
Meda (co najmniej) 100 lat!! :th_0girl_curtsey:
-
:backflip: STO LAT DLA MEDY (http://www.emoty.com.pl/grafika/emoty/oryginalne/tort.gif)
-
Dla Królowej Medy 100 lat!!
A nam deszcz nie straszny i pojawiliśmy się na pikniku pod psem :naughty:
Mieliśmy przyjemność poznać Evitę i jej panią.
Uroczyście donoszę, że Evitka zdobyła 2-gie miejsce w konkursie na najpiękniejszego psiaka ;)
-
100 lat Medusiu ;)
-
Sto lat dla Pani Profesor Medy :drunk:
-
Widzimy się jutro o 14-tej u Kasi od Bastera. :backflip:
Muszę wiedzieć ile posiłków zamówić. Dajcie znać, najlepiej telefonicznie. ;)
Kasię i Piotra mam już na liście. :grin:
-
Kitka też... :th_to_clue:
-
My niestety nie damy rady... :<
-
Właśnie wróciliśmy ze spacerku i posiadów - wszystko trwało od 14-tej do ... :giggle:
Babuski wciąż tam są. :nerd:
Wszystkim obecnym serdecznie dziekujemy za spotkanie! :heartbeat:
-
Kiedy będzie najbliższy dolnośląski spacerek i gdzie?
-
Na razie chyba wszyscy są wyczerpani po spotkaniu w Sielpi :naughty:
-
Za gorąco. Ja chodzę z psami o 4.30 a Grzes po 22.
-
A ja o tej Sielpi zapomniałam- szkoda :shy:
-
A może przy okazji spacerek dolnośląski byśmy zrobili ?? ;)
ZZałoże się, że futra bardzo chętnie pobiegały by we wspólnym gronie :naughty:
a przy okazji podopingowały Nikusia :tease:
No właśnie ;)
Jest jeszcze ktoś chętny na spacerek 06.07 w Oleśnicy?
Godzina do ustalenia, tylko byłabym za dostosowaniem się do tego:
Plan zawodów:
14:00 - 14:45 Rejestracja uczestników wszystkich kategorii klas
15:00 – Start w kategorii Kids
Kolejność startów: Kids, Junior 1, 2, 3, Puppy, Klasa 1, 2, 3, Senior
Rozdanie nagród i dekoracja drużyn po zamknięciu startów w poszczególnych kategoriach i klasach.
:th_holeinwall:
Chyba najlepszym wyjściem byłby spacerek przed rozpoczęciem imprezy.
-
My bardzo chętnie :grin:
To kto jeszcze chce z nami spacerować i kibicować ?? ;)
-
My będziemy kibicować :friends:
-
Właśnie wróciliśmy ze spacerku i posiadów - wszystko trwało od 14-tej do ... :giggle:
Babuski wciąż tam są. :nerd:
Wszystkim obecnym serdecznie dziekujemy za spotkanie! :heartbeat:
Pogoda w sobotę 18 maja była świetna.
Jedynym wicher jaki wiał to powietrze dragające po przejściu huraganu składającego się z elementów stałych tj.
Gobo, Darcy'ego, Beja, i innych trikolorków podążających jedynie słuszną drogą :giggle: :giggle: byle do przodu, byle dalej.
Nareszcie są!! Na powitanie oczywiście było mnóstwo nosków-nosków. :emotbern: :emotbern:
(http://images9.fotosik.pl/5059/39aee728b949d57d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images9.fotosik.pl/5059/a2572091a5b8b7eb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Obecni:
-
Były słodkości, były pyszności.
(http://images9.fotosik.pl/5060/6fbe16cc27858a43.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images9.fotosik.pl/5060/4da77064458e5e8e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images9.fotosik.pl/5060/d2ccdcc02ae15dda.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Były spacerki i próba ustawienia się do wspólnego zdjęcia.
Oczywiście rezydenci Badi, Thara i Zenta mieli wtedy co innego do roboty. :gwizdze:
Może znosili drewno na ognisko... :nerd:
(http://images9.fotosik.pl/5060/2525e1d7618ec466.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W końcu przyjechały spóźnione Babuski.
Pako z niepokojem odberwował jak Bej wita się z ... no z kim ?
(http://images9.fotosik.pl/5060/9dc3035b41db4bab.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak wygląda kudłaty w całej okazałości, urodą wyraźnie odstający :terefere: od preferowanych przez nas tricolorków.
(http://images9.fotosik.pl/5060/8d0defd08d0bf648.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zagadka dla nieobecnych: jak ma na imię i jakiej jest płci stworzenie stojące za Pako ?
-
Świętowaliśmy 9-te urodziny Medusi. :heartbeat:
Na tę okazję psy otrzymały niezwykle gustowne okrycia głowy. :cheesy:
Ale nie wszystkie były szczęśliwe na widok aparatu fotograficznego. :tease:
(http://images9.fotosik.pl/5060/ae94a67202c990fc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images9.fotosik.pl/5060/b84eb3a9e7f84f5a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images9.fotosik.pl/5060/3f26f075cb2d1a1f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Z Pako to pewnie panna Niva przyjechała :th_holeinwall:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1423.0
a Dora na ostatnim zdjęciu to wygląda jakby do indiańskich rytuałów się szykowała :giggle:
-
Ogłaszam, że Evita będzie debiutowała w klasie puppy na sobotnich zawodach rally-o w Oleśnicy. Trzymajcie za nas kciuki.
-
powodzenia ;)
-
powodzenia na zawodach :friends:
-
W którym miejscu w Oleśnicy będą zawody i spotkanie?
-
Miejsce: Oleśnica 56-400, PODZAMCZE przy ulicy Wałowej
Pewnie spotkamy się z Biedronką ;) Ale jeszcze trzeba ustalić wszystko z Kitek/ Godzina też do ustalenia, ale proponuję przed zawodami :th_holeinwall: Nie wiadomo ile to będzie trwało.
-
Z Pako to pewnie panna Niva przyjechała :th_holeinwall:
Tak Asiu, to Niva. :bravojs0:
(http://images9.fotosik.pl/5098/c39819aa7ef59b21.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Kasia i Piotr wyjechali gdy zaczęło się sciemniać.
(http://images9.fotosik.pl/5098/0bea1de1fa92f724.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A my jeszcze długo ogrzewaliśmy się przy ognisku kombinując jak pozbyć się napastliwych komarów. :giggle:
(http://images9.fotosik.pl/5098/863d35594de7c229.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Niektórzy mieli chrapkę na...
(http://images9.fotosik.pl/5098/2ef4b30473b80812.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
a ja mogę odpowiedzieć na pytanie o rasę Pako? :wub:
-
25.08.2013 planujemy mały piknik w Miliczu ;)
jeśli chodzi o godzinę i dokładną lokalizację - Elza nas poinformuje gdzie zbiórka :naughty:
A wszystkich którzy są chętni do udziału w pikniku dolnośląskim prosimy o zabranie ze sobą leżaków, kocy oraz o potwierdzenie przyjazdu :grin:
-
My już deklarujemy przyjazd - poprosimy jedynie o dobre fluidy celem wykurowania naszej Małgosi, bo coś ostatnio różne choróbska się jej trzymają. Mam nadzieję, że do zobaczenia
-
My już deklarujemy przyjazd - poprosimy jedynie o dobre fluidy celem wykurowania naszej Małgosi, bo coś ostatnio różne choróbska się jej trzymają. Mam nadzieję, że do zobaczenia
:th_0girl_dance:
Kasiu przywieziemy same dobre fluidy :grin:
do milego zobaczenia :th_0girl_dance:
-
My mimo wcześniej zaplanowanego dolnośląskiego urlopu w drugiej połowie sierpnia, ze względu na kłopoty zdrowotne Sabinki musimy zrezygnować z wyjazdu i na piknik niestety też nie dotrzemy.
Życzymy miłej zabawy :drunk:
-
ale my za to chętnie
:) prosimy o info
-
My także nie przybędziemy.
Życzymy wszystkim dobrej zabawy i słonecznej pogody :friends:
-
Jak na tą chwilę to ja się piszę miejmy nadzieję, że nic nie wyskoczy niespodziewanego :)
-
25.08.2013 planujemy mały piknik w Miliczu ;)
jeśli chodzi o godzinę i dokładną lokalizację - Elza nas poinformuje gdzie zbiórka :naughty:
A wszystkich którzy są chętni do udziału w pikniku dolnośląskim prosimy o zabranie ze sobą leżaków, kocy oraz o potwierdzenie przyjazdu :grin:
mam trochę więcej informacji :naughty:
osoby, które są chętne do przyjazdu w sobotę 24.08.2013 proszę zabrać namiot, karimaty.
Cateringu nie będzie ;) wszystko przygotujemy sami ;) ja na przekór słów Elzy :th_0girl_dance: Panie będą odpoczywać a Panowie przygotowywać jedzonko : sałatki kiełbaski na ognisko :terefere:
Będzie naprawdę piknikowo!
-
Tam jest (na razie :naughty: ) jak na Dzikim Zachodzie. Trzeba budować wigwamy. :tease:
Nie ma bieżącej wody (przywieziemy), nie ma prądu, nie ma zabudowań, altanek, trawników i krawężników. :giggle:
Jest przestrzeń łąk, niebo wysokie, dzikie ptactwo, czasem grubsza zwierzyna i... święty spokój,
ale! co najważniejsze, jest też PERSPEKTYWA! :grin: I tego się trzymajmy!
