www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » DALIŚMY IM NADZIEJĘ, LOS ZDECYDOWAŁ INACZEJ... (Moderator: Issa)
 » Masza. Tym razem będzie inaczej...

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Masza. Tym razem będzie inaczej...  (Przeczytany 26178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mgog

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 156
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #60 dnia: Listopad 11, 2014, 14:19:37 pm »
Camaro bardzo mocno przytulam  :< Maszko  :heartbeat:

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #61 dnia: Listopad 12, 2014, 13:21:04 pm »
Śpij spokojnie mały Aniołku (*)
 
 
 
 
 
 

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline jzel67

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #62 dnia: Listopad 12, 2014, 14:15:04 pm »
Z duszą na ramieniu wchodziłam na historię Maszeńki, niestety ....
Serce mi pęka z bólu i żalu

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline stepi

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1587
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 12, 2014, 14:36:43 pm »
Masza (*)
łzy same płyną :< tak żal.

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline Issa

  • Moderator
  • ******
  • Wiadomości: 2328
  • Płeć: Kobieta
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 12, 2014, 15:00:15 pm »
Śliczna białasko biegaj szczęśliwie za TM (*)

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline AgaP

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 938
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #65 dnia: Listopad 12, 2014, 15:42:47 pm »
Maszeńka (*)
Nasi idealni towarzysze zawsze mają cztery łapy -  Colette
Kiara, Gama (*), Eris, Kićka (*), Kropka, Tropik

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline BeataA

  • Przyjaciel Fundacji
  • ***
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 12, 2014, 15:50:09 pm »
Camara mocno ściskam i przytulam, bo wiem jak jest ciężko.

Maszeńko (*) (*) (*) - tam już nie ma bólu   :<  biegaj szczęśliwie za TM  :'(  :'(  :'(

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline Julian

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 3361
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #67 dnia: Listopad 12, 2014, 16:31:01 pm »
Maszeńko żegnaj...(*)
bardzo mi przykro..

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline aneta i Wiktor

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3396
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #68 dnia: Listopad 12, 2014, 16:52:47 pm »
Tak bardzo przykro  :'(
Aneta, Wiktor, Baja(*), Barina (*), Luna, Dona, Adonis i Gizmo
Bajeczko, kocham, bardzo tęsknię, pamiętam .....

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline Bunia

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1688
  • Płeć: Kobieta
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #69 dnia: Listopad 12, 2014, 17:38:08 pm »
Maszeńko(*)(*)(*)  :'(

Małgosiu , Krzysiu  :friends:
Pozdrawiam
Basia, Wiki , Benuś(*) , Bunia(*)

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline wiola_i_nero

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #70 dnia: Listopad 12, 2014, 18:54:06 pm »
Maszko - poszukaj Nikulindy... Ona jest opiekuńcza i nie da skrzywdzić słabszych... zaopiekuje się Tobą  :wub:
Małgosiu - przytulam  :friends: Nie ma takich słów, które ukoją ból...
Pozdrawiamy,
Wiola i stado.

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline emila i piotr

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #71 dnia: Listopad 12, 2014, 20:29:02 pm »
MASZKO   ( * )
będziemy pamiętac
MAŁGOSIU, KRZYSIU jesteśmy z Wami
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2014, 20:42:44 pm wysłana przez emila i piotr »

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline bigos

  • Aktywny Użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Płeć: Kobieta
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #72 dnia: Listopad 12, 2014, 20:34:10 pm »
Masza [ * ]

 :'( niestety nie udało się, ale wiem, że ten czas spędzony pod skrzydłami Camary i jej rodziny dał tej pięknej suni szczęście. DZIĘKUJĘ WAM za to i bardzo, bardzo mi przykro  :<
Ania i Bigosek

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #73 dnia: Listopad 12, 2014, 21:57:40 pm »
Staram się w tym wszystkim co się stało odnaleźć jakiś sens.

I mam nadzieję, że ktoś czytając historię Maszki zrozumie jaką krzywdę robi czującej istocie
pozwalając na bezmyślne rozmnażanie psów.
Jeden robi to dla zysku, ktoś inny bo "moja sunia jest taka ładna I chcę mieć po niej szczeniaczka" lub wierząc w popularne mity o konieczności posiadania przez sukę potomstwa.
Właściwie nie jest ważne dlaczego to robi, dlaczego pozwala by na ten świat przychodziło potomstwo chorych zwierząt. Ważne jest to, że na pewno nie zastanawił się ani przez moment, że sprzedając lub rozdając po sąsiadach skazuje przynajmniej część tych szczeniąt na los dany Maszce.

Masza odziedziczyła po swoich rodzicach szereg wad genetycznych - karłowatość, ślepotę, niewydolność nerek. Czy urodziła się z wodogłowiem? Tej pewności nie ma, jest to prawdopodobne, choć równie prawdopodobną przyczyną mógł być późniejszy uraz głowy. Bo Masza trafiła do człowieka, który karał ją za to, że była inna I nie potrafiła przyswoić reguł rządzących ludzkim światem.

Jeżeli choć jedna osoba czytając tą historię nie pozwoli by jego "prawie rasowa" suka miała szczeniaki...
Jeżeli choć jedna osoba.... zamiast kupić "prawie rasowego psa" u bezlitosnych pseudohodowców wybierze starannie dobrą hodowlę I kupi szczenię po zdrowych, przebadanych rodzicach lub adoptuje bezdomną biedę...
to cierpienie Maszy nie było bezsensowne.
Bardzo chcę w to wierzyć...

Kochaliśmy Maszę od pierwszego spojrzenia, bo była inna.
Kochaliśmy ją taką jaką była, pełzającą w przerażeniu, gryzącą, niedostępną.
Z radością obserwowaliśmy jak powoli wpuszczała nas do swojego świata, jak okazywała nam swoje przywiązanie, jak nam ufała.
I mimo tego, że opieka nad nią komplikowała nam życie w sposób trudny do ogarnięcia, to nasz dom był jej domem.
Kochaliśmy ją I dlatego nie mogliśmy pozwolić by nadal cierpiała.

Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy  nas w tej drodze wspierali - finansowo, rzeczowo,  bo dzięki temu Maszka miała wszystko, co było jej potrzebne. Dziękuję także za wsparcie dobrym słowem, radami, bo nie czułam się w tych trudnych chwilach samotna.

Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...

Offline anna

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1330
Odp: Masza. Tym razem będzie inaczej...
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 13, 2014, 08:41:52 am »
Śpij spokojnie mały Aniołku (*)


 



Estalia by Smf Personal