www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Camara w Marzec 15, 2013, 15:03:44 pm
-
Hugo.
Historii jego życia możemy się tylko domyślać...
Jeszcze w schronisku..
(http://img855.imageshack.us/img855/3061/20130307151445.jpg)
(http://img690.imageshack.us/img690/9743/20130307151451.jpg)
(http://img208.imageshack.us/img208/2841/20130307151506.jpg)
I pierwsze kroki w nowe, lepsze życie...
(http://img820.imageshack.us/img820/8402/20130313160624.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/820/20130313160624.jpg/)
(http://img254.imageshack.us/img254/6403/20130313163018.jpg)
Hugo nie jest młody. Hugo jest niewidomy.
Hugo... czeka na kogoś, kto odda mu serce pomimo tego a może właśnie dlatego...
(http://img171.imageshack.us/img171/1571/20130313160550.jpg)
-
Wspaniały i Piękny Pan Pies :wub: dla wszystkich którzy mu pomogli :heartbeat:
Teraz już będzie tylko lepiej :friends:
-
Dostojny, piękny Pan Pies.... na szczęście jemu się udało.... :friends:
-
Pięknotka!
Wiemy dlaczego jest niewidomy? To zaćma?
Trzymaj się kochany! :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Piękny pies :heartbeat:
-
:friends:
-
:wub:
-
Hugo.
Historii jego życia możemy się tylko domyślać...
Mam nadzieję, że ludzie odpowiedzialni za historie jego życia (i jemu podobnych) zapłacą kiedyś odpowiednią cenę.
-
Wiemy dlaczego jest niewidomy? To zaćma?
To nie starcza zaćma jeżeli o to pytasz.
Jego zachowanie, sposób poruszania się i rozpoznawanie terenu dowodzi, że Hugo nie widzi od dawna (być może od urodzenia).
-
Pani Anito wielkie :heartbeat: dla Państwa, a Hugo mamy nadzieję poznać w najbliższej przyszłości na "trójmiejskim" spacerze :)
-
Piękny Pan pies :kiss: z pieniążkami w oczach :friends:
-
" a Hugo mamy nadzieję poznać w najbliższej przyszłości na "trójmiejskim" spacerze :)"
Miód na naszą duszę :) - bardzo chętnie wybierzemy się na spacer. Serdecznie zapraszamy do Sopotu - sanatorium Leśnik, Łysa Góra lub plaża, to najlepsze miejsca na początek spaceru choćby jutro :).
-
trochę zdjęć ;)
Dla niewtajemniczonych - Huguś to ten zawsze na smyczy,
wiem że nie wygląda, ale słowo daję, że jest niewidomy
https://picasaweb.google.com/113785957851369050115/Hugo#5855941652190285314 (https://picasaweb.google.com/113785957851369050115/Hugo#5855941652190285314)
-
aż mi się cieplutko na sercu zrobiło jak oglądnęłam album :wub:
zdjęcie, gdzie Hugo jest prowadzony na smyczy przez berneńską koleżankę... wzruszające :heartbeat:
-
Śliczny Pan Pies :heartbeat:
-
Nie wiem kim jest koleżanka Huga ale pięknie go prowadzi na smyczy :heartbeat:
Zapraszamy koleżankę i jej właścicieli do http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=79.0 ;)
-
Piękne zdjęcia i filmy :wub: :heartbeat:
-
Piękne zdjęcia w zimowej leśnej szacie :bravojs0:
-
Wybaczcie zajętemu żółtodziobowi (od wczoraj na forum) - już się poprawiłam :) - przedstawiłam nas w wątku "przedstaw się".
-
Huguś to prawdziwy berneńczyk. Ogon niemal mu odpada jak opiekunowie wracają do domu. Cieszy się jakby był z nami od zawsze. I pieszczoch z niego niesamowity, przychodzi, trąca pyskiem żeby go głaskać i przytulać. Można go obejmować za szyję. Ciągle szuka kontaktu z człowiekiem, wszędzie tam gdzie my :).
Chyba był kiedyś psem wystawowym, bo jest niezwykle cierpliwy przy czesaniu, wręcz mogę powiedzieć śmiało, że to lubi i potrafi sobie przy tym drzemać. Czeszę go codziennie średnio ok 1,5 godziny, nasza Bricia jak widzi, że szczotkę do ręki biorę to natychmiast się ewakuuje :th_laie_59:
Jutro Hugo będzie miał badaną krew, wtedy będziemy wiedzieć coś więcej o jego zdrowiu. Na pewno oczy ma w bardzo złym stanie (jakiś stan zapalny mu się wkradł i natychmiast trzeba zrobić zabieg usunięcia tej narośli pod okiem) Musimy jednak mu najpierw zrobić badania, bo chłopak jest w kiepskim stanie fizycznym. Jest bardzo chudy, można mu ręką każde żebro, każdy kręg i kość policzyć. Waży tylko 34 kg. Więcej napiszę po drugiej wizycie u weterynarza.
-
... a tak jemy obiad :) ... i po co komu oddzielny pokój dla piesków :)
(https://lh5.googleusercontent.com/-Fa2Nday2Z_k/UUYEKXPVF4I/AAAAAAAAaLU/JyQrrqPJ1GI/s800/P1080192.JPG)
od lewej: Kropka, Bricia, nogi Karola, nogi Piotrka, Hugo :backflip:
Ps. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia jak miał pysk obok głowy Brity.
-
Wspaniale czyta się wiadomości, że kolejni dobrzy ludzie dołączyli do nas, a zdjęcie Hugo mówi samo za siebie :wub:
-
... a tak jemy obiad :) ... i po co komu oddzielny pokój dla piesków :)
Najważniejsze widać - przy stole "żebractwo" nie jest wskazane. :cheesy:
Witajcie! :grin:
-
Pozdrawiamy od górali! :heartbeat: Piękne zdjęcia, miło popatrzeć!
-
Pani Ani to , wielki szacunek dla Pani i całej Rodziny -wielkiego serca jestescie
-
Dom pani Anity i pana Piotra wydaje się być wymarzonym dla Hugo. Tyle miłości, ciepła i poświęconego czasu, a na dodatek super psie towarzystwo. Oj Hugo to chyba twój ziemski raj. Trudno będzie przenieść się do innego miejsca ;).
Nigdy nie opiekowałam się niewidomym zwierzakiem, ale myślę, że taka opieka jest znacznie trudniejsza. Z drugiej strony patrząc na zdjęcia, w życiu nie domyśliłabym się, że Hugo nie widzi. Jest cudownym psem, a Brita świetną opiekunką :grin:.
Pozdrowienia dla całej ludzko-psiej rodzinki :heartbeat:
-
U psa bardzo rozwinięty jest zmysł węchu i słuchu.
Pies niewidomy świetnie potrafi odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości.
Hugo jest piękny.
Jestem jednak pod ogromnym wrażeniem Brity - i prowadzenia kolegi na smyczy.
Po prostu niesamowicie cudny widok :wub:
-
Piszę dziś w zastępstwie żony. Jesteśmy z Hugusiem po badaniach krwi. Wszystko jest w normie :backflip:. W przyszłym tygodniu szykujemy się do usunięcia narośli z powieki. Po krótkiej rekonwalescencji jedziemy z Hugo do Olsztyna do dr Lwa. To uznany specjalista z zakresu okulistyki. Jest cień nadziei na odrobinę światełka w jego oczach. Będziemy na bieżąco relacjonować postępy w dochodzeniu do normalności. Nie wyobrażam sobie żeby Hugo miał się znowu gdzieś aklimatyzować. Poza tym idealnie się dogaduje z nami i naszymi pieskami, a więc zostanie z nami na dobre i na złe. ;) Piotr.
-
:bravojs0: BRAWO! :bravojs0:
-
Cudowne wiadomości :backflip:
Hugo ma wspaniałą berneńską przewodniczkę i zyskał wspaniałą rodzinę.
-
Wspaniała wiadomość :bravojs0:
Wszystkiego dobrego dla całej Waszej Rodzinki :heartbeat:
No i trzymamy kciuki za zdrowie Hugo :friends:
-
Aipegnuc :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Hugo- szczęściarzu :backflip:
-
Wspaniała wiadomość :backflip: :backflip:
Hugo powodzenia i trzymamy kciuki za wyniki badań :friends:
-
Dom pani Anity i pana Piotra wydaje się być wymarzonym dla Hugo. Tyle miłości, ciepła i poświęconego czasu, a na dodatek super psie towarzystwo. Oj Hugo to chyba twój ziemski raj. Trudno będzie przenieść się do innego miejsca ;).
Te Wasze obrazki takie są śliczne, że po cichu na to liczyłam :tease:.
Hugo szczęściarzu, powodzenia. Ukłony dla Pańciostwa :hi:.
Tak na marginesie, "dr Lew" no, no. Nie będzie konfliktu :naughty:?
-
:backflip: SUPER WIADOMOŚĆ :backflip: Aipegnuc :heartbeat:
Teraz będziemy trzymać kciuki za badania wzroku Huga :friends:
-
Hugo gratulacje!
Mam nadzieję, że badanie wykaże rezultat! Trzymaj się ciepło ze swoją nową rodzinką :heartbeat: :heartbeat:
-
Kolejny ślepolek trafia w super ręce! Życzę zdrowia dla Psiaka i wiele radości dla całej Rodzinki!
-
Ty Łobuzie!!! Takie sprawy najpierw z żoną się ustala, a potem ogłasza światu. Nie mogę się doczekać Twojego powrotu z pracy do domu (tu miała być emotionka boksera, ale nie ma do wybrania) ;). Widzę, że w końcu uaktywniłeś się na forum i to jak :grin: ... a wystarczyło raz do weta Cię samego wysłać i zmiękłeś do końca od uroku Hugusia.
A tak na poważnie - rzeczywiście najpierw napisał do Wszystkich Państwa tę wiadomość, a potem ja się dowiedziałam :), ale myślę, że dla Hugo, którego wiek ocenia się na 8-9 lat jest to najlepsze rozwiązanie. Obiecuję, że będziemy się nim opiekować najlepiej jak potrafimy.