Nemo bardzo się napracował zanim przygotował to miejsce na ewentualne spotkania -
ilość i wielkość pokrzyw do wycięcia była druzgocąca.
-
Ależ Wam zazdraszczamy :< Niestety wracamy z wakacji 26 sierpnia :crazy: Może na jakieś jesienne ognisko się załąpiemy :th_holeinwall:
Nemo bardzo się napracował zanim przygotował to miejsce na ewentualne spotkania -
ilość i wielkość pokrzyw do wycięcia była druzgocąca.
Wielkie brawa dla Nemo :th_0girl_dance: :drunk:
-
My bardzo chcemy się pojawić ale najpewniej w niedzielę, wstępnie się zgłaszamy i obiecujemy zabrać ze sobą coś extra :th_0girlcupcake:
-
Tam jest (na razie :naughty: ) jak na Dzikim Zachodzie. Trzeba budować wigwamy. :tease:
Nie ma bieżącej wody (przywieziemy), nie ma prądu, nie ma zabudowań, altanek, trawników i krawężników. :giggle:
Jest przestrzeń łąk, niebo wysokie, dzikie ptactwo, czasem grubsza zwierzyna i... święty spokój,
ale! co najważniejsze, jest też PERSPEKTYWA! :grin: I tego się trzymajmy!
Nemo bardzo się napracował zanim przygotował to miejsce na ewentualne spotkania -
ilość i wielkość pokrzyw do wycięcia była druzgocąca.
A dojedziemy tam samochodem osobowym? :grin: póki co ciężarówką nie dysponujemy :grin:
-
A dojedziemy tam samochodem osobowym? :grin: póki co ciężarówką nie dysponujemy :grin:
:giggle: :giggle: dojedziecie osobowym ;)
-
My 24 sierpnia na 9.00 mamy wizytę u Pani dr w Rawiczu - kontrolną na schorzenia Borusji o których pisałam na forum o Niej. Mamy nadzieję, że już wszystko będzie dobrze i też będziemy mogli się z Wami wszystkimi spotkać.
Szczerze :shy: - to już nie mogę się doczekać :kiss:
-
Nas też nie będzie :<
Jednak życzymy wszystkim udanej zabawy :drunk:
-
Elza przepraszam, że pytam, ale wychodek tam jest? :naughty:
-
Elza przepraszam, że pytam, ale wychodek tam jest? :naughty:
Tak - 2 metry na lewo za pokrzywami... 8)
Albo w pokrzywach - nie pamiętam, jak to szło...
:laugh: :laugh: :laugh:
-
Jest takie coś, co nazywa się saperka jak saper może w ten sposób, to normalny obywatel też :naughty:
-
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
Ja mam trochę desek z płyt to mogę dać - można by było z tego zbić wychodek :naughty:
W pokrzywy nie pójdę bo mam uczulenie :grin:
Z saperką też raczej sobie nie poradzę :grin:
-
Zrobienie dobrej "sławojki" to spora i dość ciężka praca.
Beata pamiętaj, że po wyjeździe gości Elza zostaje z ....problemem. :cheesy:
Je moim fachowcom, którzy robili różne rzeczy na zewnątrz, a nie miałam najmniejszej ochoty na udostępnienie im domowej toalety, wynajmowałam toi -toja. Przywiozą, ustawią , wywiozą.
Jak się kilka osób zrzuci to koszt będzie minimalny.
-
Wiem Murka, wiem.
Damy radę - zamiast pokrzyw znajdę inne przyjaźniejsze krzaczki :cheesy:
Mam nadzieję, że Borusja będzie zdrowa i pogoda też nam dopisze.
Pozdrawiam i do miłego zobaczenia :shy:
-
Miałyśmy małe problemy ze stawami Evitki, ale wszystko jest już dobrze więc także się pojawimy.
-
ponieważ będziemy pierwszy raz na takim pikniku prosimy o więcej info o charakterze organizacyjnym
chodzi mi o wszelkiego rodzaju jadło i napitki, gry i zabawy na świeżym powietrzu, ewentualne kąpiele w stawie/basenie czy też inne uciechy dla ciała / ducha / futra
-
Całkiem możliwe, że my też będziemy w niedzielę. ;)
-
ponieważ będziemy pierwszy raz na takim pikniku prosimy o więcej info o charakterze organizacyjnym
chodzi mi o wszelkiego rodzaju jadło i napitki, gry i zabawy na świeżym powietrzu, ewentualne kąpiele w stawie/basenie czy też inne uciechy dla ciała / ducha / futra
Jadło, napitki oraz wszelkie uciechy cielesne dostępne będą!
Jak sobie je osobiście zapewnicie :cheesy:
-
ponieważ będziemy pierwszy raz na takim pikniku prosimy o więcej info o charakterze organizacyjnym
chodzi mi o wszelkiego rodzaju jadło i napitki, gry i zabawy na świeżym powietrzu, ewentualne kąpiele w stawie/basenie czy też inne uciechy dla ciała / ducha / futra
Jadło, napitki oraz wszelkie uciechy cielesne dostępne będą!
Jak sobie je osobiście zapewnicie :cheesy:
no właśnie,
ale zapewniamy tylko sobie czy jest podział -> jedni sałatki, inni napitki, czy może jest jakaś ogólna składka?
czyli każdy je i pije to co se sam przytarga :)
-
Tam jest (na razie :naughty: ) jak na Dzikim Zachodzie. Trzeba budować wigwamy. :tease:
Nie ma bieżącej wody (przywieziemy), nie ma prądu, nie ma zabudowań, altanek, trawników i krawężników. :giggle:
Jest przestrzeń łąk, niebo wysokie, dzikie ptactwo, czasem grubsza zwierzyna i... święty spokój,
ale! co najważniejsze, jest też PERSPEKTYWA! :grin: I tego się trzymajmy!
Nemo bardzo się napracował zanim przygotował to miejsce na ewentualne spotkania -
ilość i wielkość pokrzyw do wycięcia była druzgocąca.
Byłam na tym Dzikim Zachodzie i mogę powiedzieć, że możecie liczyć na:
- miłe towarzystwo,
- mnóstwo wolnej przestrzeni bez wody tej do picia (chyba, że ją dowieziecie w baniaczkach) i bez tej do pluskania;
- ognisko (gdy pomożecie go przygotować)
- catering we własnym wykonaniu tzn. każdy bierze co może do jedzenia pamiętając, że sam nie będzie. Zawsze można uzgodnić co kto przywozi z innymi chętnymi do przyjazdu.....
i nie możecie liczyć na:
- toalety (z odchodami psimi i ludzkimi Elza sobie poradzi, ponieważ żeby się załatwić można iść, iść tak daleko, że zanim ona do tego dotrze, to to się dawno przerobi - odpad biodegradowalny :cheesy:);
- elektryczność (należy zabrać butlę turystyczną z gazem lub zapas kawy w termosie i inne napoje).
To jest wieeeeeeeelka łąka, którą Elza z Nemo próbują okiełznać, a na której my możemy się spotkać, puścić swobodnie psy i cieszyć się wspólnym towarzystwem ......... a dla tych, którzy chcieliby trochę poćwiczyć na pewno Nemo znajdzie coś do zrobienia :tease:
-
no dzięki fszut, uspokoiłaś Matkę Polkę Cierpiętnicę :th_0girlactive:
teraz już wiem co i jak :th_0girl_dance:
a wy będziecie? Fifka pewnie by się ucieszyła :emotbern: :emotbern: :emotbern:
-
No to ja zrobię sałatkę z marynowanych cebulek, pieczarek i selera, upiekę jakieś ciacho :shy:
-
Nemo w dalszym ciągu pracuje nad oszalałą zielenią :tease:
(http://images58.fotosik.pl/47/94a943c817ad97c5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
miejsce spotkania Góry gm. Cieszków
http://mapy.eholiday.pl/mapa-gory-cieszkow-milicz.html
-
Termin nam pasuje i zgłaszamy naszą bandę na piknik :backflip: :backflip:
-
miejsce spotkania Góry gm. Cieszków
to już spacerek bardziej wielkopolski niż dolnośląski :)
-
to moze Wielkopolska też dołączy? fszut :th_holeinwall:
-
My należymy do Wielkopolski a i tak się dołączamy :gwizdze: może to być międzywojewódzki piknik :tease:
-
to moze Wielkopolska też dołączy? fszut :th_holeinwall:
mi wiadomo że będą ;)
Nemo w dalszym ciągu pracuje nad oszalałą zielenią :tease:
i tak sam :terefere: a gdzie pomocnicy?
-
i tak sam :terefere: a gdzie pomocnicy?
Pomocnicy robią zdjęcia :naughty:
-
... a trzeci się obudzi i powie kurna ale fajne imieniny.... :drunk:
-
Pojawimy się na pewno ;)
-
Bardzo, bardzo się cieszę na to spotkanie. :heartbeat: Cieszę się, ze tyle osób dopisze.
Tylko znowu nie wiem czy ze wszystkim zdążę na czas. :tease2:
-
Ja jednak nie bede mogla przyjechac wiec milej zabawy wszystkim zycze :)
-
a o której w sobotę będziecie?
