www.pasterzeforum.pl » ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM » HYDE PARK (Moderator: Aga)
 » O metodach

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: O metodach  (Przeczytany 10158 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
O metodach
« dnia: Grudzień 14, 2011, 08:24:53 am »
Dlaczego nie polecam książki Cesara Millana?

Nie popieram kopania psów jako forma szkolenia.

http://www.youtube.com/watch?v=RFCGtatpCwI

Dla mnie książka + program to czysta amerykańska komercja
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2011, 08:30:24 am wysłana przez Ani@ »

Odp: O metodach

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: O metodach
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 14, 2011, 08:44:07 am »
Niestety, mam takie samo zdanie jak Ani@.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: O metodach

Offline indianka

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • Płeć: Kobieta
Odp: O metodach
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 14, 2011, 09:00:31 am »
A moje zdanie jest inne. Na rynku jest bardzo dużo rozmaitych książek traktujących o wychowaniu, układaniu psa, tudzież o psiej psychice. Każda z nich ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Myślę że trudno jest być tu  bezspornie obiektywnym. Należy kierować się własnym wyczuciem w oparciu o metody, którym ufamy. Oczywiście mając na uwadze szeroko pojęte dobro własnego psa. Należy również pamiętać, że każdy pies jest inny, ma inne problemy, czasami inne złe doświadczenia, tudzież złe wspomnienia. Bajką jest też mówienie, że każdy pies uspokoi się np. pod wpływem ziewania, bo to nie prawda (chyba, że będziemy ziewać godzinę, to pewnie tak, ale nie zawsze jest na to czas i nie zawsze sytuacja na to pozwala - czasami trzeba zareagować szybko). Nie oznacza to, że popieram kopanie jako takie, ale to, co zobaczyłam na filmiku wydawało mi się bardziej dotykaniem nogą w konkretnym miejscu, niż kopaniem wiążącym się z zadawaniem bólu. To trochę tak, jak z jazdą na koniu, któremu "łydką" daje się znać, czego się od niego oczekuje, a ktoś mógłby stwierdzić, że po prostu konia się kopie. Psy Millana nie sprawiają wrażenia spiętych, bitych czy zastraszonych, przeciwnie raczej wrażenie zadowolonych z życia i ufających swojemu przewodnikowi. Sama staram się nie stosować niczyich metod, które we mnie osobiście wzbudzają mieszane uczucia i nie jestem ślepo wierna żadnej z nich. Myślę, że należy bardzo indywidualnie podchodzić do każdego psa, z którym mamy do czynienia, ale wiedza na temat psiej psychiki, języka, tudzież możliwości ewentualnego łagodnego dyscyplinowania, jest tu bezwzględnie pomocna, żeby nie powiedzieć potrzebna.

(Zapomniałam dodać, że jestem bardzo daleka od zadawania jakiemukolwiek psu i kiedykolwiek jakiegokolwiek bólu !!! )
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2011, 09:14:51 am wysłana przez indianka »

Odp: O metodach

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: O metodach
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 14, 2011, 09:27:22 am »
Niestety, mam takie samo zdanie jak Ani@.

Dobrze, widzę, że nie wyraziłam się dość jasno: uważam, że to przede wszystkim komercja.
Ani ja ani Ani@ nie zaprzeczamy, że Cesar ma ogromną wiedzę na temat psów.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: O metodach

MaPiTa

  • Gość
Odp: O metodach
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 14, 2011, 09:49:52 am »
Tylko ilu bezmyślnych ludzi nie zastanowi się, nie doczyta i zacznie psa kopać, nie dotykać w odpowiednie miejsce, a kopać? Za karę, w ramach nauki, w ramach korygowania... Masakra jak dla mnie. Niestety uważam, że tak ogromna część społeczeństwa to ludzie głupi, że lepiej takich rzeczy nie pokazywać.  :th_dash1:

Odp: O metodach

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
Odp: O metodach
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 14, 2011, 10:07:06 am »
Osoby widzące dojrzą, że psy z filmiku nie są wyluzowane i spokojne