-
Tak to z mężami bywa :th_0girl_hysteric:
Ale chyba w tym przypadku wszyscy równo proszą o rozgrzeszenie :naughty:
Mój mąż zawsze śmieje się z mojego "forumowania", a jak wczoraj poprosiłam żeby sprawdził jak tam moja licytacja na kolorowych jarmarkach (byłam w pracy bez dostępu do neta), to sprawdził, a nawet przelicytował mnie samą, bo stwierdził, że jak na psy to trzeba więcej. Byłam z Niego dumna :th_0girl_dance:
Tworzycie super rodzinkę i wierzę, że wszystko będzie dobrze. A może kiedyś Hugo będzie mógł Was nie tylko wąchać, ale też widzieć. Trzymam kciuki.
-
Męska decyzja :bravojs0:
-
cudowne wieści :th_0girl_dance: :heartbeat:
-
Najwspanialsza wiadomość dnia ! :backflip: :backflip: :backflip:
W życiu Hugo już zagościła wiosna i słońce, choć wokół jeszcze zima. :heartbeat:
Ależ On ma wspaniałą Rodzinkę i jeszcze psa przewodnika na dokładkę. ;) :bravojs0:
-
Pani Anito, Panie Piotrze :heartbeat:
Hugo to szczęściarz!!!
taka opcja była brana pod uwagę od samego początku, ale szybkość decyzji na "TAK" zaskoczyła także mnie ;)
wątek przenoszę do "Psy w nowym domu" :chytry:
-
szybkie męskie decyzje bywają najlepsze :emotbern:
-
Wspaniała wiadomość :wub:
Najszczersze gratulacje i dla rodzinki i dla Huga :heartbeat:
-
Świetna wiadomość! Piotr - super decyzja!
Wielkie gratulacje dla Anity! :heartbeat: ;)
-
Naprawdę wspaniałe wieści !! :backflip: Tak miło się czyta takie posty , człowiek sie zaraża wielkim sercem innych ludzi i posyła je dalej w świat , niesamowite uczucie :heartbeat: :heartbeat:
Samych sukcesów i dużo słońca dla Hugo i jego Rodziny
-
Bardzo się cieszymy, my też uważamy , że to najlepsze rozwiązanie.
-
rewelacja!! :hi: dla ludzików Huga
-
Moi drodzy spójrzcie na to :grin:
(https://lh5.googleusercontent.com/-Gb60JHAb6ss/UUjFm27x-gI/AAAAAAAAaL4/X3MAPD-mLu8/s800/P1080201.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Rc38UrTeULs/UUjGod4QRcI/AAAAAAAAaMU/DZjHVDbjK70/s800/P1080203.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-EL6hF3BuF0o/UUjGofe4H6I/AAAAAAAAaMY/azEmS2u3SnI/s800/P1080204.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-tzSy1snKfU8/UUjGo3s5roI/AAAAAAAAaMQ/b6pLuIL10Rg/s800/P1080205.JPG)
Przypominam, że Hugo ma 8-9 lat :tease: Wiem, że ta piłka mogła nieco nagrodami pachnieć, ale jednak ... bawił się piłką :backflip:
-
Tak już mają te nasze bernusie - to wiecznie szczęśliwe dzieciaki. :emotbern: :emotbern:
Wiem o czym piszę, moja ukochana bernenka kończy niedługo 9 lat. ;)
A Hugo ? Chce się cieszyć życiem mimo wszystko i na przekór wszystkiemu czego doświadczył...
Teraz nadrabia stracony czas. Jeszcze nie raz Was zaskoczy! :wub:
-
Mnie takie zabawy wcale nie dziwią, Jaret trafił do nas jako 9 i pół letni berneński weteran, a za piłeczką do końca życia ganiał jak szczeniak.
Hugo to wspaniały pies, mam nadzieje jeszcze długo będzie się cieszył szczęśliwym psim życiem, a dla Was będzie wielką radością :heartbeat:
-
Mamy kolejny dowód dzialania magicznej witaminy M /jak milość /... :heartbeat:
-
I miło mi to czytać :wub: pozdrawiamy!
-
wspaniałe wieści! :backflip:
-
A tak spędzamy wieczory :naughty:
(https://lh5.googleusercontent.com/-vLeSauEYdXc/UUtb_qz32PI/AAAAAAAAaNQ/3TBMDBQbYWY/s800/P1080208.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-r7R6RgIYy00/UUtb_nNYX5I/AAAAAAAAaNQ/wwjDNrCZTNE/s800/P1080210.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-GFnQAoH-tqg/UUtcAAnIaSI/AAAAAAAAaNQ/X9r5eYlURDk/s800/P1080211.JPG)
Hugo czuje się u nas chyba bardzo dobrze, ... tylko bez przerwy jest głodny :<
-
typowy berneński pieszczoch ;)
-
Dzisiaj mamy dla Was niespodziankę ;)
I pytanie - Ile berneńskich śliczności widzicie na zdjęciu?