-
Pytanie brzmi:o której godzinie w niedzielę się pojawić, żeby szacowne grono przybyłych w sobotę ze snu nie wyrwać? :naughty: :tease2:
Niestety nasze plany przyjazdu w sobotę nie wypalą,, ale niedziela aktualna :backflip:. Nie na cały dzień, bo musimy młodego wracającego z obozu odebrać ok. 17-tej, ale nie możemy się doczekać spotkania. :friends:
Archi to chyba totalnie zgłupieje z radości przy takiej ilości psów :grin: :emotbern:.
-
My będziemy w sobotę, też na krótko bo Borusja ma super wyniki i w niedzielę ruszamy nad Bałtyk. O której w sobotę się spotykamy ?
-
a o której w sobotę będziecie?
Od 19-tej będziemy tam na pewno.
Pytanie brzmi:o której godzinie w niedzielę się pojawić, żeby szacowne grono przybyłych w sobotę ze snu nie wyrwać? :naughty: :tease2:
A w niedzielę ? :crazy: Na południe będzie najbezpieczniej. :naughty:
-
O to nie, na 19 to dla Nas za późno. bo rano ruszamy na wakacje. Myślalam, że na 15 - 16. Życzymy wszystkim dobrej zabawy :shy:
-
No -my jeszcze mała godzinka i wyjeżdżamy całą ekipą :backflip:. Do końca nie wiedzieliśmy czy nam się uda ale się sprężyliśmy i będziemy już dzisiaj. Nie wiem kto przyjeżdża ale my na pewno będziemy. DO ZOBACZENIA
-
my też będziemy.
przygotowania na finiszu
tylko czy trafimy?
jakby co mamy telefon, w dzisiejszych czasach to otwiera wszystkie drogi :)
-
A ja upiekę ciasteczka dla psiaków
-
puk puk, a co tu taka cisza? wszyscy odsypiają czy co ? :naughty:
bardzo dziękujemy za miłe spotkanie. miło było spotkać osoby już znane i poznać osoby do wczoraj nieznane.
teraz za nickiem na forum stoi także żywy człowiek :th_0girl_dance:
czekamy z niecierpliwością na fotki
-
Ja wrzucę jakoś wieczorem ;)
-
My nie ale nasze psy odsypiały spotkanie. Berka nawet nabawiła się małej kontuzji, ma opuchnięty staw prawej przedniej łapy lub coś ja ugryzło. Zobaczymy bo nie boli jej to miejsce. Bardzo dziękuję wszystkim za miłe towarzystwo i wesoło spędzony czas. Psy też pozdrawiają koleżanki i kolegów :emotbern:. Czekam na zdjęcia :naughty:
-
W takim razie Berka może sobie podać łapę z Archim :<.
Do samochodu wsiadł zdrowy pies (tak wyglądał) a wyszedł kulejąc na przednią prawą łapkę. I to tak, że nie dotykał wcale łapą ziemi.
W domu okazało się, że ma rozciętą dużą opuszkę :crazy:. Marcin mi mòwił, że na samym początku spotkania przy namiotach było widać krew i zastanawiali się, który pies ma rozwaloną łapę. Ale czy po Archim było coś widać? :laugh:
Dopiero jak adrenalina przestała działać zaczęło boleć...
Od razu mówię, że metoda reneczek4 ( rivanol, na to sudocrem dla dzieci + opatrunek i skarpetka Oli :grin:) działa jednak szybko.
Dzisiaj rana już nie krwawi prawie, wygląda ładnie ( o ile można tak powiedzieć ) i pies zaczął opierać się na nodze, kulejąc zdecydowanie mniej.
A że odsypiał to inna sprawa, był totalnie padnięty :giggle:. Nie zjadł nawet kolacji, a i śniadanie nie smakowało, dopiero teraz śpi po porządnym posiłku...
Bardzo się cieszymy, że mogliśmy poznać tylu psich zapaleńców w realu, bardzo dziękujemy za spotkanie i prosimy o kolejne...
:grin:
-
Od razu mówię, że metoda reneczek4 ( rivanol, na to sudocrem dla dzieci + opatrunek i skarpetka Oli :grin:) działa jednak szybko.
:grin:
zamiast sudokremu stosowalismy masc cynkową, ale to i to wysuszające. :)
-
Dokładnie, oba zawierają cynk :grin:.
Reneczek ja czytałam Twoje posty tak z tydzień temu, forum to bezcenna kopalnia przydatnych informacji. Dziękuję, bo Archi już na spacerkach zapomina, że nóżka boli ;)
-
Ja patrząc na efekty nie wierzyłam własnym oczom :) Zdrówka życzę Archiemu ( Wam oczywiście też )
-
Chciałam podziękować za wspaniałe spotkanie ;) Było nam bardzo miło spotkać się z Wami.
(http://img713.imageshack.us/img713/7449/59gp.jpg) (http://img713.imageshack.us/i/59gp.jpg/)
A tyyyyle było pyszności :th_0girlcupcake:
(http://img7.imageshack.us/img7/8485/6ztd.jpg) (http://img7.imageshack.us/i/6ztd.jpg/)
Panowie szybko znaleźli wspólny język...
(http://img19.imageshack.us/img19/9319/tpoc.jpg) (http://img19.imageshack.us/i/tpoc.jpg/)
A które psiaki tak szalały?
(http://img802.imageshack.us/img802/1476/ci9r.jpg) (http://img802.imageshack.us/i/ci9r.jpg/)
(http://img838.imageshack.us/img838/5918/s5cv.jpg) (http://img838.imageshack.us/i/s5cv.jpg/)
-
Charonek zaliczył mizianki (proszę mnie poprawić jeśli się pomyliłam :shy: )
(http://img17.imageshack.us/img17/2369/zl1z.jpg) (http://img17.imageshack.us/i/zl1z.jpg/)
A Meda pomagała w czyszczeniu aparatu
(http://img600.imageshack.us/img600/7645/cdu8.jpg) (http://img600.imageshack.us/i/cdu8.jpg/)
A co to za psy?
(http://img21.imageshack.us/img21/4276/29nw.jpg) (http://img21.imageshack.us/i/29nw.jpg/)
-
Archi zaczepia Berkę, a Evitka się zastanawia co z tym narwańcem zrobić :backflip:
-
Też uważam, że było cudnie! :backflip: Wszytkim dziękuję ogromnie za przybycie! :heartbeat:
Dobra pogoda była tylko dodatkiem do doskonałych nastrojów.
Miejscowi, podglądali nas uważnie, jeszcze długo będą się zastanawiać co też takiego sprowadziło na tę działkę tak dużą grupę ludzi z wielkimi, niebezpiecznymi psami. :giggle: I jak to się stało, że nikt nikogo nie zjadł. :cheesy:
To było jak pożegnanie lata. Nieobecni niech żałują. :tease:
W sobotę, by spędzić noc pod gwiazdami, pojawili się na miejscu:
Elza, Nemo, Zosia, Konrad i - Meda
Fszutowa, Fszut, Emma, Daria i - Mila, Benio, Presley i tymczasowy Baca podhalan
Rudolf, Rudolfowa, Ksawery i - Fifi
w niedzielę na spotkanie dojechali:
Nikoonowata, Alicja, Andrzej i - Nikon
Stepi, Janusz, Gaduś, Ola i - Charon z Berką
EVITA i - Evita, Foxy goldenka
Dabell, Marcin, Ola i - Archi
Piotr, Kasia, Małgosia i - Dora, Bej podhalan
Issa i Łukasz odmieńcy :terefere: albowiem jako jedyni pojawili się bez psów :tease:
Wadera, Grześ, Kornel, Marcel i - Klara z Czesławem
Babuski sztuk 2 - również odmieńcy :terefere: bez psów, za to... z motocyklem :th_0girl_dance:
:wub: :wub: :wub:
-
Czy kogoś pominęłam ? :crazy: Jeśli tak, przepraszam i proszę o poprawkę. :th_holeinwall:
-
A babusków nie było? :th_holeinwall:
-
A zaczęło się od rozkładania namiotów. Początkowo wyglądało na to, że dzieci będą nam pomagać, ale skończyło się jak zawsze... :laugh:
(http://images58.fotosik.pl/74/889b831a7079aa92.jpg) (http://www.fotosik.pl)
...bieganiną po polu i rozrzucaniem siana ze stogów, tak starannie przeze mnie układanych dzień wcześniej. :cheesy:
(http://images60.fotosik.pl/74/e628b2825b30c68f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Psy też brały udział w procederze. Kto rozpozna, które ? :naughty:
-
Na pierwszym zdjęciu Marceli to Nikus i Evitka szaleja na drugim ponownie Evitka i Bereczka tratują zebranych :nerd: :th_0girl_witch:
Zdjęcia rewelacja :bravojs0:
-
Ja, ja, ja ...... -Mila, Presley i Baca
Było wspaniale - dziękujemy za mile spędzony weekend
-
Fszutowa, Ty się wysil i napisz nam o ognisku i Brygadzie RRR, bo zdjęcia z atrakcji nie mam żadnego.
Zresztą komu by się chciało sięgać po aparat i strzelać fotki, zamiast smakować chwile. :grin:
Rudolf też mogłaby coś napisać, np. o zachodzie słońca. :tease:
....my nie mamy żadnych zdjęć, ani jednego, mimo, że aparat leżał w samochodzie.... zresztą nie było na to czasu
W sobotę gdy tylko dzieci wysypały się z psami z samochodu zauważyły wspaniałe stogi siana, które chwilę przed skończyli układać Nemo i Pan Rudolf. Po krótkim przywitaniu się dwu- i czteronogi zaczęły szaleńczy taniec w sianie :th_0girl_witch:. Nie minęło parę minut a teren wyglądał jakby tornado przeszło :gwizdze:
Gdy chcesz by dzieci zajęły się chwilę sobą - daj im stóg siana. Nasze bawiły się w nim w chowanego zasypując się i psy, robiły z niego wianki, gniazdka dla ptaszków itp.
Gdy je kąpałam w niedzielę...woda dawno nie była taka brudna.....i skąd to siano???? :laugh:
Gdy rozbiliśmy, całkiem profesjonalnie, obozowisko, Elza rozpaliła ognisko, przy którym piekliśmy na patykach kiełbaski, bułki, patyki, filtrowaliśmy swoje nereczki :naughty:, śpiewaliśmy :th_0girlchant: przy akompaniamencie gitary itp.
Nasi chłopcy z godziny na godzinę, dzięki eliksirowi rozjaśniającymi wszelkie jaźnie,coraz bardziej zgrywali się i nadawali na tych samych falach, a samozwańczy "opiekun ogniska' - fszut tak dobrze go pilnował i podtrzymywał ogień, że rozstaliśmy się dopiero gruboooo po północy :gwizdze:
Nowy dzień przywitał nas słonecznym porankiem (chociaż nie dla wszystkich był on taki piękny :cheesy:), a dzięki relaksującej nocy i bajecznym płomieniom ogniska, szybciutko zabraliśmy się do przygotowania terenu na powitanie miłych gości.
Bardzo dziękujemy Elzie i Nemo za zaproszenie, a wszystkich przybyłym za pyszne żarełko i wspaniałą atmosferę. Baterie naładowane - trzeba wracać do pracy :'(
-
no my zdjęć nie mamy żadnych, bo komórki "odwiesiliśmy" na kołku :giggle: i delektowaliśmy się wolnoscią i jakże miłym towarzystwem :th_0girl_dance: :emotbern:
powiem tylko tyle -> fszuty to prawdziwi harcerze, czego to oni nie przywieźli ! respect !
bawilismy się świetnie,
Fifi lekko się zestresowała na początku, ale po czasie oswoiła się z zaistniałą sytuacją. tego to jeszcze nie było, zeby zamiast na kanapie musiała spać pod namiotem tylko ! na kocu. odespała za to po powrocie do domu, o wieczornym spacerze z psem mogłam tylko pomarzyć :b38: :b38:
Ksawery następny do kolekcji. Po pełnym ekscesów weekendzie z dzieciakami usnął nam w samochodzie w Jaworze i tylko otworzył oczy na stacji w Trzebnicy. Skwitował "nie ma paliwa" i odpłynął. Poszedł spać taki czysty jak przyjechał, a wszyscy wiedzą, że od rozrzucania siana, o którym wspominała Elza o czystości czegokolwiek nie mogło być mowy
Tata Rudolf /Robert/ mógłby o zachodzie słońca powiedzieć najwięcej bo z tego co kojarzę to mało co, a przy ognisku zastałby go wschód słońca, tylko sierpniowy chłód nocny wgonił go do namiotu :naughty: :naughty:
a Mama Rudolf /Dominika/ no cóż , dziękuję Bogu, że stanęliście na mojej drodze :heartbeat: :heartbeat:
ps.
Elza -> to nasza szczota do czesania:
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=12195&cat=115
-
O Matko Boska! To trymer. Musimy poważnie porozmawiać na ten temat. 8) :terefere:
Jakoś damy radę przy następnym razie. Obiecuję! :chanteuseyz8:
-
to mam rozumieć, że to nie najlepszy wybór?
-
to mam rozumieć, że to nie najlepszy wybór?
Tego trzeba umieć używać (odpowiedni ruch ręki, siła itd.), ważne jest by rozstaw zębów był jak najwiekszy, chociaż gdy czeszemy nasz psy amatorsko, ale stosunkowo często, zwykły metalowy grzebień wystarcza ;)
-
No i nie nazwałabym tego szczotką ;)
-
I my również pięknie dziękujemy za miłe spotkanie, na następnym obiecujemy dłużej zabawić :)
Było nam miło spotkać Nowe Twarze, aczkolwiek, nie tak całkiem nowe na forum ;)
a Bej, to jeszcze dzisiaj przeżywa ten wyjazd :giggle:
-
w niedzielę na spotkanie dojechali:
Issa i Łukasz odmieńcy :terefere: albowiem jako jedyni pojawili się bez psów :tease:
My również bardzo serdecznie dziękujemy za miłe spotkanie. A bez Berna i Issy bo ślepaczek w środę miał operację i nie nadawał sie do tak dalekiej podróży.
-
Aga solidarnie zostawiła psiaki w domu :giggle:
-
Nocą trwały śpiewy przy akompaniamencie gitary.
Kiełbaski piekliśmy, jak na harcerzy przystało, na patykach.
Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Nigdzie nam się nie spieszyło, dzieci spały w namiotach.
Psy też już posnęły, jedne w namiotach, inne w samochodzie. Mogliśmy odpoczywać...
A rankiem... nie wszyscy mieli tęgie miny. :lmao:
(http://images58.fotosik.pl/77/4236b5af881025fagen.jpg)
Baca na szczęście nie kosztował żadnych trunków.
(http://images60.fotosik.pl/77/0646d2d43a78fa7c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Przyjemnie było patrzeć jak inni paradowali w piżamie po łące. :grin:
(http://images60.fotosik.pl/77/29c4b525135d5908.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A zaprawieni w boju już dużo wcześniej zaliczyli pierwszy spacer ( podobno właśnie nad ranem z pola zniknęło kilka kolb kukurydzy :terefere: )
i teraz spokojnie przyglądali się porannej krzątaninie przy namiotach.
(http://images56.fotosik.pl/77/64a7055e371cf89f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A Iza kazała zrobić Eli hiszpański krawat, ale Radkowi szkoda było gitary :naughty: :giggle:
-
cyt: "A rankiem... nie wszyscy mieli tęgie miny. :lmao:"
niektórzy spali do południa wiec ich na zdjęciach nie odnajdziecie
cyt: "A zaprawieni w boju już dużo wcześniej zaliczyli pierwszy spacer ( podobno właśnie nad ranem z pola zniknęło kilka kolb kukurydzy :terefere: ) "
tak się rodzą plotki drodzy Państwo :giggle:
a kukurydziane ludziki wyszły nam piękne, tylko szybko zwiędły im włosy :giggle:
cyt: "i teraz spokojnie przyglądali się porannej krzątaninie przy namiotach"
bo byli już po spacerku, po pierwszej kawce i po umyciu ząbków :giggle:
-
Psy, które trafiają pod naszą opiekę w przytłaczającej większości mają duże zaburzenia socjalizacyjne.
Osoby gotowe przygarnąć takiego zwierzaka cechuje empatia i pozytywny stosunek do świata.
Dzięki Nim w ogóle jest szansa na odmianę losu tych biednych zwierząt.
Chcemy by praca wykonana w Domach Tymczasowych miała swą kontynuację w Nowym Domu,
pies był szczęśliwy i tak samo szczęśliwi byli nowi właściciele.
Dlatego nie zostawiamy tematu po adopcji, staramy się utrzymać kontakt, pragniemy się spotykać i służyć naszą wiedzą dla dobra wszystkich.
Spotkania mają za zadanie pokazać jak odczytywać sygnały wysyłane przez psa i reagować w obecności innych psów, lub grupy psów. Jak poprowadzić własnego psa ku przyjaźni z innym czworonogiem, nie zaś ku bezpardonowej walce.
To jest możliwe, a efekty jest bardzo miło oglądać. :grin:
(http://images59.fotosik.pl/95/fca22470f9a73902.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images59.fotosik.pl/95/fbac78fff4872dec.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kto rozpozna psy na zdjęciach ? :grin:
-
To są berneńczyki :backflip:
Co wygrałam ? ;)
-
Mila, Archi, Gobi, Evitka i ... Foxy?
-
Brawo Milla! :heartbeat: Choć zamiast Gobiego jest Benio. ;)
A czyje to piękne 'lusterko' ? :naughty: No wstyd będzie jeśli właściciele nie rozpoznają. :terefere:
(http://images59.fotosik.pl/96/75400a16a9ee79c8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A czyje to piękne 'lusterko' ? :naughty: No wstyd będzie jeśli właściciele nie rozpoznają. :terefere:
Archi ;)
-
Elza super zdjęcia. Można je wykorzystywać w celach dydaktycznych - pięknie złapałaś postawy psów przy zapoznawaniu się, w zależności od temperamentu psa. Więcej takich i mozna wydać podręcznik dydaktyczny fundacji.
-
Lusterko piękne, jak cały Archi zresztą :naughty: :wub:
Zdjęcia super, radość kiedy patrzyłam na biegającego z psami mojego maślaka, bezcenne...
-
Issa! Jestem pod ogromnym wrażeniem! :huh:
Po kim jak po kim, ale po wielbicielu białasów raczej nie można byłoby się spodziewać odgadnięcia tej zagadki.
Myślę, że przyjemnie jest mieć świadomość bycia wyjątkiem od reguły. :th_0girl_dance: :kiss:
Nagroda specjalnie dla Ciebie. :heartbeat:
Obrazkowa powieść o tym jak Archi wita się z innymi, jak uznaje wyższość najmniejszego samca w stadzie, bez mrugnięca powieką pozwalając mu udzielać sobie reprymendy.
