www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Camara w Kwiecień 12, 2015, 16:26:15 pm
-
Podstawowe informacje
Imię: LADY
Miejsce pobytu: Kraków
Rasa: Berneński Pies Pasterska
Płeć: suka
Wiek: 3 lata
Szczepienia i odrobaczenie: TAK
Sterylizacja / kastracja: przed adopcją zostanie wysterylizowana
Zdrowie: wygląda I zachowuje się jak okaz zdrowia, lekka nadwaga
Umiejętności:
chodzenie na smyczy: TAK
podstawowe komendy: NIE. Ale to pies mocno nastawiony na kontakt z człowiekiem, zrobi wszystko, by zapewnić sobie towarzystwo ludzi.
przebywanie w domu: bez problemu
zostawanie samemu w domu: bez problemu
zostawanie samemu na posesji: bez problemu
higiena osobista: wykapana, sierść wyczesana
Dom, wymarzona rodzina:
dorośli: bez zastrzeżeń
dzieci: bez zastrzeżeń
inne psy: mogą być inne psy, ale nie mogą być zbyt energiczne, natarczywe I hałaśliwe
koty w domu: brak możliwości sprawdzenia
(http://images59.fotosik.pl/1488/45000c1ba14a7b2d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images56.fotosik.pl/1487/bf8cd9642e40bdea.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images56.fotosik.pl/1487/d704b6792e2e9a4a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images57.fotosik.pl/1486/ee8b6fe2b11ee0f7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Brakujące informacje zostaną uzupełnione w miarę poznawania psa.
Obecny wygląd, zachowanie itp - nie będę się powtarzać :naughty: bo są
dokładnie takie jak siostry w wątku: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=2064.0
Edit:
zapomniałam o czymś ważnym... LADY damą to może kiedyś będzie :giggle: na razie to tylko życzenie :naughty:
-
Taka Kiarusiowata jest :tease:
-
Klusiowata?
no wiesz, o damie tak mówić nie wypada :th_0girl_hysteric:
Ale faktem jest, że pupę ma jak szafa trzydzwiowa z przystawkami :lmao: (... I reszta też taka sama :laugh:)
Za to jakie wrażenie robi kręcąc tym pupskiem podczas machania ogonem, aż dech (ze śmiechu) zapiera!
Cudo dziewczyna, do zacałowania :grin:
Poza tym - apetyt dopisuje, humor także. Robimy lekkie postępy w chodzeniu na smyczy.
-
Fajniutka z wyglądu słodziak :heartbeat:
-
Klucha wyprana, zaczyna przypominać Damę :grin:
Przynajmniej z wyglądu. Z zachowania nadal to tylko Klucha :lmao:
Ma jeden cel w życiu - złapać człowieka, przydusić cielskiem I zmusić do głaskania.
Cała reszta świata nie jest istotna.
(http://images70.fotosik.pl/806/e215dea648b51812med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Lady :heartbeat:
-
Piękna :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Zaraz tam klucha gruncie są fajniejsze chudzielce,suchotnice są z natury złośliwe :th_holeinwall: i tym naraziłam się wielu ale co tam. Szoguniku jestes wspaniała
-
Miało być grubcie
-
Lady cudna :heartbeat:
Jak widzę, upodobania ma takie same jak Saba - człowieki i miziańce to sens ich życia, ale muszę przyznać, że Lady ma bardziej błyszczące futro, dama pełną gębą.
-
Lady cudna :heartbeat:
Jak widzę, upodobania ma takie same jak Saba - człowieki i miziańce to sens ich życia
a znacie berneńczyka który ma inne priorytety ? ;)
-
Asia, racja, tylko nie każdy wpycha dupsko do miziania każdemu napotkanemu, pierwszy raz widzianemu człowiekowi. A Saba tak ma, i Lady chyba też :wub:
-
Podobieństwo wprost porażające :grin:
Wreszcie udało mi się dotrzeć do weta na wizytę kontrolną. Jazda samochodem nie jest ulubionym zajęciem Lady, ale dalej poszło nam gładko.
Waga 43 kg. USG nie wykazało żadnych podejrzanych zmian. W prawym uchu stan zapalny, wyleczymy kroplami.
Jutro będą wyniki badań krwi.
Oczywiście robiła maślane oczy do Doktora, a w poczekalni wymuszała głaskanie u wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem facetów :chytry:
-
Jakbym o Lenie czytała...
Dupsko pierwsze do miziania, nieważne kto, liczy się ilość :giggle:, koła do góry, i upór hm... znamy, znamy :tease2:.
Ktoś będzie miał super pociechę z pannicy, takie silne kobietki potrafią złapać za serce :tease2:
-
Wyniki krwi - bez uwag :grin:
Zabieg kastracji dopiero 5 maja, niestety, długa kolejka i w żaden sposób nie udało mi się tego przyspieszyć.
Za to mamy okazję lepiej się poznać z Ledusią a im lepiej się znamy tym bardziej jestem nią zauroczona. Mimo, że od pierwszej chwili była cudna, to teraz mam okazję zobaczyć inną stronę jej osobowości. Wydawało się że Pulpet to taki "wiejski wesołek" :naughty: a tu wychodzi z niej dziewczę czułe i bardzo wrażliwe.
Kiedy robię wiosenne porządki w ogrodzie niezmordowanie drepcze tuż za nogą, jak nie mam dla niej czasu grzecznie kładzie się w pobliżu i wodzi wzrokiem bo może nadarzy się okazja żeby wepchać łeb pod pachę i.... trwać w błogości do końca świata.
W tym wielkim cielsku nagromadzona jest taka potrzeba bycia z człowiekiem, ze życia braknie by to zaspokoić.
Domowników wita entuzjastycznie kręcąc piruety i hołupce a jakie to zwinne w tańcu :huh: i jak przy tym wokalizuje :huh: Urszula Dudziak to przy niej pikuś :giggle: Za to nie szczeka, ani raz nie wydała z siebie dźwięku typu szczek.
Na smyczy chodzi dobrze, cieszy się na widok smyczy, reaguje na polecenia, wiejskich burków za płotem nie zauważa.
Nadal boi się jazdy samochodem ale to nie auto jest źródłem strachu. Ledusia jest wyjątkowo wrażliwa na niestabilność warunków. Tak jak pad na plecki nie zawsze jest wymiarem uporu (choć czasem także :kiss: ), często jest to reakcja typu "nie wiem co za chwile się stanie, zalegnę i przeczekam".
Zaczyna reagować na imię "Leda" (jej oryginalne imię jakoś mi nie przypasowało a i tak chyba nie wiedziała, że tak się nazywa). Nie zna psich smakołyków, nie interesują jej zabawki, ignoruje legowiska. Zostawiona sama w domu nie niszczy, zachowuje czystość kilka godzin, ale bez ludzi popada w apatię.
Reakcja na inne zwierzęta - zgodzi się z każdym psem (i suką) pod warunkiem, że ów pies nie jest zbyt żywiołowy, nadaktywny, natarczywy i szczekliwy. Nie nawiązuje psich przyjaźni (jak na razie) ale tolerancja jest bardzo duża. Koty - jak w przypadku psów - duża tolerancja pod warunkiem, że nie syczą i nie atakują. Uciekające goni (ale mordu w oczach nie ma, więc raczej robi to z psiego poczucia obowązku :naughty: )
-
Jednym słowem miód z orzeszkami ,ale tylko dla wyjątkowego człowieka :bravojs0:
-
Faktycznie, człowiek musi być wyjątkowy ;)
Sprostać wyzwaniu pt.: "głaskaj nie przerywaj" to prawdziwa sztuka :lmao:
Wczoraj młoda miała zabieg sterylizacji. Ledzia czuje się dobrze, my nieco gorzej, gdyż suczydło zapewniło nam wszelkie atrakcje ponarkozowe typu: szwendacz, pawiki po całym domu i próby pozbycia się ubranek tudzież opatrunków.
Dziś morda uśmiechnięta macha ogonem i twierdzi, ze co złego to nie ona :gwizdze:
-
Lady :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
I było dobrze... ale nie jest :<
W 7 dobie, kiedy szwy zaczęły się rozpuszczać wywiązał się stan zapalny - odczyn alergiczny na szwy.
Swędzi, boli, jest opuchnięte i podsiąka płynem surowicznym.
Leczymy :th_dash1:
Cudo coraz bardziej cudowne :grin:
-
Lady słodziaku zdrówka :heartbeat: :heartbeat:
-
oj matko, trzymaj się malutka :friends:
-
Trzymajcie się dziewczyny :friends:
-
U Szeny było tak samo. Dostała antybiotyk w tabletkach i musiałam przemywać ranę dwa razy dziennie plus antybiotyk w spray-u. Trochę to trwało, ale teraz nie ma śladu po ranie, więc trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze:)
-
Leda pozdrawia!
(http://images58.fotosik.pl/1557/125893a6c27a5e72.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images59.fotosik.pl/1556/bafb3ba9cdc3aee5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Sliczności :th_0girl_dance:
-
Jak to jest zrobione ,że To białe ,aż w oczy bije ?
To na pewno fotoshop 8)
Lady zdrówka życzymy ,a opiekunom spokoju.
-
Żaden fotoshop :zla: tylko samoczyszczący się :th_0girl_dance: podhalan Gaja
W uzupełnieniu informacji o Ledzie - coraz lepiej znosi jazdy samochodem :shy:
Dziś przy okazji wizyty u weta zaliczyła zakupy na placu targowym, ruch, gwar i ogólne zamieszanie zniosła ze stoickim spokojem. Zuch dziewczyna!
-
Lady -to cud, miod , ultramaryna..... :th_0girl_dance: pełna wdzięku dziewczyna :shy:
-
Bardzo dziękuję KasiT :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
za błyskawiczną przesyłkę z rewelacyjnym środkiem ułatwiającym gojenie
-
Zdrówka piękna Lady :heartbeat:
-
Śliczna jestem, prawda? :naughty:
(http://images70.fotosik.pl/896/d69ba97905b00c8cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
oj tak - śliczna :shy:
-
Śliczny uśmiechnięty aniołeczek :th_0girl_dance:
-
och jejku jejku ... te oczy :wub: a może ona czeka na mnie ?! może nieśmiało zagladne zobaczyć jakie byłyby stosunki .... :shy: i może coś na te ranki tez bym mogła podac ;)
-
Cudna :wub: Bita śmietana z czekoladą i toffi. A to spojrzenie.....wymiękłam
-
Śliczna i uśmiech śliczny.Kochana dziewczyna :heartbeat:
-
Śliczna :th_0girl_spruce_up:
Święta prawda !
-
... i od wczoraj jest już w swoim nowym domu :wub:
cdn... ;)
-
Bardzo ci kibicowałam Lady :heartbeat: Powodzenia w nowym domu.
-
:backflip: bardzo się cieszę :shy:
-
Super wiadomości :backflip: powodzenia malutka :heartbeat: :heartbeat:
-
Świetne wiadomości!! :) Powodzenia! :backflip:
-
Zaległe zdjęcie z pierwszego dnia w nowym domu :shy:
(http://images66.fotosik.pl/942/a470e79a9f1e4e14med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pierwsze wieści także bez zastrzeżeń. Leda dobrze zniosła podróż I choc mocno się zestresowała to jak widać od pierwszej chwili pokazała co jest obowiązkiem nowej rodziny :giggle:
Samych szczęsliwych dni Ledo I jej Rodzinko :heartbeat: