Wątek: Rozpacz i żal!!! Nana delikatna jak okruszek... (Przeczytany 38645 razy)

Julian · « **Odpowiedź #30 dnia:** Marzec 21, 2011, 09:12:47 am »

O z oczu Nany znika ból i żal ,czyżby to było zadowolenie!!!!

anna · « **Odpowiedź #31 dnia:** Marzec 21, 2011, 10:19:14 am »

NANA uśmiechnij się , będzie dobrze całuski w nochalek

ElzaMilicz · « **Odpowiedź #32 dnia:** Marzec 21, 2011, 21:51:15 pm »

Spływają dary dla Nany.

Dziewczyny ( Magda, Jola i Kasia), jesteście niesamowite!

Wiwat nasi meżczyźni! Choć ich tu nie widać oni również mają swój udział w pomocy!

ElzaMilicz · « **Odpowiedź #33 dnia:** Marzec 21, 2011, 21:57:39 pm »

"Czy mogę już stąd wyjść ?"

sabamlis · « **Odpowiedź #34 dnia:** Marzec 22, 2011, 09:39:28 am »

JESTEM TAKA PIEKNA.
PROSZE POCALOWAC PSINKE W CZUBEK TEGO NOSKA

Maksiorek · « **Odpowiedź #35 dnia:** Marzec 22, 2011, 10:19:21 am »

Cytat: ElzaMilicz w Marzec 21, 2011, 21:51:15 pm

Spływają dary dla Nany.

Dziewczyny ( Magda, Jola i Kasia), jesteście niesamowite!

Wiwat nasi meżczyźni! Choć ich tu nie widać oni również mają swój udział w pomocy!

A Ty aptekę otworzyłaś, czy jak?

indianka · « **Odpowiedź #36 dnia:** Marzec 22, 2011, 10:19:57 am »

Prześliczna i jaka grzeczna

Milla · « **Odpowiedź #37 dnia:** Marzec 22, 2011, 20:37:58 pm »

Rozmawiałam dzisiaj z mamą i nie wspomnę ile czasu zajęło jej chwalenie Nany, że taka śliczna i słodziutka

(samo jej sie skojarzyło z Matti) a jaka kochana..

fajna niunia z niej musi być

ElzaMilicz · « **Odpowiedź #38 dnia:** Marzec 22, 2011, 20:51:38 pm »

Cytat: Maksiorek w Marzec 22, 2011, 10:19:21 am

A Ty aptekę otworzyłaś, czy jak?

Może ?

Dzisiaj doszły kolejne dary.

Tylko nie bardzo mogę zidentyfikować wszystkich Darczyńców

,
ach gdyby zechcieli napisać choć słówko na PW byłoby mi lżej.

zuzalon · « **Odpowiedź #39 dnia:** Marzec 24, 2011, 23:46:13 pm »

Widocznie niektorzy maja swoje powody i nie chca byc zidentyfikowani

anna · « **Odpowiedź #40 dnia:** Marzec 31, 2011, 20:10:56 pm »

co słychać u Nany?

ElzaMilicz · « **Odpowiedź #41 dnia:** Kwiecień 02, 2011, 08:46:02 am »

Przyszły kolejne paczki.

Nana jest przeuroczym psiakiem pełnym werwy.
Nie kopie dołów, nie niszczy roślin, ale razem z Jagą wykorzystują miejsca po przesadzenu krzewów do rekreacji.

Dobrze wie już co to ruch uliczny. Idealnie chodzi na smyczy. Uwielbia dzieci.
Mimo swej żywiołowości potrafi leżeć grzecznie na legowisku i godzinami spoglądać w oczy opiekunowi.

Karmę trzeba jej wydzielać bo nie ma umiaru w jedzeniu.
Wszystkie tabletki włożone głęboko w gardło dziwnym sposobem wracają na podłogę.

Trzeba je podawać w pasztecie lub mięsku z golonki.