Witamy! Tu nowa rodzina Gamy. Postanowiliśmy się w końcu zameldować
Gama zadomowiła się niezwykle szybko. Do wszystkich się klei i nie odstępuje nas na krok. Nawet nasi znajomi nie potrafią uwierzyć, że mieszka z nami dopiero 2 miesiące. Charlie szybko przyzwyczaił się do nowej sytuacji, za to koty się oflagowały. Od momentu przyjazdu Gamy kociaki regularnie, dwa razy w tygodniu, obdarowują nas różnego rodzaju padliną. Chyba obawiają się o nasz byt, ponieważ Gama zjada wszystko co ma w zasięgu wzroku (surowym karczkiem leżącym obok grilla też nie pogardzi).
Z początku Mała wychodziła na spacery tylko po to, żeby nas nie "zgubić". Obecnie dzień bez spaceru to dzień stracony. Chodzenie na smyczy przestało być koszmarem, choć uważamy, że to zasługa jej nowego guru - Charliego, którego naśladuje w każdym ruchu. Na dowód tego wklejamy link do filmiku prezentującego fragment lekcji:
https://youtu.be/QWhkRS1q1-4Obecnie ulubionym zajęciem Gamy (oczywiście zaraz po jedzeniu i głaskaniu się) jest sen. Najlepiej obok czyjegoś łóżka. Chyba, że jest burza... Zapluta pościel gwarantowana.
Oto kilka zdjęć z ostatniego miesiąca: