www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: ElzaMilicz w Czerwiec 06, 2011, 23:13:22 pm
-
Aura przez krótki czas jaki jest u nas już zachwyciła nas swoim złotym charakterem :heartbeat:
Aurum to złoto.
Na moją prośbę wiewiórkę zabrała ze schroniska i przywiozła do Milicza Ulv z dogo.
Bardzo dziękujemy za pomoc. :heartbeat:
Przesympatyczna sunia w typie leonbergera, na razie bez imienia [EDIT: imię już jest] - bo jak pies może mieć na imię "Syria" ? ;) :cheesy:
Może "pustynna burza" zabrzmi lepiej? :laugh:
:grin:
(http://img806.imageshack.us/img806/567/036rj.jpg)
(http://img710.imageshack.us/img710/9308/030rx.jpg)
Sunia jest genialna w kontakcie z psami, delikatna w stosunku z dziećmi.
(http://img219.imageshack.us/img219/3657/013rl.jpg)
Późnym wieczorem zostawiłam ją u Babusków.
A co tam! niech się pomęczą trochę nad sierścią rudaski. :tease:
-
Mimo jazdy w gorączce i stresujących zmian sunia zachowała charakterystyczny dla leonbergerów spokój. Jedyną oznaką był silny ślinotok.
Okazała się niezwykle cierpliwa, pozwalała dzieciom dotykać się we wszystkich miejscach i ciągnąć za obrożę.
(http://img830.imageshack.us/img830/7371/001rsr.jpg)
(http://img6.imageshack.us/img6/8519/003raf.jpg)
-
Kolejna piękna,cierpliwa ruda wiewióreczka :heartbeat:
-
Trzymajcie kciuki za Aurę, dziś wieczorem jedzie na sterylizację.
W weekend sprawdzamy domek dla "małej". :naughty:
-
Kciuki i łapki mocno zaciśnięte
-
Powodzenia dla wiewióry :grin:
-
Trzymam kciuki wiewioreczko :heartbeat:
-
My też trzymamy kciuki i łapy :heartbeat:
-
i żeby nie bolało , zdrówka ślicznotko
-
W weekend sprawdzamy domek dla "małej". :naughty:
Domek okazał się świetny. :grin:
Pozdrowienia dla Małgosi, która nas poczytuje, Wojtka i ich wspaniałej parki pociech. :heartbeat:
Nasz Konrad już rano chciał do Was wracać. :giggle:
Aura w lipcu pojedzie do domku.
Zdjęcia białego pięknisia- jej przyszłego towarzysza wstawię wieczorem. ;)
-
:backflip: :backflip: Kolejna świetna wiadomość :backflip:
-
Rude mają powodzenie ;)
-
Przedstawiam Wam Arnolda. :th_0girl_curtsey:
(http://img191.imageshack.us/img191/2697/005kne.jpg)
(http://img7.imageshack.us/img7/1646/003ykmx.jpg)
(http://img560.imageshack.us/img560/7991/008si.jpg)
-
Dziękujemy za miłe słowa. Zapraszamy jak będą mieli Państwo ochotę na wycieczkę, tylko żeby Konrad nie zapomniał swojego materaca. Nie możemy doczekać się już Aurelki u nas w domu. Obiecuję zdjęcia.
-
Arnold i Aurelia - zaczyna się od pasujących do siebie imion :heartbeat:
-
Witaj Małgosiu :grin:
Niezmiernie miło mi powitać nową Rodzinkę Aury :friends:
-
Kochani! Odezwiemy się jak Aura już będzie u nas. Pozdrawiamy.
-
Aura od wczoraj towarzyszy Arniemu. Babuski jesteście niezastąpieni w akcjach na terenie Wielkopolski. :heartbeat:
Małgosiu czekamy niecierpliwie na relację. :grin:
Jeszcze jedno zwierzę na "A" :naughty: i będziemy mieli forumowe stado AAA - w odróżnieniu stada BBB Camary. :cheesy:
-
Albertynka :wub:
-
Chcesz ją oddać Indianko ? :laugh:
-
Cos mi sie zdaje ze Arniemu tak Aura przypadla do gustu ze Malgosia nie ma wcale psow :'(
-
Chcesz ją oddać Indianko ? :laugh:
Za żadne skarby!!! Adopcja Albi, to najlepsza psia decyzja w moim życiu :wub: Chyba źle Cię zrozumiałam... :giggle:
-
Już melduję!! Aura zachowuje się jakby była z nami od zawsze. Arni męczy ją jeszcze trochę swoim psim EGO, ale juz zaczyna mnie zauważać. Dzisiaj poszliśmy połazić po lesie. Aura jest tak grzeczna, że nawet nie przyszło mi do głowy żeby prowadzić ją na smyczy. Gdy nie rozumie niktórych poleceń patrzy co robi Arnoś i szybko się uczy. Są nierozłączni. Niestety Arnoś ciągle pilnuję aby mieć pańsię na wyłączność, więć wymiziać rudaskę mogłam tylko w sekrecie.
