www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: ElzaMilicz w Lipiec 23, 2014, 01:25:10 am
-
Wydarzyło się to 17 lipca 2014 r. w Poznaniu.
Trzeba przyznać, że Szczepan, mix bernardyna miał wiele szczęścia...
Na jego drodze stanęła Magda, szefowa krotoszyńskiego Schroniska. Pies leżał na trawniku, ze strachu przywarł do ziemi nawet nie mrugając oczami. Śmierdział jak nie-boskie stworzenie, a zapach unoszącay się wokół można było porównać jedynie do aromatu sfermentowanego obornika. Wszystko wokół było dla niego nowe, przerażające, powodujące absolutny bezruch.
Szczepan ma 3 miesiące... To psie dziecko, nieszczepione, bezbronne wobec wirusów.
Magda rozumiała, że umieszczenie go w tym stanie w gromadzie zwierząt daje mu nikłe szanse na przetrwanie w zdrowiu - rozpaczliwie szukała rozwiązania.
Znamy się od dawna, dlatego Magda wiedząc o specyfice działań Fundacji Pasterze postanowiła poprosić właśnie nas o tę pomoc.
Co miałam robić ? Zgodziłam się.
Tym samym postanowiłam urozmaicić życie Babuskom. :th_0girl_dance: :naughty:
Akcja poszła szybko - jeszcze tego samego wieczoru Babu zabrał Szczepana do siebie.
Aby pozbyć się zapachu musieli małego wykąpać kilka razy, jednakże na buszujących w sierści pchłach nie zrobiło to prawie żadnego wrażenia.
Szczepan został od razu zakropiony w celu pozbycia się parazytów.
Pierwsza noc, jak zwykle w takich przypadkach, nie należała do najłatwiejszych... 8) Ale przeżyli wszyscy. :cheesy:
I nawet potem w sobotę uśmiechali do nas radośnie. :cheesy:
Mogliśmy obserwować i podziwiać młodego w towarzystwie Rozy i Kazika, a także Medy oraz Kiki Coco.
Jak na małego, wiejskiego dzikusa sprawował się wyjątkowo poprawnie. :grin:
W niedzielę przyjechał z nami do Milicza, a w poniedziałek spotkał się oko w oko z doktorem.
Opowieści o bogatym "życiu wewnętrznym" snuć nie będę, dość jeśli wspomnę, że w jego odchodach było mnóstwo beżowych wstążeczek. Brrrrr...
O genialnym charakterze Szczepana później,
a teraz popatrzcie sobie na tego wyjątkowego słodziaka!
(http://images57.fotosik.pl/920/b0508371706a4d75.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images56.fotosik.pl/920/ff69038288b7063b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images58.fotosik.pl/922/6a79a57118dd8d61.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images58.fotosik.pl/922/bd820fbd03fd41db.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
:heartbeat:
-
Łaaał jaki On piękny i te oczy :th_0girl_dance:
-
Szczepan ale jesteś słodziak :heartbeat:
-
:wub: rety cudo
-
Szczepan był zainteresowany Coco, ale zachowywał się wobec niej niezwykle delikatnie.
Jakby instynktownie wiedział, że tę drobinkę można uszkodzić przez przypadek, na przykład przytulając się do niej zbyt energicznie.
Nie wchodził również w konflikty z innymi psami, raczej ustępował pola, ale bez panicznego lęku,
z gracją i elegancją. Gdy Kazik przesadził z czułościami mógł dokładnie przyjrzeć się mlecznemu uzębieniu młodego. Miał na to sporo czasu. :cheesy:
Cała postawa Szczepana podczas naszego spotkania wskazuje na to, że mamy do czynienia ze szczeniakiem o wyjątkowo zrównoważonym charakterze.
(http://images56.fotosik.pl/921/bf4fde1174ad20d4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Szczepan to big szczeniak :th_holeinwall:
Issa bedzie miała kompana do zabawy :backflip: a lubi takie małe głupolki :giggle:
-
Śliczne cudo :wub:
-
Issa bedzie miała kompana do zabawy a lubi takie małe głupolki
Aguś, a co będzie jak się zakochasz :tease:
Jest fajowy :heartbeat:
-
Cudny jest :heartbeat: i te oczy!
Oj, chyba szybko znajdzie odpowiednich ludzi.
-
To Issa będzie miała kompana do zabawy na dłużej :giggle:
-
Ale słodziak. Nietrudno się zakochać na amen ...
-
Issa bedzie miała kompana do zabawy a lubi takie małe głupolki
Aguś, a co będzie jak się zakochasz :tease:
Jest fajowy :heartbeat:
To Issa będzie miała kompana do zabawy na dłużej :giggle:
Kochaniutkie ja nie chce żadnego szczeniaka :chytry: a co do zakochania to prędzej mój TZ się zakocha niż ja :giggle:
-
SŁODZIAK PO RAZ KOLEJNY!!!!
