-
Witam w kolejnym wątku ploteczek, który jest kontynuacją - http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=601.2985
Po cichutku liczę na jakąś bajkę od Agi, na dobranoc. :grin:
-
:grin:
Z racji pory wieczorowej - jak uczyłam Hanię samą zasypiać w pokoju:
Kiedy byłam małą dziewczynką, w moim pokoju, nad regałem z lalkami, tuż pod sufitem mieszkały wróżki - nocne duszki.
Te wróżki cały dzień chowały się w kąciku i nigdy, ale to nigdy, przenigdy nie wychodziły z ukrycia, kiedy na niebie świeciło słońce.
Żyły tak sobie w moim pokoju przez długie lata. Czasami, żeby móc je zobaczyć, przynosiłam im herbatniki i kładłam na stoliku obok łóżka.
Najbardziej zadowolona była wróżka Amelka - która straaaasznie lubiła słodycze.
Te wróżki - nocne duszki wyglądały jak małe motylki. Takie tyci - tyci.
Miały fioletowe skrzydełka, które mieniły się w blasku księżyca.
I powiem wam w sekrecie, że były przepiękne.
Ale udało mi się je zobaczyć może raz lub dwa.
To była sztuka nie lada.
Musicie bowiem wiedzieć, że wróżki - nocne duszki wychodziły z ukrycia tylko nocą.
Ponieważ tylko w blasku księżyca ich skrzydełka za sprawą magicznego, księżycowego pyłu, którego my nie jesteśmy w stanie zobaczyć, pozwalały im latać.
Ale jak one latały.
Jakież to było zjawisko.
Nigdy nie widziałam zorzy polarnej, ale z pewnością były od niej piękniejsze.
Kiedy tak latały nad moim łóżkiem, pył z ich małych fioletowych skrzydełek opadał na moją buzię i wtedy śniły mi się najpiękniejsze sny na świecie.
Wróżki - nocne duszki kochają dzieci i dlatego zawsze mieszkają w dziecięcych pokojach.
I tylko przy dzieciach potrafią tańczyć i latać.
Kiedy do mojego pokoju przychodziła wieczorem mama, żeby utulić mnie do snu, wróżki - nocne duszki były tak obrażone, że przez całą noc nie wyszły z ukrycia nawet na chwilkę.
A ponieważ strasznie je lubiłam - wieczorem dawałam mamie buziaka, mówiłam 'dobranoc' i szybko odwracałam się na drugi bok, żeby zasnąć jak najszybciej, żeby jak najszybciej móc je zobaczyć.
Pewnego dnia, kiedy już wcale nie byłam małą dziewczynką i urodziły się moje dzieci, wróżki - nocne duszki były tak nimi oczarowane i zachwycone, że pewnej nocy, obsypały mnie księżycowym pyłem po raz ostatni, spakowawszy wszystkie swoje rzeczy i wyprowadziły się do ich pokoju.
Wiem, że dziś tańczą w nocy nad ich śpiącymi, ślicznymi buziami.
Czasem mnie jeszcze odwiedzą na krótką chwilę, ale ja już nie jestem dzieckiem - i już ich nie potrzebuję.
Teraz opiekują się moimi dziećmi.
Wiem, że wróżki są szczęśliwe, a moje dzieci bezpieczne.
-
Dzięki. :heartbeat: Przeczytałam im, śpią jak susły.
Oficjalnie mogę się przyznać, że w domu powstał mój osobisty kącik pisarsko-artystyczny.
Nareszcie mam swoją maleńką przestrzeń, swój azyl upragniony, 'swój kawałek podłogi'.
Dzieciom i mężom wstęp wzbroniony!!! :giggle:
8) UWAGA wróżę!
Będziesz na 'swoim kawałku podłogi' gościem od wielkiego święta,
by móc właśnie tam stracić przytomność gdzieś w okolicy 2.30. :gwizdze:
-
Znam jeszcze inną bajeczkę na dobranoc :cheesy::
Przed przeczytaniem bajki wybierz jeden z czterech kolorów, który ci się najbardziej spodobał i czytaj uważnie. Miłej zabawy
CZERWONY
ŻÓŁTY
ZIELONY
NIEBIESKI
BAJKA O CZTERECH KRÓLEWICZACH
Dawno, dawno temu we wspaniałym zamku żyli wraz z rodzicami czterej królewicze. Zamek otoczony był wysokim murem, w którym była tylko jedna furtka, a klucz do niej mieli królewscy rodzice. Królewicze wspólnie spędzali wiele czasu. Jako rodzeństwo byli do siebie bardzo podobni, ale też znacznie się różnili. Uczyli się, bawili, psocili.
W miarę upływu czasu rośli i rosła w nich ochota zobaczenia świata poza murem. Chłopcy dwukrotnie prosili już rodziców o pozwolenie wyjścia na zewnątrz. Król i królowa nie zgadzali się jednak, tłumacząc królewiczom, że są jeszcze zbyt mali i niedoświadczeni, aby wyruszyć w wielki świat. Aż pewnego dnia, gdy królewicze poprosili po raz trzeci, rodzice po chwili namysłu, wręczyli im klucze od furtki i pozwolili opuścić mury zamku.
Wielka radość wstąpiła w serca chłopców. Natychmiast rozpoczęli przygotowania do wyprawy. Pierwszy z królewiczów pobiegł do swoich komnat. Ze śpiewem na ustach i okrzykami radości zaczął pakować się do drogi. Z rozmachem pootwierał wszystkie swoje szafy, kufry i skrzynie, wyrzucił ich zawartość na podłogę, przymierzał różne stroje. Robił dookoła siebie moc zamieszania i bałaganu. W marzeniach widział siebie zdobywcą najwyższych gór, odkrywcą nieznanych lądów, pogromcą dzikich zwierząt. Gotowy do drogi sięgnął po raz ostatni do szafy i wyciągnął z niej płaszcz w kolorze czerwonym. Okrył się nim i wrócił do braci.
W tym czasie drugi królewicz energicznie przemierzał swoje komnaty. Lekko zdenerwowany, krytycznym okiem spoglądał na swoje ubrania. Wiele z nich próbował przymierzyć, ale robił to zbyt niecierpliwie, zbyt gwałtownie. W efekcie w krótkim czasie brodził w stercie poszarpanych, pogniecionych, pozbawionych guzików ubrań. Był coraz bardziej zły. Gniewnie mruczał coś pod nosem.
W końcu zerwał z wieszaka płaszcz w kolorze żółtym, owinął się nim, trzasnął drzwiami tak, że zadźwięczały szyby w całym zamku i dołączył do braci.
Do wyprawy przygotowywał się także trzeci królewicz. Powoli i dokładnie pakował swój plecak. Starannie sprawdzał, czy wszędzie są przyszyte guziki, czy nie ma dziur. Dobierał stroje na każdy typ pogody. Nie śpieszył się. Wiedział, że od starannego przygotowania mogą zależeć lisy wyprawy. Na końcu uporządkował komnaty i okrył się płaszczem koloru zielonego. Zanim dołączył do braci, zajrzał jeszcze do zamkowej spiżarni i zabrał spory zapas jedzenia.
Najdłużej trwały przygotowania ostatniego – czwartego królewicza. Ten stanął pośrodku swoich komnat i zapłakał gorzko. Zupełnie nie wiedział, co ma ze sobą zabrać, jak się przygotować. Bezradnie rozglądał się dookoła, trochę bał się tej podróży, wolał zostać w domu. Popędzany przez braci, ciężko westchnął i wyciągnął z kufra płaszcz w kolorze niebieskim.
Czterej królewicze pożegnali się z rodzicami, przekręcili klucz w furtce i z niecierpliwością wyruszyli w świat. Pierwszy biegnie Czerwony. Podskakuje, pogwizduje, wymachuje rękami, co chwila słychać jego radosne okrzyki, bo on jest szczęśliwy z samego faktu podróżowania, czuje, że już za zakrętem czeka go kolejna przygoda. Nie dostrzega drzew rosnących po drodze. Za nim energicznie kroczy Żółty. Mocno i pewnie stawia kroki, patrzy przed siebie, nie rozgląda się dookoła. Odwraca się do tyłu, co i rusz pohukując na swoich braci: „Chodźcie szybciej”.
Jako kolejny, powoli i spokojnie, idzie Zielony. Kroki stawia rozważnie, omija kamienie i kałuże, żeby nie zniszczyć i nie pobudzić bucików i od czasu do czasu sięga do zapasów jedzenia (cukiereczek, ciasteczko, jabłuszko – trzeba przecież dbać o siebie).
Pochód zamyka Niebieski. Idzie wolno, rozglądając się dookoła. Z zachwytem szeroko otwiera oczy. Świat wydaje mu się taki piękny, taki niezwykły. Zatrzymuje się przy kwiatach, liściach drzew. Niestety, bracia Czerwony i Żółty ciągle go popędzają: „Szybciej, szybciej”. Z żalem więc musi opuszczać to, co dopiero zaczął poznawać.
Bracia dotarli do brzegów rzeki. Nie było jednak mostu. Nagle Czerwony dostrzegł kołyszącą się na falach łódkę. Czerwony krzyknął: „Płyniemy” i bez chwili namysłu wskoczył do niej, złapał za wiosła, zaczął nimi wymachiwać na prawo i lewo. Po chwili w łódce był także Żółty. Usiadł na dziobie i powiedział: „Płyniemy pod warunkiem, że będziecie mnie słuchali”. Chciał objąć dowództwo przeprawy, poganiał pozostałych braci. Zielony powiedział: „Zaraz, zaraz, najpierw sprawdźmy, czy ona jest bezpieczna” i starannie sprawdził, czy łódź jest solidna, czy nie ma dziur. Zajął miejsce z tyłu. Największy kłopot był z Niebieskim. Był wręcz przerażony perspektywa takiej podróży. Stał bezradnie na brzegu, a po policzkach płynęły mu łzy. Powiedział: „Poczekajcie, ja jeszcze wszystkiego nie obejrzałem”. Bracia nie słuchali, tylko wciągnęli go do łódki.
Tak się szamotali, rozchlapując wodę, że nagle wiosła wypadły Czerwonemu z ręki i popłynęły z nurtem rzeki. Żółty aż zsiniał ze złości. Między nim, a Czerwonym wybuchła awantura. W tym momencie dał się słyszeć nieśmiały szept Niebieskiego, że tak naprawdę nic wielkiego się nie stało. Woda jest spokojna, niezbyt głęboka, a płynąc z prądem też jest przyjemnie. W końcu gdzieś przecież dobiją do brzegu. Bracia posłuchali rady Niebieskiego. Czerwony powiedział: „Nie ma, co się przejmować, gdzieś dopłyniemy”. Żółty powiedział: „to wszystko przez to, że mnie nie słuchaliście”. Wreszcie umilkli i podziwiali piękno okolicy. Niebieski umilał im czas śpiewem i wierszami, zachwycał się odbiciem promieni słonecznych w wodzie, pluskiem pływających ryb. Zielony częstował wszystkich swoimi zapasami, Czerwony bawił swoim śmiechem, a Żółty pilnował bezpieczeństwa.
Czterej królewicze nigdy nie wrócili do swojego zamku. Do dziś wędrują po świecie. Są zawsze razem. Czasem się kłócą, ale bardzo, bardzo się kochają. Ty też na pewno kiedyś ich spotkasz.
CZERWONY- sangwinik, ma siłę do działania, niczego się nie boi i dodaje grupie odwagi. Jest wizjonerem, ale może nie zauważyć szczegółów, ludzi na swojej drodze, nie dostrzega niebezpieczeństw.
ŻÓŁTY – choleryk, potrafi rozdzielić zadania, ma także dużo energii, czasem zbyt pochopnie wywołuje emocje.
ZIELONY – melancholik, zawsze wie, gdzie co leży, lubi planować i postępować według planu, źle bez niego się czuje. Jednak jest dość wolny.
NIEBIESKI – flegmatyk, potrafi zobaczyć to, czego inni nie dostrzegają, ale boi się zrobić pierwszy krok.
:friends:
-
Zapraszamy na kawkę
(http://img840.imageshack.us/img840/9623/indeksrk.jpg) (http://img840.imageshack.us/i/indeksrk.jpg/)
Miłego dnia! :wub:
-
Do tak pysznej kawki przydałoby się jakieś dobre ciasteczko... :th_0girlcupcake:
-
(http://wypiekizpasja.blox.pl/resource/czekoladowo_kawowe_ciasto_z_serowymi_ciapkami.jpg)
Bardzo proszę i ciasto ;)
-
Idzie niezła burza :th_holeinwall:
spokojnej nocy :b38:
-
Burza przeszła - strat nie odnotowaliśmy :friends:
Miłego dnia a na początek kawa i papieroski 8) 8) 8) 8) 8) 8) wirtualne najlepsze
(http://obrazki.joe.pl/sub_images/kawa-dla-dwojga.gif)
-
Na jednym z norweskich sklepików ukazalo się ogłoszenie o zanalezieniu kota .......... :giggle:
(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/428483_10151013716005568_1050269196_n.jpg)
-
piękny lisek z tego kota :giggle:
-
- nie wydajemy psów do pilnowania kartoflisk
Ktoś taki sie kiedyś pojawił? :huh:
na to bym chyba nie wpadła... :th_dash1:
-
mamy gdzieś w naszych zbiorach takie kartoflisko :chytry:
-
Nie wpadłabyś na to, że chciałby użyć berneńczyka, czy na to, że psy służą do pilnowania kartoflisk (i jeszcze pól kukurydzy)? Niestety to bardzo częste zjawisko.
To prawda....te psy nazywane są psami sezonowymi - po zebraniu zbiorów znikają.
-
Czego to ludzie (albo nieludzie) nie wymyślą. :th_dash1:
-
(http://img853.imageshack.us/img853/3705/kawalattezdjeciakawylat.jpg)
kawa latte z pianką proszę się częstować :th_0girl_curtsey:
-
Dziękujemy ślicznie :friends: :grin:
Miłego dnia wszystkim życzymy :backflip: :tease:
-
Dzięki za kawę.
Zabija mnie kaszel :th_0girl_hysteric:
Uruchamiam się o godzinie 18tej.
Zasypiam koło 3-4tej nad ranem.
Tak już drugi tydzień.
Niestety codeina na mnie nie działa :'(
Czy ktoś zna jakieś inne skuteczne 'wstrzymywacze'?
-
Supremin na wieczór, a w dzień coś wyksztuśnego. U lekarza byłaś ? :chytry:
-
...U lekarza byłaś ? :chytry:
zapytała ta, co TEŻ u lekarza nie była :chytry:
-
Poszukuję książki "Posłuszeństwo na co dzień" . Może ma ktoś takową na zbyciu? - Zapłata na rzecz Fundacji :chytry:
-
Aga - Ventolin areosol, jesteś astmatykiem?
-
Poszukuję książki "Posłuszeństwo na co dzień" . Może ma ktoś takową na zbyciu? - Zapłata na rzecz Fundacji :chytry:
spróbuję dzisiaj odnaleźć :wub:
dam znać jutro
-
Ventolin jest lekiem na rozkurcz oskrzeli w razie duszności, nie na kaszel, jest to aerosol doraźny, nie leczy.
http://allegro.pl/posluszenstwo-na-co-dzien-dvd-gratis-i2366009195.html, a tu link do książki na allegro gdyby nikt nie znalazł ;)
-
Zabija mnie kaszel :th_0girl_hysteric:
Uruchamiam się o godzinie 18tej.
Zasypiam koło 3-4tej nad ranem.
Tak już drugi tydzień.
Niestety codeina na mnie nie działa :'(
Czy ktoś zna jakieś inne skuteczne 'wstrzymywacze'?
Moja koleżanka walczyła z kaszlem przez pół roku,( łącznie z braniem antybiotyków) i jakaś lekarka starej daty powiedziała jej żeby się obłożyła ciepłą cebulą ( klatka piersiowa i góra pleców) podobno efekt był widoczny po pierwszym razie. Teraz nic innego na kaszel nie używa tylko okłady z ciepłej cebuli :) Życzę zdrówka :kiss:
-
Mnie na kaszel pomaga herbatka z majeranku -działa wykrztuślnie.
-
Koncert rozpoczęty.
Płuca wypluję w końcu jak nic :giggle:
Do tego spuchły mi oczy i ropieją.
Ale to nic.
Mam dla wszystkich niespodziankę.
Uwaga, uwaga...
Szukajcie w nieprzeczytanych wątkach.
-
Jak zaczyna brać przeziębienie najlepsza jest mikstura: miód, spirytus i cytryna ;)
Z naturalnych środków dobry jest jeszcze syrop robiony z młodych pędów sosny, zbieranych na wiosnę, zasypanych cukrem :bravojs0:
Jak mnie boli gardło na noc je smaruje maścią Kura -san (kupuje ją w zielarskim) i zawijam szalikiem. Tak przez kilka dni. :th_dash1:
Jak mi to nie pomaga idę do lekarza po antybiotyk. ;)
-
Aga to bardzo podobnie wygląda do moich przeziębień, w czasach kiedy jeszcze nie wiedziałam że jestem astmatykiem. Teraz reaguję na wszelkie przeziębienia bardzo szybko.
Iwona kodeina też nie leczy a ulgę niektórym przynosi.
-
Ventolin jest lekiem na rozkurcz oskrzeli w razie duszności, nie na kaszel, jest to aerosol doraźny, nie leczy.
Potwierdzam :th_0girl_dance: - Ventolin jest lekiem rozkurczającym (szybkodziałającym, ale doraźnym ), dla astmatyków stosuje się go zazwyczaj w kombinacji z lekiem przeciwzapalnym.
Adze zapewne przyda się szybkie ukojenie, ale bardziej potrzebnejest coś co usunie kaszel na stałe. Poza tym Ventolin jest na receptę i wizyty u lekarza nie da się pominąć.
-
Potwierdzam - Adze szybkie ukojenie życie uratuje.
Byłam u lekarza - wirus że niby.
Oskrzela czyste, w dzień nie kaszlę, więc lekarz twierdzi, że ściemniam coś i jak księżniczka się zachowuję.
Tylko rodzina i sąsiedzi są zaniepokojeni - bo faktycznie przeze mnie spać nie mogą.
Więc jeśli po 4 tygodniach tej męczarni uda mi się jednak wypluć płuca - pamiętajcie, że to był tylko wirus... ;)
-
Zabija mnie kaszel :th_0girl_hysteric:
Uruchamiam się o godzinie 18tej.
Zasypiam koło 3-4tej nad ranem.
Tak już drugi tydzień.
Niestety codeina na mnie nie działa :'(
Czy ktoś zna jakieś inne skuteczne 'wstrzymywacze'?
Moja koleżanka walczyła z kaszlem przez pół roku,( łącznie z braniem antybiotyków) i jakaś lekarka starej daty powiedziała jej żeby się obłożyła ciepłą cebulą ( klatka piersiowa i góra pleców) podobno efekt był widoczny po pierwszym razie. Teraz nic innego na kaszel nie używa tylko okłady z ciepłej cebuli :) Życzę zdrówka :kiss:
Pokrojona, cała?
Grzana "na słońcu", czy może w garnku (na parze)?
-
Koncert rozpoczęty.
Płuca wypluję w końcu jak nic :giggle:
Do tego spuchły mi oczy i ropieją.
A może papierosek pomoże, coo? :naughty:
-
:zla:
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) :terefere:
:giggle:
-
Ale z tą cebulą też chcę wiedzieć ;)
-
Biedny Marcin :friends:, albo kaszląca kobieta, albo obłożona cebulą :giggle:
-
Aga zrób badania Irek bardzo długo kasłał i nie wiedzieliśmy od czego
okazało się że w dzieciństwie miał kontakt z toksoplazmozą
w badaniach wyszło bardzo dużo przeciwciał
-
Zabija mnie kaszel :th_0girl_hysteric:
Uruchamiam się o godzinie 18tej.
Zasypiam koło 3-4tej nad ranem.
Tak już drugi tydzień.
Niestety codeina na mnie nie działa :'(
Czy ktoś zna jakieś inne skuteczne 'wstrzymywacze'?
Moja koleżanka walczyła z kaszlem przez pół roku,( łącznie z braniem antybiotyków) i jakaś lekarka starej daty powiedziała jej żeby się obłożyła ciepłą cebulą ( klatka piersiowa i góra pleców) podobno efekt był widoczny po pierwszym razie. Teraz nic innego na kaszel nie używa tylko okłady z ciepłej cebuli :) Życzę zdrówka :kiss:
Pokrojona, cała?
Grzana "na słońcu", czy może w garnku (na parze)?
Ale z tą cebulą też chcę wiedzieć ;)
No więc ma być pokrojona w grube plastry lub po prostu połówki, podgrzana w garnku lub patelni, obojętnie na czym byle by była ciepła. W razie dodatkowych pytań dopytam koleżanki :giggle:
-
Zapraszam na kawkę taką delikatną :grin:
(http://img717.imageshack.us/img717/7404/macchiato112656l1.jpg)
leje dziś od samego rana :crazy: a od dziś zaczynam urlop :backflip: i życzę pięknej pogody w czerwcu :kiss:
Miłego dnia.
-
Czy ktoś może zakręcić tą wodę z nieba :giggle: ;)
Czy Wasze psy też tak lubią deszcz? Moja Kika jest przeszcząśliwa :naughty:
-
Dzięki za kawkę przyda się, dzisiaj bardzo senny dzień :b38:
Issa jak będziecie podróżować po dolnym śląsku ;) to zapraszamy na kawkę
Jak u nas pada to Dora nie chce nawet nosa wystawić przez drzwi, patrzy się tylko z politowaniem na nas i swoim wzrokiem mówi "co wyście oszaleli sami sobie chodźcie po deszczu "
-
Poszukuję książki "Posłuszeństwo na co dzień" . Może ma ktoś takową na zbyciu? - Zapłata na rzecz Fundacji :chytry:
spróbuję dzisiaj odnaleźć :wub:
dam znać jutro
Wadera poproszę o adres do przesyłki :friends:
-
Na dzisiaj 'pańszczyznę'
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1102.msg37830#new odrobiłam. :cheesy:
Przyszłam poplotkować. :th_0girlcupcake:
Reneczek, nasze psy za deszczem nie przepadają.
A Benuś Buni to jest głębi oburzony gdy kapie z nieba.
Ma wtedy minę pt.: "Zabierzcie ze mnie to obrzydlistwo! Natychmiast! Nie możecie ruszać się szybciej ?!" :laugh:
-
Tak to prawda , mój Benuś odznacza się wprost niebywałym wodowstrętem :th_escapejar2:
Woda to tylko do picia i najlepiej taka świeżutka prosto ze studni :tease:
Bunia i Wiki też za wodą nie przepadają .
A że u nas dzisiaj cały czas leje deszcz to towarzystwo z minami cierpiętników wyleguje się w łóżku :b38:
-
Na dzisiaj 'pańszczyznę'
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1102.msg37830#new odrobiłam. :cheesy:
Przyszłam poplotkować. :th_0girlcupcake:
Reneczek, nasze psy za deszczem nie przepadają.
A Benuś Buni to jest głębi oburzony gdy kapie z nieba.
Ma wtedy minę pt.: "Zabierzcie ze mnie to obrzydlistwo! Natychmiast! Nie możecie ruszać się szybciej ?!" :laugh:
Za to Tessa uwielbia deszcz i tarzać się w mokrej trawie :cheesy:
Darcy patrzy na nią za każdym razem i "Co ona robi ?? Na głowę upadła :tease:"
Kawkę to muszę chyba jeszcze jedną wypić... :th_holeinwall:
-
Przyszła do hotelu jakaś ekipa filmowa kręci "Trudne sprawy" czy coś takiego :/ :crazy:
Ewakuacja z Recepcji - już !!! :th_holeinwall:
Normalnie praca z atrakcjami :laugh:
-
:laugh:
przynajmniej coś sie dzieje ;)
a u nas słonko wyszło! :wub:
-
całe popołudnie walczyłam z krnąbrnym komputerem :th_gamer3:
na razie jest 1:0 dla mnie :grin:
-
Za Chiny Ludowe nie wiem o co chodzi z tym białasem. Może ktoś mnie oświeci ? :th_connieswatfly:
(http://imageshack.us/a/img688/6835/goldwh.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/688/goldwh.jpg/)
(http://imageshack.us/a/img507/5142/gold4.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/507/gold4.jpg/)
Dostajemy wiadomość na fundacyjnego maila.
Przygotowujemy DT.
Camara kontaktuje się w sprawie psa/suni i otrzymuje odpowiedź od dziewczyny, która prosiła nas o pomoc, że psiak już ma dom.
Po czym ten sam pies pojawia się tutaj: http://www.podhalan.fora.pl/szukaja-domu,12/sliczna-podhalanka-z-celestynowa-szuka-domu,4675.html
To już nie wiem :crazy: pies dom ma czy nie ?
Kogo słuchać, komu wierzyć, kogo traktować poważnie ?
A kogo zbywać zwykłym "Ja dla Pana czasu nie mam, skąd bym miała brać ten czas..."
-
Dostałyśmy również informacje o berneńczyku w potrzebie.
Ale też nie wiadomo jak to się wszystko skończy, bo na razie wygladą to na czeski film. :fool:
-
Co do tej podhalanki, widziałam ją gdzieś na FB, choć teraz nie znajdę...
I tam ktoś się deklarował, ze On/Ona już, teraz, natychmiast ją zabiera....
-
Za Chiny Ludowe nie wiem o co chodzi z tym białasem. Może ktoś mnie oświeci ? :th_connieswatfly:
już Cię mogę oświecić - ma dom
a ja jestem w plecy czas, który mogłam lepiej wykorzystać
-
Poproszę kawkę, tym razem nie poranną ;) Dzisiejszą noc spędzę na czuwaniu 8) Po raz kolejny obejrzę moje ulubione romansidło http://www.filmweb.pl/Dom.Nad.Jeziorem :shy: (szczerze polecam :th_0girl_dance: ) mam też qpę zaległego prasowania :gwizdze:
Ps. W sprawie berna pomogę jak tylko będę mogła :th_0girl_curtsey:
-
Poproszę kawkę, tym razem nie poranną ;) Dzisiejszą noc spędzę na czuwaniu 8)
A proszę bardzo ;) tym razem ja serwuję :grin:
(http://img403.imageshack.us/img403/185/kawaj.jpg) (http://img403.imageshack.us/i/kawaj.jpg/)
-
Dzięki Kasiu :kiss: Mizianki dla Roxi i Kropy :emotbern:
-
Witam :hi:
Wiolu mam nadzieję, że noc minęła dobrze :friends:
Dzisiaj zamiast kawy zastanawiam się czy nie wziąć młotka 8)
zbliża się koniec roku szkolnego i trzeba ustalić z innymi rodzicami co i za ile....
no i tutaj przydałby się młotek :th_0girl_hysteric:
co 2 ma inne zdanie ale nie miał czasu, by przyjść na zebranie
co któryś zrobiłby to inaczej
co 5 nie robiłby nic :tease2:
może jednak sznapsika :drunk:
-
Ani@ młotek wedle życzenia :wub:
(http://img339.imageshack.us/img339/3182/indeksggh.jpg)
i kawka z rogalikiem na ten senny poranek
(http://img804.imageshack.us/img804/3487/imagesvv.jpg)
-
Ani@ , jak ja Cię dobrze rozumiem :friends:
W latach szkolnych moich dzieci też to wiele razy przerabiałam :fool:
-
W łódzkim leje, leje leje ... :< Zapowiadali przelotne opady :th_0girl_hysteric: a dziś jadąc na trasie Piotrków - Pabianice rozmawialiśmy, że jeżeli ta zlewa to są przelotne opady deszczu to ciągłe opady to chyba będzie biblijny potop :huh: . Barneysiu jest niepocieszony i po każdym króciutkim spacerku wygląda jak zmokła kura :'(
-
Między Łodzią a Warszawą również leje, z drobnymi przerwami. :th_dash1:
Aż chciałoby się słoneczka, a tu deszcz, deszcz , deszcz.... :'( Ciekawe, kiedy będzie ciepło?
Baja nie chce wychodzić na dwór, jak pada. Wychodzimy w przerwach na krótko...
Może przyszły tydzień będzie lepszy.... :grin:
-
A pod zachodnią Warszawą nie pada ;) Słonka co prawda nie ma, ale pokropiło tylko kilka razy....
Biorąc pod uwagę, że mamy czerwiec, to za odrobinę złotych promieni bym się nie pogniewała...
-
We wschodniej Warszawie też bez opadów :)
-
Nie narzekajcie. Popatrzcie z innej perspektywy. Jaka ta trawa zielona po tych opadach, będą grzyby, tanie owoce i warzywa :naughty:
-
A ja z mamą wczoraj znalazłyśmy w lesie grzyby-kurki :naughty:
-
Podobają mi się zwłaszcza te "tanie" warzywa ;) ulewy jakby mniej :giggle:
-
Spotkałam dziś przesympatycznego włoskiego inżyniera, który jest właścicielem maremmano.
Opowiadał mi o swoim genialnym, charakternym psie ważącym 77 kg. :grin:
Gdy spojrzał na Deę w naszym pasku oczy mu rozbłysły. :th_0girl_dance:
Resztę opowiem Wam później - teraz dziecko wyciąga mnie do lasu. :th_0girl_witch:
-
Elza :friends: Życzę przyjemnego spacerku :hi:
A w grupie przedszkolnej mojej córki "krąży" szkarlatyna :chytry: Jak moje dziewczyny załapią, to się chyba załamię :th_dash1:
-
A w naszym przedszkolu ospa :giggle:
-
U nas na szczęście w przedszkolach i szkołach nic nie panuje, więc i dobrze.
Noce i tak bywają bezsenne, ale z zupełnie innych powodów.
Wczoraj tata z synem oglądali mecz - a jakże! :giggle:
W pewnym momencie dało się słyszeć nad stadionem grzmoty,
na co mój syn - z pełnym przejęciem - do taty:
- tata, żeby ich tylko nie poprądził jakiś piorun
Okazuje się, że 'poprądzenia' nie odnotowano, a być może szkoda... :gwizdze:
Za to zastanawiam się, kto będzie winny przegranej - Smuda czy Biedronka :giggle:
Po takich nocach - kawa TYLKO sypana:
(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS3NyGdpMtGo9t9IgFD38BorU8rfREqrrV04PgY1smCy2L9KNvgLw)
-
Dora dostarczała nam rozrywki bez pardonu walcząc o piłkę.
To najlepsza rozgrywająca drużyny FP. :emotbern: :emotbern: :emotbern:
(http://imageshack.us/a/img402/6783/192pl.jpg)
Będzie wina Smudy bo Dory nie powołał do reprezentacji :naughty:
-
:giggle: :laugh: :giggle:
-
Czy ktoś w najbliższym czasie nie będzie podróżował na tracie Kielce - Wrocław?
i oczywiście ma miejsce na psa :shy:
-
Jak byśmy wiedzieli w sobotę, to mogliśmy zahaczyć o Kielce :<
-
Kto się poczęstuje ?
W taką pogodę jak dziś te prosto z zamrażarki są appunto. :th_0girl_curtsey:
Prawda Joanna js ? :naughty:
(http://imageshack.us/a/img443/528/005piw.jpg)
-
Translator, translator! co to jest appunto?
-
akurat :cheesy:
-
Dobra też by była Granitta di caffe - zamrożona na lód kawa pokruszona do filizanki i przykryta pierzynką z bitej śmietanki. Trochę przysypiamy po weekendzie.
-
Taka ?
(http://modelindo.files.wordpress.com/2010/12/granita.jpg)
Właśnie oświadczyłam Camarze, że jestem nieprzytomna i nie wiem co właściwie mam robić na forum. :giggle:
Kazała mi odpocząć, ale idę robić wątek naszego spotkania. ;)
-
Właśnie taka :bravojs0:, żeby tylko była mniej wirtualna byłoby super :tease:
-
Witam serdecznie po przerwie, troche za wami tesknilam :tease:
usiluje nadrobic zaleglosci w czytaniu, moze do polnocy skoncze ;)
-
Witam wszystkich serdecznie i zapraszam tym razem na mrożoną kawę
(http://i2.pinger.pl/pgr271/02d7375b0024069b4a4dc8e5/Kawa_mrozona.jpg)
upał u nas straszny Fryzia z Cezarem :b38: pod tarasem , świetna meta tylko ja się tam nie zmieszczę :giggle:
-
Pitagoras wyjaśniajac słowo przyjaźń kiedy ktoś go zapytał, kto to jest przyjaciel, odpowiedział:
"Ten, który jest drugim ja, jak 220 i 284".
Dwie liczby są zaprzyjaźnione, jeśli każda z nich jest sumą wszystkiego, co dzieli tę drugą.
:drunk:
-
Oj tak Lenka ,masz świetą rację.
Upały oszalały.
Moje psice nie wychodzą z domu.
Spacer zaczynamy o piatej rano. :th_0girl_witch:
Im to pasuje ,ale mnie trochę wspak
(http://images35.fotosik.pl/1470/0b8874406e947998.jpg)
-
witam słonecznie chociaż u nas za oknem to chyba jesień
od wczoraj mamy lato :
ale patrząc za okno to chyba tylko w kalendarzu
zapraszam na kawę
(http://i.pinger.pl/pgr134/f3619cde002b1cad4bd7dcaa/czarna+kawa+4.jpg)
ja to chyba muszę dzisiaj wypić podwójną :giggle:
-
Ja dzis trzymam oczy na zapalkach, nocna burza zaczela sie wczoraj ok 22, a skonczyla ok 4 nad ranem. Dostojna, leniwa Sabinka krazyla caly czas, wskakujac na drzwi, meble i na mnie. Jarecik w pewnym momencie tez zaczal sie bac i rowniez wlazl do lozka. Dopiero ok 3 kompletnie zmeczona Sabinka polozyla sie obok mnie dyszac mi prosto w ucho. Podobno w samej W-wie bylo jeszcze gorzej, a dzis zdaje sie ma byc powtorka.
Chyba na kolejny dzien odloze wstawienie zdjec z urlopu i pszczynskich spacerkow :tease2:
-
Na temat "przetrwania" burzy to tu można coś poczytać: :wub: :friends:
http://www.psy.pl/aktualnosci-psy/art5989.html
A ja siedzę w domu chora :chytry: :chytry:
-
W Warszawie burza była straszna, Kikuni zazwyczaj wystarczy schowanie się do łazienki, tym razem nie wystarczyło i skończyło się w łóżku, a że dzieci też się pobudziły od piorunów, to w łóżku leżeli wszyscy :giggle: Kika najbardziej przestraszona wpychała się między mnie a Zosie i wtulała się całą sobą :nerd:
-
Spotkałam dziś przesympatycznego włoskiego inżyniera, który jest właścicielem maremmano.
Opowiadał mi o swoim genialnym, charakternym psie ważącym 77 kg. :grin:
Gdy spojrzał na Deę w naszym pasku oczy mu rozbłysły. :th_0girl_dance:
U mnie w domu chyba włoski tydzień trwa. :giggle: Mimo, że Giuseppe właśnie przelatuje nad Alpami. :shy:
Wróciłam dziś z podróży i jakie danie czekało na podgrzanie w kuchni ? :lmao: Kto zgadnie ? :emotbern:
-
ja wiem! ja wiem!
Ale że się dowiedziałam kanałami :th_holeinwall:, to nie psuję zabawy :gwizdze:
-
To chyba tydzień włoski po łączach i do nas dotarł,
bo u mnie dziś było pyyyyszne spagetti :th_0girl_dance:
A u ciebie? :naughty:
-
całe szczęście, że do mnie nie dotarła moda na włoskie jadło!
z włoskiej kuchni toleruję jedynie włoskie... lody ;)
-
Włoskie lody ha,ha ... ale czy wiesz, że nazwa włoskie lody nie ma nic wspólnego z rodzajem lodów robionych w Italii. W Polsce przyjęła się nazwa włoskie lody, ponieważ gdy się u nas pojawiły kręcone w spiralkę lody w wafelku wszystkie automaty do produkcji tych lodów były produkcji włoskiej. A zatem Camaro włoskiej kuchni chyba nie lubisz wcale , bo włoskie lody nie są włoskie.
-
a ja uwielbiam włoską kuchnię
z tęsknotą zawsze myślę o cielęcinie z sosem tuńczykowym czyli Vitello tonnato :wub:
ja chcę do Włoch :'(
-
To chyba tydzień włoski po łączach i do nas dotarł,
bo u mnie dziś było pyyyyszne spagetti :th_0girl_dance:
A u ciebie? :naughty:
Brawo Aga !! :grin:
(http://www.donnamoderna.com/var/ezflow_site/storage/images/media/images/ricette-importate/drinks-bibite-granite/granite/granita-di-caffe-e-cioccolato/piatto-servito-bicchierini-vassoio-azzurro/42683131-1-ita-IT/piatto-servito-bicchierini-vassoio-azzurro_dettaglio_ricette_slider_grande3.jpg)
-
Zdziwienie, nerwy, pospieszne telefony i... co to za pies??? czyj to pies???
Nasz fundacyjny? i ja go nie rozpoznaję???
Opis nic mi nie mówi, ale ma "wizytownik" z nazwą FP i mój nr telefonu.
Wizytownik a nie fundacyjne numerowane serduszka.
I biega sobie po ulicach, samopas...
Nie fajnie to wyszło. Znalazcy psa pewnie pomyśleli, że Fundacja wypina się na swojego psa.
Ja pomyślałam, że ktoś się pod nas podszywa i chce nam "coś podrzucić"
Czy nie łatwiej by było, jakby pies miał przy obroży nr swojego właściciela?
szczególnie, że nie jest to pies fundacyjny?
Byłoby szybciej i mniej stresu dla wielu osób.
I psa.
-
Co takiego ??! :huh: :huh: :huh: :huh:
-
:huh:
-
Zdziwienie, nerwy, pospieszne telefony i... co to za pies??? czyj to pies???
Nasz fundacyjny? i ja go nie rozpoznaję???
Opis nic mi nie mówi, ale ma "wizytownik" z nazwą FP i mój nr telefonu.
Wizytownik a nie fundacyjne numerowane serduszka.
I biega sobie po ulicach, samopas...
Nie fajnie to wyszło. Znalazcy psa pewnie pomyśleli, że Fundacja wypina się na swojego psa.
Ja pomyślałam, że ktoś się pod nas podszywa i chce nam "coś podrzucić"
Czy nie łatwiej by było, jakby pies miał przy obroży nr swojego właściciela?
szczególnie, że nie jest to pies fundacyjny?
Byłoby szybciej i mniej stresu dla wielu osób.
I psa.
:huh:
-
:huh: :huh: :huh:
to w końcu co to za pies ??
-
:huh: :huh:
-
:huh: :huh: :huh:
to w końcu co to za pies ??
Szczerze mówiąc bardziej mnie intryguje, co 'autor wizytownika miał na myśli'?
To jakieś jaja chyba, albo ja już tego nie ogarniam :<
-
Ja też nie rozumiem celu tego "wizytownika".
Ale psa w końcu "grupowo" rozpoznaliśmy. Nie jest i nie był psem pod opieką FP.
Ważne, że dodzwoniłam się do osoby, która albo jest jego opiekunem albo wie, kto nim jest.
I chyba psiak jest już bezpieczny.
-
"Wizytownik" ... no cóż cena sławy 8)
-
Przepraszam wszystkich za zamieszanie. Sama byłam zaskoczona telefonem od Fundacji Pasterze. To niepotrzebny skutek roztargnienia małolaty przed zakończeniem roku szkolnego. A wzięło się to stąd, że Homer nie miał fundacyjnego serduszka, tylko adresówkę, która wyglądała tak samo jak adresówka domowych burków. I do swojego domu pojechał przez przypadek z naszą, a adresówka z kontaktem do Fundacji została u nas. I taż właśnie adresówka została niedawno przypięta nowemu, dość samodzielnemu, dużemu, silnemu, sprawnemu i zdecydowanemu burkowi w pełnym przekonaniu, że są tam nasze domowe kontakty.
Raz jeszcze przepraszam za zamieszanie i dziękuję Pani Camarze za pomoc.
Wizerunkowo mam nadzieję, że reputacja Fundacji nie została nadszarpnięta. W naszej wsi psy prowadzące życie niezależne są dość popularne i pierwszy komentarz jaki usłyszałam od osób, które się nim zaopiekowały, było pełne zdumienie: "to co, on nie umie do domu wrócić?"
-
Wszystko się może zdarzyć. Ja na wszelki wypadek, aż sprawdziłam, czy się Barneysiowi adresówka nie rozmyła po kąpieli w stawie :grin: .
A kawka nie podana, a my zaraz wyruszamy w trasę :chytry:. Najpierw podrzucamy Barneysia do Łodzi, a potem jedziemy dalej.
Fszuty wstawać , bo nam szkoda. ;)
-
szerokiej drogi dla wszystkich w AKCJI :th_0girl_witch: :friends:
(http://www.czytajniepytaj.pl/data/domains/1/pl/filemanager_files/design/kaffe.jpg)
-
Tak, dziś znowu pracowity dzień. :grin:
Joanna js właśnie zapakowała do wozu uślinionego po pachy :giggle: młodego berneńczyka,
który od dziś jest pod naszą opieką. Następnie przejmują go Fszuty.
Kolaczka z Kielc jedzie do Wrocławia, wieczorem odbierze ją Kitek.
Słodka mała trafi na DT do Babusków. :friends:
(http://i46.tinypic.com/fcsfgp.jpg)
-
Znalazłam to tutaj: http://www.facebook.com/JerzyRudnik
(http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/541972_400026840032866_1805157409_n.jpg)
Po co ktoś rozpowszechnia zdjęcie psa z amerykańskiego schronu ?
Jeśli się mylę możecie mnie kopnąć w kostkę. 8)
-
Taka tu cisza..... :th_holeinwall:
Wszyscy zapewne korzystają z ładnej pogody :grin: a ja siedze w pracy buuuu :th_dash1:
-
Niektórzy wrócili z podróży i siedzą w domku popijając kawkę.... i jedząc ciasteczka :th_0girlcupcake:
Czy ktoś wie, jak walczyć w uzależnieniem od słodyczy???? Próbowałam wiele razy, ale bezskutecznie :'(
-
Czy ktoś wie, jak walczyć w uzależnieniem od słodyczy???? Próbowałam wiele razy, ale bezskutecznie :'(
Najlepiej przestać walczyć, wtedy się nie tyje :) :cheesy:
-
:laugh: :laugh: :laugh:
To chyba zostanie moim mottem życiowym :th_0girlcupcake:
-
Super rada, będę to motto powtarzała sobie przed każdym zjedzeniem słodyczy :th_0girlcupcake:
;)
-
a tu co? południe i nie ma kawy :'(
-
Proszę bardzo! :wub:
(http://3.bp.blogspot.com/-yAo1Dmq5gsw/TnSU3yUz0GI/AAAAAAAAAKE/I5iRQy639XA/s320/P1040357.JPG)
-
przynajmniej na Ciebie można liczyć :friends:
może zrewanżuję się fotami z pszczyńskiego spotkania :gwizdze:
-
A ja zamiast wstawiać zdjęcia , idę kąpać psa ( a którego to Camara wie ;))
Wczoraj była kąpiel bo psina po spacerze postanowiła ochłodzić się w rowie z ściekami :th_dash1:.
Dzisiaj jest kąpiel bo na spacerze takie ciekawe kury były u sąsiada i tak ładnie pachniała tam gnojówka :fool:
-
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
Wczoraj psina tak ślicznie pachniała, że Ajka na jej widok (albo zapach) włączała sygnały ostrzegawcze typu wrrrrrrr.... wrrrrr.... wrrrrr.... :lmao:
-
Ciekawe co Ajka by dzisiaj powiedziała :laugh:
Zapach był o niebo lepszy :laugh:
-
Fszut przywiozła dziś Leona-Zawodowca.
Swoją drogą świetnie jest mieć go u siebie. :th_0girl_dance: Mentalnie to brat bliźniak Bena Jumbo-Jeta.
Ale najważniejsze, że Iza jest dla mnie nie lada bohaterem!
Wyobraźcie sobie, że sama naprawiła swój samochód, który zespsuł się zaraz w drodze powrotnej! :huh:
Ja w Jej sytuacji stanęłabym na drodze i chlipała w chusteczkę... :th_holeinwall:
-
... Mentalnie to brat bliźniak Bena Jumbo-Jeta
czyli młody, durny zdobywca świata :naughty:
-
Wpadłam na chwilę z prośbą - jakimś cudem, po licznych przygodach, dotrwalismy z Zosią do 38 tygodnia.. Proszę, potrzymajcie za nas kciuki i za ten ostatni etap, żeby sie wszytsko dobrze skończyło.. Boję sie, jakbym jescze nie rodziła..
-
Trzymamy mocno :friends:
-
Ja też trzymam bardzo mocno :friends:
Sama jestem dopiero w 27 tygodniu więc jeszcze trochę czasu przede mną, ale na końcówce też będę prosić o wsparcie duchowe. Na szczęście jak na razie u mnie przygód brak. Tfu tfu...
-
Harkon, Alatheia my o Was cały czas myślimy. :heartbeat:
Zofija! :wub:
-
Trzymamy mocno kciukasy za przyszłe Mamusie :wub: Pozdrawiamy :friends: :grin:
-
Kasiu trzymaj się dzielnie - kciuki zaciśnięte :kiss:
Alatheia - jeszcze trochę i będziecie razem z maleństwem :grin:
-
Kasiu - dziewczynki są dużo silniejsze od chłopców - zobaczysz wszystko będzie dobrze :friends:
Dużo spokoju i wiary :wub:
-
Dziewczyny dbać o siebie! ale nie panikować!
Jest dobrze i będzie dobrze :friends:
-
Trzymać się dzielnie!
Głowa do góry!
Trzymamy moocno :friends:
-
Kaśka teraz musi być dobrze :friends:
-
:friends:
-
Dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki i za Wasze dzieciaczki-zobaczycie wszystko będzie dobrze-ja niedawno sama byłam w podobnej sytuacji i od 25 tyg co tydzień powstrzymywali mi poród,a teraz co/moja córcia rośnie jak na drożdżach i ma już prawie 6 m-cy,a po wcześniactwie nie ma już śladu,a ja zapomniałam o ciąży i cieszę się małym bobaskiem :wub:
harkon,Alatheia :heartbeat:
-
Wpadłam na chwilę z prośbą - jakimś cudem, po licznych przygodach, dotrwalismy z Zosią do 38 tygodnia.. Proszę, potrzymajcie za nas kciuki i za ten ostatni etap, żeby sie wszytsko dobrze skończyło.. Boję sie, jakbym jescze nie rodziła..
Boisz się dlatego, że wiesz co Cię czeka :) :friends: będzie dobrze, podobno każdy kolejny poród jest lżejszy. Trzymamy kciuki !!! i czekamy na wieści :drunk:
-
Dzięki..
-
Dolaczam sie i tez potrzymam mocno kciuki za mamusie :friends:
za to zeby wszystko poszlo jak najlepiej a te najblizsze tygodnie minely byskawicznie :heartbeat:
Duzo zdrowka, bedzie dobrze :backflip:
-
Boisz się dlatego, że wiesz co Cię czeka :) :friends: będzie dobrze, podobno każdy poród jest lżejszy. Trzymamy kciuki !!! i czekamy na wieści :drunk:
A ja nie wiem co mnie czeka i też się boję więc chyba bez różnicy czy to pierwszy, drugi czy kolejny raz.
W każdym razie dziękuję za słowa otuchy. Jeszcze parę tygodni przede mną.
Teraz myślami będę z harkon :friends:
-
A ja nie wiem co mnie czeka i też się boję więc chyba bez różnicy czy to pierwszy, drugi czy kolejny raz.
Za pierwszym razem jest inny strach niż za drugim, ale najważniejsze jest pozytywne myślenie ,że wszystko będzie dobrze i szybko pójdzie :friends: Życzę szczęśliwego rozwiązania :)
-
harkon :friends: będzie dobrze
-
A ja nie wiem co mnie czeka i też się boję więc chyba bez różnicy czy to pierwszy, drugi czy kolejny raz.
Mnie przy pierwszym porodzie strasznie zaskoczyło odkrycie, że to coś ze środka jest takie śliczne.
Przy drugim porodzie ujrzenie najpiękniejszej istoty na świecie było już jakby ... oczywiste :giggle:
Aletheia - kiedy zaszłam w ciążę, moje koleżanki prześcigały się w licytowaniu, która z nich rodziła dłużej i którą bardziej bolało. :crazy:
Moja mama powiedziała wtedy:
'Dziecko, jeśli to by faktycznie tak bolało, to żadna z nas nie miałaby drugiego dziecka. A poza tym, to jedyny ból w życiu, który ma sens i ten sens właśnie sprawia, że przestaje cię boleć'
Po dwóch porodach mogę stwierdzić z czystym sumieniem, że miała rację ;)
A teraz - moje drogie 'ciężarówki' - dla poprawy nastroju:
(http://www.mokate.com.pl/zdjecia/max/czekoladki_230.jpg)
-
dołączam się do życzeń dla Przyszłych Mamusiek - dużo zdrówka Wam życzę i wytrwałości, bo to już niedługo, no i oczywiście wyśpijcie się na zapas, bo już za chwilkę tego snu będzie ciągle za mało :)
-
(http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/282268_432750306764869_1663140231_n.jpg)
Rewelacja ;) :th_holeinwall:
-
Mimo ze znam to zdjecie, za kazdym razem nim sie zachwycam :grin:
moze nie to samo ale cos w podobie ;) zwoccie uwage na spiacego kota
(http://img585.imageshack.us/img585/886/img0437ts.jpg) (http://img585.imageshack.us/i/img0437ts.jpg/)
Chyba lipcowy piknik jednak odbedzie sie w okolicy Mszczonowa, jutro napisze wiecej :terefere:
-
Tak z serii scen łóżkowych :th_holeinwall:, z którymi walczę :th_dash1: ale towarzystwo łóżkowe ma znaczną przewagę liczebną
(https://lh5.googleusercontent.com/-EN0GEYkQFac/T-w4Nbld3QI/AAAAAAAAALg/d6PVVKw2YJ8/s640/2012-06-28)
-
Piękna fotka Marysiu ;) Sabinka, Jarecik i kot na właściwym miejscu ;)
-
Fota Marysi powinna być zatytuowana "In Existence". :heartbeat: :emotbern:
-
Fotki pościelowe to moje ulubione :th_0girl_dance:
Marysiu zdjęcie jest super :bravojs0: :emotbern:
-
trochę parzonych brązowych ziarenek
(http://m.ocdn.eu/_m/f8bb1024fc8e6acdd09354e39c563c60,10,1.jpg)
Harkon trzymam kciuki :friends:
-
A ja nie widzę zdjęcia Asi :th_holeinwall:
-
A ja nie widzę zdjęcia Asi :th_holeinwall:
może i to dobrze, że nie widać :giggle: już poprawiłam
-
nie ma to jak rodzina w komplecie :heartbeat:
-
Wyobraź sobie, ze spotykasz wariata, który będzie twierdził, że jest rybą i że my wszyscy jesteśmy rybami. Czy będziesz się z nim spierał?...
Gdybyś mu powiedział tylko i wyłącznie nagą prawdę, tylko to, co w rzeczywistości o nim sądzisz, podjąłbyś poważną dyskusję z wariatem i sam zamieniłabyś się w wariata. Tak samo jest i ze światem, który nas otacza.
Gdybyś mu uparcie mówił prawdę w oczy, znaczyłoby to, że traktujesz go poważnie. A traktować poważnie coś tak niepoważnego, to znaczy być samemu niepoważnym. (M.Kundera)
I to dedykuję wszystkim, którzy ostatnimi dniami dzwonili i pisali do nas zbulwersowani wypowiedziami wybranych userów na tzw formu miłośników (...)
Dzień Dobry tym, którzy żyją w realnym świecie :grin:
-
Witam z rana :grin:
-
Miłego Dnia
-
My dzisiaj świętujemy !!! Mój kochany Darsinek kończy 2 latka :heartbeat: :wub: :backflip:
Wszystkim miłego i chłodnego dnia - bo przy 30 stopniach w cieniu jest mała niewyróbka :gwizdze:
-
:th_0girlcupcake: wszystkiego naj... dla Darsinka
-
I my przyłączamy się do życzeń :bravojs0:
Darsinku wszystkiego najlepszego :drunk:
-
Wszystkiego naj,naj :heartbeat:
-
Również przyłączamy się do życzeń, wszystkiego najlepszego .... :heartbeat:
-
100 lat!! :drunk: za zdrowie Darsinka
-
Dziękujemy ślicznie wszystkim :wub: :heartbeat:
Niestety ja w pracy, a chłopaki mają dzisiaj męski wieczór :cheesy: hehe
Zuza emigrowała na dół ze względu na upały... :gwizdze:
Swoją drogą, jak jutro ma być jeszcze gorącej to może zafunduję Darsinkowi domowo-podwórkowe SPA... mieliśmy umówić się i jechać do Iwonki ale czasu nam ciągle brak :<
ale już niedługo... tydzień.... a potem dwa tygodnie urlopu :tease: :backflip:
-
Kitek, to idziemy w jednym czasie na tzw urlop wypoczynkowy :backflip:
Ty będziesz wypoczywać przy Tessiuli po zabiegu
a ja przy pilnowaniu psów podczas naprawy tego:
(http://img4.imageshack.us/img4/4134/plot1f.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/4/plot1f.jpg/)
:lmao:
to coś to mój płot po spotkaniu z ciężarówką
-
a juz tam ciekawski lapek z za szczebelkow widac ;)
-
ojojoj płot wygląda nieciekawie, Camara - będziecie urlop spędzać aktywnie jak każdy Polak - na remontach
Wasze zdrówko :wub:
-
Witam z samego rana ;) komu kawke?
(http://img254.imageshack.us/img254/4664/518west1024x944.jpg)
milego dnia :friends:
-
Wszystkim, którzy mają coś takiego jak urlop zazdroszczę.
I już wszystko jedno, czy na wypoczynek, czy na remont, czy trzy dni, czy miesiąc... :friends:
Ja mogę liczyć co najwyżej na bezsenne noce i marudzenie moich dzieci o wakacjach.
Jakby urzędy miały nocne dyżury, tudzież niedzielne, to może by jeszcze dało się jakoś żyć, a tak...
Marzę tylko o tym, żeby nadszedł taki czas, by móc walnąć pięścią w stół i powiedzieć dosyć.
Wtedy najpierw bym wyjechała z dziećmi na urlop, potem się wyspała, a potem napisała książkę. :giggle:
A póki co - pourlopujcie się również za mnie :drunk:
-
Dzięki, kawa się przyda! :wub:
Dziś kolejna aktywna sobota. ;)
Kasia i Piotr właśnie jadą do nas.
Wiola spotyka się z Izą.
Wieczorem wyjeżdżamy do Fszutów.
Jutro w Poznaniu sprawdzamy dom dla Perełki.
Kompletny misz-masz. :cheesy:
A czas biegnie nieubłaganie... Fundacyjny Piknik już wkrótce. ;)
-
A my po porannym spacerku (7 rano 30 celsjuszów) :huh:
podjęliśmy męską decyzję o zakupie w trybie natychmiastowym
klimatyzacji przenośnej ( a właściwie przewoźnej) i teraz całe futrzate towarzystwo tłoczy się
przy furczącej maszynie :grin:
-
My byliśmy dziś w gościach u mamy i poznaliśmy ślicznego berniołka 5 miesięcznego "Cykorka". Cudowny jest i mam nadzieję że jeszcze go spotkamy, bo Kika super się bawiła.
-
A my po porannym spacerku (7 rano 30 celsjuszów) :huh:
podjęliśmy męską decyzję o zakupie w trybie natychmiastowym
klimatyzacji przenośnej ( a właściwie przewoźnej) i teraz całe futrzate towarzystwo tłoczy się
przy furczącej maszynie :grin:
Ile zapłaciliście ? :naughty: I jaką to ma wydajność ?
-
A ja witam wszystkim bardzo serdecznie po naszym wyczekanym urlopie :th_0girl_curtsey: nadrabiam wszystkie zaległości - postaram się bardzo szybciutko ;)
A teraz miłej nocki zyczę i jutro na pyszną kawusię zapraszam :tease:
-
Zapraszam w ten piękny niedzielny poranek na łyk kawy lub herbaty ;)
(http://img36.imageshack.us/img36/5025/kawaherbata1.jpg)
-
do kawy koniecznie lody !
(http://i2.pinger.pl/pgr423/a2f6fade0022090a4d9df903/lody%2Btruskawkowo%2B-%2Bimbirowe_1.jpg)
-
po głowie chodzi mi myśl o kupieniu maszynki do lodów :wub:
-
ooo tak lody dobrze zrobią ;) ,a dziś podobno dzień psa :nerd: :th_holeinwall:
-
Ani@ nie nie mów o lodach, dziś zjadłbym co najmniej 10 kg. Współczuje naszym psiakom w takie upalne dni.
-
No coś Ty, to nam trzeba współczuć, a nie psiakom. U mnie w domu są 24 stopnie. Rolety spuszczone, słońce nie dochodzi, w każdym przejściu na kafelkach leży rozwalony futrzak i :b38: Czasem wstanie, popatrzy błędnym wzrokiem, wyjdzie na dwór, wlezie do takiej wielkiej miski z wodą (właściwie to producent uważa, że to jest piaskownica :cheesy: ) i znowu wraca pospać. A dla nas to dzień, jak co dzień :th_0girlactive: .
-
A ja myślałam, że tylko ja mam na to patent :naughty:
(http://img857.imageshack.us/img857/9194/img1407e.jpg)
-
O! właśnie to! :grin: :grin:
-
a dziś podobno dzień psa :nerd: :th_holeinwall:
Którego psa ? :cheesy:
Wiadomo mi o dniu psa, który obchodzimy w październiku. 8) Czyli jest ich kilka ? :huh:
-----------------------
Fszuty - dziękujemy za przemiłą, wspólnie spędzoną niedzielę! :heartbeat:
-
W październiku to podobno dzień psa wielorasowego. A 1 lipca wszystkich psów.
To chyba jakiś rasizm a' rebours :nerd:
-
Po nocnej burzy temperatura stała się znośna :backflip:
Natomiast pioruny waliły tak, że Shira jedynym susem znalazła się w moim łóżku :giggle: (nigdy tam nie wchodziła i nigdy nie dostała na to pozwolenia)
-
W październiku to podobno dzień psa wielorasowego. A 1 lipca wszystkich psów.
To chyba jakiś rasizm a' rebours :nerd:
Tak Murko! Coś w tym jest. 8)
-----------------------------------------------
To ja zamiast zdewastowanego ogrodzenia. :tease:
http://kultura.wp.pl/title,Malarstwo-Reliefy,wid,14683242,wydarzenie.html
http://www.antique.com.pl/index.php?body=dzial&idd=78
-
Po nocnej burzy temperatura stała się znośna :backflip:
Natomiast pioruny waliły tak, że Shira jedynym susem znalazła się w moim łóżku :giggle: (nigdy tam nie wchodziła i nigdy nie dostała na to pozwolenia)
ja na glowie mialam dwa psy (Sabina koszmarnie wyploszona, Jarat tak tak na wszelki wypadek dla towarzystwa) Spalam 1,5 godziny.
A moj telefon zostal w Bartnikach :tease2:,
-
A ja myślałam, że tylko ja mam na to patent :naughty:
(http://img857.imageshack.us/img857/9194/img1407e.jpg)
Chyba musimy o czymś takim pomyśleć :P
-
Witam wszystkich
chyba mi się dzisiaj coś takiego należy , :giggle:
(http://1.bp.blogspot.com/-IYufO-2QP5U/TyK7Qvrj1CI/AAAAAAAAAE0/Zgzp5sWTiKo/s1600/z9454869Q,Mrozona-kawa-z-bita-smietana-to-kilkaset-kalorii.jpg)
zapraszam też Marysię i innych którzy dzisiaj w nocy
mieli nocną straż :friends:
Fryź tak bała się burzy że spała u mnie pod łóżkiem a jak strasznie zagrzmiało
to biegała po całym piętrze i nie wiedziała gdzie się schować
dodam tylko że u nas burza skończyła się nad ranem więc ja dzisiaj lekko nie wyspana
-
No i Lenka mnie ubiegła :tease:
Ale za to tych co liczą kalorie zapraszam na Kawkę z Gustavem Klimtem :grin:
Na dobry początek dnia i tygodnia :th_0girl_curtsey: :friends:
(http://media.picfor.me/001175A5/Coffee-for-Mister-Klimt-nude-art--mmmmm--art--Good-Morning--sexy-stuff--adult--fantasy--Coffee-Cup--UNK!-The-Naughty-Saint!--women_large.jpg)
Co do burz.... :gwizdze:
My nocne burze przesypiamy jak Smoki :b38: a jak nie śpimy to Zuza zawsze z drugiej strony klatki zagląda do okna, Darcy lubi siedzieć na balkonie a Szafir koło niego :giggle: Do Tessy dzisiaj zeszłam tak kontrolnie... patrze :huh: a ona brzuchem wywalona chrapie jak stary traktor :cheesy:
-
u nas jak stary traktor to chrapie Cezar :laugh:
Od dwóch dni uskuteczniamy spacerki Lutomierskie z nową dziewczyną Cezara niejaką Hasią
jest to tymczasowiczka naszego sąsiada suczka rasy Syberian haski
fajna ta dziewczyna ale strasznie strachliwa , bardzo doświadczona przez los
ale wszystko jest na dobrej drodze że będzie lepiej i znajdzie człowieków którzy będą ją kochać :shy:
-
Moje młodsze dzieci grają intensywnie w szachy -
mogą zacząc chyba grać w zawodach na czas
partyjka zajmuje im max 15 minut :giggle:
-
Nie narzekaj - Konradowi to zajmuje minimum 40 minut.
A dzień bez chociaż jednej partyjki przed snem jest dniem straconym.
Obawiam się, że mu nie przejdzie - to już trwa od kwietnia :giggle:
-
Aga następnym razem jak się spotkamy to zabiorę szachy dla chlopaków 8)
-
Koniecznie :friends:
Kondziu się pewnie zdziwi, jak odkryje, że w to nie grają wyłącznie dorośli :giggle:
-
Dzień dobry wszystkim z samego rana :friends:
Kawka dla wszystkich :th_0girl_curtsey:
(http://brandingvaluenow.com/wp-content/uploads/2007/07/cappuccino-on-sunday.jpg)
Miłego spokojnego dnia :grin:
-
kawka i na rower - nie ma jak poranna przejażdżka :th_0girl_witch:
-
Czekam jak Ania się obudzi i też wybieramy się na przejażdżkę
-
A ja swój rowerek wywiozłam do mamy na przechowanie, bo w bloku ilość miejsca ograniczona a i tak pewnie przez dłuższy czas na niego nie wsiądę :<
Także zazdroszczę ogromnie wiatru we włosach i przyjemnego bólu mięśni ;)
-
Dziękujemy wszytskim za kciuki :-) , bardzo się przydały!- Zosia jest już z nami w domu :backflip:
Urodziła się w sobotę o 1.30. Jest zdrowiutka i sliczna!! :th_0girl_dance:
-
Gratuluję harkon z całego serca :friends:
Najważniejsze, że jest zdrowa i już wszelkie obawy można zostawić za sobą.
Też już bym chciała mieć to za sobą, ale przede mną jeszcze trzy długie upalne miesiące :<
-
Kasia, piszesz ze szpitala z komórki ? :naughty:
Dużo całusków dla Zosieńki! :kiss: Gratulacje!! :wub:
-
Kochana i teraz Was zadziwie - my już od wczoraj jesteśmy w domu! I to pomimo ..cesarki! :tease:
Aletheia - lata i upału nie zazdroszczę, bo widziałam na prodowce jak wymęczał kobiety. Ale musisz wytrztymać i wytrzymasz - takie już jestesmy dzielne... Trzymam kciuki z całych sił żebyś wytrwała i żeby wszytsko było dobrze. Duzo leż.
-
:huh: :huh:
Alatheia życzę Ci byś była tak pancerna ja Harkon ze swoją córą! :friends:
-
Ale to nie był mój wymysł - tak mi kazali z tego szpitala wychodzić... Swoją droga czuje sie faktycznie bardzo dobrze. Ale lezałam w ciąży od połowy, wie dla mnie wszystko jest juz lepsze od tego i wiecznych skurczy ;)
-
Harkon wielkie gratulacje. Zdróweczka :drunk:
-
Ale to nie był mój wymysł - tak mi kazali z tego szpitala wychodzić... Swoją droga czuje sie faktycznie bardzo dobrze. Ale leżałam w ciąży od połowy, wie dla mnie wszystko jest juz lepsze od tego i wiecznych skurczy ;)
Leżałam z bliźniakami od 7-go tygodnia ciąży. :th_holeinwall:
Grunt, że wszyscy szczęśliwi. :heartbeat:
Tatę to zapewne duma rozpiera, cooo ? :naughty:
-
Gratulacje duzo zdrowka dla Mamusi i Zosi :friends:
-
Gratulacje!!
-
Kasiu ściskam serdecznie :friends:
Gratuluję :heartbeat:
i dużo zdrówka i wielu przespanych nocy życzę :kiss:
-
Gratulacje dziewczyny :friends:
Jestem strasznie ciekawe, czy Zosieńka ma włosy... :gwizdze:
Aletheia - specjalnie dla ciebie dziś trochę pozaklinam pogodę,
żeby nie było zbyt dużych upałów. :th_0girl_dance:
-
Leżenia nikomu nie zazdroszczę.
Ja na szczęście poza małymi problemami z ciśnieniem ciążę znoszę bez przygód.
Nie licząc zwykłych "błogosławieństw" typu zgaga, opuchnięte nogi czy problemy z rosnącym brzuchem ;)
W każdym razie nie narzekam i oby tak dalej.
Przed upałami chyba się ukryję u Mamy, bo lepiej znosić wysokie temperatury w domku z ogrodem niż w mieszkaniu w bloku. Tylko najpierw kupię wszystkie potrzebne rzeczy i wybiorę jakiś szpital w Warszawie w którym chcę urodzić. Gdyby był jeden to miałabym problem z głowy a tak to mam mętlik :crazy:
-
Gratuluję Zosieńce i jej dzielnej mamie :bravojs0:
-
Kasiu gratuluję serdecznie :)
Jestem strasznie ciekawe, czy Zosieńka ma włosy... :gwizdze:
Aga, Zosia ma piękne ciemne włoski - jest śliczna (widziałam na FB :tease:).
-
Gratulacje :friends:
-
Gratuluje serdecznie Mamusi i córeczce :friends: :wub: Pewnie Tatuś chodzi teraz dumny jak paw :gwizdze: :giggle: :grin: Swoją droga coraz więcej Zosiuli mam w swoim otoczeniu... :th_0girl_dance: :tease:
-
Widziałam zdjęcie malutkiej ;) jak przystało na każdą małą damę jest prześliczna. :wub: Zdrówka i duuużo siły :friends:
-
Dołączamy się do gratulacji :wub: i życzymy jak najwięcej przespanych nocy (albo wręcz odwrotnie - tak jak u naszej Gosi ciężkich wrzeszczących pierwszych trzech miesięcy to później będzie z górki...) :wub:
-
... Tylko czemu ciągle pada ? :crazy:
a u nas też ciągle pada, a nawet powiem więcej: leje i leje....
Zaczęło dzisiaj grzmieć o 7 rano, i tak przez cały dzionek, grzmoty słychać średnio co pięć minut...
już nie powiem gdzie mają tę pogodę psy...
-
A u nas duszno i gorąco, na dworze 30 stopni , a w domu 28. Ledwo zipiemy z Barneysiem i marzymy o burzy , tylko niezbyt gwałtownej.
-
Właśnie zaczyna padać i grzmieć. Barneysiu na całe szczęście burzy się nie boi i jest spokojny :bravojs0: , tylko na wszelki wypadek woli być blisko nas :tease: .
-
U nas zaczęło padać i trochę pogrzmiewa, jest duszno. Pewnie burza przyjdzie niedługo do nas.....
-
u nas mam nadzieje juz po burzy, zrobilo sie chlodniej
-
A my po porannym spacerku (7 rano 30 celsjuszów) :huh:
podjęliśmy męską decyzję o zakupie w trybie natychmiastowym
klimatyzacji przenośnej ( a właściwie przewoźnej) i teraz całe futrzate towarzystwo tłoczy się
przy furczącej maszynie :grin:
Ile zapłaciliście ? :naughty: I jaką to ma wydajność ?
wydajność 1200 btu jedyne 1300 pln
i muszę przyznać, że na okoliczność dzisiejszych 37 celsjuszów :huh: :huh:
był to zakup ratujący futrzaste życia
-
Troche wczoraj na wyrost powiedzialam ze burza sie skonczyla :tease2:
W nocy przyszly jeszcze kolejne, znow z odespania nici.
Milego dnia zycze, a ja sobie wstawie zapaleczki w oczy i jakos przetrwam :b38:
Moze ktos kawke poda? Issa chyba juz wrocila z urlopu :th_holeinwall:
-
Ja co prawda nie Issa ;) ale kawkę bardzo proszę ;)
(http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/380/0/Kobieta/e00647e7-6d8a-4018-ac4c-1f68587122a3_20100608041331_Normalshutterstock5060785.jpg)
-
Marysiu wróciłam ;) ale jak mam wolny dzień to mi bardzo ciężko jest wstać :naughty:
a do kawki proponuję pyszne ciasteczko :th_0girlcupcake:
(http://img841.imageshack.us/img841/5484/folie11.jpg)
proszę się częstować.
-
Tylko najpierw kupię wszystkie potrzebne rzeczy i wybiorę jakiś szpital w Warszawie w którym chcę urodzić. Gdyby był jeden to miałabym problem z głowy a tak to mam mętlik :crazy:
Aletheia ja rodziłam obydwie moje córki na Solcu i osobiście bardzo polecam ( leżałam tam ponad miesiąc na patologi ciąży) Ale jak to mój lekarz mawia: najlepszy jest ten najbliżej domu ;)
Harkon Gratulacje!!!! Witamy na świecie i życzymy zdrówka :bravojs0:
-
Szczerze mogę polecić MSWiA na Wołoskiej. Teraz tam rodziłam. Opieka fantastyczna, zwłaszcza połozne noworodkowe, we wszytskim pomagają. Kolorowo, wyremontowane, mają 3 stopień referencyjnosci jesli chodzi o opieke nad wcześniakami i noworodkami z niska wagą urodzeniową. Tylko, ze to nie jest moloch, to malutki kameralny oddział. Wczesniej rodziłam na Kasprzaka, ale to było dawno i nie wiem jak jest teraz. Na Wołoskiej znieczulenie masz na NFZ.
Bardzo wszystkim dziekujemy za powitanie Zosieńki :wub:
-
Dziękuję Dziewczyny za podpowiedzi :heartbeat:
Ja się zastanawiałam nad Żelazną, ale wszyscy mi odradzają.
Szczerze mówiąc harkon to o tym szpitalu na Wołoskiej nic nie słyszałam. Przestudiuję temat od nowa.
-
Ja żelazną też odradzam, moja siostra tam rodziła i powiedziała - nigdy więcej. Dwa dni leżała z dzieckiem na korytarzu, nikt nie przeniósł jej na sale mimo iż kobiety później rodziły i trafiały na sale, jak się dowiedziała przy wyjściu że mogła zapłacić 500 to by leżała na sali. A wybrała Żelazną dlatego, że jej pani doktor tam pracowała i bardzo polecała, traf chciał, że jak ona rodziła pani doktor była gdzie indziej.
Jeżeli mieszkasz po tamtej stronie to może Inflandzka?, wśród moich znajomych ma dobrą opinie. ;)
A tak z innej beczki, moja Kika chyba zaczyna uodparniać się na burze, jest ich tyle ,że mam wrażenie ,że coraz mniej się denerwuje :backflip:
-
A tak z innej beczki, moja Kika chyba zaczyna uodparniać się na burze, jest ich tyle ,że mam wrażenie ,że coraz mniej się denerwuje :backflip:
Mam nadzieję że Issa też zacznie się uodparniać bo jak tylko usłuszy że grzmi to w sypialni jest pierwsza i tak jest od niedzieli :'(
-
I ja sie dołączam do życzeń :shy: Harkon Gratuluje serdecznie - Witaj Zosienko :wub:
-
Gratuluję :bravojs0:
Uściski dla Zosi.
-
Zapraszam wszystkich na kawę
(http://img40.imageshack.us/img40/6107/konkurskomplet2filiznak.jpg)
i miłego dnia życzę!
-
Jeszcze lodziki przydałyby się do tego. Zapowiada sie kolejny upalny dzień, uff... Z Barneysiem na porządny spacer chodzimy ..... w nocy.
-
(http://img194.imageshack.us/img194/8792/54759946310198370204018.jpg)
'' Jak tu nie kochać psa, gdy pies taki ogon ma. Jak tu nie kochać psa gdy pies taką mordkę ma. Jak tu nie kochać psa gdy pies takie oczy ma I jak tu nie kochać psa gdy pies takie serce ma. ''
-
(http://4.bp.blogspot.com/-VohINrMN5KU/TnXjcd2RLoI/AAAAAAAAEmc/66t5X5c_rlE/s1600/sniadanie3.jpg)
to jeszcze zdrowe śniadanko i do pracy ;)
-
Ja niestety juz dawno w pracy i po zdecydownie mniej zdrowym sniadaniu ;)
Znowy w nocy krazyly burze i Saba tez :tease2:
-
reneczka - zdjęcie przecudne - od razu morda się śmieje (już obleciało całą pracę)
-
Większość psów nie lubi burz niestety :th_holeinwall:
Mam nadzieję, że pogoda dzisiaj w nocy będzie spokojna :wub:
-
My... aż wstyd się przyznać... dopiero wstaliśmy :th_holeinwall:
Dziękujemy za kawkę Issa to nasze dzisiejsze zbawienie :grin:
Aż boje się wyjść na ogród pewnie taki skwar :chytry:
-
Bunia i Anita :wub: miały bardzo pracowity dzień.
Sprawdzały domek dla jednej naszej biedy.
A Bunia dodatkowo, niejako przy okazji dorobiła się tymczasa ze szczeniakiem. :tease:
Kolejne zadanie czeka na Bunię, Camarę i Julian. Myślę, że w niedzielę dadzą radę. :friends:
Fszut była dziś u weta z naszą nową podopieczną (wątek jutro).
Dobrej nocy. :b38:
-
Buniu...czy pokażesz nam swoje tymczasiki ? :nerd:
-
(http://img67.imageshack.us/img67/7861/dsc099401sw5.jpg)
Pyszna i aromatyczna kawa potrafi postawić na nogi ;)
-
kawka sie przyda, ale ja poprosze jeszcze troche chlodu, zwlaszcza na niedziele, czuje ze zamiast na spacer walniemy sie na kocu nad bajorkiem dla psiakow, one beda sie taplac a my?
Sporo sie dzieje, sporo czekamy na wiesci :th_holeinwall:
-
http://youtu.be/pL1a8wxUe6k (http://youtu.be/pL1a8wxUe6k)
Na lepszy humor :kiss:
-
Do tego pokazu koniecznie trzebaby dolaczyc to zdjecie
(http://img856.imageshack.us/img856/4346/dscf7979b.jpg)
a swoja droga czy wszyscy rozpoznaja ta opiekunke do dzieci ;)
-
Toż to pewnie Dora Tuhajbejowa.
-
Bosskie!!
-
sama słodycz, cudne zdjęcie ;)
-
sama słodycz, cudne zdjęcie ;)
i jakie cudne panienki
-
Sama słodycz :heartbeat
-
Dzień dobry w piękny sobotni poranek :th_0girl_dance:
Kawa podana ;)
(http://img19.imageshack.us/img19/9663/porannakawa1.jpg)
Wszystkim pracującym dziś życzę miłego dnia w pracy a odpoczywającym pięknej pogody!
-
Przeczytajcie:
http://www.psy.pl/wasze-artykuly/art131,zanim-kupisz-bernenczyka-czyli-jak-nie-dac-sie-wpuscic-w-maliny.html
Babka pisze mądrze, a osoba podająca się w necie za jej przyjaciółkę pokrywa lękliwą sukę. :huh:
-
Ania jest u Was na forum (ta od artykułu).. A kto kryje tą lekliwą sukę? Wątpię, żeby Ania to pochwalała.
-
O Ani zawsze miałam dobre zdanie.
-
Podczas jednego ze spacerków z moimi pieskami zobaczyłam psa - beagla siedzącego na parapecie
(http://img507.imageshack.us/img507/3089/beaglenaoknie.jpg)
-
Zapraszam dzisiaj na kawkę mrożoną, domowej roboty. Co prawda nie wygląda jak po "photoshopie" ale zapewniam, że jest bardzo smaczna :kiss:
(http://img341.imageshack.us/img341/4867/dscf0548h.jpg) (http://img341.imageshack.us/i/dscf0548h.jpg/)
-
ja się pisze na ta kawkę :bravojs0: idę do kuchni może uda się taką zrobić
-
Bardzo chętnie się skuszę ;) dziękuję i miłego popołudnia życzę :friends:
-
Przeczytajcie:
http://www.psy.pl/wasze-artykuly/art131,zanim-kupisz-bernenczyka-czyli-jak-nie-dac-sie-wpuscic-w-maliny.html
Babka pisze mądrze, a osoba podająca się w necie za jej przyjaciółkę pokrywa lękliwą sukę. :huh:
Jest link do tego artykułu na molosach.
Jakiś czas temu.
Pisze go hodowca.
-
Mała prośba o kciuki dla Shiry... :<
Malutka pojechała do veta, brzuch miała napęczniały...
-
Trzymamy mocno !!! :friends: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Kochani kawki poproszę :shy: , bo mi się po wczorajszym dniu oczy nie chcą otwierać. :grin:
-
Proszę bardzo :friends:
(http://i2.pinger.pl/pgr403/db2536bf001e4de34a6d9ddb/kawa+lux.jpg)
-
:heartbeat: :th_0girl_curtsey:
-
Mała prośba o kciuki dla Shiry... :<
Malutka pojechała do veta, brzuch miała napęczniały...
kciuki zaciśnięte czekamy na DOBRE WIADOMOŚCI !!!! CO Z MALUTKA ?
-
skręt żołądka, jelit, już usunięta śledziona... :< i walczy...
-
Mocno trzymamy kciuki za Shire :heartbeat:
-
Shiruś trzymaj się !!! :friends: :heartbeat:
-
Milla :friends: :friends:
-
:heartbeat:
-
Shirus trzymaj sie Malenka!! :heartbeat:
-
Shirus :heartbeat:
Milla :friends:
-
trzymam kciuki za malutką :heartbeat:
-
Shiruś trzymamy kciuki będzie wszystko ok :friends:
-
Ale dziś pogoda zmienna jest :huh: było tak ładnie a teraz grzmi i pada :'(
-
Trzymamy kciuki bardzo mocno :friends: :heartbeat:
-
cicho wszędzie, głucho wszędzie - co to będzie? co to będzie? :cheesy:
-
Ja mialam zamiar dzis odsypiac i co :th_holeinwall:
trafil mi sie taki kolega
(http://img690.imageshack.us/img690/1447/img0094lg.jpg) (http://img690.imageshack.us/i/img0094lg.jpg/)
czy ja wygladam na 11 lat
(http://img577.imageshack.us/img577/8717/img0098mvm.jpg) (http://img577.imageshack.us/i/img0098mvm.jpg/)
okazalem sie strasznie rozpieszczonym psiakiem rozrabiakiem
(http://img228.imageshack.us/img228/5628/img0101qq.jpg) (http://img228.imageshack.us/i/img0101qq.jpg/)
Filip, 11 letni weteran(taki sam z niego staruszek jak z Jarecika :naughty:), usilowal przekroczyc w godzinach szczytu Al.Jerozolimskie w okolicach Michalowic, szedl sobie lewym pasem i tamowal ruch. Psiak bardzo chetnie wskoczyl do naszego samochodu i pojechal do nas. Na szczescie mial czip, ale i tak nie bylo latwo znalesc wlasciciela. Niesamowita okazala sie pani weterynarz, ktora pamietala psa, mimo ze juz od 4 lat nie pracuje w Michlowicach. Dzis przeprowadzala kilka operacji, a jednak znalazla czas zeby odszukac dokumentacje i namierzyc wlascicieli. Do pomocy w poszukiwaniach domu Filipka zaangazowalam tez Mile i Mage od Agnarra, dziewczyny dziekuje za za pomoc :heartbeat:.
Z godzinke temu Filipa pojechal do domu, a w naszym zapanowal spokoj, pora na drzemke :b38:
-
Łyk mocnej kawy przyda się z rana.
(http://img194.imageshack.us/img194/176/55803902.jpg)
-
Sabamis :hi: :heartbeat: za poświęcenie czasu na pomoc dla pięknego weterana ,dobrze że są tacy jak TY i PANI lek wet ,którym chce sie oddać swój czas /skarb bezcenny/ . Jeszcze raz :hi:
-
Myślałam że jest starszy, ale nie aż tak :huh:
wspaniale że pojechał do domku ;)
-
Buniu...czy pokażesz nam swoje tymczasiki ? :nerd:
Bunia od kilku dni nie ma internetu. :th_0girl_hysteric:
Ja mialam zamiar dzis odsypiac i co :th_holeinwall:
trafil mi sie taki kolega
(http://img690.imageshack.us/img690/1447/img0094lg.jpg) (http://img690.imageshack.us/i/img0094lg.jpg/)
Dałaś radę bo Ty dzielny człowiek jesteś Marysiu! :bravojs0:
Zapraszam dzisiaj na kawkę mrożoną, domowej roboty. Co prawda nie wygląda jak po "photoshopie" ale zapewniam, że jest bardzo smaczna :kiss:
(http://img341.imageshack.us/img341/4867/dscf0548h.jpg) (http://img341.imageshack.us/i/dscf0548h.jpg/)
Wierzcie mi, ta kawa przez Kasię sporządzona smakuje wybornie.
Wszelkie postanowienia co do utrzymania diety w tym przypadku nie mają sensu. :terefere:
Może wspólnie wynegocjujemy przygotowanie takiego specjału dla wszystkich
np. na kolejnym spacerku dolnośląskim ? :nerd:
-
Świetny pomysł :bravojs0:
-
:cheesy: :laugh:
Ewelina, jesteś niemożliwa. :cheesy:
-
Ja tez jestem za :bravojs0: :tease:
-
Ja mialam zamiar dzis odsypiac i co :th_holeinwall:
trafil mi sie taki kolega
(http://img690.imageshack.us/img690/1447/img0094lg.jpg) (http://img690.imageshack.us/i/img0094lg.jpg/)
czy ja wygladam na 11 lat
(http://img577.imageshack.us/img577/8717/img0098mvm.jpg) (http://img577.imageshack.us/i/img0098mvm.jpg/)
okazalem sie strasznie rozpieszczonym psiakiem rozrabiakiem
(http://img228.imageshack.us/img228/5628/img0101qq.jpg) (http://img228.imageshack.us/i/img0101qq.jpg/)
Filip, 11 letni weteran(taki sam z niego staruszek jak z Jarecika :naughty:), usilowal przekroczyc w godzinach szczytu Al.Jerozolimskie w okolicach Michalowic, szedl sobie lewym pasem i tamowal ruch. Psiak bardzo chetnie wskoczyl do naszego samochodu i pojechal do nas. Na szczescie mial czip, ale i tak nie bylo latwo znalesc wlasciciela. Niesamowita okazala sie pani weterynarz, ktora pamietala psa, mimo ze juz od 4 lat nie pracuje w Michlowicach. Dzis przeprowadzala kilka operacji, a jednak znalazla czas zeby odszukac dokumentacje i namierzyc wlascicieli. Do pomocy w poszukiwaniach domu Filipka zaangazowalam tez Mile i Mage od Agnarra, dziewczyny dziekuje za za pomoc :heartbeat:.
Z godzinke temu Filipa pojechal do domu, a w naszym zapanowal spokoj, pora na drzemke :b38:
Marysiu.
Ja przepraszam, za to że nie zrozumiałem Twojej prośby :<
-
Marysiu.
Ja przepraszam, za to że nie zrozumiałem Twojej prośby :<
nie ma sprawy, wszyscy bylismy z lakka niewyspani :naughty:
To jeszcze powiem ze Filip, jest ofiara budowy obwodnicy, jego podworko zmienia sie w droge szybkiego ruchu, a dom zostal rozebrany, jak tu sie nie zgubic?
-
Musimy zewrzeć szyki i postarać się o uzupełnienie konta Fundacji.
W tej chwili lista podopiecznych wygląda tak:
Gina - u Wioli
Neli - u Babusków
Tessa - u Kitek
Perła - u Camary
Leon - u Elzy
Paxi - u Julian
Rita - u Julian
Mira - u Buni
Dona - u Argo
Fifi - u Fszutów
Tuptuś - u Kasi od Bastera
Berni - u Iwonki
Borys - u Pani Agnieszki
9- miesieczna sunia ze Szczecina
sunia z Piotrkowa - w drodze do Agi
Rachunki za wykonane kastracje dopiero do nas dotrą, część psów za chwilę będzie kastrowana.
Kilka z nich ma większe kłopoty ze zdrowiem. W planie mamy dwie poważne operacje bernenek.
Co najmniej dwoje podopiecznych pochłania karmę w takiej ilości jak bernardyny.
Bardzo potrzebujemy finansów.
-
Z napływających do mnie wieści, wiem, że prace nad bazarkami ruszyły ;)
także chętnych zapraszam do zaglądania na nasze KOLOROWE JARMARKI (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?board=22.0)
a od siebie dodam: Kasiu :wub: wracaj do zdrówka, bo nawet sobie nie zdawałam sprawy jak dużo miałaś pracy i jak ogromną jesteś pomocą :heartbeat: :heartbeat:
-
Witam po dwóch dniach wojaży. :drunk:
-
:hi: A jak tam Redzisław ? Zadowolony z przyjazdu Pańci ( i nie tylko) ? :grin:
-
Nie wiedzieć czemu dzisiaj u mnei pada, na dokładkę panowie elektrycy połowie Podkowy odcinają dzisiaj prąd na pół dnia.
Tylko kawa może nas uratować ;)
(http://x.garnek.pl/ga1723/69c311f39d5dea11949353a3/kawusia_i_ciasteczka.jpg)
a ja chyba idę poszukać papierowych książek i gazet ;)
-
Musimy zewrzeć szyki i postarać się o uzupełnienie konta Fundacji.
W tej chwili lista podopiecznych wygląda tak:
Gina - u Wioli
Neli - u Babusków
Tessa - u Kitek
Perła - u Camary
Leon - u Elzy
Paxi - u Julian
Rita - u Julian
Mira - u Buni
Dona - u Argo
Fifi - u Fszutów
Tuptuś - u Kasi od Bastera
Berni - u Iwonki
Borys - u Pani Agnieszki
9- miesieczna sunia ze Szczecina
sunia z Piotrkowa - w drodze do Agi
Co najmniej dwoje podopiecznych pochłania karmę w takiej ilości jak bernerdyny.Bardzo potrzebujemy finansów.
Obstawiam: Leoś i ..... Berni? Dona? ..... tylko Tuptuś odpada :wub:
-
Co najmniej dwoje podopiecznych pochłania karmę w takiej ilości jak bernerdyny.Bardzo potrzebujemy finansów.
Obstawiam: Leoś i ..... Berni? Dona? ..... tylko Tuptuś odpada :wub:
Oj chyba w tym gronie Dona się znajduje na pewno. Na co dzień obserwuję mojego własnego łysego pochłaniacza :gwizdze:
Poszukam coś na bazarek :th_holeinwall:
-
Też zaczynam szukać, a pogoda smętna również u nas
-
Ciąg dalszy sprawy o zastrzelenie berneńczyka
http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Wiadomosci/Zarzuty-dla-mysliwego-za-zastrzelenie-psa
-
Witam wszystkich po kilkudniowej nieobecności spowodowanej gorączką. Wróciłam do świata żywych i widzę, że Pasterze pędzą na pełnych obrotach. Wielki Szacunek mili Państwo!
Kasia
-
Kasiu :wub:
-
:friends: To teraz pijemy za Twoje zdrowie, Kasiu! :drunk:
-
Wszystkim których dopadło choróbsko dużo zdrówka :friends:
i zapraszam na ciepłą kawkę bo na dworku brzydka pogoda brrrr
(http://img535.imageshack.us/img535/5170/pysznakawa1.jpg)
-
Witam wszystkich
za oknem słoneczko wygląda zza chmurki :grin:
a ja muszę zabrać się za pakowanie Ani na wyjazd
powiem szczerze lubię wyjazdy, ale pakowanie to dla mnie katorga :giggle:
-
Jako ze należę do ludzi lubiących podróżować ;)
pakowanie na wyjazd jest dla mnie super...
ale pakowanie się na powrót z wyjazdu, a potem rozpakowywanie tego wszystkiego w domu... :th_dash1:
A na poprawę humoru mam ochotę zjeść
(http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/i/8248a99e81e752cb9b41da3fc43fbe7f/c5c3fbbc-efeb-11e0-98ee-0025b511229e.jpg?type=1&quality=100&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=636&srch=2636&dstw=636&dsth=2636)
-
Smacznego Milla :th_0girlcupcake: Jak się ma Shira ? :wub:
-
Millla wlasnie wstawilam przepis na ciasteczka :naughty:
-
Shira już dużo lepiej ;)
zadowolona zasuwa po domku, dumnie prezentując niebieskie wdzianko ;)
a za przepis baaardzo dziękuję, jutro chyba spędzę dzień na poprawianiu sobie humoru za pomocą słodyczy...
-
Shira :backflip:
Potrzebuję przepis na psi tort urodzinowy.
Kto pomoże?
-
Zależy wszystko od tego, co pies lubi. Jeden zajada się słodkościami, zaś inny woli tort np. z mielonej wątróbki czy wołowinki jako nadzienie. ;)
Oczywiście tort dla pieska powinien być w uformowany w kształcie kości. :th_0girlcupcake:
-
Na dzień dobry
(http://img339.imageshack.us/img339/5602/5178405.jpg) (http://img339.imageshack.us/i/5178405.jpg/)
kawka przyda się tym co dzisiaj podróżują :wub:
-
udalo mi się uruchomić internecik :crazy:
ale nie wiem czy mi teraz padnie stary komputerek :tease2:
-
Oj Kasiu... Czy Piotrku przyda przyda ;) :friends:
-
Kusząca kawa i własne zdjęcie. :kiss:
O 14-tej spotkanie w Miliczu. Czekamy na Issę, Kitka i Kamilę. :th_0girl_dance:
Człowieków będzie więcej bo każdy ma obstawę. :emotbern: :emotbern: :emotbern:
A przed chwilą zadzwoniły Babuski z informacją, że też się pojawią. :emotbern:
-
Wszystkim podróżującym szerokiej drogi ;)
a tym co zostali w domku miłego opalania :giggle:
ja tymczasem uciekam poszukać pocieszenia w słodyczach, szczególnie że znalazłam fajny przepis na sernik z malinami...
identyczne nie wyjdzie na pewno, ale moze chociaż podobne ;)
(http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/maliny/desernik_z_malinami/files/desernik-malinowy-04.jpg)
-
Milla zaczynasz mnie przerażać z tą ilością słodyczy :huh:
A może to po prostu smuteczki?... :friends:
-
mmmm... serniczek zapowiada się obiecująco :th_0girlcupcake:
-
Aga mam taką nadzieję, ale obawiam się, że to może być twarde zderzenie z rzeczywistością...
ciekawe czy wyjdzie równie dobrze jak wygląda :tease2:
-
Super było poznać Kamilę i Roberta oraz Korka! :backflip:
O pozostałych nie wspominam :wub: bo znamy się od dawna. :grin:
-
Milla, jedz dziewczyno póki masz figurę jak Miss Polonia :grin:
Tylko nie przesadź :grin: bo będziesz wyglądać jak ja :
-
Mam pytanie, tak odnośnie przekąsek ;) co kupić małej do podgryzania, lubi leżeć na ogrodzie i coś memłać, a nie chcę żeby patyki rozkładała na czynniki pierwsze bo jeszcze drzazga jej wejdzie. Trejsi i Plutek dostawali wędzone uszy ale podobno nie są najzdrowsze :huh: ?
-
Można dać jej prasowane ścięgna np. w kształcie ringo.
Ale jeśli ma zapalenie krtani to niestety szlaban na takie specjały. :tease:
A ja się od dziś urlopuję. :th_0girl_dance: Przez najbliższe dni mam zamiar robić NIC i cieszyć się właśnie tym. :grin:
Ciekawe jak powioda się moje plany ? :gwizdze:
Rano obudził mnie telefon... :zla:
Wyszły ogłoszenia o Paxi, a mała jest chora i musimy wstrzymać adopcję.
-
Elza jak chcesz "nic nie robić " to jedyna rada wyłącz telefon /nierealne/ wyłącz internet/nierealne/ .....zapomnij o psach i Fundacji /niewykonalne !/ i wypoczywaj.Mimio tego udanego wypoczynku.
-
Dzięki! :wub:
Na przekór Światu będę robić NIC. :cheesy:
Może ktoś się dołączy? :naughty:
-
Z przyjemnością bym się dołączyła :grin:, ale z tym robieniem NIC to NIC z tego :cheesy:
-
Ja bym się dołączyła, ale obawiam się że bym się za bardzo zmęczyła :giggle:
-
Mam pytanie, tak odnośnie przekąsek ;) co kupić małej do podgryzania, lubi leżeć na ogrodzie i coś memłać, a nie chcę żeby patyki rozkładała na czynniki pierwsze bo jeszcze drzazga jej wejdzie. Trejsi i Plutek dostawali wędzone uszy ale podobno nie są najzdrowsze :huh: ?
Ja swoim daje suszone penisy wołowe(strasznie wanią,ale moje za nie mogą zrobić wszystko),wargi wołowe,płuca suszone,ścięgna wołowe,uszy królicze,łapki kurze i wiele innych gryzaków(jednak te co wymieniłam są ulubionymi przekąskami) i kupuje to tutaj http://www.e-pies.eu/
-
Czy tak wygląda "nic nierobienie" w DT i innych zapsionych i zakocionych domach ?
(http://img189.imageshack.us/img189/2439/rozpuszczalniki.gif)
Hurra udało sie wstawić nareszcie po wielogodzinnych treningach
-
Utopilam mojego laptopa :th_dash1: w pracy mam najwiekszy sezon, nie ma kiedy zajrzec do netu :th_escapejar2:
wiec gdzie i kiedya bede czytac Forum :'(
-
Kajetan...
Moje nicnierobienie tak ma wyglądać ? :huh:
A w żadnym wypadku! :terefere: Psy nie mają wstępu do łóżka.
Już odebrałam kilkanacie telefonów, zrobiłam konieczne i udane(!) zakupy, osobiście wytarmosiłam Borysa za kufę.
W żelaznym uścisku przytrzymałam jegomościa gdy przy badaniu usiłował pogryźć wetkę.
Wszyscy żyjemy i mamy się doskonale.
Zaraz idziemy na długi spacer nad jezioro, z... Estą. :nerd: Pogoda jest przepiękna. :th_0girl_dance:
Aga, będzie białe bolero! :kiss:
A tymczasem strawa dla uszu i ducha:
http://www.youtube.com/watch?v=8po7FZonP-I
-
Ja swoim daje suszone penisy wołowe(strasznie wanią,ale moje za nie mogą zrobić wszystko),wargi wołowe,płuca suszone,ścięgna wołowe,uszy królicze,łapki kurze i wiele innych gryzaków(jednak te co wymieniłam są ulubionymi przekąskami) i kupuje to tutaj http://www.e-pies.eu/
:huh: ile tego jest u nas w sklepach są uszy wieprzowe za okrutna cenę 3,5 zl za sztuke, czasem łapki
:friends: bardzo dziękuję
-
No to rozpadało się u nas na dobre
nawet kawałka słońca nie wdać
pogoda senna i chyba październikowa
dwupak jak zwykle :b38:
ja ma syndrom opuszczonego gniazda ( Ania w Żalnie )
a tak w ogóle zapraszam na mocna kawę przyda nam się dzisiaj :kiss:
(http://1.bp.blogspot.com/-gtIm5veKPzI/TarQlEZXEZI/AAAAAAAAABQ/oZje6_wn0OU/s1600/62603_filizanka_ziarna_worek_kawy.jpg)
-
No to rozpadało się u nas na dobre
nawet kawałka słońca nie wdać
pogoda senna i chyba październikowa
dwupak jak zwykle :b38:
To się nazywa "Lipcopad" :tease: nowy miesiąc w roku :grin:
-
Dzięki! :wub:
Na przekór Światu będę robić NIC. :cheesy:
Może ktoś się dołączy? :naughty:
Elza,
jak TY nie będziesz robić NIC, to będzie oznaczało,
że
właśnie mamy sytuację " After end of world " :grin: :grin: :grin:
-
Dziś kończy mi się urlop :< i jutro już do pracy. A dziś zapraszam na kawę z pysznym dodatkiem :kiss:
(http://img171.imageshack.us/img171/64/k77332761.jpg)
-
Witam wszystkich serdecznie,
Mam serdeczną prośbę do osób, związanych z okolicą Szczytna, jestem na wakacjach w okolicy Jedwabna i zbyt późno okazało się, że nasza Karmelka nie może z nami pozostać. Na razie wróciła do domu, ale 2 tygodnie sierpnia chcielibyśmy spędzić z mężem razem. Ponieważ Karmelka jest delikatnieńkim tchórzykiem boję się, że całkowita rozłąka z nią oznacza duży krok w tył.
Gdyby ktoś z okolicy zaoferował jej swój dom, moglibyśmy codziennie dojeżdżać i zabierać ją na spacery. Miśka niestety bardzo boi się psów i tak naprawdę wszystkiego, ale mogłoby to być najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji (być może (?) nawet z jakimś delikatnym lub mądrym psem w tle).
Gdyby znalazł się ktoś zainteresowany naszą prośbą gotów do przytulenia jej na 2 tygodnie i zniesienia również naszej śladowej obecności prosiłabym serdecznie o kontakt przez forum.
Pozdrawiam serdecznie
-
Chyba Gumiś coś majstrował :chytry:, bo coś mi forum nie chciało "chodzić" :tease: .
-
Chyba Gumiś coś majstrował :chytry:, bo coś mi forum nie chciało "chodzić" :tease: .
Nic nie majstrowałem, nie robię tego bez zgody szefa lub szefowej ;-)
-
:hi: To przepraszam :grin: widać żaba przeszkadzała :crazy: a właśnie zdjęciami chciałam ożywić wątek Tuptusia.
-
Mała kawa z rogalikiem hmmm
(http://img580.imageshack.us/img580/3557/8a784676259ea7f509622a6.jpg)
miłego dnia życzę!
-
Co Wy na to ? :th_dash1: :th_dash1:
http://allegro.pl/sprzedam-smycz-pies-gratis-i2505578364.html
To się chyba kwalifikuje jako naruszenie zasad na allegro?