-
Aura musi do nas wrócić. Ten tandem to niestety pole minowe. 8)
Ani Aura ani Arni osobno nie mieli skłonności do ucieczek, teraz razem pokonują ogrodzenie i próbują zaprowadzać swoje porządki na prowincji. :gwizdze:
-
Dziś Aura przyjechała do mnie na DT.
-
Aga :friends:
-
Sunia jest urocza. Zachwyciła nas od pierwszego wejrzenia zarówno swoją urodą, jak i charakterem.
Jest jeszcze trochę zagubiona i zestresowana, ale będzie dobrze ;)
Na razie najlepiej czuje się w towarzystwie Rediego, dzieci i ... lodówki :cheesy:
-
Przedstawiamy Aurę :th_0girl_curtsey:
(http://img94.imageshack.us/img94/6546/aura1q.jpg)
(http://img16.imageshack.us/img16/5672/aura2c.jpg)
(http://img143.imageshack.us/img143/4909/aura3.jpg)
(http://img5.imageshack.us/img5/3251/aura4q.jpg)
(http://img9.imageshack.us/img9/5456/aura5.jpg)
-
(http://img220.imageshack.us/img220/1443/aura6.jpg)
(http://img607.imageshack.us/img607/6366/aura7.jpg)
(http://img846.imageshack.us/img846/4746/aura8.jpg)
-
Jak ona cudnie wygląda z małym dwunożnym :heartbeat: .mam nadzieję,ze w końcu znajdzie się dla niej domek,w którym zakotwiczy na stałe.
-
Aga a skąd wytrzasnęłaś tego malca ? :laugh: Zwinęłaś go jakiejś matce, która biega teraz w rozpaczy ? :giggle:
-
:naughty: :laugh:
-
;) Rude jest piękne!
-
Jak ona cudnie wygląda z małym dwunożnym :heartbeat:
Aura jest niesamowita w stosunku do dzieci :heartbeat:
Na zdjęciach moja Hania i 2-letnia Antosia, dla której taki pies był czymś zupełnie nowym.
Sama Aura, mimo że jest dużym psem, jest przy dzieciach oazą spokoju, nie wykonuje żadnych gestów, które mogłyby malucha wystraszyć - nie odwraca gwałtownie głowy, nie próbuje obwąchiwać tego, co mały człowieczek trzyma sobie w rączce, nie wycofuje się, gdy dziecko zaczyna się do niej tulić i w magiczny sposób sprawia, że dzieci zamiast chować się za nogą mamy, instynktownie do niej lgną. Do tego sprawia wrażenie w pełni zrelaksowanej i zadowolonej w ich towarzystwie.
Ta sunia ma takie mądre oczy... :wub:
-
Aura to cudna, miła i wesoła sunia. Niezwykle delikatna dla dzieci. Moje " kaczorki" przytulały ja od pierwszego dnia, a żaden jej gest nie wzbudził mojego niepokoju. Wspaniale jeżdzi samochodem i dobrze czuje się w nowych sytuacjach. Myślę, że u mnie mieli z Arnim za dużo swobody i dlatego postanowili wziąć sprawy w swoje łapy. Tęsknimy za rudaskiem. Pozdrawiamy DT Aury.
-
Aurelka pozdrawia :th_0girl_dance:
Sunia jest bezproblemowa, bezobsługowa i niesamowicie inteligentna. Jak ten kameleon wpasowała się w naszą rodzinę i niewiarygodnie dostosowała do naszego trybu życia. Typ dość leniwy - czyli taki, jaki uwielbiam: przedpołudnia spędzone na posypianiu i chrapaniu, popołudnia na spacerach i poznawaniu świata, wieczory na przytulaniu.
Na trzeci dzień pobytu u nas Aura zaczęła stróżować. Z uwagi na to, że nie jest trzymana na zewnątrz, tylko w domu - stróżuje w kuchni - konkretnie przy oknie z widokiem na furtkę :grin: Ale jak ona stróżuje! Rozróżnia wszystkich sąsiadów i choćby nawet III wojnę światową zaczęli na podwórku - Aura nie widzi najmniejszej potrzeby choćby podniesienia głowy. Obcy przechodzący obok posesji też są dla niej zupełnie obojętni.
Ale niech tylko ktoś ma czelność przystanąć choćby na moment - wyprostowana i dumna natychmiast jest na swoim posterunku przy oknie i nastawia uszu. Jeśli moment staje się chwilą - pojedyńczymi szczeknięciami sygnalizuje obecność 'obcego'.
