Perła się rozwija
i to w dobrym kierunku!
Od pewnego czasu widać było, że ma ochotę przyłączyć się do wariackich zabaw moich jamniorek.
I dziś się odważyła!
Biegom wokół drzewek, radosnym podskokom, tarzaniu i wzajemnemu podgryzaniu nie było końca!
Muszę pochwalić Perłę - była bardzo delikatna i mimo, że trzy razy większa od rudzielców to ani razu, nawet przez przypadek nie zrobiła im krzywdy.
Wszystko odbywało się pod czujnym ale dobrotliwym okiem Szefowej...
A co do Belki... parę dni temu odprawiła rytuał przyjęcia Perły do stada
To się często nie zdarza.