Skąd się wziąłeś Beju?
Zapytany nie odpowiada tylko macha swoją puszystą kitą.
Zachowanie Beja wskazuje, że część swojego życia spędził na łańcuchu.
Nie umie chodzić na smyczy, a sam spacer jest czymś niezwykłym.
Grzecznie przespał noc. Jest dobry i czujnym stróżem, nie szczeka bez powodu.
Szybko akceptuje nowych opiekunów. W ogóle to bardzo pro-ludzki białasek
Bej został odrobaczony.
Ze względu na swój aromatyczny zapach przechodzi teraz okres wietrzenia
Liczę, że błotko jak przystało na białasa szybko się wykruszy.
Sierść Bejowa na szczęście należy do tych łatwiejszych w pielęgnacji
Dziękujemy
Teresz10 za dopięcie wszystkiego na ostatni guzik