(http://images60.fotosik.pl/102/ef7a3e5fd40e1ef3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images60.fotosik.pl/102/e8b103c7a0f09536.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To prawda, że z uwagi na brak socjalizacji w życiu Archiego przed przybyciem do Fundacji i obciążenie pewnymi niepożądanymi nawykami, jego obecność na spotkaniu wiązała się z pewnym niepokojem.
Udało się!
Nasze zwierzaki stanęły na wysokości zadania, wszyscy zachowaliśmy się prawidłowo,
a właściciele kaskadera nie stracili głów. :tease: Gratulacje! :wub:
-
(http://images56.fotosik.pl/110/91e00f67d0570883.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nie można zaprzeczyć, że po spacerze należy się zasłużony odpoczynek. :emotbern:
Tylko dlaczego w błotku ? :tease2:
(http://images57.fotosik.pl/110/06b783300e3446ba.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Po posiłku nasza młodzież pobiegła w stronę namiotów i hamaków...
(http://images60.fotosik.pl/111/8653c5274ad4d17a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
...psy polegiwały w cieniu drzew, albo biegały po ściernisku,
a dorośli prowadzili ożywione dyskusje. :chanteuseyz8:
(http://images60.fotosik.pl/111/6c2063e6865db374.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images58.fotosik.pl/112/21b0bf51ca321bde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
DNIA 6 PAŹDZIERNIKA (NIEDZIELA) GODZ. 11:00 ODBĘDZIE SIĘ II RODZINNY OLEŚNICKI RAJD Z PSEM. STOWARZYSZENIE "LEPSZE RELACJE POMIĘDZY LUDŹMI I PSAMI" ZAPRASZA WSZYSTKICH, KTÓRZY CHCĄ POSPACEROWAĆ Z PSAMI A NA KONIEC RAJDU POSIEDZIEĆ PRZY OGNISKU.
SZCZEGÓŁY RAJDU NA : www.lepszerelacje.com
-
pytanie mam!
czy ten 14ty w Miliczu to aktualny?
jesli tak to o której i gdzie dokładnie?
my będziemy
:th_0girl_witch:
-
Milicz, Osadnicza 19 - naprzeciw naszej posesji, godz.15-ta
Tylko, że u nas rozpadało się na dobre, a ogranizatorzy nie dysponują wystarczającą ilością namiotów. 8)
Licząc na to, że będzie dobra pogoda ułożyłam to tak: pokażemy się o 15-tej,
potem pójdziemy na półgodzinny spacer, i gdy wrócimy, zajmiemy się grupą dzieciaków przez 15 minut. ;)
Ale spacerować w deszczu ??
Efekty dotykania takich "zmokłych kur" nie są szczególnie mile widziane przez przewrażliwione mamy. :crazy:
Nie wspomnę, że większość naszych szwajcarów nie znosi deszczu - pod tym względem są jak koty.
Za to uwielbiają śnieg! :grin:
-
my będziemy
:th_0girl_witch:
I zgodnie z obietnicą byli! :wub:
Rudolfowa z Fifi oraz Stepi i Gaduś z Charonem i Berką.
Ale o tym nie będę mogła napisać wcześniej niż za trzy dni. ;)
-
Witajcie
Może jakieś spotkanie w weekend gdzieś??? żeby się sierściuchy wybiegały :emotbern: :emotbern:
-
My w ten weekend wybieramy się na grzybobranie do Milicza. Wiem, że te rejony ma równie odwiedzić joanna js z rodzinką. Może ktoś jeszcze się dołączy?
-
Jak w sobote to może i ja bym dołączyła.... :th_holeinwall:
w niedziele niestety pracuję.... :<
-
Nam pasuje bardziej niedziela :) tylko o której?? i gdzie
-
Do niedzieli będziemy stacjonować u Kasi od Bastera
-
Jak grzybobranie? Udało się ?. Mieliśmy do Was dojechać, ale wybraliśmy się do lasów w Czeszowie. Zebraliśmy nawet 15 prawdziwków, dużo podgrzybków, 3 zajączki i kilka maślaków. Borusja tropiła sarny i dziki :shy:
-
Owszem :grin:
(http://img713.imageshack.us/img713/126/5vwi.jpg)
Szkoda , że nie dojechaliście. Miło by było się poznać :grin:.
-
Oj jaki duży wysyp grzybów :bravojs0: tylko pozazdrościć
-
super zbiory Asiu, to my wprosimy się do Was na grzybki ;)
-
Suszymy, marynujemy, mrozimy , mamy pełne ręce roboty, zapraszamy ;) .
-
Ale trujaków :shy: :grin: :cheesy: :laugh: :giggle: :lmao: :naughty: ;) :kiss: :wub: :th_0girl_dance: :th_0girl_curtsey: :bravojs0: :backflip: :tease: :terefere: :huh:
-
Grzyby grzybkami, ale najważniejsze, że się zobaczyliśmy, a nasze psy znowu mogły pobiegać razem. :friends:
Takie spotkania są bardzo cenne.
U jednych psów pielegnują umiejętności zachowania się w grupie, a inne uczą takich zachowań.
(http://images60.fotosik.pl/215/4dba106092ce3f72.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A ja znowu nie dojechałam - jak na złość :th_dash1:
-
może jakiś spacerek w przyszłym tygodniu 26 lub 27.10 ?
-
Jak najbardziej jestem za kolejnym spotkaniem takim spacerkowym
-
Jeśli chodzi o nas to zależy gdzie...
-
No nam ni wyszło dojechanie :( Ale jak by ktoś bliżej był chętny to weekend można pospacerować. Gdzieś można jeszcze grilla zrobić :) Wałbrzych i okolice jest gdzie połazić
-
Naszemu Barneysiowi świetnie robią takie dpotkania :th_0girl_dance: Elza ma rację :chanteuseyz8:
-
Może i my wreszcie dojedziemy :th_0girl_witch:
-
Hej - co z tym spacerkiem. Odbędzie się?
-
czy może jakiś spacerek wielkopolsko-dolnośląski się odbędzie? Nam taka sama droga :nerd:
-
Jakieś spacerki w ten długi weekend ?? :D:D
-
Szykuje się może jakiś spacerek? :th_holeinwall:
-
Czy odbędzie się może jakiś Fundacyjny spacerek w okolicach Trzebnicy lub Milicza? Ktoś coś wie?
-
przydałby się :th_0girl_witch:
-
Dokładnie. Niestety nie znam okolic do spacerowania w tamtych rejonach :shy:
-
Jest kilka fajnych ścieżek w Zawoni. Można by było zrobić takie kółko Zawonia - Budczyce - Zawonia jakieś 6 km tylko idzie się trochę asfaltem trochę polem, psiaczki musiały być być na smyczy, tyle że to frajdy żadnej dla nich nie będzie. Są też ścieżki leśne tylko, że też psiaczki muszą być na smyczach bo saren mnóstwo.
-
A był spacerek, w styczniu! :th_0girl_dance:
Babu zadzwonił w niedzielę, że następnego dnia przjeżdżają ze swoją bandą i przyjaciółmi w okolice Milicza.
To było w Święto Trzech Króli inaczej zwane Befana. :naughty:
Było trochę mokro, ale nie zauważyłam, żeby komuś to doskwierało. :grin:
Wysłużony piecyk wojskowy okazał się genialnym pomysłem. Kiełbaski były wyborne.
(http://images56.fotosik.pl/489/9539c9a27e2bb59f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kavi nie rozumiała z czego tak bardzo cieszą się inne psy, wszystko było dla niej nowe i straszne...
Nooo, prawie wszystko. :giggle:
(http://images56.fotosik.pl/489/27abf4d91c6b8fb9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images58.fotosik.pl/490/5538395fd9381b9a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Po kiełbaski natychmiast ustawiła się kolejka. Ale niestety futrzaki mocno zapędziły się w marzeniach... 8)
Nie karmimy psów kiełbasami!
(http://images58.fotosik.pl/490/563330c1c00204f8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
" Nic nie wiem, nic nie rozumiem, lepiej posiedzę z dala."
(http://images59.fotosik.pl/489/d704119a7a2b78bd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
"Przecież wiesz, że nie dam cię skrzywdzić!"
(http://images57.fotosik.pl/488/8b34cdc9190a877b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
"No! Kto pierwszy ? Może ty, Niva"
(http://images56.fotosik.pl/489/6badd0a32dda025e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
"Jaa?!! :huh: Przecież nic nie zrobiłam!"
(http://images57.fotosik.pl/488/21263e565b9ba7bb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Meda wygląda pięknie jako opiekunka Kavi. :bravojs0: :th_0girl_dance: A wyglądają jak matka i córka :friends:
-
dziękuję, za zdjęcia Vulkana :heartbeat:
starczyło pare lat cierpliwości i już mam co chciałam :giggle:
a teraz :th_0girl_witch: bo zrobiło się niebezpiecznie...
:naughty:
-
Meda wygląda pięknie jako opiekunka Kavi. :bravojs0: :th_0girl_dance: A wyglądają jak matka i córka :friends:
to prawda ,Meda i Kavi są podobne do siebie jak dwie krople wody . Śliczny obrazek , kiedy stoją obok siebie .
Oj Elu chyba Ci łezka popłynie ......
