Fama, jest psem rasowym. Rasa, jaką reprezentuje ta cudna Pani to Piesus pospolitus, zwany zwyczajowo kundelkiem :) Famcia jest wieku bliżej nieokreślonego. Niczego nie można być pewnym, poza tym, że Fama doznała ogromnej krzywdy z rąk tzw. Homo sapiens. Ci "ludzie" prawdopodobnie umyślnie połamali jej nogi, być może miednicę i wybili część zębów.Wspomnienia ludzkiej ręki tak straszne, że Fama nigdy nikomu nie dała się dotknąć. Jej strach przed człowiekiem jak tak ogromny, że na widok zbliżającej się ręki odskakuje na metr. Famcia przez te wszystkie lata spała albo w stertach śmieci i gruzu na opuszczonym terenie dawnej fabryki maszyn, albo w najlepszym wypadku w opuszczonym budynku. Jej legowiskiem były przemoknięte, zatęchłe i zarobaczone stare materace. Jedzeniem było wszystko. I tam, między kawałami gruzu, pod stertą śmieci, na gołej ziemi urodziło się 7 szczeniąt.
Dziś Fama razem z małymi mieszka w garażu Uniwersytetu Szczecińskiego. TOZ wypożyczył klatkę. Dobrzy ludzie zbili budę. Cała historia Famy znajduje się pod tym linkiem
https://www.facebook.com/events/1661139610834556oraz zdjęcia.
Dzięki uprzejmości Pana Dziekana, od poniedziałku zwanego Wielkim, Fama może zostać z małymi w pomieszczeniach uniwersyteckich jeszcze przez 7 tygodni. Czyli dotąd aż małe ukończą 8 tygodni. Później sama stanie się "pracownikiem" US. Dla szczeniąt szukamy domu. Są już twarde potwierdzone, rezerwacje dla trzech maluchów.
Może tą drogą uda się znaleźć kochający dom dla chociaż jednej kuleczki. Więc jeśli możecie udostępniajcie proszę.