[ElzaMilicz]

Właśnie przywitała się z psami Kasi od Bastera. Rzucam pracę     i za chwilę jadę zrobić jej zdjęcia.

[eSka]

Dużo zdrówka dla Nivy 

[ElzaMilicz]

Cóż takiego robiłam przez ostatnie dni,
że dopiero dziś znalazłam trochę czasu na wstawienie tu fotek podopiecznej Babusków??   


Charakter Niwy nie zmienił się: nie ufa obcym, wpada w panikę gdy widzi, że ktoś omiata ją wzrokiem.
Cieszy się bardzo gdy Babuski wracają ze szkoły i pracy do domu, wtedy jej ogon kręci młynki,
mimo to sunia nie jest w stanie przełamać głęboko tkwiących leków i nie podbiega zbyt blisko by się przywitać.

Smutny to widok.   










Niwa kilkanaście razy na dobę wychodzi na dwór, leki sprawiły, że częściej oddaje mocz.
Jak widać na zdjęciach chudła troszkę.
Uwielbia koty Babusków, bawi się z nimi jak szczeniak, rozdaje całusy i przytula łapami.
Niestety, gdy tylko widzi aparat w rękach opiekunów, znowu zamienia się w głaz.
Pako daje jej poczucie bezpieczeństwa, przy nim czuje się rozluźniona.

Spacery odbywają się wyłącznie na smyczy.
Nadal na widok rozległych pól wpada w zachwyt i gdyby nie linka pognałaby z prędkością wiatru gdzie pieprz rośnie.

[babu]

Oczekujemy na kolacje a Pako znow sie obrazil miala byc najpierw kapiel ......
  Niva pozdrawia 

[sabamlis]

Co tam u Nivy słychać

[aneta i Wiktor]

chętnie obejrzelibyśmy zdjęcia pięknej Nivy 

[fszut]

Czy Niva robi postępy w stosunku do obcych? Wiem, że Muna przy niej to pikuś, ale może jakieś niewielkie zmiany na lepsze, a jak zdrówko - nadal przyjmuje garść leków. Pozdrowienia i mizianki

[babu]

Witam,co nowego, poza tym ze regularnie co tydzien wozimy Nive do naszej Vetki na kontrole wagi i dawek  lekow postepy sa. Waga sie troszke unormowala a nawet tyciu wzrosla , strach w niej nareszcie zaczyna odpuszczac, w gabinecie jest coraz spokojniejsza i ciekawska. ponawiamy zdiecie RTG klatki piersiowej i EKG wg zalecenia Vetki , chcemy sprawdzic jak jest mocno zaawansowana choroba Nivy i co dalej z lekami a moze jakies suplementy zastosowac dla latwiejszego zycia, jak moge tak to nazwac. No a zeby nam sie nie znudzilo podawanie lekow i chodzenia na siusiu kupke to cieczka tak! zakochana pare skamlaca i wyjaca trzeba izolowac . Pako jest posluszny ale to nie latwe .

[Camara]

no tak, wiosna przyszła 
a Nivy nie można wysterylizować 

[anna]

Babuski , wielki szacunek za opiekę nad Nivą .Pozdrowienia dla Pakusia .

[ElzaMilicz]

Babuski pojawiły się 18 maja na spacereku dolnośląskim (nie opisanym jeszcze z braku czasu  ).
Mogliśmy przyjrzeć się wtedy pilnie Nivie.
Choć nigdy nie przestanie być strachulcem muszę przyznać, że uległa dużej metamorfozie.
Ostrożnie, ale jednak witała się z psami, nawet próbowała zabawy z nimi wycofując się przy najmniejszej oznace nerwowości z ich strony.
Chodzi już bez smyczy!    I wcale nie ma ochoty uciekać! No chyba, że pod pódnicę pani.   
To wielki sukces, bo była dzikim psem, wpadającym w totalną panikę gdy cokolwiek działo się obok niej.

[Julian]

Brawa dla Nivy 
Wielkie ukłony dla Babu 

[Kitek]

Powiem szczerze, że po tym co czytałam na forum myślałam, że Niva jest jeszcze większym strachulcem niż mój Darsinek... i zrobiła na mnie nie małe wrażenie 
Podeszła, powąchała rękę, patrząc swoimi dużymi przestraszonymi oczętami... jeszcze trochę czasu potrzeba, trochę życia posmakuje dzięki Babuskom  i zobaczy, że my nie tacy straszni 
Cudowne było jak się cieszyła gdy dojrzała Pakusia, bo zniknął jej na chwilę z oczu  jej radość jest taka szczera i prawdziwa, lekkie ciepłe popiskiwanie....
Przy psach takich jak Niva każdy najmniejszy kroczek do przodu jest krokiem milowym... robiąc pomału kolejne człowiek cieszy się całym sercem 
Życzę Nivie i Babuskom jak nawięcej tych mil do przebycia  

[aneta i Wiktor]

 Nivy zdjęć tu dawno nie widziałam, zaś pojawia się dziewczynka w wątku spacerków dolnośląskich 
Nieładnie tak chować przed nami taką piękność 


[/quote]

[Julian]

Dzielnie maszeruje 
Ale ma fajną asystę.