Tak, to nie pomyłka :grin:
:emotbern: :emotbern: :emotbern:
Dzisiaj poznaliśmy nową koleżankę, ale nie przypadkową - to Bajeczka - koleżanka z forum :)
W ten sposób narodził się nowy wątek "trójmiejskie spacerki" :th_to_clue:
Bardzo dziękujemy :giggle: naszym nowym :friends:
Zapraszamy wszystkich chętnych z okolic trójmiasta na spotkania z Bajką, Britą, Hugo i Kropeczką :)
(https://lh4.googleusercontent.com/-DZWaQL3c1aA/UU3EX-4vPZI/AAAAAAAAafU/LCbAKPP4cZU/s800/P1080251.JPG)
Na pierwszym planie od prawej: Kropeczka, Brita, z tyłu od prawej Bajeczka pomiędzy swoim panciem i panią, dalej Huguś na smyczy.
(https://lh5.googleusercontent.com/-sPnaEO2amE8/UU3FElXdxeI/AAAAAAAAakM/YqOEnukibBU/s800/P1080277.JPG)
Na zdjęciu od prawej: Brita, Hugo, Bajka
-
Tak cieplutko robi się na sercu na widok kilku bernów razem. :wub:
-
My również bardzo dziękujemy za wspólny spacer.
Bardzo cieszymy się, że mogliśmy osobiście poznać Brittę, Kropkę i Hugo
Hugo jest wspaniały i aż trudo uwierzyć, że ma tyle lat. No i to co widać od razu - on już ogromnie z wzajemnością kocha zarówno Anitę jak i Piotra (chociaż na Piotra "patrzy" szczególnie :heartbeat:)
Poniżej zdjęcie z dziejszego spacerku :)
(http://img834.imageshack.us/img834/1349/spacer1l.jpg)
-
Super ekipa :heartbeat:
-
a kto jest kto , bo ja się pogubiłam , wszystkie są tak podobne :nerd:
-
a kto jest kto , bo ja się pogubiłam , wszystkie są tak podobne :nerd:
no jak to, przecież Kropa jest wyraźnie mniejsza ;)
-
fajny spacerek mieliście :bravojs0:
-
Patrząc od lewej: Bajka, Britta, Huguś i z przodu na pierwszym planie Kropeczka :grin:
-
Z Bajki to kawał baby jest. :emotbern:
-
Faktycznie trochę nam się rozrosła :shy: ale jak tylko wiosna do nas dotrze zaczniemy intensywniej pracować nad kondycją i nad linią :grin:
-
Jej imienniczka też jest mocnej postury ;)
Chyba te Bajki tak mają :friends:
-
Dzisiaj Hugo miał dzień pełen "wrażeń". Miał wycinaną narośl pod okiem (było to zaplanowane i pilne do zrobienia, bo przez to, że jest niewidomy często ocierał nią np. o hałdę śniegu na dworze co powodowało krwawienie, ponadto odchylało dolną powiekę i do oka dostawały się różne pyłki i paproszki co mogło powodować infekcje). Był też kastrowany (wiem, że jest już sędziwym panem psem, jednak przy ostatnim badaniu okazało się, że miał nieco powiększoną prostatę więc kastracja była wskazana) i miał czyszczone ząbki za jednym razem. Teraz bidulek odpoczywa po zabiegu i cierpi :<.
(https://lh6.googleusercontent.com/-qZMQVVJRWtE/UVRepdhwSuI/AAAAAAAAao0/wrDgktXwGY4/s800/IMAGE_5ACF4413-FE6A-4E9F-9CB4-A5A688DEE4AD.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-5Th7dfx0r1A/UVRerQmKQUI/AAAAAAAAapM/4flBlEdo_0E/s800/IMAGE_458A9AC7-9826-4FFD-B06B-EEF66F5F5E1F.JPG)
Wszystko poszło dobrze. Mamy nadzieję, że szybko wydobrzeje, bo już umówiony jest na kolejną ważną wizytę. W środę po świętach jedziemy do Olsztyna na konsultację okulistyczną do doktora Lwa.
-
Zdrówka Hugo :wub:
Trzymamy kciuki by szybko wszystko się goiło !! :friends:
-
życzymy dużo zdrówka i trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok. :friends:
-
My też bardzo mocno trzymamy kciuki za Hugusia :friends:
-
My też jesteśmy z Hugo myślami. :friends:
-
Poboli i przestanie, a Hugo ma taką opiekę, że słów brakuje :heartbeat:
-
Dużo zdrówka dla kochanego emeryta :friends:
-
Hugo trzymaj się :wub:
-
Hugo, trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Hugo , zdrowiej chłopaku i bądź szczęśliwy w swym cudnym domku
-
Dużo zdrówka :heartbeat:
-
Niestety chyba nie mamy dobrych wieści.
Hugo był dzisiaj u specjalisty okulistyki weterynaryjnej dr Lwa w Olsztynie.
Jadąc tam mieliśmy więcej nadziei na to, że będzie widział. Jednak lekarz trochę utemperował nasz entuzjazm. Zmartwił się, tym że Hugo tak dobrze się porusza co potwierdza przypuszczenia, że długo jest niewidomy.
