[Issa]

Iwonka     Berta jest jednym słowem- PIĘKNA na pierwszych zdjęciach nie widać żeby była strachulcem no ale na towarzystwo równie pięknego amanta 

[Iwona]

Berta ciężko pracuje na swoje utrzymanie 






Z dziejszego spaceru... Berta pomimo swoich lęków przed obcym, nad czym pracujemy... jest psem idealnym, przychodzi na każde zawołanie! Każde! Gdziekolwiek by nie była i cokolwiek ją by zainteresowało, my jesteśmy najważniejsi!! Siada przed zapięciem obroży, co prawda "tyłeczek ma robaki"  , ale stara się jak może usiedzieć Nie wszczyna żadnych awantur, jest oazą spokoju i cierpliwości do dorosłych i dzieci!! Ja się po prostu zakochałam 

[Agnieszka]

Brawo Iwonka, już myślałam, że jak nie zobaczę Berty osobiście, to nic nam nie pokażesz 

[aneta i Wiktor]

Piękna panna i jaka pracowita 

[Agnieszka]

Nie wiem co się stało ze zdjęciami Berty, ale ich nie widać, dlatego załączam jeszcze raz zdjęcia ślicznotki:

[sabamlis]

A co tam u panienki słychać

[aneta i Wiktor]

jak się czuje piękna Berta?

[Nikonoowata]

Berta dzisiaj brała udział w spacerku dolnośląskim i zrobiła na mnie niemałe wrażenie
Jak na "dzikuska" była bardzo spokojna.

[aneta i Wiktor]

piękna i wyjątkowa panna 

[Issa]

Berta na początku stachulec straszny  ale jak odważyła się podejść to przytulanka z niej. Jak już zaczełam ją głaskać to się panna rozkładała 

pierwsze zdjęcia robione były przez okno


zapoznanie z Issą


a tu już była na wyciągnięcie ręki


i trzy damy wygrzewają się na słoneczku 

[aneta i Wiktor]

piękne damy wygrzewające się na słoneczku 

[sabamlis]

Ciągnie Bertę do białego


już skarpeteczka i pół pyszczka jest

[Agad]

Witam,
Czy forumowicze mają jakis sposób na tzw urobienie płci brzydkiej na wziecie drugiego psa mam już od 5.5 roku adoptowaną bokserke Tikę ( ma obecnie11 lat), rozmawiałam z Camarą wczoraj o Bercie. Ja chcę dzieci chcą a on nie. Ale oglądną wczoraj zdjęcia Berty może coś drgnie.
Prosze o wypowiedzi.

[sabamlis]

Sposób urabiania drugiej połowy trochę zależy od męża, trochę od psa a trochę od przypadku
Większość z nas posiadaczy dwóch (trzech czy czterech) psiaków jakoś to musiała załatwić
Proponuję namówić męża na wycieczkę, odwiedzić Bertę... a nóż się zakocha i nie będzie problemu,
tylko może na początku nie zdradzać celu podróży 

[aneta i Wiktor]

Dodam jeszcze, że
Dobrze jest w taki sposób przedstawić sprawę, żeby mąż myślał, że to jego pomysł (faceci lubią decydować).