© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Przeczytałam historię szalonego Czesia, nie mogę znalezć co się z nim działo po tym jak był u Marzeny.
Aga ale ją wypucowałaś , dziewczynka aż lśni Bilbuch też się dziś robi na bóstwo Radosna , szczęśliwa z chochlikami w oczach po prostu cudo animalka gratuluję takie wspaniałego psa i życzę długich i szczęśliwych wspólnych lat życia