-
Meda wygląda pięknie jako opiekunka Kavi. :bravojs0: :th_0girl_dance: A wyglądają jak matka i córka :friends:
to prawda ,Meda i Kavi są podobne do siebie jak dwie krople wody . Śliczny obrazek , kiedy stoją obok siebie .
Oj Elu chyba Ci łezka popłynie ......
Królowa jest tylko jedna :th_to_clue:
-
Nemo królowa matka i może być królewna :terefere:
-
Nemo królowa matka i może być królewna :terefere:
Tylko w bajkach :naughty:
-
Nemo królowa matka i może być królewna :terefere:
Tylko w bajkach :naughty:
[/quote ]
No i przemówił Prezes Dyrektor - KRÓL :zla: :friends:
-
Wczoraj świeciło piękne słoneczko :th_0girl_dance:
Udało się nam zorganizować spacerek. Psy były przeszcześliwe że mogą pobiegać w swoim towarzystwie
zdjęć nie posiadamy ciężko było uchwycić towarzystwo czterołapnych.
ZA to dzieci trzeba było odizolować od społeczeństwa :naughty:
(http://img853.imageshack.us/img853/1410/zf33.jpg) (http://img853.imageshack.us/i/zf33.jpg/)
-
W najbardziej fantastycznych snach nie sądziłam, że nasze nauki pójdą w tym kierunku. :tease2:
-
Wczoraj świeciło piękne słoneczko :th_0girl_dance:
Udało się nam zorganizować spacerek. Psy były przeszcześliwe że mogą pobiegać w swoim towarzystwie
zdjęć nie posiadamy ciężko było uchwycić towarzystwo czterołapnych.
ZA to dzieci trzeba było odizolować od społeczeństwa :naughty:
(http://img853.imageshack.us/img853/1410/zf33.jpg) (http://img853.imageshack.us/i/zf33.jpg/)
Potrzebuję taką klatę dla swoich dzieci :lmao:
-
Wczoraj świeciło piękne słoneczko :th_0girl_dance:
Udało się nam zorganizować spacerek. Psy były przeszcześliwe że mogą pobiegać w swoim towarzystwie
zdjęć nie posiadamy ciężko było uchwycić towarzystwo czterołapnych.
ZA to dzieci trzeba było odizolować od społeczeństwa :naughty:
img853.imageshack.us/i/zf33.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/1410/zf33.jpg
Kasiu a czy Bej biegał bez smyczy?????
-
Wczoraj świeciło piękne słoneczko :th_0girl_dance:
Udało się nam zorganizować spacerek. Psy były przeszcześliwe że mogą pobiegać w swoim towarzystwie
zdjęć nie posiadamy ciężko było uchwycić towarzystwo czterołapnych.
ZA to dzieci trzeba było odizolować od społeczeństwa :naughty:
img853.imageshack.us/i/zf33.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/1410/zf33.jpg
Kasiu a czy Bej biegał bez smyczy?????
Ależ oczywiście że biegał bez smyczy. Iwonka ma bardzo dobrze ogrodzoną posesje :giggle:
-
Aaa to ja dobrze wiem ;-) myslalam ze poza posesja biegal bez smyczy :-*
-
!!! UWAGA - SPACER !!!
Termin: niedziela - 06.kwietnia, godz. 11:00
Miejsce spacerowania: Wrocław ul. Zwycięska 2 - Tor Wyścigów Konnych - PARTYNICE
Miejsce zbiórki: parking przed głównym wejściem ;)
(http://img829.imageshack.us/img829/5426/mqii.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/mqii.jpg/)
OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA :chytry:
-
HMMM
cały czas spacerki tylko wielkopolskie :th_0girl_hysteric:
my mały za daleko, może jednak coś bliżej np Wrocław??
No właśnie może się ktoś z Wielkopolski pofatyguje, ja tam na zdjęciach widzę przedstawicieli Dolnegośląska :naughty:
-
Niestety Kitek jest po nocce w pracy, a w dodatku zostawia swoje futra na 4 dni z chłopakami w domu... bo wyjeżdża na 4 dni szkolenia w poniedziałek... :<
Może cud się zdarzy... ale wątpię :/
-
Nas niestety nie będzie :<.
Będziemy co prawda w stadninie, ale w miejscowości Stróża /okolice Zalewu Mietków/, z okazji nauki jazdy konnej przeze mnie, czyli przez Mamusię.
Następnym razem stawimy się napewno. Pozdrawiamy wszystkich
-
Nam sytuacja rozwiąże się w piątek czy będziemy mogli dotrzeć ale jesteśmy chętni :th_0girl_witch:
-
Ja bym bardzo chciała, bo stęskniłam się za waszymi paszczurami ale nie wiem jak fszut man :gwizdze:
-
A fszut men idzie do pracy wew weekend i du..........a!
-
My też musimy odpuścić wspólne harce, Evitka znów ma problemy ze stawami... :'(
-
My się za to stawimy na 100% :backflip:
-
No właśnie może się ktoś z Wielkopolski pofatyguje, ja tam na zdjęciach widzę przedstawicieli Dolnegośląska :naughty:
A wiecie, że się pofatyguje! :nerd: Nie ma to jak nadepnąć komuś na odcisk! :laugh:
-
Nam niestety nie udało się dotrzeć, siła wyższa. Może uda się następnym razem. Czekamy na zdjecia :th_holeinwall:
-
Ola bardzo żałowała, że Charona nie było :-) tak jej się podobał :-).
Za to zakochała się w Belli i cały wieczór męczyła nas pytaniami - a co by było gdyby .... i czy nie możemy...
Małą jak złapie słabość do jakiegoś psa to nie potrafi odpuścić, ciekawe ile dni teraz będzie miała przed oczami Bellę.
Już czuję majowy zjazd, zagadam się na śmierć :-) z tłumaczeniem, dlaczego nie możemy mieć teraz drugiego psa :kiss:.
Muszę wrzucić zdjęcia na kompa, postaram się jak najszybciej.
-
Dabell a jak my żałowaliśmy, niestety nie zawsze można robić co by się chciało. Może przed majem jeszcze będzie okazja się spotkać. a teraz czekamy na zdjęcia.
a faktycznie Belli nie da się nie lubić, jest rewelacyjna :th_0girl_curtsey:
-
Nasze poczochrańce - Meda i Bella gotowe do podróży.
(http://images56.fotosik.pl/679/b92958228abeabaf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To co z tą listą ? :naughty:
Podpowiedź.
(http://images56.fotosik.pl/679/cb0798f0f7a310b0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://foto1.m.onet.pl/_m/c053a310c926a75d74a813a0bee6f8ad,10,19,0.jpg)
(http://foto2.m.onet.pl/_m/e23918c949fcf596ff7083afd4ba7dfa,10,19,0.jpg)
(http://foto2.m.onet.pl/_m/23633163bc2e45d7d2b167b767319576,10,19,0.jpg)
Beztroska Bella :emotbern:
(http://foto0.m.onet.pl/_m/59af95e2264d180eaad366a7440ed1a8,10,19,0.jpg)
I nostalgicznie wąchający kwiatki Archi
(http://foto3.m.onet.pl/_m/1fcf997b886d3e9cdf11b4db3633563f,10,19,0.jpg)
-
Bo on taki melancholik na wiosnę. Pięknie mieliście, tylko pozazdrościć, ;)
-
Kasia i Piotr z Małgosią - Dora i Bej,
Iwona i Andrzej z Nikodemem - Tonga i Gina,
Dabell - Iza z Damianem i Olą - Archi,
Fszut - Iza z Bellą,
Elza z Medą
-
A My jak zwykle - przeoczyliśmy :< Już to się tradycją zrobiło, że zawsze spotkania przemykają nam koło nosa - bo kuźwa zawsze coś :th_0girl_hysteric:
-
To niniejszym informuję, że w ten weekend tj. 4-6 lipca organizujemy Na Dzikim Zachodzie tzn. u nas na wsi piknik,
a raczej Biwak Fundacji Pasterze. :giggle: :th_0girl_dance:
Rozbijamy namioty w piątek, impreza trwa do niedzieli.
Moje dzieci - Zofia i Konrad - dziś od rana szykują materiały dydaktyczne i odkurzają zalegające zabawki.
Na razie udział zgłosiło kilka rodzin z pociechami i futrami oczywiście. :emotbern:
Wszystki chętnych zapraszamy serdecznie! :heartbeat:
-
pozdrawiamy Dziki zachód :hi: My jedziemy nad wybrzeże, pozdrawiamy wszystkich uczestników pikniku :friends:
-
:backflip:
-
zawitamy z przyjemnością :th_0girl_witch: (Evita, Foxy i reszta)
-
Super! :wub:
A u nas w domu co 20 minut rozbrzmiewa hasło: "Mamo! Nie moge doczekać się piątku!" :giggle:
-
Jak nie skombinuje namiotu to Emilia i Piotr zamawiam ten drugi wasz !!! :terefere:
Jak to moze być, że nikt nie ma namiotu... Phi sami Burżuje :laugh:
-
A nam znowu nie pasuje :crazy: dzieci na wakacjach a my w pocie czoła SAMI budujemy taras, na którym Kala z Frodkiem będą mogli :emotbern: oraz :b38:. Życzymy Wam udaneg o wyjazdu i pięknej pogody!!