Odp: O metodach

Offline indianka

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • Płeć: Kobieta
Odp: O metodach
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 14, 2011, 10:15:10 am »
Osoby widzące dojrzą, że psy z filmiku nie są wyluzowane i spokojne


Psy na filmiku nie są psami Millana  :chytry:

Tylko ilu bezmyślnych ludzi nie zastanowi się, nie doczyta i zacznie psa kopać, nie dotykać w odpowiednie miejsce, a kopać? Za karę, w ramach nauki, w ramach korygowania... Masakra jak dla mnie. Niestety uważam, że tak ogromna część społeczeństwa to ludzie głupi, że lepiej takich rzeczy nie pokazywać.  :th_dash1:

Mam więcej wiary w ludzi i myślę, że większość jest mimo wszystko dobrych i mądrych, a Ci głupi i źli, którzy chcą kopać czy w jakikolwiek inny sposób pastwić się nad psem, nie muszą i "nie tracą czasu" na oglądanie filmików czy też czytanie książek, by znaleźć wytłumaczenie dla swojego bestialstwa  :crazy:

Odp: O metodach

basso_077

  • Gość
Odp: O metodach
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 14, 2011, 11:15:06 am »
W pełni popieram wypowiedź i stanowisko Indianki. Od siebie zaś dodam, że to właśnie przeczytanie książki Cesara otworzyło mi oczy na wiele spraw psiej psychiki. Oprócz "Zaklinacza psów" zakupiłam i przeczytałam "Sygnały uspokajające". Obie książki są mi bardzo pomocne. Myślę jednak, że nie można generalizować i twierdzić, że tylko taka, a nie inna książka czy tylko takie, a nie inne metody są właściwe. I znowu odwołuję się do wypowiedzi Indianki - każdy z nas ma innego psa, każdy z nas jest inny. Nie ma panaceum, nie ma jednej słusznej metody. Kto twierdzi inaczej jest w błędzie.
Mówicie, że książka i program Cesara, to czysta komercja. A cóż w tej chwili nie jest komercją???? A właściwie, jeśli ta komercja otwiera oczy ludziom, to chyba idzie ona w dobrym kierunku, spełnia po części swoja rolę. Cesar ma wiedzę i doświadczenie w pracy z trudnymi przypadkami. Psów nie katuje i nie męczy. Ma swój sposób i ... jak widać pozytywne efekty. Czy trzeba czegoś więcej?



Odp: O metodach

Murka

  • Gość
Odp: O metodach
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 14, 2011, 14:12:39 pm »
Widziałam to w praktyce u tzw. trenerów z ZKwP. To nie jest żadne dotykanie. Dla mnie nie akceptowalne. Rzeczywiście każdy wybiera sam.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2011, 14:20:08 pm wysłana przez Murka »

Odp: O metodach

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: O metodach
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 14, 2011, 14:48:19 pm »
Zgadzam się, ze każdy zna siebie i swojego psa (przynajmniej powinien), niestety Cesar jak dla mnie ma metody zbyt agresywne. Nie tłumaczy Go fakt, ze to nie są Jego psy. Te psy sie boją! chociażby na tym filmiku doskonale to widać.
Większość podawanych wcześniej książek jest tez podawanych z myślą o przyszłych właścicielach psów z adopcji, a to nigdy nie są psy normalne i w pełni pewne siebie.
Gdybym spróbowała tylko kopnąć Majkę; zdejmowałabym psa po chwili z drzewa, bo dla bitego psa nie ma znaczenia czy jest to kopniak w celach wychowawczych czy dla zadania bólu.
Właśnie po to są DT w których ten psiak chwilkę siedzi, by metody do Niego dobrać, bo my sami możemy nie dostrzec pewnych rzeczy czy zachowań powiązanych.
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: O metodach

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: O metodach
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 14, 2011, 14:58:00 pm »
Dziękuję Milla!   :wub:  Sama nie ujęłabym tego lepiej. Ukłon w Twoją stronę.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: O metodach

basso_077

  • Gość
Odp: O metodach
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 14, 2011, 15:18:13 pm »
Dlaczego nie polecam książki Cesara Millana?