Nie wiem, kto miałby odwagę wejść nieproszony słysząc jej głęboki, niedźwiedzi głos :naughty:
...Chociaż ja tam wiem, że jak tylko przekroczy próg domu, to w Aurelce budzi się jej motto życiowe: 'Człowiek najlepszym przyjacielem psa' - i tyle tam z jej stróżowania zostaje :laugh:
-
o to Aura też i w moim typie ;)
-
Świetna sunia. Czemu nikt poważny nie dzwoni w jej sprawie?
To na razie pozostaje zagadką. 8)
-
Potrzebny nam ktoś, kto ma IQ wyższe od Aury i doceni jej potencjał - a z tym IQ to okazuje się nie taka 'oczywista oczywistość' :giggle:
To nie jest pierwszy lepszy pies, który wmiesza się w otoczenie wsiowych burków.
Poczekamy ;)
-
Jadą! Jadą! Już ich słyszę w oddali?
Nareszcie?
Tak strasznie się cieszę, kiedy wracają do domu.
Zaraz wam wszystko opowiem.
Grzeczna byłam bardzo.
Tylko listonosza musiałam obszczekać, bo zamiast listy w skrzynce zostawić, pchał się na posesję?
U sąsiadów jakiś rejwach dzisiaj. Chyba remont, bo taki wielki samochód przyjechał. Ale nie robili za dużo hałasu, więc ich tylko obserwowałam czujnie?
Tak jak pańcia uczyła ? nie wchodziłam na sofę i nie szperałam po kątach w kuchni?
Grzeczna byłam bardzo.
Oj, odsunę się lepiej, bo dzieci znowu jakieś gonitwy urządzają. One nigdy nie uważają?
Pańcia zmęczona, wodę na kawę wstawiła. Niech sobie troszkę odsapnie.
A ja położę się tutaj i popilnuję trochę tych łobuzów, żeby sobie krzywdy nie zrobili?
One też chyba lubią, jak ich pilnuję, bo jak pańcia nie widzi ? dają mi ciasteczka?
A jak się już zmęczą tymi gonitwami ? kładą się obok mnie na podłodze i opowiadają, co było w przedszkolu?
Też bym chciała z nimi do tego przedszkola pojechać?
Ale Hania mówi, że to niemożliwe, bo to przedszkole dla dzieciów jest, a nie dla piesów?
Pańcia mnie woła!
Coś mi da! Coś mi da!
Grzeczna byłam bardzo.
Och, znowu się zapomniałam i pańcia mnie karci, żebym nie skakała jak kangur.
Kiedy ja jestem taka szczęśliwa, że samo merdanie ogona nie wystarczy?
Grzeczna jestem bardzo.
Siadam ładnie na podłodze, ogonem zamiatam podłogę, podaję łapę?
TWARÓG!!!
Uwielbiam twaróg? Choć go nigdy nie jadłam wcześniej?
Nie wiem, jak się nazywało to, co dotąd jadałam?
Byleco?
Cokolwiek?
Nic?
Pańcia się śmieje, bo mam cały nos biały?
Mówi, że mądra ze mnie suka.
Mówi, że wyglądam jak niedźwiedź, ale mam serce anioła?
Nie rozumiem, co to znaczy?
I jeszcze mówi, żebym była cierpliwa, że gdzieś tam jest moje miejsce na ziemi, mój dom?
Że na pewno ktoś mnie w końcu pokocha?
I że tam też będą dzieci?
I ogród do pilnowania będzie?
I twaróg?
Więc kładę się u jej stóp i czekam cichutko?
I czekam cierpliwie ? choć nie rozumiem, co to znaczy?
Może ty znasz takie miejsce?...
-
(http://img707.imageshack.us/img707/148/aura20.jpg)
(http://img853.imageshack.us/img853/5850/aura19.jpg)
(http://img718.imageshack.us/img718/1171/aura18.jpg)
-
(http://img12.imageshack.us/img12/9595/aura11m.jpg)
(http://img98.imageshack.us/img98/5435/aura12.jpg)
(http://img62.imageshack.us/img62/8928/aura13.jpg)
-
Boszszszsz jak pięknie napisane,aż serducho szybciej bije,a w środku roztacza się błogie ciepełko :heartbeat:
Mam nadzieję,że w niedługim czasie ta piękna panienka znajdzie swoje miejsce na ziemi :heartbeat:
-
Aga :heartbeat:
Wiewióra do domu :grin:
-
(http://img14.imageshack.us/img14/2571/aura17.jpg)
(http://img854.imageshack.us/img854/873/aura14.jpg)
(http://img840.imageshack.us/img840/2342/aura15.jpg)
Moje kochane księżniczki... :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
(http://img706.imageshack.us/img706/2827/aura16.jpg)
-
Wygląda jakby była na bardzo właściwym miejscu. Czy ktoś umie wyobrazić sobie lepsze? ;) :kiss:
-
:friends:
-
Pięknie razem wyglądają te księżniczki :wub: :wub: :wub:
-
Aga :bravojs0:
Pięknie wygladaja razem :wub:
-
Ufff, to był weekend bez chwili wytchnienia. Jeszcze wczoraj była moją księżniczką, a dziś...
