Bardzo wszystkim dziękujemy za życzenia
Pamiętam Berga. To w jego sprawie zadzwoniłam do Fundacji, ale okazało się, że jest w trakcie adopcji i wtedy zobaczyliśmy Szenę. To była miłość od pierwszego zdjęcia
Bardzo mi przykro, że Berg wrócił. Mam nadzieję, że mimo wszystkich przeciwności znajdzie swoją rodzinę