(http://images68.fotosik.pl/24/9822a2499c8cb4d3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kazik nie odstępował Szczepana ani na krok w miniony weekend
(http://images68.fotosik.pl/24/ff04f1e1b92174b7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images67.fotosik.pl/24/2f9a557cb3083143med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Szczepan u wodopoju.....a po co wstawac
(http://images68.fotosik.pl/24/e1c5c542527df983med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a co to , to takie , to się rusza mam to gonic ,złapac, zjeśc
(http://images69.fotosik.pl/24/c548bab0491cdad8med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to tak na słodkie zakończenie
(http://images66.fotosik.pl/24/85bf7b950342b877med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
jaki śliczny maluszek :wub: :wub: :wub: :wub:
-
Dziś Szczepan zawitał z wizytą u Lenki, Lilii i Maksa. Szczepan jest kulturalny, niekonfliktowy. Duże psy lekceważy, z małymi chciałby się bawić, koty nie robią na nim wrażenia.
A zdjęcia niech same powiedzą jaki jest Szczepan:
Lubi zabawki:
(http://images66.fotosik.pl/40/ecb77b8958b7d000gen.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/40/50c1c3b64f5b2f71gen.jpg)
Wodę pije tylko na siedząco:
(http://images67.fotosik.pl/40/5e28c546df5820bagen.jpg)
Znika kiedy chce być sam ale mieć wszystko na widoku:
(http://images69.fotosik.pl/40/e66df80c5ae825b9gen.jpg)
Taki jest z drugiej strony:
(http://images68.fotosik.pl/40/7a1f4985f1e3379dgen.jpg)
-
(http://images67.fotosik.pl/40/671aeb904c1b97cfmc.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/40/ed255156146fbe19mc.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/40/5e41655a4cddfd76mc.jpg)
(http://images68.fotosik.pl/40/b053475f187e5dc7mc.jpg)
-
(http://images66.fotosik.pl/40/d8a567ccce0cf42egen.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/40/7f054d2f8ffda48bgen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/40/51db4b13a828238agen.jpg)
-
A oto Szczepan i inne psy - sama radość:
(http://images70.fotosik.pl/40/950b0ecf5f733bc2gen.jpg)
(http://images70.fotosik.pl/40/56e1888cce1ba95bgen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/40/ea28c1f0e7908c75gen.jpg)
A kiedy jest zmęczony:
(http://images67.fotosik.pl/40/20daa2f110a4df6bgen.jpg)
-
Szczepan to spełnienie moich snów z dzieciństwa, a ten łaciaty brzuchol....ciacho jednym słowem :wub:
-
Szczepan w ostatnich dniach miał wiele przygód, spisał się na medal!
W nowych sytuacjach odnajduje się znakomicie.
Uwielbia zabawy z małymi psami , natomiast duże, dorosłe osobniki nie robią na nim żadnego wrażenia. Jest pewnym siebie, zrównoważonym, odważnym szczeniorem :wub: Kocha dzieci i już nauczył się podstawowych komend :heartbeat:
(http://s3.ifotos.pl/img/201407301_esxqpqq.jpg)
(http://s6.ifotos.pl/img/201407301_esxqhhp.jpg)
-
Szczepan w odwiedzinach u Maniutka ;)
(http://s3.ifotos.pl/img/unnamedjp_esnewha.jpg)
(http://s3.ifotos.pl/img/unnamed-1_esnewns.jpg)
-
Szczepan romantyczno-nostalgiczny...
(http://images60.fotosik.pl/942/ddba2094739bd61b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i rozkosznie rozanielony w asyście Kazika: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1953.0
(http://images56.fotosik.pl/942/65f7a775137583b6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Byłam dziś u Szczepana teraz to Drops. :naughty:
Wyrósł na wielkiego psa teraz ma ok. roku. Jest tak wysoki jak Bej od Dory.
Powitał mnie uchachany od ucha do ucha, ale najpierw warknął rzucając powłóczyste spojrzenie.
W domu najciekawsza jest oczywiście kuchnia i wszelkie odgłosy w niej. :giggle:
-
A jakieś malutkie zdjątko? :th_holeinwall:
bo to niemożliwe żeby był taki wielki jak Bej ;) przecież było to malutkie dziecko :heartbeat:
I nie wiem czemu na pulpicie w kompie mam jego zdjęcie :wub:
-
A jakieś malutkie zdjątko? :th_holeinwall:
Nie mam, to był straszny dzień. 8)
Pojechałam do Pingwina bez telefonu.
W drodze powrotnej pozwoliłam miłemu panu na stacji benzynowej zatankować moje autko.
Zaglądając przy kasie do portfela spostrzegłam, że nie mam przy sobie ani grosza! O zgrozo!
Trochę dyskusji i skończyło się na pozostawieniu dokumentów w zastaw.
I wtedy przypomniałam sobie, że przecież mam tu naszego byłego podopiecznego i jego rodzinę. :naughty:
Krzysztof wyratował mnie z opresji płacąc rachunek i odbierając dokument.
W domu zebrałam burę za lekkomyślność. :th_holeinwall:
Teraz wiem: Nigdy nie powierzamy dokumentów obcym!