AURA MA WŁASNE KRÓLESTWO!!! :th_0girl_dance:
Cudowni ludzie, bezgranicznie w niej zakochani od pierwszego wejrzenia, dom jaki sobie dla niej wymarzyłam...
Nie wiem skąd się wzięli, jak to się w ogóle stało, ale to jest właśnie to, czego szukaliśmy.
I Aura w pełni podzielając ten pogląd, już dziś dupkę grzeje na swoim nowym, osobistym legowisku u boku swoich jedynych, osobistych ludzików i ... Stefana, o którego los bardzo się bałyśmy, co by w paszczy naszej Aureliny nie skończył. Jednak zupełnie niepotrzebnie, gdyż okazało się, że Aura i Stefan zapałali do siebie bezgraniczną sympatią i zadziwiają się sobą strasznie, że ona pies, a on kot :giggle:
Jeszcze symboliczne przekazanie z DT do DS :grin:
(http://img830.imageshack.us/img830/8849/dscf9175.jpg)
Wystąpili:
w roli DT - Konrad,
w roli DS - Jesi,
w roli symbolicznego przekazania - Aura :wub:
-
Aurelia to teraz miastowa dziewczyna :gwizdze:
Powodzenia wiewióro!
-
Bardzo się cieszę! Pozdrowienia dla Nowej Rodziny Aury. :heartbeat:
-
Bardzo się cieszę :bravojs0:.
Powodzenia maleńka :heartbeat:.
-
Super wiadomość :backflip:
-
Aurelka dbaj o Stefana :friends: :heartbeat:
-
Dziś o Aurę pytała Ulv, która przywiozła mi wiewiórę do Milicza. :friends: Bardzo się cieszyłam, że mogłam jej przekazać tak miłe wieści. :wub:
-
Melduję, że u Aury błoga sielanka trwa.
Sunia jest grzeczna, pokorna i strasznie przytulaśna.
Zachwyt obustronny z dnia na dzień coraz większy.
(choć po tym, co widziałam oddając ją w niedzielę, sądziłam, że bardziej oszaleć na jej punkcie się już nie da :giggle: )
Acha! Okazuje się, że Aura i Stefan w poprzednim wcieleniu byli małżeństwem. Nazwać ich relacje 'poprawnymi' jest nie na miejscu - oni się chyba w sobie zakochali :heartbeat: :heartbeat:
-
żeby tylko dzieci z tego nie było :terefere:
-
Aura coraz bardziej klimatyzuje.Na początku moja Niuńka była bardzo agresywna w stosunku do innych psów. Teraz grzecznie zachowuje się podczas spacerków i kanterek poszedł w odstawkę. :backflip: Od kilku dni zaczyna się sama bawić i zachęca Stefana do wspólnej zabawy. :laugh: Oprócz tej cudownej dwójki w moim domu pojawiła się młodziutka kicia, przygarnięta ze stajni - Ashley.
W ogóle mój brat postanowił również zaadaptować pieska. Dzięki Aurze zmieniło się jego nastawienie do adoptowanych psów. Dodatkowo uważa, że takie psiaki potrafią więcej dać serca niż z tych z masowych hodowli.
Pozdrawiam Forumowiczów i specjalne buziaczki dla Agi oraz jej rodzinki. :friends:
-
Jakże miło czyta się takie relacje :grin:
-
No nareszcie!!! :grin:
To teraz się proszę jeszcze ładnie przedstawić tutaj:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=79.msg15165#new (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=79.msg15165#new)
Wypić spokojnie kawę tutaj:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=601.msg16503;topicseen#new (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=601.msg16503;topicseen#new)
I wstawić zdjęcia, których doczekać się nie mogę ;)
Buziaki dla całej Aurelkowej bandy :giggle:
-
Witam Rodzinke Aureli, mam nadzieje ze zostaniecie z nami na dluzej :friends:
Chetnie tez obejrzala bym zdjecia wiewiorki i nie tylko :th_holeinwall:
-
Fajnie, że nareszcie do nas zajrzeliście! :heartbeat: :backflip: Może się Aurelia galerii doczeka ? :gwizdze: