www.pasterzeforum.pl » BEZ ZNIECZULENIA » BEZ ZNIECZULENIA (Moderatorzy: ElzaMilicz, Camara)
 » Bajka o dobrym człowieku.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Bajka o dobrym człowieku.  (Przeczytany 6434 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Bajka o dobrym człowieku.
« dnia: Lipiec 23, 2013, 13:28:28 pm »

Z facebooka:
"Jarosław Jarzębski
Skoro po aukcjach na allegro widać że sześcioletnia sunia po kilku miotach to koszt 300zł, to zdobycie takiego psa jak Lord za free jest korzyścią majątkową. Dodatkowo "wolontariusze" nie deklarują chęci pomocy psom jako takim, a jedynie reprezentacyjnym osobnikom pewnej rasy. Oczywiście jak pies nierokujący lub trzeba kasę wyłożyć, to okazuje sie że "fundacja" nie jest z gumy.
Jak ktoś chce dorodnego odchowanego berna za free, to musi sie zakręcić w pewnym środowisku, poklaskać troszkę na pewnym forum i czekać na swoja kolej. Potem pozostaje jeszcze wyciągać rękę po datki na karmę itp, bo to pies z fundacji czyli po przejściach.

Powtarzam że nie piszę o określonej fundacji, a tylko tak dla zabawy bajki opowiadam."



Zabawna bajka?
Pisana kosztem ludzi ,którzy kochają i posiadają własne psy ,a  nie odmówią pomocy innym w potrzebie.
Biorą pod swój dach , kolejną bidę, leczą ją , wychowują ,poświęcają swój prywatny czas ,
czas swoich rodzin, swoich dzieci, swoich psów, swojego życia zawodowego.
Walczą z bezdomnością ukochanej rasy i nie mają czasu na wirtualne życie.
W którym miejscu jest to zabawne?

Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las?

Dobry człowieku!
Nie pomagasz, bo tylko tłuczesz w klawiaturę,
kochasz ,a tylko o tym piszesz,
wiesz wszystko ,ale tylko pobieżnie ,
krytykujesz ,czego nigdy nie doznałeś,
nie pomagasz czynnie ,bo jak piszesz nie masz możliwości ,
czyli nie chcesz,  nie potrafisz , boisz się problemów.,
Chcesz żyć swoim spokojnym życiem i mieć poczucie niesionej pomocy?


Fundacja rok w rok znajduje nowe domy dla ok 80 psów.
Pracujemy garstką ok.13 osób .
Z pomocą ludzi o wielkim sercu ,którzy nas wspierają.
Szczególnie w tym miejscu.
Bardzo im  dziękujemy!
 Deklarujemy statutowo pomoc berneńczykom i podhalanom.
Nie zostawiamy bez pomocy innych psów.
W miarę naszych możliwości logistycznych ,inne psy również otrzymują od nas pomoc.
Na dzień dzisiejszy mamy :Wegę, Apacza ,Dreda, Chestera, Inkę i Presleya.
To również psy w potrzebie.
Piękne i kochające,chociaż, co poniektórzy piszą o nich ;mało reprezentacyjne :huh:

Fundacja nie jest studnią bez dna.
Choćbyśmy mieli serce jak dzwon Zygmunta ,wszystkim psom ,nie pomożemy.
Fundacyjna kasa często świeci pustkami.
Pieniądze "wykładamy" codziennie ,również często swoje osobiste.
Psu potrzebna jest opieka na odpowiednim poziomie .
Tu nie ma dodatnich rachunków.
Jak przeliczyć nasze serce włożone w pomoc psu?
Korzyść finansowa !!! Jaka ,gdzie!!!

Korzyść finansowa to jest w pseudohodowli.
Matematyka tam, jest podstawą doboru hodowlanego i miarą etyki.
Tu jest pole do obliczania zysków kosztem zwierząt.