Nie napiszę nic więcej bo mnie admin wywali :<
-
Niestety tego typu ogłoszeń jest bardzo dużo :< . Przeróżne rzeczy są sprzedawane z psem w gratisie. Ostatnio było np kilogram marchwi + pies :<
-
Po prostu nóż w kieszeni się otwiera :th_dash1: .Ja już zgłosiłam naruszenie zasad na allegro ....
-
To praktyka, którą pseudo stosuje z powodzeniem od lutego tego roku.
-
nie tylko taki .Jakiś czs temu /moze odszukam linka/ ktoś z Bydgoszczy /moje miasto/ oferował całą game szczeniąt i to np boksery z różnych miotów. Co sie okazało on zbiera oferty od pseudo i pośredniczy w handlu.Chcialam zobaczyć rodziców szczeniąt -a w jakim wieku panią interesuja? 9-10 tyg och to daleko ale przesle fotki proszę sobie wybrac i tego dowiozę do znajomych w okolicy......Ręce opadają w ilu punktach złamał Ustawę /ale to nie dociera/
-
Niestety są też takie miejsca w okolicy Radomia (i pewnie w wielu innych miejscach): ludzie, którzy skupują psy z najróżniejszych miejsc i odsprzedają je dalej, często pół wsi w tym uczestniczy - ktoś prowadzi biznes, skupuje, daje ogłoszenia, a chłopki figuranci służą do przekazywania psów nabywcom, dostają za to parę złotych. W zeszłym roku wyciągnęliśmy z takiego biznesu niufa.
-
Co Wy na to ? :th_dash1: :th_dash1:
http://allegro.pl/sprzedam-smycz-pies-gratis-i2505578364.html
To się chyba kwalifikuje jako naruszenie zasad na allegro?
Nie napiszę nic więcej bo mnie admin wywali :<
Zgłosiłem naruszenie i napisałam maila strasząc łamaniem prawa.
Nie ma żadnego KRS.
-
Ja mam pytanie nieco z innej beczki: czy ktoś z Was miał do czynienia z lekiem o nazwie Fluranizinum (5mg)?
Konkretnie chodzi mi o tzw skutki uboczne, bo czuję się dość paskudnie...
-
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2536
-
Dzięki ;)
To juz przeczytałam... ale szukam kogoś kto na własnej, bądź rodzinnej skórze przerobił coś podobnego...
niby opinie w sieci są jak najbardziej pozytywne, ale i tak przesypianie 12 godzin nie jest u mnie normalne...
-
Bierzesz to na migrenowe bóle głowy?
Jęśli to ten problem, polecam wizytę u dr Tenzina ( legalna praktyka w Warszawie to były lekarz Dalajlamy, który otrzymał azyl w Polsce). Jeśli jesteś zainteresowana dam Ci namiary na pw.
-
nie do końca wiadomo na co.. ale lekarz obstawia migreny...
PW poleciało ;)
-
Witajcie wieczorkiem. :kiss:
Po miłym tygodniu wróciliśmy do domu.
Dziś całonocna impreza - zaprawiamy jagody. :laugh:
-
zdrówka życzę :friends:
-
Witajcie wieczorkiem. :kiss:
Po miłym tygodniu wróciliśmy do domu.
Dziś całonocna impreza - zaprawiamy jagody. :laugh:
to ja się piszę na tą imprezę :friends:
-
za nas wszystkich :drunk:
(http://www.makro.pl/public/site/makro-pl/get/503337/jak%20dobrac%20kieliszki%20do%20wina%20poradnik%20MAKRO.jpg)
-
Witam wszystkich z samego rana :naughty: caly czas jestem bez wlasnego komputera :th_gamer3:
chcialam z okazji 10 urodzin Jarecika http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1223.0 wstawic kilka zdjec,
ale poprzestalam na jednym :th_dash1:
kawki i ciasteczek tez dzis nie bedzie :terefere: (chyba ze ktos sie zlituje i poda) :th_holeinwall:
-
To może ja specjalnie dla Jarecika :drunk:
(http://img703.imageshack.us/img703/3892/kawa6p.jpg)
(http://img822.imageshack.us/img822/1391/ciasto1.jpg)
-
szykuje się nam kilka dni pięknej pogody
chyba się skuszę i zrobię chłodnik jutro na obiad
jak przebrnę wśród pudeł do kuchni :th_holeinwall:
pakowanie i sortowanie mnie wykończy 8)
-
Kawa została podana :grin:
(http://img15.imageshack.us/img15/4316/2841s.jpg)
miłego i słonecznego dnia życzę!
-
Dziękujemy :grin:
-
Zdobyłam czadowe frywolitkowe berneńskie bransoletki !
Co z nimi zrobimy ? Jakieś pomysły ? :naughty:
-
frywolitkowe cudeńka są ... jedyne w swoim rodzaju - PIĘKNE :th_0girl_dance:
pokaż, pokaż!!! 8)
-
Widać, ze Elza nie spełniła swojej obietnicy i jednak robiła "coś" :tease:
Własnie wróciłam z pracy, więc dla tych co jak ja wstaną wczesnie będzie już czekała kawka ;)
(http://republika.pl/blog_oc_4283747/6083467/tr/kawa_z_pomarancza_przepisy_glowne.jpg)
-
Elza obietnice spełnia, tylko teraz z powodu urlopu ma "przesunięcie czasowe". :tease:
Zaległości zaczynają się od zdjęć z pikniku w Bartnikach. :crazy:
-
Na dzisiejsze upały proponuję kawę mrożoną
(http://img69.imageshack.us/img69/2109/1173961853kawamrozona.jpg) (http://img69.imageshack.us/i/1173961853kawamrozona.jpg/)
-
Ja jestem już po dwóch ale bardzo dziękuję - moze mrożona mnie obudzi ;)
-
Kasiu dziękuję pychotka ;)
-
Dzięki za kawkę, ja narazie zamykam (chwilowo) Pieską Galerię i zmykam do pracy ...
Do bel 29 od Bena napiszę wieczorkiem.
-
Popsuję dobry nastrój... Powiem wprost - mamy sytuację kryzysową.
Dwa dni temu "wzbogaciliśmy się" o podhalana. Leżał 3 tygodnie pod sklepem i spokojnie sobie zdychał.
Wszyscy się wypieli, łącznie z organizacją, która statutowo ponoć tym się zajmuje.
W tej chwili jest u Ani@, ale może tam zostać jeszcze parę dni.
To młody, bardzo łagodny pies. Potrzebny dom tymczasowy!!!
I kolejna sprawa. Berneńczyki.
Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla 4 letniego samca.
Oraz dla 6 letniej suczki i kolejnego samca z niedoleczoną chorobą skóry.
Nie mamy gdzie ich umieścić.
Jeżeli ktoś czuje się na siłach przyjąć któregoś z tych psów na DT - to rączka w górę!
-
No i po kryzysie! ( na razie...)
Dziękujemy CZŁOWIEKI ! :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
To naprawdę rzecz wielka i wzruszająca, że zawsze możemy na Was liczyć!! :kiss: :wub:
-
a oto Aslan - jutro założę mu wątek :wub:
(http://imageshack.us/a/img577/4051/011640x424.jpg)
-
Nie może mieć tak na imię. 8)
-
a to dlaczego 8)
-
Ponieważ nasi podopieczni nie powinni nosić imion nomadów. :th_0girl_curtsey:
-
Nie wiem co do tego mają Nomadzi i dlaczego Elza ich nie lubi, ale mocno podejrzewam, że imię Aslan w tym przypadku wzięło się z "Opowieści z Narnii" i z żadnym nagannym włóczęgostwem nie ma nic wspólnego :terefere:
-
O właśnie - moja Liwia jest świeżo po lekturze książki i wybór imienia na widok psa padł dość szybko :naughty:
Aslan w tej historii był wielki, opiekuńczy i troskliwy wobec dzieci.
No a teraz czas na poranną kawę
(http://4.bp.blogspot.com/-6R40zOnHpRg/T1Zi23rzQ_I/AAAAAAAAANA/HmkcMMhF6rk/s1600/filizanka_i_taca.JPG)
-
Jeżeli ktoś czuje się na siłach przyjąć któregoś z tych psów na DT - to rączka w górę!
Małgosiu - ja czuję się na siłach zająć jeszcze jednym psem w razie potrzeby ;)
-
Nie wiem co do tego mają Nomadzi i dlaczego Elza ich nie lubi, ale mocno podejrzewam, że imię Aslan w tym przypadku wzięło się z "Opowieści z Narnii" i z żadnym nagannym włóczęgostwem nie ma nic wspólnego :terefere:
Dlaczego zaraz "nie lubię" ? :naughty:
Camara życzy sobie polskiego, podhalańskiego imienia.
-
Camaro poproszę zatem o jakąś piękną, polską propozycję dla białasa :tease:
rozmowy z Liwią o zmianie imienia biorę na siebie 8)
-
Białas jest super :wub:
Uciekam spakować siebie i Kluskę, by dzisiaj już zacząć podróż, a zakończyć ją jutro nad pięknym mazurskim jeziorem ;)
(http://www.wiatraki.com/wp-content/gallery/wiatraki-latem/wiatraki-latem-mazury-21.jpg)
-
Miłego wypoczynku! :grin:
-
a ja poszukuję chętnych do pomocy przy kąpaniu Aslanka :th_escapejar2:
-
a ja poszukuję chętnych do pomocy przy kąpaniu Aslanka :th_escapejar2:
Aniu z przyjemnością, żeby to nie było tak daleko
ale jeśli masz trochę wolnego od pakowania się, możesz wsiąść w auto :th_0girl_witch: i zwalić się nam na głowę z śmierdziuszkiem :wub: to się go ładnie wypucuje :th_0girl_dance:
-
Przykro mi, ale jestem całkowicie udupiona i niestety nie mogę służyć myjnią dla niufów. Chyba, że Ani@ skorzysta z mojego prysznica całkowicie samoobsługowo.
Propozycja prawdziwie polskiego imienia: Jarosław :tease2:
-
Szeregowiec Rayan. :cheesy:
-
A ja jestem w drodze do Gdyni ;) i zaraz będę jechała koło mojej Tessuli nowego domku :friends: miasto Pierników wita :tease: jeszcze trochę drogi przed nami... Miłego wieczorku :grin:
-
Udało Wam się? To super :friends:
udanego wypoczynku i chwili wytchnienia :kiss:
-
dziś śniadanie w wiejskim stylu
(http://bi.gazeta.pl/im/3/11508/z11508503Q,Sniadanie-niemieckie.jpg)
Wszystkich urlopowiczom spokojnego wypoczynku życzę bo o pogodę martwić się nie trzeba :friends:
-
Udało Wam się? To super :friends:
udanego wypoczynku i chwili wytchnienia :kiss:
Udało się rzutem na taśmę :th_0girl_witch:
choć przed samym wyjadzdem jeszcze weterynyarza musiałam z Darsinkiem odwiedzić... :<
okazało się, że chłopak delikutaśny i na trawy uczulony... kichać mi ostro zaczął i nie mógł przestać... ale już sytuacja opanowana - wapno bananowe na zmianę z truskawkowym wylizuje w mig :cheesy: i beta-glukan z rutinoscorbinem poszły w ruch... :gwizdze:
dziś śniadanie w wiejskim stylu
(http://bi.gazeta.pl/im/3/11508/z11508503Q,Sniadanie-niemieckie.jpg)
Wszystkich urlopowiczom spokojnego wypoczynku życzę bo o pogodę martwić się nie trzeba :friends:
Dziękujemy ślicznie za śniadanko i miłego dzionka życzymy wszystkim ;) My dzisiaj wędrujemy na Hel :friends:
-
Kitek pozdrówcie foki !!!! miłego spacerku albo przejazdzki trasa rowerową wzdłuż zatoki.....Ja sie wybieram w tamte rejony dokładnie za 30 dni.....
-
To ja mam lepiej :tease:
Bo dzielnie wywalczony urlop zaczyna nam się równo już za 3 tygodnie. :drunk:
i mam zamiar odpoczywać w najcudowniejszym miejscu na ziemi, czyli u naszej Kasi od Bastera :th_0girl_dance:
Najbardziej to nie mogę doczekać się jedzenia, :giggle:
bo jak nasza Kaśka gotuje, to niektórzy coś już na ten temat wiedzą. :th_0girlcupcake: :th_0girlcupcake: :th_0girlcupcake:
-
Najbardziej to nie mogę doczekać się jedzenia, :giggle:
bo jak nasza Kaśka gotuje, to niektórzy coś już na ten temat wiedzą. :th_0girlcupcake: :th_0girlcupcake: :th_0girlcupcake:
Skąd ja to znam :cheesy: Nawet kawka u Pani Kasi smakuje inaczej ;) ostatnio miałam okazję skosztować :tease:
Aga daj znać jak już będziesz to podjedziemy może na popołudniowy spacerek ;) :friends: :naughty:
Uciekam na wodolot bo odleci bez Nas :terefere:
-
Oj , zgadzam się z Agą co do Kasi :grin:
Też myślimy żeby przyjechać na kilka dni ale jak spakować 4 berny :emotbern: :emotbern: :emotbern: :emotbern:?
No i czy Kasia ma taki duży pokój żeby zmieścić całe nasze stado :wub:
Kitek , miłego wypoczynku :friends: i pozdrów od nas morze :th_escapejar2:
-
bo jak nasza Kaśka gotuje, to niektórzy coś już na ten temat wiedzą. :th_0girlcupcake: :th_0girlcupcake: :th_0girlcupcake:
O! taaak. :naughty: :naughty:
-
Popsuję dobry nastrój... Powiem wprost - mamy sytuację kryzysową.
Dwa dni temu "wzbogaciliśmy się" o podhalana. Leżał 3 tygodnie pod sklepem i spokojnie sobie zdychał.
Wszyscy się wypieli, łącznie z organizacją, która statutowo ponoć tym się zajmuje.
W tej chwili jest u Ani@, ale może tam zostać jeszcze parę dni.
To młody, bardzo łagodny pies. Potrzebny dom tymczasowy!!!
I kolejna sprawa. Berneńczyki.
Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla 4 letniego samca.
Oraz dla 6 letniej suczki i kolejnego samca z niedoleczoną chorobą skóry.
Nie mamy gdzie ich umieścić.
Jeżeli ktoś czuje się na siłach przyjąć któregoś z tych psów na DT - to rączka w górę!
Tyle starań, przygotowań, uzgodnień, deklaracji pomocy, nadziei i...
Właścicielka tych dwóch bernów długo i bezskutecznie szukała dla nich domów.
Ucieszyła się niezmiernie, że postanowiliśmy wziąć je pod opiekę.
Jeszcze wczoraj rozmawiałam z opiekunką docierając szczegóły podróży.
Dwa berny z Olsztyna miały trafić na południe, Kitek chciała je zabrać z Gdyni.
Dziś dostałam sms o treści:
"Spieszę powiadomić, że już znalazłam nowe Rodziny dla obu Berneńczyków. Niemniej dziękuję za przychylność.Iza"
:huh: :huh: :huh:
-
8) 8) 8)
-
Udało się komuś sprzedać. Zawsze parę złotych więcej w domowym budżecie.
-
Jak tak dalej pójdzie, to się zrobi mini zlot u Kasi ;)
(niesmiało i ja się przymierzm, o ile uda mi się zabrać psa :tease:)
Póki co spotkała mnie bardzo przyjemna sytuacja, gdy idąc sobie z Majeczką przez nasz ośrodek, podeszła do mnie jakaś pani i po trwających chwię zachwytach nad urodą Kluski, zapytała:
-Piekny ten berneczyk, ma Pani go od szczeniaka?
-Nie, jest adoptowana.
-Aaa, to napewno od Fundacji Pasterze!
;)
-
:grin: :drunk: :grin:
Jak tak dalej pójdzie, to się zrobi mini zlot u Kasi ;)
(niesmiało i ja się przymierzm, o ile uda mi się zabrać psa :tease:)
Wobec tego będziemy się świetnie bawić! :th_0girl_dance:
"Rzutem na taśmę", dzięki Fszutom, mieliśmy dziś dzień pełen atrakcji. Pięknie dziękujemy!!! (http://s4.rimg.info/8ae0a375a10d7bfc25922705845296b3.gif)
A ta panna specjalnie dla Radzia - (http://s14.rimg.info/a0c8ca2f02941b385dd5936a66a9b29e.gif)
:tease:
-
Zapraszam wszystkich na kawę
dla wszystkich zmęczonych upałem
(http://bi.gazeta.pl/im/70/6e/b9/z12152432Q,kawa-mrozona.jpg)
muszę się pochwalić w sobotę znalazłam z Fryzią dużego prawdziwka , stał sobie niewinnie koło drogi i namiętni
grzybiarze go nie znaleźli :giggle:
a poszukiwania grzybów są tak intensywne ,że nie wiem jak szybo musiały by rosnąć te grzyby
zdjęcie wkleję później :th_holeinwall:
-
szał grzybowy dopadnie mnie za morzem (teraz na nic nie ma czasu)
tam zbieranie to łatwizna a prawdziwki przy drodze rosną do 30cm a potem... przewracają się objedzone przez ślimaki 8)
Lenka dzięki za kawkę :grin:
Czekam na kolejną falę gorąca, od 2 dni stoi w naszym 'ogródku' basen.
Dzieciaki są zachwycone tzn były, gdy był upał a dziś tylko chodzą i proszą, żeby pozwolić im się wykąpać.
Temperatura jednak spadła i posiadanie zakatarzonych pociech wcale mi się nie uśmiecha :th_holeinwall:
-
Ale za to zbiera się borówki i moroszki i robi się z nich wszystko: nalewki, konfitury, sosy do potraw, a suszone dodaje do chleba. A taki likier z moroszki.....całkiem niezły. :grin:
-
Ale za to zbiera się borówki i moroszki i robi się z nich wszystko: nalewki, konfitury, sosy do potraw, a suszone dodaje do chleba. A taki likier z moroszki.....całkiem niezły. :grin:
A propos nalewek, likierów, konfitur 8) Zapowiada mi się całkiem niezły zbiór jeżyn w tym roku :backflip: Może ma ktoś jakieś sprawdzone przepisy? :gwizdze:
-
Na porannych spacerach z psami od lat praktykujemy zbieranie borówek do konfitur i jagód na śniadanie...
I tych dwóch cudów nikt tutaj nie zbiera, tak samo jak i kurek. Jedynie grzyby-grzyby znikają gdy tylko odrosną od ziemi. ;)
A jeżyn zazdroszczę... :wub:
-
A propos nalewek, likierów, konfitur 8) Zapowiada mi się całkiem niezły zbiór jeżyn w tym roku :backflip: Może ma ktoś jakieś sprawdzone przepisy? :gwizdze:
Piter zna przepis na wino z jeżyn, bardzo dobre - mocne i wytrawne :drunk:
a ja już się nie mogę doczekać, bo w tym roku też mamy jeżynowy wysyp...
-
Piter zna przepis na wino z jeżyn, bardzo dobre - mocne i wytrawne :drunk:
a ja już się nie mogę doczekać, bo w tym roku też mamy jeżynowy wysyp...
Z produkcji 'made by Piter' to ja 'zdegustuję' wszystko, w ciemno i z przyjemnością :drunk: :drunk: :drunk:
:friends:
-
a jeżynowe wino Pitera to moje ulubione :wub:
-
Dziewczyny lejecie miód na moje serce :wub:
mam już przygotowane nowe produkty do degustacji :drunk:
Piotr
-
Na dobry początek dnia najlepsza filiżanka kawy ....
(http://img826.imageshack.us/img826/2654/kawado.jpg)
-
...mam już przygotowane nowe produkty do degustacji :drunk:
Piotr
kiedy, kiedy ;)
-
No właśnie, kiedy?
My lejemy miód - a ty polewasz :cheesy:
-
Elza zapraszamy ponownie (stroje kąpielowe zostały u nas więc dużo nie musicie pakować, tylko pupy do samochodu) - weekend ma być upalny :kiss:
-
No właśnie, kiedy?
My lejemy miód - a ty polewasz :cheesy:
Myślę że może tak w połowie sierpnia ;)
-
No i mam po co żyć :grin: :grin: :grin:
-
Aga! Uważaj bo magia internetu zadziała :laugh: i postronni uznają Cię za "bambrówę". :terefere:
-
nioooo...
Awansuję na sierżanta alkoholika... :laugh: :laugh: :laugh:
-
:giggle:
-
:grin: :drunk: :grin:
Jak tak dalej pójdzie, to się zrobi mini zlot u Kasi ;)
(niesmiało i ja się przymierzm, o ile uda mi się zabrać psa :tease:)
Wobec tego będziemy się świetnie bawić! :th_0girl_dance:
"Rzutem na taśmę", dzięki Fszutom, mieliśmy dziś dzień pełen atrakcji. Pięknie dziękujemy!!! (http://s4.rimg.info/8ae0a375a10d7bfc25922705845296b3.gif)
A ta panna specjalnie dla Radzia - (http://s14.rimg.info/a0c8ca2f02941b385dd5936a66a9b29e.gif)
:tease:
pewnie ta pani się czymś polała i suszy sobie ubranko!!! ?
:gwizdze:
jak to było kefa.... ?
-
Zapraszam dziś na mocną kawę
(http://img27.imageshack.us/img27/4972/kawa1fil1.jpg)
-
jak to było kefa.... ?
Kolifink, kolifink. :cheesy:
-
zapowiada się pogodny dzień :grin:
ktoś planował kosić trawę? ;)
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/396849_346120945465498_884359374_n.jpg)
-
:cheesy: dzięki za podpowiedż właśnie stałam przed dylematem wyboru kosiarki a tu taka podpowiedz !!!
Ekologia,zdrowie-kondycja,wykoszony trawnik.Ania@ :drunk:
-
Zaczynam dzień od kawy
(http://img856.imageshack.us/img856/529/b9ea1c500004a4204dd39bb.jpg)
i też muszę skosić trawę ale mniej ekologicznym sprzętem ;)
-
Za kawkę bardzo dziękujemy :friends:
A co do koszenia trawy.... dzięki Bogu, że my mamy to za sobą... :gwizdze:
Wczoraj skoszony został ogród, ale przy okazji dziękujęmy Panom z Zieleni Miejskiej, iż wpadli na ten sam wspaniały pomysł i skosili wszystkie trawniki na dzielnicy w tym samym dniu :bravojs0: :hi:
W związku z tym, iż Darsinek jest uczulony na jakieś trawy wczoraj wychodziliśmy tylko z konieczności na szybkie siu... i ku... i z powrotem do domu... choć nie obyło się bez napadów kichawek :th_holeinwall:
Przydałby się przelotny deszczyk bo atmosfera jest nadal zawiesista... :crazy:
-
Wczoraj korzystałyśmy z Majeczką z "zaprzyjaźnionej" trawki i pięknego ogródka znajomych co mam nadzieję, ze zaowocuje fotkami wątku kalendarzowego ;)
Z kawki z przyjemnością skorzystam :wub: , by wzmocnić się nieco przed drogą i z radością poznawać uroki Szczytna, a co z tego wyniknie... :naughty:
-
by wzmocnić się nieco przed drogą i z radością poznawać uroki Szczytna, a co z tego wyniknie... :naughty:
Oj czyżby szykował się nam kolejny stróż prawa :naughty:
-
Pozdrowienia z Kostrzyna nad odrą :wub:
Piotr
-
O! Kawał drogi od domu. :nerd:
To już macie tylko krok do Agi. :grin:
Miłego wypoczynku. :kiss:
-
Kasiu i Piotrku, udanego wypoczynku ;) ↲
KasiuT nic nie piszę, nie chcę podpaść Nemo :gwizdze:
-
Kasiu i Piotrku, udanego wypoczynku ;) ↲
a dziękujemy, dziękujemy :)
ale Piter jest na woodstoku w męskim gronie, a ja z Gosią i zwierzyńcem doceniamy upał w domowym zaciszu. Osobiście wyczekuję weekendu w połowie sierpnia w okolicach Milicza ;)
-
Kolifing, Kolifing!
-
fszut bez czarów! :giggle:
-
HURRA ZŁOTY ADRIAN chłopak z malenkiej Mroczy,chłopak ,który zaczynał przygode z sztangą a magazynku przy salce gimnastycznej.Bez sponsorów,na treningi dojeżdzał rowerem....Wielkie brawa nalezą się jego pierwszemu trenerowi pasjonatowi Domikiowi Mikołajczakowi /moj kolega z lawki w Technikum Rolniczym/
-
A przy sobocie rano nikt kawki nie pije :tease:
Dla kaźdego coś dobrego - do wyboru na zimno kawka lub herbatka ;) :friends:
(http://img2.timeinc.net/health/images/gallery/living/tea-coffee-ice-menopause-400x400.jpg)
... a do tego coś pysznego :grin:
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/306856_364693990265601_676112688_n.jpg)
Miłej soboty wszystkim :friends:
my bierzemy sie dalej za malowanie pokoju.... :gwizdze:
-
Dzięki Kitek :th_0girl_curtsey:
Ale pyszności :th_0girlcupcake:
Tego mi dzisiaj trzeba :drunk:
-
nóg nie czuję :th_0girlactive:
dobrej nocy :b38:
-
Witam w piekny niedzielny poranek, podaje kawke
(http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2010/03/coffee-home1.jpg)
I powoli sie szykuje na imprezke u Bai :friends:
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=1081.msg40573#msg40573 :drunk:
-
wstyd mi bo mam strzaszne zaległości w tym wątku ale mam nadzieję, ze mi wybaczycie ale muszę się podzielić z Wami pewną dla mnie wiadomością, otóż po prawie 4 latach marzeń, czasem kłótni ale przede wszystkim ciężkiej pracy przeprowadziłam się do wymarzonego domku na wsi :backflip: a dziś nawet zawitała do mnie cywilizacja bo za sprawą mego taty mam neta :naughty:
Psiuty są chyba tak samo szczęśliwe jak ich Pańcia, która jeszcze ciągle nie wierzy, że się udał :backflip:, codzienne spacerki do lasu i nad zalew. Co prawda od piątku wyglądam jak maltretowana, ponieważ Vector postanowił, że nie powinnam pływać a przynajmniej nie sam więc mam trochę pamiątek w postaci szram ale było warto, Aido oczywiście nie trzeba namawiać on jset jak wodnik szuwarek. Nawet Koks który nie jest entuzjastą kompieli nie odmawia i tak cała nasza banda sieje zamęt i zainteresowanie plażowiczów.
Mam nadzieję, że uda mi sie teraz dołączać do porannej kawki.
Pozdrawaim cieplutko z "mojego miejsca na Ziemi" :wub:
-
Miłego świętowania :friends:
a ja dziękuję za gościnę fszut u udostępnienie swoich progów Aslanowi w drodze do Nowego Domu :heartbeat:
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=1232.0
-
4mala zaległości wybaczamy ;)
a przeprowadzki GRATULUJĘ! :friends:
-
Gratuluję 4mala :friends:
fszuty :heartbeat:
-
dziękuję, dzis mam chrzest bojowy bo jestem sama - mój TZ wyjechała z Aiduszką do mista a ja z Vectorm i Koksem czuwamy na włościach, gdyby jeszcze ktoś mi podpowiedział jak mam przetrwać gdy przyjdzie burza, bo chyba niczego tak się nie boję jak burzy. Tym bardziej, że ja mieszczuch z dziada i mam problem z poczuciem bezpieczeństwa wtrakcie burzy na wsi, w drewnianym domu, blok mi zawsze dawał poczucie bezpieczeństwa :th_dash1: ale coż nauczę się wszystkiego w razie awari zostaje mi albo ewakuacja do samochodu- bo to niby najbezpieczniejsze miejsce albo otworzyć butelke wina :drunk: :cheesy:
-
hmmm - dobre pytanie!
Na forum jest wątek jak pomóc przetrwać burzę futrzakowi, ale nikt nigdzie nie napisał jak samemu ją przetrwać...
Tutaj pomocna nie będę - sama boję się bardziej niż Dora :th_holeinwall:
ale za to gratuluję spełnienia marzenia!
PS.
Piter podpowiada, że najlepiej wziąć tą butelkę i schować się w aucie :naughty:
-
po przeprowadce do drewnianego domku na wieś
w czasie pierwszych burz zapalałam sobie gromnice 8)
świetny patent! - BTW dzięki Szefie :friends:
-
To i ja się przywitam, już z domku ;)
Miło tutaj do Was zajrzeć siedząc przed ekranem komputerka, a nie próbując coś wypatrzeć na ekraniku telefonu :naughty:
4mala sama mieszkam w drewnianym domku ;) i burza jest wtedy fascynująca, bo połączenie walących piorunów ze skrzypieniem domu przy podmuchach wiatru jest baaardzo nastrojowe :naughty: przytulenie do ciepłego futra, np na kanapie, z ciepłym kubkiem w ręku jednak pozwala na zachowanie poczucia bezpieczeństwa :friends:
A przeprowadzki gratuluję :bravojs0:
-
4mala Ty od razu walnij sobie kieliszeczek :giggle:
po jeszcze kilku opowieściach z pewnością Ci się przyda :naughty:
-
zapraszam do rozwiazania zagadki, kto pije wode z basenu na urodzinach Bai
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=1081.msg41097#msg41097
-
Właśnie wróciliśmy z owocnej podróży. Poznaliśmy Anię, Radka i Bilbo. :th_0girl_dance:
Warto było. Bonita już nie szuka domu. :grin:
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=1205.0
-
Świetne wieści Elza :friends:
Marysiu podejrzewam Twoją Sabinkę (tak po piegach na nosie) :naughty:
-
Kawa dla wszystkich
(http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2012/01/kawaa.jpg)
-
Rozchodzą się te berny jak maślane bułeczki 8)
-
Milla, Ty to akurat wiesz ile te bułeczki potrzebuję naszej pracy,
by znalazły właściwe miejsce na ziemi 8)
ale faktycznie w sieci można odnieść wrażenie, jakby same psy znajdowały sobie nowe domu :giggle:
-
Marysiu podejrzewam Twoją Sabinkę (tak po piegach na nosie) :naughty:
To nie Sabinka, choc okazalo sie ze jest berdzo podobna do.. kto zgadnie, kto?
-
Witam ciut przed meczem siatkarzy :naughty:, nie wiem jak mam w pracy ogarnąć tę sprawę by obejrzeć mecz :gwizdze:
Chciałam jeszcze tylko "uprzejmie donieść", że jak przystało na szczęściarę miałam dziś w nocy 3 burze ale jak widać udalo mi się przetrwać :tease2: ale był moment kiedy nie wiedziałam co jest gorsze: burza za oknem czy duża włochata ćma, na która urządziłam polowanie. hmmm - dobre pytanie!
Na forum jest wątek jak pomóc przetrwać burzę futrzakowi, ale nikt nigdzie nie napisał jak samemu ją przetrwać...
Tutaj pomocna nie będę - sama boję się bardziej niż Dora :th_holeinwall:
ale za to gratuluję spełnienia marzenia!
PS.
Piter podpowiada, że najlepiej wziąć tą butelkę i schować się w aucie :naughty:
A pomysł stworzenia wątku "jak przetrwać burzę " bardzo mi się podoba ;)
-
zapraszam do rozwiazania zagadki, kto pije wode z basenu na urodzinach Bai
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=1081.msg41097#msg41097
Stawiam że to Barney albo sama Bajeczka ;)
-
a na koniec zagadka kto rozpozna psa pijacego wode z basenu?
(http://img72.imageshack.us/img72/8691/img0168cb.jpg) (http://img72.imageshack.us/i/img0168cb.jpg/)
Urodziny Bajeczki. :wub:
http://pasterzeforum.pl/index.php?action=post;quote=41097;topic=1081.45
Nie ma albo albo. :terefere: Prosimy o jednoznaczną odpowiedź. :th_to_clue:
-
Podpowiadamy, że to nie Luna, bo jest biszkoptowa :cheesy:
-
Podpowiadamy, że to to samo , które nasikało do basenu.
-
to było wesoło, skoro i sikało i piło:-) :friends:
-
Nie ma albo albo. :terefere: Prosimy o jednoznaczną odpowiedź. :th_to_clue:
no to obstawiam Barneya :)
-
no to obstawiam Barneya :)
BRAWO to Barney:backflip: :backflip:
okazalo sie ze Sabinka i Barnej (jesli nie patrzy sie im prosto w oczy) sa bardzo do siebie podobni,
a na imprezce udal nam sie kilka raz pomylic :naughty:
-
:tease: :bravojs0: :backflip: :backflip:
-
4mala specjalnie dla Ciebie ;)
12 SIERPNIA
Przeprowadziliśmy się do naszego domu. Boże, jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.
14 PAŻDZIERNIKA
Góry Karkonosze są najpiękniejszym miejscem na ziemi. Wszystkie liście zmieniają kolory na pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem jelenia. Jaki wspaniały!!! Jestem pewien, że to najwspanialsze zwierzęta. Tutaj jest jak w raju. Boże jak mi się tu podoba.
11 LISTOPADA
Wkrótce zacznie się sezon polowań, nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego jak jeleń. Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg.
02 GRUDNIA
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było pokryte białą kołdrą. Widok jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną zabawę śnieżną (wygrałem), a potem przejechał pług śnieżny i zasypał to co odśnieżyliśmy. Znowu musieliśmy odśnieżać drogę dojazdową. Kocham Karkonosze.
12 GRUDNIA
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.
19 GRUDNIA
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechaliśmy do pracy, jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny!!!
22 GRUDNIA
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn!
25 GRUDNIA
Wesołych kwiatekonych świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam...zabiję. Nie rozumiem dlaczego nie posypują drogi solą, żeby rozpuściło się to gówno.
27 GRUDNIA
Znowu to białe kurewstwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany. Meteorolog znowu zapowiedział dwadzieścia pięć cm tej nocy. Możecie sobie wyobrazić!?
28 GRUDNIA
Meteorolog się pomylił – tym razem napadało osiemdziesiąt pięć cm tego białego kurewstwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie, a chuj przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę!!!
Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozjebałem na jego zakutym łbie.
04 STYCZNIA
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem pod samochód wpadł mi kwiatekony jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie.
03 MAJA
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą posypują drogi.
18 MAJA
Przeprowadzam się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku może mieszkać na jakimś zadupiu w Karkonoszach.
-
Dziś w nocy i nad ranem lało i lało :<
(http://img27.imageshack.us/img27/8537/article9820434248785664.jpg)
mała kawa na lepszy nastrój ;) miłego dnia
-
Ani@, znam to i mam nadzieje, że jednak tak nie będzie :crazy: puki co uczę się nowego życia :tease2:
A dziś- chyba po raz pierwszy mi się udało- zapraszam na kawę i śniadanko
(http://4jinx.w.interii.pl/babole/sniadanie-francuskie-1.jpg)
-
Pyszne śniadanko :th_0girlcupcake:
A ja mieszkam na zadupiu w Karkonoszach i nie narzekam :chytry:
-
Pyszne śniadanko :th_0girlcupcake:
A ja mieszkam na zadupiu w Karkonoszach i nie narzekam :chytry:
ale moze masz krotszy podjazd ;)
-
Ani@, znam to i mam nadzieje, że jednak tak nie będzie :crazy: puki co uczę się nowego życia :tease2:
A dziś- chyba po raz pierwszy mi się udało- zapraszam na kawę i śniadanko
(http://4jinx.w.interii.pl/babole/sniadanie-francuskie-1.jpg)
wow :huh: pyszności
Tekst powyżej niezły- :laugh:
-
Pyszne śniadanko :th_0girlcupcake:
A ja mieszkam na zadupiu w Karkonoszach i nie narzekam :chytry:
ale moze masz krotszy podjazd ;)
Ale za to pod górkę :giggle:
-
Pyszne śniadanko :th_0girlcupcake:
A ja mieszkam na zadupiu w Karkonoszach i nie narzekam :chytry:
Jak się ma odpowiednie autko :naughty:
-
Nieważne gdzie i jak - ważne, że ze swoją czworonożną gromadką 8)
A tak w ogóle coś mnie niepokoi u Klarci i chyba dzisiaj czeka nas wizyta u wetki :<
-
nie wiem czy cosik nie naplątałam z załącznikiem do widomości
ale z racji przerwy obiadowej, zapraszam na małe co nie co
Chciałam poprawić fotę, załączniki mocno obciążają serwer.
I coś spaprałam. :'(
-
Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 19:01:27 wysłana przez ElzaMilicz
Chciałam poprawić fotę, załączniki mocno obciążają serwer.
I coś spaprałam. :'(
cos ktos pisal na ten temat dzisiaj :gwizdze:
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.msg41287#msg41287 :grin:
-
a czyje to uszy? :naughty:
kto zgadnie?
(http://imageshack.us/a/img26/9887/097fcn.jpg)
-
Rity? :tease:
-
nie :tease:
Tinki :giggle:
-
Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 19:01:27 wysłana przez ElzaMilicz
Chciałam poprawić fotę, załączniki mocno obciążają serwer.
I coś spaprałam. :'(
cos ktos pisal na ten temat dzisiaj :gwizdze:
http://pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.msg41287#msg41287 :grin:
Ale ja niby umiem wstawiać fotki- przynajmniej do tej pory mi to wychodziło - tylko wczoraj mi się miasto.interia zbuntowała a resztę już znacie ... a i przestała mi się otwierać "odpowiedź" z buźkami ale tym razem podejrzewam TZ bo się wczoraj grzebał w moim laptopku ;/
Pozdrowienia o poranku :)
-
wrzucanie fotek to kwestia wprawy :friends:
Witam :grin:
kawki?
(http://www.planet-coffee.net/images/coffee_planet.jpg)
-
Bardzo chętnie ;) dziś bardzo ciężko było wstać z ciepłego łóżeczka :tease2:
-
ja nie wiem jak dzisiaj zasnę, mam niezły reisefieber :th_0girl_witch: :th_holeinwall:
-
Zobaczcie na dół strony. :naughty:
http://www.powiatswidwinski.pl/
http://www.powiatswidwinski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=611:pies-to-nie-zabawka-&catid=34:aktualnoci
Jak to miło, że na oficjalnej stronie urzędu figuruje taki temat. :shy:
-
(http://img209.imageshack.us/img209/2225/2y6jpqoco3dluzyqyb1.jpg)
zapraszam na kawę :grin: z pysznymi ciasteczkami francuskimi :th_0girlcupcake:
(http://img805.imageshack.us/img805/7937/ciasteczkafrancuskie1.jpg)
-
O Agnieszko kawa się przyda zaspałam dzisiaj do pracy :gwizdze:
-
O popatrz - ja też zaspałam :giggle:
-
My nawet budzika nie musimy nastawiać od momentu przyjazdu Berniego :cheesy: Issa to śpioch no chyba że śpimy do 10 :terefere: to nas budzi zołza a Bernisław dzień w dzień o 6:45 - 7:00 zaczyna od kichania potem szczeknięcie a na samym końcu Siarap ( kanarek Łukasz :naughty:) zaczyna śpiewać :naughty:
-
U nas psy cicho.
Budzik w komórce,
później drugi, który tarabani jak trąby jerychońskie,
a na końcu Hanka - jej drzemki już nie włączysz!
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
I właśnie Hanka dziś zawiodła!!!
Się dziecku przysnęło za bardzo :friends:
-
Miłego dnia życzę :grin:
(http://img215.imageshack.us/img215/6206/stockphotocupofcafeaula.jpg)
-
Pozdrawiam zza morza :friends:
-
ooo, kawka :wub: Issa, dziękuję
dzisiejszy poranek był pracowity... :naughty:
ale już psy nakarmione, kolejne jedzonko dla nich się gotuje, szarlotka już w piekarniku (sabamlis, dziekuję za jabłuszka ;))
i można na chwilkę usiaść przy śniadanku, by za chwilę poderwać się, dołożyć do pieca, po czym wyciągnąć szarlotkę i do pracy :<
wieczorkiem bazarki i ogloszenia...
Ani@ my też pozdrawiamy z lasów i łąk (mokrych i lekko pochmurnych) :friends:
-
Dzięki za kawę! :grin:
Woda to bogactwo, więc nie ma co narzekać, że pochmurno! :tease:
Jakim byłby nasz świat bez barw ?
(http://imageshack.us/a/img232/4925/017peb.jpg)
„Nie rzeczywistość sama, ale serce, z jakim ku niej przystępujemy, daje rzeczom kształty i kolory.”
Henryk Sienkiewicz (1846 – 1916)
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/pozostałe/plastyka/14254-barwy_w_życiu_człowieka.html
-
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/pozosta%C5%82e/plastyka/14254-barwy_w_%C5%BCyciu_cz%C5%82owieka.html
poprawilam link Eli bo zjadla kawalek :naughty:
milego dnia :friends:
-
Dobór barw w pomieszczeniu wpływa również na nasze samopoczucie, np dla dzieci z nadpobudliwością psychoruchową nie są wskazane kolory powodujące pobudzenie..... tak np: barwy ciepłe stosuje się w terapiach służących pobudzeniu aktywności, natomiast barwy zimne służą do wywołania efektu uspokajającego.
Kolory oddziałują swoją mocą na nasz system energetyczny, na nasze ciało, emocje i psychikę, pozytywnie lub negatywnie.
-
Zgadzam się - sprawdzone i przetestowane.
Barwy przekładają się tak samo zarówno w wystroju wnętrza, jak i w ubiorze.
A ja mam od dwóch miesięcy przerażające parcie na pomarańcz.
Ach, jak bym tak jeszcze mogła pomarańczową obrożę gdzieś dorwać... 8)
Miłego dnia kochani.
Ja znowu w pracy.
Ale za 4 dni... Ho, ho...
A za 6 dni... To dopiero ho, ho, ho... :giggle:
-
Wczoraj na miejsce zwolnione przez Leona miał przyjechać kolejny "zębaty" :giggle: (to terminologia Camary) berneńczyk.
Właścicielka powiadomiła nas, że się psiak rozchorował. Poczekamy, zobaczymy. 8)
-
oj tam, oj tam! zębaty oznacza tylko, że wie do czego służą zęby :gwizdze:
:giggle:
-
Ja powiem tylko jedno... najlepsza siłownia nie da tyle wycisku co przeprowadzka z pierwszego piętra na -1/2... :gwizdze:
Góra i dół... dół i do góry... :fool:
ja chce już koniec... :'(
Jedna myśl chyba trzyma mnie jeszcze przy życiu... za tydzień... :terefere: :backflip: :friends:
Jeszcze tylko 7 dni... :naughty:
-
:cheesy: :kiss: :terefere: :gwizdze: :hi: :drunk: :friends:
-
Niektórzy z okazji niedzieli jeszcze smacznie śpią,
a inni od 6-tej rano mają intensywny 'Dzień Fundacyjny'.
Wyjeżdżamy właśnie z domu.
Czekamy na ludzików Dianeczki.
Najpierw zrobimy im pranie mózgu,
potem pomachamy malutkiej na pożegnanie,
zostawimy Asi chusteczki
i ruszamy na szkolenie poadopcyjne do Aslana. :th_0girl_dance:
Jednego klona zostawimy w domu - może poprasuje te sterty ciuchów, jak nas nie będzie. :giggle:
Miłego dnia i pięknego słoneczka dla wszystkich :kiss:
-
Aga zostwa tez jednego klona zeby sie wyspal, na wieczor bedzie jak znalaz :naughty:
Udanego dnia Fundacyjnego :heartbeat:
A my powoli pijemy kawke i szykujemy sie na podkowianski spacerek :friends:
-
Ja też już po śniadanku ;)
Po malutku już się przygotowuję do spacerku, tylko wcześniej jeszcze może mi się uda do veta skoczyć? ;)
Aga jeszcze chwili dla Ciebie w tym dniu ;)
a na pocieszenie ;) jedni mają dni fundacyjne, a inni mają wieczorki fundacyjne przy komputerze ;) wczoraj posiedziałam nad bazarkiem i i tak połowę mi zjadło :th_0girl_hysteric:
-
wczoraj posiedziałam nad bazarkiem i i tak połowę mi zjadło :th_0girl_hysteric:
Mam nadzieje ze nie to co Ci podeslalam (picaso wykryl ze zalozylam sobie drugie konto i mi je zablokowal :zla:)
-
Zdecydowanie to nie to ;)
Z odkryć niedzielnych? :naughty:
Ktoś zrobił pyszny sos z kurkami,
mój pies był chodzącą piaskownicą,
szampon leczniczy po prostu śmierdzi,
a bazarki jakoś mnie nie pociągają... jest takie piękne popołudnie :emotbern:
-
a u nas w domu pierwsze "odznaczenia wojenne" :giggle:
Bejasty na spacerze pokazał Pitrowi ile ma krzepy w sobie i jutro się okaże, czy palec złamany czy tylko stłuczony, ale siny jest w całości...
Nieskromnie stwierdzę, że lepiej sobie z nim radzę na spacerach...
-
:huh: :chytry:
-
Ufff, wróciłam.
Co prawda jakąś godzinkę temu, ale musiałam najpierw położyć dzieci spać.
A teraz chyba sama bezwiednie stracę przytomność.
Szkoda tylko, że ten cholerny klon jednak nie poprasował.
Trudno - do pracy idę jutro w T-shircie.
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
Jutro też wam wszystko poopowiadam.
Dziękujemy wszystkim, których dzisiaj spotkaliśmy lub poznaliśmy.
i Maćkowi, i Asi, i Jarkowi, i w ogóle.
A najbardziej Kasi i Sylwkowi. :heartbeat:
Obżarłam się jak bąk - ale przysięgam, że tylko próbowałam wszystkiego po troszeczku :giggle:
-
Wybieramy się na wywczas w Beskid Sądecki :backflip:,
ktoś z forumowiczów mieszka może w okolicy Krynica-Muszyna?
-
Żegasia, która ma Nanę. Tylko nie zawsze tu zagląda. ;)
-
Picie pysznej aromatycznej kawy - sama przyjemność :grin:
(http://img715.imageshack.us/img715/3117/1080184najlepszachwilap.jpg)
Wstanie rano w poniedziałek i zacząć tygodniowy urlop - sama przyjemność :grin:
(http://img17.imageshack.us/img17/6889/tabliczkaurlop1.jpg)
Miłego dnia życzę ;)
-
Jak tu pięknie! :th_0girl_dance:
Pomóżcie trochę... :th_holeinwall: Kto pisał o kotusi do adopcji w berneńskich kolorach ??
-
Ja :tease2:
-
Żegasia, która ma Nanę. Tylko nie zawsze tu zagląda. ;)
Dzięki Elza, może uda nam się spotkać Źegasię i Nanę :grin:
-
No to dzisiaj z pewnością wstałam przed Camarą. :grin:
Co prawda to nie wieczór... :crazy:
(http://4.bp.blogspot.com/_8w6agJeC5R8/TT3HjCr498I/AAAAAAAAAC0/uTiK4mr3z20/s760/WzmocnionaKawa.jpg)
Miłego dnia! :heartbeat:
-
Do tak mocnej kawki polecamy ciasteczko
(http://img3.imageshack.us/img3/9981/ciasteczkkruche.jpg)
-
Uwielbiam maliny :th_0girl_dance:
u nas dziś wieje i jest zimno :crazy: ale naszym psiurom się bardzo podoba taka pogoda i wolą zostać na dworku ;)
-
Issa, jadę dziś na Warszafffkę, więc popatrzyłam na prognozę.. burze, burze, burze i ziiiimno :<
A że moje to kanapowce, to pewnie wolałyby posiedzieć w domku, ale...
-
U nas także wieje, jest zimno i deszczowo ....
Baja i Luna odpoczywa na kanapie .. ;)
-
Dwie kawy to dziś stanowczo za mało, u nas zamiast lata mamy późną jesień :crazy: Od wczoraj leje (nie pada), wieje i zimno (11st C), nawet moje psy dziś wybrały kanapę :naughty:
-
A zadupie polskie słoneczne i ciepłe, ha! :giggle:
I oby jutro też była taka pogoda, bo mam bardzo ważny dzień w życiu. :th_0girl_dance:
-
Już jestem. Przejechałam 450 km, lekkim truchtem. :terefere:
Teraz mogę sobie poplotkować przy kawie. :emotbern:
Czas śliwek nastał. Kto własnoręcznie robi przetwory ? :naughty:
-
Ja
Troszkę ogórków, troszkę buraczków, troszkę jagód - a reszta na nalewki :giggle:
-
ja też robię ogórki i kiedyś robiłam nalewkę wiśniową :giggle: :th_holeinwall:
-
u mnie na specjalną okazję szykuje się aroniowa 8)
-
"Wzbogaciliśmy się" dziś o jednego niepieska. :th_holeinwall: Nemo właśnie ją pielęgnuje.
-
Ja
Troszkę ogórków, troszkę buraczków, troszkę jagód - a reszta na nalewki :giggle:
Ja też robię przetwory z ogórków , buraczków i paru innych warzywek, które urosły w ogródku, ale nie mam sprawdzonego przepisu na buraczki. Jeżeli to nie problem to poproszę o krótką instrukcję na PW lub tutaj.
-
Och śliwki ,śliwki te powidła z odrobinką jalowca.../zapiekane w kamiennych garnuszkach/ do razu jestem o xxxlat młodsza.
-
Brawa dla Nemo :bravojs0:
A coś więcej?
-
Już jestem. Przejechałam 450 km, lekkim truchtem. :terefere:
A my dziś tylko małe 200 - do Fszutów z tajną misją ;) i z wizytą kurtuazyjną u Dianki :heartbeat:
Ludziki małolaty zakochane w niej po uszy :wub: Mamy zaproszenie na wspólny spacerek :bravojs0:
-
Poranną kawę czas zacząć, my również robimy przetwory. Dzisiaj na topie będzie sos do makaronu na bazie pomidorów, z dodatkiem innych warzyw. Ale większość sałatek, ogórków i soków już zrobiona. Na nalewki jeszcze przyjdzie pora.
-
Wasze pomidory są bezkonkurencyjne! :th_cooking:
Przywieźliście taki zapas, że jeszcze w zeszłym tygodniu pochłanialiśmy je do kanapek.
