www.pasterzeforum.pl » ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM » HYDE PARK (Moderator: Aga)
 » Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV  (Przeczytany 241113 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Nikonoowata

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Kobieta
Marcela z Nikusiem :)

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #466 dnia: Grudzień 09, 2013, 22:37:10 pm »
U nas sprawdzają się szelki Julius K9, które są odblaskowe. ;)
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #467 dnia: Grudzień 13, 2013, 22:07:31 pm »
Przy okazji pojawienia się u nas srebrnych sopelków chciałam znaleźć zdjęcia szarego szczeniaka berneńczyka, które kiedyś oglądałam (psiak brał udział w Wystawie Psów Rasowych w Ameryce), tamtego zdjęcia nie znalazłam ale za to mam takie
biały berneńczyk

rudy

no i mój ulubieniec norweski albinosek
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline Nikita

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #468 dnia: Grudzień 13, 2013, 22:17:32 pm »
Rudy też jest fajny , ma coś z Goldena ..
Kasia Maciek i Marta

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #469 dnia: Grudzień 13, 2013, 22:20:51 pm »
norweski albinosek też jest fajny  ;)
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #470 dnia: Grudzień 14, 2013, 00:03:29 am »
Dzisiaj Mikołaj dostarczył mi nową lodówkę, a właściwie jego mili pomocnicy.
Panowie najpierw zobaczyli kota, Kozy były na ogródku i rozpoczęła się rozmowa, Pan pokazał zdjęcie swojej pięknej kotki w berneńskich kolorach  ;). Pochwaliłam się, że koty to są sztuk 3 i dwa psy, zwołałam Kozy i się zaczęło   :emotbern: :emotbern:, nawet Tinka dość szybko się przekonała, że nie ma się czego bać.
Po krótkiej rozmowie okazało się, że zna Fundację Pasterze, podczytuje forum i mam nadzieję, że wkrótce do niego dołączy. Miło jest spotkać kogoś, kto na widok berneńczyka nie tylko mówi jaki ładny piesek, ale zna specyfikę rasy, wie jakie problemy zdrowotne mają bernusie, generalnie wie o czym mówi.
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #471 dnia: Grudzień 14, 2013, 09:38:12 am »
Ale mili pomocnicy Mikołaja ;)

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Murka

  • Gość
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #472 dnia: Grudzień 14, 2013, 12:45:53 pm »
Dzisiaj rano mojej Miwy nie było ani widać, ani słychać. Szukam jej zaniepokojona, znajduję zakopaną w niepościelonym łóżku w sypialni, więc wpadam w panikę: szczenię chore! coś się stało! Biegnę patrzeć czy nie ma gorączki i wtedy koło suczki dostrzegam pokaźny placek drożdżowy, który mój mąż zostawił lekkomyślnie na blacie w kuchni. Mała zmartwiona, bo nie dała rady zjeść w całości, leży sobie, powolutku żuje i łapcią popycha, bo już się w żołądku nie mieści.  :grin:

Wszystkim DT i późniejszym DS mnóstwa radości ze szczeniorów życzę!!!!  :heartbeat: 

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #473 dnia: Grudzień 14, 2013, 13:45:35 pm »
Miwa zapewne chciała Pańciostwu śniadanko zapodać do łóżka, a że nikogo nie zastała w sypialni  to zaopiekowała się śniadankiem  :th_0girlcupcake:
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #474 dnia: Grudzień 14, 2013, 14:42:21 pm »
Miwa na tyle duży szczeniak, by urzec mnie już pierwszym spojrzeniem :wub:
Jak przystało na porządnego psa, o swoje śniadanie zatroszczyła się sama :bravojs0:
Znalazła miejsce wprost stworzone do jedzenia, no i wiedziała, że nie należy zostawiać resztek na talerzu, o przepraszam - łóżku, bo to świadczy o złym wychowaniu :giggle:

Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Murka

  • Gość
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #475 dnia: Grudzień 14, 2013, 18:08:22 pm »
Miwa to popędliwa awanturnica  :grin: , jednocześnie ma tyle wdzięku, że nie tylko Milla się nią zachwyca         :wub:   Ten "charakterek" sprawił, że doskonale dogadywały się z jużaczką Wegą. Miwa długo za nią tęskniła. Całymi tygodniami zanosiła swoje zabawki i układała na kanapie, na której w mojej pracowni rezydowała Wega. Widocznie przekonana, że takie wspaniałości w końcu Wegę zwabią. Pisała też do niej wiadomości: czyli siusiała zawsze w tym samym miejscu przy tej kanapie. To ostatnie jeszcze jej się od czasu do czasu zdarza, choć od miesięcy zachowuje w domu czystość, nawet zostawiona na wiele godzin.

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline Iwona

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 273
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #476 dnia: Grudzień 15, 2013, 21:27:55 pm »
Hej, hej kto ma łatwe do zrobienia , ale dobre przepisy na ciasteczka? Uprzedzam, że oprócz ciasta marchewkowego nigdy w życiu nic nie upiekłam  :shy: tylko bardzo bym chciała się nauczyć ;)

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #477 dnia: Grudzień 16, 2013, 07:47:37 am »
Iwona,  pogadaj z Wiktorem, on robi pyszne ciasteczka  :th_0girlcupcake: Nie wiem, czy trudne - bo nigdy nie robiłam. Ale mogę Cię zapewnić, że dobre  ;)
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #478 dnia: Grudzień 16, 2013, 08:16:29 am »
Dla Milli (i nie tylko) obiecany przepis na kruche ciasteczka (duża porcja):

1kg mąki
2-3 szklanki cukru (ja daje 3 :grin:)
1/2 kg masła
3 cale jajka
2 zółtka
cukier waniliowy
sok z cytryny
Wszystkie składniki zagniatamy i wkładamy do lodówki na ok 24 godziny.
Schłodzone ciasto wałkujemy i albo wycinamy szablonem ciasteczka, albo idziemy na łatwiznę (tak jak ja) i układamy całe placki na dużej blasze, nożem kroimy w kratkę. Pieczemy w temperaturze ok 180 stopni, tak długo żeby osiągnąć zamierzony kolor i nie spalić ;)
Smacznego
więcej przepisów tutaj: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=272.0
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV

Offline Kitek

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1473
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poranno-wieczorny wątek dla kawoszy i nie tylko ... cz.IV
« Odpowiedź #479 dnia: Grudzień 19, 2013, 17:39:10 pm »
Znalazłam ciekawy artykuł. Do przemyślenia....  m in. o 'aktywistkach', które dużo piszą, a nic nie robią  :chytry:

http://bialyjack.blogspot.com/2013/03/bezpatny-dom-tymczasowy-rzeczy-o.html?spref=fb
Justyna z D`Arcy Oszołomem, Luną vel Lucyną i Abbey vel Smoczek i Szafirrem ;)
Panna Dorinn
  • <3


 



Estalia by Smf Personal