www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: sabamlis w Maj 27, 2013, 19:20:52 pm
-
W sobotę, dzięki staraniom Joanny js, z pomocą Lenki, Eski, Anety i Wiktora z łódzkiego schroniska razem z Apaczem
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1633.0
pod naszą opiekę trafiła Berka
Ot ja
(http://img507.imageshack.us/img507/3985/img8921t.jpg) (http://img507.imageshack.us/i/img8921t.jpg/)
na początku byłam trochę niepewna
(http://img838.imageshack.us/img838/5962/img8922j.jpg) (http://img838.imageshack.us/i/img8922j.jpg/)
i brudna, uszy miałam w środku czarne i okropne dredy.
(http://img191.imageshack.us/img191/3141/img8915f.jpg) (http://img191.imageshack.us/i/img8915f.jpg/)
niestety dopadły mnie kleszcze, po których zostały takie nieładne strupy
(http://img6.imageshack.us/img6/2104/img9075r.jpg) (http://img6.imageshack.us/i/img9075r.jpg/)
Ale pojawiła się Milla zrobiła trochę porządku z moim futrem
(http://img543.imageshack.us/img543/3743/img9077z.jpg) (http://img543.imageshack.us/i/img9077z.jpg/)
potem była kąpiel, z której niezbyt byłam zadowolona
(http://img209.imageshack.us/img209/7990/img9085r.jpg) (http://img209.imageshack.us/i/img9085r.jpg/)
ale jakoś przetrwałam
(http://img546.imageshack.us/img546/3032/img9086v.jpg) (http://img546.imageshack.us/i/img9086v.jpg/)
A tak w ogóle to jestem wesoła
(http://img12.imageshack.us/img12/2888/img8931nd.jpg) (http://img12.imageshack.us/i/img8931nd.jpg/)
szybka
(http://img407.imageshack.us/img407/8787/img9070i.jpg) (http://img407.imageshack.us/i/img9070i.jpg/)
zwinna
(http://img153.imageshack.us/img153/7346/img9026n.jpg) (http://img153.imageshack.us/i/img9026n.jpg/)
Berka jeszcze nie jest gotowa do adopcji
Na razie wymaga wyleczenia kaszlu, pozbycia się zapalenia uszu i skóry, przeprowadzenie badań kontrolnych.
Jak uporamy się z bieżącymi problemami zdrowotnymi, przed pójściem do nowego domu zostanie zaszczepiona i wysterylizowana
-
Hej Berka :heartbeat:
Wesoła z Ciebie sunia.
Widać jak kręcisz pięknie bączki.
Sabamlis i Milla :friends:
-
słodziak :)
-
po kąpieli i wyczesaniu wygląda cudnie :heartbeat:
-
Czyżby z piłeczką Jarecika?
-
Piękna sunieczka :wub:
Kobiety :bravojs0: :bravojs0: dobra robota, po kąpieli Berka wygląda wspaniale.
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia ;)
-
Marysia, Milla :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: ze schroniskowego brudaska uczyniłyście już całkiem ładną panienkę :th_0girl_dance:.
Berka to kochana trzpiotka i pieszczoszka :heartbeat: spragniona bliskości człowieka. Lgnie do niego całą sobą, dopominając się mizianek, głasków i smaczków oczywiście. Za te ostatnie chętnie siada na komendę, a w podzięce kręci ogonkiem wiatraczki.
Berka wracaj do zdrowia i słuchaj Marysi :giggle:
-
spragniona bliskości człowieka. Lgnie do niego całą sobą, dopominając się mizianek, głasków i smaczków oczywiście. Za te ostatnie chętnie siada na komendę, a w podzięce kręci ogonkiem wiatraczki.
Tak.. bardzo lubi smaczki i chętnie się nimi dzieli, te które dostałą od Ciebie i Wiktora, zwróciła mi w samochodzie :naughty:
Zapomniałąm napisać że Berka na tylnych łapach ma podwójne wilcze pazury, na razie zostały podcięte, ale trzeba je będzie usunąć, pewnie przy okazji sterylizacji.
-
Marysiu , Milla dobra robota :bravojs0:
Ale sprzątania to Wam nie zazdroszczę :th_Laie_62B:
Fajna , wesoła panienka :backflip:
A jaki ma piękny puszysty ogon :th_0girl_dance:
A ja może jutro poznam dziewczynkę :th_holeinwall:
-
(http://img507.imageshack.us/img507/3985/img8921t.jpg) (http://img507.imageshack.us/i/img8921t.jpg/)
i jak się nie zakochać :kiss:
-
Tak.. bardzo lubi smaczki i chętnie się nimi dzieli, te które dostałą od Ciebie i Wiktora, zwróciła mi w samochodzie :naugh
Oj tak bardzo mi przykro, :< przepraszam :th_0girl_curtsey: to były tylko cztery małe ciasteczka, bo pozostałe cztery zjadł Barneysiu.