Guard, przeniosłam posty na tematy kulinarne tutaj: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=272.135
Jest tam przepis na buraczki. :grin:
-
Wiola - pamiętajcie o nas. A na razie zagadka:
Kogo jest ten kociak w jedynych słusznych kolorach?
(http://img844.imageshack.us/img844/451/img0639nc.jpg) (http://img844.imageshack.us/i/img0639nc.jpg/)
Taka miniatura bernusia
(http://img708.imageshack.us/img708/1579/img0662kg.jpg) (http://img708.imageshack.us/i/img0662kg.jpg/)
Spotkanie integracyjne
(http://img266.imageshack.us/img266/7135/img0656bg.jpg) (http://img266.imageshack.us/i/img0656bg.jpg/)
-
Sliczny komplecik, czy wszystkie kociaki sa wasze , czy prowadzicie DT dla kotow ;)
Brawa dla Nemo :bravojs0:
A coś więcej?
tez jestem ciekawa :th_holeinwall:
-
"Wzbogaciliśmy się" dziś o jednego niepieska. :th_holeinwall: Nemo właśnie ją pielęgnuje.
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1249.0 ;)
-
Trochę cierpliwości, niedługo zobaczycie :tease:
-
Wiola - pamiętajcie o nas. A na razie zagadka:
Kogo jest ten kociak w jedynych słusznych kolorach?
(http://img844.imageshack.us/img844/451/img0639nc.jpg) (http://img844.imageshack.us/i/img0639nc.jpg/)
Taka miniatura bernusia
(http://img708.imageshack.us/img708/1579/img0662kg.jpg) (http://img708.imageshack.us/i/img0662kg.jpg/)
Spotkanie integracyjne
(http://img266.imageshack.us/img266/7135/img0656bg.jpg) (http://img266.imageshack.us/i/img0656bg.jpg/)
He, he.
Ja wiem... :naughty:
-
Dzień dobry Wszystkim :friends: :grin:
(https://lh5.googleusercontent.com/-dDUh-O8YxIo/UCyJVGd5-7I/AAAAAAAAADI/0VVeW6RLAF0/s478/mediumjvcoci479db14209168.jpg)
Zapraszam na kawkę z nutką fantazji i marzeń w tle :tease: :friends:
Miłego ;) :emotbern:
-
Dzięki za kawkę
my spakowani i zaraz ruszamy w drogę :th_0girl_witch:
zaczynamy długi weekend :wub:
-
Dziękuję również za kawkę :friends:
wszystkim którzy zaczynają dziś długi weekend :grin: życzymy pięknej pogody :tease:
-
My niestety dopiero w sobotę po pracy udamy się na jednodniowy weekend, ale nie ma tego złego co by na lepsze nie wyszło :terefere:
Nie wszyscy mają tak kolorowo :gwizdze: :th_escapejar2: :tease2:
-
Na północy miało być zimno i deszczowo? 8)
No to jest.... zupełnie inaczej od tygodnia mamy piękną, słoneczną pogodę i 28 stopni na plusie :th_0girl_dance:
-
W centralnej Polsce zimno, ale chociaż nie pada. ;)
-
W warszawce sucho i cieplutko, a ja wlasnie wyruszylam do tej cieplejszej czesci polski czyli na wschod ;)
planowane przybycie: 4.15 :naughty:
-
fszut Twoja zagadka wciąż nierozwikłana :wub:
a kociak boooski 8)
ciekawe czy zostanie "w domu pełnym loczków" na stałe? :naughty:
dobrej nocy :b38:
-
W warszawce sucho i cieplutko, a ja wlasnie wyruszylam do tej cieplejszej czesci polski czyli na wschod ;)
planowane przybycie: 4.15 :naughty:
Milla wyruszyła na wschód, ale chyba nie bardzo jej się tam podobało. :naughty:
Pokręciła się troszkę, zmieniła azymut i pojawiła się w Miliczu...
Jak na pracowitka przystało natychmiast zajęła się moimi futrzakami, teraz błyszczą jak słoneczka. :th_0girl_dance:
Dziękuję Milla !!! :heartbeat:
-
Elza, gdzie masz telefon? bo se dzwonie... dzwonie
i czuje się jak diabeł na dzwonnicy :chytry:
-
Zostawiłam w domu i poszłam do pracy. :th_holeinwall: Robert we Wrocławiu.
Dzwoń na tę chwilę 71 3840185.
-
Milla dziękuje :wub: chociaż zbyt dużo nie zrobiła bo czasu brakło, ale jak coś, to jutro jest chętna ;)
-
Możemy ustawić się w kolejce :th_holeinwall:
Jeszcze przed wyjazdem niestety musimy odwiedzić weta :<. Czesio podejrzanie trzepocze uszami. Moim niefachowym okiem niczego tam nie dostrzegam.
-
Kasia i Piotr z Małgosią są już od wczoraj. :naughty:
Dziś dojeżdżają następni imprezowicze i zaczynamy bal! (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif) (http://s14.rimg.info/a0c8ca2f02941b385dd5936a66a9b29e.gif) (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/dog.gif) (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif)
-
no cóż :<
nic wam nie życzę bo będzie jak zwykle przemiłe spotkanie :friends: , ale bardzo wam zazdroszczę
-
Kasia i Piotr z Małgosią są już od wczoraj. :naughty:
Dziś dojeżdżają następni imprezowicze i zaczynamy bal! (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif) (http://s14.rimg.info/a0c8ca2f02941b385dd5936a66a9b29e.gif) (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/dog.gif) (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif)
Poczekajcie do jutra ... :<
-
Możemy ustawić się w kolejce :th_holeinwall:
[...]
Jeśli do mnie to zapraszam ;) Tylko trzeba ładnie Elzę poprosić o szczotki :wub:
-
Kasia i Piotr z Małgosią są już od wczoraj. :naughty:
Dziś dojeżdżają następni imprezowicze i zaczynamy bal! (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif) (http://s14.rimg.info/a0c8ca2f02941b385dd5936a66a9b29e.gif) (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/dog.gif) (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif)
Poczekajcie do jutra ... :<
I na nas też... :< :friends:
-
Kasia i Piotr z Małgosią są już od wczoraj. :naughty:
Dziś dojeżdżają następni imprezowicze i zaczynamy bal! (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif) (http://s14.rimg.info/a0c8ca2f02941b385dd5936a66a9b29e.gif) (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/dog.gif) (http://s15.rimg.info/d45e37b77dfc6fd2f81dd84910ec2b42.gif)
Poczekajcie do jutra ... :<
I na nas też... :< :friends:
A ja nieśmiało proszę o toast :drunk: za moje zdrowie :th_holeinwall: Potrzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek :friends:
-
:drunk: i :friends: mocno ,bardzo mocno!!! :heartbeat:
-
Mocno trzymamy :friends:
-
Wiolu i my mocno trzymamy :friends: :heartbeat:
-
Wiolu, mocno trzymam:-)
-
Wiolu w poniedzialek bede mocno trzymac kciuki za Twoje zdrowie :friends:
-
My wszyscy też będziemy trzymać kciuki :friends:
-
Dziękuję :wub:
-
Wiolu trzymamy kciuki :friends:
(http://img89.imageshack.us/img89/2852/ob03756520013101109731.jpg)
-
Miłego spotkania :drunk: w Miliczu życzymy :friends:.
-
Wioluś :heartbeat:
-
cztery łapki i pozostałe ręce w poniedziałek zaciśnięte będą!! :th_0girl_curtsey:
-
Wiola dzisiejsza poranna kawka za Twoje zdrowie :drunk:
(http://4.bp.blogspot.com/_YJQseQn1dME/SasJzSbpolI/AAAAAAAAD48/nDyUfxJKk94/s400/caffee_umbria.jpg)
u nas pierwszy dzień szkoły.... chyba osiwieję :tease2:
-
Tamy kciukasy :friends: Będzie dobrze !!! Musi być ;) :wub:
-
Wiola, trzymaj się! :friends:
Potrzymajcie także kciuki za Mirę, ma dziś sterylizacje.
I się poskarżę ;) Elza ma kotecka a ja nie mogę mieć, choć to ja kciałam a ona nie :'(
I podobno jest cudowny :zla: a mógłby chociaż nie trafiać do kuwety... :gwizdze:
;)
-
Ja też potrzymam kciuki. I za Mirę, i za Wiolę. :friends:
A kotek naprawdę cudowny...
-
a mógłby chociaż nie trafiać do kuwety... :gwizdze:
Taaak ? :naughty:
Jak zacznie załatwiać się po kątach, słowo honoru, że przywiozę go do Krakowa.
Przerzucę przez ogrodzenie, niech się nim Borys zajmie, a sama pójdę obejrzeć arrasy. :terefere: :th_0girl_dance:
Po czym w spokoju ducha wrócę do domu. :th_0girl_witch:
;)
Wiola, dziękuję! :heartbeat:
-
Jestem po najważniejszej dziś rozmowie telefonicznej.
W mieniu Wioli pragnę podziękować Wszystkim za ciepłe myśli. :wub:
Jest słabiutka, ale czuje nasze wsparcie. :shy:
-
Bardzo się cieszymy , nadal trzymamy kciuki :friends: i cieplutko o Wioli myślimy :heartbeat:
-
Pozdrowienia dla Wioli :friends: duzo, duzo zdrowia :heartbeat: :heartbeat:
-
Wiolu :heartbeat:
-
Wiolu :heartbeat:
ślemy pozytywne fluidy i kciuki nadal trzymamy za Twoje zdrówko!
-
Kawa dla wszystkich zapracowanych
(http://img856.imageshack.us/img856/3420/dscf1046a.jpg) (http://img856.imageshack.us/i/dscf1046a.jpg/)
jest tylko jeden problem, trzeba trochę poczekać :wub:
-
ja chyba jednak mało cierpliwa jestem :wub:
dzisiaj mamy ostatni dzień słoneczny od jutra dopadnie nas skandynawska plucha :chytry:
-
Obejrzałam w końcu jakiś film i jestem pod wrażeniem ;)
Sherlock Holmes z 2011 roku jest świetny, szybkie zwroty akcji, dobre kostiumy, ciekawa reżyseria, a przede wszystkim.. ten humor :giggle:
-
Dzień dobry wszystkim :grin:
(http://img717.imageshack.us/img717/3015/fototapetafilizankikawy.jpg)
u nas dziś bardzo słonecznie i niebo bez chmurki :backflip:
Miłego dnia !
-
Dzisiaj i ja wszystkich witam poranną kawusią
(http://img225.imageshack.us/img225/4865/51w0s1b594gfvmofend0aof.jpg)
U nas burza przeokropna, deszcz, ciemno, zimno i w ogóle byle jak :<
-
Wadera to zapraszam do nas :th_0girl_dance: podzielimy się słoneczkiem :friends:
-
Ja też chętnie się podzielę słoneczkiem którego trochę mamy za dużo
obecnie w cieniu 30 stopni :giggle:
-
Wadera burzy nie zazdroszczę, ale tego zimna jak najbardziej ;)
O 15 mam lekarza i muszę opuścić swój wiatraczek i chłodniejsze mury więc możesz trochę podesłać na mazowsze :grin:
Dość, że na zakrętach człowiek musi większe łuki brać to jeszcze tolerancja ciepła zerowa...
Dzień dobry Wszystkim :grin:
-
:laugh:
-
Aletheia już niedługo :friends:
U mnie pada dla po dwóch tygodniach pięknej pogody wszystkim należy się trochę deszczu.
Dzisiaj mamy z dziećmi labę w szkole system chlorowania wody w szkolnym basenie się zepsuł i odwołali wszystkie zajęcia :th_0girl_dance:
Mam nadzieję, że nie wymyślą by odrabiać to w sobotę :chytry:
Potem wrzucę przepis na kanelbullar czyli coś co sprawia, że picie kawy jest jeszcze przyjemniejsze 8)
-
Wpadam tylko na moment, bo się byczę i wyleguję u Kasi od Bastera.
Pogoda u nas piękna, upał nie do zniesienia, wieczory ciepłe i dłuuuugie, a Kasi kuchnia kusi nieustająco i wyzwala w nas jakieś prymitywne instynkty :giggle:
Pozdrawiam wszystkich.
I kciuki za Wiolę trzymamy wszyscy :friends:
-
(http://img542.imageshack.us/img542/5251/fot11u.jpg)
i pyszne ciasto mile widziane :th_0girlcupcake:
Smacznego :grin:
-
Aż mam ochotę na tartę z truskawkami ... :th_holeinwall:
-
zaś ja męża namawiam na zrobienie babeczek serowych :th_cooking: on zaś mówi, że najpierw musimy jechać do hurtowni po jakiś składnik..... :th_0girlcupcake:
W przyszłym tygodniu nie odpuszczę :zla: może w środę pojedziemy do Łodzi? ;)
-
A gdzie jest Elza?
coś ostatnio nie pisze pewnie jak zwykle :th_0girlactive:
-
Fakt, dziś miałam sporo... nieoczekiwanych zajęć! :crazy:
-
Fakt, dziś miałam sporo... nieoczekiwanych zajęć! :crazy:
dzien jak codzien :terefere:
-
Dzień dobry Wszystkim :friends:
(http://cdn1.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/24037/latte_400x0_rozmiar-niestandardowy.jpg)
Na dobry początek dnia Latte in red :grin: ...czyli więcej mleczka niż kawy z dodatkiem żurawiny dla osłody :th_holeinwall: :tease:
To co Kitki lubią najbardziej :th_0girl_dance:
Piękny poranek dziś mamy - Miłego dnia ! ;)
-
U nas dzień zapowiada się słonecznie. :giggle:
Muszę korzystać z ostatnich dni laby, od września znów idę do szkoły..... :laugh:
-
Dzień dobry :th_0girl_dance:
u mnie pochmurno coś , szczerze chciałabym by troszkę popadało :cheesy:
-
Wzięłam dziś wolne w pracy :th_0girl_dance: i Agą oraz całą młodą ferajną wyjeżdżamy do wrocławskiego zoo.
Zosia chciała zabrać długą broń. :giggle:
-
Takim to dobrze 8)
A inni do pracy muszą zmykać :<
-
Nic nie powiedzieli... to byśmy się podłączyli :< ehh
-
Nic nie powiedzieli... to byśmy się podłączyli :< ehh
Jeszcze nic straconego ;)
-
Mówisz ?? :naughty:
-
Pewnie :th_0girl_witch:
-
No to jedziemy ;) :friends: :grin: :terefere:
-
:bravojs0:
-
Jak tam lwy i tygrysy :th_holeinwall:
-
Teraz pewnie śpią ;)
-
pewnie dostały po wędzonce ;)
a dzieciaki je wytarmosiły troszkę :tease:
-
No to jedziemy ;) :friends: :grin: :terefere:
To może my też :grin:, chętnie byśmy dołączyli do spacerków dolnośląskich, tylko nie wiem czy nas Kasia przyjmie :shy: .
-
Było czadowo!!! :th_0girl_dance:
A wieczorem, gdy dzieciaki już posnęły, Redi i Meda zgodnie przypalali swoje futra przy ognisku.
Dobrej nocy! :b38:
-
Zazdroszczę wam tego wypadu, a pingwiny były?
-
Wróciłam :hi: Pięknie dziękuję wszystkim za kciuki, myśli, fluidy i co tam jeszcze :wub: Napiję się kawki i powoli nadrobię zaległości 8) Elza - cieszę się, że koteczka się podoba i mam nadzieję, że bliźniaki szczęśliwe a Medusia nie zazdrosna o nowego domownika :gwizdze: Moje stado jeszcze nie wierzy, że jestem i pokotem leży u mych stóp nie odstępując mnie ani na chwilę :cheesy: nawet do toalety chodzimy we czwórkę ;)
Dziękuję, że jesteście :heartbeat:
-
Zazdroszczę wam tego wypadu, a pingwiny były?
Niestety brak pingwinów pozostawił pewien niedosyt... :th_holeinwall:
Ale Król Julian (Lemury Katta) zniwelowały ich brak :laugh:
Było superrr :backflip:
Po powrocie do domu padłam... i obudziłam się dziś :giggle:
Miłego dnia wszystkim życzę :grin: zapowiada się bardziej mokro.... :gwizdze:
Wiolu cieszymy się, że wróciłaś :wub: :bravojs0: :heartbeat:
-
Oj, mokro mokro... U nas ciągle pada :th_dash1:
-
Witaj Wiolu :wub:
Jak zdrówko?
-
Wiolu :friends:
dużo zdrówka :wub:
-
Elza - cieszę się, że koteczka się podoba i mam nadzieję, że bliźniaki szczęśliwe a Medusia nie zazdrosna o nowego domownika :gwizdze: Moje stado jeszcze nie wierzy, że jestem i pokotem leży u mych stóp nie odstępując mnie ani na chwilę :cheesy: nawet do toalety chodzimy we czwórkę ;)
Dziękuję, że jesteście :heartbeat:
Kotusia wczoraj dostała nowe imię Kleopatra. :th_0girl_curtsey:
Jest mądra, energiczna i dzielna, nie boi się żadnych psów.
To prawdziwa dama. Ma niezły gust. :th_0girl_dance: Nie znosi maskotki kitekata, chce ją natychmast zamordować. :giggle:
(http://imageshack.us/a/img834/7380/014pr.jpg)
Dziękuję Wiolu! :heartbeat:
-
Jaka jestem piękna!!!!!
W jedynych właściwych kolorach, idealnie dopasowana:))))
Mozna by rzec berneński kot pasterski:))))
Też bym kciała kotecka (juz widzę oczami wyobraźni jak śpią razem z Xenka...), ale Kenzo ma zupełnie inne zdanie na ten temat i jest nieprzekonywalny....
-
Niestety brak pingwinów pozostawił pewien niedosyt... :th_holeinwall:
Za to wszystkie inne zwierzaki były na miejscu, a wiele z nich w jedynie słusznych kolorach... :naughty: :th_0girl_dance:
No i mieliśmy super przewodnika - Kitek :wub:
DZIĘKUJEMY! :heartbeat:
(http://cdn22.podroze.smcloud.net/t/image/126830/trasa_rodzinna.JPG)
-
Kotecka -Kleopatra do zamiziania kocia psiepięknośc.
-
Było super, czadowo i ekstra odlotowo :terefere: :backflip: A najwięcej radochy to miały dzieci :laugh:
-
A nie miałyście ochoty któregoś zwierzaczka podszkolić ewentualnie zabrać na DT i wyadoptować :cheesy: ;)
Elu , ale ta Wasza Kleopatra ma gustowne szeleczki :th_0girl_dance:
-
Elza Kleopatra jest pięknuśna :kiss: ale wstyd się przyznać :th_holeinwall: że Issa jak widzi kota to muszę zapierać się i to bardzo bo skubana ma tyle siły że szok i zaczyna się gonitwa którą oczywiście przegrywa bo kotek jest sprytniejszy :naughty: i bez smyczy :terefere:
-
Baja i Luna też bardzo się ciągną do kotów i szczekają ...... nie może żaden obcy kot przejść przez naszą działkę ..... Zaś przed domowym kotem Gizmonem czują respekt...... ;)
-
No cóż , koteczka trikolorek Kleopatra przejawia dokładnie te same cechy co dwukolorowa , oczywiście jedy-
nie słusznie , Markiza /de Sade /. A najlepsze do zabawy są takie małe myszki - żywe .
:tease:
-
Taki tu spokój... nikt kawki nie pije :th_holeinwall:
Poniedziałek... wszyscy zalatani :th_0girl_witch: znaczy w ciągłym biegu są :gwizdze: :giggle:
A my mamy dziś i jutro wolne :tease:
Ktoś musi pracować, by odpoczywać mógł ktoś ;)
Serwujemy kawkę na senne popołudnie :th_0girl_curtsey: :grin:
w wersji mobilnej - kolorowe kubki ostatnio robią furrorę :th_0girl_dance:
(http://www.frito.pl/obrazki/produkty/mini/I_love_cafe_-_porcelanowy_kubek_termiczny,6018.jpg)
lub standardowej :friends:
(http://us.123rf.com/400wm/400/400/andreykuzmin/andreykuzmin1010/andreykuzmin101000054/8056597-kubek-kawy-z-rainbow-kolorowy-cukru-na-fasola-w-formie-serca.jpg)
-
To ja porwę taki kolorowy kubeczek i lecę dalej ;)
-
Do wyboru kawka z rana. Witam wszystkich
(http://img856.imageshack.us/img856/5585/newskawa2.jpg)
-
Dzięki, nie ma jak kawka na dobry początek dnia ;)
-
Czy ktoś w najbliższym czasie nie wybiera się w podróż na trasie Katowice-Warszawa ew. Kraków-Warszawa?
Mamy trochę około 40 kg słodkiego ciężaru do przewiezienia :kiss:
-
Ja się wybieram, ale pociągiem...
-
Pociąg odpada, ale dziękujemy za dobre chęci. :wub:
-
Czy ktoś w najbliższym czasie nie wybiera się w podróż na trasie Katowice-Warszawa ew. Kraków-Warszawa?
poproszę o więcej szczegółów (najchętniej na pw):
- skąd,
- dokąd,
- kiedy (lub - do kiedy?)
-
Wróciłam :th_0girl_dance:
Zoo cudne.
bezapelacyjnie odwiedzimy je znowu przy najbliższej okazji.
Dziękujemy Elzie i Kitkowi za poświęcenie całeeeeego dnia i spędzenia go z nami. :heartbeat:
Hania wciąż niezdecydowana, które zwierzę było najfajniejsze,
a ja uważam, że najfajniejsze były ... fontanny :naughty:
Machamy wesoło do wszystkich, których udało nam się spotkać podczas urlopu :friends:
I wszystkich za którymi się stęskniliśmy, gdy nas nie było.
A najbardziej dziękujemy Agnieszce od Lenki w kategorii 'nałogowej'... :heartbeat:
-
To jest Żabka , czyż nie pięknie się uśmiecha :) Tak dziś patrzyła na moją Maję :)
(http://img26.imageshack.us/img26/7348/piesekabka.jpg)
-
najprawdziwsza żabka :huh:
-
czarujący uśmiech :cheesy:
-
Dzięki takiemu uśmiechowi wygląda na najpiękniejszą na świecie. :grin:
-
Kawa pilnie potrzebna :nerd: :nerd: :nerd: Czy tylko mi... ?? :tease:
I troszkę cukru na pobudzenie ;)
(http://www.kobieta.pl/uploads/pics/shutterstock_65601529.jpg)
Ciężki się dzisiaj dzień zapowiada.... :th_holeinwall:
-
Przyda się i mnie :friends:
-
Pycha torcik :th_0girlcupcake: - dziekuje :grin:
-
Kawkę pijecie ? A kto zaprawi śliwki w słoiki ? :nerd:
Proszę o informację na PW kto, oprócz Joanny js, przyjedzie do Kasi od Bastera w sobotę.
Zatem trzeba zaplanować obiad i kolację na więcej osób. Otwieram listę. :th_0girl_curtsey:
Obiecałam, że podam tę informację do czwartku, do wieczora. ;)
-
Dzis zamiast kawy zagadka
Co to za psiak :naughty: (juz niedlugo bedzie mial sliczna przyjaciolka)
(http://img809.imageshack.us/img809/3773/dsc00737b.jpg)
-
Po ogonie ciężko stwierdzić :D ale domyślam się, że śliczną przyjaciółką będzie Mirka ;) zgadłam? Tylko czyj jest ten ogon?
-
Ja wiem ale nie powiem :th_holeinwall:
U nas wszyscy w kącikach pochlipują :'(
A żałoba to dopiero będzie :<
Ale co tam , grunt że Mirka będzie szczęśliwa :heartbeat: a tego jestem pewna :grin:
-
(http://img834.imageshack.us/img834/6421/dsc00748ee.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/dsc00748ee.jpg/)
Fajny co? Chyba Mirce sie spodoba :friends:
-
czarujący :th_0girl_dance:
-
Superowy. Mam nadzieję, że go Mirka będzie ustawiać jak Bonita Bilba
-
śliczny niedźwiadek :heartbeat:
-
A my powolutku zbieramy się z Barneysiem do Milicza, w drodze załatwiamy jeszcze pracowe sprawy , a potem :th_0girl_witch: do Kasi . Kitek, Elza jutro czekamy :th_holeinwall: .
-
A my powolutku zbieramy się z Barneysiem do Milicza
ale Wam zazdroszcze, nawet rozwazalismy opcje odwiedzin u Kasi w ten weeked, ale Jaret ma konsultacje u weta, wiec moze nastepnym razem.
Bawcie sie dobrze, pomyslcie czasem o tych ktorych z Wami nie ma :drunk: :friends:
-
:drunk: wypijemy za zdrówko Jareta :grin:
-
Kochani, przed chwilą zadzwoniła do mnie moja mama - wzięła kilka dni urlopu i siedzi z moimi dziećmi gdy my w pracy - i lekko zdenerwowana opowiedziała mi historię sprzed chwili.
Otóż siedzieli sobie od rana w 5-tkę (mama, 2 synki, Nela, Lalka) na naszym podwórku...biegali itp. Jakieś pół godziny temu pod bramę podjechał obcy samochód, psy podbiegły do ogrodzenia, zaczęły oszczekiwać. Wysiadło dwóch panów, podeszli do furtki i machają na moją mamę. Kawałek się zbliżyła - a jeden z nich mówi: "chcę kupić jednego z tych psów od Pani......dam dużo pieniędzy....."
Moja mama ze strachu nie wiedziała co powiedzieć, może dobrze, może i nie rzekłą w końcu: "odjedźcie spod bramy, bo psami poszczuję ( :th_holeinwall:)"
Sprawa dla mnie dziwna i straszna...o co mogło chodzić? Jak ktoś chce psa to kupuje go w hodowli, albo szuka ogłoszeń o oddaniu czy sprzedaniu...ale tak prosto z mostu taki tekst do właściciela?
Martwić się?
-
Martwić się?
Raczej nie chodziło im o psy.
Moim zdaniem - należy wzmóc czujność!
-
Każdy by chciał być w ten weekend u Kasi :wub:
Ale życie, niestety, wymaga bycia gdzie indziej :<
Za Jarecikowe zdrówko kciuki trzymam :friends:
Wiki popieram TooWee :crazy:
-
Wiki miej oczy szeroko otwarte :crazy:
-
Kochani, przed chwilą zadzwoniła do mnie moja mama - wzięła kilka dni urlopu i siedzi z moimi dziećmi gdy my w pracy - i lekko zdenerwowana opowiedziała mi historię sprzed chwili.
Otóż siedzieli sobie od rana w 5-tkę (mama, 2 synki, Nela, Lalka) na naszym podwórku...biegali itp. Jakieś pół godziny temu pod bramę podjechał obcy samochód, psy podbiegły do ogrodzenia, zaczęły oszczekiwać. Wysiadło dwóch panów, podeszli do furtki i machają na moją mamę. Kawałek się zbliżyła - a jeden z nich mówi: "chcę kupić jednego z tych psów od Pani......dam dużo pieniędzy....."
Moja mama ze strachu nie wiedziała co powiedzieć, może dobrze, może i nie rzekłą w końcu: "odjedźcie spod bramy, bo psami poszczuję ( :th_holeinwall:)"
Sprawa dla mnie dziwna i straszna...o co mogło chodzić? Jak ktoś chce psa to kupuje go w hodowli, albo szuka ogłoszeń o oddaniu czy sprzedaniu...ale tak prosto z mostu taki tekst do właściciela?
Martwić się?
:crazy: :huh: ojej uważajcie na siebie...
-
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z krakvet'em?
-
Ja mam. Baaardzo pozytywne.
Kupuje tam karmę od kilku lat. Zadnej wpadki. Polecam.
Ceny rewelacja -> np Gran Carno 800 g puszka u nich kosztuje 7,90 zł, a sklepie około 10 zł
Polecam!!! :th_0girl_dance:
-
My również u nich zaopatrujemy się w karmę. Dobre ceny i szybka wysyłka :shy:
-
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z krakvet'em?
wieloletnie - 100 na 100!
-
Ja też się tam zaopatruję od wielu lat począwszy od karmy ,po zakupy zabawek i przyrządy do czesania-zawsze jestem zadowolona z ich usług i szybkiej wysyłki(a jak czegoś nie mają z tego co zamówiłam ,to zawsze dzwonią i proponują coś w zamian lub informują ile trzeba będzie czekać na zamówiony towar)
-
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z krakvet'em?
Ja zamówiłam tam karmę i czekałam kilka dni -nie dojechała ( trochę dziwne to było bo po kilku dniach zadzwonił tel że kurier już jedzie ale nie dojechał :< ). Zwrócili mi pieniądze. Teraz zamawiam na allegro karmę i jest dużo tańsza niż w innych sklepach : Hepatic 6 kg. w ZooCentrum:i 139zł. w Krakvet :159zł.
-
My też kilka razy tam zamawialiśmy, do momentu kiedy karmy nie mieli i nie raczyli nas o tym poinformować przez 1,5 tygodnia, kaskę zwrócili, i pewnie bralibyśmy u nich dalej gdyby nie to, że znaleźliśmy naszą karmę jeszcze taniej niż u nich.
-
a gdzie to jest TANIEJ ?
:th_0girl_dance:
-
my kupujemy acane dla szczeniat dużych ras i taniej było kar-ma.pl , czy cos takiego, Piotrek mnie pewnie poprawi jak coś pokręciłam, a teraz obok mnie otworzył się sklep , który stronę ma w trakcie robienia, ale ceny jeszcze lepsze :grin: www.miauczyhau.pl
-
Shaggulinda tez sie w krakvecie zaopatruje, poki co nie mamy zastrzeżeń ani do ceny, ani do czasu dostawy - a to ze Panna nauczyla sie pluc karma po calej kuchni to juz inna inszosc:))))
-
Czy ktoś w najbliższym czasie nie wybiera się w podróż na trasie Katowice-Warszawa ew. Kraków-Warszawa?
Mamy trochę około 40 kg słodkiego ciężaru do przewiezienia :kiss:
Jak to jeszcze potrzebne to jadę jutro Kraków-Warszawa. Często jeżdżę na tej trasie i do Katowic też. Jak coś potrzebujecie dajcie znać.
-
Witam wszystkich cieplutko w ten pochmurny dzień.
Mnie się przyda kawa - w pracy :<
(http://img607.imageshack.us/img607/637/kkksb.jpg)
-
Z kawy chętnie skorzystam - też w pracy :<
Te urlopy strasznie szybko mijają :chytry:
Pozostały po nich tylko zdjęcia, złażąca skóra z pleców i 20 aniołów...
-
Dzis zamiast kawy zagadka
Co to za psiak :naughty: (juz niedlugo bedzie mial sliczna przyjaciolka)
(http://img809.imageshack.us/img809/3773/dsc00737b.jpg)
Ja wiem, ja wiem :giggle:
to jest Aron od Anavilma
-
W tak ponury i deszczowy dzień kawa jest bardzo wskazana ;)
-
Czy ktoś w najbliższym czasie nie wybiera się w podróż na trasie Katowice-Warszawa ew. Kraków-Warszawa?
Mamy trochę około 40 kg słodkiego ciężaru do przewiezienia :kiss:
Jak to jeszcze potrzebne to jadę jutro Kraków-Warszawa. Często jeżdżę na tej trasie i do Katowic też. Jak coś potrzebujecie dajcie znać.
Na przyszlos pewnie taki transport nie raz sie przyda :heartbeat:,
ale te 40 kg słodkiego ciężaru juz chyba pojechalo
Mira (...) jedzie do domu :th_0girl_curtsey:... i zbiera mandaty.. :naughty:
-
Marysiu pojechało :'( :'( :'(.
W domu pustka i cisza :<
Mira była u nas 2 miesiące , to długo ...
-
Jak to jeszcze potrzebne to jadę jutro Kraków-Warszawa. Często jeżdżę na tej trasie i do Katowic też. Jak coś potrzebujecie dajcie znać.
Mira już pojechała - dla TooWee wielkie podziękowania :heartbeat:
heniek, ale będę pamiętać na przyszłość :naughty: Jeżeli mogę prosić o nr telefonu na pw... na wszelki wypadek :shy:
-
Basiu, niedawno podawalam husteczki Asi, ale moze pare zostalo dla Ciebie
(http://i.pinger.pl/pgr37/9efb9b70000f8cb24c0a1dd3)
Pewnie juz tam gdzies czeka kolejna bieda ktorej bedziesz mogla pomoc i oddac :heartbeat:
-
Witam wszystkich po udanym urlopie :hi: :grin:
-
Gratulujemy i zazdrościmy. :wub:
Bell29, możemy liczyć na relację fotograficzną z urlopu ? :naughty:
-
Ja również witam po super urlopie, niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Jak się ogarnę wrzucę namiary na wspaniałe miejsce, gdzie psy relaksują się tak doskonale jak ludziki ;)
-
Dokumentacja foto jest, tylko nie wiem czy uda mi się wstawić.
Jak się nie da, to może ktoś się zlituje i wstawi przesłane emailem.
-
To "zapraszam do mnie" z fotkami ;)
milla.j@wp.pl
-
U nas od rana smutki - przed chwilą Małgosia poszła po raz pierwszy do żłobka... :'(
Częstujcie się kawką na rozruch i pączusiem na smutki
(http://img819.imageshack.us/img819/9575/kawapczek.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/kawapczek.jpg/)
-
:< to idziemy do szkoly, koniec z błogim okresem przedszkola, witaj 1 klaso :huh:
Jedrus jeszcze śpi a ja się denerwuje :fool:
Kasiu, Malgosiu :friends:
-
A ja zamiast z Emisiem na początek roku iść to od rana siedzę w szpitalu... :th_holeinwall: :<
Babcia ma TK kontrolne i mnie wyrolowali ze szkoły :th_laie_59: a ja sie dałam... :th_0girl_hysteric:
Trzymam kciuki za Małgonię i Jędrusia :friends: :grin:
-
Ja też trzymam :)
Początki najlepsze o to się nie martwcie :friends:
A ja teraz do 6 :crazy:
-
My też już po apelu. :grin: Fajnie było, a będzie jeszcze lepiej! :cheesy:
-
Jak to dobrze mieć dorosłe dzieci... :backflip:
Trzymam kciuki za wszystkie maluchy:))))) i ich mamy...:)
-
Niegdyś pani Haka-Nijaka złośliwie zadała pytanie dlaczego siedziba Fundacji nie jest oznaczona.
Otóż wczoraj wszyscy nasi sąsiedzi naocznie mogli przekonać się dlaczego tak nie jest.
Nieznana osoba ok. godz. 20-tej przywiązała nam dużego mieszańca do bramy.
Suka leżała na chodniku, warczała groźnie na wszystkich przechodzących, ujadała do tych, którzy choć słowem się do niej odezwali. Nie ufała nikomu.
Mam swoje 4 psy(Meda, Aza, Tina, Jaga), kota(Kleopatra) i 3 tymczasy (Bella, Inka, Brenda).
Co powinnam zrobić w tej sytuacji ??
-
Dziękować Bogu, że suka duża i nie dało rady przerzucić przez ogrodzenie...
niektórym nie dane było nigdy użyć mózgu a słowo wrażliwość to abstrakcja... Masakra...
Ja mam tylko 4 i czasem myślę, że to mnie przerasta...
Elzo :heartbeat:
-
Chyba założyć całodobowy monitoring, żeby było wiadomo kto jest właścicielem :chytry: .
-
Jak znam życie i Elzę to nie zostawiła suki na chodniku. Telefon do schroniska?
-
Zbyt długa i skomplikowana historia... Suka jest w rękach właściciela.
Opowiem wszystko jak się zobaczymy http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1263.0
będzie to jeden z wykładów serii "Przypadki Anatola Stukniętego Na Początku". :th_0girl_curtsey:
-
Jak to dobrze mieć dorosłe dzieci... :backflip:
Trzymam kciuki za wszystkie maluchy:))))) i ich mamy...:)
Z wielką radością mogę się pod tym podpisać.
-
(http://img411.imageshack.us/img411/4933/szampanh.jpg)
Wiem że to "niepolitycznie" ale wypijcie ze mną i Karolina /to ca co zlitowała sie nad Sali i oddała ją do adopcji a teraz dzien i noc jej szukała,przejechała setki km, wydala sporo na ogłoszenie w prasie !!! dzieki temu ogloszeniu mamy szczesliwy finał/ zdrowie Sali !!!! wędrowniczki i za szczesliwy finał akcji poszkiwawczej.
-
Kajetan :drunk:
Karolina :drunk:
Teraz możecie wyluzować:)))))
A ja razem z Wami :drunk:
Może będzie okazja na żywo:))))))
-
Jak to dobrze mieć dorosłe dzieci... :backflip:
Trzymam kciuki za wszystkie maluchy:))))) i ich mamy...:)
Z wielką radością mogę się pod tym podpisać.
my również, cieszymy się, że mamy to za sobą ..... pierwsze dni w przedszkolu, szkole podstawowej i gimnazjum.
Teraz przed nami liceum i studia .... ;)
-
I ja się melduję po pierwszym dniu klasy maturalnej :tease:
A dla Kajetan duże brawa :bravojs0:
-
Kawka i do pracy :wub:
(http://img42.imageshack.us/img42/5918/duakawa.jpg) (http://img42.imageshack.us/i/duakawa.jpg/)
u nas dzisiaj piękne słoneczko aż chce się wyjść z domu
-
To jeszcze dla wszystkich, z których wczoraj schodziło napięcie: :giggle:
(http://www.thirdwayblog.com/images/1600/AlkaSeltzerFizz.jpg)
Szczególnie dla Kajetan :wub:
-
Dziękuję Wam oj schodziło ...przez sen jeszcze :th_0girl_witch: ale poranek otrzezwil -kolejny dzien "rozdwojenia" Bey w domu,Rudi / seter mojego weta gosc hotelowy/ na działce a ja po środku.Niestety tym razem panowie sie nie zgodzają(http://img842.imageshack.us/img842/8079/imm01312.jpg) /tak sie przywitali a za chwilę ostre starcie przy wyjściu na spacer i muszą egzystowac w izolacji/ Ale dzieki temu mój dzien zaczyna sie o 5 rano a konczy ok 23.Dobrze ,że zakończyly sie poszukiwania Sali /jeden kłopot mniej/
-
Moze kawusia ?
(http://img513.imageshack.us/img513/8333/kawamg.jpg)
miłego spokojnego Dnia
-
Dzisiaj zamiast kawusi proponuję koktajl owocowy ;)
Mniamniuśne :terefere: do wyboru do koloru :friends:
(http://www.lejdisowo.pl/img/173fe0d7ed0ee394672aa3d585cfd2f1.jpg)
Po sobotnim spacerku w Miliczu... zaczęłam tydzień od niedzieli pełną parą... :crazy:
Dzisiaj powoli wracam do świata żywych ;)
Kasiu i Piotrku jak tam nasza Małgonia w żłobku - bo się nie podzieliliście nowinami po pierwszym dniu :th_0girl_dance:
Asiu Szczecin a Jędruś ?? :naughty:
chwalą się, a nikt później nie napisze jak było :tease2: :gwizdze:
-
Ja od kilku tygodni nie mogę wyjść na prostą :<
Ciągle wszystko w biegu :zla:
Kuba już w III klasie i po wakacjach nie bardzo ma ochotę przyłożyć się do nauki 8)
Marcel z kolei narzeka, że za dużo czasu spędza w przedszkolu :gwizdze:
-
Ja od kilku tygodni nie mogę wyjść na prostą :<
Ciągle wszystko w biegu :zla:
Kuba już w III klasie i po wakacjach nie bardzo ma ochotę przyłożyć się do nauki 8)
Marcel z kolei narzeka, że za dużo czasu spędza w przedszkolu :gwizdze:
Jak dobrze, ze nie mam jeszcze dzieci :tease: na razie wystarczy mi brat :giggle:
-
My podobno mamy Komunię w maju.
Szaleństwo rozpoczęło się jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Więc mamy na koncie już pierwszą naganę za nieobecność w kościele. :giggle:
Swoją drogą szybko widać, że księża o rodzinie wiedzą niewiele, skoro ustalają 50 obowiązkowych spotkań
- w każdą niedzielę o godz 14:00.
Biorąc pod uwagę czas na dojazd i powrót z kościoła nie mogę się wciąż zdecydować, czy niedzielne obiady zaplanować w tym roku na 12:30, czy na 16:00? :crazy:
Ale właśnie, że nie dam się wciągnąć w to szaleństwo.
Jedyni w klasie Konrada nie mamy (i mieć nie będziemy) zarezerwowanej restauracji, tudzież sali 8)
Będzie grill w ogródku i basta! :drunk:
-
My w minionym roku szkolnym mieliśmy Komunię....
Od września co niedziela w Kościele :crazy:
Spotkaniom nie było końca :crazy:
Dodatkowo dziecko musiało uczyć się kretyńskich zagadnień, których w większości nie rozumiało :th_0girl_hysteric:
Szczerze powiedziawszy odpowiedzi na nie szukałam w necie bo i skąd miałam wiedzieć pewne rzeczy; za moich czasów był tylko Katechizm.
W gruncie rzeczy również imprezę zaplanowałam w domu :th_cooking:
Nie był to najlepszy pomysł; Czesio pomocnik, ja i moje dwa skarby przygotowaliśmy poczęstunek na 30 osób :huh:
W Kościele myślałam tylko o tym czy rosołu nie przesoliłam i czy wołowina będzie miękka :giggle:
Do tego w przed dzień komunii musieliśmy udekorować Kościół, rano dzieci na spowiedź, po południu my :th_escapejar2:
Coś okropnego!!!!
Nie wspomnę o tym, że całą uroczystość w domu robiłam za kelnerkę :chytry:
Wieczorem padłam wykończona.
Na Komunię Marcela już zarezerwowałam knajpę :giggle: :giggle: :giggle:
-
A co tam u naszego etatowego Strusia Piędziwiatra - Elzy. Pewnie z szybkością błyskawicy przemieszcza się z jednego końca Polski na drugi, łapiąc w między czasie jakiegoś tymczasa :th_0girl_witch: :kiss:
-
Po komunii troszkę odpoczynku a w gimnazjum przed bierzmowaniem szał podpisów w indeksie i spotkań w kościele ;)
Tak żeby młodych ludzi zachęcić do wiary. :th_holeinwall:
My na szczęście mamy to za sobą. :naughty:
-
A co tam u naszego etatowego Strusia Piędziwiatra - Elzy. Pewnie z szybkością błyskawicy przemieszcza się z jednego końca Polski na drugi, łapiąc w między czasie jakiegoś tymczasa :th_0girl_witch: :kiss:
Jestem już, musiałam wrócić. :cheesy: Jutro ważny ranek. :'(
-
:friends:
-
Jutro ważny ranek. :'(
Czyzby jakis Tymczasik szedl do Nowego Domu :naughty:
-
pewnie Bella :emotbern:
-
Właśnie dzwoniła Ma.Cho. Jest 10 km od Milicza.
Zatrzymali się, bo spostrzegli w rowie przy drodze martwego konia.
Wczoraj jadąc widziałam kilka rozjeżdżonych kotów, ale koń ??? :crazy:
-
Kasiu i Piotrku jak tam nasza Małgonia w żłobku - bo się nie podzieliliście nowinami po pierwszym dniu :th_0girl_dance:
Początek tygodnia był jak najlepszy, ale od wczoraj jak tylko podjeżdżamy pod żłobek to jest płacz :'(
A to kawka dla tych co się dzisiaj od rana przemieszczają po Polsce
(http://img109.imageshack.us/img109/2116/kawaporanna.jpg) (http://img109.imageshack.us/i/kawaporanna.jpg/)
miłego dnia wszystkim :wub:
-
Właśnie dzwoniła Ma.Cho. Jest 10 km od Milicza.
Zatrzymali się, bo spostrzegli w rowie przy drodze martwego konia.
Wczoraj jadąc widziałam kilka rozjeżdżonych kotów, ale koń ??? :crazy:
:huh:
-
Słyszałam, że w ten sposób przewoźnicy pozbywają się padłych w transporcie do rzeźni koni... unikają kary za złe traktowanie, złe warunki weterynaryjne transportu... koszmar... biedny zwierzak...
-
A za wszystkie maluszki i ich rodziców mocno trzymam kciuki :friends:
Będzie dobrze :kiss:
-
Kasiu, będzie dobrze :kiss:
Ja niestety do szkoły przyzwyczaić się też nie mogę :<
-
Kasia w ciągu tygodnia Małgosia załapie mega katar i znów posiedzicie w domu :gwizdze:
to tak na pocieszenie :wub: :friends:
-
Fszut 2 dorosłych + 2 dzieci + 2 psy :terefere:
czyzby jakis psiak zmienial domek ;)
-
Pewnie tak skoro Fszuty nie dostały pozwolenia na 3 psa ;) :tease:
Ale i na to przyjdzie kiedyś czas :shy: ( mówię z własnego doświadczenia).
Marysiu czy podałaś Elzie już chusteczki :'(
-
Chyba nie nadążam za Wami :th_escapejar2:
-
Zapomnialam o chusteczkach dla Eli
prosze
(http://i.pinger.pl/pgr37/9efb9b70000f8cb24c0a1dd3)Chyba nie nadążam za Wami :th_escapejar2:
Ela placze bo pozegnala Belle, Fszuty chyba przymierzaly sie do adopcji Fifi, ale Ela im nie pozwala ;), moze tez rysuje sie jakis domek dla Fifi skoro na spotkanie wrzesniowe Fszuty przyjada z dwoma psami a nie z trzema. Ale to wszystko to tylko nasze domysly :naughty:
A ja znow znikam z netu na caly tydzien, mial byc wrzesniowy urlop w gorach, ale ze wzgledu na zdrowie Jareta, wolimy byc blizej naszego weta i jedzimy na dzialke.
-
Marysiu udanego wypoczynku , dobrej pogody :grin: i zdrówka dla Jarecika :friends:
-
Zapomnialam o chusteczkach dla Eli
prosze
Chyba nie nadążam za Wami :th_escapejar2:
Ela placze bo pozegnala Belle, Fszuty chyba przymierzaly sie do adopcji Fifi, ale Ela im nie pozwala ;), moze tez rysuje sie jakis domek dla Fifi skoro na spotkanie wrzesniowe Fszuty przyjada z dwoma psami a nie z trzema. Ale to wszystko to tylko nasze domysly :naughty:
A ja znow znikam z netu na caly tydzien, mial byc wrzesniowy urlop w gorach, ale ze wzgledu na zdrowie Jareta, wolimy byc blizej naszego weta i jedzimy na dzialke.
[/quote]
trzymajcie kciuki :naughty: :naughty:
-
Marysiu udanego wypoczynku , dobrej pogody :grin: i zdrówka dla Jarecika :friends:
My również życzymy Wam Marysiu udanego wypoczynku. ;)
Wypoczywajcie .... i nabierajcie sił przed spotkaniem wrześniowym. :friends:
-
Ostatnie dni byly dla Camary koszmarem. Zula nagle zaczęła wymiotować i krwawić.
Ciągłe kroplówki... i ta niepewność...
Dziś stan suni jest stabilny. Odetchnęliśmy.
Camara - :friends:
-
Trzymamy kciuki za zdrowie Zuli
Camara :friends:
-
Zdrowia Zuleczko :friends:
-
Zulka bidulko :friends:
-
Dzień Dobry!
Stawiam kawkę na miły początek tygodnia!
(http://img826.imageshack.us/img826/839/malakawa.jpg) (http://img826.imageshack.us/i/malakawa.jpg/)
-
Wczoraj wieczorem usłyszałam dobre wieści od doktora - zagrożenie życia minęło.
I druga dobra wiadomość - to nie jest parwowiroza, więc w moim DT nie ma kwarantanny epidemiologicznej.
Zulka powoli zbiera się do życia, noc minęła spokojnie, dziś rano mogłam dać jej jeść.
Papaja z rozgotowanego ryżu smakowała wybornie, o czym świadczył merdający ogonek :kiss:
-
Trzymamy kciuki za Zule by wszystko szybko wróciło do normy :grin: Zdrówka !! :friends:
Dostając takie rarytasy szybciutko Niunia wróci do formy :th_0girl_curtsey:
Kasiu dziękujemy za kawunię z uśmieszkiem - przyda się ;) Na dobry początek dnia i tygodnia :friends:
-
Oj przyda się taka kawa z uśmiechem na początek tygodnia ;)
dla malej Zuli dużo zdrowia :friends:
-
Zula nie strasz tylko do zdrowia wracaj :friends: :heartbeat:
-
Zula, wracaj do zdrowia maleńka .... :friends:
-
Camara :friends:
-
Tak jak pisała swego czasu Aga.
DOM TYMCZASOWY - CZYLI O ŻYCIU W INNYM WYMIARZE... http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=854.0
Czytałam i zgadzam się z tym. Dlatego naprawdę podziwiam osoby co decydują się zostać DT i to kilka razy.
Ja byłam tylko dwa razy DT, raz dla labradora Brutuska - moje drzwi :nerd:
Drugi raz dla goldena Arisia zabranego ze schroniska we Wrocławiu, gdzie chciano go uśpić z powodu agresji. Znajoma behawiorystka stwierdziła, że nie jest agresywny - dwa razy był w schronisku, raz oddano go jeszcze jako szczeniaczka.