Nie popieram kopania psów jako forma szkolenia.

http://www.youtube.com/watch?v=RFCGtatpCwI

Dla mnie książka + program to czysta amerykańska komercja

Ani@, śledzę ten wątek od początku. Zapisuję swoje myśli, po czym kasuję. Jednak nie potrafię się zgodzić z Twoim zdaniem dotyczącym książki i napiszę to co myślę. Mam nadzieję, że nikogo nie urażę i mój post nie zostanie usunięty. Wątek jest o metodach i rozumiem, że można nie podzielać metody Cesara (ja też nie uznaję kopania w jakimkolwiek celu), ale nie można negować Jego książki. Tym bardziej, że prawie/ponad połowa tejże właśnie dotyczy Jego życia i stosunku do psów. Opowiada w czym tkwi sedno jego dobrej, żeby nie powiedzieć świetnej znajomości psiej psychiki. Głównie ta część książki była dla mnie ciekawa i cenna. Owszem z zainteresowaniem przeczytałam ją całą i na pewno nie mogę spędzonego nad nią czasu zaliczyć do zmarnowanego. Gdy wróci do mnie na pewno przeczytam ją jeszcze raz specjalnie pod kątem zdań o trącaniu nogą czy kopaniu psa.
Reasumując - można nie zgadzać się z Jego metodami, ale nie można negować książki i treści jakie w niej przekazał.
Poza tym dyskusja nad Jego metodą sprowadza się li tylko do ..... kopania / trącania nogą. Czy nie ma w niej nic, co można byłoby spożytkować?

A filmik? Jest bardzo stronniczy i zapewne stworzony przez "sympatyka" Cesara  :shy:

Odp: O metodach

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
Odp: O metodach
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 14, 2011, 15:52:18 pm »
nie neguję treści książki ani wiedzy tego pana o psach

neguję marketing jaki uprawia i dlatego nie polecam książki
programów w TV też nie polecam
- w ten sposób wykorzystywana wiedza o psach
jest dla mnie niegodna dobrego trenera

jeśli ktoś chce wysłać do C.M. na szkolenie swojego psa - jego wybór

Odp: O metodach

Offline Nika

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1873
  • Płeć: Kobieta
"Przeciętny pies jest przyjemniejszym człowiekiem od przeciętnego człowieka" - Andrew A. Rooney

Odp: O metodach

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: O metodach
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 14, 2011, 16:21:55 pm »
W pełni popieram wypowiedź i stanowisko Indianki. Od siebie zaś dodam, że to właśnie przeczytanie książki Cesara otworzyło mi oczy na wiele spraw psiej psychiki. Oprócz "Zaklinacza psów" zakupiłam i przeczytałam "Sygnały uspokajające". Obie książki są mi bardzo pomocne. Myślę jednak, że nie można generalizować i twierdzić, że tylko taka, a nie inna książka czy tylko takie, a nie inne metody są właściwe. I znowu odwołuję się do wypowiedzi Indianki - każdy z nas ma innego psa, każdy z nas jest inny. Nie ma panaceum, nie ma jednej słusznej metody. Kto twierdzi inaczej jest w błędzie.
Mówicie, że książka i program Cesara, to czysta komercja. A cóż w tej chwili nie jest komercją???? A właściwie, jeśli ta komercja otwiera oczy ludziom, to chyba idzie ona w dobrym kierunku, spełnia po części swoja rolę. Cesar ma wiedzę i doświadczenie w pracy z trudnymi przypadkami. Psów nie katuje i nie męczy. Ma swój sposób i ... jak widać pozytywne efekty. Czy trzeba czegoś więcej?

Basso, naprawdę uważasz, że wszystko jest komercją ?!  :huh:
To jakaś nowość! Od kiedy to komercja otwiera ludziom oczy ?
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga


 



Estalia by Smf Personal