www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!  (Przeczytany 20997 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« dnia: Luty 03, 2011, 23:44:46 pm »
Orkan kiedyś był pięknym, silnym podhalanem... Dziś jest śmierdzącym, zagłodzonym i schorowanym obrazem nędzy i rozpaczy. Orkan nie opowie nam, jak wyglądało jego życie, jak trafił do swojego człowieka, czy często chodził głodny, czy mocno dokuczają mu stawy, które już na pierwszy rzut oka są w fatalnym stanie...

Myślicie, że Orkanowi było ciężko w życiu? Być może, ale jak każdy pies kochał swojego pana ponad wszystko...
Jego prawdziwy dramat zaczął się dopiero niedawno...


Właściciel Orkana zmarł, pozostawiając na posesji podhalana zdanego tylko na siebie...
Rodzina nie miała ochoty zająć się starym, schorowanym psem...
Nie miała też ochoty poszukać Orkanowi nowego domu...
Nie miała nawet ochoty wywieźć go pod bramę schroniska...
Za to miała ochotę sprzedać dom...


Orkan stał się zbędnym meblem, niepotrzebnym gratem... I został po prostu wystawiony za drzwi, a ściślej mówiąc - za bramę posesji. Wycieńczony, głodny i zmarznięty koczował pod ogrodzeniem, nie rozumiejąc zapewne, co się takiego stało, że wyrzucono go na bruk...

...

Orkan ma 9 lat, jest bardzo nieufny w stosunku do człowieka i schorowany... Kto by chciał takiego psa?

Ale to nie Orkana wina, że ludzie, których znał, widzieli w nim tylko bezwartościową RZECZ...

Bardzo chcemy pomóc Orkanowi. Pomóc mimo wszystko. Udowodnić, że nawet taki pies jak on, zasługuje na miłość człowieka.

Dzięki determinacji pewnej dobrej duszyczki, po kilku dniach koczowania na mrozie, udało się w końcu chłopaka złapać. Teraz musimy go tylko przewieźć do DT, które już czeka i zapewnić opiekę, leczenie i mnóstwo czułości.
Potrzebne nam jest wasze wsparcie.


Wszyscy, którym nieobojętne są jego dalsze losy
proszeni są o wpłaty na konto Fundacji Pasterze, z dopiskiem "na Orkana".

FUNDACJA PASTERZE
56-300 Milicz ul. Osadnicza 19
nr konta: 58 9582 0000 2000 0024 2660 0001





« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 22:21:46 pm wysłana przez Milla »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline Nika

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1873
  • Płeć: Kobieta
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 04, 2011, 19:30:49 pm »
Link do wątku Orkana na Dogo: http://www.dogomania.pl/threads/201074-Tragedia-podhalana-jak-skończy-ORKAN-Pomóżcie!!!?p=16194998#post16194998
"Przeciętny pies jest przyjemniejszym człowiekiem od przeciętnego człowieka" - Andrew A. Rooney

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 04, 2011, 23:45:53 pm »
26 stycznia Camara pisała:

"Zdjęcia robione są pod domem Orkana.
Właściwie pod byłym domem.
Pies nieustannie krążył wokół ogrodzenia, rozpaczliwie próbował dostać się do środka.
Nigdy nie był dobrze traktowany ale miał swoje miejsce...
Teraz jest tylko starym, schorowanym i bezdomnym psem.

Nie mogłyśmy go tam zostawić.
Teraz jest w bardzo tymczasowym miejscu.
Musimy mieć środki, żeby przewieźć go do DT - i pomóc. Musimy mu pomóc..."

27 stycznia

"A to nasz emeryt, w swoim bardzo tymczasowym DT (już rozglądamy się za transportem)"







...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 04, 2011, 23:52:20 pm »
Mój wpis z 2-go lutego

W transporcie pomogli jak zwykle nieocenieni LidMar (czyli Marek i Jego szef  ;) ) oraz Nika z mężem. DZIĘKUJEMY!!!

Od godziny Orkan jest w Miliczu, zadekowany u Kasi od Bastera.

Dużo widziałam, ale widok tego psa powalił mnie na kolana.
Zdjęcia nie oddają tego jaki jest chudy. To po prostu worek na kości.
Dotykając głowy pod palcami wyczuwa się każdą kosteczkę, natomiast nie można wyczuć mięśni.

Nigdy w życiu nie podałabym psu w takim stanie sedalinu!!!
Nie wiem czy Orkan przeżyje...

3 luty

Żyje, jest bardzo słaby, gdy wstaje trzęsie kuprem (jak Malwa na początku).
Z nosa lecą zielone gluty. Ma biegunkę.   :'(
Dostaje ciepłe jedzenie co trzy godziny.

Trzymajcie mocno za niego kciuki !!!







...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 04, 2011, 23:53:34 pm »




...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline Nika

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1873
  • Płeć: Kobieta
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 09, 2011, 09:26:47 am »
A co u Orkana słychać?

Mam nadzieję, że lepiej :nerd:
"Przeciętny pies jest przyjemniejszym człowiekiem od przeciętnego człowieka" - Andrew A. Rooney

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 09, 2011, 10:14:13 am »
Zdrowie lepiej, natomiast psychika źle.
Pomimo otwartych drzwi nie chce wychodzić z kojca- tam czuje się najbezpieczniej.
Oszczekuje nawet Kamila, któremu w drugi dzień położył łeb na kolanach.
Cóż- kolejny trudny przypadek.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 12, 2011, 20:34:01 pm »

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 19, 2011, 21:44:50 pm »
Orkan powinien jak najszybciej trafić do swoich ludzi.
Temu psu nie będzie łatwo przestawić się gdy już zaufa.  :'(

Weszłam do kojca mimo jego prób przestraszenia mnie gdy podchodziłam.
Wewnątrz robił wszystko, żeby zniechęcić intruza, który w dodatku celuje w niego 'dużym okiem'.




Ponieważ jego wysiłki na nic się zdały, odpuścił sobie szczekanie.
Za to zaczął warczeć na przemian patrząc mi w oczy to znów odwracając głowę.


W końcu zrezygnował i schował się przede mną przytulając do ściany budy.


Moje dzieci chciały obdarować go balonikiem w kształcie serduszka- przed nimi też uciekł.



Smutne to. Po prostu biedny pies...


...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 19, 2011, 21:53:32 pm »
Na co dzień Orkana pilnuje 10-letni berneńczyk Baster.



Wielkie podziękowania należą się Kasi za to, że na pytanie czy przyjmie Orkana
bez mrugnięcia okiem odpowiedziała "TAK". 
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

zuzalon

  • Gość
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 02, 2011, 15:33:50 pm »
Co tam u Orkana? Czy staruszek ma sie choc troche lepiej?

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 06, 2011, 10:53:38 am »
Orkan jest już weselszy i trochę ładniejszy, lecz w dalszym ciągu nieufny w stosunku do ludzi- ucieka w bezpieczne miejsce gdy się zbliżają.
Dlatego zdjęcie jego postaci można wykonać tylko z dużej odległości.



Orkan ufa tylko Łukaszowi, jemu pozwala się głaskać.
Tomek przy mnie próbował go mocno sprowokować i Orkan zachował się wzorowo- wyskoczył do niego.
Jak akcja- taka reakcja.  :giggle:

Orkan nie jest psem agresywnym, raczej warczy by zniechęcić do kontaktu z sobą.
Bez problemu przy tej muzyce weszłam do kojca. Nie wykonał żadnego gestu w moim kierunku.  :bravojs0:



Przywiozłam mu też Azę do towarzystwa- był nią zaciekawiony, ale gdy się zbliżyła wolał wróć do swojego kąta.   8)





...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 16, 2011, 09:09:26 am »
Orkan obawia się mnie i moich pomysłów.   :cheesy:
Przywieźliśmy mu więcej suń do obejrzenia, był nimi zainteresowany, ale na widok aparatu fotograficznego znowu zajął swoją niszę.

Szczeka i spogląda groźnie na obcych, kręcących się przed bramą.
Mógłby już pilnować własnego podwórka. Jest w niezłej kondycji fizycznej.
Potrzebuje tylko osoby, która da mu spokój, czas i teren, by mógł stróżować po swojemu.  :heartbeat:

Weszłam do kojca , zabrałam mu miski, wróciłam, odłożyłam miski na miejsce, podniosłam niedojedzoną kość wołową- nie wykonał w moim kierunku żadnego wrogiego gestu.




Orkan dziękuje Issie z Warszawy za wsparcie !  :heartbeat:
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 09:11:14 am wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 04, 2011, 11:22:54 am »
Orkan robi postępy.  :backflip: :backflip: :backflip:







...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Tragedia podhalana-pomóżcie ORKANOWI !!!
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 05, 2011, 08:27:25 am »
Orkan potrafiłby ułożyć sobie relację z innym psem.
Na widok Bastera jego ciało mówi "nie ruszaj mnie bo sobie tego nie życzę" i za moment płynie komunikat "ja nie jestem agresywny, agresywność 0 ".



Uśmiech - tak długo oczekiwany przez nas.  :heartbeat:




« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2011, 08:34:11 am wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga


 



Estalia by Smf Personal