Witajcie moi nowi przyjaciele ! Miło mi Was poznać.
Jestem teraz w domu tymczasowym i czuję się coraz lepiej.
Dzisiaj zostałem poddany wstępnym zabiegom pielęgnacyjnym.
Podobały mi się, ponieważ zaspokoiły, choć w małym stopniu moją ogromną potrzebę dotyku dobrych, człowieczych rąk, potrzebuję tego.
Mam nadzieję,że spodobam się też zamieszkującym tutaj młodym damom, jestem bardzo pewnym siebie kawalerem.
Wszystko jest w porządku, ale wcale nie podoba mi się fakt, że dzisiaj zapięto mi smycz, próbowałem uciec, ciągnąłem,ciągnąłem, wyobrażałem sobie, że jestm pociągiem.
To wszystko dlatego, że ja się po prostu boję, że znowu ktoś zostawi mnie samego na mrozie. Czułem się nieswojo, nie mogłem uciec, w razie czego.
Jak dowiem się jeszcze czegoś o swoim charakterze, to będę Was informował na bieżąco. Teraz będę już leciał
, bo moja pani domaga się internetu, papa moi drodzy !