Benuś , Bunia i Wikunia mieli przyjemność wczoraj gościć:
Sabę i Jareta oraz Zorkę wraz ze swoimi rodzinami
W doborowym towarzystwie na wspólnych rozmowach bardzo miło spędziliśmy sobotnie popołudnie
.
Pomimo doskwierającego upału był też czas na wspólny spacer
Z upałem najlepiej radził sobie Jaret który zażywał kąpieli w naszym oczku wodnym
( rybki przeżyły
).
Ogromną radością dla Benusia była wizyta Zorki
Był to już niestety ostatni dzień urlopu
Marysi i Tomka , którzy dzisiaj rano wyruszyli w długą drogę do domu
.
Mam nadzieję że jeszcze kiedyś przyjadą na urlop w nasze okolice
Marysi i Tomkowi dziękujemy za wspólne spotkania i spacery
.
Każdy się chłodził na swój sposób
:
Jaret w oczku
Ben z Zorką
oraz Sabcia z Wikunią