Ariś trafił do mnie i......wywrócił moje życie do góry nogami. Od pierwszej chwili zaczął się gryźć z moim łagodnym, spokojnym Gucciem. Psy chciały się pozabijać. Żaden nie uzyskał przewagi, bo były podobnej masy, chociaż Ariś był wyższy. To był koszmar. Nie mogły być razem w jednym pomieszczeniu. Ariś jeździł ze mną do pracy, gdzie zachowywał się jak typowy golden, łagodny, spokojny, przyjacielski do ludzi i zwierząt. Nienawidził tylko Guccia. Pomagali mi znajomi behawioryści i nic to nie dało. Niestety byłam DT pewnego forum - nie fundacji i nie mogłam liczyć na ich pomoc, że znajdą Arisiowi inny DT. To trwało ponad miesiąc. Pewnego ranka Ariś wyjął z tornistra mojego 13-letniego syna kanapkę i upuścił ją na podłogę i odszedł. Syn schylił się, aby ją podnieść i wtedy......Ariś rzucił się na niego. Pogryzł mu rękę. Rany były głębokie, bolesne, ale na szczęście nie wymagały szycia. Od tej pory syn zaczął się bać Arisia. Ja nie wiedziałam co mam robić. Ktoś z tamtego forum sugerował, że Ariś jest agresywny i należy go poddać eutanazji. Ja wierzyłam w Arisia, uważałam, że to co się stało z moim synem, to wina tej całej sytuacji z Gucciem i tego, że sobie z tym nie radzę. Pomógł mi przyjaciel, zabrał Arisia do siebie, pomimo, że miał już 3 swoje goldeny i pomimo, że "szefowa" tego forum była temu przeciwna, choć nie zamierzała w inny sposób mi pomóc, choć miałam z nią umowę na DT na Arsia. Poprosiłam tę "szefową" za uznanie Arisia za mojego osobistego psa, bo chciałam go uratować.
Ariś żyje i jest szczęśliwy. Trafił pod opiekę dobrej fundacji, która znalazła mu wspaniały domek.
http://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1419
Dlatego ja nigdy nie przekreślam psa, który ugryzł. Staram się zrozumieć dlaczego i szukać dla niego pomocy. Oczywiście nie zawsze się udaje. Czasami dla psa nie ma ratunku.
-
To jest powód dlaczego mój M. powiedział, że psy do jego auta nie wejdą... :gwizdze:
Ale mam go w nosie bo mam swoje auto :tease:
Ja po Tessie też mam piękne rysy na zderzaku i przy drzwiach - dziewczyna szybciej wchodziła niż się drzwi czy klapa od bagażnika otworzyła... :crazy: :giggle:
-
Camaro i Zulo :friends:
-
Właśnie się dowiedziałam, że w Domach Tymczasowych psy są trzymane w klatkach dla psów.
:th_0girl_hysteric: :th_0girl_hysteric:
To nie pasuje do nas, to nie nasza bajka. Jak o tym powiedzieć innym ?
Nie chce mi się nawet myśleć KTO i w jakim celu rozsiewa takie plotki o Fundacji Pasterze !
-
No cóż - mam dwie opcje:
- albo sam je w klatkach trzyma i potrzebuje się dowartościować w ten sposób,
- albo żal mu dup... ściska.
A to oznacza, że głowa do góry, pierś do przodu i róbmy swoje,
bo jaki koń jest - każdy widzi :giggle:
-
Elza :friends:
Ktoś otworzył wątek, zobaczył co chciał zobaczyć, nie przeczytał bo po co, zdjęcie zobaczył i wie swoje :crazy:
Gdyby przeczytał i do tego zrozumiał jak ogromnej wiedzy, doświadczenia, pracy i miłości wymagał ten pies, którego historia bardzo mnie ujęła (i pewnie każdego kto ją przeczytał). Jak wiele ofiaruje się każdemu psu będący pod opieką Fundacji to musiałby oddać Waszej pracy wielkie uznanie :hi: a do tego widać nie jest zdolny żyjąc w swoim wyimaginowanym światku.
-
No cóż - mam dwie opcje:
- albo sam je w klatkach trzyma i potrzebuje się dowartościować w ten sposób,
- albo żal mu dup... ściska.
A to oznacza, że głowa do góry, pierś do przodu i róbmy swoje,
bo jaki koń jest - każdy widzi :giggle:
I tak właśnie jest ;) Aga ma rację :tease:
Wydaje mi się, że zdjęcia z naszych DT mówią same za siebie :th_0girl_curtsey:
Elu :friends:
Coco Jumbo i do przodu :giggle:
-
Jedynym psem w kenelce była Sonia, ale jeżeli ktoś nie zadał sobie trudu przeczytania wątku Soni, i nie zrozumiał po co ta kenelka była stosowana... to taką opinię mam w głębokim poważaniu :chytry:
-
...też mam w głębokim poważaniu 8)
..tam usłyszy ,niedopatrzy ,trochę doda ,trochę ujmie.... i już wie!!!!
-
Dzień Doberek Forumowiczom
Dzień się zapowiada na ponury więc proponuję trochę słońca
(http://img600.imageshack.us/img600/5430/indekshx.jpg) (http://img600.imageshack.us/i/indekshx.jpg/)
-
A ja myślę, że ktoś nas myli z ludźmi i miejscem, w którym przebywał 1,5 roku inny berneńczyk,
któremu pozwolono wg słów samych "opiekunek" "odejść za TM" bo po początkowym zapale brakło pieniędzy i na hotel, i na badania, i na leczenie...
-
Dla przypomnienia:
Czego w Fundacji nie robimy
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1153.0
-
Ach, to podlaskie...
Kto mi sprawdzi domek dla Emi ... w Łomży ?? :tease2:
edit: niezawodna 4mala. :grin:
-
Dzień dobry!
(http://img542.imageshack.us/img542/3687/3720011.jpg)
gorąca kawa w ten pochmurny dzień :grin:
-
Dzięki za kawkę. Dzień bardzo ponury i ciągle pada.... :th_holeinwall:
-
Ach, to podlaskie...
Kto mi sprawdzi domek dla Emi ... w Łomży ?? :tease2:
edit: niezawodna 4mala. :grin:
Pamiętajcie, ze przyjemność jest po moje stronie i cisze się, że mogę pomóc
Właśnie się dowiedziałam, że w Domach Tymczasowych psy są trzymane w klatkach dla psów.
:th_0girl_hysteric: :th_0girl_hysteric:
To nie pasuje do nas, to nie nasza bajka. Jak o tym powiedzieć innym ?
Nie chce mi się nawet myśleć KTO i w jakim celu rozsiewa takie plotki o Fundacji Pasterze !
Może nie powinnam się wypowiadać, bo nie do końca wiem o co chodzi ale czy czasem jest tak, że ludzie omylnie postrzegają klatkę? Moje psy mają w domu klatki i za nic na świecie ich nie oddadzą, bo to ich domowa wersja budy, azyl, którego granicę każdy przestrzega nawet one same wzajemnie. Klatki zawsze są otwarte a chłopaki tam śpią, odpoczywają i zajadają rarytasy. Jak wracamy z wyjazdu na który przykładowo nie zabraliśmy klatek to pierwsze co robią po powrocie, to sprawdzają czy oby na pewno są na swoim miejscu i wyposażenie się nie zmieniło- czasem tylko patrzą na mnie z wyrzutem jak wypiorę ich kocyki - chyba nie podzielają mojego zdania co do świeżego zapachu proszku i odkąd mieszkamy na wsi, rytuałem jest wynoszenie (przez nich) kocyków na podwórko i ponowne utaplanie w celu pozbycia się zbytniej świeżości :gwizdze:
A z innej beczki, to ostatnio, zastanawiam się czy nie powinnam zacząć spisywać moich przygód i nauki życia na wsi? pewnie nie jeden by się uśmiał a może i ja sama po dłuższym czasie :th_connieswatfly:
Miłego początku weekendu
-
4mala warto spisać swoje przygody, potem ulatują z pamięci
a po jakimś czasie będziecie mieć miłą lekturę przy kominku ;)
a z Twoich psów prawdziwe wsiowe futrzaki się robią :giggle:
-
Kochani,
7 września o godzinie 3:15 urodziła mi się córeczka. Emilka jest wcześniakiem (36 tc)
Jest małą pchełką ale jest zdrowa i to najważniejsze :backflip:
Dopiero od wczoraj jesteśmy w domu, bo z racji jej wcześniactwa i mojego ciśnienia nie chcieli nas wypuścić z tego szpitala.
Dlatego proszę wszystkich o wyrozumiałość.
Ureguluję płatności i nadrobię zaległości tak szybko jak będę mogła ;)
-
:heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: :backflip: :backflip: :backflip:
serdecznie gratulujemy :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
Gratulacje !! :heartbeat:
-
Gratulacje i najlepsze życzenia Aletheia! :wub:
Zdrówka dla Emilki! :heartbeat:
-
Aletheia
ogromne gratulacje :bravojs0:
dużo zdrówka i siły dla Was obu :kiss:
A może za jakiś czas uda nam się spotkać ;) Zostałyśmy niemalże sąsiadkami :grin:
-
:backflip: :backflip: :backflip:
Gratulacje i zdrówka dla obu dziewczynek :bravojs0:
-
A może za jakiś czas uda nam się spotkać ;) Zostałyśmy niemalże sąsiadkami :grin:
Mam nadzieję, że w końcu się uda :grin:
Tylko niech Mała trochę podrośnie to wrócę do życia poza domem.
Sąsiadkami?
Hmm... a mówiłam, że od kwietnia mieszkam na Bemowie?
-
Gratulacje Aletheia :friends: :heartbeat: :backflip:
-
Hmm... a mówiłam, że od kwietnia mieszkam na Bemowie?
Na Bemowie ?:grin: to moje " rodzinne" strony, teraz mieszkam na Grochowie :)
Gratuluję córeczki i życzę dużo zdrówka
-
Zależy w którą stronę Bemowa, ale nie mniej to i tak rzut beretem ;)
Mieszkamy z Mają teraz na granicy Ursusa, Bemowa i Włoch :friends:
To czekamy na "rośnięcie" Emilki :wub:
-
Przyłączamy się do gratulacji :backflip: :backflip: :backflip:
-
Gratulacje i zdrówka :grin:
-
Z aktualności na szybko.
Ostatnimi dniami byłyśmy zajęte innymi adopcjami niż Pasterzowe. :tease2:
Mam nadzieję, że wszysko będzie w porządku.
Ciągle grzebię w dokumentach.
Pani Marysia z Milicza od tygodnia ma u siebie Łatka w negatywie. Kto chętny na malca ?? :nerd:
Dalsi znajomi postanowili przygarnąć błakającą się, wycieńczoną husky, potrzebowali wsparcia.
Sunia rzeczywiście jest bardzo nieufna. Trzeba wprowadzić ją do stadka. ;)
Znajomej wetce pod koła auta wrzucono kilkumiesięczną sunię, jest nadzieja, że zwierzak zostanie w DT,
więc choć zostalismy poproszeni o pomoc na razie nic nie robimy.
Kasia od Bastera ma nowe, kilkudniowe kocię. Znajomy wyciągnał drącego się wniebogłosy maleńtasa z rowu melioracyjnego. :th_0girl_hysteric:
I na koniec z miłych wiadomości. :grin:
Jutro do Milicza zawita Dambelia. :th_0girl_dance:
-
I zagadka dla wyjątkowo spostrzegawczych. :th_0girl_dance:
Co właściwie widać na tej fotce ?
(http://imageshack.us/a/img823/4216/020pfp.jpg)
-
Buziaki dla Kleosi :kiss: :wub:
Skąd ona ma tyle zabawek :tease2:
-
Wianek z zabawek :huh: Czy to kocie maleństwo samo go uwiło? :giggle:
-
Nie, nie jest aż tak uzdolniona. :giggle:
Znalazła pudełko z maskotkami pod łóżkiem i uznała je za dobre legowisko, a gdy smacznie spała trwały gorączkowe poszukiwania zaginionego Skarbu. :crazy:
A tak w ogóle wszystkie inne istoty muszą pracować na jej rzecz. :th_0girl_dance:
Ona tylko JEST i korzysta z życia... :th_0girl_dance:
Dziś do domków pojechały Fifi i Inka, ale weekend jeszcze się nie skończył. :grin: :naughty:
-
A tak w ogóle wszystkie inne istoty muszą pracować na jej rzecz. :th_0girl_dance:
Ona tylko JEST i korzysta z życia... :th_0girl_dance:
I to jest właśnie kwintesencja życia z kotem 8)
-
Ależ Elza ona Was kocha! Jeszcze to zrozumiesz ! Zobaczysz nagle szczęśliwego kota, bo ktoś z rodziny wrócił z podróży, albo strasznie zdenerwowanego bo widzi, że pakujesz torbę i gdzieś wyjeżdżasz. Tylko sygnały są bardzo subtelne, nie to co u tych szczekających wołków zbożowych :wub:
-
Nasze koty się spsily :giggle: witają nad po powrocie z pracy glosnym mialczeniem, biegną do samochodu na wyścigi. A jak pakujemy walizki to wchodzą do nich, same się pakują ;)
-
Murko, to dobre słowo na określenie Kleo - SUBTELNA! :shy:
Wiem, że nas kocha! I to bardzo. :wub: Jest kotem niezwykłym. Myślę o jej galerii... :gwizdze:
Tylko kiedy ?...
-
Nasze koty się spsily :giggle: witają nad po powrocie z pracy glosnym mialczeniem, biegną do samochodu na wyścigi. A jak pakujemy walizki to wchodzą do nich, same się pakują ;)
Nasz kocur Gizmo zachowuje się podobnie. ;) Przychodzi i wącha gości zarówno dwunożnych jak i czworonożnych. Kładzie się jak pies ..... :th_holeinwall:
Kiedy przychodzi czworonożny mały piesek, to stoi i się patrzy..... po czym piesek wycofuje się do tyłu.... :naughty: Gizmo zadowolony, że pokazał mu gdzie jest jego miejsce :terefere:
Nasz Gizmo niczego się nie boi ..... lubi dominować w stadzie.... :grin:
-
No to my ruszamy się z domu. :grin:
Z Halikowymi Ludzikami jesteśmy umówieni na miejscu.
Podobno z Iwoną też :naughty: ale nie mogę się dodzwonić. :crazy:
Do zobaczenia! :friends:
http://www.roslinyakwariowe.pl/galerie/konkursy-akwarystyczne/zoo-botanica-2012.html#axzz26QqoXSHh
Agnieszka, może do nas dołączysz ? :nerd:
Kitek pewnie śpi... :th_holeinwall:
-
Oj, tak bym chciała dołaczyć do wyprawy, ale ból głowy unieruchomił mnie na dobre i czytam watki jednym okiem:-(
-
Agnieszka :friends:
spotkania zazdroszczę :shy: , u nas pogoda zniechęca do czegokolwiek...
-
Agnieszka zdrowia życzę! :wub: Dawno Cię nie widziałam. :'(
Jak mnie zmusisz to któregoś wieczora wsiądę w auto i będziesz miała niechcianego gościa... :tease:
Z nowych wieści:
Carmel z Gdańska dziękuje Camarze za odpowiedni domek. :heartbeat:
-
Kitek pewnie śpi... :th_holeinwall:
Kitek spał cały dzień bo w nocy były dwa wesela :drunk: i oka na 5 minut nie zmrużył :< a chętnie by dołączył... siła wyższa - łóżko wzywało :'( :giggle:
Dzisiaj za to... zamiast dnia wolnego siedzę w pracy... :th_0girl_hysteric:
Powtarzam sobie cichutko "I love my job, I love my job..."
Już wiem dlaczego ludzie nie lubią poniedziałków 8)
To komu kawkę, a komu herbatkę ?? :terefere:
(http://mobini.pl/upload/files/127/903/764/231/806/626_kolorowe_kubki_z_kawa.jpg)
Pozdrawiam :friends:
-
Widzę, że chyba dołączę do grona przepracowanych po weekendzie :th_0girlactive:, już nie chcę więcej się przeprowadzać to nie na moje siły :'(, niczego nie mogę znaleźć, sama nie mogę się znaleźć nie wiem gdzie mam głowę bo tak boli od nie wyspania :crazy:.
Tak więc bardzo chętnie skorzystam z mocnej kawy ;)
-
Ja również dziękuję za kawę. :wub:
Zobaczcie jak przełamujemy tabu: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1249.15
:giggle: :giggle:
-
Witam po urlopie, juz prawie nadrobilam zaleglosci w czytaniu, jeszcze chwlila i zaczne pisac komentarze ;)
-
(http://imageshack.us/a/img20/6938/chaupy045.jpg)
My też wróciliśmy z "wymoczynku" w Bałtyku.
-
Wygląda na to, że Bej wszedł do wody i choć słona jest to nie straszna. :huh:
U nas pogoda cudna. Ani jednej chmurki na niebie. :grin:
Czas na łyk kawy na świeżym powietrzu.
(http://1.bp.blogspot.com/-QzUM2vZmnno/TdqZLc40sPI/AAAAAAAAAOs/nsA2zLZcHbA/s1600/DSC_6268+modified.jpg)
-
Elza ja też tak chcę :< jestem chora i jestem w pracy :<
Miłego dnia !
-
Kawka z rana wspaniala. Jeszcze coś /moim zdaniem /optymistycznego - nareszcie nie ma wątpliwości a antypsiarze nie mieli nic do gadania
(http://imageshack.us/a/img198/5509/chaupy032.jpg)
Milego słonecznego i spokojnego Dnia.
-
:< jestem chora i jestem w pracy :<
Miłego dnia !
Hej Issa witaj w klubie :< i nawet piękne słonko za oknem nie pomaga
-
:< jestem chora i jestem w pracy :<
Miłego dnia !
Hej Issa witaj w klubie :< i nawet piękne słonko za oknem nie pomaga
ja nawet nie mam okna w pracy :'(
-
Kawka z rana wspaniala. Jeszcze coś /moim zdaniem /optymistycznego - nareszcie nie ma wątpliwości a antypsiarze nie mieli nic do gadania
(http://imageshack.us/a/img198/5509/chaupy032.jpg)
Milego słonecznego i spokojnego Dnia.
Gdzie jest ta plaża? :grin:
-
Tak oznakowana plaża jest w Kuznicy na polwyspie heskim 4 km od Chalup 11 od Wladyslawowa.Malo tego ,że oznakowana to jeszcze dla zmotoryzowanych parking z widokiem na Zatokę Pucka .Plaza szeroka,bez kamieni,woda czysciutka och...wspomnienie.
-
Plaża bardzo fajna. ;)
Chorym zdrówka :friends:
Sama wolałabym nie mieć okien w klasach, nie kusiłoby mnie by szukać czegoś w chmurach... Na pocieszenie pozostaje mi tylko myśl, że została już tylko godzinka. :shy:
-
(http://www.edukatka.pl/img/savoir1.png)
-
(http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/wp-content/gallery/artykuly/dziurka-od-klucza.jpg)
-
(http://img607.imageshack.us/img607/638/otwartedrzwi21152770.jpg) (http://img607.imageshack.us/i/otwartedrzwi21152770.jpg/)
-
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
:laugh: :laugh: :laugh:
-
Dla Kitek :heartbeat: za cudne przygotowanie podsumowania osiągnięć Giny i Wioli
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=733.450
-
:bravojs0: :hi:
-
Kitek :th_0girl_curtsey: :bravojs0:
-
Justynko :wub: Dziękuję w imieniu Ginulca :th_0girl_curtsey: :kiss: i swoim :shy:
-
Nie było mnie pół dnia na forum a tu takie rzeczy... :wub:
Justynko :wub: Dziękuję w imieniu Ginulca :th_0girl_curtsey: :kiss: i swoim :shy:
Naprawdę nie ma za co ;) Cała przyjemność po mojej stronie :friends:
Ale to jeszcze nie wszystko.... mam nadzieję, iż w niedługim czasie będzie coś jeszcze :terefere:
Cierpliwości :grin: :th_holeinwall:
-
U nas strasznie się rozpadało,psy rano stwierdziły że nie wychodzą z domu wola :b38:
kawka na rozbudzenie dla wszystkich u których też pada
(http://img255.imageshack.us/img255/5518/kawaduza.jpg) (http://img255.imageshack.us/i/kawaduza.jpg/)
oby jakoś przetrwać w pracy i nie pójść w ślady psów :b38:
miłego dzionka wszystkim :wub:
-
Zapraszam na Podlasie, u nas puki co świeci słońce :backflip: ale kawka i tak bezapelacyjnie pomoże rozpocząć wyjątkowo długi dzień.
-
W centralnej Polsce pada deszcz od rana ..... :th_holeinwall: Wczoraj piękna pogoda a dziś ......
-
W mokrej Warszawie, mokrzy ludzie i ich parasole cisną się w autobusach.
Gdzie ta słynna złota polska jesień?
-
U nas padało tylko rano :grin: Teraz już ładnie. Niech żyję Góra! :tease2:
-
Ani@ a gdzie podział się Twój rowerek?
-
Ani@ a gdzie podział się Twój rowerek?
O tym samym dziś myślę... :th_escapejar2:
-
Rowerek się zgubił chwilowo
na razie piątka dla wszystkich :kiss:
(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSZMAUgGK2mBR0-uJZurzfIolBS3uk8ExSrMW9w8qpOSNC46KrB)
-
szczerze mówiąc to nie wiem teraz dlaczego się ni wyświetla 8)
(http://supergify.pl/images/stories/Samochody%20,motory%20i%20rowery/bnnbbv.gif)
-
szczerze mówiąc to nie wiem teraz dlaczego się ni wyświetla 8)
(http://supergify.pl/images/stories/Samochody%20,motory%20i%20rowery/bnnbbv.gif)
Teraz chyba już jest. ;)
-
:kiss:
-
Dzień dobry, a co to dziś nikt kaffki nie podał?
No to ja nadrabiam:
(http://cocina.lapipadelindio.com/wp-content/uploads/2011/12/Cafe-Latte-Art.jpg)
:grin:
-
Dzięki Anavilma! :kiss:
Teraz prośba do Forumowiczów!
Mam mnóstwo pięknych włóczek darowanych niegdyś przez Nikę.
(http://imageshack.us/a/img841/6878/030px.jpg)
Myślałam, że mnie od czasu do czasu uda się zrobić na drutach jakąś ciekawą rzecz,
ale niestety sami widzicie, że przy tej ilości tymczasów i normalnych codziennych obowiązkach brak mi czasu na cokolwiek. :'(
W kasie Fundacji zbyt wiele funduszy nie ma, a tu pojawiają sią coraz to nowe kosztowne biedy.
Choćby ta goldisia przyjęta wczoraj przez nas. :<
Popytajcie, może ktoś, znany Wam chciałby podjąć się wykonania sweterka, kamizelki lub innego ciuszka ??
-
A może zrobić z włóczek bazarek, kupimy w nadzieji, że znajdzie się chwila czasu na zrobienie czegoś zimą :lmao: :lmao: a pieniądze będą na nowe biedy. A jak komuś jednak uda się zrobić coś do sensu, to może też zechce wstawić na bazarek ;)
-
To też jest pomysł :wub: tylko kiedy ja zrobię te zdjęcia ? :crazy:
Mam mnóstwo innych do obróbki.
Pamiętasz Murko darowane przez Ciebie portfele ? W tym przypadku też nie mam fot.
Nie wyrabiam się po prostu...
-
Ja potrafię robić bransoletki z muliny, myślę że z włóczki też można zrobić :th_holeinwall:
(http://img507.imageshack.us/img507/3208/7be25eb7a97df24c552b737.jpg) (http://img507.imageshack.us/i/7be25eb7a97df24c552b737.jpg/)
-
Na drutach to nie, ale ze 3 kłębki na szydełko chętnie zaadoptuję. Dorzucając conieco do fundacyjnego konta.
-
Wczoraj po południu dostałam telefon :
Magda wracamy we trójkę wyjdź do bramy
myślę sobie w jaką trojkę przecież wcześniej Irek wracał tylko z Anią
zaintrygowana założyłam buty i wyszłam na dwór
i co zobaczyłam roześmiane towarzystwo z kotem pod pachą
Ania znalazła kocią biedę na ulicy i razem z Irkiem niewiele myśląc zabrali go do domu
dzisiaj byliśmy u Weta okazało się że to Pan kot ( wczoraj był jeszcze Zuzą :laugh:)
przeszedł pełen serwis łącznie z przycięciem pazurków
nasze stado powiększyło się o nowy nabytek zupełnie bezproblemowo :th_0girl_dance:
Cezar był bardzo zainteresowany ale kot pokazał mu że z nim nie ma żartów :grin:
teraz siedzą na przeciw siebie i patrzą z zainteresowaniem jeden na drugiego
(http://www.com-hit.pl/piesy/kot.jpg)
-
Fajowy Ten Zuza :giggle:
Dobrze, że zapoznanie wyszło bezkonfliktowo...
Gratulujemy powiększenia rodzinki :wub:
-
Kowboj Zuzia :grin: - kojarzy ktoś taką piosenkę?
-
Piosenki nie kojarzę niestety :wub:
ale szczypiorowaty ten kofboj :gwizdze:
na Lenkowej kuchni szybko zapewne nadrobi :th_cooking:
-
Jak można nie znać Kowboja Zuzi :huh:
http://www.youtube.com/watch?v=1ppGi2rf05o
-
Ech, ta dzisiejsza młodzież :giggle:
-
Ja potrafię robić bransoletki z muliny, myślę że z włóczki też można zrobić :th_holeinwall:
bardzo ładna bransoletka :th_0girl_dance:
-
Ja potrafię robić bransoletki z muliny, myślę że z włóczki też można zrobić :th_holeinwall:
bardzo ładna bransoletka :th_0girl_dance:
Ta akurat nie moja, ale robię podobne :)
-
Ech, ta dzisiejsza młodzież :giggle:
Camaro, Murko uwieliam Was obie :naughty:
-
Ja potrafię robić bransoletki z muliny, myślę że z włóczki też można zrobić :th_holeinwall:
bardzo ładna bransoletka :th_0girl_dance:
Ta akurat nie moja, ale robię podobne :)
nie wiem jak teraz ale pamiętam, że takie cudeńka dawało się jako dowód przyjaźni
ja chętnie nabędę bransoletkę będzie ozdobą mojej psiej przyjaciółki :friends:
-
Chciałam zaprosić na poranną kawę nawet taka pięknie smaczna znalazłam ale technika mnie pokonała :th_gamer3:. Nie mniej jednak życzę przyjemnej porannej kawy ze świadomością, że dziś już piątek :backflip:
-
Oj, niech nam żyją piątki!
(http://images41.fotosik.pl/1759/7cd109806a3f42d5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Też uwielbiam piątki ( zwłaszcza,że pracuję dwie godziny),a na horyzoncie wyłania się wolny weekend ....... ;)
-
Wolny? :naughty:
-
Spójrzcie na tego przystojniaczka. :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img42/6103/carmelc.jpg)
Od niedzieli cieszy się nowym, niezwykle interesującym światem. :grin: Tak miało być. :kiss:
-
cudo!
-
Dla kogoś będzie Kochanym Skarbkiem :wub:
Pięknie się uśmiecha :grin: :friends: Chłopak :emotbern:
-
Psiepiękny nochal, w sam raz wystawiony na buziaka:))))))
-
Spójrzcie na tego przystojniaczka. :th_0girl_dance:
Czyżby to był Karmelek? nie wiedziałam, że z niego takie cudo :heartbeat:
Życzę sobie, że wszystkie adopcje przebiegały w takim zrozumieniu... i tempie :naughty:
-
Piękny uśmiech :th_0girl_dance:
-
Przystojniak, i to spojrzenie ..... ;)
-
Dla kogoś będzie Kochanym Skarbkiem :wub:
Już jest. :grin:
Czyżby to był Karmelek? nie wiedziałam, że z niego takie cudo :heartbeat:
Życzę sobie, że wszystkie adopcje przebiegały w takim zrozumieniu... i tempie :naughty:
Tak Camaro, to Pan Cukiereczek. :th_0girl_spruce_up:
Gdyby tak wyglądało większość naszych adopcji byłabym najszczęśliwszą z Wolontariuszy. :th_0girl_dance:
-
Dedykacja specjalna :grin:
Czy wiecie, że ciasne sploty warkoczyków w tresce powodują przepięcia w obwodach mózgowych, których nawet nadmorski jod nie jest w stanie zneutralizować? W efekcie szara masa produkuje myśli niezborne zamiast prostowania tzw. kurzych łapek... :gwizdze:
-
:laugh: :laugh: :laugh:
-
No patrzcie Państwo...to chyba podświadomie zawsze włosy luzem lub w koczku noszę :th_0girl_curtsey:
-
Camara uwielbiam Twój język poetycki :th_0girl_dance:
aż mi się przypomniała kultowa scenka:
http://www.youtube.com/watch?v=lKQFPahVfOs
-
No popatrz, popatrz, nie wiedziałam, że w peruce to też takie niebezpieczne :huh:
-
No proszę ,a mówią ,że jod taki zdrowy :naughty:
-
:cheesy: :laugh: :cheesy:
-
Zapraszam na kawkę ;)
(http://img337.imageshack.us/img337/4577/pobraneak.jpg) (http://img337.imageshack.us/i/pobraneak.jpg/)
Życzę wszystkim miłego dnia :kiss:
-
Patrzcie jaka cisza... Wszyscy zajęci. :giggle:
Dziś kolejny pracowity dzień. :grin: Ja pożegnałam gości, którzy w sprawie Ami.
Aneta i Wiktor ruszyli na swoją pierwszą misję w Fundacji Pasterze. :th_0girl_dance: :heartbeat:
Mam nadzieję, że dadzą radę i nie będą nam zaraz płakać w słuchawkę! :giggle:
-
Aneta i Wiktor :friends:
-
Patrzcie jaka cisza... Wszyscy zajęci. :giggle:
Dziś kolejny pracowity dzień. :grin: Ja pożegnałam gości, którzy w sprawie Ami.
Aneta i Wiktor ruszyli na swoją pierwszą misję w Fundacji Pasterze. :th_0girl_dance: :heartbeat:
Mam nadzieję, że dadzą radę i nie będą nam zaraz płakać w słuchawkę! :giggle:
Daliśmy radę, dziewczynkę całą i w jednym kawałeczku przywieźliśmy do Łowicza. Teraz harcuje z Luną i Bają i chyba nie zamierzają iść dziś spać. :b38:
Dzięki Aniu za pomoc w transporcie, miło było nam Cię poznać.... :friends:
-
Dzięki Aniu za pomoc w transporcie, miło było nam Cię poznać.... :friends:
[/quote]
To ja dziękuję i ogromnie się cieszę, że miałam okazję Was poznać, mam tez nadzieje, że do zobaczenia ;)
-
No to niecierpliwie czekamy na wiesci :th_holeinwall:
Aneta i Wiktor :friends:
-
Dzień dobry wszystkim w ten poniedziałkowy poranek :friends:
Komu kawkę ?? ;)
(http://www.presso-polska.pl/uploads/photos/medium/00219_0050_kawy_z_presso.jpg)
Mam nadzieję, że słoneczko wyjdzie dzisiaj :th_0girl_dance:
pogoda ma się robić coraz ładniejsza :grin:
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę :friends:
-
Ja poproszę drugą od lewej. Miłego dnia i całego tygodnia!
-
Ja poprosze ta z ciasteczkiem i jeszcze na dokladke
(http://www.putka.pl/products/163/photo/warstwowe%20ciastko%20kopia.png)
-
mmm pychotka - Pani Walewska!? :th_0girlcupcake:
-
I ja bardzo proszę o gorącą kawę, ciastko aż ślinka leci (tym bardziej, ze jestem bez śniadania) tylko dodatkowo potrzebuję termoforu, bo jest mi tak zimno, że nie dam rady myśleć :'(
-
Ja również potrzebuję mocnej kawy :crazy:
Dzisiaj muszę poinformować swojego szefa, a zarazem bliskiego przyjaciela o zmianie pracy :crazy:
Brakuje mi odwagi do przeprowadzenia poważnej rozmowy :th_escapejar2:
Trzymajcie kciuki.....
-
Wadera :friends:
-
Trzymam kciuki zeby rozmowa przebiegla gladko ;)
-
I S U Z U vs Toyota 1-0 :naughty:
Kasia przeprowadzała "crash testa" na obu autach - nasze wygrało ale właśnie poleciały nam zniżki
-
Najważniejsze, że Kasi się nic nie stało. :wub: A nie stało się, cooo ? :huh:
To którym autem dojedziecie na spotkanie ? :naughty:
-
Najważniejsze, że Kasi się nic nie stało. :wub: A nie stało się, cooo ? :huh:
To którym autem dojedziecie na spotkanie ? :naughty:
tym szybszym, Kasia cała, nasze auto też :) (przeciwnik był dużo młodszy i już bez szwanku nie wyszedł)
mamy się z czego rechotać przy kominku...
a co do spotkania, to już nie możemy się doczekać - szkoda tylko, że Bej z nami nie jedzie
-
:friends: super że wszystko skończyło się dobrze ;)
-
dzisiaj zaliczyłam pierwszy test z bardzo obcego mi języka :wub:
stawiam piwo :drunk: (na pracujących i prowadzących poczeka do wieczora)
(http://weselnydrinkbar.pl/wp-content/uploads/2011/04/piwo-na-weselu.jpg)
-
Ani@ gratulacje :bravojs0: a co do toastu to ja bardzo chętnie wieczorkiem ale tylko grzane, bo coś mnie zaczyna choróbsko rozbierać :<
-
polecam grzane z sokiem malinowym i pod kołderkę
sezon przeziębieniowy można uznać za otwarty :friends:
-
Ani@ fantastisk :bravojs0: !
-
Brawo :bravojs0:
-
Właśnie otworzyłam sezon na przeziębienia ,
od soboty coś mnie trzyma :th_0girl_hysteric:
-
Jak jestem przeziębiona to robię się wredna zołza.... dzisiaj moi współlokatorzy to odczuli o 7 rano :th_0girl_hysteric:
Chyba nie nadaję się do życia z ludźmi pod jednym dachem :crazy:
Mam nadziej, że przejdzie mi ten katar do weekendu... :gwizdze: :th_holeinwall:
-
Nie prawda ;)
Zdrówka :friends:
-
Przeżyłam chwile grozy.
Zadzwonił telefon, jakiś młody człowiek oznajmił mi , że znalazł mojego psa pod szkołą ( na adresówce moja komórka) :huh: :huh: :huh:
Po chwilowym amoku szybka analiza, jak któryś z psów mógł otworzyć drzwi od domu ( zamek zatrzaskowy), sforsować ogrodzenie i dobiec do szkoły kilometr dalej ????? wykluczone !!!
Szybkie pytanie, pod którą szkołą, równie szybka odpowiedź: mała miejscowość w woj. dolnośląskim. :huh: :huh: :huh: szok!
Po chwili okazuje się, że mój były tymczasik został znaleziony przez młodzież na drugim końcu Polski.
Po szybkiej akcji udało się ustalić, że jego rodzina pojechała na klika dni w okolice kotliny kłodzkiej i mały korzystając z niedomkniętych drzwi wybrał się na zwiedzanie okolicy.
Mało nie dostałam zawału :heartbeat:, jego opiekunowie także.
Całe szczęście, że młodzi ludzie zachowali się przytomnie i nie pogonili obcego psa tylko zaopiekowali się nim i zadzwonili pod numer z adresówki. :th_0girl_dance:
-
Jakiś horror,wspołczuję rozumię co przezywałaś. Chwała mlodym ,że im sie chcialo zaopiekować zwierzakiem i zadzwonic !!!! znowu adresówka pomogła !/taki niby drobiazg a jednak -czipa trudniej odczytac/.Spokojnej nocy po takich emocjach.
-
I S U Z U vs Toyota 1-0 :naughty:
Kasia przeprowadzała "crash testa" na obu autach - nasze wygrało ale właśnie poleciały nam zniżki
Coś te Toyoty ostatnio biedne :crazy:
Jak nie Golf to Isuzu :th_dash1:
-
I S U Z U vs Toyota 1-0 :naughty:
Kasia przeprowadzała "crash testa" na obu autach - nasze wygrało ale właśnie poleciały nam zniżki
Coś te Toyoty ostatnio biedne :crazy:
Jak nie Golf to Isuzu :th_dash1:
u nas ostatnimi czasy walkę przegrał Opel - spalił się nam na podwórku :crazy:, czegoś takiego jeszcze nigdy nie przeżyłam i mam nadzieje, że już nigdy nie doświadczę :zla:
-
(http://imageshack.us/a/img809/5223/1kopia1.jpg)
Zapraszam na kawę :kiss: mała czarna i mocna :kiss:
Miłego dnia!
-
Oj dzisiaj kolejny dzień tygodnia, gdzie kawka zbawienna.....
Dzisiaj audit WIS u mnie w pracy i od rana :nerd:
Oby do weekendu ;)
-
Kawka ciepła się przyda zwłaszcza, że pogoda się zmienia..... ;) Wczoraj ciepło, dziś znacznie chłodniej ... :gwizdze:
-
Siedzę w pracy, słucham radia i słyszę piosenkę, która od razu skojarzyła mi się tyko z jedną osobą (właściwie dwoma).
Z najlepszymi Nemo ;)
http://www.youtube.com/watch?v=z2eko2vjgne
-
Siedzę w pracy, słucham radia i słyszę piosenkę, która od razu skojarzyła mi się tyko z jedną osobą (właściwie dwoma).
Z najlepszymi Nemo ;)
http://www.youtube.com/watch?v=z2eko2vjgne
Coś jest niedostępny ten filmik :giggle:
-
No to wróciłam i żyję. :tease2: Ale piękna kawa. :th_0girl_dance:
Proszę wszystkich, którym miałam coś przywieźć na spotkanie o PW z przypomnieniem :th_holeinwall:
albo lepiej telefon jutro po 17-tej. :police:
-
*** zapomniałam :th_dash1: :th_dash1: :th_dash1:
za dużo się dzieje :th_holeinwall:
-
kolorowych snów :b38:
-
(http://imageshack.us/a/img31/6606/32048683.gif)
Miłego dnia :kiss:
-
Dzięki za kawkę ;) Również życzymy wszystkim miłego dnia...... :th_0girl_curtsey:
-
Miłego dnia dla wszystkich, a tym którzy będą na spotkaniu miłego spotkania (którego zazdroszczę).
Ja właśnie dochlapałam się i mój organizm zbuntował się (środową noc spędziła na SOR-ze z arytmią i niedowładem lewej reki :'(). Tak więc dostałam nakaz odpoczynku i zadbania o siebie, chyba faktycznie ostatnimi czasy przesadziłam z tempem życia :<. Tak więc będę starała się zregenerować na zwolnieniu - najgorsze jest to, że mam wyrzuty, że jestem na zwolnieniu a nie w pracy (wiem to są oznaki pracoholizmu) :zla:
-
4mala :friends:
-
kasiu, kociaczek na zdjęciu wygląda na conejmniej 2 miesięcznego :shy:
i pewnie tak jest :naughty: :wub:
(my się na kociakach nie znamy) ;)
-
4mala zdrówka :friends:
toś sobie strachu napędziła 8)
mam nadzieję, że się posłuchasz doktora i wypoczniesz porządnie
wiesz mi w pracy poczekają :friends:
kasiu mam nadzieję, ze dla kociaka znajdziecie szubko kochający dom
-
Musze się pochwalić Pan kot przez tydzień przytył 20 deko
a na imię ma Ramzes :naughty:
ja wielka przeciwniczka kotów jestem malce wprost oczarowana :heartbeat:
kot bardzo szybko nauczył się korzystania z kuwety
towarzyszy mi wszędzie jak mały szczeniak , nie niszczy nic jak zostanie sam
no i mam osobisty ocieplacz :giggle: kot jak tylko się położę lub usiądę natychmiast wskakuje na kanapę
-
Ja się żegnam na trzy dni ze wszystkimi Forumowiczami, z którymi nie zobaczę się w realu jutro lub pojutrze. :th_0girl_curtsey:
Wieczorem jeszcze tylko w wątku SPOTKANIA http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1263.0 wrzucę agendę.
Tak więc jeśli ktokolwiek będziecie czegoś potrzebował, w tym czasie pozostaje mu jedynie kontakt telefoniczny.
Pa!!! (http://s9.rimg.info/789e1e8f09fc9f4ee41fb70350120ad7.gif) (http://s9.rimg.info/789e1e8f09fc9f4ee41fb70350120ad7.gif) (http://s9.rimg.info/789e1e8f09fc9f4ee41fb70350120ad7.gif)
(http://freesmileys.smiliesuche.de/hunde/hunde-smilies-0009.gif)
-
Pogodynka mówi że w sobotę będzie niebo zachmurzone umiarkowanie a w niedzielę prawie bezchmurne a temp.16-19 °C.
Miłego spotkania fundacyjnego :kiss: i czekamy na relację :th_0girl_dance:
-
w ten sobotni bardzo ładny poranek zapraszam wszystkich na kawę ;)
(http://imageshack.us/a/img383/2403/474bb1op0.jpg)
Miłej soboty dla tych pracujących i korzystających z wolnego dnia :th_0girl_dance:
-
My już w drodze na spotkanie Fundacyjne ;) troszkę późno wyjechaliśmy ale myślę, że zdążymy na czas ;)
Wszystkim życzymy udanego weekendu :friends:
-
Bawcie się dobrze :friends:
4mala ,odpoczywaj .Zdrowie jest tylko jedno.
-
Ja się jeszcze do końca nie obudziłam. :th_holeinwall: A tu pracować trzeba... Kawy !!! Please...
Mówisz Elu i masz ;)
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201003/1268896229_by_KurtSteinerPL_500.jpg)
ja dziś od 5 na nogach....
No pijemy i pracujemy :drunk: :giggle:
:friends:
-
Nie wiem czy to temat do wątku kawowego, jeśli mod uzna, że należy go przekleić, to proszę.
Ponieważ grupa podwarszawska rośnie w siłę, wstawiam linka do przytuliska w Zielonce. Może ktoś z forumowiczów ma znajomych, którzy chcą mieć psa, ale np. nie mają warunków na bernusia czy innego wielkopsa, a myślą o małym "podkolanniku"?
http://www.zielonka.pl/artykul/zobacz-bezdomne-zwierzeta-ktore-czekaja-na-nowy-dom
Mój syn jest wolontariuszem w tym schronisku, chętnie opowie o każdym z podopiecznych ( najchętniej o ukochanym wielkopsie Miśku, oczywiście) lub umówi się na wspólną wizytę w azylu.
-
Nie wiem czy to temat do wątku kawowego, jeśli mod uzna, że należy go przekleić, to proszę.
Ponieważ grupa podwarszawska rośnie w siłę, wstawiam linka do przytuliska w Zielonce. Może ktoś z forumowiczów ma znajomych, którzy chcą mieć psa, ale np. nie mają warunków na bernusia czy innego wielkopsa, a myślą o małym "podkolanniku"?
http://www.zielonka.pl/artykul/zobacz-bezdomne-zwierzeta-ktore-czekaja-na-nowy-dom
Mój syn jest wolontariuszem w tym schronisku, chętnie opowie o każdym z podopiecznych ( najchętniej o ukochanym wielkopsie Miśku, oczywiście) lub umówi się na wspólną wizytę w azylu.
Też znam kilka świetnych niepiesków do adopcji ;) Jest też małam amstaffka do adopcji :wub:
-
Ani to poranna kawa, ani wieczorne ziólka, ale siedzę i ogladam zdjęcia ze wspaniałego spotkania fundacyjnego i rozmyślam o zadanej lekcji. Mieliśmy dać propozycje innej nazwy na "Dom Tymczasowy", bardziej wpadającą myślowo na właściwe tory.
Słowo "wolontariat" jest już chyba właściwie postrzegane w naszym społeczeństwie i przy tej okazji zaczerpnięcie go w nazwie DT mogłoby odnieść zamierzony skutek.
Moje propozycję są np: "Dom Wolontariusza" lub "U Wolontariusza".
Może jakaś inna kombinacja z wykorzystaniem słowa "wolontariat", bo ta druga bardziej przypomina jadłodajnię :grin:
Link do zdjęć wrzucę w odpowiednie miejsce, jak tylko mój maż zjawi się w domu i zrobi co trzeba.
-
mi się podobała opcja "rodziny dom tymczasowy" - bo my to rodzina:-)
Patrzę na ulotkę i od razu mam w glowie:
Od początku naszej działalności pomogliśmy ponad 150 psom znależć nową rodzinę.
Daliśmy im schronienie w Rodzinnych Domach Tymczasowych, gdzie zobaczyły co to milość, opieka, by potem znależć prawdziwy kochający dom, gdzie stały się jego częścią.
-
mi się podobała opcja "rodziny dom tymczasowy" - bo my to rodzina:-)
Patrzę na ulotkę i od razu mam w glowie:
Od początku naszej działalności pomogliśmy ponad 150 psom znależć nową rodzinę.
Daliśmy im schronienie w Rodzinnych Domach Tymczasowych, gdzie zobaczyły co to milość, opieka, by potem znależć prawdziwy kochający dom, gdzie stały się jego częścią.
Zgadzam sie z Agnieszka - to jest bardzo dobre sformułowanie
-
A może Rodzinny Dom Wolontariusza - łączymy i wolontariat, i zaznaczamy że jest rodzinny :terefere:
W Rodzinnym Domu Wolontariusza... :gwizdze: :friends:
-
Kitek, siła kompromisu jest wielka 8)
-
Za długie! :tease:
"Dom Wolontariusza" lepiej brzmi, ale nie rezygnujcie jeszcze z rozmyślań nad tym tematem, proszę.
Z ploteczek: w piątek przyjeżdża do nas na DT podhalanka w potrzebie.
To sprawa jeszcze sprzed VII Spotkania Fundacyjnego. ;)
Kitek, kawa pierwsza klasa! :kiss:
-
Szkoda, że życie dziś tak pokręcone, że 'dom' już nie wszystkim kojarzy się z domem.
Dom to także i podwórko, i buda, i przyciasny kojec...
Skoro ta bida przyjeżdża i woni mi w salonie, a mimo to po 3 dniach i tak ją kocham przeogromnie,
to tak jak mamy 'rodziny adopcyjne', ja osobiście chciałabym być 'rodziną zastępczą'.
:th_holeinwall:
-
Na spotkaniu padła taka propozycja.
Nic z tego, zbyt jednoznacznie kojarzy się z dziećmi.
Przykro to mówić, ale duża część naszego społeczeństwa nie dojrzała nawet do określenia "adopcja psa"...
-
Może "Rodzinny Dom Przedadopcyjny ?
dom tymczasowy kojarzy się wielu osobom jako przechowalnia, a tymczasem w DT odbywa się się ciężka praca nad psem i dla psa.
W nowej nazwie ważne jest to, aby kojarzyła się z profesjonalizmem :)
-
Rodzina przedadopcyjna ?
Rodzina tymczasowa?
-
"przedsionek raju", "dom efemeryczny", " dom na chwilę"
-
Na dzisiejszy poranek polecam kawkę z kardamonem :tease:
(http://bi.gazeta.pl/im/2/10974/z10974082Q,Kawa-z-kardamonem.jpg)
...oraz owocowe Tiramisu - pyszności ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-HQBX6UDpvtI/T3VyYEuX0UI/AAAAAAAAApI/tjxFlpAiSMM/2.jpg)
Miłego i pozytywnego dnia Wszystkim życzę :friends:
-
Komu mleczka ! komu ? (http://imageshack.us/a/img827/5066/krowy004.jpg)
-
Nie wiem czy mi sie uda troche mleka do kawy wydoic ;)
-
Ja poproszę trochę mleka z dodatkiem miodu i masełka bo znowu jestem chora :th_dash1:
z kawki też skorzystam :grin: miłego dnia !
-
Kawka super rzecz na dobry poranek ( choć u nas pochmurny) :<
A do kawki najlepszy jest kawałek dobrego ciasteczka ;)
-
Zapytam
(http://imageshack.us/a/img193/6964/krowy009.jpg)
ok wymuczala ,że odda mleczko ,mozesz doić
(http://imageshack.us/a/img571/6533/krowy007.jpg)
-
Muszę się pożalić :< w poniedziałek przeżywałam że mam siedzieć tydzień na zwolnieniu (odpoczywać po środowej akcji), że nawet kataru nie mam a mam być w domu, ze potrafiłam z zapaleniem płuc pójść do pracy i co? Wywołałam wilka z lasu, bo wieczorem dostałam temperatury, mega kataru i ból gardła, każdy milimetr mięśnia mnie boli :'(
Jaki z tego morał?
Pozdrawiam wszystkich i chorych i zdrowych :friends:
-
Aniu, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia ..... :friends:
-
4mala dużo zdrówka i spokoju ;) to na ogół pomaga, chociaż jak się osobiście przekonałam nie zawsze :tease:
Ja też od poniedziałku do końca tyg "na chorobowym" od szkoły, niby nic mi nie jest, ale jednak...
To też wszystkim chorym, ale i tym zdrowym, dużo zdrówka i chwili wytchnienia. :friends:
-
Agnieszka właśnie skończyła przeprowadzać wizytę przedadopcyjną w przyszłym domku Ami. :grin:
Oczywiście wszystko w porządku. :th_0girl_dance:
Dziękuję! :heartbeat:
-
Widzę, że jak Issa chora to już nikt prócz Nas kawki nie pije...
No to dzisiaj dla odmiany.... :tease:
Zapraszam WSZYSTKICH na Pasterzową Kawkę :terefere:
(https://lh5.googleusercontent.com/-aZEseV0C9zU/UG09K97fPAI/AAAAAAAABGs/vXi4tmKZVy0/s874/kawka.jpg)
Już niedługo weekend ...a ja od jutra zaczynam maraton w pracy przed urlopem więc piję czarną :gwizdze:
Dla miłośników mleka - już wydojone :giggle:
(http://www.astma.rs/wp-content/uploads/Mleko-cvece.jpg)
Miłego dniaaa :grin:
-
Potrafisz wzbudzić lekkie uczucie zazdrości 8)
No ale, taką kawkę pije się z prawdziwą przyjemnością. :wub:
-
Kawka w tak cudnej filiżance musi smakować wyśmienicie ;)
-
Kitek bardzo lubię pić kawę z pięknych filiżanek :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img703/24/56037347223290280781330.jpg)
.... :heartbeat:
-
Przepraszam, tutaj bylo coś innego, ale mi zjadło :th_dash1:
Milla
-
(http://img560.imageshack.us/img560/2527/1337091302przezpawel19m.jpg) (http://img560.imageshack.us/i/1337091302przezpawel19m.jpg/)
A mi się to podoba :kiss: :kiss:
-
Dziś zapraszam na herbatkę z cytryną :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img87/711/27502wm.jpg)
miłego dnia!