Cytat:
"Jak ktoś chce dorodnego odchowanego berna za free, to musi sie zakręcić w pewnym środowisku, poklaskać troszkę na pewnym forum i czekać na swoja kolej  "

Czy to wniosek z własnego doświadczenia?
Chęć zakręcenia się w pewnym środowisku ,tylko klakierzy nie dopisali?
A urażona duma poddaje nowe pomysły?
A gdzie schowała się miłość do berneńczyków.
Czym własny berneńczyk ,różni się  od fundacyjnego.
To już koniec tej bajki.
A morał z niej taki:

Dobry człowieku,
 żyj swoim spokojnym ,unormowanym  życiem ,
 nie pomagaj ,
ale  przede wszystkim przeszkadzaj !!!!

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 23, 2013, 14:14:09 pm »
Staram się nie wypowiadać w takich kwestiach, ale bajka Pana Jarosława nie pozwala dalej milczeć.
Do tej pory czytając podobne wypowiedzi było mi bardzo przykro, że ludzie tak łatwo negatywnie oceniają innych. Już zrozumiałam, że wielu osobom nie mieści się w głowie, że można ciężko pracować nie oczekując w zamian nic oprócz merdania ogonem szczęśliwego psa.

Panie Jarosławie nie jest to zabawna bajka, sprawił Pan ból wielu osobom. Może warto się zastanowić nad opisywaniem rzeczywistości, o której nie ma Pan pojęcia.
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Murka

  • Gość
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 23, 2013, 18:14:42 pm »
Dziewczyny, przecież to zakompleksiony idiota, który robi wszystko, żeby przez chwilę być w centrum uwagi! !
Każdy, kto próbuje w Polsce coś zrobić, dając swój czas, zaangażowanie, pieniądze, wiedzę, często własne zdrowie, dowie się prędzej czy później, że jest oszustem, złodziejem, oszołomem, karierowiczem i co tam jeszcze można wymyślić.
Zwracanie uwagi na takiego osobnika w ogóle nie ma sensu. Próby dyskusji z nim to strata czasu.  :friends:

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 23, 2013, 21:52:57 pm »
Wzburzyła mnie ta bajka ale Murka masz rację nie ma sensu polemizować z zakompleksionym człowieczkiem,
W bużkach brakuje mi jednego znaku nie cezuralnego aby go tutaj dodać.

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline Aga

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 2435
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 24, 2013, 21:44:53 pm »
No to biznes ukręciłam jak z koziej dupy trąbę!
Po 3 latach pomocy doczekałam się generalnego remontu i wymiany podłóg w salonie zniszczonych przez raptem kilkanaście psów - za free, ot tak, z własnej kieszeni, ja 'wolontariusz - karierowicz'...


Brawo!
Może tak zamiast bajki pisać, to tyłek do schroniska ruszyć - pełno tam różnych psów 'w typie' jakiejś rasy - i se karierę samemu zrobić, a nie jeździć po innych i się dowartościowywać!

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline Butterfly

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 26, 2013, 00:41:30 am »
Po prostu mowę mi odebrało.
Primum non nocere.
Niektóre Anioły nie mają skrzydeł ale mają łapy.
*Masza *Major, Munia, Maksiu

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline korba

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 202
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 26, 2013, 11:25:11 am »
"Skoro po aukcjach na allegro widać że sześcioletnia sunia po kilku miotach to koszt 300zł, to zdobycie takiego psa jak Lord za free jest korzyścią majątkową."

ta korzyść majątkowa w pierwszym miesiącu pobytu Malty w moim domu na wizyty u weta dobrych kilkakrotnie razy więcej niż 300 zł przewyższyła tę kwotę. Oczywiście wszyscy wiemy, że u naszych Bernów koszty wizyt u weta z reguły nie są jednorazowe a raczej stałe, po tym co przeszły i jadły w poprzednim życiu. Niezły biznes jak nic

