Nie wiedziałam, gdzie o tym napisać, myslę, że chyba tu będzie dobrze...
Wczoraj byliśmy na Karkonoskiej Wystawie Psów Rasowych w Jeleniej Górze, ...żeby popatrzeć
Ech, no, dużo, dużo pięknych
psów przeróżnych ras było, podhalany i bernusie też były
Ja chodziłam, jak zahipnotyzowana, bo taka ilość psów działa na mnie odurzająco, co drugi przykuwa moja uwagę na dłużej i gdy wreszcie oderwę od niego oczy, to natychmiast widzę następnego, od którego znów nie moge oderwać. Dla mnie praktycznie każdy pies jest piękny, a niektóre jeszcze bardziej
Mąż traktuje moją PSYchozę z należytą pobłażliwością. On, owszem, bardzo lubi psy, nasze kocha, ale na wystawie nie zachowywał sie jak czynny narkoman w darmowej aptece
Wnioski z wypadu na wystawę.
1. Moje psy są najpiękniejsze i najfajniejsze!! Jest wiele pięknych psów, ale nie tak, jak moje
2.Szkoda, że wszystkie psy na świecie nie są tak zadbane i tak cenne dla właścicieli, jak te wożone na wystawy!! (No, może nie trzeba, by wszystkie były AŻ tak zadbane
) Szkoda, że nie wszyscy własciciele mają tyle świadomości w kwestii rozrodu psów, co hodowcy!!
Trzeba edukować społeczeństwo! Tylko zmiana mantalności większości jest w stanie zmniejszyć bezdomność zwierząt. (Wiadomo, że "Ameryki nie odkryłam", ale nie sposób o tym nie myśleć, gdy wychodzi sie z wystawy i widzi się pod płotem pudła pełne szczeniąt, zbyt mlodych na odstawienie od matki, zmarzniętych, a wokół grupkę "zainteresowanych" z "O! ten jest śliczny!" na ustach ).
Trzeba forsować nową ustawę!
3. Wcale nie jestem taka dobra w rozpoznawaniu ras, jak mi sie wydaje
Z odleglości ok.10 metrów nie odrózniam Teriera Czeskiego od Sznaucera Miniaturowego. Nie wiedziałam, że Owcz. Kaukazkie bywaja umaszcone brązowo-bialo. Mlody Golden i młody jasny Hovawart niezbyt sie różnią. Mylą mi sie duże spaniele, bo nie pamiętam, jak które są umaszcone
Pierwszy raz widziałam tak umaszczonego jamnika... Itp.
4. Przy okazji wystawy mozna zakupić rózne akcesoria dla psa. Ja kupiłam bardzo ważne i potrzebne obroże z wszytymi małymi apaszkami w serduszka
A, co!? Moim dziewczynom bardzo do twarzy w takich serduszkach!
Dlaczego nie zrobiłam zdjęć? Bo nie byłam w stanie! Z trudem utrzymywałam zamkniete usta, gdybym sie nie starała, to chodziłabym z otwartymi
Na jednego mastiffa to sie tak zapatrzyłam, że mi sie na chwilę mąż zgubił...