www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Camara w Grudzień 30, 2011, 16:44:50 pm
-
Historia obu psów zaczęła się od prośby o pomoc umieszczonej przez Małgosię na kilku forach:
http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=25676
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Mango jest pod moją opieką w DT pod Krakowem.
Z uwagi na nieskomplikowaną osobowość, od wczoraj Jegomość nosi bardziej pasujące imię - Maniek
Maniek
Typowy macho - lubi jeść, spać... spać i jeść
a jakby umiał mówić to posłałby mnie po piwko, gazetkę i pilota od telewizora.
Po jedzeniu beka, strasznie chrapie,
nie bardzo potrafi jeść z talerza (znaczy się z miski) i zalewa posadzkę pijąc z wiadra
Prosty chłopak z niego :laugh:
Ale bardzo sympatyczny. Słodki, gruby niedźwiadek :shy:
Już się oboje kochamy, bardzooooo :heartbeat:
(http://img209.imageshack.us/img209/8162/maniek1t.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/209/maniek1t.jpg/)
i z koleżanką, która chyba niezbyt będzie za nim tęsknić
(http://img214.imageshack.us/img214/9889/mango1v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/214/mango1v.jpg/)
edit: Maniek w marcu 2012 będzie miał 4-te urodziny
-
Piekny jest :wub: :wub: i dalej podobny do Sabci (oczywiscie bez tego bekania i chrapania, Sabina to przeciez wielka dama),
ale jedzeni i spanie i jedzenie to jest to co tygrysy, Maniek i Sabcia lubia najbardziej :naughty:
-
O Manfredzie - cóż to Camara za historie wypisuje, wsiowego burka z ciebie robi?
Tak czytam i czytam - toż to mężczyzna 100% :giggle:
I do tego jakże urokliwy :th_0girl_dance:
Mocho, Mango, Maniek... - w każdym razie od dziś będę cię kochać, wielbić i na kolana padać - taki żeś cudny Manfredzie :wub: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
ależ Aguś - ja przecież napisałam to właśnie - Maniek to 100% facet jest... i basta :tease:
ja mu po to piwo będę latać z prawdziwą przyjemnością :laugh: :laugh: :laugh:
-
:drunk: :laugh: :cheesy: :laugh: :giggle:
-
To dla Mańka piwko dla psów (mój kocur też tak się zwie), bo każdy Maniek to fajny chłopak. :tease:
Na zdrowie :drunk:
(http://artykuly.animalia.pl/zdjecia_art/med/__1169902984.jpg)
(http://artykuly.animalia.pl/zdjecia_art/med/__1169903037.jpg)
-
ależ Aguś - ja przecież napisałam to właśnie - Maniek to 100% facet jest... i basta :tease:
ja mu po to piwo będę latać z prawdziwą przyjemnością :laugh: :laugh: :laugh:
:emotbern:
-
Ja też już lubię Mańka, bo lubi "pifko" ;)
-
Maniek to Maniek a Julcia to dama z wyższych sfer i za Maniusiem nie tęskni :laugh:.
-
Piękny chłopak i wie co dobre :emotbern:
-
Maniek to Maniek a Julcia to dama z wyższych sfer i za Maniusiem nie tęskni :laugh:.
Biedna, ile musiała się męczyć z tym gburem. 8) :laugh:
-
oj tam, zaraz gbur :chytry:
troszkę mu brak ogłady towarzyskiej
maniery to nie wszystko, z czasem się wyrobi :nerd:
ale jak on patrzy... aż kolana miękną :heartbeat:
ma urok i wdzięk watażki... czapka na bakier i "wszystkie baby są moje" :naughty:
zazdroszczę temu, kto go dostanie!
Do ulubionych zajęć dołączyły spacery, czeka na nie z wielką niecierpliwością.
Trochę ciągnie na smyczy, ale i tak spacer z nim to wielka przyjemność.
Wszystko go cieszy, jest bardzo posłuszny...
Dziś mamy trochę śniegu - tarzanko w śniegu... sama rozkosz :grin:
Na środę jesteśmy umówieni na wizytę u weta.
Na dzień dzisiejszy jest OK, ale sprawdzimy co tam w środku słychać.
-
Maniutek, wielbię Cię :heartbeat:
Zawsze chciałam mieć dużego, czarnowłosego faceta z brązowymi oczami, a jeśli do tego dołączyć urok watażki - cud, miód i orzeszki, a to że ten macho na czterech się porusza, a nie na dwóch, to szczegół nie robiący mi absolutnie żadnej różnicy, a jakby się dobrze zastanowić, to nawet lepiej. Przepadłam z kretesem. :wub: Zgłaszam się do skakania po piwo, w pakiecie dorzucę goloneczkę
-
Goloneczka to jest to :th_0girl_dance:
Niestety, nic z tego. Maniek jest na diecie, walczymy z posturą zapaśnika sumo :gwizdze:
Wiedźma Camara karmi suchymi kulkami i ciąga na spacery.
Jeszcze nic nie schudliśmy ale krok spacerowy mamy coraz bardziej sprężysty
a Maniek wraca do domu o własnych siłach, choć nieco podpierając się jęzorem :wub:
Z kumplem Brunem
(http://img441.imageshack.us/img441/9836/maniek5.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/441/maniek5.jpg/)
Czy te oczy mogą kłamać?
(http://img137.imageshack.us/img137/8092/maniek3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/137/maniek3.jpg/)
Tarzanko w trawie to nadzwyczajna przyjemność. Mruczy przy tym jak stary niedźwiedź :grin:
(http://img718.imageshack.us/img718/1269/maniek4.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/718/maniek4.jpg/)
Teraz trochę poważnie.
Mango całe życie spędził w ciasnym kojcu, nigdy nie był z niego wypuszczany.
Karmiony obficie ale "byleczym".
Efektem jest spora nadwaga - sam tłuszcz, prawie całkowity zanik mięśni i osłabienie stawów.
Na wszystkich 4 kończynach ma tzw. "niedźwiedzią łapę"
300 metrowy spacer to dla niego bez mała maraton - po powrocie drżały mu łapy.
Dziś jest już zdecydowanie lepiej.
Umiarkowany ale systematyczny ruch i zbilansowana dieta już dają dobre efekty.
Zauważam także zmiany w zachowaniu - pies jest coraz bardziej otwarty, chętny do współpracy,
żywiołowo okazuje radość, zabiega o względy.
-
:heartbeat:
-
Biedny Maniutek, goloneczki nawet nie liźnie :< mogę więc skakać tylko po piwo i wymyślić zagrychę w wersji light :th_cooking:
Ja mam w domu charcią wersję berna, długi, na wysokich łapach i szczuplusieńki, niestety dysplazja bioder powoduje, że taki szczuplutki musi pozostać, a i żarłokiem nadmiernym nie jest, może dlatego pączuś Maniek mnie tak roztkliwia. No i ten jego pychol i wzrok maślany, przepadłam :heartbeat:
-
Jak ja za nim tęsknię, za tą jego niezbyt skomplikowaną osobowością i wymuszaniem czułości :emotbern:
Dieta w jego przypadku jak najbardziej wskazana, bo za okrągły jest chłopak i spacery nie dają mu żadnej radości bo męczy się szybko. Jestem pewna że pod opieką Małgosi szybko dojdzie do siebie i już nie długo będzie chętnie biegał z Brunem i resztą stada, bo na pewno szefowej nie podskoczy ;)
A może spotkamy się na jakimś spacerku?
-
Gosia, wspólny spacer mile widziany :bravojs0:
-
Pogoda w styczniu ma być iście wiosenna więc może w tym tygodniu się zdzwonimy?
-
Ja mam w domu charcią wersję berna, długi, na wysokich łapach i szczuplusieńki, niestety dysplazja bioder powoduje, że taki szczuplutki musi pozostać, a i żarłokiem nadmiernym nie jest, może dlatego pączuś Maniek mnie tak roztkliwia. No i ten jego pychol i wzrok maślany, przepadłam :heartbeat:
Witam w klubie bernów sportowych, z pasją wybrzydzających przy misce :giggle:
Takiego Maniusia pokarmić - marzenie :wub:
Ale cóż - Camara szuka mu 'żony-zołzy', co go w ryzach trzymać będzie... :cheesy:
-
Ja też nie lubię golonki.
Maniek! Jogurt naturalny i musli :lmao:
-
Jejku , Maniek jesteś cudny .
-
Maniek trzymaj się jestem z Tobą :heartbeat:, ja w tym roku też muszę trochę ?zrzucić?. Damy radę!!! :tease:
-
Maniek trzymaj się jestem z Tobą :heartbeat:, ja w tym roku też muszę trochę ?zrzucić?. Damy radę!!! :tease:
O rety ja po Świętach też :th_holeinwall: Chyba trzeba założyć wątek wsparcia dla odchudzających się cztero i dwunożnych :giggle:
:th_0girlcupcake:
-
Maniuś nie przejmuj się zanim gruby schudnie to chudy zdechnie. Dobrego apetyciku obżarciuszku :th_0girlcupcake:. Tylko pracuj nad kondycją :backflip: oczywiście powolutku :b38:
-
trenujemy, trenujemy... Maniek w coraz lepszej kondycji
ja leczę zakwasy - swoje :crazy:
Maniuś na spacerkach jest super grzeczny,
bardzo pilnuje się, żebym się (mu) nie zgubiła
Nie idziesz???
(http://img696.imageshack.us/img696/694/maniek6.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/696/maniek6.jpg/)
Nie zostawiaj mnie samego!!!!
(http://img33.imageshack.us/img33/3290/maniek7.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/33/maniek7.jpg/)
Maniek i kaczuszka :shy:
(http://img515.imageshack.us/img515/7008/maniek9.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/515/maniek9.jpg/)
Maniek - przystojniak :heartbeat:
(http://img839.imageshack.us/img839/3373/maniek8.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/839/maniek8.jpg/)
-
Faktycznie przystojniak :grin:. Mnie się wcale nie wydaje zapasiony to potwarze :< On po prostu nie jest strasznie wychudzony jak reszta przygarnietych bernusiów. Napewno pod czułą opieką zostanie jeszcze kulturystą :cheesy: a tłuszczyk przerobi na mięśnie i nikt mu nie dorówna :backflip:
-
Camara , Maniek coraz ładniejszy :heartbeat:.
On już teraz to nie burek ale Pan :grin:.
Camara, Ty na zakwasy nie narzekaj .
Powinnaś być wdzięczna Mańkowi że masz darmowe treningi :naughty:.
-
A jednak! Od razu mówiłam, że to Pan Pies! Cudny jest i wcale nie tłusty, tylko "dobrze zbudowany". W końcu jako macho nie może mieć zapadniętej klaty i obwisłych ramionek jak jakaś ciura obozowa :grin:
-
Przystojniak to fakt! :th_0girl_dance:
-
Piekny jest :wub:
-
:hi:Śliczny Kawaler z niego.
-
Przystojniak na cztery łapy :th_0girl_dance:
Cudownego domku :emotbern:
-
Pięknisty chłopak z "krówkowym "spojrzeniem :heartbeat:
Oj ludzik do których trafi,powinni potraktować ten dar jak wygrana w totka .
-
Czy Maniusia już ktoś pokochał na tyle by go przygarnąć? Julcia tak szybko znalazła dom. Chyba nadmierna tusza nie odstrasza potencjalnych wielbicieli? Przecież kochanego ciałka nigdy nie jest za dużo.
-
Maniek nie ma jeszcze ani jednego ogłoszenia.
Po pierwsze dlatego, że nie mam czasu tego zrobić.
Po drugie dlatego, że dopiero wczoraj byłam z nim na przeglądzie weterynaryjnym.
W sprawie Mańka były już zapytania, ale ja dla niego szukam domu z ogrodem i prawem przebywania z ludźmi.
W budzie i kojcu to on już był. I nie jest to miejsce dla niego.
-
Za to Was lubię :friends:
ja dla niego szukam domu z ogrodem i prawem przebywania z ludźmi.
W budzie i kojcu to on już był. I nie jest to miejsce dla niego.
:heartbeat: :backflip:
-
Fajny piesio :grin:
-
ale ja dla niego szukam domu z ogrodem i prawem przebywania z ludźmi.
Ech czasem ogromny smutek mnie ogarnia przez to, że o ile drugi warunek spełnić mogę w 100% to na spełnienie pierwszego nie szybko mam szansę :<
Fajny z ciebie Potiomkin Maniek. Trzymam kciuki. Zasługujesz na miłość Malutki.
-
Kurczę mam ten sam problem :'( Pełne zrozumienie.
-
Maniek na pewno już niedługo znajdzie swojego człowieka bo słodki z niego niedźwiadek :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Trochę zaległych fotek :shy:
(http://img252.imageshack.us/img252/4954/maniek11.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/252/maniek11.jpg/)
(http://img38.imageshack.us/img38/839/maniek14.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/38/maniek14.jpg/)
(http://img97.imageshack.us/img97/6628/maniek15.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/97/maniek15.jpg/)
zawartość mojej spiżarni :naughty:
(http://img21.imageshack.us/img21/9669/maniek12.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/21/maniek12.jpg/)
-
Ale z niego puchaty Misiek :emotbern: całe kilogramy miłości :heartbeat:
-
Ach ten Maniek :wub:, to taki berm w moim typie :th_0girl_dance:
i jaki ma piekny jezor :grin:
-
O rany, ale super Maniek :wub: Piękny jest :bravojs0:
-
a Maniek się zakochał.......
-
mam nadzieję, że usłyszymy dalszy ciąg historii :naughty:
-
Będziemy czekać spokojnie mając nadzieję, że cierpliwość popłaca. :gwizdze:
-
Zakochał się to mniejsza, ale dział zmienił ! :backflip: :backflip:
-
Zakochał się to mniejsza, ale dział zmienił ! :backflip: :backflip:
Wcale nie mniejsza, bo od tego wszystko się zaczęło:
Maniuś przyjechał do nas w odwiedziny, zobaczył Carmen (czyli Amberkę) i zakochał się "na zabój". Popatrzył na nas rozanielonymi oczkami i co mieliśmy zrobić? Doberniliśmy się po raz kolejny! Przecież takiemu facetowi się nie odmawia. :tease:
Z macho zmienił się w cień Carmen - nie odstępuje jej na krok, a gdy sunia znika mu z oczu, siada i wyje. Mam nadzieję, że sąsiedzi wykażą cierpliwość i zrozumienie, a emocje kiedyś opadną.
-
Serdecznie gratuluję - wam wielkiego serca :heartbeat: a maniusiowi żony... :giggle:
-
Super :grin:
-
Super wiadomosc :backflip: :backflip: :backflip:
Rozkreciliscie sie na calego, macie dwa sliczne berny i przepiekna Sabe.
Swoja droga jestem bardzo ciekawa jak Saba przyjela Manka? ;)
(Nie)cierpliwie czekam na zdjecia calej ferajny :friends:
-
Maniutek ma domek!!!! :backflip: :backflip: :backflip:
Jako jedna z jego fanek zazdroszczę nowym właścicielom i cieszę sie przeogromnie :th_0girl_dance:
Uściski dla pańciostwa i mizianki dla mojego ulubionego niedźwiadka :heartbeat:
-
Ale super! :bravojs0:
-
Miłość czyni cuuuda ! :bravojs0:
-
Ciekawe czy Maniuś z tej miłości pamięta o jedzeniu :giggle:
dużo szczęścia dla całej Maniusiowej Rodziny :heartbeat:
-
Gratuluję :heartbeat: :heartbeat: Piękna Rodzina i wspaniały domek :backflip: :backflip:
-
Bardzo się cieszę, iż trafił do nowej kochającej Rodzinki :backflip: i... znalazł towarzyszkę życia - 2w1 :) :friends:
-
:wub: gratulujemy :)
szczęśliwe psy - szczęśliwa rodzina :heartbeat:
-
Krótka relacja z dnia dzisiejszego:
idziesz z nami na spacer?
(http://img822.imageshack.us/img822/3194/p1010024ck.jpg)
no chodź!
(http://img40.imageshack.us/img40/6222/p1010025h.jpg)
nie to nie
(http://img9.imageshack.us/img9/2649/p1010027pa.jpg)
trzeba było iść z nami
(http://img814.imageshack.us/img814/338/p1010028s.jpg)
no dobra, już wracam
(http://img823.imageshack.us/img823/4866/p1010033nq.jpg)
dajcie trochę odetchnąć
(http://img191.imageshack.us/img191/4564/p1010035pk.jpg)
bez komentarza
(http://img818.imageshack.us/img818/2755/p1010042cw.jpg)
-
Ale sie Mankowi super trafilo :friends:
a jaki piekny :wub:
-
Czy to Jeden Misio czy dwa Berny :giggle: taka długa rozłąka na spacerku ,bardzo się stęsnili za sobą :naughty:wida że miłoś na całego
-
:th_0girl_dance: Piękne psiska ;)
-
Jak patrzę na miny Mańka to widzę uparciucha, który w końcu pod większym "naporem"ustępuje. :giggle:
Pewnie za to go tak wszycsy kochają - buraka jednego. :terefere:
-
Muszę się przyznać do porażki: najczęściej to reszta sfory ustępuje pod jego "naporem" a nie odwrotnie. No chyba że trafi na zły humor Saby. :lmao:
A tak naprawdę, to miły psiak, całkowicie nieświadomy swoich rozmiarów, wagi i potencjalnych możliwości. Ma jedną poważną wadę: nie lubi ulubionego piwa swojego pana. :'(
Dzisiaj jedziemy zapoznać Maniusia z naszym "domowym" weterynarzem i mam nadzieję, że wszyscy tę wizytę przeżyją.
-
Dacie radę! :friends:
-
Jak patrzę na miny Mańka to widzę uparciucha
No mi też ma taką upartą minę ;) Ale i tak wielki słodziak z niego, z naciskiem na wielki :gwizdze:
-
Dzisiaj jedziemy zapoznać Maniusia z naszym "domowym" weterynarzem i mam nadzieję, że wszyscy tę wizytę przeżyją.
Co tam slychac, zyjecie :th_holeinwall:
-
żyją :cheesy:
ale chwilę temu dostałam pogróżki przez telefon :gwizdze:
że jak ktoś jeszcze nazwie Maniutka burakiem to dostanie :th_gamer3:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
:th_gamer3: :b38: (http://emoty.blox.pl/resource/stirthepot.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/103.gif)
(http://www.emoty.com.pl/grafika/emoty/oryginalne/dresiarz.gif)
-
No dobra, ale w takim razie gdzie zdjecia jasnie pana? :tease2:
-
W dogoterapii Maniuś by pewnie (jeszcze) błyskotliwej kariery nie zrobił, ale szkolenia dla psów, jak zachować się w lecznicy, może już prowadzić.
Żałuję, że zamiast: ręcznika, woreczków "na wszelki wypadek", książeczki zdrowia, opakowania po zużytym lekarstwie itp. rzeczy, nie wzięłam po prostu kamery.
Maniuś wszedł jak do siebie, zignorował dygoczącego obok wilczura, grzecznie poczekał na swoją kolej, ładnie przywitał się z panem doktorem, pozwolił się zbadać, wspólnie doszli do wniosku, że wizyta ma charakter czysto towarzyski, bo uszy są już tylko do pielęgnacji, przyjął ze stoickim spokojem kilka komplementów i z godnością opuścił gabinet. Pan doktor nie oparł się urokowi Mańka i wizyta była gratis.
No i co? Pan Pies! :backflip:
-
Beata, to może oznaczać jedno: nie żałujecie decyzji! :cheesy: :emotbern:
-
Pan Pies pełną gębą :th_0girl_dance:
-
No to teraz trzeba będzie do Niego mówić - Pan Maniek :th_0girl_curtsey:.
-
No to teraz trzeba będzie do Niego mówić - Pan Maniek :th_0girl_curtsey:.
juz mowilam Jasnie Pan Maniek :th_0girl_dance:
-
Beata, to może oznaczać jedno: nie żałujecie decyzji! :cheesy: :emotbern:
Może decyzja o adopcji Mańka wyglądała na spontaniczną, ale tak naprawdę był to kolejny przemyślany krok do realizacji naszych marzeń. Na szczęście nie musiałam się zastanawiać nad jej słusznością - wystarczyło dać Maniusiowi trochę czasu, a sam się do nas dopasował.
-
A czy Ty wiesz jak wiele właśnie ten post mówi o Twojej Drugiej Połowie ? :grin:
Uwielbiam takie Rodziny. :heartbeat:
-
A czy Ty wiesz jak wiele właśnie ten post mówi o Twojej Drugiej Połowie ?
Wiem. Nie da się stworzyć szczęśliwego domu dla psa bez akceptacji przez wszystkich domowników, a w przypadku TZ wskazane jest jeszcze coś więcej. Ja mam to szczęście, że bernomaniakami jesteśmy obydwoje.
-
No to teraz trzeba będzie do Niego mówić - Pan Maniek :th_0girl_curtsey:.
juz mowilam Jasnie Pan Maniek :th_0girl_dance:
do JaśniePanaMańka to jeszcze trochę mu brakuje :naughty:
Pan Maniek wystarczy :grin:
-
śniadanko zjedzone, można trochę odpocząć
(http://img94.imageshack.us/img94/2010/p1010047fv.jpg)
jeszcze posłucham pana
(http://img716.imageshack.us/img716/6131/p5190025.jpg)
zjem marchewkę
(http://img690.imageshack.us/img690/966/p5190028.jpg)
i pełny relaks :b38:
(http://img818.imageshack.us/img818/2342/p5190031.jpg)
-
Maniutek, jak dobrze zobaczyć Twoje piękne pycho :wub:
Macho pełną gębą, podbił moje serce jak tylko pojawił się w Fundacji i nadal jestem jego wierną fanką. Cud, miód, ultramaryna, proszę o wymizianie idola :heartbeat:
-
nawet zagryzając marchewkę wygląda bezczelnie przystojnie :naughty:
-
:cheesy: :cheesy:
-
Cudne zdjęcia :th_0girl_dance:
Piękny Pan Pies :heartbeat:
-
Maniek przystojny był oczywiście zawsze. A jak tam u niego z kondycyjką? Pamiętamy, że miał z tym problemy.
-
Maniuś potrafi robić wrażenie: na spacerach chodzi jak niedźwiedź, i chociaż spokojnie drepta trzymany na smyczy przez Olę, rzadko zdarza się ktoś tak odważny, by przejść tą samą stroną ulicy.
W ogrodzie panuje niepodzielnie, Saba odstąpiła mu prawo pierwszeństwa do obwąchania gości i witania domowników, razem obszczekują intruzów, chociaż tu już jest wąska specjalizacja: Saba nie lubi czworonogów, Carmen rowerzystów, a Maniek robi za ochroniarza w obu sytuacjach.
A ponieważ intruzów jest dużo i pojawiają się za ogrodzeniem w różnych miejscach i dość często, co wymaga ciągłych interwencji, Maniuś zmienił się nie do poznania: nabrał mięśni, szybko biega (bez zadyszki)
(http://img705.imageshack.us/img705/998/p5190122.jpg)
i ma chęć do zabawy (chociaż na widok piłki w rękach Oli nadal znika w kilka sekund)
(http://img36.imageshack.us/img36/2316/p5190105k.jpg)
Maniuś ma "charakterek" i jak mu się coś bardzo nie podoba, to potrafi to pokazać , ale to naprawdę fajny pies z dobrym serduchem i nieustającą potrzebą przytulania się do ludzi.
Polecam trójpaki :backflip:
-
Maniuś ma "charakterek"... , ale w odpowiedzialnej pracy ochroniarza to pewnie zaleta, a nie wada.
-
Maniuś ma "charakterek" i jak mu się coś bardzo nie podoba, to potrafi to pokazać , ale to naprawdę fajny pies z dobrym serduchem i nieustającą potrzebą przytulania się do ludzi.
