[ElzaMilicz]

A przy okazji - acz równie egoistycznie - ciekawa jestem, jak wygląda ten znajduch - sławetny gigant Elzy, co to jest niby wszystkim, tylko nie kotem... 

 

Proszę bardzo! Znajduch we własnej skórze.   

[stepi]

Znajduch czy nie ale zachowane kolorki są  jedyne słuszne 
czekam tylko jak mi się od białasków sięgnie

[nikola]

Sliczny 

[Aga]

 
Chciałabym poznać ten biały nosek 



A nasza Tutti dalej wyalienowana...
Dama czasem podchodzi, ale tylko dlatego, że dokładnie nie widzi z daleka, co robimy...
Awansowaliśmy w jej hierarchii z 'obcych' do kategorii 'dość zabawny serial telewizyjny'... 
No i do żarcia podchodzi dość 'żwawo' - przynajmniej w jej wykonaniu można to nazwać czymś żwawym.
Chociaż podejrzewam, że niektóre koty pewnie 'żwawiej' śpią niż ona reaguje na żarcie. 
Ot - taka Tutti.
Żeby nie sprzątanie kuwety, to chyba nie do końca uwierzyłabym, że mam kota 




O dziwo, jak na kota wyalienowanego - na swoje nowe imię reaguje perfekcyjnie 

[ElzaMilicz]

Chciałabym poznać ten biały nosek 

Masz jak w banku!  Będziesz żałować, że kiedyś nie powiedziałaś: TAK, chcę ją zaraz! 
Aa... i Kitkowa ma ciekawe fotki z Lili w roli głównej.    

[Krzysztof]

Super macie te kociambry. 

Moje "znajdy" za to ostatnio znów sobie przypomniały o Jaśku.   








Ciekawe, który będzie szybciej uciekał, jak kiedyś to terrarium im otworzę...

Pozdrawiam

[ElzaMilicz]

Twoje znajdy obrażą się na amen jak im wprowadzisz do domu nowego berneńczyka.
 A plany mamy wielkie i trzeba je realizować bez względu na to czy wieje z wyżu czy z niżu!   

[Krzysztof]

I niech się obrażają. Będę miał trochę spokoju.
A przydałoby się, żeby je ktoś zdyscyplinował bo Liza sobie nie bardzo z tym radzi...

[emila i piotr]

A przydałoby się, żeby je ktoś zdyscyplinował bo Liza sobie nie bardzo z tym radzi...

no to  po mamie tego nie odziedziczyła

[Krzysztof]

Że niby to ja Ją tak rozpieściłem?? 
U mnie panuje żelazna dyscyplina.
Jak do Niej mówię: -Idziesz czy nie?!
.
.
.
To Liza idzie albo nie. 

[Kitek]

Że niby to ja Ją tak rozpieściłem?? 
U mnie panuje żelazna dyscyplina.
Jak do Niej mówię: -Idziesz czy nie?!
.
.
.
To Liza idzie albo nie. 

    

[stepi]

Że niby to ja Ją tak rozpieściłem?? 
U mnie panuje żelazna dyscyplina.
Jak do Niej mówię: -Idziesz czy nie?!
.
.
.
To Liza idzie albo nie. 

 

[Anielasty]

Chillout w wykonaniu Maniusiowego kociska :



 

[Aga]

Cudeńko 

Wygląda nad wyraz kwitnąco w tej doniczce 

[Anielasty]

Cudeńko 

Wygląda nad wyraz kwitnąco w tej doniczce 

Tak , pięknie wygląda w doniczce 

Lecz w umywalce się chilloutuje równie uroczo.
Zaraz wrzucę