-
Dzisiaj dopiero zobaczyłam wątek :th_holeinwall:
Niestety zaplanowałam na ten weekend malowanie pokoi dzieci - wykorzystuję pobyt Olki na kolonii, a Damian będzie mi dzielnie pomagał.
Na męża w ten weekend nie mogę niestety liczyć :th_connieswatfly:, więc musimy dać radę we dwoje z młodym :gwizdze:.
-
Już w czwartek wraz z Nemo przygotowywaliśmy miejsce na przyjęcie gości. Odmalowaliśmy ławkę skonstruowaną na szybcika wraz z Babuskiem, z Jarkiem i Piotrem od Rozy kilka dni wcześniej. :shy:
Przywieźliśmy wody i podkosiliśmy ostatnie pokrzywy.
W piątek towarzystwo (jako, że wszyscy są z poznańskiego)
umówiło się wcześniej na trasie i na polanie pojawiło się razem. :naughty:
Babusek i Piotr oddelegowali swoje żony do pieczenia ciasta a sami z Nemo i Jarkiem zajęli się rurkami, linkami, śledziami i namiotami. Wszyscy nasi mężczyźni, doglądani przez Anetę, tak pilnie przykładali się do rozkładania obozowiska, że kiedy wieczorem pojawiłyśmy się polance wszystko było ułożone na tip-top. :hi:
Dzieci utonęły już w swoim świecie, obserwując nocne lipcowe niebo i co jakiś czas wracając do tulenia psów. :emotbern: :b38:
Mogliśmy zacząć biesiadować i cieszyc się swoją obecnością. Przygrywali nam na harmonii i perkusji Brayan z Nikodemem - dzieci Babusków. :heartbeat:
Z psami nie było żadnych kłopotów, mimo, że pojawił się u nas w Fundacji nowy, mało berneński :giggle: tymczas - mikroszkop zwany Kazikiem. :emotbern:
Sobotnim sennym rankiem...
(http://images59.fotosik.pl/894/8e3881b6114fc36f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Roza - moja faworytka - :th_0girl_dance: od rana skutecznie stróżowała.
Pilnowała by nikt nie zakłócał naszego spokoju! :th_0girl_dance:
(http://images59.fotosik.pl/896/916fb4d4ccc3dee2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Natomiast niektóre psy pilnowały wyłącznie stóp swojej pani. :nerd: :terefere:
(http://images60.fotosik.pl/894/a653c97596aa03c6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Z to inne bunkrowały się pod stołami. :giggle:
(http://images57.fotosik.pl/894/d63f130099876445.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dołączyła do nas Teresa z córą oraz Evitą i Foxi. :backflip:
No i oczywiście Kazik od razu musiał zacieśnić znajomość bo to przecież gentelman w każym calu. :th_0girl_dance: :giggle:
(http://images60.fotosik.pl/894/62fbc037c6af38ff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale mieliscie fajnie :emotbern:
a my w domku zostalismy ... z Ksawerkiem i ze .... hm .... świnką ...
-
Żałowaliśmy, że Was nie było :kiss:
tym bardziej, że Ksawery na pewno bawiłby się dobrze bo dzieciaki wcale nas nie potrzebowały same organizując sobie czas. :shy:
(http://images57.fotosik.pl/897/2e16fbc7140d13d5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images60.fotosik.pl/897/f7aafca902fa2208.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W oczekiwaniu na Fszutów udało mi się zrobić wspólne zdjęcie. 8)
Nie powiem... tym razem z dyscypliną było jakby lepiej :cheesy: tylko futra miały swoje priorytety niekoniecznie zbieżne z naszymi. :tease2:
Do zdjęcia pozowała jedynie dama Roza. :bravojs0:
(http://images59.fotosik.pl/899/9bb6ed2eafcc7b44.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Piekne zdjecia
-
Hej, hej proszę podać jakieś sympatyczne miejsce dla spacerku w okolicy Wrocławia. My jako , że mieszkamy na pograniczu Wielkopolski i Dolnegośląskiego już zgłaszamy się na spacer. Proponujemy termin 08.03 godzina do ustalenia. Tylko gdzie bo ja nie mam pomysłu. :th_holeinwall:
Liczę na dużą ekipę spacerową :gwizdze:
-
My będziemy :backflip:
Proszę Wrocławiaków o jakieś miejsce spacerowe - Wrocław i okolice, bo na Partynicach w tym okresie będą zawody halowe i ta miejscówka odpada.
-
A co powiecie o Sobótce ? Czy ktoś wchodził już na Ślężę? Chodzi o to czy psy weterani wejdą. To może być ciekawy spacerek. ;) Co Wy na to ?
-
Ślęża jak najbardziej Agnieszka może potwierdzić :heartbeat: dobre podejście jest z Sulistrowic od kapliczki tam też jest parking (podejście jest łagodne tak że seniorzy powinni sobie spokojnie wejść) :wub:
My jesteśmy jak najbardziej chętni, tylko chwilowo walczymy z gorączką u Małgosi i mamy nadzieję, że wygramy tę walkę
-
No to miejsce już mamy :backflip: Sobótka wejście od Sulisławic. Proszę Agnieszkę ( mam nadzieję, że też przyjedzie) o podanie dokładnego namiaru.
Mocno trzymam kciuki za ładna pogodę i walkę z gorączką :kiss:
Godzina spotkania 12.00 , pasuje ? :th_holeinwall:
-
Poodę na "pogodynce" sprawdziłam, słońce i temperatura ok10C. to całkiem ładnie na spacerowanie ;)
-
Można, można... ale jest też droga dookoła góry (czarny szlak), spokojna bez szaleństwa.
-
EVITA twoja w tym głowa aby było łatwiej :giggle:
My przyjmujemy każdy łatwy wariant spacerowy :naughty:
-
Ja zawsze zatrzymuję się od strony Sobótki, koło Domu Turysty "Pod Wieżycą" przy ulicy Armii Krajowej 13 jest bardzo duży parking (płatny na dole i bezpłatny przy schronisku). Można wybrać kilka wariantów.
-
ja też jestem za tym łatwiejszym szlakiem :grin:
-
KOchani to mamy już miejsce spotkania parking przy Domu Turysty ul.AK.13 godz. 12 w najbliższą niedzielę :backflip:
Czekam na liczne grono pasterzy. :th_0girl_witch:
-
KOchani to mamy już miejsce spotkania parking przy Domu Turysty ul.AK.13 godz. 12 w najbliższą niedzielę :backflip:
Czekam na liczne grono pasterzy. :th_0girl_witch:
Tak jest - super :backflip:.
Ja trzymam kciuki za pogodę, bo to warunek naszego przyjazdu :shy:.
Po ostatnich choróbskach lepiej nie ryzykować :th_laie_59: .
-
Kasiu a w niedzielę to psy na smyczy? Bo biorąc pod uwagę piękną pogodę pewnie na szlaku będzie tłum..
-
Kochani pogoda się klaruje czyli szykować dobre humory i psy i jutro spotykamy się o godz.12. Nie mogę się już doczekać spacerku :th_0girl_witch:
-
My szykujemy na spacer... kota! :cheesy: :emotbern: Idziemy za ciosem - Nikita dała nam przekład. :giggle:
(https://lh3.googleusercontent.com/-9qLZrlmjL7E/VPXXwCTNW4I/AAAAAAAAAuo/zTpbdKnnvAQ/s576/CAM01134-001.jpg?gl=PL)
Pies gotów i chętny jak zawsze. :th_0girl_spruce_up:
-
My szykujemy na spacer... kota! :cheesy: :emotbern: Idziemy za ciosem - Nikita dała nam przekład. :giggle:
Pies gotów i chętny jak zawsze. :th_0girl_spruce_up:
:giggle: :giggle: to dopiero będzie heca. Berka mi rękę wyrwie ze smyczą tak będzie chciała się z nim zapoznać :laugh:
-
Iza, a Ty w ogóle miałaś dzisiaj czas wejść na forum? Myślałam, że cały dzień pierzesz psy :naughty:
-
Iza to ja jade ze swoim kotem ,wtedy Berka bedzie miala dylemat ,wiec pojdzie przy nodze i Twoja reka uratowana. :grin:
-
Nikita obawiam się, że pokochała by oba a ja latałabym w powietrzu jak latawiec za nią :giggle:
Iwonka psy wykapane , łazienka nadaje się do generalnego sprzątania (jestem właśnie w trakcie - mała przerwa) niestety i tak nie będą tak lśnić jak panny G i T :th_0girl_dance: ale chociaż moje futerka są już czyste na wiosnę :th_0girl_spruce_up:
do zobaczenia jutro :friends:
-
No to po spacerze, już nie są takei czyste! :tease:
Ale chyba Bej pobił wszystkie inne futra. :th_0girl_dance:
Swoją drogą miły był spacerek tylko chyba powinien być zdefiniowany tak:
"Iść ciągle iść w stonę słońca, w stronę słońca aż po horyzontu kres..." :cheesy:
Poza tym najważniejsze, że nasze staruszki jakoś zniosły trudy wędrówki.
Tylko gdzieś zapodziała nam się część grupy (w tym goście ). :th_holeinwall:
-
ale chociaż moje futerka są już czyste na wiosnę :th_0girl_spruce_up:
Po dzisiejszym spacerku można powiedzieć BYŁY czyste :laugh:
-
Bardzo dziękujemy za spacer. Bez względu na zmęczenie, baterie zostały naładowane przez samo spotkanie się z Wami - za co jeszcze raz dziękujemy :th_0girl_dance:
A teraz idę zażyć aspirynkę na zakwasy ;)
(http://images67.fotosik.pl/686/ece2067bd2870cb5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Elza, część gości normalnie , tak jak było w planach weszli na ślężę..... ponieważ nie mieli naszych nr tel , nie zadzwonili z wiadomością, że czekaja na samej górze z zimnym piwkiem... poczekali 3 godziny, zeszli i pojechali do domu z niesmakiem , że im uciekliśmy :naughty: :grin:
-
A gdzie foty :th_holeinwall:
-
Kochani ( Ci co czekali na Ślęży i Ci których obecnie bolą nogi) bardzo Was przepraszam za moje niedociągnięcie organizacyjne. Następnym razem( mam nadzieje że jeszcze raz wybierzecie się ze mną - sierotką organizacyjna :giggle:) wydrukuję mapki trasy . która pójdziemy. dzisiejsza była super choć zbyt długa na pierwszy raz i z małymi dziećmi, nie mówiąc o tym, że na górę nie doszliśmy. Ale muszę Wam podziękować za rewelacyjna niedzielę w super towarzystwie. :th_0girl_curtsey:
To był dobry dzień na doładowanie akumulatorów na cały tydzień. :heartbeat:
Pozytywne jest to , że cel został przesunięty w czasie ( zdobycie Ślęży) czyli mamy znowu co planować :giggle:
a propos zdjęć, mój aparat nie popsuł się tylko bez okularów nie widziałam jakie cuda powciskałam. Następnym razem jeszcze "drugie oczy muszę zabrać " :laugh:
Jesteście rewelacyjni :friends: i wszystkim życzę dobrego tygodnia.
-
A propos psy wyczeszę i mam nadzieję, że to wystarczy :giggle: :giggle: :giggle: bo łazienkę już wysprzątałam i nie ma na razie kąpieli w futrze :th_to_clue:
-
My szliśmy bardzo pomału i na górze trochę na Was czekaliśmy :shy: - ale się nie doczekaliśmy więc zeszliśmy na dół. Ja z pospiechu zostawiłam telefon na półce w garażu więc zero kontaktu.
Stepi :friends:
Cała Nasza trójka ma dziś zakwasy - ale warto było :shy:
-
Niech każdy sam siebie spróbuje znaleźć na fotkach.
Mi brakuje mi tu Borci - trocolorowej inaczej. :th_0girl_dance: A czy kogoś jeszcze ?
(http://images58.fotosik.pl/1412/b74f70645235d9e6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images60.fotosik.pl/1409/74c807d3715ba11d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images59.fotosik.pl/1412/037634638fd60761.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Była z nami nasza nowa podopieczna Margo. :shy:
Bardzo miła, ujmująca za serce sunia, ale w życiu nie spotkałam bardziej upartej bernenki od niej. :giggle:
(http://images57.fotosik.pl/1410/c0dab4b1f063eb31.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images59.fotosik.pl/1412/037634638fd60761.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Są są goście!!!!!!!!!! :backflip:
Jest Lusi i jej pani :wub:
-
Niech każdy sam siebie spróbuje znaleźć na fotkach.
Mi brakuje mi tu Borci - trocolorowej inaczej. :th_0girl_dance: A czy kogoś jeszcze ?
bo Borcia czekała na wszystkich na górze :kiss:
(http://s10.ifotos.pl/img/DSCF3481J_wnwhhep.jpg)
-
A nie wiecie czemu na szlaku pewien starszy pan nazwał nas hipisami ? :tease2: :gwizdze:
Czy tylko ja to słyszałam ? :naughty:
-
Bo byliśmy i jesteśmy tacy radośni i otwarci na świat jak hipisi :giggle: toż to był komplement od ponuraka :naughty:
-
Czy jest ktoś chętny na spacerek po Zawoni i jej okolicach?
Zapomniałam, że najbliższa niedziela to Niedziela Palmowa - ale może po Świętach coś byśmy zorganizowali?
-
Długo było zimno. Koszmarny ten nasz klimat. :th_0girl_hysteric:
Ale jest światełko w tunelu! :grin:
(http://images57.fotosik.pl/1510/a581471d316f7b1d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jeśli pogoda będzie przyzwoita zapraszamy do nas 3 maja. :heartbeat:
-
Łaaał, ale pięknie :shy:
-
Czyżby to Zakątek Eli się tak ukwiecił?
-
Przychodzi mi jedno słowo ,,Bajkowo'' :th_0girl_dance:
-
jeśli nie będzie padało i będzie ładnie to trzeciego zawitamy do Waszej Bajecznej krainy na Dzikim Zachodzie :shy:
-
Spotkanie w Górach aktualne? Jeśli tak, to w jakich godzinach można przybywać?
Wyżły z ADHD mile widziane? :giggle:
-
To niesamowite, na niebie nie ma ani jednej chmurki. A miało być w kratkę. :laugh:
Nemo mówi, że pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. :giggle:
My całą czwórką (+ pies) będziemy tam około południa. :grin:
Dwa przyborniki też z nami jadą. :cheesy:
(http://www.fotoszok.pl/upload/cd9812b5.jpg)
-
przepraszam, że nie dotarliśmy, ale o 12 dostaliśmy telefon, że jadą do Nas goście z zaproszeniami na weselisko. Zjawili się przed 15 i nie było już szans do Was przyjechać :<
-
Co prawda już za tydzień wyjazd Fundacyjny, ale może macie ochotę spotkać się na Ślęży w niedzielę - godz. 10
Spacerkiem po prostej - tym razem powinno się udać :naughty:
-
:th_0girl_hysteric: jestem zła bo nie mogę być :th_0girl_hysteric:
Ale może uda się wam zdobyć górę . Buziaki :kiss:
-
Co prawda już za tydzień wyjazd Fundacyjny, ale może macie ochotę spotkać się na Ślęży w niedzielę - godz. 10
Spacerkiem po prostej - tym razem powinno się udać :naughty:
Z przyczyn od nas niezależnych, też nie możemy być, więc odwołuję propozycję.
Do zobaczenia za tydzień :wub:
-
Witam
W niedziele jeśli pogoda dopisze wybieramy się na Wielką Sowę
URL=www.fotosik.pl](http://images70.fotosik.pl/1000/7982e56eb986616c.jpg)[/URL]
Jeśli jest ktoś chętny to zapraszamy ruszamy z przełęczy Jugowskiej
(http://images66.fotosik.pl/1000/36be81ca4489a45e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
:'( nie możemy w tym tygodniu. :'(
-
A co mówią o pogodzie ? :naughty:
-
A co mówią o pogodzie ? :naughty:
w sumie to nie wiem co mówią. Idziemy bez względu na pogodę :naughty:
Zabieramy ze sobą kiełbasę, na górze zrobimy ognicho (czas wejścia na górę spacerowym tempem z dziećmi to ok. 2,5 godziny)
Spotykamy się ok. 10:30 na parkingu na Przełęczy Jugowskiej
Zapraszamy!
-
Byliśmy i niech żałują ci co nie przyjechali....
Pomimo tego, że całą noc i poranek lało , my udając , że nie pada zdecydowaliśmy się na spacer.
Już na parkingu pogoda zrobiła się cudowna :th_0girl_curtsey:
A miejsce docelowe bajeczne :wub:
Dziękujemy Kasi i Piotrowi za relaksujący weekend :heartbeat: (Jutro zastępują mnie w pracy, bo już teraz mam meeega zakwasy..)
-
Byliśmy i niech żałują ci co nie przyjechali....
Pomimo tego, że całą noc i poranek lało , my udając , że nie pada zdecydowaliśmy się na spacer.
Już na parkingu pogoda zrobiła się cudowna :th_0girl_curtsey:
A o to dowody zdobycia szczytu Gór Sowich
(http://images67.fotosik.pl/1012/ed9ae56260744e69.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Mieliśmy ognicho, piekliśmy sobie kiełbasy i chlebek :th_0girl_dance:
A dzieci zdobywały wieżę :backflip:
(http://images66.fotosik.pl/1011/caa5bd7bebc0d1fa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Psy się pięknie pobrudziły,zmęczone spały cały następny dzień :b38:
Jak ktoś będzie chętny możemy powtórzyć wyprawę
-
Kasiu mysle ze za 3 tygodnie powtorzymy :th_holeinwall: jeszcze Iwonka nic nie wie o tym :naughty:
Bej kochany bialasie piekne nasz futerko bialo- czarne :giggle:
-
:heartbeat:
W najbliższej przyszłości tj. 10 kwietnia 2016 równo w południe planujemy dolnośląski spacerek fundacyjny,
który odbędzie się niedaleko Twardogóry. Dokładne miejsce to Campus Domasławice.
http://www.domaslawice.pl
Będzie nas sporo z różnych części Polski. Już cieszymy się wraz z dziećmi na to spotkanie.
:emotbern: :emotbern: :emotbern:
-
Czy szykuje się jakaś majówka ? :)
-
Czy szykuje się jakaś majówka ? :)
Zapraszamy jutro do Parku Południowego we Wrocławiu ;) Jesteśmy tam od 11 na zawodach i na pewno znajdzie się czas na spacer.
https://www.facebook.com/events/255398014805032/?ti=cl
-
Czy w najbliższy weekend miałby ktos ochotę na zdobywanie Wielkiej Sowy? :th_holeinwall: