Drogi
Gościu!
Zanim zirytujesz się, że ktoś po raz n-ty nie podnosi słuchawki, że nie dostałeś odpowiedzi na maila,
pomyśl, że po drugiej stronie jest taki sam człowiek jak Ty.
Ma swoje obowiązki, pracuje na utrzymanie rodziny, zajmuje się tą rodziną, wychowując (nie chowając!) dzieci,
troszczy się o swoje czworonogi, a na dodatek opiekuje się tymczasowiczem.
Działania w
Fundacji Pasterze to dodatkowe zadania przyjęte przez wolontariusza na swoje barki.
To nie internetowa fikcja! to
ŻYCIE W INNYM WYMIARZE.
Zapraszam do zapoznania się z realiami w wątku:http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=854.0