Polecam trójpaki :backflip:
Taaak, te berneńskie samce... :th_0girl_hysteric:
Intryguje minie hasło: "Polecam trójpaki :backflip: ", bo sama mam inne zdanie na ten temat. :grin:
Jest u nas taki wątek: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=162.msg3018#msg3018
Beata, może tam spróbujesz nas przekonać, że masz rację ? :naughty:
-
Niejednemu psu na imię...
Saba nie lubi czworonogów, Carmen rowerzystów...
.. ale tylko takich, co wolno pedałują.
-
Maniek - ochroniarz nie musi być wysportowany tylko musi budzić respekt - GRATULACJE BRACHU :friends:
-
Jest taki dzień w życiu mężczyzny... :naughty:
ale nie będziemy płakać!!!
Macho na piątek umówiony jest na zabieg kastracji (by okolica bliższa i dalsza też.. mogła spać w spokoju) i prosi życzliwe dusze o zaciśnięte kciuki :friends:
-
Oczywiście. :friends:
-
Kciuki zaciśnięte :friends:
-
Zaciskamy kciuki .. :friends:
-
no ba jasne, że zaciśnięte :grin:
-
Bedziemy trzymac :friends:
-
:friends:
-
I jak tam Maniuś ?? :friends:
-
I jak tam Maniuś ?? :friends:
Dopiero dzis jest ten wazny dzien, kciuki zacisniete :heartbeat:
-
I jak tam Maniuś ?? :friends:
Dopiero dzis jest ten wazny dzien, kciuki zacisniete :heartbeat:
A może nawet i jutro... 8)
Maniek, ty się chłopie nie rozklejaj - życie amanta musiało się kiedyś skończyć :giggle:
-
zaraz się pakujemy, Maniuś w złym humorze, bo strasznie głodny :'( dzięki za wsparcie
-
powodzenia, trzymamy kciuki :friends:
-
No to teraz już trzymamy kciuki :friends: Będzie dobrze Maniuś :kiss:
Powodzenia ;)
-
Melduję, że już jesteśmy w domu :backflip:
Maniuś był bardzo grzeczny, chociaż wzbudzał respekt swoim wyglądem, zwłasza u "pani od strzykawki".
Zabieg trochę się wydłużył, bo trzeba było jeszcze usunąć zgrubienie, które urosło mu na grzbiecie.
Przy okazji zrobiliśmy spontaniczny pokaz wszelkich narzędzi użytecznych przy czesaniu psa, bo wreszcie, korzystając ze skutków ubocznych znieczulenia, dobraliśmy się Maniusiowi do portek, których bronił dotąd skutecznie.
Teraz biedaczek leży i odpoczywa. Mam nadzieję, że szybko zapomni, kto go zabrał na tę wycieczkę.
Dziękuję za kciuki i pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy je trzymali.
-
Cieszymy się, że wszystko w porządku :backflip: Teraz życzymy szybkiego powrotu do siebie w niepamięci :giggle:
:friends:
-
Cieszmy się że Maniuś już w domu :grin:
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :friends:
-
uff:-)
-
Maniuś trzymaj się :grin:
-
jest dobrze :friends:
-
Szybkiego powrotu do formy :friends:
-
W ubiegłą niedzielę zrobiłam sobie wielką przyjemność :grin:
i odwiedziłam Mańka i Carmelkę, nasze cuda berneńskie :heartbeat:
(http://img94.imageshack.us/img94/6388/sdc13083m.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/94/sdc13083m.jpg/)
więcej zdjęć nie ma :th_holeinwall:
bo zostałam zadeptana, zalizana i ogólnie stłamszona przez dwa (a chwilami nawet trzy) futra :laugh:
a któreś niechcący liznęło obiektyw... i po fotach :nerd:
Obiektywnie was zapewniam, że Maniek ma najpiękniejsze łapeczki na świecie a Carmen futro, którego można tylko zazdrościć!
-
a my bardzo dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy ponownie
-
Miód na serce! :heartbeat:
Synchroniczne siadanie, szczekane, uśmiechy i jak mniemam synchroniczne kręcęnie kuprami. :cheesy:
Camara dawaj te zdjęcia rozmazanych czarnych plam. :giggle:
-
:giggle:
-
2 tygodnie temu Maniek udał się za TM.
Żegnaj Macho Mango (*)
:<