Z pewnością ma zaćmę. Ale to nie jest największy problem. Po dokładnym badaniu lekarz przypuszcza, że miał problemy w ogóle z oczami i martwi Go całkowity brak reakcji na światło co może być przyczyną uszkodzeń siatkówki. Będzie można powiedzieć coś więcej po komputerowym badaniu ERG. Do tego badania psiak jednak musi być pod narkozą. Dlatego badanie możliwe jest dopiero za trzy tygodnie. Najpierw trzeba ustabilizować mocno wyniszczony organizm :b38: (przypominam, że waży teraz ok 34 kg), a w zeszłym tygodniu miał zabieg wycięcia narośli pod okiem - pod narkozą więc nie jest wskazane tak męczyć organizm raz za razem. Nie ma też potrzeby się spieszyć :) powolutku małymi krokami wszystko po kolei :).
Cieszy fakt, że łzawiące wcześniej oczy się poprawiły i powiększyła się tęczówka, której wcześniej prawie nie było widać. Mogło to być spowodowane niedożywieniem i kłopotami z rogówką oka. Objawy te jednak na dzień dzisiejszy ustąpiły i "rogówka b.z." :)
Nasz :emotbern: chłopak zasługuje dzisiaj na duże :bravojs0: - był bardzo bardzo grzeczny i cierpliwy.
Muszę w tym miejscu również pochwalić jego opiekunów :grin:, bo spotkał nas dzisiaj bardzo miły komplement. Pan dr zapytał ponownie jak długo Hugo jest z nami (potwierdziliśmy, że od 13.03 -trzy tygodnie), bo: "macie bardzo dobry kontakt z psem, jakby był z Wami 8 lat" :th_0girl_dance:
-
Doktor potwierdził to co wszyscy tu widzimy. Hugo jest wreszcie tam, gdzie powinien być od 8 lat :heartbeat:
-
Ja bym się zastanowiła czy psiakowi w tym wieku, jeśli nie ma zagrożenia życia, robić badania wymagające narkozy :th_holeinwall:
Skoro Hugo od lat funkcjonuje jako niewidomy to myślę że mu to nie przeszkadza, ma teraz wspaniały dom, psie towarzystwo i na pewno jest szczęśliwy.
Proszę też zobaczyć jakie świetnie radzą sobie nasze kochane ślepaczki:
Homerek: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1387.0
Berni: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=441.msg39781#msg39781
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=900.0
czy Bonzo: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=103.0
I jeszcze trochę na ich temat
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=906.0
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=877.0
Hugo jest wreszcie tam, gdzie powinien być od 8 lat :heartbeat:
właśnie tak :friends: :heartbeat: :heartbeat:
-
Hugo po wielu latach znalazł swoje miejsce na ziemi :th_0girl_curtsey:
Czuje się w Waszej rodzince szczęśliwy :friends:
-
Aipegnuc :wub: :heartbeat:
-
ojj :shy: Dziękuję wszystkim, jesteście kochani :heartbeat:
Ja bym się zastanowiła czy psiakowi w tym wieku, jeśli nie ma zagrożenia życia, robić badania wymagające narkozy :th_holeinwall:
Skoro Hugo od lat funkcjonuje jako niewidomy to myślę że mu to nie przeszkadza, ma teraz wspaniały dom, psie towarzystwo i na pewno jest szczęśliwy.
Huguś radzi sobie świetnie i wcale nie jest dla nas jakimś problemem i obciążeniem (powiedziałabym, że wręcz mi pomaga w sprzątaniu, bo teraz moje chłopaki - mąż i syn, muszą uważać co gdzie zostawiają :grin:)
I prawdę mówiąc dla nas mogłoby być tak jak jest. Jednak zastanawiamy się co i jak zrobić, żeby On był jeszcze szczęśliwszy. Więc ewentualną operację rozważamy w kategoriach co będzie dla Hugo lepsze, bo widzieć czy nie widzieć to poważne pytanie. W końcu to jest niepełnosprawność ..., to podobnie jak mieć rękę albo jej nie mieć. Czy źle myślę?
Ja wiem, że to jest psiak, ale to też członek naszej rodziny. Na pewno wszelkie decyzje przemyślimy "trzy razy", bo chcemy, żeby był z nami jak najdłużej.
-
W końcu to jest niepełnosprawność ..., to podobnie jak mieć rękę albo jej nie mieć. Czy źle myślę?
Niby dobrze myślisz, ale trzeba pamiętać o jego wieku i o tym, że dla psa węch jest ważniejszy niż wzrok.
Mapę świata tworzy za pomocą nosa i uszu. ;)
Przychylam się do tego co napisała Marysia- Sabamlis.
Hugo nie jest młodziaszkiem, niech każdy dzień spędzony z Wami będzie pełen radości i spokoju. :kiss:
-
http://img706.imageshack.us/img706/5702/img4963xv.jpg
pieknie sie usmiecha i mimo ze nie widzi, patrzy z takim oddaniem :heartbeat:
To zdjęcie kolegi z tym samym problemem, radzi sobie super i jest czasami bardziej bystry niż jego biała koleżanka ;)
mimo tego że Berni nie widzi wyczuje wszystko ( ciastka na blacie kuchennym :th_holeinwall: już tam nie zostawiamy) i wszędzie się wciśnie- aby być bliżej człowieka.
Czy Hugo też tak ma :wub:
-
Skoro tak świetnie nauczył się żyć i poznawać świat za pomocą pozostałych zmysłów też bym się poważnie zastanowiła nad zabiegiem. Hugo żyje w swoim świecie od wielu lat i takim go zna, a teraz poznał wspaniałych ludzi i jest szczęśliwy :wub:
-
Po wnikliwej analizie doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu narażać :emotbern: na niepotrzebne niebezpieczeństwo związane z narkozą. Zatem nie poddamy psiaka temu badaniu. Bardzo dziękuję wszystkim, i nie ukrywam, że to dzięki Waszym uwagom mocniej się zaczęliśmy nad ewentualną operacją (czy jest potrzebna) zastanawiać.
-
Do braku wzroku u psów podchodzimy z naszej ludzkiej perspektywy to normalne i oczywiste.
Dla nas wzrok wydaje się niezbędny i nieoceniony w postrzeganiu świata.
Dlatego sądzimy, że pies traci ogromną ilość przyjemności jaką daje odkrywanie świata.
Niewidome psy jednak doskonale sobie radzą i są naszymi wspaniałymi towarzyszami = naprawdę wyjątkowymi = co widzicie sami każdego dnia :heartbeat:
Kto raz weźmie pod swój dach niewidomego psa ten przekona się jak wielki skarb zamieszkał w jego domu. :friends:
Dla Huga największym szczęściem jesteście WY i nie zamieniłby tego szczęścia na nic innego :wub:
Cieszcie się sobą
-
Jak tam sobie Hugo radzi :th_holeinwall:
-
Hugo ma się dobrze, jeśli można mówić, że "emeryt" ma się dobrze :) Na pewno coś go często boli, bo siada w nocy i długo sapie i możliwe, że ta sama dolegliwość męczy go gdy śpi za dnia, bo zdarza mu się niespokojny sen podczas którego piszczy jakby płakał. Choć to drugie to może mu się coś śni niedobrego z "poprzedniego życia". Uspokaja się gdy się go przytuli i pomasuje brzuszek ;) .
Jak każdy berneńczyk kocha dotyk człowieka. Przychodzi sam się poprzytulać i domaga się mizianek :grin:.
Dogadaliśmy się też w kwestii "Kto tu rządzi, zrobisz tak jak ja uważam" :cheesy: Zdarzało mu się postawić na swoim, np. jak chciał na spacerze iść powąchać w swoją stronę lub wychodził z domu i nie chciał wejść z powrotem. Zapierał się wtedy i najpierw delikatnie warczał, a potem to już nie na żarty ostrzegał mnie. Ale trafił swój na swego i teraz mam na niego sposób :tease:.
Jedzenie :th_cooking:- nie rzuca się już jak dawniej na miskę i nie żebrze tak dużo jak kiedyś, nie ukradł też już niczego z blatu kuchennego. To akurat było zabawne: Mój mąż robi kanapki do pracy codzienne dla całej rodziny. Nie wiedzieliśmy że nasz nowy "chłopak" :emotbern: - wyglądający jak niewiniątko - pokusi się o zabranie czegoś więc spokojnie odwrócił się po folię aluminiową. Wraca do kanapek liczy ... i się nie zgadza, a Hugo :th_laie_59: - grzecznie siedzi, zdradził się bo się oblizał. Za drugim i przedostatnim razem na bezczelnego pomimo pilnowania, mąż na pięć sekund się obrócił bo telefon zadzwonił, próbował zabrać mu tę kromkę chleba, niestety to było jeszcze wtedy kiedy byliśmy na etapie - powarczę na nich trochę :). Teraz już jest znacznie lepiej, wprawdzie dostaje jedzenie z innej strony drzwi niż nasze psy, ale pozwolił nawet :emotbern: Bricie zajrzeć do swojej miski i poczęstować się odrobiną - wcześniej było to nie do zaakceptowania. No i brzuszek nie jest już taki zapadnięty. Powoli nabieramy kształtów :b38:
Hugo daje nam dużo radości i miłości, wydaj nam się, że jest mu u nas dobrze :)
-
miło czyta się takie wiadomości :friends:
-
A pewnie, że miło! :grin:
-
Wszystko czas uleczy .
I sny okropne i zachowanie niepoprawne.
Bezpieczeństwo i jasne relacje robią cuda.
Powodzenia.
-
Aipegnuc, doskonale sobie radzicie :bravojs0:
-
kochani jesteście Ludziki Huga
-
Wiosenne porządki w ogrodzie ... pomożemy trochę
(https://lh4.googleusercontent.com/-rD3fm52bxEc/UYa3oLpN-8I/AAAAAAAAat4/bZuDlP0jP7w/s800/IMAGE_444B98FF-DFE8-4D56-BAF4-B91D5BA41D25.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-8GGvfcxcgQA/UYa3p4UqooI/AAAAAAAAauA/xBI-GAnDQgw/s800/IMAGE_A0F9CB68-4BB8-4038-AB8C-A631690F7052.JPG)
Tyle pracy, że muszę sekundkę poleżeć
(https://lh3.googleusercontent.com/-5cMuMz3EXUk/UYa30B6ETZI/AAAAAAAAau4/is-dCblGe38/s800/IMAGE_8B371713-4149-440E-9CC9-A8211DCB6FE0.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-Bpiw791MXdY/UYa31_RP69I/AAAAAAAAavA/_QNiYhVxK9c/s800/IMAGE_E2A2C7E4-D31B-4960-A1C0-38112F74E01C.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-bfy7zGpcTDQ/UYa35NDtAHI/AAAAAAAAavQ/yf3LKSPd8Lc/s800/IMAGE_D558C5E8-8DC5-4DDA-AEB0-661648CC5B75.JPG)
Ale się zmęczyłem
(https://lh3.googleusercontent.com/-xGbRZjA03gM/UYa36iRChMI/AAAAAAAAavY/MWg0vQTkHv8/s800/IMAGE_26439EB1-415A-43F4-AB6E-F9F50DB5F9FA.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-k41K8Tf1mR4/UYa38__eS8I/AAAAAAAAavo/J5Wttto4-yg/s800/IMAGE_49152569-8A3C-49DC-B576-FA17A7CCB58E.JPG)
Albo lepiej poleżę sobie obok Brici - ja jestem z prawej strony :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-e8Jtc5FwJoE/UYa3_sjisqI/AAAAAAAAav4/yCxq-DVlu_I/s800/IMAGE_068FC0D1-FB60-461D-AF7A-B21B9D8C9FDC.JPG)
-
(https://lh3.googleusercontent.com/-e8Jtc5FwJoE/UYa3_sjisqI/AAAAAAAAav4/yCxq-DVlu_I/s800/IMAGE_068FC0D1-FB60-461D-AF7A-B21B9D8C9FDC.JPG)
jakie pracowite pszczółki :cheesy: ale i tak najlepiej wychodzi im odpoczywanie :naughty:
-
Camara one wkładają z pewnością dużo energii,
by posłanko nie straciło odpowiedniej temperatury 8)
-
widać wiosenne porządki ich zmęczyły ;)
pięknie wyglądają razem, jak śpią :wub:
-
I grządki bezpieczne!
Ależ ta Brittka jest dobrze wychowana. :th_0girl_dance:
-
Super mądre psiurki, moja Kikunia zawsze kładzie sie w sam środek( znaczy ziemię ugniata :giggle:)
Piękne zdjęcia :bravojs0:
-
Co tam słychać u Hugo :th_holeinwall:
-
chętnie obejrzelibyśmy jakieś zdjęcia tego przystojniaka ;)
-
Witamy, witamy i o Hugo kilka informacji przedstawiamy ;)
W poprzednią niedzielę Hugo pierwszy raz z nami był nad jeziorem
(https://lh5.googleusercontent.com/-1FJapiiFB0s/Uf0199hCWII/AAAAAAAAa0I/eqtXyzJAXT8/w1002-h563-no/IMAGE_4.jpeg)
Nie pływa, ale do wody wchodzi, żeby swój berneński tyłeczek schłodzić :naughty:
(https://lh5.googleusercontent.com/-Fniv3j66Hw8/Uf02E3u6E_I/AAAAAAAAa1I/jmlPoBexG_Y/w1002-h563-no/IMAGE_12.jpeg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-5rx64VM4s3M/Uf02H4rnaJI/AAAAAAAAa1g/1l35aliqqFI/w1039-h563-no/IMAGE_15.jpeg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-1YgIW1EowGY/Uf02IqRcehI/AAAAAAAAa1o/7840eUkahxA/w1002-h563-no/IMAGE_16.jpeg)
Za to koleżanki, szczególnie Britka z każdej okazji skorzysta - uwielbia wodę!
(https://lh5.googleusercontent.com/-zYFa9EsXTn4/Uf01_nQ34ZI/AAAAAAAAa0Y/xziLrUk2YkI/w1002-h563-no/IMAGE_6.jpeg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-dUBgaHol0Io/Uf019JRh4II/AAAAAAAAa0A/UiXqYKu6QZw/w1002-h563-no/IMAGE_3.jpeg)
I jak na bernusia przystało, czy się stoi czy się siedzi, po kąpieli wytarzać się należy :cheesy:
(https://lh6.googleusercontent.com/-bRSekCOsU6Y/Uf02L-T9srI/AAAAAAAAa2A/x4REL-NEuF4/w1002-h563-no/IMAGE_19.jpeg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-E91zVVb5RT8/Uf02PG9H3uI/AAAAAAAAa2Y/iJlBL4j8d3c/w1001-h563-no/IMAGE_22.jpeg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-KnaQJ9bGpBo/Uf02SgebxDI/AAAAAAAAa2w/4BjWnv9I414/w1002-h563-no/IMAGE_25.jpeg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-fGXGjFuzJgs/Uf02TpMTXSI/AAAAAAAAa24/QFu0cdFD8ow/w1002-h563-no/IMAGE_26.jpeg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-jWRgPCdXj4I/Uf02U10Az7I/AAAAAAAAa3A/8v2rKOODCAA/w1002-h563-no/IMAGE_27.jpeg)
(https://lh4.googleusercontent.com/--ybIZy3x-3Q/Uf02Vy094pI/AAAAAAAAa3I/b6uRqUP9tO4/w1002-h563-no/IMAGE_28.jpeg)
-
Zapraszamy wszystkich przyjaciół Fundacji na wspólny spacerek i osobiste poznanie naszych podopiecznych. Zwykle startujemy z parkingu przy sanatorium "Leśnik" w Sopocie, ale chętnie skorzystamy również z innych propozycji w okolicach Trójmiasta. Jutro, tj. niedziela 4.08 start o godzinie 18. :grin:
-
Hugo zadowolony, a dziewczyny szczęśliwe, że mogą się ochłodzić w wodzie :th_0girl_dance:
My chętnie przyjechalibyśmy na spacerek, lecz od nas jest bardzo daleko (ponad 300 km).
Życzymy udanego spacerku ;)
-
Kiedy planujecie następne spacerki? Chętnie dołączę z moim 9 miesięcznym Berneńczykiem ;)
-
Niesamowite, że gdyby nie pierwsze posty nigdy nie pomyślałabym, że Hugo ma iskierki w oczach - On patrzy przed siebie!!! i tyle szczęście z niego bije :heartbeat:
-
Wspaniały Pan Pies :wub:
-
Byliśmy z naszymi podopiecznymi na "przeglądzie okresowym" :grin: u weterynarza. Doktor już na wejściu pochwalił - "Hugo pięknie wyglądasz". Wszystko jest w porządku, Hugi zupełnie nie przypomina tego psa, którym się zaopiekowaliśmy w marcu. Ma piękną lśniącą i mięciutką sierść. Pachnie jak pluszak, a nie pies. Ważył 33 kg gdy go zabieraliśmy ze schroniska, dzisiaj waży 46 kg. Nie jest gruby, ale jest psem bardzo wysokim, dostojnym. Jak na staruszka trzyma się naprawdę dobrze, nie ma z nim specjalnie kłopotów, z wyjątkiem starych nawyków. Wszystkiego trzeba pilnować, bo zjadłby "konia z kopytami" gdyby mógł. Latem w ogrodzie robiłam pranie - zjadł pół kostki mydła szarego. :th_dash1: Strachu się najedliśmy, a jemu prawie nic nie było z wyjątkiem ... no wiecie - nieco rozluźnionej ... ;). Ma też nowe nawyki, chyba dopiero teraz przekonał się, że mizianki są super - często się przytula, domaga się pieszczot, lubi leżeć dotykając człowieka, wchodzi :th_holeinwall: na łóżko. No i spacer z nim ... pięknie chodzi reagując na najmniejszy ruch smyczą, a dodatkowo kręci głową jakby się rozglądał, ludzie którzy nas mijają w ogóle nie rozpoznają, że jest niewidomy. Wspaniały pies :heartbeat:. Cieszymy się, że jest u nas.
-
Z ogromną przyjemnością czyta się takie wiadomości :friends: chętnie obejrzałabym więcej zdjęć przystojniaka :th_holeinwall:
-
Wspaniałe wiadomości ! :bravojs0: Nadrobione 13 kg ho! ho! - to super wynik. Czyni on niewątpliwie z Hugo przystojnego Pana Psa. :th_0girl_dance: Życzę powodzenia dla całej Rodzinki :friends:.
-
super a może jakieś fotki ? :th_holeinwall:
-
super wieści :friends: chętnie obejrzelibyśmy zdjęcia przystojniaczka ;)
-
Hugo, ty szczęściarzu!
-
Fantastyczne wiadomości :heartbeat:
-
Jak miło Was "widzieć" na forum , proszę o wiecej i częściej .Całuski w nochala dla Hugo
-
(https://lh6.googleusercontent.com/-ohCcKjMTzWI/UpjekbMx4fI/AAAAAAAAa_w/DOQPVkB8igE/w999-h562-no/IMAGE_84.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-wq8PaajBpOU/Upjezgu5byI/AAAAAAAAbBg/8nS8HCtf7Oo/w752-h562-no/IMAGE_98.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-i7QTsN8uAZ8/Upje01wp7tI/AAAAAAAAbBo/rPFO6gttU8w/w752-h562-no/IMAGE_99.jpg)
Pancia w końcu wstała :tease: teraz my :naughty:
(https://lh5.googleusercontent.com/-vl2ACXRpnBY/UpjgBEDNApI/AAAAAAAAbGA/uu-ZseVnwmU/w999-h562-no/DSC_0255)
-
Piękniś :wub: a ostanie zdjęcie to już rozkłada na łopatki :heartbeat:
-
oj tak, na ostatnim zdjęciu wygląda rozbrajająco :heartbeat:
tak słodko sobie śpi :friends: :giggle:
-
Jest przesłodki na łóżeczku pańci. On go pilnuje aby nikt nie zabrał pańci spanka :tease: