www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Belladonna i jej smutki

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Belladonna i jej smutki  (Przeczytany 41941 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Monika

  • Gość
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #135 dnia: Wrzesień 07, 2012, 14:07:45 pm »
Właśnie:))))
Są do siebie podobne, a takie nieśmiałki wzbudzaja we mnie szczególne emocje...
Nuśka walczy ze swoimi strachami (pomagam jak umiem i liczę na podpowiedzi w czasie naszego spotkania:)))))), ale w nowym otoczeniu troszkę trwa, zanim poczuje się pewnie..:)))
Wśród nas rozrabia jak pijany zając, ale do obcych trzyma dystans:)))
Bellunia jak poczuje miłość i akceptację w nowym domku też będzie szczęśliwa, mocno trzymam za to kciuki:)))

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline wadera

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 531
  • Płeć: Kobieta
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #136 dnia: Wrzesień 07, 2012, 14:53:13 pm »
Dużo powodzenia dla małej
Elza  :friends:
Ewelina, Grześ, Jakub i Marcel

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Ma.Cho

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #137 dnia: Wrzesień 07, 2012, 15:54:36 pm »
To tak na szybko napiszę tylko, że dojechaliśmy cali i zdrowi, Bella grzecznie leżała całą drogę.Po przyjeździe obeszła spokojnie cały ogródek, pochodziła do domu, zapoznała się z królikami i położyła się ;) Spotkanie z kotami wypadło strasznie- ona była straszna wg kotów, koty były straszne wg Belli ;) Teraz leży i odreagowuje cały dzisiejszy stres.

A, no i pięknie daje łapkę i chodzi za mną krok w krok, co wydaje mi się nawet podejrzane (uprzedzam, że wodę i jedzenie ma w misce  :tease: , na krótkim spacerze też była) ;)

Odp: Belladonna i jej smutki

Monika

  • Gość
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #138 dnia: Wrzesień 07, 2012, 15:58:53 pm »
Ma.Cho - powodzenia  :backflip:
Bellunia, pilnuj się Pańci:)))))))
Te nasze nieśmiałki to są cienie:))))

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Ani@

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 5807
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #139 dnia: Wrzesień 07, 2012, 16:21:15 pm »
koty naprawdę czasem bywają straszne  :giggle:

Bellunia  :friends:

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline bell29

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #140 dnia: Wrzesień 07, 2012, 21:18:16 pm »
A mnie się podoba pomysł na oklejenie furki  :grin:
Psikusy metodą naturalną....  :grin: wyobraźnia od razu mnie poniosła ..... :grin: :grin:
Pozdrawiam wielbicieli królksów  :hi: ( fajnie,że Bella trafiła właśnie do Was)

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Bunia

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1688
  • Płeć: Kobieta
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #141 dnia: Wrzesień 07, 2012, 21:54:50 pm »
Belluniu wszystkiego dobrego dla Ciebie i twojej Nowej Rodzinki  :friends: :heartbeat:

Buniowaty klan przesyła pozdrowienia dla całej Rodziny  :grin: i mnóstwo głasków dla Belli  :friends:

Pozdrawiam
Basia, Wiki , Benuś(*) , Bunia(*)

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Ma.Cho

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #142 dnia: Wrzesień 08, 2012, 19:52:51 pm »
Pierwsza noc, spokojna noc, za nami.
Spała grzecznie, całą noc w jednym miejscu ;)

Pięknie leży na swoim miejscu, podchodzi do mnie kiedy wołam (bez tego też czasami ;) ).

Na spacerze grzecznie, ale trochę nerwowo.

Dziękujemy za dobre myśli i kciuki! :)

Ja mocno  :friends: Elzę, dla której to rozstanie też nie było łatwe. Włożyłaś w nią wiele pracy, ale pozwól, że resztę dokończę ja  :tease: Pozdrawiam!

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #143 dnia: Wrzesień 08, 2012, 20:01:24 pm »
Poczekam aż będzie kręcić młynki na Twój widok i lotem błyskawicy rzucać Ci się do stóp.   :wub:

Bardzo się cieszę się, że już podchodzi z własnej woli.  :friends:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #144 dnia: Wrzesień 08, 2012, 20:50:18 pm »
Ma.Cho  :friends: Też trzymam!

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #145 dnia: Wrzesień 09, 2012, 09:44:50 am »
Ma.Cho  :friends: Też trzymam!

dołączamy się i trzymamy kciuki  :friends:
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Ma.Cho

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #146 dnia: Wrzesień 11, 2012, 14:34:15 pm »
Pozdrowienia od Belli! ;)
        

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #147 dnia: Wrzesień 11, 2012, 14:53:46 pm »
Słodki dziubeczek się uśmiecha.  :backflip:   :backflip:


Ale te zdjęcia takie jakieś mikro...
  :chytry:   :tease:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline Ma.Cho

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #148 dnia: Wrzesień 11, 2012, 15:26:33 pm »
Wystarczy na nie kliknąć i się powiększą ;) można też pobrać na swój komputer- nie mamy nic przeciwko  :tease:

Odp: Belladonna i jej smutki

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Belladonna i jej smutki
« Odpowiedź #149 dnia: Wrzesień 18, 2012, 08:35:59 am »
Bella juz nie wyglada na tak strasznie wystraszona, moze juz wie ze jej zycie bedzie teraz coraz lepsze :friends:
Ma.Cho :heartbeat:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London


 



Estalia by Smf Personal