-
Za resztę odpowiada Wiktor ;)
-
I Pani w schronisku , bo ją podkarmiła suchym :th_holeinwall:
Ogon Berki mnie zauroczył od początku :grin:
-
Piękna panienka no i energii mnóstwo. A ten bałagan w samochodzie to z wrażenia ,że życie jej się zmienia. :bravojs0:
-
Piękna :heartbeat: ma w sobie coś, co powoduje, że człowiek ma do niej słabość ;)
-
Oj ma słabość ma:)) Kupiła moje serce :heartbeat:
-
Marysiu , Milla , jesteście cud , miód i......
-
Masz racje Marysiu że ona ma coś z Kikuni :) śliczna z niej panienka
-
:heartbeat: fajna dziewczyna!
-
No to jeszcze trochę spróbujemy złapać Berkę
(http://img28.imageshack.us/img28/5797/img9016e.jpg) (http://img28.imageshack.us/i/img9016e.jpg/)
za szybko?
(http://img836.imageshack.us/img836/9572/img9017y.jpg) (http://img836.imageshack.us/i/img9017y.jpg/)
no to trochę zwolnię
(http://img10.imageshack.us/img10/9205/img9027z.jpg) (http://img10.imageshack.us/i/img9027z.jpg/)
zaganianie piłki
(http://img94.imageshack.us/img94/4692/img9029az.jpg) (http://img94.imageshack.us/i/img9029az.jpg/)
lecę
(http://img854.imageshack.us/img854/513/img9035eu.jpg) (http://img854.imageshack.us/i/img9035eu.jpg/)
aż się w głowie kręci
(http://img19.imageshack.us/img19/4254/img9037o.jpg) (http://img19.imageshack.us/i/img9037o.jpg/)
dasz piłeczkę
(http://img811.imageshack.us/img811/3784/img9048b.jpg) (http://img811.imageshack.us/i/img9048b.jpg/)
proszę
(http://img834.imageshack.us/img834/4417/img9051t.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/img9051t.jpg/)
jak nie to nie mam sznurek
(http://img29.imageshack.us/img29/8472/img9060t.jpg) (http://img29.imageshack.us/i/img9060t.jpg/)
Dziękujemy Milli za zdjęcia :friends:
-
widzę, że z Berki to wesoła panienka :th_0girl_dance:
Dużo mizianek dla wszystkich czworonogów :emotbern: :friends:
-
A ja ją wczoraj poznałam :grin:
Jest fantastyczna :backflip:
-
Ale rozbrykane szczęście :backflip:
-
Piękna "Rozbrykana" Panna :wub:
-
Berka kreci berki coraz lepiej :heartbeat:
Co na to zrównoważona Sabinka?
-
Berka kreci berki coraz lepiej :heartbeat:
Co na to zrównoważona Sabinka?
Też się zastanawiam jak Sabinka znosi to zawirowanie w swoim statecznym świecie :naughty: Berka ma chyba taką samą bateryjkę w dooopce jak Ginulec :tease2: Nike jakoś to "ogarnęła" - Sabina też da radę :friends:
-
Berka miała bardzo długi i pracowity weekend
najpierw zabawiała gości
(http://img268.imageshack.us/img268/8079/img0394a.JPG) (http://img268.imageshack.us/i/img0394a.JPG/)
potem poznawała uroki życia na wsi
a co to za zwierza :huh:
(http://img11.imageshack.us/img11/4604/img0072nv.jpg) (http://img11.imageshack.us/i/img0072nv.jpg/)
trzeba je zagonić?
(http://img196.imageshack.us/img196/4938/img0069lt.jpg) (http://img196.imageshack.us/i/img0069lt.jpg/)
może lepiej nie, sa większe ode mnie
(http://img842.imageshack.us/img842/3680/img0073iu.jpg) (http://img842.imageshack.us/i/img0073iu.jpg/)
były kąpiele
(http://img266.imageshack.us/img266/3871/img0088jk.jpg) (http://img266.imageshack.us/i/img0088jk.jpg/)
biegi
(http://img836.imageshack.us/img836/9031/img0030tt.jpg) (http://img836.imageshack.us/i/img0030tt.jpg/)
zaczepianie Sabiny
(http://img825.imageshack.us/img825/2774/img0025ni.jpg) (http://img825.imageshack.us/i/img0025ni.jpg/)
jak Sabina nie chce, pobawię się sama
(http://img195.imageshack.us/img195/4174/img0020hp.jpg) (http://img195.imageshack.us/i/img0020hp.jpg/)
ja tu pilnuje
(http://img18.imageshack.us/img18/6527/img0034jk.jpg) (http://img18.imageshack.us/i/img0034jk.jpg/)
Niestety laba się skończyła i dziś Berka pojechała do pana doktora.
Nawet był miły i dał fajne smaczki, ale też trochę pomęczył, zbadał, zmierzył gorączkę,
pobrał krew do analizy, oczyścił uszy.
Jeśli wszystkie wyniki będą OK to w piątek zrobimy sterylkę
-
to Berka miała udany weekend :th_0girl_dance:
Gości, nowe zwierzaki poznała, pobawiłą sie i troszkę popilnowała ;) :friends:
-
Berka jest świetna :grin: taka rozbrykana małolata ;)
-
Jest taka radosna.......szczęśliwego życia życzę i cudownego domku Berko
-
42 m w mieszkaniu to chyba za mało na przygarnięcie takiego "berna" co?? :<
-
Dziś odebraliśmy wyniki badań Berki, nie jest źle, większość wyników w normie, najważniejsze że nerki i wątroba zdrowa :kiss:
Za to okazało się że panna ma lokatorów których trzeba się pozbyć, rozpoczęliśmy więc serię odrobaczeń (Sabinka też dostała pastylki),
niestety spowoduje to przesunięcie sterylizacji na przyszły tydzień.
Berka jest bardzo grzecznym psem, w domu zachowuje czystość, nic nie niszczy, nie skacze na blaty czy drzwi, łóżka i kanapy ją nie interesują. Zaczyna dogadywać się z kotami, choć na zewnątrz jeszcze czasem Burka pogoni. Na podwórku lubi się bawić, ale nie jest zbyt nachalna,
jak człowiek czy pies nie zwraca na nią uwagi bawi się sama.
Trochę trudniej jest na spacerkach, Berka ciągnie jak mały parowozik, na szczęście nie jest zbyt silna,
więc to ja nadaje tępo marszu nie ona (http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0009.gif)
a to jeszcze minka dla wielbicieli
(http://img441.imageshack.us/img441/3210/img0036wyf.jpg) (http://img441.imageshack.us/i/img0036wyf.jpg/)
-
42 m w mieszkaniu to chyba za mało na przygarnięcie takiego "berna" co?? :<
My mamy Barneysia na metrażu 39m2 :tease: . My jesteśmy szczęśliwi , on też wydaje się być zadowolony :grin:. Chociaż był wcześniej burkiem podwórzowym, to teraz z lubością i zadowoleniem zawsze wraca ze spacerku do mieszkania i naprawdę się cieszy , że może razem z nami wejść , a nie każemy mu zostać na zewnątrz :cheesy: . Berneńczyk wydaje się być szczęsliwszy w małym mieszkaniu ze swoim człowiekiem, niż na dużym podwórku sam ;) .
-
Lewi lokatorzy :gwizdze: szybko precz!
Berka co taka smutna minka :heartbeat:
-
42 m w mieszkaniu to chyba za mało na przygarnięcie takiego "berna" co?? :<
My mamy Barneysia na metrażu 39m2 :tease: . My jesteśmy szczęśliwi , on też wydaje się być zadowolony :grin:. Chociaż był wcześniej burkiem podwórzowym, to teraz z lubością i zadowoleniem zawsze wraca ze spacerku do mieszkania i naprawdę się cieszy , że może razem z nami wejść , a nie każemy mu zostać na zewnątrz :cheesy: . Berneńczyk wydaje się być szczęsliwszy w małym mieszkaniu ze swoim człowiekiem, niż na dużym podwórku sam ;) .
no to nadzieja odżyła ;)
-
Marcinied dzwoń! I sprawdź nadzieję ;)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=114.0
-
Na Berkę dom już czeka.
-
No i pojechała Berusia do Nowego Domku :th_0girl_witch:
a my ruszamy na spotkanie :friends:
-
Berka już z nami jest. :emotbern: Opisałam pierwsze wrażenia na Hyde Parku ale wiem , że córka juz wstawia jej zdjecia :backflip:
-
Berka spisuje się niesamowicie. Jest wspaniała. Nie chcieliśmy za bardzo przytłaczać jej naszą uwagą - niech się przyzwyczai do domu, ale to ona stwierdziła już od progu : 'tak to mój dom a to moi ludzie' :D
A oto i Berka:
Pierwsze spotkanie z nowym bratem :)
(http://img707.imageshack.us/img707/685/j804.jpg)
Moja nowa rodzinka i pierwsze zapoznanie ;)
(http://img35.imageshack.us/img35/9590/jibi.jpg)
Teraz wędrujemy do domu, 'no chodźcie pokażcie mi moją budę'
(http://img560.imageshack.us/img560/5141/tdes.jpg)
W domku znalazłam miejsce pod stołem
(http://img109.imageshack.us/img109/3424/s2ha.jpg)
A to mój braciszek - Charon
(http://img812.imageshack.us/img812/1589/6rc2.jpg)
Podwójne pieszczoty
(http://img69.imageshack.us/img69/3280/v3x6.jpg)
'A to co, co tam jest?'
(http://img16.imageshack.us/img16/5509/9eng.jpg)
'A to sąsiad'
(http://img829.imageshack.us/img829/6929/uqx7.jpg)
Na drugi dzień już chcemy się bawić
(http://img593.imageshack.us/img593/3403/li7w.jpg)
I pieszczoty w domu
(http://img17.imageshack.us/img17/4904/emh1.jpg)
No więc tak własnie spędza swój czas Berka. W obecnej chwili śpi na miejscu Charona a on przeniósł się na piętro. Jeszcze nie wie kiedy Berka zaczepia go do zabawy a kiedy go odgania ale już zaczynają się dogadywać :) Ba nawet się już liną mocowali :) Noc spędziła bez problemu.
Przez nasz 2-pac sąsiedzie myślą iż dwoi im się w oczach ;)
-
:backflip: fajną rodzinkę znalazła Berka, a braciszek cudny ;) samych wspaniałych dni wam życzę.
-
Wspaniałe wieści :backflip: :backflip:
Powodzenia w Nowym Domku i wielu zabaw z nowym braciszkiem :th_0girl_curtsey:
-
Dzisiaj była wizyta u weta. Rana śliczna, w środę wyjęcia ostatniego szwu, bo jakoś pozostałe zniknęły, mimo,że zabezpieczenie było cały czas na brzuchu :gwizdze: Nasza panna była bardzo ciekawa co kryje się za drzwiami po stronie szpitalnej w ogóle nie miała stresu. Waży 32,1 kg i będziemy powoli podnosić troszkę wagę :th_cooking: Za ciacho umie już wykonać bezbłędnie dwie komendy siad i leżeć, uczy się w mig i z chęcią. Zaczęliśmy dzisiaj przywoływanie na spacerze, no to to już zależy czy wyczuje ciacho, czy jest coś ciekawszego ale damy radę, nie było tak żle ;) jest pełna energii i radości aż miło patrzeć. Trochę nasz dostojny pies się męczy na spacerkach ale dobrze mu zrobi podniesienie formy :emotbern:
-
Berka, ty szczęściaro :heartbeat:
-
:backflip: :backflip:Berka bez zastanawiania przychodziła dzisiaj na porannym spacerze na zawołanie raz do mnie raz do męża. Gdybyście mogli widzieć jaka energię ma jak jest bez smyczy :backflip: Fantastyczny koziołek, nasz Charonek leżał w trawie i zastanawiał się po co ta młoda tak szaleje :b38:
-
Charonek to stateczny Pan Pies a Berka to małolata :backflip:
Wszystkiego dobrego dla całej rodzinki :friends:
-
Samych wspaniałych dni dla Berki i jej nowej rodzinki :wub:
-
A tak odpoczywa po spacerze. Już nie może leżeć sama za każdym razem podchodzi do Charona i "kładzie" się na nim albo tuż obok.
(http://img208.imageshack.us/img208/3791/wzb6.jpg)
-
piękne, zmęczone psiaczki :th_0girl_dance:
-
Od rana wizyta u weta załatwiona i po szwie. Berka dzielna i zero strachu :bravojs0: Za to nasz pan pies nadwyrężył przednią łapkę( nadmiar ruchu :nerd:) i dostaje zastrzyki. zdrowieje tylko jak zobaczy w ręce ciasteczko :th_cooking:. Berka jak jest bez smyczy to faktycznie dostaje doładowanie energetyczne w doopkę i hulaj duszo po łące. Trochę wczoraj się bałam, że nie wróci ale słonko zrobiło małą rundkę wokół łąki i już była przy nodze. Piękna i mądra dziewczynka :bravojs0: a jeszcze jedno: malutka wytrzymała 8,5 godz. w domu i nic :backflip: :backflip: oby nie zapeszyć.
-
Dużo zdrówka dla Charona, biedak musi nadążać za Berką :friends:
(http://img208.imageshack.us/img208/3791/wzb6.jpg)
Jaka Berka wydaje się maleńka przy Charonie, a wcale małą nie jest (tylko taki przecinek wąski i wysoki) ;)
-
On stara się nadążyć ale raczej nie da rady :naughty:. choć ciasteczka czynią cuda. On wydaje się duży bo ma gęsty płaszczyk bo waży ok.55kg. ale jeśli porównać do małej 31kg to połowa wagi :gwizdze:
-
55 kg to spory Pan pies , tzn. kawał chłopa z niego :grin:
-
Berka przy Charonie to jak kruszynka, oba psiaki przepiękne :th_0girl_dance:
Wszystkiego najlepszego Berko dla Ciebie i Twojej nowej Rodzinki. :friends:
-
No i jest pierwszy horror za nami :naughty:. W naszej Bereczce obudził się wędrowniczek. Po kilku " spokojnych" :nerd: spacerkach wczoraj poczuła zew wolności i nastąpiło zablokowanie słuchu i wzroku na gesty przywołujące. Odpaliły dopalacze w doopce i witaj nowy świecie :th_0girl_witch:. gnała przed siebie jakby z przodu coś ją wołało :th_0girlchant:. trwało to chwilę ale myślałam, że umrę ze strachu, no bo jak nie wróci, może zbyt szybko ma swobodę i tego typu myśli kołatały się po głowie gdy ja pospiesznie podążałam w kierunku , w którym podążył mój pies. Nawoływania, zachęcania do zabawy, cmokania wszystkie sposoby dozwolone aby zwróciła choć na chwilę swoją uwagę na mnie i zachciała do mnie wrócić :tease2: i... sukces księżniczaka gnając przez łąkę jak sarno-zając zjawiła się zadowolona przy mnie . uff jaka ulga teraz trochę ostrożniej będziemy dawkować wolność Poranny spacer na długiej smyczy, troszkę dziewczynka nie była zadowolona :zla: ale pogodziła się dzielnie z tym faktem.
-
Najważniejsze że wraca, ale w takich momentach to te minuty strachu ciągną się jak godziny ;)
Czy jak Berka pobiegła była cały czas w zasięgu wzroku?
Mnie się wydaje że Berka nie jest z tych uciekających, tylko lubi sobie szybko pobiegać :th_0girl_witch:
-
Następnym razem jak Berka będzie oddalać się w nieodpowiednim kierunku,
gwizdnij i udawaj, że uciekasz w przeciwnym. :kiss:
Zobaczysz jak szybko obierze odpowiedni azymut. :shy:
-
Marysiu Berkę cały czas widziałam, więc o tyle byłam spokojna . Znam sztuczkę z uciekaniem ale problem polegał na tym, ze się nie odwracała . dopiero przyszedł moment( według Berki) odpowiedni to się obejrzała i wówczas zaczęła do mnie biec, Strach miałam przeogromny oczywiście, że poleci za daleko i nie będzie umiała wrócić. Dzisiaj moje słoneczko miało urozmaicony spacer biegałyśmy razem. ona bez smyczy a ja ją zabawiałam aby wolność jej nie zawołała. :gwizdze: poprawię kondycję. Bedzie ok, :heartbeat: :heartbeat: jest cudowna
-
Elza dobrze mówi 8)
dopiero przyszedł moment( według Berki) odpowiedni to się obejrzała i wówczas zaczęła do mnie biec
I wtedy trzeba było wiać. I jeszcze się obrazić na amen i demonstracyjnie 'strzelić focha'. :giggle:
Kamuflaż operacyjny i krycie się w strategicznych punktach obserwacyjnych, tudzież w krzakach też jest skuteczne. :giggle:
Do perfekcji opanowałam to ongiś z Redim - włóczykijem wsiowym.
Po 2 tygodniach akcji sprinterskich więcej się nie odważył stracić mnie z zasięgu wzroku.
Teraz ja mam spokój, a on do perfekcji opanowaną opcję 'czujka'.
:friends:
-
Berka ,przy Charonie wygląda jak szczenię.
Wszystko się ułoży :friends:
-
Berka :wub: w końcu do swojej galerii http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1679.0