Porzucony? Uciekinier?
To nie jest ważne, bo I tak nikt go nie szuka. Błąkał się na podmiejskim osiedlu I coraz realniej w oczy zaglądała mu śmierć - głód I zimno zmuszały go szukania pomocy tam, gdzie tego absolutnie nie powinien robić.
Na parę dni wyrok został odroczony, przez Dobrą Duszę został gościnnie wpuszczony na podwórko ale długo zostać tam nie może. Psy rezydenci nie tolerują intruza na swoim terenie.
Kodi bardzo pilnie szuka nowego domu lub chociaż bezpiecznego schronienia do czasu aż znajdzie nową rodzinę.
Kodi - ok. 5 lat, waga ok. 20 kg.
Miły, sympatyczny, przeprasza że żyje.... wspaniały materiał na wiernego przyjaciela.
Kontakt w sprawie Kodiego - Dorota, 501-630-398