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Monika

  • Gość
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 26, 2013, 23:51:34 pm »
No same niecenzuralne cisna się na usta....człowieku, kup worek karmy i zawieź do schronu, nakarm bezdomne kociaki i znadz dla nich domy, uratuj potrąconego psa, który od tygodnia lezy w rowie, odetnij wrastający sznurek z szyi wiejskiego kundelka, zrób bude mieszkającemu w metalowej beczce, a może wysprzątaj mieszkania, samochody, ogródki ludzi, ktorzy pomagaja NAPRAWDĘ, zajmij się czymś pożytecznym a nie będziesz sarował takie dyrdymały z nudów...rany, uwielbam takich co to nic nie zrobia ale nakrytykują sie, naironizuja....
Elza, Camara, wszystkie DT, DS, niezależnie od właśnie takich piiiiiiii......... wielki szacun za to wszystko co robicie dla naszych najmilszych, gdyby nie Wy nie mielibyśmy Archiego,Giny, Dory, Molly, Tiny, długo by wymieniać, i również mojej Xenki którą ubóstwiam najbardziej na świecie i dziesiątek innych psich istnien, niezależnie od tego czy są bardziej czy mniej berneńskie czy podhalańskie....
Kurczaki, no dawno mi tak ciśnienie nie poszło w górę...

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline AgaP

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 938
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 27, 2013, 20:05:01 pm »
Cytuj
Z facebooka:
"Jarosław Jarzębski
(…) Jak ktoś chce dorodnego odchowanego berna za free, to musi się zakręcić w pewnym środowisku, poklaskać troszkę na pewnym forum i czekać na swoja kolej. Potem pozostaje jeszcze wyciągać rękę po datki na karmę itp, bo to pies z fundacji czyli po przejściach.


To ja poproszę dofinansowanie, nachapałam się (2 x 300 zł), dwie pannice mam, apetyt mają, dbać o nie wypada. Wizyty u weta, karma nie byle jaka, gotować trzeba...
Pan Jarosław aspirynę niech zażyje, na coś na pewno mu pomoże... bardziej niż on małym psijaciołom.  A Giordino mówi mu... no nie napiszę, co mówi, bo straszna bestia z Niego wyszła...
Nasi idealni towarzysze zawsze mają cztery łapy -  Colette
Kiara, Gama (*), Eris, Kićka (*), Kropka, Tropik

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • ******
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 29, 2013, 20:56:18 pm »
Ponieważ działamy nie dla zysku ani poklasku, a dla dobra zwierząt i ludzi, takie wypowiedzi są oszczerstwem. Naruszają dobre imię Fundacji, ranią uczucia osób, które pomagają bezinteresownie i obrażają Adoptujących.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline Efka

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 240
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 02, 2013, 00:54:52 am »
Nie wiem o co chodzi, nie bardzo jeszcze nadazam. Nie podoba mi sie wypowiedz tego człowieka.  Powiem tak, odpowiednie zapisy dotyczące głoszenia treści fałszywych, ponizajacych etc są w dwóch kodeksach. Karnym i cywilnym. Na podstawie każdego mozna zadać usunięcia wpisu, sprostowania itp. Koszty sądowe to tylko 300 złotych, w przypadku prowodztwa z kodeksu karnego. A i tak OPP są zwalniane z kosztów.  Może czasem warto sie zastanowić nad bardziej radykalnym środkiem obronnym? Odpowiednie dokumenty w imieniu FP mozemy przygotować w każdej chwili...

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • ******
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 04, 2013, 21:26:17 pm »
Dziękuję za chęć pomocy.   :friends:

Rzecz w tym, że mamy już takie doświadczenie za sobą. Pewną wiedzę również.
Jest to temat na dłuższą rozmowę, na pewno nie na Forum.


...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Bajka o dobrym człowieku.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • ******
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Bajka o dobrym człowieku.
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 19, 2014, 18:09:27 pm »
Efka, mam nadzieję, że jutro lub pojutrze znajdziemy czas by wrócić do tematu!  :naughty:

http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1966.msg73824#msg73824


...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga


 



Estalia by Smf Personal