Jest z nami odkąd 15 stycznia 2016 r. wspaniałomyślny Babu
zapakował nam go bezceremonialnie do samochodu.
Mały błąkał się po okolicy ponad dwa miesiące.
Ostatnio wyznaczył sobie za cel przeniknięcie, wszelkimi sposobami, na podwórko Babusków.
I to był bardzo zły pomysł, bowiem przy ogrodzeniu czatował Michu- niemały podhalan zdolny do wszystkiego!
Co było robić ?
Jakim psem okazał się Darth?
Energiczny, posturą i wielkością podobny do Nikusia,
za to jest niesłychanie posłuszny, wprost spija słowa z ust,
można go bez obaw zostawić pod opieką dzieci,
rozdaje buziaki,
budę ma pod łóżkiem- sam wybrał
,
ale też potrafi wskoczyć na kanapę i ulokować się w narożniku
niszczy wyłącznie zabawki, które są mu darowane, sam nie przywłaszcza przedmiotów,
szczeka mało,
gonił koty tylko do czasu gdy starały się zejść mu się z drogi teraz sytuację mamy odwrotną
uwielbia pieszczoty i najważniejsze - dzielnie znosi wszelkie dziecięce wymagania.