-
Herbatka z cytrynką jest doskonałym napojem na jesienną pogodę ;)
-
nie wiedziałam, w którym watku zadać pytanie....
Czy ktoś się orientuje gdzie można zrobic tomograf lub rezonans psa? Lenka musi mieć to badania, by ustalić przyczynę jej obolałej prawej strony buzi - Ci co poznali Lenkę, wiedzą, że robiliśmy juz chyba wszystkie badania, a oko Lenki jest cały czas w złym stanie, pod okiem jest zmiana na skórze, miejsce bolesne w dotyku (wykluczona przetoka, grzyby itp).
Dziś nasz weterynarz zalecil nam wykonanie tomografu głowy - we Wrocławiu robi to Dr Niedzielski - koszt 1tys!!!! . plus dodatkowe badania.
Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, czu ktoś z was robił te badania, jesli tak to gdzie? - czasem lepiej pojechać do innego miasta.
Pozdrawiamy trochę zmartwione.
-
Siedzę od godziny na stronie: http://www.1millionpictures.com/ i oglądam rewelacyjne zdjęcia - na pewno przy części Photoshop zrobił swoje, ale przy niektórych zapiera dech w piersiach...
Cuda!!! :grin:
A zaczęło się od FB ;) http://www.facebook.com/1millionpictures
Bo w pracy nudy... a zaraz do domciu :backflip:
-
Tomograf w Polsce tylko Wrocław.
-
Jeżeli jeszcze komuś czegoś nie zrobiłam, nie napisałam, nie wstawiłam... cokolwiek, to poproszę o PW.
-
Dziś nasz weterynarz zalecil nam wykonanie tomografu głowy - we Wrocławiu robi to Dr Niedzielski - koszt 1tys!!!! . plus dodatkowe badania.
Tomograf w Polsce tylko Wrocław.
A moze jeszcze sprobowac konsultacje z innym wetem, wiem ze Lenka miala mase badan i jak rozumiem wasz wet juz nie widzi innych mozliwosci,
ale moze inny lekarza by cos wymyslil i obeszloby sie bez tomografi?
-
Dzień dobry bardzo ;)
Duuuuuuża kawka z ciachem (krówką) na dzień dobry :th_0girl_curtsey:
(http://freshlocalgoodfoodgroup.files.wordpress.com/2012/02/101_3421-copy.jpg)
Miłego dnia i tygodnia Wszystkim :friends:
-
Dzięki za ciacho ;) Przyda się po śniadanku .... ;)
-
Kawa pychotka :kiss:
4 – 10 październik - Światowy Tydzień Zwierząt; - dziś jadą do pracy przeżyłam wielki szok jeśli można to nazwać szokiem :th_dash1: od jakiegoś czasu jeżdżę pociągiem do pracy i dziś wchodząc na peron zobaczyłam coś strasznego !!! w kolorowym kocu leżał ( już nie żyjący )PIES!!! wyglądał na wilczura * :'(
Widok straszny :< już powiadomiłam policję i straż miejską.
-
Dziś znowu utopiłam telefon...
:th_0girl_hysteric:
-
Dziś znowu utopiłam telefon...
:th_0girl_hysteric:
i co nie dziala :grin:
w moim po ostniej kapieli powstala na ekranie czarna dziura, ktora zaczela rosnac pochlaniajac reszte ekranu
-
(http://imageshack.us/a/img402/3631/imagescad2rvri.jpg)
miłego dnia !
-
Dziś znowu utopiłam telefon...
:th_0girl_hysteric:
i co nie dziala :grin:
w moim po ostniej kapieli powstala na ekranie czarna dziura, ktora zaczela rosnac pochlaniajac reszte ekranu
Hmmm... A gdzie topicie telefony ?
-
i jeszcze ciasteczka do kaffki ...
(http://images37.fotosik.pl/1804/fd491d69dc2f7b69med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dziękuje za kawkę Issa :friends:
A ciacha.... mmmm ale mi smaka narobiliście Anavilma :tease:
-
Dziś znowu utopiłam telefon...
:th_0girl_hysteric:
o, to ładnie - kiedyś jak pracowałam na koloniach to jedna z moich podopiecznych spuściła tel w toalecie, jeszcze przez tydzień włączała się poczta głosowa :naughty:
Elza ale muszę przyznać, że cieszy mnie iż nie tylko nam się przytrafiają "dziwne" przygody (w niedzielę mój TZ przewiercił rurę od CO przez dobrą godzinę stałam z wiadrem na stołku i łapałam wodę :chytry:)
-
Ciasteczka do kawki wyglądają smakowicie.... :th_0girlcupcake:
-
... mmmm ale mi smaka narobiliście Anavilma :tease:
Aha, zapomnialam uprzedzic ze wszystkie ptysie juz zjedzone ... :th_holeinwall:
-
Hmmm... A gdzie topicie telefony ?
To znaczy, że nie czytałaś starszych wątków poranno kawowych. :tease:
Większość z nas wie, że Elza regularnie topi telefony i laptopy. :naughty: :th_0girl_dance:
I właściwie na każdym razem w innych okolicznościach i w innym sposób.
Kto wyliczy ? :grin: Może Nemo ? :heartbeat:
-
Po co od razu liczyć, ten typ tak ma i tyle :tease:
Bravko Elza ;)
Ja regularnie wylewam na sprzęty słodką kawkę.... wiadomo jak to sie kończy :tease2:
-
Pieseczek i koteczek ......
(http://imageshack.us/a/img832/783/kotipies.jpg)
-
Pieseczek i koteczek ......
(http://imageshack.us/a/img832/783/kotipies.jpg)
rewelka :emotbern:
-
Hmmm... A gdzie topicie telefony ?
To znaczy, że nie czytałaś starszych wątków poranno kawowych. :tease:
Większość z nas wie, że Elza regularnie topi telefony i laptopy. :naughty: :th_0girl_dance:
I właściwie na każdym razem w innych okolicznościach i w innym sposób.
Kto wyliczy ? :grin: Może Nemo ? :heartbeat:
O rety, a ja myślałam ze jestem już z forum prawie na bieżąco ... :huh:
No to idę się dokształcać ...
:cheesy:
-
aż serce boli, że ten domek nie je moim domkiem ;-)
fszut - w końcu ktoś wstawił pierwszy film. - BRAWO
Gumiś, tak piszesz o Wolcie ? :chytry:
Twoja Szanowna Druga Połowa mówiła dokładnie to samo i Demi...
Co to za syndrom ? 8)
-
Gumiś, tak piszesz o Wolcie ? :chytry:
Twoja Szanowna Druga Połowa mówiła dokładnie to samo i Demi...
Co to za syndrom ? 8)
To znaczy, że mogą zostać DT :laugh:
-
nie wiedziałam, w którym watku zadać pytanie....
Czy ktoś się orientuje gdzie można zrobic tomograf lub rezonans psa? Lenka musi mieć to badania, by ustalić przyczynę jej obolałej prawej strony buzi - Ci co poznali Lenkę, wiedzą, że robiliśmy juz chyba wszystkie badania, a oko Lenki jest cały czas w złym stanie, pod okiem jest zmiana na skórze, miejsce bolesne w dotyku (wykluczona przetoka, grzyby itp).
Dziś nasz weterynarz zalecil nam wykonanie tomografu głowy - we Wrocławiu robi to Dr Niedzielski - koszt 1tys!!!! . plus dodatkowe badania.
Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, czu ktoś z was robił te badania, jesli tak to gdzie? - czasem lepiej pojechać do innego miasta.
Pozdrawiamy trochę zmartwione.
http://www.lecznica.zgora.pl/wer_pol/wyposazenie.html
nocleg lub inna pomoc sluze
sory klawiatura mi padlaŁ=
-
Czy ktoś jeszcze w dniu dzisiejszym walczy z aurą za oknem? Ja otwieram oczy tylko siłą woli i pomimo ogromu pracy, grzejącego nogi Aiduszki (który towarzyszy mi dziś) jedyne o czym jestem w stanie myśleć to sen a nawet nie mam dziś szans na popołudniową drzemkę :< Królestwo za sen :crazy:
-
Czy ktoś jeszcze w dniu dzisiejszym walczy z aurą za oknem? Ja otwieram oczy tylko siłą woli i pomimo ogromu pracy, grzejącego nogi Aiduszki (który towarzyszy mi dziś) jedyne o czym jestem w stanie myśleć to sen a nawet nie mam dziś szans na popołudniową drzemkę :< Królestwo za sen :crazy:
U nas zimno i wieje ....... pogoda sprzyja drzemce, ale........ są obowiązki ;)
-
Animalka - bardzo dziekuje za info, zadzownię i dowiem się szczegołów - a zwłaszcza kosztów tomografu.
-
Nawet w wolny dzień nie można spać za długo :th_0girl_hysteric: Issa dawała rano koncert wycia i szczekania , i trzeba było ruszyć swoje cztery litery i zwlec się na dół.
(http://imageshack.us/a/img651/5762/jadalniakawa1.jpg)
choć jest paskudna pogoda życzę miłego dnia :tease:
-
Można pospać, tylko trzeba sobie psa wychować. :tease:
Dzięki za kawkę! :wub:
-
Elza jak zwykle szczera , aż do bólu :giggle:
-
Można pospać, tylko trzeba sobie psa wychować. :tease:
Psy mozna, gorzej z mezem, wstaje wczesnie i budzi psy :tease2:
-
Prawie miesiąc uczyłam Majkę, ale teraz na hasło "Śpimy" pies grzecznie układa się w moich nogach i śpi :grin:
-
Prawie miesiąc uczyłam Majkę, ale teraz na hasło "Śpimy" pies grzecznie układa się w moich nogach i śpi :grin:
Moja metoda na rannego ptaszka (czyt. pieska) to nakrycie się kołdrą na głowę, nie wiem czy to pedagogicznie poprawne, ale Milka zaraz się kładzie grzecznie na podusi (póki co jeszcze swojej) i mam trochę spokoju...
-
To nie takie proste. Sanga jak już się rozkręciła zawsze znajdzie jakąś dziurkę aby wsadzić pychola pod kołdrę i choć trochę liznąć obojętnie czy to jest budzia, ręka czy noga. A wystarczyć się ruszyć to już po ptokach - natręta nie da się zdyscyplinować (czytaj: nie chcę dyscyplinować :terefere:) a wtedy przyłącza się Vigo. No i zaczyna się jazda :backflip:
-
To nie takie proste. Sanga jak już się rozkręciła zawsze znajdzie jakąś dziurkę aby wsadzić pychola pod kołdrę i choć trochę liznąć obojętnie czy to jest budzia, ręka czy noga. A wystarczyć się ruszyć to już po ptokach - natręta nie da się zdyscyplinować (czytaj: nie chcę dyscyplinować :terefere:) a wtedy przyłącza się Vigo. No i zaczyna się jazda :backflip:
No fakt, dwojga to już nikt nie wytrzyma. Ja mam to szczęście że Aron śpi dłużej ode mnie ... :b38:
(właściwie to dlaczego nie ma gifa ze śpiącym niufem?)
-
No fakt, dwojga to już nikt nie wytrzyma.
A jak powstrzymać trójkę?
Pozwolić skorzystać z łóżka pańciostwa :naughty:
A na poważnie to u nas jak udaję, że jeszcze śpie to chłopaki zajmują się sobą, czyli harce o poranku jak się to przetrwa co nie jest łatwe zyskujemy dużo czasu, bo muszą same odpocząć :naughty: ale szczerze mówiąc nie wiem jak mogłam wstawać bez tych merdających ogonów i uśmiechniętych pycholi, bo były smutne poranki
Miłego dnia
-
A ja lubię, kiedy uśmiechnięte i rozradowane widokiem obudzonej "mamusi" ładują swoje mokre, wielkie nochale w oko, w nos - gdzie się trafi, sprawdzają czy wstaję już czy za chwilkę. Zamierają z łapami na mnie, w napięciu czekając na jakiś ruch. I kiedy wreszcie sie ruszam - to dopiero jest eskalacja radości, szleństwo pełne.
One nie oszukują - one cieszą się naprawdę, nie na pokaz:)))))))
A kiedy siadam do zrobienia się na bóstwo (no, przesadzam, kiedy upodabniam sie do ludzia :naughty:))))
na zmianę sprawdzają czy kredka się dobrze nakłada i czy puder smakuje:))) Xenka regularnie wkłada mi swoją piękną twarz pod moją ręke, mocno podrzuca głową i ma niezły ubaw jak mascara ląduje nie na rzęsach tylko na czole:)))
Wtedy wiem, że zyję:)))))) ;)
-
:cheesy:
-
A ja lubię, kiedy uśmiechnięte i rozradowane widokiem obudzonej "mamusi" ładują swoje mokre, wielkie nochale w oko, w nos - gdzie się trafi, sprawdzają czy wstaję już czy za chwilkę. Zamierają z łapami na mnie, w napięciu czekając na jakiś ruch. I kiedy wreszcie sie ruszam - to dopiero jest eskalacja radości, szleństwo pełne.
One nie oszukują - one cieszą się naprawdę, nie na pokaz:)))))))
Boszszsz.... :huh:
A ja, kiedy miałam jeszcze tylko jednopsa Arona, myślałam ze ON jest natarczywy, bo w celu obudzenia mnie zwykł kłaść mi głowę na brzuchu, ale głowę o wadze przynajmniej 10-15 kilogramów (nie wiem jak on to robi, ale tak umie) i tak trwał w bezruchu dopóki jakoś nie zareagowałam...
Teraz przy szalonej czyhającej na mnie o świcie Milce Aron wydaje mi się szczytem delikatności ... :cheesy:
-
U Nas co prawda to Piotruś wychodzi rano i wieczorem, ale jak już zdarzy się Kikuni mnie obudzić, wtedy myślę sobie:" jaka ona mądra, nie zsiusiała się tylko prosi, a jakby tobie ( tzn. mnie) się chciało, a nie miała byś możliwości zrobić. Od razu mnie to motywuje do wstania, albo zawołania, " Piotruś trzeba wyjść z psem, tylko szybko " :gwizdze:
-
Moja (*) bokserka znalazła idealny sposób na "wywalenie" pańci z łożka -szla do miski,napiła sie wody i taką mokrą zimną mordką głaskała mnie po stopach ....efekt gwarantowany.Obecny futrzak tylko przychodzi sprawdza wzdycha i z lomotem kładzie sie dalej do spania.Cierpliwie czeka az wstane.
-
Taki tu fajny wątek o wstawaniu, budzeniu się :naughty:
to ja tak nieskromnie o naszym zwyczaju: póki pańcia nie wstanie sunie śpią jak zabite...choćby i 10 rano była 8)
Neliśka zapoczątkowała ten zwyczaj, Lalka go z trudem przyjęła, ale tak jest fajnie-dla mnie :giggle:.....żadnego poganiania, pośpiechu....jakież pęcherze mają te moje dziewuchy? :huh:
A jeszcze niedawno Lala zjadała nogę od krzesła wczesnym rankiem :huh:
-
Baja na początku nas budziła podrzucają buty (zawsze) Wiktora do góry, tak około trzeciej rano.Robił się hałas i Wiktor musiał wstać. :bravojs0: ale przy tym jaka była szczęśliwa :backflip: teraz woli spać z nami w łóżku .... :b38:
Wzięła przykład z Luny, która uwielbia wygodne kanapy, łóżka i fotele... :bravojs0:
Wie, gdzie psom jest najwygodniej ... :terefere:
-
Myślę, że niezależnie czy jest to 4 rano czy 10, czy na dworze temperatura + 30 czy - 30,
czy "budziki" są bardziej egzaltowane czy mniej,
czy buziaki są mokre czy kapiące i czy ciężar przytłaczający niektórych z nas przekracza 40 czy 50 kg,
nikt by z tego za żadne skarby nie zrezygnował:)))
Więc :friends: :kiss:
-
Monika piękne podsumowanie :bravojs0:
I w całości się z nim zgadzam :wub:
-
Przyłączam się. Ranne szaleństwa - bezcenne :th_0girl_dance: :th_0girl_dance:
-
W Łowiczu w niedzielę tj. 14 października w Lasku Miejskim o godzinie 10.00 odbędzie się pierwszy jesienny maraton z psem .....
(http://imageshack.us/a/img252/7362/maratonzpsem.jpg)
serdecznie zapraszamy.... :friends:
My będziemy brać udział jako widzowie, bo niestety w biegu nie pobiegniemy (jakby to był spacer wzięlibyśmy w nim udział)... ;)
-
W Łowiczu w niedzielę tj. 14 października w Lasku Miejskim o godzinie 10.00 odbędzie się pierwszy jesienny maraton z psem .....
(http://imageshack.us/a/img252/7362/maratonzpsem.jpg)
serdecznie zapraszamy.... :friends:
My będziemy brać udział jako widzowie, bo niestety w biegu nie pobiegniemy (jakby to był spacer wzięlibyśmy w nim udział)... ;)
Bardzo fajny pomysł chętnie bym z Roxi pobiegła ale niestety w tym dniu mam również biegi w swoich okolicach o tej samej godzinie :< ehh trudno się mówi
-
Witam wszystkich bardzo ciepło w ten ziiimny poranek :kiss:
Chcielibyśmy zaadoptować małego berneńskiego KOTA pasterskiego :grin: w typie Kleopatry od Elzy...
Gdyby ktoś gdzieś słyszał o takim kotecku to proszę o wiadomość :grin:
-
W Łowiczu w niedzielę tj. 14 października w Lasku Miejskim o godzinie 10.00 odbędzie się pierwszy jesienny maraton z psem .....
(http://imageshack.us/a/img252/7362/maratonzpsem.jpg)
serdecznie zapraszamy.... :friends:
My będziemy brać udział jako widzowie, bo niestety w biegu nie pobiegniemy (jakby to był spacer wzięlibyśmy w nim udział)... ;)
Bardzo fajny pomysł chętnie bym z Roxi pobiegła ale niestety w tym dniu mam również biegi w swoich okolicach o tej samej godzinie :< ehh trudno się mówi
A ten wasz gdzie jest ;)
-
(http://imageshack.us/a/img856/998/83620kawaczarnafilizank.jpg)
miłego dnia!
-
Dziś miałam pierwsze poranne skrobanie auta 8), miałam cichą nadzieje, ze jednak wydarzy to się dopiero w listopadzie :<
Odkąd przeprowadziliśmy się na wieś sądziłam, że najbardziej szczęśliwe z tego powodu są psy a tu przy okazji ostatnich 4 dni, które wraz z psami spędziłam u rodziców w mieście okazało się, że mój Vector jest miejskim pieskiem :gwizdze:. Dawno nie widziałam go tak uśmiechniętego i szczęśliwego na spacerach, mierzącego się ze swoimi strachami (jest dość nieufnym psem) i dumnego, że kolejny "potwór" nie był taki zły. Wylegującego się to na sofie, to na fotelu. Normalnie doszliśmy do wniosku, ze Vector będzie przyjeżdżał do moich rodziców na "wczasy" ;)
-
A ja właśnie zostałam uświadomiona jak będzie wyglądał mój dojazd do szkoły zimą :crazy: pomarzłam sobie na peronie 45 min. Kawką z przyjemnością się poczęstuję ;)
-
W Łowiczu w niedzielę tj. 14 października w Lasku Miejskim o godzinie 10.00 odbędzie się pierwszy jesienny maraton z psem .....
(http://imageshack.us/a/img252/7362/maratonzpsem.jpg)
serdecznie zapraszamy.... :friends:
My będziemy brać udział jako widzowie, bo niestety w biegu nie pobiegniemy (jakby to był spacer wzięlibyśmy w nim udział)... ;)
Bardzo fajny pomysł chętnie bym z Roxi pobiegła ale niestety w tym dniu mam również biegi w swoich okolicach o tej samej godzinie :< ehh trudno się mówi
A ten wasz gdzie jest ;)
A odbywa się on w Wieliszewie (okolice Legionowa) ;) więcej informacji tutaj : :friends:
http://www.wieliszew.pl/329,1,1,vii-wieliszewski-bieg-jesieni,czytaj-wiecej.html
-
Chcielibyśmy zaadoptować małego berneńskiego KOTA pasterskiego :grin: w typie Kleopatry od Elzy...
Gdyby ktoś gdzieś słyszał o takim kotecku to proszę o wiadomość :grin:
My mamy do oddania małą koteczkę co prawda nie jest tak ładnie umaszczona jak Kleopatra :th_0girl_dance: :wub: ale odcienie ma podobne do berneńskich ;) :friends: 8)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1301.0
-
Jest dziś tak zimno że nawet nie chce się wychodzić z domu :< a w domu też zimno i piec już grzeje :backflip:
(http://imageshack.us/a/img26/3049/2157792kawa3002271.jpg)
do tego wszystkiego pada! Miłego weekendu pasterze :kiss:
-
A u nas słonko wychodzi :kiss:
To ja zapraszam na zrobioną przez nas panna cottę :th_0girlcupcake:
(http://imageshack.us/a/img33/1787/images3mv.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/33/images3mv.jpg/)
-
Dzięki za kawkę i ciacho :th_0girlcupcake:
U nas zimno i deszczowo, od wczoraj także uruchomiliśmy piec ...... :backflip:
W związku z jutrzejszym DEN przypomniałam sobie o obrazku przysłanym przez moją siostrę ( to tak na poprawę humoru)
(http://imageshack.us/a/img600/9871/nauczycielpose.jpg)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :friends:
-
Odkryliśmy wiejskiego potwora, który zachwiał Vectorkową równowagę, otóż dzieciaki z sąsiedztwa rzucały ostatnio petardy sobie do ogrodu :fool:, a że to nie daleko nas wystraszyły Vectora :zla:. Jeszcze w zeszłym roku mój chłopak nie bał sie ani burzy ani petard! W tym roku po jednej nawałnicy zaczął być nieswój podczas burzy ale nie było paniki a teraz te petardy i mamy kichę. Wychodzi z domu robi szybkie siku i kierunek powrót lub samochód, jedynym odwróceniem uwagi jest spacer do lasu :zla: normalnie jestem wściekła, że tak mi wystraszyły psa. Teraz będziemy musieli zrobić odczulanie bo przecież nie da się patrzeć na to moje biedactwo :<. A był taki szczęśliwy wylegując się na podwórku :<
Dziś jedziemy znowu na 4 dni do rodziców więc złapie trochę dystansu a po powrocie bierzemy się do pracy.
Miłego niedzielnego odpoczynku życzymy :kiss:
-
Dzień dobry!
bardzo proszę częstować się kawą ;)
(http://imageshack.us/a/img40/6605/20120730kubek1.jpg)
-
Witam wszystkich.
Dzięki za kawkę - oj żebym ja się tak rozkosznie i z uśmiechem na ustach rano budziła, jak ten kubek... :giggle:
-
Choć dziś chmurno i deszczowo, to herbatka na dobry początek dnia jest nawet wskazana....
(http://imageshack.us/a/img696/7562/przyjazniherbatasanajle.jpg)
-
Piękne i prawdziwe. :th_to_clue:
-
Kawka to baaaaardzo dobry pomysł na ten senny poranek :grin:
Dziękujemy Issa :friends:
Herbatkę od Anety i Wiktora wypijemy popołudniu ;)
-
NIe mogę sie doprosić od Elzy (wiem, ze zalatana :kiss: ), więc krzyczę publicznie - Baby! - prześlijcie mi w końcu zdjęcie fundacyjne do kalendarza!! Please!! 8)
-
Tylko Nemo może to zrobić.
A Nemo nie Baba! :terefere: Aktualnie asystuje doktorowi w łyżeczkowaniu krwiaka Ami. ;)
Zapisałam sobie na później. :th_0girl_witch:
-
(http://imageshack.us/a/img252/1553/57951347804745555969119.jpg)
:heartbeat:
-
:kiss: :kiss:
-
Aktualnie asystuje doktorowi w łyżeczkowaniu krwiaka Ami. ;)
Cóż ta Ami znowu wykombinowała :th_holeinwall: Elza, Nemo :friends:
-
Co sie dzieje z Ami ?Dziewczyko zdrowiej !!!
-
Zapraszam na poobiednią kawkę
(http://imageshack.us/a/img696/9265/kawaczekolada.jpg)
-
Cóż ta Ami znowu wykombinowała :th_holeinwall: Elza, Nemo :friends:
Ami to cy-bernatus pancernatus i nic jej nie jest.
Czuje się doskonale ten skoczek alpejski niepohamowany, pazerny na dowolną formę ruchu.
Ona mnie wpędzi do grobu! :tease2:
-
Dziś zaczynam dzień od kawy ale w filiżance w moim ulubionym kolorze :th_0girl_dance:
(http://imageshack.us/a/img26/4864/roz11.jpg)
-
A ja zaczęłam dzień od SOR-u :( nienawidzę szpitali... :<
Czekając na drugi rtg...
-
A ja zaczęłam dzień od SOR-u :( nienawidzę szpitali... :<
Czekając na drugi rtg...
Kitek co się stało? Trzymaj się :friends:
-
Skręciłam kolano :'(
Na szczęście już jestem w domu... teraz wykonuję telefony w poszukiwaniu ortopedy - na CITO :<
bo w szpitalu to Ci lekarze jacyś ułomni są... :crazy:
-
Kitek, a jakie Ty jesteś okolice?
-
Uruchomiłam kontakty operacyjne i udało się na... listopad :backflip:
Perspektywa terminu w większości poradni mnie powaliła... kwiecień 2013 r. :crazy:
Murko jestem z okolic Wrocławia ;)
-
Ja niestety mam namiary na Konstańcin (to pod Warszawą), ale nie na Stocera, który wszyscy znają, ale na znacznie mniejszy i bardzo dobry ośrodek operacyjno - rehabilitacyjny.
-
Kitek, w pierwszej chwili zrozumiałam, że będziesz miała operację... :th_holeinwall: Jak kolano, bardzo boli ?
***
Zajrzałam na dogo i co widzę ? :naughty: Issa ma najpiękniejszy avatar. :th_0girl_dance:
-
Kitek zdrówka :friends:
-
Kitek, w pierwszej chwili zrozumiałam, że będziesz miała operację... :th_holeinwall: Jak kolano, bardzo boli ?
Kolano strzeliło jak zaczęłam wbiegać po schodach... operacja - mam nadzieję, że już drugiej nie będę miała :crazy: czas pokaże... na razie jestem w trakcie zaopatrzenia się w stabilizator...
Kolano boli jak chodzę... dlatego powinnam leżeć przez następne 3-4 dni... :gwizdze: ale niestety "to se ne da" :th_holeinwall:
W jednym zdaniu - mam destabilizację kolana, ucisk na łąkotę oraz naciągnięte więzadła przyśrodkowe - nie wykluczone naderwanie bo taki ból... ale tu dopiero usg pokaże :/
Ibuprom daje radę :naughty:
-
To Kitek jest poważne :<
Wprawdzie bez operacji ,ale wychodziłam z tego rok,w tym pól roku stabilizator.
-
:friends:
-
To Kitek jest poważne :<
Wprawdzie bez operacji ,ale wychodziłam z tego rok,w tym pól roku stabilizator.
W wieku 17 lat miałam problemy z dwoma kolanami, najpierw jedno potem drugie... W sumie chodziłam ok 2 lat w ortezie... Jedno kolano się obeszło bez zabiegu, ale prawe jak poszło to na całego i teraz się ciągnie :<
Takie są skutki bycia wszechstronnie wysportowanym :'( Dla przyjemności - tak, ale nigdy wyczynowo :gwizdze:
Pomyśleć, że planowałam w przyszłym roku w ferie pojechać na narty... :crazy:
-
Kitek :friends: trzymaj się
-
Kitek :friends:
A ja zapraszam na kawkę: :grin:
(http://imageshack.us/a/img43/8582/images2xmd.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/43/images2xmd.jpg/)
-
To Kitek jest poważne :<
Wprawdzie bez operacji ,ale wychodziłam z tego rok,w tym pól roku stabilizator.
i skromnie nie dodała, że tak ją urządził nasz fundacyjny pieseczek, Chester Pięknotek :kiss:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=189.0
Dzieńdobry :grin:
-
Kitek życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :friends:. Moja mama miała to samo - ponad rok ograniczeń i pobolewania
-
Zajrzałam na dogo i co widzę ? :naughty: Issa ma najpiękniejszy avatar. :th_0girl_dance:
dzięki Elza :kiss:
Kitek zdrówka :friends:
I oczywiście za kawkę dziękuję ;) w Kobyłce piękna pogoda i mam nadzieję że tak będzie w niedzielny spacerek http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=651.25 na który zapraszamy wszystkich chętnych bardzo serdecznie :grin:
-
A to Marcela już w tym wieku kawkę pije ?? :huh: :tease:
Dziękuję wszystkim za wsparcie :friends:
Miłego dnia życzę ;)
-
Marcela nie pije tylko stawia :grin:. Dziękujemy :kiss:. Kitek zdrowia życzymy :friends:.
-
Kitek życzymy zdrowia :friends:
Za kawkę dziękujemy :th_0girl_curtsey: i życzymy wszystkim miłego dnia ;)
My swojego kota Gizmona zapisujemy na kurs obsługi komputera. Oto zdjęcia kota, który przeszedł taki kurs :cheesy: :cheesy: :cheesy:
(http://imageshack.us/a/img689/896/71bc7b7f7c67909da9d4575.jpg)
-
Kitek, szybkiego powrotu do formy !!!! :friends:
-
O kolanka trzeba dbac, Kitek zycze zdrowka :friends:
-
Kitek - zdrówka i głowa do góry, jakby co służę wsparciem bo jestem po duplikacji rzepki:-( Nie ma to jak wiedza z pierwszej ręki:-)
-
Dzień dobry
nie wiem jak inni ale ja muszę napić się MOCNEJ kawy abym mogła dziś dobrze pracować!
(http://imageshack.us/a/img17/459/20111127sniadnko21.jpg)
miłego dnia.
-
Oj ja też .Dziekuję za kawkę .Ale moj dzien nie będzie przyjemny...
-
a jeszcze niedawno jesień było czuć tylko w powietrzu
(http://imageshack.us/a/img193/3329/20120930140615.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/193/20120930140615.jpg/)
Dziś już tylko nieliczne drzewa mają liście, na szczęście rozpieszcza nas słońce :grin:
-
Ani@ to prawda, a widać szczególnie jak muszę zamiatać liście z podwórka :tease2: ale jeszcze kilka dni ładnej jesiennej pogody :grin:
A kawa pomogła ;)
-
W naszych okolicach jutro odbywa się :
Kwesta na rzecz bezdomnych zwierząt
Stowarzyszenie "Młodzi dla rozwoju eMka" organizuje kwestę na rzecz schroniska w Nowym Dworze Mazowieckim. Wszyscy, którzy chcą wesprzeć bezpańskie czworonogi mogą to uczynić 21 października od godz. 13:00 przy hali sportowej w Wieliszewie.
Podczas zbiórki przewidziane są liczne atrakcje, jak chociażby konsultacje weterynaryjne, pokaz tresury psów policyjnych, czy porady, jak odpowiednio pielęgnować swojego czworonoznego przyjaciela.
Bezdomne zwierzęta ze schroniska można wspierać nie tylko finansowo. Podczas kwesty zbierane będą rownież koce i karma dla zwierząt.
Schronisko, do którego trafią zebrane datki, prowadzone jest przez Fundację Przyjaciele Braci Mniejszych. Wydarzenie swoim honorowym patronatem objęli: stsrosta powiatu legionowskiego Jan Grabiec, wójt Wieliszewa Paweł Kownacki oraz miesięcznik "Przyjaciel Pies".
W programie przewidziane:
-SPOTKANIE Z KOMISARZEM ALEXEM
-pokaz tresury psów policyjnych
-konsultacje weterynaryjne i pielęgnacyjne
-konkursy dla dzieci i ich czworonożnych pupili
-namiot Fundacji Przyjaciele Braci Mniejszych- dowiedz się więcej o ich działalności
http://wieliszew.pl/356,1,1,kwesta-na-rzecz-bezdomnych-zwierza-t,czytaj-wiecej.html
Serdecznie zapraszamy :friends: ;) :kiss:
-
Nie wiem czy wszyscy zwrócili uwagę, ale od wczoraj mamy nową, profesjonalną stronę internetową :th_0girl_curtsey: www.pasterze.com.pl
Zawdzięczamy ją naszemu administratorowi Gumisiowi :bravojs0:
Proszę wchodzić i podziwiać :kiss:
-
Dobranoc ....
(http://imageshack.us/a/img846/5704/slodkichsnow.jpg)
-
Nie wiem czy wszyscy zwrócili uwagę, ale od wczoraj mamy nową, profesjonalną stronę internetową :th_0girl_curtsey: www.pasterze.com.pl
Zawdzięczamy ją naszemu administratorowi Gumisiowi :bravojs0:
Proszę wchodzić i podziwiać :kiss:
Bardzo ładnie zrobiona :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :hi:
-
U nas pogoda piękna :th_0girl_dance:
A ja byłam na hubertusie :)
-
Nowa strona bardzo nam się podoba, nowoczesna, czytelna :bravojs0: Gumiś , a zdjęcia ;) Jarek cały szczęśliwy :gwizdze:
-
U nas pogoda piękna :th_0girl_dance:
A ja byłam na hubertusie :)
i kto złapał lisa :naughty:
-
A ja :lmao: Były konkurencje zręcznościowe: Slalom z jajkiem na łyżce w kłusie, prowadzenie konia slalomem z jajkiem..., łapanie lisa z drzewa w kłusie i w galopie, a na konie połączenie wszystkich zadań ;)
-
no to gratulki :friends:
a ognisko na koniec było?
uwielbiam zapach i ciepło ogniska jesienią :th_0girl_dance:
-
Gumiś - chylę czoła :hi:
-
no to gratulki :friends:
a ognisko na koniec było?
uwielbiam zapach i ciepło ogniska jesienią :th_0girl_dance:
Owszem było :) A cała 4 psów spokoju nie dawała ;)
-
Dziękuję bardzo za miłe słowa. :hi:
Ja dziękuję Sabamlis za pomoc w tworzeniu strony :hi:
-
Dodam jeszcze, że strona jest skalowalna na urządzenia mobilne (smartfony).
-
Witam wszystkich w ten piękny, jesienny poranek. :hi: i zapraszam na kawkę... ;)
(http://imageshack.us/a/img705/6828/726kawa6stronkaagusi.jpg)
-
Strona........ :hi:
Wielki ukłon. Przejrzysta, czytelna - ktoś się tutaj sporo napracował :bravojs0:
-
aneta i Wiktor dziękuję za kawkę :kiss:
a nowa strona bardzo mi się podoba :backflip:
wszystkim pracującym życzę miłego dnia a odpoczywającym ładnej pogody :th_0girl_dance: u nas rano było tylko 3stopnie - zimno i Bern nie chciał wyjść z domu a Iska to pierwsza ;)
miłego dnia!
-
Ja też uważam, że nowa strona jest świetna :giggle:
-
nowa strona - REWELACYJNA. :th_0girl_dance:
-
Bardzo się nam podoba nowa strona a szczególnie jedno zdjęcie :wub:
Dziękujemy :bravojs0:
-
Gratuluję! Nowa strona rewelacja!
-
strona naprawdę super - prosta, nieprzeładowna. Wielkie Dzięki :hi:
-
Piękna nowa oprawa ,fantastyczne zdjęcia ,jasne ,proste i czytelne.
Gratuluję i dziękuje :friends:
Dopiero wróciłam ze stolicy...
Jak dobrze w domu.
Podglądałam Was tylko z komórki.
Chyba mam już pasterzomanię :naughty:
-
Kolejny kot berneńczyk
Przedstawiam Wam Adelę, moją sąsiadkę
(http://imageshack.us/a/img69/7585/kotberneski.jpg)
-
Berneńczyk!
-
Jeśli chodzi o naszą stronę, to dzisiaj sprawdzałem ją na "smarkfonie" :giggle:
Superaśność :backflip:
-
A ja mam taką informację jak wchodzę na nową stronę :
Fatal error: Stage width or height is too small to show the gallery. Traced measures: width:605px, height: 6px.
-
(http://imageshack.us/a/img222/117/126171mlynekziarnakawyf.jpg)
Miłego dnia!
-
A ja mam taką informację jak wchodzę na nową stronę :
Fatal error: Stage width or height is too small to show the gallery. Traced measures: width:605px, height: 6px.
Pod jaką przeglądarką?
Gumiś
-
A ja mam taką informację jak wchodzę na nową stronę :
Fatal error: Stage width or height is too small to show the gallery. Traced measures: width:605px, height: 6px.
Pod jaką przeglądarką?
Gumiś
Ja mam taki sam komunikat, a przeglądarka to IE.
-
ja otwieram bez problemu w IE, Foxy i Operze
-
Masiorek jaką masz rozdzielczość ekranu?
-
Maksiorek, jak pamiętam :tease: ma komputer po prostu magiczny :giggle:
-
Dzięki Issa za kawkę, a do niej polecam ciacho ..
(http://imageshack.us/a/img26/628/ciachoo.jpg)
-
A ja ledwo widzę wpisy... są w takim bladym kolorze i na granatowym tle mam prawie nieczytelne wiadomości... :'(
-
Dostałam przed chwilą "laleczkę" na kolano i mogę normalnie funkcjonować :backflip: Bez strachu, że krzywo stanę lub noga poleci w bok np. na schodach ;)
Ale bym zjadła takie ciacha - Aneta i Wiktor :friends:
Moniko zmęczenie czy choroba ??
-
Kitek :friends:
Na szczęście u mnie to nie choroba, tylko chyba gapiostwo ;)
...stronka nowa super tylko chyba u mnie coś nie gra...
Bo na moim kompie prawie wpisów nie widać..nie wiem co mam źle ustawione...
-
A ja myślałam, że to z Tobą coś nie tak... :th_holeinwall: przepraszam...
To dobrze, że tylko o stronę chodzi ;) :friends:
-
znalazłam odpowiednie miejsce do zjedzenia ciasteczek i wypicia popołudniowej kawy :friends:
(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/404672_448744151827363_808804522_n.jpg)
-
Masiorek jaką masz rozdzielczość ekranu?
Maksiorek, jak pamiętam :tease: ma komputer po prostu magiczny :giggle:
A co Wy starszą panią o takie rzeczy pytacie? :th_0girl_hysteric: Rozpiskę mi tu proszę dać, gdzie mam tego szukać.
-
Masiorek jaką masz rozdzielczość ekranu?
Z pomocą znalazłam potrzebne dane i taką mam rozdzielczość 1280 na 800.
-
No Maksiorkowa jestem pod wrażeniem 8)
-
No Maksiorkowa jestem pod wrażeniem 8)
Ania, nie nabijaj się, bo Ci zabiorę rowerek albo poszczuję moimi goldenami, przeca napisałam, że z pomocą.
-
poszczuj ją goldenami jak będzie jechała na rowerku :lmao:
-
ja tu podziwiam rozdzielczość a one mnie goldenami straszą :th_escapejar2:
-
Z ciekawostek.
W Szwecji jeśli posiadasz psa musisz wychodzić z nim co 4 godziny. Pies nie może zostać dłużej sam.
Więc w czasie przerwy na lunch w naszym miasteczku wszyscy zabierają psy na spacer. Ci co nie mogą wynajmują 'wyprowadzacza' dla swojego czworonoga.
-
znalazłam odpowiednie miejsce do zjedzenia ciasteczek i wypicia popołudniowej kawy :friends:
(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/404672_448744151827363_808804522_n.jpg)
Ani@ tego mi trzeba :backflip:
-
tylko uważaj bo Maksiorkowa spuściła goldeny :th_holeinwall:
-
tylko uważaj bo Maksiorkowa spuściła goldeny :th_holeinwall:
Kobieto, bo jak moje goldeny rzucą się przez morze... :grin:
-
tylko uważaj bo Maksiorkowa spuściła goldeny :th_holeinwall:
Kobieto, bo jak moje goldeny rzucą się przez morze... :grin:
Powitamy je z honorami :kiss:
-
Kawy nie ma :crazy:
-
(http://imageshack.us/a/img855/8742/imagescarua4n1.jpg)
Camara - specjalnie dla Ciebie :kiss:
-
(http://imageshack.us/a/img841/4056/imagescao3yjr8.jpg)
I dla wszystkich do kawki :)))
Miłego dnia
-
Z ciekawostek.
W Szwecji jeśli posiadasz psa musisz wychodzić z nim co 4 godziny. Pies nie może zostać dłużej sam.
Więc w czasie przerwy na lunch w naszym miasteczku wszyscy zabierają psy na spacer. Ci co nie mogą wynajmują 'wyprowadzacza' dla swojego czworonoga.
No proszę, można. Bardzo mi się to podoba.
-
Dzięki za kawkę i ciacho ....
Miłego dnia ;)
(http://imageshack.us/a/img197/8089/d3a0577581ef602139ca1c2.jpg)
-
Dziękuję za kawkę :heartbeat:
Zaspałam do pracy, biedna Ajka bardzo starała się mnie dobudzić
w zamian usłyszała "idź paskudo, dziś sobota, śpimy"... :th_holeinwall:
-
Widać wszyscy tęsknią do weekendu :tease:
A ja dziękuję wszystkim za telefoniczne pogawędki :grin: moj telefon się przegrzał i ... Na chwilę (dłuższą) zdechł, ale na szczęście akcja reanimacyjna odniosła sukces!
-
Dla mnie dzień zaczął się cieżko...
Myślałam, że dziś będę miała wątpliwą przyjemność poznania kilku medyków, a okazało się,
że była to przyjemność wyjątkowa. :grin:
W związku z tymi okolicznościami niemal cały dzień byłam niedostepna dla świata.
I co usłyszłam od Camary ?! Dzieczyny spisałyście się na medal !! :hi:
Wiki :heartbeat: Bunia :heartbeat: Beata :heartbeat:
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
A kto posiadał kontakt operacyjny ? :terefere:
I został delikatnie obudzony... :th_holeinwall: Hehe
Cieszę się bardzo, że już wszystko ok :friends:
A mówiłam Wiki, że nie ma się co bać :tease:
-
Kitek :heartbeat:
-
Berneński pies pasterski
Dawniej użytkowe, dziś berneńczyki mają bardzo słabe zdrowie. Wyjątkowo często zapadają na nowotwory (w tym najgroźniejszą histiocytozę, na którą chorują ponad 200 razy częściej niż psy jakiejkolwiek innej rasy), następne w kolejności są schorzenia nerek, kardiomiopatia, dysplazja i inne zwyrodnienia stawów, entropia, katarakta. Istnieje również spore ryzyko wystąpienia typowego dla dużych czworonogów skrętu żołądka. Berneńczyki żyją średnio 6-7 lat.
http://ulubiency.wp.pl/gid,15028031,img,15028129,kat,1012383,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=9
-
Berneński pies pasterski
Dawniej użytkowe, dziś berneńczyki mają bardzo słabe zdrowie. Wyjątkowo często zapadają na nowotwory (w tym najgroźniejszą histiocytozę, na którą chorują ponad 200 razy częściej niż psy jakiejkolwiek innej rasy), następne w kolejności są schorzenia nerek, kardiomiopatia, dysplazja i inne zwyrodnienia stawów, entropia, katarakta. Istnieje również spore ryzyko wystąpienia typowego dla dużych czworonogów skrętu żołądka. Berneńczyki żyją średnio 6-7 lat.
http://ulubiency.wp.pl/gid,15028031,img,15028129,kat,1012383,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=9
Wiadomości na WP są tendencyjne ;) :giggle:
-
Z poradnika doświadczonego tekściarza psich ogłoszeń :th_connieswatfly:
Z eufemizmów psich:
"mogą się zdarzyć wpadki z czystością"- leje gdzie popadnie;
"źle znosi samotność"- zdemoluje ci chatę, a sąsiedzi wezwą SM z powodu wycia;
"nie był nauczony jeżdżenia autem"- będzie skakał po aucie, wył i szczekał, a na koniec się porzyga;
"dynamiczny i kochający ruch"- padniesz na pierwszym spacerze, a pies radośnie powlecze twoje zwłoki na końcu smyczy, ewentualnie w przypływie radości zdemoluje mieszkanie biegając za piłką/muszką itp;
"dla właściciela znającego rasę"- w zalezności od rasy....
"niebanalna uroda"- brzydota powala na kolana;
"wrażliwy i delikatny"- tchórz jakich mało i histeryk;
"niezwykle inteligentny"- otworzy ci lodówkę, okradnie torbę i wogóle zrobi cię w jajo ;
"pragnie mieć swojego jedynego własciciela"- zaborczy i zadrowsny o wszystko i wszystkich począwszy od psów, poprzez rybki w akwarium, a na mężu/żonie właściciela kończąc
"potrzebuje nabrać ogłady"- dzikus, który nie wie co to smycz i nie zna żadnej komendy;
"wylewny i przyjacelski"- leci jak durny do każdego, skacze brudnymi łapami i oblizuje ozorem;
Ulv, wybacz, nie mogłam się powstrzymać :laugh:
-
:laugh:
-
Co miały Wasze psiaki?
Bo ja miałam :naughty::
"dynamiczny i kochający ruch"- padniesz na pierwszym spacerze, a pies radośnie powlecze twoje zwłoki na końcu smyczy, ewentualnie w przypływie radości zdemoluje mieszkanie biegając za piłką/muszką itp;
"niezwykle inteligentny"- otworzy ci lodówkę, okradnie torbę i wogóle zrobi cię w jajo ;
"wylewny i przyjacelski"- leci jak durny do każdego, skacze brudnymi łapami i oblizuje ozorem;
Zaznaczam, że celowo niektórych zalet nie eliminowaliśmy :tease: :grin:
-
:laugh: dobre
-
REWELACYJNE:
ciekawe jak ładnie ująć fakt:
załatwia sie w domu do własnej miski:-) - hm....moze hasło, On bardzo dba o ogród swoich domowników, nigdy nie załatwi się we własnym ogrodzie.... dalej pomyśl robi to tylko na spacerze
a pewene cechy charakteru pupila można ująć jeszcze tak:
euforyczny, zaskakujący, kreatywny, uczuciowy, egocentryczny, smakosz....
czyli: łobuz, niszczyciel, pakujący sie na kolana, nie lubi innych czteronogów, łasuch lub niejadek
-
Dziś obudziło nas piękne słońce ;)
(http://imageshack.us/a/img84/1655/69137053drenderowaniaco.jpg)
Miłego dnia.
-
Dzięki Issa za kawkę ;)
a do kawki proponuje ciacho
(http://imageshack.us/a/img196/4535/rogalikiorzechowe.jpg)
Miłego dnia ;)
-
O tak kawusia i ciacho bardzo pomocne .Już niedługo Święto tych co odeszli czas pomyśleć...
(http://imageshack.us/a/img402/373/1ab004.jpg)
wyrób własny
-
Dziś obudziło nas piękne słońce ;)
(http://imageshack.us/a/img84/1655/69137053drenderowaniaco.jpg)
Miłego dnia.
Issa ja też chcę słońca, mnie dziś przywitało -2 na termometrze i skrobanie szyb w aucie :crazy:
-
może mała rozgrzewka ;)
(https://lh3.googleusercontent.com/-aPJzSl5H9k8/UIeVkaCCmEI/AAAAAAAA--o/pZuh-Jo9wZ8/w497-h373/282321_487087241323635_1794769503_n.jpg)
-
:laugh: :laugh: :laugh:
-
no co czlowiek może a pies naśladuje pana :cheesy:
-
Dziś aby wykorzystać piękną pogodę wybraliśmy się do Łazienek Królewskich a tam spotkaliśmy
(http://imageshack.us/a/img15/3008/20121024130649.jpg)
(http://imageshack.us/a/img696/4551/20121024124248.jpg)
-
śliczne Baśki :friends:
Komputer mi się chyba ciastkami zapchał, spowolnił okrutnie :nerd:
-
Właśnie odebrałam telefon o Mirę.
Bardzo kulturalna, starsza pani zapragnęła przygarnąć sunię do pilnowania ogrodu.
Czy Ci ludzie nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem podanego tekstu ? :th_0girl_hysteric:
Camara wyraźnie napisała:
http://www.morusek.pl/ogloszenie/120321/Mira---bernenski-pies-pasterski-do-adopcji/
Szukamy dla niej domu wyjątkowego.
Z ludźmi, którzy mogą poświęcić jej dużo czasu,
potrafią zapewnić właściwą opiekę i wychowanie
i dla których będzie pełnoprawnym członkiem rodziny.
Więcej o Mirze na forum Fundacji Pasterze:
www.pasterzeforum.pl w dziale „Psy do Adopcji”
Jeżeli możesz dać Mirze dom pełen miłości:
ZADZWOŃ
-
Elza, czytają, czytają... ale dlaczego mają nie dzwonić skoro dla niektórych "tzw. wolontariuszy" dom pełen miłości oznacza także i takie coś:
.....Wysłany: 19 Październik 2012 19:34:22 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Wizyta wypadła pomyślnie i ...... z kilka dni jedzie do domku!!!!!! Jestem bardzo szczęśliwa czekamy tylko na zakończenie prac budowlanych przy kojcu i ..... trafi do wymarzonego domu!!!
jupiiiiiiiii
wszyscy się cieszą, bo pieseczek znalazł taki fajny kojec a wątek trafił do "wielce udanych adopcji"
:fool:
No to ludzie dzwonią...
-
Właśnie odebrałam telefon o Mirę.
Bardzo kulturalna, starsza pani zapragnęła przygarnąć sunię do pilnowania ogrodu.
O ja sobie wypraszam, ja Miry nie oddam!
Ona rzeczywiście bardzo dobrze wszystkiego nam i nas samych pilnuje, ogrodu też :naughty:
-
Kawa pilnie potrzebna w dużej ilości !!! :<
(http://i2.pinger.pl/pgr403/db2536bf001e4de34a6d9ddb/kawa+lux.jpg)
Zaspałam do pracy po urlopie... :th_holeinwall: :zla:
-
Mirka to nawet śpiąc w łóżku doskonale pilnuje ogrodu :cheesy:
-
Tak, Anavilma, ja bym Ci nawet jej nie chciała odbierać bo to, poza aspektem moralnym,
byłaby dla nas dodatkowa praca, której mamy po sufit. :tease2:
Camara, a Ty sobie tak nie stukaj w tę głowę, bo jesteś nam wszystkim bardzo potrzebna. :th_to_clue:
Nie wyobrażam sobie działania Fundacji bez Ciebie.
Z jakich elementów ludzkiego kapitału :giggle: składa się grupa o której piszesz wiemy od dawna. :th_0girl_dance:
Nie mamy z nimi nic wspólnego i nie firmujemy ich działań.
Tylko psów żal...
-
Właśnie, tylko psów żal...."wspaniali wolontariusze".... :fool:
Boże, wyobraziłam sobie Xenke zamkniętą w kojcu...w budzie...gęsia skórka na całym ciele...koszmar...
A wczoraj moja najukochańsza sunia przyklejona do mnie na całej długości zanęła przy mnie w łożku...chrapiąc jak stary chłop... :tease2:
ewidentnie idzie zima :giggle:
-
Ja również nie wyobrażam sobie naszej Bajeczki pilnujące ogrodu :zla: Ona owszem pilnuje ale łóżko w sypialni lub narożnik w pokoju..... leżąc na nim nikt go jej nie zabierze...... :cheesy:
A tymczasem wszystkich zapracowanych i spędzających wolne chwile w domku zapraszam na kawkę i ciacho ...
(http://imageshack.us/a/img829/8674/kawaserce.jpg)
(http://imageshack.us/a/img24/5280/7513367zamknijztortnabi.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Pies o którym pisałam nie jest berneńczykiem ale jakie ma to znaczenie?
przez kilka stron jego wątku "wolontariusze" rozpisują się o jego łagodności...
jego jedyną winą jest to, że jest duży, silny oraz młody a więc dość energiczny
oraz ciągnie na smyczy...
W kojcu na pewno rozładuje nadmiar energii i nauczy dobrych manier :chytry: (jakby ktoś nie załapał to jest to ironia)
-
bardzo przykre jest to wszystko :<
Dla mnie niepojęta jest taka forma działania, ale nie wszystko muszę rozumieć. Ja pojmuję pomoc bardzo płytko - pomagam po to żeby coś zmieniło się na lepsze i nie jest ważne czy to dotyczy przyszłości psa, czy przyniesienia zakupów starszej sąsiadce.
-
I wszycy po jakimś czasie będą zdziwieni, że jest agresywny i niewychowywalny...
Przecież niezależnie od tego czy to berneńczyk czy kaukaz każdy potrzebuje bliskości swojego stada... jedne na kolankach inne tylko z odległości, ale muszą nawiązać relacje...
Wydaje się, że tyle na ten temat już się powiedziało, krzyczało, a niektórzy ludzie jakby byli odporni na informacje... :crazy:
-
Bo to jest RATOWANIE. A to czy uratuja...8)
-
Szanowne koleżanki :grin:
ja zupełnie nie wiem co Was tak dziwi......
większość ludzi jakich znam reaguje kosmicznym zdziwieniem, że moje dwa duże psy mieszkają w domu....
( mam podejrzenia, że niektórzy z tego powodu uważają mnie za wariatkę :grin:)
bo dla większości normą jest, że mały pies mieszka w domu.... a duży i kudłaty w budzie albo w kojcu.
a te ludziki sa przeważnie wykształcone i mieszkające w miescie stolecznym lub okolicach,
prawda jest taka, że jesteśmy w mniejszości i jeszcze długo będziemy......
-
Ano masz rację. Moi znajomi też tak mają. I zauważyłam jeszcze jedną regułę: ludzie mieszkają w mieście, w bloku lub apartamentowcu - to nieważne - pies mieszka razem z nimi. Kupują dom i pies wędruje do kojca (żeby nie deptał kwiatków). Jeżeli usłyszą jakiś komentarz, dziwią się niezmiernie " No przecież tak jest dla niego lepiej i zdrowiej :huh: " I też podobno mam wykształconych i kulturalnych znajomych ;)
-
I wiecie co... róbmy swoje najlepiej jak potrafimy, nie przejmujmy się komentarzami o naszym szaleństwie, dziwnych metodach "trzymania" psa... może wreszcie zaczną brać z nas przykład... może też polubią ciepło swojego psa leżącego na stopach, towarzyszącego przy sprzątaniu czy praniu i docenią te wpatrzone w człowieka oczy, w których widać bezgraniczną miłość i totalnie bezinteresowne oddanie...
-
Nie ma kawy :<
-
Ano masz rację. Moi znajomi też tak mają. I zauważyłam jeszcze jedną regułę: ludzie mieszkają w mieście, w bloku lub apartamentowcu - to nieważne - pies mieszka razem z nimi. Kupują dom i pies wędruje do kojca (żeby nie deptał kwiatków). Jeżeli usłyszą jakiś komentarz, dziwią się niezmiernie " No przecież tak jest dla niego lepiej i zdrowiej :huh: " I też podobno mam wykształconych i kulturalnych znajomych ;)
Jak Paniostwo wyjdzie przed blok i piesek zrobi kupke to może się uda NIE posprzątać, a na ogródku? niema wyjścia :gwizdze:
-
Nie ma kawy :<
no właśnie! ekspres się zepsuł?
-
Już podaję :th_0girl_dance:
(http://img829.imageshack.us/img829/6132/imagescauv4crw.jpg)
-
(http://img210.imageshack.us/img210/8311/imagesca13sam2.jpg)
I obowiązkowo do kawki :kiss:
Widzicie jak po nim biegaja kalorie? ;)
Na pohybel, smacznego :cheesy:
-
(http://img210.imageshack.us/img210/8311/imagesca13sam2.jpg)
I obowiązkowo do kawki :kiss:
Widzicie jak po nim biegaja kalorie? ;)
Na pohybel, smacznego :cheesy:
Taki torcik bezowy to miód malina :th_to_clue:
Jak się go je to się kalorii nie liczy :terefere:
-
Dzięki za kawkę i ciacho ;)
A po kawce i ciachu, ze względu na pogodę za oknem ( zimno i wieje) zapraszam na jesienną herbatkę ...
(http://img836.imageshack.us/img836/7572/lischerbaty.jpg)
oraz pozdrawiam wszystkich cieplutko ...
-
większość ludzi jakich znam reaguje kosmicznym zdziwieniem, że moje dwa duże psy mieszkają w domu....
skąd my to wszyscy znamy...
Adoptowaliśmy Dorę - ok, powiedzmy, że przeszło bez większego echa bo ona taka Ładna, ale Bej - to przecież do kojca. Po co wam taki pies w mieszkaniu, jednego już macie...
-
Mam w szanownym poważaniu takie "zdziwienie ". :cheesy:
Moja okolica to niby miasto ,a już wieś.
Ludzie tu z dziada pradziada mają psy na łańcuchach lub wałęsające się.
Wiecie jaką mieli zagwózdkę jak codziennie paraduje z takimi wiegaśnymi trzema psami na spacer.
Cały autobus dudniał:Zwariowali ,bo niby po co?
Minęło kilka lat ,a moi sąsiedzi również wyprowadzają psy :huh:
Ciepłe budy ,otwarte kojece ,psy biegające po ogrodzie
Róbmy swoje :drunk:
-
...
Róbmy swoje :drunk:
Szczera Prawda - róbmy swoje
-
Moi sąsiedzi przyzwyczaili się, że nasze duże psy mieszkają z nami w domu, są wyprowadzane na spacer, bawimy się z nimi przytulamy i całujemy oraz z nimi rozmawiamy..... Nie dziwi ich nawet to, że mój mąż mówi do nich moje dziewczynki lub córeczki... ;)
Kiedy półtora roku temu kupiliśmy dom, na naszej działce znajdował się kojec, który zdemontowaliśmy. Sąsiedzi nie mogli wyjść ze zdziwienia, że dwa duże psy zamieszkają w domu.... ( mieliśmy wówczas Aresa, który ważył 68 kg i trochę mniejszą Lunę 32 kg).
Wielkim dla nich również zaskoczeniem było, że posiadamy kota Gizmona, który mieszka w domu i nie wychodzi na zewnątrz ..... :wub:
Podzielam zdanie Juliana i innych, że należy robić swoje ..... :th_0girl_curtsey:
-
Witam wszystkich w ten zimny październikowy poranek i zapraszam na kawkę
(http://img836.imageshack.us/img836/6209/kawaz.jpg)
oraz pyszne rogaliki
(http://img845.imageshack.us/img845/4130/5747071sniadaniekontyne.jpg)
-
Super pyszności! Na moje szczęście tylko wirtualne. :giggle:
U nas biało. :huh:
-
u nas też biało :huh: i psiury rozwliły się na dworzu i nie chciały wejść do domu :naughty:
-
U nas też bialutko.... Teraz zamiast miniaturowego berna mam miniaturę podhalana :giggle:
-
Jest mokro, zimno i wieje :<
Jest PASKUDNIE, a w stolicy autobusy jeżdżą jak chcą :zla:
Za to wredna suka jest przeszczęśliwa... w śniegu się wytarzała, z kilogram białego puchu już zjadła, obszczekała kogo mogła, a mokre futro wytarła w współpasażerów autobusu i kolejki. Ku obopólnemu zachwytowi.
Ehh, zima... :b38:
-
a mokre futro wytarła w współpasażerów autobusu i kolejki. Ku obopólnemu zachwytowi.
Mądra sunia :naughty:
-
Wyszlam na spacer z bernenczykiem a wrocilam, chyba z podhalanem ;) Jarecik caly bialy,
zasniezony swiat wieczorem wyglada jak z bajki :wub:
-
U nas nie dość, że regularna zima (z której cieszą sie tylko chłopaki), ja wracałam do domu na letnich oponach - po prostu masakra to jeszcze zabrali nam światło i przewidują, że awaria potrwa 3 godziny :th_dash1:!! A miałam w planach nadrobić zaległości z jakimś dobrym filmem skoro jutro mogę pospać godzinę dłużej. Normalnie jestem wściekła :th_0girl_hysteric:
-
4mala - u nas to dopiero teraz prąd właczyli - więc jest na jak na zimowisku w bacówce - bo ani ogrzewania, ani wody.... o samochodzie nie wspomne - bo na letnich oponach, zasypany przed domem.... i nie wiem ja udami się stąd wyjcechac .... Cudowny - Koszmarek,
a
tydzien temu krótki rękawek i prace w ogródku... :b38:
-
U nas zimowo, wszędzie biało. Zza oknem ośnieżone drzewa, domy, samochody.... :wub:
Zima zaczęła się.... :<
W ten biały poranek zapraszam na kawkę
(http://img23.imageshack.us/img23/623/14119724coffeecupcinnam.jpg)
-
Agnieszka nam prąd oddali wcześniej więc coś obejrzałam ale pół wieczoru spędziliśmy romantycznie przy świeczkach :wub:, na szczęście u nas ciepło z pieca jest bez względu na prąd :grin: Za to ranek przywitał nas iście zimowo płatki były ogromne. Taka mała namiastka tego co będzie zimą, czuję się bardzo nie realnie, bo nigdy nie przyjeżdżaliśmy zimą na wieś a teraz już tu mieszkamy. Ale udał nam się odbyć bardzo przyjemny spacer po lesie i pobliskich łąkach, spotkać sarny, które wprawiły w osłupienie nasze psy :giggle:
A co do tematu kojca i mieszkania z psami to wyobraźcie sobie za jakich my dziwaków jesteśmy postrzegani, po pierwsze młodzi którzy z miasta wyprowadzili sie na wieś (taką prawdziwa wioskę), to mają 3 psy, nie dość że bez łańcucha i kojca, to jeszcze śpią w domu (a przecież są duże), to jeszcze listonosz przywozi im "specjalne" jedzenie i wszędzie jeżdżą z nami samochodem :naughty: ale jest mi tak cudownie z tą "odmiennością" :wub:
Aneta ja to do tej kawki bardzo chętnie skubnęłabym tego ciasta w tle ;)
-
4 mala..... Ty prawdziwy "kaganiec" :naughty: oświaty niesiesz w to " dzikie Podlasie"
To dopiero musi być tam rewolucja mentalna :grin: :cheesy:
Jak będą w FP jakieś medale przyznawać to ja będę pierwsza na Ciebie głosować :grin: :friends:
-
Dziś rano było u nas -7stopni :crazy: zimno!
Zapraszam na kwkę ;)
(http://img259.imageshack.us/img259/7403/ikeaungdommug1.jpg)
-
U nas również -7 podróż na letnich oponach :crazy:, i po raz pierwszy od przeprowadzki musiałam zostawić samych chłopaków w domu, mam nadzieję :< (szkoda tylko, że nie potrafią dołożyć do pieca ;))
Dziś chyba sprawdził by się kubek gorącej czekolady :naughty:
-
O tak, gorąca czekolada...
U nas - 3, w sobotę ponad 16 godzin walił śnieg, połamał wiele gałęzi i moją tylną wycieraczkę w samochodzie:) A dziś sunęłam do pracy oczywiście na letnich oponkach :th_0girl_witch:
Ponadto zepsuł mi sie piec, więc temperatura w domu oscyluje w granicah 10 stopni, a ja biegam z mega katarem.... :th_dash1:
Natomiast Xenka jest w swoim żywiole, co chwila domaga się wypuszczenia do ogrodu, a wtedy walczy ze śniegiem, skacze do góry z czterech łap i warczy na niego :naughty:, wygląda uroczo :naughty:
Kenuś jako stwór absolutnie ciepłolubny jest w szoku, przestępuje z łapy na łapę i nie może oczom uwierzyć co ta kobita wyprawia :fool:
Małe postanowiły, że chyba nauczą się siusiać do kuwety, muszę je wystawiać na dwór, bo same, za chiny ludowe, nie wyjdą! :th_0girl_hysteric:
Ja też nie cierpię zimy... :<
-
Dołączam do cierpiących ...
Usiłuję dziś sobie wmówić że zima nie jest taka zła i że jestem w stanie to jakoś przeżyć, ale póki co wyniki marne
:<
Ehh, gorąca czekolada jest niezła na takie dni
(http://images42.fotosik.pl/641/d5732557011e4e2amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dzięki za kawkę i czekoladę .... ;)
Zwłaszcza czekolada wygląda smakowicie :th_0girlcupcake:
Życzę miłego, choć trochę zimnego dnia :th_0girl_curtsey:
-
Kawka już wypita :tease:
Czekolada za słodka... :th_holeinwall: :tease:
Ja od rana w pracy piję kakao :th_0girl_curtsey: :friends:
(http://i2.pinger.pl/pgr391/0de8bc74000144134ebabe9b)
Miłego dnia i tygodnia :friends: ;)
-
Może o matkach karmiących ktoś by czasem pomyślał ? :tease:
Czekolada, kawa...
Marzenia :th_dash1:
-
(http://img203.imageshack.us/img203/6862/imagescaiiabdy.jpg)
Specjalnie dla Matek Karmiących :wub:
-
(http://img703.imageshack.us/img703/783/kotipies.jpg)
-
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
:cheesy:Dobre!!! :cheesy:
-
A nie do miski?
Piękne :laugh:
-
:cheesy:
No ładnie, ładnie ;)
-
:naughty:
(http://img805.imageshack.us/img805/3710/29282110151093398043091.jpg) (http://img805.imageshack.us/i/29282110151093398043091.jpg/)
-
(http://img842.imageshack.us/img842/2659/imagescasnf6zt.jpg)
Miłego dnia :th_0girl_curtsey:
-
Przestaję wierzyć w odmianę pogody, co prawda mróz trochę odpuścił ale śniegu dosypało :zla:
Miłego dnia przy kubku czegoś goracego ;)
-
To Aniu zapraszam na gorącą herbatkę ......
(http://img138.imageshack.us/img138/6279/herbataikwiat.jpg)
oraz kawałek ciacha ;)
(http://img29.imageshack.us/img29/5274/14874691tortnabialymtle.jpg)
pozdrawiam wszystkich w ten zimowy poranek i życzę miłego dnia ..... :friends:
-
:naughty:
(http://img805.imageshack.us/img805/3710/29282110151093398043091.jpg) (http://img805.imageshack.us/i/29282110151093398043091.jpg/)
biedny koteczek :naughty:
-
Kto zamówił zimę!!!! Brrrrr.... :th_gamer3:
(http://images39.fotosik.pl/1813/638dcf6475df324amed.jpg)
(http://images40.fotosik.pl/1853/6ba219b95bdf1581med.jpg)
(http://images43.fotosik.pl/1607/b23806f6ee563249med.jpg)
Wprawdzie tegoroczna zima zaczęła wyjątkowo.
Pierwszy raz na liściach i kwiatach leży śnieg. :grin:
-
jakby co to nie ja przywiozłam :th_0girl_witch:
-
to nie pewno nie byłam ja!
-
Ja tylko z małym wywiadem.
Czy znaleźli by się wśród nas chętni na takie cudeńka?
(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/229836_513024578708554_1827279268_n.jpg)
i takie
(https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/304402_515527881791557_276267685_n.jpg)
-
Ja bym się pisała na te piękne ścieczuszki- cudeńka :th_0girl_curtsey:
-
A ja myślałam ze te jednorożce to bombki choinkowe :giggle:
-
to chyba świeczki ja bardzo chętnie :-)
-
(http://img594.imageshack.us/img594/3712/637175b1.jpg)
Miłego dnia życzę :grin:
-
i jeszcze coś ;)
dynia na halloween :naughty:
(http://img189.imageshack.us/img189/7881/dynianahalloweenjakja66.jpg)
-
Biorę benusia ,kawę i dynię :hi:
Już po zimie !
Trochę mi żal.
Było tak wyjątkowo.
Również życzę wszystkim miłego dnia :friends:
-
A do śniegowej kawki serwowanej przez Issę polecam kawałek ciacha......
(http://img824.imageshack.us/img824/181/14472632kromkakremutart.jpg)
i życzę miłego popołudnia i wieczorku .... ;)
-
Znalazłam taką akcję...
Super pomysł, tylko szkoda, ze mało popularny...
(http://www.theyellowdogproject.com/The_Yellow_Dog_Project/Polish_files/droppedImage.jpg)
http://www.theyellowdogproject.com/The_Yellow_Dog_Project/Polish.html
-
Bardzo mi się to podoba, fakt, mało popularny, więc trzeba zacząć rozpowszechniać :naughty:
Chyba pójdę do pasmanterii po żółtą wstążęczkę :th_0girl_witch:
-
Julkowi żółtą wstążkę muszę zawiązać na uchu i na ogonie :cheesy:
-
Naszej Bajeczce żółtą wstążkę musimy zawiązać na ogonie, bo pupa to jej czuły punkt :cheesy: :cheesy:
-
Widziałam już to ;) Też mi się podoba ')
-
Zapraszam wszystkich na popołudniową kawkę ;)
Dla tych co wrócili z cmentarzy i chcą się ogrzać oraz dla Tych co dopiero się wybierają bo... rozpogadza się :th_0girl_curtsey:
może i słonko wyjdzie... :tease:
(https://lh3.googleusercontent.com/-tdbJ75cZxos/UJJfnk-RVdI/AAAAAAAABrg/tzF2CKiG96E/s500/IMG_3098+cop.jpg)
....i ciacho do tego
(http://www.cukiernia.krakow.pl/img_ciasta/9szarlotka_kokos.jpg)
Ja cmentarze odwiedziłam wczoraj :grin: ...a dzisiaj wegetuję w pracy :crazy:
:friends:
-
Kitek :friends:
Ja dopiero wróciłam, mokro... buuu :<
Ale za to kominek i 3 futra doskonale potrafią poprawić humor ;)
-
U nas także mokro, padało i strasznie wiało na cmentarzu w Głownie. :crazy: :Brrrrr zimno :<
-
(http://img855.imageshack.us/img855/3163/kozau.jpg)
(http://img338.imageshack.us/img338/6990/goldim.jpg)
-
(http://img594.imageshack.us/img594/6945/rybkav.jpg)
jeszcze jedno zdjęcie by dziś wywołać uśmiech na Waszych twarzach...
(http://img834.imageshack.us/img834/6280/bernardynn.jpg)
-
Ale słodkie :wub:
-
urocze czworonogi :bravojs0:
-
Co prawda mój wioskowy internet nie pozwala mi na wklejenie zdjęć ale wierzcie, że zapraszam na poranną kawę dla słodzących- osldzoną miodem :naughty:
Właśnie delektuję się kawą bez pośpiechu bo mam wyczekany wolny dzień :backflip:, który na maksa zamierzam wykorzystać z futrzakami, bo przecież byłoby grzecham poświecić go na sprzątanie :gwizdze:
Miłego dni życzę
-
Kotkowi trzeba oddac służbowe honory...
(http://img96.imageshack.us/img96/1687/paradao.jpg)
nie ma jak u "Mamy"
(http://img832.imageshack.us/img832/7968/kwoka.jpg)
Dziekuję za słodką kawkę przyda sie ...pogoda typowo "spacerowa"/mokro chłodno pochmurno/ ale trzeba nadrobić wczorajsze zaleglości.
-
Wreszcie doczekalismy piąteczku :naughty:
Miłego dnia :th_0girl_curtsey:
(http://img855.imageshack.us/img855/3571/1350928195y1waur6001.jpg)
-
:cheesy :backflip: :backflip::
-
My mamy długi weekend (cztery dni laby) bierzemy nasze maleństwa i idziemy na długi spacer ....
A do słodkiej kawki polecam ciacho :th_0girlcupcake:, wszak życie należy sobie osładzać ;)
(http://img197.imageshack.us/img197/3818/6818438porcjatortroznyc.jpg)
Miłego weekendu :th_0girl_curtsey:
-
Od tej ilości słodyczy Aneto i Wiktorze już mi bokiem wychodzi :giggle:
... ale takim pysznościom nie da się odmówić :wub:
Kto się skusi dla odmiany ?? :naughty:
(http://www.kiepy.pl/uploads/2012_05/09/32581_3481_500_Pyszne-Owoce.jpg)
Chyba muszę "zaatakować" dzisiaj jakiś sklep i stoisko z owocami ;)
Bo ostatnio tylko na cukierniczym bywałam... :cheesy:
-
Ależ apetytu mi narobiliście :th_0girlcupcake:, ja własnie obudziłam się chyba z odsypiania nawet nie ostatniego tygodnia ale miesięcy. Po leśnym spacerze wraz z chłopakami padłam słusznym snem, a miałam tylko poczytać książkę :gwizdze:.
W takie dni jak dziś (czyli wolny od pracy) lub jak zeszła śnieżna niedziela łapię sie na takiej nierealności, jeszcze nie dociera do mnie że mieszkam na wsi :backflip:. Tak długo to sobie wyobrażałam, że czasem muszą się uszczypnąć by nie okazało się, że to tylko piękny sen :huh:.
Jest mi/nam tak cudnie że chciałam podzielić się z Wami tymi emocjami :wub:
A jeszcze co do żółtej wstążeczki jestem za, rewelacyjny pomysł. Znamy się z tą fundacją i dziewczyny mają fajne akcje, szkoda tylko że nie ma to przełożenia medialnego by mogło dotrzeć do większego grona (tego co nie korzysta z facebook'a).
Wczoraj z mężem dyskutowaliśmy o akcji "zerwijmy łańcuchy", która przede wszystkim odbywała się w mieście a nie na wsi, gdzie jednak ten proceder jest nagminy i zakorzeniony mentalnie. Jedynym pocieszeniem - z perspektywy wsi stało się to, że już nie jesteśmy jedyni którzy chodzą z psem na spacer i oststnio w naszej gminie była skuteczna interwencja, która odebrała gospodarzowi wszystkie zwierzęta. Może jednak jest szansa na zmiany, chcę wierzyć że "kropla drąży skałę" i tym razem trzeba cieszyć się z każdego przełomu zgodnie z ideą metody małych kroczków ;)
-
Witam wszystkich w ten deszczowy, sobotni poranek i zapraszam na kawkę na dobry początek dnia ;)
(http://img267.imageshack.us/img267/6743/14699043sniadaniezkawyi.jpg)
-
Dzieki za kawke, dopiero wstalam, i siadam do sniadanka :th_holeinwall:
-
A u nas piękne słonko :th_0girl_dance: Moja trójka leżakuje po spacerku i pysznym śniadanku :th_0girlcupcake: Miłego dnia dla wszystkich :friends:
-
Wreszcie doczekalismy piąteczku :naughty:
Miłego dnia :th_0girl_curtsey:
(http://img855.imageshack.us/img855/3571/1350928195y1waur6001.jpg)
Ja nie mogę :cheesy:
Kupuję ,biorę przykład i tak zaczynam następny tydzień :kiss:
-
W niedzielny poranek zapraszam na kawkę ;)
(http://img641.imageshack.us/img641/1285/kawaty.jpg)
i życzę miłej niedzieli. :friends:
A my tymczasem idziemy na spacerek
(http://img841.imageshack.us/img841/3341/goldenki.jpg)
-
Ja też zaraz idę spacerować :kiss:
A Nikusia dzisiaj kąpiel czeka, cały jest ubłocony :th_0girl_hysteric:
-
od piątku jestem chora
(http://img835.imageshack.us/img835/8039/flu1.jpg)
boli mnie nochal i gardło :'(
miłej niedzieli :kiss:
-
Na bolące gardło i zatkany nochal polecam herbatkę z miodem i cytryną :kiss:
(http://img209.imageshack.us/img209/1528/images3xyt.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/209/images3xyt.jpg/)
Specjalnie dla Issy :friends:
-
Issa zdrówka :friends:
-
Dziękuję :friends:
już tyle sposobów domowego leczenia stosowałam ,że jutro idę do lekarza.
-
Issa życzymy zdrówka :friends:
A na przeziębienie najlepszy jest syrop z młodych końcówek sosny :grin:
-
A na przeziębienie najlepszy jest syrop z młodych końcówek sosny :grin:
tylko trzeba bylo go przygotowac pol roku temu :naughty:
Duzo zdrowka dla Issy :heartbeat:
-
Wydawałoby się, że teraz kiedy liczba naszych podopiecznych - po wyjątkowo gorącym okresie mocno zmalała, wreszcie znajdziemy czas na inne zaległe i zaniedbane sprawy.
Niestety tak nie jest, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto skutecznie zmarnuje nam ten darowany czas a przy okazji zamknie możliwość pomocy jakiejś psiej biedzie.
Kilka tygodni temu odebrałam telefon od kobiety, która z płaczem opowiedziała o swoim problemie.
Z powodu zobowiązań finansowych wraz z mężem muszą opuścić kraj. Mają psa, którego nie mogą zabrać z sobą.
Próbowali poprzez ogłoszenia znaleźć swojemu ukochanemu psu nowy dom, ale to się nie udało gdyż na te ogłoszenia odpowiadały jedynie jakieś prymitywy.
Prosili o pomoc rodzinę i przyjaciół. Znaleźli nasze Forum.
Przejrzeli wątki naszych podopiecznych. Wydaliśmy się wiarygodni stąd telefon do nas i długie rozmowy.
W międzyczasie odebrałam również telefon od przyjaciółki tej rodziny z prośbą o pomoc.
Właścicielce wyjaśniłam, że przyjęcie psa wiąże się z wieloma ustaleniami. Nie jesteśmy fundacją, która składa się z osób pracujących na rzecz organizacji (czyt. zatrudnionych), a grupą ludzi, dla której pomoc psom jest pasją i wszystko co robimy wiąże się z przyjęciem dodatkowych obowiązków poza tymi codziennymi, które na swych barkach dźwigają wszyscy inni.
W związku z tym potrzebuję kilku dni na odpowiedź czy jesteśmy w stanie zająć się przypadkiem jej psa, tym bardziej, że jest to samiec.
Wiedziałam już wtedy, że zaraz będę odbierać Miśka spod Łodzi, więc wykluczone było by nowy mógł trafić do mnie.
Z pomocą zgłosiła się Iwona. Ponieważ ludzie planowali wyjazd w listopadzie, nie było pośpiechu z natychmiastowym odbiorem psa.
Ustaliliśmy, że przyjeżdża w niedzielę 14 października, wprowadzamy go do stada Iwony i wracamy do domu.
Pierwszy termin został przesunięty przez właścicielkę o tydzień, ale jej mąż później nie mógł dysponowac autem i kolejny raz przesuwaliśmy plany. Następnej niedzieli ja nie mogłam pojawić się u Iwony.
Ostatecznie przewiezienie ustaliliśmy na 4 listopada, czyli na dziś.
I rodzina Iwony i moja rezygnuje z planów spędzenia miło niedzieli na rzecz obcego, nieznanego nam psa.
W piątek, Dzień Zaduszny, właścicielka psa zadzwoniła z pytaniem czy można przesunąć ten przyjazd znowu o tydzień, grzecznie odpowiedziałam, że dom tymczasowy jest zablokowany od kilku tygodni w oczekiwaniu właśnie na jej psa i albo załatwimy to w tym tygodniu, albo przyjmiemy na to miejsce inną biedę.
Z powodu jej psa odmówiłyśmy pomocy kilku innym psom (być może w trudniejszej sytuacji).
Pani skonsultowała się z mężem i po dziesięciu minutach zadzwoniła z potwierdzeniem przyjazdu właśnie dziś.
I co się dzieje ?
Rano o godz. 10 - tej odbieram telefon z radosną wiadomością, że piesek zostanie u mamy, że pańswo właśnie zawrócili z drogi i są szczęśliwi z takiego obrotu spraw... bo to chyba najlepsza decyzja ze względu na dobro psa.
Ale, że mamusia jest wiekowa, za kilka miesięcy gdy nie będzie sobie dawać rady z kilkudziesięciu kilogramowym samcem, może zadzwoni do nas z prośbą o pomoc.
Jak myślicie co mogłam na to odpowiedzieć ?? :huh: :huh:
Mam dwójkę sześciolatków w domu... a Iwona dwulatka...
czy nie rozsądniej byłoby kupić na niedzielę bilety na przedstawienie w Teatrze Lalek lub spędzić ten czas miło w innym miejscu... ??
-
No cóż całą tą sytuacją pozostawiam bez komentarza .....
Czy ten Misiek z okolic Łodzi to trafił do Was przez Fundację Medor ze Zgierza? Gdzieś mi tak mignęło w międzyczasie.
Jeśli tak, to od nich mam naszą sunię Sarę, która mieszka nadal w Łodzi w naszm domu, z moimi rodzicami. Znaleźli ją w okolicach targowiska ZJAZDOWA w Łodzi i zabrali do Fundacji. Chowała się gdzieś w krzakach, ze trudno ją było z nich wydobyć. Do dziś jej to pozostało. Pewnie czuje się tylko na swoim podwórku, ewentualnie na spacerze w okolicach gdzie mieszka. Każda podróż samochodem to dla niej dramat. Lekarz weterynarii przyjeżdża na wizyty domowe, bo podróż samochodem to masakra.
Ale w domku i "obejściu" jest na prawdę prawdziwym stróżem. Uchodzi za najgroźniejszego psa w okolicy :naughty: :naughty:
a ci co ją znają więdzą gdzie jest prawda :emotbern: :emotbern:
Serdecznie pozdrawiamy Medor i dziękujemy za Sarę. To był świetny wybór !
Sara na fotoblogu
http://rudolf.flog.pl/archiwum/albumy/49649/sara
-
Dziś znów poniedziałek, pora iść do pacy .....
Zapraszamy na poranną kawkę i rogaliki ;)
(http://img685.imageshack.us/img685/4572/owocekawarogaliki.jpg)
Życzymy miłego dnia :th_0girl_curtsey:
-
Pogoda jest pod przysłowiowym psem. Czterołapne poranny spacer zaliczyły z obrzydzeniem...
Kawka to wspaniały pomysł ;)
-
Moje osiem łap jest zachwycone każdym spacerem w deszczu czy jak to było ostatnio w śniegu :fool: :cheesy:
Tylko gorzej ja mam... bo pózniej kto musi je doczyścić z błotka przed wpuszczeniem do domu... :gwizdze: :giggle:
Dziekuje za kawkę ;) :friends:
-
U nas pada od rana, więc nasza Bajeczka nie chce wyjść nawet na podwórko :<
Wyszła tylko na chwilkę załatwiła swoje potrzeby pod drzewkiem i do domu :th_holeinwall:o spacerze możemy tylko pomarzyć, nasz kochany osiołek odmawia wyjścia :tease2:
Może wieczorkiem przestanie padać .... ;)
-
Dziś za kawe dziękuję ale poczęstuję się rogalikiem :kiss: i z powodu choroby jestem na L4 do końca tygodnia :<
-
Dzień dobry :grin: zapraszamam na herbatkę i kawkę
(http://img4.imageshack.us/img4/4133/imagescab01mk4.jpg)
(http://img708.imageshack.us/img708/1005/radiatorheater1.jpg)
miłego dnia !
-
Pytam dzis rano moich dzieci - co zrobimy, jak wygramy te 50 milionów w lotka?
A moje dzieci - najpierw zaadoptujemy dwa berny, potem wpłacimy pieniądze do fundacji, a dopiero potem wakacje!
Więc, trzymajcie kciuki - mieć jeszcze dwa berny - bezcenne :emotbern:
-
Dzięki za kawkę i herbatkę i zapraszam na śniadanko
(http://img855.imageshack.us/img855/50/7159502zdrowesniadanie.jpg)
Issa zdrówka :friends:
Życzymy wszystkich miłego dnia ;)
(http://img12.imageshack.us/img12/3867/zyciejastzakrtkie.jpg)
-
Mam złe wieści.
Pomimo starań bazarkowych, mamy coraz mniej pieniędzy na koncie (stan z dzisiaj 2004,83zł)
Nie zapłaciliśmy jeszcze wszystkich faktur, więc kwota na pewno się jeszcze pomniejszy.
Mamy też suczkę potrzebującą pomocy:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1356.msg47793;topicseen#new
W związku z tym musimy wstrzymać przyjmowanie psów pod Naszą opiekę :<
-
Zaczynamy ( no już część z nas zaczeła) dzień od łyczka gorącej i aromatycznej kawy z malutkim ciasteczkiem :naughty:
(http://img401.imageshack.us/img401/7748/39168353544623646971128.jpg)
-
Dzięki za kawkę :th_0girl_curtsey:
Pogoda u nas nieciekawa, pada deszcz i wieje, zapraszam na herbatkę z cytryną ;)
Również mnie dopadło przeziębienie :< leczę się syropem z sosny ;) mam nadzieję, że za kilka dni mi przejdzie. Może szybciej by mi przeszło, ale chodzę do pracy :wub:
(http://img211.imageshack.us/img211/4070/spodekfilianki19122265.jpg)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę miłego popołudnia i wieczorka.
(http://img845.imageshack.us/img845/2320/miegodniaj.jpg)
-
Zapraszam na popołudniową kawkę i gofry z truskawkami ;)
(http://img39.imageshack.us/img39/350/filizankiillykawa.jpg)
(http://img29.imageshack.us/img29/7964/14876811swiezehomemadew.jpg)
-
i zaczyna się weekend :th_0girl_dance: zapraszam na kawkę
(http://img571.imageshack.us/img571/2872/czarnakawa41.jpg)
-
W sobotni poranek zapraszam na kawkę
(http://img209.imageshack.us/img209/5640/13636913breakfast.jpg)
i życzę miłego weekendu
(http://img18.imageshack.us/img18/9848/szczeniakwmisce.jpg)
-
Nie spełnione marzenie mojej Sabinki paść z przejedzenia :naughty:
(http://img18.imageshack.us/img18/9848/szczeniakwmisce.jpg)
sliczności :wub:
-
Myślę Marysiu że nie tylko Twojej Sabinki :cheesy:
Dziękujemy za kawkę i śniadanko :th_0girlcupcake:
Życzymy miłego dnia :grin:
-
Myślę Marysiu że nie tylko Twojej Sabinki :cheesy:
Tak ja też znam taką jedną :naughty:
Miłego dnia dla wszystkich :backflip:
-
Ja też mam taką jedną osobniczkę w domu :giggle: -żeby to od niej zależało to by zjadła konia z kopytami,opróżniła dodatkowo całą lodówkę wraz z zamrażarką i w dalszym ciągu robiłaby oczy zagłodzonego psa :giggle: (jak to dobrze,że człowiek nie jest osamotniony w tej sytuacji i inni mają podobnych głodomorów)
-
No, mój Redi przy misce jak prawdziwy lord się zachowuje.
Czego absolutnie nie można powiedzieć o moich dzieciach... :giggle:
-
Kiedyś też miałam ksieżniczkę.. a teraz po obcowaniu z paroma burkami jej przeszło ;)
Czy tylko mi nie chodzi żaba?
-
Czy tylko mi nie chodzi żaba?
U mnie dziala
a tak musimy sobie radzic na spacerze jak zapomnimy o pileczce :naughty:
(http://img109.imageshack.us/img109/7158/jaretzbutelka.jpg) (http://img109.imageshack.us/i/jaretzbutelka.jpg/)
-
Milla ,czy Ty czasem ,nie miałaś być w Krakowie! :chytry:
-
Moja pańcia stwierdziła ,że na spacerkach za czesto "czytam sms-y" (a czytam dokładnie..) dlatego wymyśliła ,że na spacerki wychodzimy z "antywąchaczem"
(http://img5.imageshack.us/img5/7181/spacer003.jpg)
żaba dziala.
-
Ulubiona stajenna towarzyszka Niko.
(http://img132.imageshack.us/img132/5191/img5414c.jpg) (http://img132.imageshack.us/i/img5414c.jpg/)
Działa :kiss:
-
(http://img803.imageshack.us/img803/7291/23932488424414521995869.jpg) :tease:
Dobranoc :-)
-
jaki słodki widok :heartbeat:
-
W niedzielny poranek zapraszam na filiżankę kawki ;)
(http://img593.imageshack.us/img593/3927/cappuccino21280307.jpg)
oraz lekkie śniadanko
(http://img822.imageshack.us/img822/1779/14090055lekkiesniadanie.jpg)
i życzę dobrego odpoczynku :grin:
-
Dzięń dobry wszystkim :hi: nikt kawki w poniedziałek nie serwuje? :gwizdze:
Ja dziś rano przyłapałam babsko które wywala kupy psie z trawnika na chodnik ( ta sama pani jakiś czas temu posypała trawnik trutką i zdechło około 10 psów) , a że owa Pani robi to od dobrych kilku lat to psiarze są na nią cięci. Porobiłam Pani fotki i wezwałam straż miejską. Strażnicy jej tłumaczą, że tak nie można i że ma to posprzątać, a ona że nie posprząta bo ludzie po psach nie sprzątają, a że Pani ma 82 lata to ukarać mandatem jej nie można i sprawa poszła dalej do sądu. Gówniana sprawa, ale cóż, jak jej odpuszczę teraz to za tydzień znowu wyjdzie i coś zrobi bo będzie się czuła bezkarna :th_to_clue:
Najgorsze że zaczeło się z poniedziałku ;)
-
Proszę kawkę ....
(http://img266.imageshack.us/img266/4079/ptitdej2842998.jpg)
i życzę miłego dnia
(http://img405.imageshack.us/img405/8169/mixniadania.jpg)
-
Czasem w naszym życiu decydujące są drobiazgi, a czaem wręcz małe zbiegi okoliczności decydują o życiu.
W soboty zawsze jeżdżę do Białego do pracy z psem, najczęściej jest to Aido, w tę sobote z lekką irytacją zabrałam do pracy Koksa (w piątek przyjechał do nas znajomy ze swoja suczką, która zmieniła Adio w psa koloru szaro- czarnego, więc taki brudny nie mógł jechać). Od pewnego czasu jeździłam boczną drogą, tym razem pojechałam główna trasą. Małe niby nieznaczące zmiany, efekt tego był taki, że miałam wypadek samochodowy. Dostałam w tył auta od wariata, tak że obróciło mnie o 180 stopni i wyrzuciło na przeciw legły pas, z samochodu kombi nie zostało prócz przodu prawie nic!Ja mam uszkodzony kręgosłup szyjny ale żyję i Koks też żyje,tylko dlatego, że jeździ w klatce na tylnym siedzeniu a nie w bagażniku (choć trzeba było wyrwać zamek bo drzwi się zgieły ale klatka go ochroniła. Adio, żyje bo brudny został w domu. Świadomośc tego, że to On miał ze mną jechać a zawsze jeździ w bagażniku paraliżuje mnie (umierał by na moich rękach bo z bagażnika nic nie zostało). Na razie jeszcze odchodzi mi stres i dochodzi ból fizyczny ale cieszę się i dziękuję Bogu, że to nie był jeszcze mój czas ale jestem przerażona jazdą z dużymi psami, jak ich ochoronić i zabazpieczyć w aucie?
Odkąd zaczełam jeździć zawsze bałam się sytuacji, że ja lub ktoś z moich bliskich będzie jechał prawidłowo a spotka debila na drodze nie zależnie od siebie i sama padłam ofiarą takiej sytuacji.
Pewnie jeszcze dużo mi zajmie powrót ale cieszę się że żyję ...
-
Matko! 4mala...
Szybkiego powrotu do zdrowia. :friends:
-
:huh: ojej dobrze ,że nic poważniejszego się nie stało :friends: Dużo zdrówka ;)
-
Szybkiego powrotu do zdrowia. A takich debili nie brakuje i to jest straszne :<. Pozdrawiam.
-
O kurcze :huh:
Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło. U nas psy jeżdżą na tylnym siedzeniu, ale to raczej dla naszej wygody niż z jakiegokolwiek innego powodu...
-
Najwazniejsze ze wyszliscie z tego calo, zycze szybkiego powrotu do zdrowia :friends:
-
Zdrowia dla całej Podlaskiej Mafii. Trzymajcie się :friends:
-
Skóra mi scierpła. Och jak to dobrze ,ze żyjecie,że nie ma dużych komplikacji.
Ja zawsze boję sie o psy przewozone w bagażniku.../to mało bezpieczna strefa auta/ a uderzenia w tył są niestety dośc czeste.
Wracaj szybko do zdrowia !!!!
-
ło matko Aniu :< -najważniejsze ,że się Tobie i Koksidłowi nic nie stało -trzymaj się...
-
:friends: najważniejsze że jesteście cali, dużo zdrowia i odpoczynku.
Ja tak wożę psy bez zabezpieczenia co prawda w środku ale to nie chroni. Pluto miał pasy bo spadał na podłoge przy mocniejszym hamowaniu ale zjadł zaczep :crazy:
Czas poczytać kolejny raz
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=724.0
-
4mala - dałaś do myśłenia, moje psy jeżdzą w środku (moja wygoda) ale bez zabezpieczenia - choć mam smycz do zapięcia w pasy. Pytanie tylko, czy to uchroniło by psa podczas wypadku?
Skóra mi ścierpła.
Trzymaj się ciepło. :friends:
-
Agnieszko obawiam sie ,ze nie. Niezabezpieczone przedmioty ...../dlatego dzieci wozimy w fotelikach/ Ja psa wozę na tylnej kanapie w szelkach przypięty krótką smyczą do zagłowka. W razie .....nie ma szansy przemieścic sie do przodu,spaśc z kanapy. Poza tym przykre ,że w takich okolicznosciach warto wrócic do tematu naklejek z nr tel do ewentualnego opiekuna psa !!! i adresatka przy obrozy-szelkach.Kurna nie bądzmy mądrzy po szkodzie !!!
-
4mala - jakby na to nie spojrzał, to masz zajeb... Anioła Stróża.
Ateiści nazywają go też 'przeznaczeniem' - jak kto woli.
Ale teraz życzę ci przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia i sił. :friends:
-
4mala szybkiego powrotu do zdrowia i niech Anioł Stróż-Przeznaczenie nie bierze wolnego
-
To ja zapytam: ubrali Cię w kołnierz? Jeżeli tak, to walcz o bardzo staranne dopasowanie i nie krępuj się protestować, gdyby podczas noszenie bolała Cię głowa, albo byś miała zawroty, albo w ogóle coś było nie tak . To ważne.
-
4mala - zdrówka :friends:
Ja wracam w bardzo przykry sposób do rzeczywistości po tygodniowym wyjeździe... Na stacji PKS w Busku-Zdrój (gdzie mój PKS miał przystanek) leżał piesek, welsch terrier, tak potwornie zmęczony, apatyczny, ospały, że nie dało się tego nie zauważyć... ludzie przechodzili obojętnie...wyskoczyłam z autokaru z torbą jedzenia (niestety ludzkiego, ale zawsze), nakarmiłam psiaka, ledwo wstawał, ale nie był połamany tylko jakby wymęczony...zjadł ale bez łapczywości, pouśmiechał się, popatrzył czy go zabiorę i totalnie zrezygnowany wskoczył na ławkę.... zapytałam natychmiast kierowcę czy moge zabrać pieska, kategorycznie się nie zgodził, jak zresztą reszta pasażerów... pobiegłam do budynku dworca do kiosku, żeby kogoś prosic o zajęcie się maluchem...popatrzyli na mnie jak na debila, warknęli, że mają ważniejsze rzeczy na głowie, a psy tu się zawsze kręcą... ryczałam potem pół drogi...
ręce opadają na te cholerną bezsilność, na bezduszność ludzi...
Oczywiście byłam następną część drogi wrogiem publicznym numer 1 bo opóźniłam odjazd PKSu przez taki drobiazg...
kretynka - to było najłagodniejsze...
-
Aniu życzymy dużo zdrówka. Miałaś dużo szczęścia, że wyszliście z tego wypadku, trzymajcie się.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :friends:
-
Monika, oddzwaniałam wczoraj, ale nie odbierałaś. ;)
Dziś Aga pojechała na akcję. :th_0girl_witch:
-
Elza sorki....dopiero dziś zobaczyłam w telefonie, padłam po powrocie do domu :'( wczoraj udało mi się dopaść Millę...
Boże jak to dobrze, że jesteście....
Aga :heartbeat: trzymam kciuki i czekam na jakieś wieści ....
-
To ja zapytam: ubrali Cię w kołnierz? Jeżeli tak, to walcz o bardzo staranne dopasowanie i nie krępuj się protestować, gdyby podczas noszenie bolała Cię głowa, albo byś miała zawroty, albo w ogóle coś było nie tak . To ważne.
Tak mam kołnierz, na razie nie wiem czy to przez kołnierz czy od urazu ale w głowie kręci mi sie, mam mdłości i drętwieją mi ręce ale puki co przestała już mnie boleć glowa.
Ja też się bardzo ciesze, że mój Anioł Stróż nie miał wolnej soboty i że w całej tej sytuacji spotkalam dobrych ludzi. Pewnien mężczyzna był takim moim Dobrym Duchem, który został ze mna do przyjazdu policji, pomógł mi z Koksem i wogóle po prostu był obok.
Ja jeszcze mam cały czas poczucie nierealności tego co się stało, ciagle mam wrażenie że to był sen, że wcale się to nie wydarzyło, dopuki nie popatrzę w lusterko, chyba ciągle mam "włączony" mechanizm wyparcia.
Dziękuję Wam za dobre słowa i życzenia
-
Jestem przerażona tym co napisałaś 4mala :< Dużo zdrówka życzę i mam nadzieję, że nie zostawi to po sobie trwałego uszczerbku... :crazy: jeżeli chodzi o twoje zdrówko i o maleńtasa Koksika :friends: :wub:
Jak dobrze, że to tylko tak się skończyło...
Ostatnio u mojego M. w pracy widziałam taką skodzinkę jak moja, tylko, że po wypadku... jakiś gościu zagapił się i wjechał w tył auta... samochód skończył się za przednimi siedzeniami... :< :crazy: Jak pomyślę, że psiaki wożę, na tylnym siedzeniu jedno, a drugie w bagażniku - to poważnie zaczęłam myśleć o większym i mocniejszym aucie...
Tylko kasy, kasy, ... jak na razie kasy brak :<
-
Kto z nas byłby w stanie tak prowadzić aktualności jak na tej stronie ?
http://fundacja-emir.pl/schronisko/ARCHIWUM/archiwum2012.htm
My nie zatrudniamy pracowników, nie płacimy nikomu...
ale jak się widzi robotę takiego PR-owca to aż się chciałoby wziąć pracownika,
który z niczego potrafi zrobić taki majstersztyk.
-
Elza, możemy wszystko - pytanie jedno czyli jak zbierać informacje do zamieszczania - jak to ustalimy to damy radę, prowadzić takie aktualności. Rozumiem, że to nie na forum tylko na stronie głównej Fundacji?
-
Przepraszam, ale to są jakieś p........ To znaczy to co jest na tej stronie Emira. W Żabiej Woli jest podhalan :<
-
Dziś Aga pojechała na akcję. :th_0girl_witch:
Nie pojechała sama -
Asiu Szczecin - :heartbeat:
-
Przepraszam, ale to są jakieś p........ To znaczy to co jest na tej stronie Emira. W Żabiej Woli jest podhalan :<
my tylko podziwiamy kunszt pijarowca, który z niczego zrobił COŚ :naughty:
i zastanawiamy się, co mógłby zrobić, jakby miał lansować COŚ - czyli rzetelną robotę :gwizdze:
-
Witam :-)
proszę sobie wybrać kawkę
(http://img526.imageshack.us/img526/5615/008648181.jpg)
-
A mnie to odpycha...Czasem są strony różnych fundacji i stowarzyszeń zrobione dość nieumiejętnie, a nawet kulawo, ale czytając wierzę, że ci ludzie są uczciwi, zależy im, coś chcą zrobić. A to są jakieś pretensjonalne, minoderyjne dykteryjki. Niby dowcipne, a ziejące jadem do świata, na poziomie podstarzałej ciotuni, która ciągle wierzy, że jest młoda i piękna, tylko inni są zbyt głupi, żeby to zauważyć.
Przepraszam, ja nie o kawie oczywiście, tylko o stronie Emira. Za kawę bardzo dziekuję, espresso poproszę :grin:
-
ale zrobione jest to tak zgrabnie, że wrażliwy człowiek, pełen chęci pomocy... sięgnie głęboko w kieszeń :gwizdze:
ja też oczywiście nie o kawie :naughty: dziś wypiłam już dwie w postaci małych czarnych szatanów :th_holeinwall:
-
Ja przyszłam z własnym zaopatrzeniem, coby się wykurować, bo wczoraj gorączka mnie nieco powaliła ....
(http://www.naturaherbaty.pl/files/img/products/142.jpg)
Murko z racjonalnego punktu widzenia, się zgadzam, ale to zgadzam się ja, Milla, która światek psi i fundacyjny poznaje od ponad trzech lat.
Gdyby nie to, ze na początku tej drogi poznałam ElzęMilicz, by mnie tutaj nie było, bo bym się przestraszyła już dawno. Bo ludzie wierzą w to co widzą. I jeśli czytają, że taka fundacja tutaj uratowała, tam pomogła, a tutaj jeszcze dziękuje ...etc. to nie dostrzegają drugiego dna, bo tak na prawdę nie znają realiów. A chcą wierzyć, ze taka fundacja faktycznie pomaga...
-
Milla zdrówka :kiss:
-
Zdrowiej szybciutko Milla :friends:
-
Szybkiego powrotu do zdrowia Mila :friends:
-
Milla duzo zdrowka :friends:
-
http://deser.pl/deser/1,111857,12843246,_Idziemy_Maniek__no_chodz_syneczku___Internet_pokochal.html (http://deser.pl/deser/1,111857,12843246,_Idziemy_Maniek__no_chodz_syneczku___Internet_pokochal.html)
na poprawę humoru :laugh:
-
:laugh: poprawia humor ;) szczególnie ten śmiech zza kamery ;)
ale psu współczuję...
:giggle:
-
(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/s480x480/249207_240848939376485_476013704_n.jpg)
:laugh:
tylko gorsza rzecz jest taka, że to ja nigdy się nie mieszczę w łóżku... :gwizdze:
-
Nie wiadomo komu bardziej współczuć : psu (synkowi:)))))) czy tatusiowi, który go znosi po schodach :laugh:
Bardzo ładne :giggle:
-
http://deser.pl/deser/1,111857,12843246,_Idziemy_Maniek__no_chodz_syneczku___Internet_pokochal.html (http://deser.pl/deser/1,111857,12843246,_Idziemy_Maniek__no_chodz_syneczku___Internet_pokochal.html)
na poprawę humoru :laugh:
Dobre i jakie prawdziwe! :th_0girl_dance:
Przeżyłam podobną sytuację ponad 5 lat temu ,w domku w Lubniu u znajomych.
Młody ,na szczęście Julek wszedł po takich schodach na stryszek w nocy.
Wejść wlazł ,ale zejść nie mógł. :huh:
Do tego ,aby było fajnie ,był środek nocy i wszyscy panowie mocno "zaczadzeni" byli ,nie do ogarnięcia.
Zostałam przytomna ja z koleżanką.
Nie było nam wesoło.
Ale jakoś dałyśmy radę go znieść :cheesy:
-
Ja mialam do niedawna podobne problemy, tylko w "druga strone" Sabina potrafila swietnie schodzic do piwnicy natomiast z powrotem trzeba bylo ja wnosic, oj nie bylo latwo i lekko :naughty:
w zwiazku z tym w lecie przy okazji remontu przerobilam schody do piwnicy :grin:
-
Kto z nas byłby w stanie tak prowadzić aktualności jak na tej stronie ? ......
Moze ktos z nas umialby ladnie ubrac w slowa to co sie u nas dzieje? Taki "opisowy" kalendarz, ciekawostki, wazne i mniej wazne wydarzenia, teksty te wstawialibysmy na naszej stronie w aktualnosciach http://www.pasterze.com.pl/.
To nie jest takie trudne, prawie wszystkiego mozna sie nauczyc ;), jesli ktos jest chetny, ma odwage sprobowac prosze PW do mnie.
-
Cha cha szkoda/a moze dobrze/ ,że nikt nie zrobił filmików jak uczyłam psa aportu z wody -pokazując jak to sie robi.....Ja umiałam a nadal nie kumal o co w tym chodzi !
-
Już południe, więc zapraszam na filiżankę kawy
(http://img841.imageshack.us/img841/8379/filiankakawy2182622.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
(http://img715.imageshack.us/img715/6771/prawdziwyprzyjaciel.jpg)
-
Kto z nas byłby w stanie tak prowadzić aktualności jak na tej stronie ? ......
Moze ktos z nas umialby ladnie ubrac w slowa to co sie u nas dzieje? Taki "opisowy" kalendarz, ciekawostki, wazne i mniej wazne wydarzenia, teksty te wstawialibysmy na naszej stronie w aktualnosciach http://www.pasterze.com.pl/.
To nie jest takie trudne, prawie wszystkiego mozna sie nauczyc ;), jesli ktos jest chetny, ma odwage sprobowac prosze PW do mnie.
Wydaje mi się - żeby aktualności były tak "porywające" należy nawiązać współpracę z Sarą :gwizdze:
-
:laugh: :laugh: :laugh:
-
Brawo fszut popieram :bravojs0: :bravojs0:
-
Wydaje mi się - żeby aktualności były tak "porywające" należy nawiązać współpracę z Sarą :gwizdze:
Tym nie mniej, nawet jak nie dorownamy tym lepszym (inaczej) :naughty:,
przydalby sie ktos kto umie ladnie zredagowac tekst (czytaj umie pisac po polsku ;))
i troche nam pomogl :grin:
Dalej czekam na PW od chetnych (a narazie jakos skrzynaka sie nie zapycha :th_holeinwall:)
-
Fajnie ,też się pośmieję.... :naughty: i ma to pewne podstawy....
Ale ,choćbyśmy mieli serca wielkie jak Dzwon Zygmunta,
to za sterylki ,weterynarzy ,karmę i preparaty weterynaryjne trzeba zapłacić gotóweczką.
I tu kończy się satyra 8) ,a wchodzą,
wpisy Nemo : Na dzień dzisiejszy nie bierzemy psów pod opiekę......
Potrzebne są pomysły i do tego również ludzie ,którzy te pomysły będą realizować.
-
Nasze posty pokazały po prostu, że ludzie różnie reagują na tego typu PR.
Może ci, którzy nie mają tymczasów, a są uczestnikami forum zechcą się dobrowolnie , miesięcznie opodatkować? To mogą być małe kwoty: ktoś da 5 zł, ktoś 50, byle regularnie: to znaczy jak ktoś obieca to daje na pewno, jak mu się w życiorysie zmienia, to powiadamia, że już dalej nie będzie. Dzięki temu zebrałaby się może nie imponująca, ale w miarę pewna kwota. Wiem, że to pomysł oparty na wierze w ludzką słowność i przyzwoitość, ale spróbować można :th_holeinwall: .
-
To ja jeszcze coś dodam, chyba niefortunnie podłączyłam moja prośbę o pomoc, do tekstu Eli na temat tego jak inni ładnie się sprzedają.
Mnie nie chodziło o to żebyśmy robili tak samo, tylko faktycznie potrzebuje kogoś, kto pomoże mi w pisaniu tekstów umieszczanych na stronie.
Wiele osób nie może być DT, nie może jeździć po Polsce, ale może ma czas na pisanie? Może umie to robić? Nie będzie tego dużo, a taka pomoc też jest potrzebna.
Jnną sprawą jest ciągły brak pieniędzy w kasie Fundacji.
Ja zawsze namawiam na zrobienie dyspozycji stałego przelewu, choć paru złotych raz na miesiąc.
(prawie się o nim nie pamięta ;) a dla psiaków to bardzo wiele).
-
Co do takich aktualności - myślę, że jesteśmy zbyt poważni i zbyt wiele robimy, aby zamieszczać w nich durne piarowskie notatki w stylu, że dostaliśmy zdjęcie psa w nowym domu.
Uwierzcie, że mamy o czym pisać. Wielu forumowiczów mimo wszystko nie wie i nie ma pojęcia, co się dzieje u nas 'od kuchni' - ile czasu to pochłania, ilu ludzi jest w to zaangażowanych.
Są psy do adopcji, są 'akcje', są spotkania, są dokumenty, są plany, są koncepcje, są problemy, są zadania...
Tak mi się ciągle kołaczą słowa Eli po głowie, które usłyszałam od niej kiedyś odnośnie jakiegoś psa na tymczasie
(Ela przepraszam - cytuję z pamięci):
'Ja wiem, że ten pies dogaduje się z twoimi dziećmi, ale musisz to napisać i wstawić wspólne zdjęcie, bo jak tego nie napiszesz, to ludzie uznają, że ten pies ich dzieci pożre na dzień dobry. Tacy są ludzie. Ja wiem, że najczęściej pisze się o tym, co stanowi problem, albo co się w psie zmieniło, zapominając o rzeczach oczywistych. Jeśli pod opieką mamy 12 psów, a przy jednym napisane, że lubi dzieci, to wszystkie rodziny z dziećmi dzwonią i pytają od razu tylko o tego jednego.'
Do czego zmierzam?:
ano internet to taka magiczna kraina,
że jak nie napiszesz, ta znaczy, że tego ni ma
sabamlis - z braku chętnych, zgłaszam się do pomocy.
-
sabamlis - z braku chętnych, zgłaszam się do pomocy.
:bravojs0: jakoś mi się wydaje, że nikt nie miał śmiałości . Ten kto czytał rewelacyjne, pełne humoru, ubrane w odpowiednie słowa tekst Agi, wie co mam na myśli :gwizdze:
-
:bravojs0: jakoś mi się wydaje, że nikt nie miał śmiałości . Ten kto czytał rewelacyjne, pełne humoru, ubrane w odpowiednie słowa tekst Agi, wie co mam na myśli :gwizdze:
Wlasnie tego sie obawialam, nikt nie ma odwagi dorownac Adze, dlatego prosilamo PW :naughty: moze bylo by latwiej sie zadeklarowac :th_holeinwall:
sabamlis - z braku chętnych, zgłaszam się do pomocy.
Aga bardzo dziekuje, licze na twoje wspaniale teksty, ale tez zalezy mi na wciagnieciu do kieratu codziennej zmudnej i nudnej roboty ;) nowych,
a nie tyko wykorzystywac tych ktorzy i tak maja wiele innej roboty http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=854.0
ano internet to taka magiczna kraina,
że jak nie napiszesz, ta znaczy, że tego ni ma
Aga niestety taka prawda
Milego dnia i smacznej kawki z ciastkiem
(http://x.garnek.pl/ga2599/a798fe6cc84edfa5406766a3/nie_ma)
-
Słuchajcie! Wielu z nas ma berneńczyki, niektórzy nawet po kilka. :gwizdze:
Pochwalcie się który z naszych najpiękniejszych psów świata przy powitaniu,
pod wpływem silnych emocji, stawia uszy niemal w poziomie i wykręca ich końcówki do przodu ?? :nerd:
-
Założę się, że każdy po przeczytaniu postu Eli sprawdza swemu psu/psom uszy :cheesy:
-
No niestety nasz Bursztyn w przypływie emocji - radości fikał koziołki czyli wykonywał przewrót w przód przez głowę , a z kolei Barney podskakuje tj. skacze na wszystkich czterech łapach na wysokość 1,8m, ale uszy w obu przypadkach były na swoim miejscu i klapiate :terefere:
-
A jakże Król Julian!!
-
Chciałabym to zobaczyć :cheesy:
-
Sabinka uszy postawione i wywiniete do przodu ma po przebudzeniu, a wlasciwie ona jeszcze spi ale juz na stojaco :naughty:
-
Do czego zmierzam?:
ano internet to taka magiczna kraina,
że jak nie napiszesz, ta znaczy, że tego ni ma
Przypomniała mi się taka historia związana z adopcją Bena.
W schronie w boksie obok Bena siedział wielki kudłaty szaro-stalowy pies ( większy od Bena)
Przy drugiej wizycie zagadnęłam opiekuna z tego rejonu, czy ten pies długo tu siedzi. Usłyszałam,że długo kilka lat.
Troszkę osłupiałam, bo pies wyglądał na wilczarza irlandzkiego a to u nas naprawdę rzadka rasa- chart wielkości kucyka kilka lat sam w ciasnym boksie..... masakra :'( . Pan na to,że wet ze schronu tez uważa,że to pies w typie wilczarza. Ale pewnie domu nie znajdzie bo stary (9) lat i nie widzi na jedno oko.
Po zabraniu Bena napisałam email do jednej z hodowczyń i ona umieściła informacje o psie na swojej stronie.Rozmawiałam tez z wolontariuszką ze schronu , która też pisała rok wcześniej do hodowcy tylko do innej.
W ciągu 2 miesięcy pies poszedł do adopcji, bo ludzie szukali psa do adopcji ale nie na stronie schroniska.
-
A ja nie mam pojęcia co się dzieje z uszami Kiki, jakoś specjalnie tego nie obserwowałam, ale z ciekawości oczywiście zobaczę :grin:
-
W sobotni poranek zapraszam wszystkich na gorącą czekoladę .....
(http://img7.imageshack.us/img7/9678/goracaczekolada6.jpg)
i życzę miłej soboty ;)
-
(http://img688.imageshack.us/img688/4601/37850049122728424170848.jpg)
cóż za piękne oczęta :cheesy:
-
oj, ile razy ja widziałam takie spojrzenie :lmao:
-
sabamlis - z braku chętnych, zgłaszam się do pomocy.
Nie zgadzam się, Ty masz inne zadania. :kiss:
Pytanie nadal aktualne: kto chętny robić piar ?
-
Nie jestem ostatnio na bieżąco....
Jeśli potrzebna jakaś pomoc to chętnie pomogę :th_holeinwall:
-
sabamlis - z braku chętnych, zgłaszam się do pomocy.
Nie zgadzam się, Ty masz inne zadania. :kiss:
Pytanie nadal aktualne: kto chętny robić piar ?
A to ja się nie zgadzam!!! :gwizdze:
Aga ma pokłady talentu ,bardzo nam potrzenbe.
Musi się dwoić!!! :th_cooking:
Komu udało się tak spędzić wolną sobotę!!!
(http://images39.fotosik.pl/1841/aa1ed2cf7fb6c334.jpg)
:cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
Podsumowując:
punkt 1 - Camara :heartbeat: tajemnicze 'cuś'
punkt 2, 3 i 4 - Elza :heartbeat:
punkt 4 jeszcze 2 inne osoby
punkt 5,6,7,8 - Julian :heartbeat:
punkt 9 - ja se sama razy wolontariusze
punkt 10 - chyba też ja se sama
punkt 11 - Kami
Oprócz punktu 11 - wszystko na wczoraj :drunk:
Jeśli coś pominęłam - to proszę mi od razu przypomnieć.
-
Odnośnie pkt. 1
to nie na wczoraj tylko na przedwczoraj :hi:
Aga, wiesz jak jest - najlepiej w życiu ma ten co nic nie umie
a Ty umiesz za dużo i masz prze.... :gwizdze:
i spadam :th_holeinwall:
-
A my pochwalimy się!
http://www.facebook.com/pages/HITT-DOG-szkolenie-ps%C3%B3w/319985398019971
Kaja dzisiaj zdobyła tytuł Mistrza Małopolski w tropieniu sportowym z Easy. :backflip: :backflip:
Tym samym zakwalifikowała się na światowe mistrzostwa w Danii 2013 :bravojs0: :bravojs0:
My dzisiaj z WW :drunk:
-
Super! Gratulujemy!!! :drunk:
-
GRATULACJE :bravojs0: :bravojs0: :friends:
-
WOW :huh:
To olbrzymie gratki :bravojs0:
I Kai zdrówko :drunk:
-
gratulacje :bravojs0: :bravojs0:
-
Wielkie gratulacje! :heartbeat: Pijemy do dna! :drunk:
-
:bravojs0:
-
Gratulujemy :drunk: za zdrowie Mistrzów!
-
Gratulacje :drunk: :bravojs0:
-
:bravojs0: :bravojs0:
-
Zapraszamy na kawkę i życzymy dobrego początku tygodnia ;)
(http://img10.imageshack.us/img10/4778/abstrakcyjnekartykawy74.jpg)
-
Już znam doskonałe lekarstwo na nudę :backflip:
Camara dziękuję :kiss: :giggle:
dowody zbrodni w innym wątku ;)
-
Gartulację dla Mistrzów :friends:
Mój wioskowy net nie pozwala mi na wstawienie zdjęć ale zapraszam na kawę lub gorącą czekoladę o poranku.
Żaląc się muszę przyznać, że już głupieje na zwolnieniu, głowa by tyle rzeczy zrobiła a ciało nie ma siły, tym bardziej że o poranku jeszcze czuję się całkiem nieźle ale popołudniu już bez proszków lub zastrzyku się nie obywa. Nie mogąc nic robić czuję jak czas mi ucieka na zmarnowanie :<. Dobrze, że chociaż moje futrzaki cierpliwie mnie doglądają.
Miłego dnia ;)
-
4mala, spójrz na to inaczej :naughty:
Pomyśl, że tyle czasu na dopieszczenie futrzaków i ogólnie na nicnierobienie szybko Ci się nie trafi.
Dlatego nie marnujesz czasu tylko lokujesz u czterołapnych chłopaków zapas "mizianek" :grin:
-
4mala, spójrz na to inaczej :naughty:
Pomyśl, że tyle czasu na dopieszczenie futrzaków i ogólnie na nicnierobienie szybko Ci się nie trafi.
Dlatego nie marnujesz czasu tylko lokujesz u czterołapnych chłopaków zapas "mizianek" :grin:
Podpisujemy się pod tym 12-stoma łapkami :grin: jak czujesz niedosyt mogę Ci je na czas zwolnienia sprezentować :giggle: :tease:
A kawkę mówisz i masz :kiss: Proszę bardzo :grin:
(http://s5.favim.com/orig/54/amazing-cofee-cool-cup-Favim.com-524708.jpg)
-
:emotbern: wg. BPP nie istnieje pojęcie "zapas mizianek" :giggle:
-
To prawda ile by nie było to i tak mało, he hehe! ;)
-
Dzień dobry :grin: zapraszam wszystkich na kawę ;)
(http://img18.imageshack.us/img18/8888/latteartkawaziarnistasku.jpg)
-
Dzięki za kawkę, przyda się na rozbudzenie :friends:
-
(https://lh6.googleusercontent.com/-qo_r1RAC3Y0/TuYhas-9SvI/AAAAAAAACIY/m9El9Kg2_qc/s512/IMG_9036.JPG)
Uśmiałam się do łez
:laugh: :laugh: :laugh:
Więcej takich rarytasów tutaj:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=738.0 (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=738.0)
-
Jakiś wariacki tydzień się skończył :gwizdze:
Ma ktoś wolne kilo spokoju ?
-
Jakiś wariacki tydzień się skończył :gwizdze:
Ma ktoś wolne kilo spokoju ?
Dobrze, że tydzień się skończył, miłego weekendu życzę i kolorowych snów .... :wub:
(http://img268.imageshack.us/img268/3367/senpieska.jpg)
-
Dzień dobry wszystkim w sobotni poranek :th_0girl_dance:
zapraszam na śniadanie :th_0girlcupcake: z herbatką
(http://img829.imageshack.us/img829/8275/sniadanie1y.jpg)
a kawką pewnie poczęstuje nas aneta i Wiktor :th_holeinwall:
-
mmmm :th_0girlcupcake:
pyszne śniadanko
Również życzę miłego i bogatego w spacerki weekendu :kiss:
-
az slinka cieknie
-
Issa dzięki za śniadanko :th_0girl_curtsey: wygląda smakowicie ;)
i zapraszam na obiecaną kawkę
(http://img829.imageshack.us/img829/1373/kawyiziarnakawyznakomit.jpg)
i życzę miłego weekendu :friends:
-
W tym tygodniu wiele się działo i dzieje nadal... tylko nie ma kiedy pisać o tym wszystkim. :th_holeinwall:
Wiki :heartbeat: wzięła na DT Maltę, a Iwona :heartbeat: pojechała i przywozła do domu starszego wyniszczonego berneńczyka.
Poza tym samiec DSPP i jeszcze jedna mała sunieczka czekają na pomoc.
Cierpliwości. Dziękujemy za wsparcie. :kiss:
-
(http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/74753_291300044314929_110722185_n.jpg)
to jest dopiero niedźwiedź :huh:
a ile czesania....
-
Oj wiem coś o tym! :th_holeinwall:
-
Jejku jaki gigant :huh:
To nie może być zdrowe dla psa!
-
:huh:
-
W niedzielny poranek zapraszam wszystkich na filiżankę herbatki
(http://img12.imageshack.us/img12/1966/kawaroa.jpg)
oraz małe co nie co
(http://img195.imageshack.us/img195/9848/15840601yummyzelowanawy.jpg)
i życzę dobrego wypoczynku :friends:
-
U nas piękne słońce :grin:
Mgły poszły sio :fool:
-
Weekend minął tak szybko i już dziś trzeba iść do pracy...... Zaprasza na poranną kawę
(http://img38.imageshack.us/img38/7034/gifykawa8.jpg)
i życzę miłego dnia ....
(http://img443.imageshack.us/img443/6707/byledopiatku.jpg)
-
(http://img853.imageshack.us/img853/4075/zdjcie1061k.jpg)
Ten mały po prawej to delikwent w potrzebie,
którego jeszcze w tym tygodniu przyjmie do siebie "na chwilę" Monika. :wub:
Po zorganizowaniu transportu młody pojedzie dalej.
-
Elza on jest przesłodki :wub:
(http://img221.imageshack.us/img221/5527/ken001.jpg)
A to daleki "kuzyn" Kenzo, zwany potocznie Andzelą:))))
Podobne są chłopaki :cheesy:
-
A to daleki "kuzyn" Kenzo, zwany potocznie Andzelą:))))
Podobne są chłopaki :cheesy:
Wlasnie tak pomyslalam
-
Ten mały po prawej to delikwent w potrzebie,
którego jeszcze w tym tygodniu przyjmie do siebie "na chwilę" Monika. :wub:
Po zorganizowaniu transportu młody pojedzie dalej.
no bo jeszcze nie pojedzie dalej :giggle:
-
"Zbliża się 6 grudnia, jeśli jesteś osobą która kocha psy i chcesz zrobić bliskiemu, który też kocha psy, niespodziankę ,to taka maskoteczka może być doskonałym pomysłem."
To cytat z jednego z ogloszeń o sprzedarzy szczeniąt....
To tyle, ode mnie, w temacie skąd się biorą psy do adopcji....
-
"Zbliża się 6 grudnia, jeśli jesteś osobą która kocha psy i chcesz zrobić bliskiemu, który też kocha psy, niespodziankę ,to taka maskoteczka może być doskonałym pomysłem."
To cytat z jednego z ogloszeń o sprzedarzy szczeniąt....
To tyle, ode mnie, w temacie skąd się biorą psy do adopcji....
Posiadanie psa jest wielką odpowiedzialnością za życie drugiej istoty, powinno być przemyślane a nie pod wpływem emocji , żeby nie było jak poniżej.
(http://img22.imageshack.us/img22/4998/nieopuszczajich.jpg)
-
W deszczowe piątkowe popołudnie zapraszam na kawkę i ciacho na poprawę nastroju ...
(http://img339.imageshack.us/img339/9619/12605780tiramisuzkwiate.jpg)
-
U nas nie pada - u nas sypie śnieg :crazy:
Psiaki mają przy tym wiele radości, chociaż Klara wygląda po dzisiejszym spacerku jak zmokła kura :giggle:
-
U nas padało tylko rano, a później byłą idealna pogoda na dłuuugi spacerek ;)
-
U nas cały dzień padało. Bajeczka odmawia wyjścia na spacerek :<, siada i nie chce iść ...zdecydowanie woli wylegiwać się na kanapie :b38: :cheesy:
-
Postawcie coś bo o 17.55 nasza MKarmel została Babcią ! :heartbeat:
GRATULACJE !!
Poza tym mamy Andrzejki. Czy wszyscy już wylali swój wosk ? :naughty:
-
MKarmel - najszczersze GRATULACJE! :drunk:
Kto jeszcze nie lał wosku - proszę się częstować :grin:
(http://img526.imageshack.us/img526/8830/indeksx.jpg) (http://img526.imageshack.us/i/indeksx.jpg/)
-
Bycie babcią jest super :naughty:
-
Bycie babcią jest super :naughty:
Podobno tak :giggle: Babcie zawsze tak mówią :cheesy:
MKarmel - gratulacje :grin:
-
Wnuki zapewne dają wiele powodów do radości! :grin:
Dwa z nich są najważniejsze.
Babcia Roberta przy każdej okazji mówiła:
"Ja się bardzo cieszę kiedy przyjeżdżacie, a jeszcze bardziej gdy już wracacie do domu." :laugh: :laugh:
-
Gratulacje !!!! :bravojs0: (babciu :huh: ) :giggle:
-
Gratuluje serdecznie :bravojs0:
-
Martyna wielkie gratulacje :drunk: :drunk: ech... taka mloda laska a juz babcia
-
Wielkie graulacje :drunk:
-
Gratulacje!!! :drunk:
-
Gratulacje :drunk: , bycie babcią otwiera nowy etap w życiu ;)
-
W sobotni zimny poranek zapraszam na śniadanko i życzę dobrego wypoczynku
(http://img850.imageshack.us/img850/7884/niadanie21145115.jpg)
-
Po nocy spędzonej z wyjącym, ślepym psem i mając w perspektywie jeszcze trzy godziny wykładów z chemi, jestem bardzo chetna na każdą ilość kawy. :giggle:
A po za tym to chętnie bym :b38:
-
zapraszam Mila na kawkę, po nieprzespanej nocy na pewno postawi Cię na nogi
(http://img16.imageshack.us/img16/5472/kawabje.jpg)
-
Dlaczego w sobotę dzieci budzą się o 7 rano całe szczęśliwe że jest rano :th_dash1:, a do szkoły dobudzić nie można
-
Bo im pewnie ekscytacja spać nie pozwala :giggle:
-
Dziś znowu niedziela dla Sabamlis i Fszut zajęta przez sprawy Fundacji.
Właśnie przekazują sobie na trasie wypłoszoną sunieczkę BPP.
Szerokiej drogi Wolontariusze! :heartbeat:
-
Redi zaniemógł.
Prosimy o kciuki.
-
Kurna co sie dzieje ? Oczywiście kciuki zaciśnięte,ogonek na supełek i moc dobrej energii .Redi trzymaj sie .
-
Redi zaniemógł.
Prosimy o kciuki.
Co się stało ?? :huh:
Dziś znowu niedziela dla Sabamlis i Fszut zajęta przez sprawy Fundacji.
Właśnie przekazują sobie na trasie wypłoszoną sunieczkę BPP.
Szerokiej drogi Wolontariusze! :heartbeat:
Powodzenia i spokojnej drogi Sabamlis :heartbeat: i Fszut :heartbeat: !!!!
Czekamy z niecierpliwością :nerd: na wiadomości... :gwizdze:
-
Kciuki zaciskamy i trzymamy za Rediego :friends:
-
Trzymamy mocno kciuki!!
-
Co się stało?
Trzymamy :friends:
-
Ja tez potrzymam :friends:
-
Trzymamy kciuki za zdrówko Redzisława :friends:
-
Dopiero tu dotarlam, trzymamy kciuki za Redigo
Taka sobie dzis ladna wycieczke krajoznawcza mielismy :gwizdze:
I pasazer mily sie trafil ;)
(http://img829.imageshack.us/img829/6303/img0068dl.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/img0068dl.jpg/)
-
Marysiu , pasażer niczego sobie :th_0girl_dance:
A za Redzisława kciuki trzymamy :friends:
-
Pasażerka bardzo ładna ;)
-
Uprzejmie donoszę, że w grudniowym wydaniu miesięcznika "Mój Przyjaciel Pies " jest artykuł
o kupowaniu zwierząt na prezent. ( właściwie o nie kupowaniu)
Jest tam spory kawałek o pracy Fundacji Pasterze i o adopcjach niechcianych psów.
Fajnie napisane. :grin:
Tylko nie wiem dlaczego autor, zamiast zamieścić Prezesową z imienia i nazwiska podaje nick forumowy :grin:
-
Też to czytałam :) Ale nie wiedziałam gdzie o tym napisać...
-
Redi :friends:
-
W ten grudniowy zimny poranek zapraszam na śniadanko
(http://img600.imageshack.us/img600/978/11812921zdjecietacyzjed.jpg)
i życzę dobrego początku tygodnia ;)
-
!
http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=504841232881615&id=162585063786970&comment_id=82160012&ref=notif¬if_t=share_comment
Na widok tego psa nie tylko mnie zrobiło się słabo... Jest wśród nas ktoś kto może go zabrać do siebie ?
-
Jak trzeba to ja mogę !!! Damy radę :th_holeinwall: ;)
-
Wziąć nie mogę, ale mogę zostać wirtualnym opiekunem. Zawsze to trochę uprości sytuację.
-
Dziękuję za kciuki. :heartbeat:
I dziękuję mojej wetce, która z uporem maniaka zaparła się i postawiła gagatka na nogi. :heartbeat:
Leczenie trochę potrwa, ale grunt, że układ moczowy zaczął pracować i że Pan Redzisław reaguje na bodźce i już nie przypomina 'zewłoka'.
Tylko ja jeszcze muszę ochłonąć, ale to akurat najmniejszy problem.
-
To jeszcze troche potrzymamy kciuki za Rediego zeby calkiem wrocil do zdrowia :friends:
-
Co jakiś czas spotykamy się z podobnymi przypadkami, dziś zdarzyło się to po raz kolejny.
Prosimy o przyjrzenie się naszej stronie internetowej www.pasterze.com.pl
oraz Forum Fundacji Pasterze i pomoc w odpowiedzi na dziwne spostrzeżenia.
Skąd w ludziach bierze się pomysł, że Nasza Fundacja robi ciemne interesy
tzn. zarabia na psach ? sprzedaje psy ? wydaje nieodpowiedzialnym ludziom ?
Sami nie wiemy o co chodzi.
-
a moze to cd działania ...http://www.forum.molosy.pl/member.php?u=23522
-
Może w tych zwariowanych czasach ludzie tak się zatracili w pogoni za dobrami materialnymi, że nie są w stanie wyobrazić sobie że ktoś może robić cokolwiek bezinteresownie. Może w ten sposób zagłuszaja własne sumienie.
Czytając forum czy stronę Fundacji nie można nie zauważyć jak wielu psem udzielana jest pomoc, jak wiele pracy to wymaga i jak kosztowne bywa leczenie.
Nasze społeczeństwo jest dość specyficzne lubi huczne akcje i na szczęście chociaż wtedy sięga do portfela bo tak wypada, bo jest najprościej raz w roku zaliczyć dobry uczynek. Działalność Fundacji nie mieści się w ich pojmowaniu rzeczywistości. Fakt, że są ludzie którzy chcą pomóc, tak jak mogą i jak potrafia i że robią to BO NAJWAŻNIEJSZE JEST DOBRO PSA jest co najmniej podejrzany.
-
Podpowiedzcie mi co zrobić . Na Tablica pl jest /było/ ogłoszenie szczeniaki Bernenczyki za darmo ,oczywiście w mailu podana cena 700,-. Wiem doskonale ,ze mają fatalne warunki mieszkają w chlewiku/z tego miejcsa mam Beya ,sfinansowałam sterylkę mówiłam,tłumaczyłam a....Mam ochotę wykorzystac zapis Ustawy ale jak. Pojadę będę "kupować" ale z kim ? macie jakiś pomysl ?
(http://img822.imageshack.us/img822/6403/szcen1.jpg)
-
Ten kto adoptuje psa, ten go nie kupi, w hodowli, albo pseudohodowli. Odpowiedź na pytanie, kto nie lubi Fundacji jest dość prosta: ten, komu Fundacja psuje interesy. Elza przypominasz sobie reakcję pewnej pani hodowczyni na ogłoszenia o Taminie? A rozpowszechnianie po cichutku różnych kłamliwych i wrednych pogłosek nie jest w dzisiejszych czasach trudne.
-
a moze to cd działania ...http://www.forum.molosy.pl/member.php?u=23522
Być może masz rację. "Myśląca na Opak" chciała zaszkodzić Fundacji, zaszkodziła berneńczykom w beznadziejnych sytuacjach. Ileż to ludzka głupota i zawiść może uczynić zła :th_0girl_hysteric:
Tylko w ostatnich dniach mieliśmy takie sytuacje - Pan odmówił przekazania swojego psa do Fundacji, bo rzekomo chciał dla psa samego dobra (a fundacja to j.w.). Oddał go pierwszej osobie, która odpowiedziała na ogłoszenie. Oddał nie sprawdzając warunków, ba! nawet nie znając nazwiska osoby, która go wzięła, o umowie nie wspomnę!
To nie są domysły, wiemy o tym na 100%, bo wiemy gdzie pies trafił.
I sytuacja z wczoraj - 5 letnia suka, od szczeniaka na łańcuchu "pilnująca" jakiejś hurtowni. Właścicielka namawiana przez Dobrą Duszę do oddania psiny właściwie była skłonna ją oddać, bo suka nie jest tam do niczego potrzebna - ale nie odda jej Fundacji bo ... jw. - no i sunia pewnie będzie "pilnować" tej hurtowni do końca swego życia.
Te psy (a być może i inne) podziękują pustej głowie w warkoczykach za jej wiekopomny wkład w ich marny los.
-
Co jakiś czas spotykamy się z podobnymi przypadkami, dziś zdarzyło się to po raz kolejny.
Prosimy o przyjrzenie się naszej stronie internetowej www.pasterze.com.pl
oraz Forum Fundacji Pasterze i pomoc w odpowiedzi na dziwne spostrzeżenia.
Skąd w ludziach bierze się pomysł, że Nasza Fundacja robi ciemne interesy
tzn. zarabia na psach ? sprzedaje psy ? wydaje nieodpowiedzialnym ludziom ?
Sami nie wiemy o co chodzi.
Oceniamy ludzi po sobie!!!I niestety ta ocena nie wygląda dobrze. Większości naszego społeczeństwa nie mieści się w głowie, że można robić coś bezinteresownie. A jeszcze jak ktoś" podleję oliwą żeby się lepiej paliło" to już całkiem myślimy że wiemy wszystko na temat danej fundacji.
-
!
http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=504841232881615&id=162585063786970&comment_id=82160012&ref=notif¬if_t=share_comment
Na widok tego psa nie tylko mnie zrobiło się słabo... Jest wśród nas ktoś kto może go zabrać do siebie ?
Jutro, max pojutrze mogę podjechać do schroniska i obejrzeć psiurka. Opieki choćbym chciała to nie jestem w stanie zapewnić, bo wychodzę z dzieckiem ze szpitala...
-
Co jakiś czas spotykamy się z podobnymi przypadkami, dziś zdarzyło się to po raz kolejny.[/i]
Prosimy o przyjrzenie się naszej stronie internetowej www.pasterze.com.pl
oraz Forum Fundacji Pasterze i pomoc w odpowiedzi na dziwne spostrzeżenia.
Skąd w ludziach bierze się pomysł, że Nasza Fundacja robi ciemne interesy
tzn. zarabia na psach ? sprzedaje psy ? wydaje nieodpowiedzialnym ludziom ?
Sami nie wiemy o co chodzi.
Niestety, zgadzam się z Murką, tam, gdzie interes zagrożony, tam pojawią się plotki! Inną jeszcze sprawą jest ulubione zajęcie różnych forumowiczów, czyli szkalowanie wszystkiego i wszystkich... i zwykle nie są to ludzie, którzy zastanowią się nad skutkami złego słowa...
Ostatnimi czasy, dosyć dokładnie przeczytałam stronę Fundacji i NIE ma możliwości zrozumieć jakichś treści opacznie.
Co robić? No cóż, jak śpiewał Młynarski - robić swoje!
A przy okazji edukować, opowiadać, rozgłaszać, chwalić się - w dobrym tego słowa znaczeniu! Przecież liczba psów adoptowanych, choćby z tego roku jest naprawdę imponująca!!! :hi:
Inną sprawą jest, żeby być czujnym na działania innych fundacji - jedno "potknięcie" zamierzone lub nie zostanie rozdmuchane na cztery strony świata i nikt nie będzie wnikał, jaka to konkretna fundacja. Badania mówią, że dobrą opinią podzielimy się z 5 osobami, a złą... z 50!
P.S.
Swoją drogą wiem, że ręce opadają...
-
Staliz :hi:
******
Do wszystkich osób robiących bazarki i w związku z tym piszących do mnie różnorakie PW. :wub:
Ja je czytam, jak najbardziej, ba! nawet o nich pamiętam :friends:
Tylko zwyczajnie brak mi czasu. Postaram się w ciągu najbliższych dwóch dni nadrobić zaległości.
Ale, od razu, proszę o wybaczenie
:th_holeinwall:
-
Oczywiście kupiłam gazetę Mój Przyjaciel Pies w którym jest o FUNDACJI PASTERZE
(http://img42.imageshack.us/img42/4374/scx56352012120319452502.jpg)
-
Zaczynamy dzień od bardzo dobrej kawy
(http://img100.imageshack.us/img100/1067/image0000131.jpg)
no z małą czekoladką :naughty:- nikomu nie zaszkodzi ;)
-
Dzięki za kawkę z czekoladką. Myślę, że nikomu ona nie zaszkodzi,a wręcz przeciwnie czekolada poprawia humor i samopoczucie ;)
Życzę wszystkim miłego dnia ;)
-
Wczoraj dotarł do Fundacji spory pakunek z darami od Kerovynn.
Jakież cudeńka odkryłam po otworzeniu paczki !!! :heartbeat:
Pokażę Wam wszystko zaraz jak tylko wrócę do domu i TZ szanowny :chytry: wrzuci zdjęcia do komputera.
Szykujcie się na odjazdowy bazarek !!! :emotbern:
-
W zimne przedpołudnie zapraszam na kawę i ciacho
(http://img825.imageshack.us/img825/2904/kawaiciacho.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Taka tu cisza chyba wszyscy zapadli w sen zimowy :b38:
U nas bialo i sypie.... sypie.... sypie.... snieg
zimowa kawa prosze sie czestowac
(http://pasted.pl/wp-content/uploads/2010/11/starbucks-splash.jpg)
-
ta kawa wygląda słodko :shy:
ale ja poproszę czarnego szatana, dziś w nocy spałam z przerywnikami może ze 2 godziny (Pinia dała czadu po sterylce) a od 6 jestem w pracy i tyram bo koniec roku się zbliża :th_dash1:
-
Ja juz sama nie wiec co wole, tyrac od 6 rano czy byc na L4 na korzonki :gwizdze:
-
Marysiu możemy sobie ręce podać :friends:
-
(http://img826.imageshack.us/img826/3639/39016340968694577197172.jpg)
Zapraszam dziś na czarną kawę ;) miłego weekendu :grin:
-
Wczoraj dotarł do Fundacji spory pakunek z darami od Kerovynn.
Jakież cudeńka odkryłam po otworzeniu paczki !!! :heartbeat:
Pokażę Wam wszystko zaraz jak tylko wrócę do domu i TZ szanowny :chytry: wrzuci zdjęcia do komputera.
Szykujcie się na odjazdowy bazarek !!! :emotbern:
No ładnie takie tam piękności na taką piękną pogodę jaką mamy za oknem a tu bazarek ma kłódeczkę :tease2:
-
Zgodzę się ;)
Na zachętę postawię gofry ;)
(http://img405.imageshack.us/img405/7550/images7rg.jpg) (http://img405.imageshack.us/i/images7rg.jpg/)
-
Do gofrów dobra jest gorąca czekolada na te mroźne dni ..
(http://img203.imageshack.us/img203/1524/goracaczekolada1ba.jpg)
-
Issa, już się poprawiłam. :th_holeinwall:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1401.msg49428#msg49428
-
Dla tych na L4 ja również podaję rękę bo ja już drugi miesiąc po tym wypadku kwitnę i jeszcze końca nie widać jedyną nadzieją jest to, że 20.12 zdejmą mi sztywny kołnierz i mam nadzieje, że bedę troszkę sprawniejsza. Oczywiście z mojego zwolnienia najbardziej zadowolone są futrzaki, bo 3/4 doby koczujemy w łóżku na co one w przeciwieństwie do mnie nie narzekają :chytry: a na domiar złego dziś wstałam z bólem gardła więc litrami piję herbatę z miodem.
Pozdrawiamy wszystkich zimowo ;)
-
Aniu życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do formy ;)
A w niedzielny, mroźny i śnieżny poranek zapraszam na gorącą herbatkę z cytrynką
(http://img195.imageshack.us/img195/38/13104445czarnaherbataow.jpg)
i życzę dobrego wypoczynku ;)
-
4mala zdrówka życzymy :friends:
całe szczęście, że nic gorszego się Wam nie stało.
-
A my nie jesteśmy gorsi, u nas Maja ma szkarlatynę :th_dash1:
-
Wszystkim życzymy ZDRÓWKA :friends:
-
Marzenie niejednego pieska ..... ;)
(http://img844.imageshack.us/img844/425/karmadopychcia.jpg)
Nasza Bajeczka też chętnie by przekąszała małe co nie co :th_0girlcupcake: (zawsze jest głodna), zaś Lunę trzeba karmić z ręki- ostatnio zrobiła się bardzo wybredna :th_dash1:
-
Rozpadłam się, wczoraj cały dzień walczyłam z temperaturą powyżej 38 tym samym byłam nie przytomna, teraz już mi nie co spadła ale nie wydaję z ust żadnego dżwięku :'(, zostałam na tej naszej wiosce bez auta (zresztą i tak w kołnieżu mogę jeździć tylko przed siebie :th_dash1:) a do ośrodka zdrowia, w którym i tak muszę prosić by mnie przyjęto, bo nadal jestem zarejestrowana w przychodni w Białymstoku mam 3 km piechotą nie wiem jak tam dojdę, chyba na czworaka :th_dash1: o zgrozo, jak jabym chciała by wszystko było już ok :<
Miłgo poniedziałku
-
4mala trzymaj sie :friends:.Trzeba bylo zawczasu poćwiczyć psie zaprzegi-dowiozłyby Cie... :th_0girl_witch:
-
ale cisza :< kawy nie ma :'(
-
Proszę jest i gorąca kawa ;)
(http://img203.imageshack.us/img203/4138/15259438swiezecroissant.jpg)
-
Potrzebuję rady ! zbliża się okres sylwestrowej strzelaniny. Bey w ub roku bardzo sie bal. Poradżcie jak przetrwac te trudne dni !
-
zasłonić okna i telewizor na maxa rozkręcić, oczywiście nie pocieszać, udawać że nie widzimy tego że pies się boi.
Kika w zeszłym roku też się bała strzelaniny , latem burz. Na letnich burzach właśnie udało nam się nieco opanować strach, i powiem szczerze że pod koniec lata pies podczas burz leżał w miare spokojnie
-
Niestety ten sposób u nas sie nie sprawdził.Nadal mial wielkiego "boja" -chodzonka na sztywnych lapach ,dyszenie....
-
Tu jest filmik o tym ;)
http://www.youtube.com/watch?v=MOAE9Uqk_Ag
-
Rysiek, zakamuflowany mroczny rycerz w obronie psów...
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1quiKLMy0ng#!
-
Doooobre :naughty: sie pomaga , nie?
-
Zapraszam na kawę z rana ;)
(http://img405.imageshack.us/img405/7365/deagourmetgeozestawkubk.jpg)
4mala zdrówka życzę :kiss:
-
Witam!
Tak dawno nie dodawałam żadnych zdjęć, że nie pamiętam jak to się robi :th_holeinwall:
Pomocy!! :'(
-
tu jest dobry poradnik http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.0 (http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.0)
Sama się z niego uczyłam niedawno :friends:
-
Iwona, pomogłam ;)
-
Powstawiałam, ale to ponad moje siły ;)) ja ewentualnie moge wł i wył komputer ;)
-
Komu katar? oddam za darmo a nawet za dopłatą :th_holeinwall:
Dziękuję za życzonka bardzo się przydadzą.
-
Katar ? chętnie przyjmę /nie zagości na dlugo /.
-
Ja podziekuję ;)
na chwilę obecną i tak gonię własny ogon i tylko kataru mi brakuje.,. ;)
Ale w zamian za to z przyjemnością przyjmę odrobinę czasu...
-
W związku z tym, że już południe zapraszam na kawkę
(http://img5.imageshack.us/img5/1976/coffeebar2177637.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Dzisiaj wspomnienie lata - wata cukrowa na dzień dobry :naughty:
http://www.youtube.com/watch?v=AmfvY0vusyE
-
Fajne show :bravojs0:
(http://img839.imageshack.us/img839/2317/2d36a9bd95684df2a146421.jpg)
ale już bez ciacha bo wata słodka jest ;)
Miłego dnia.
-
Kitek od dziś na L4 jest... :< Zgadnijcie kto ze mną choruje ? :tease: :giggle:
-
nie wiem kto w domu z Tobą choruję , ale na forum to na pewno ja :'( ( mam zapalenie oskrzeli )a przy chorych dzieciach, którym już prawie przeszło wiecie jak się choruje :gwizdze: :th_dash1:
-
Jak to nie wiesz ? :crazy: Całe berneńskie stado z Szafirem na czele :cheesy: ja mam anginę a one udają że chorują i muszą też w łóżku leżeć ;)
-
A nasz Barneysiu jest wyraźnie załamany stanem zdrowia "swojego stada".
-
Jak to nie wiesz ? :crazy: Całe berneńskie stado z Szafirem na czele :cheesy: ja mam anginę a one udają że chorują i muszą też w łóżku leżeć ;)
:cheesy: mądre psiury ;) muszą pilnować Pańci i ją ogrzewać żeby było jej Ciepło ;) Kitek reneczek4 zdrówka :friends:
-
Wszystkim chorym życzymy dużo zdrówka :friends:
-
W sobotni poranek zapraszam na filiżankę kawki i szarlotkę
(http://img69.imageshack.us/img69/8651/szarlotkaikawy19127726.jpg)
i życzę miłego weekendu ;)
-
Poproszę o trzymanie dzisiaj za Maję i mnie kciuków, tak od 12.50 przez półtorej godziny :grin:
Po raz pierwszy wyruszamy na wyprawę pociągiem i na sama myśl o tym przychodzi mi do głowy tysiąc dziwnych scenariuszy... :crazy:
Ale musi się udać ;)
-
Trzymamy Miluś :friends:
Dziękujemy za kawkę i ciacho.... oj bym zjadła takie :tease:
Chyba zdrowieje bo apetyt mi wraca :cheesy:
-
Trzymamy kciuki za Majeczkę i bezpieczną podróż :friends:
-
Milla tylko wróć :friends:
Kto zamawoał deszcz 8)
Fuj jak w Krakówku brzydko!
-
Nie tylko w Krakówku... we Wrocku jest szaro, buro i ponuro :crazy:
Ja chce pikną, mroźną, śnieżną zimę lub wiosnę :zla: :th_holeinwall:
-
U nas też pada ;( A jutro Niko miał mieć robione śnieżne fotki :zla:
-
Nasza babcia wczoraj na obiad zrobiła przepyszne ruskie pierogi.
Dziś przyniosła kotleciki z ziemniaczkami, ale i resztkę podsmażonych, chrupiących pierożków. Mniam... mniam...
Konrad zobaczywszy odgrzewane wczorajsze dnie zrobił swoistą minę i powiedział: "Eee, to codziennie pierogi..."
Zosia widząc twarz brata odpaliła: "Co masz taką minę jak kot w kuwecie ?!!"
:laugh: :giggle:
Moja córcia! :th_0girl_dance:
-
:laugh:
sama wymyśliła czy usłyszała od Mamy? :giggle:
dobre, dobre...
-
Od nikogo tego nie słyszała.
Jak każda Zosia- moja Zosia to Samosia. :cheesy:
-
A w Puławach pada prześliczny śnieżek :grin:
-
U nas szaro i topnieje śnieg :<
Zapraszam na filiżankę herbatki
(http://img831.imageshack.us/img831/8600/porannherbat2898831.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Wszystkim chorym na dzień dobry zdrówka życzę a zdrowym odporności.
U mnie od soboty śnieg pada bez przerwy, wczoraj odśnieżonej ścieżki nie widać na podwórku mam ok 50 cm śniegu :th_dash1:, wiatr wieje od Łukaszenki więc wszystko gwiżdże, poprostu niedługo będę odcięta od świata i ludzi, jednyne istoty zadowolone z obrotu sprawy to psiury :emotbern:
No i nowum, w sobotę wieczorem (nie wiem jakim cudem, czy wiatr w tym pomógł), moja psiarnie po raz pierwszy nawiała mi z podwórka i to dwukrotnie! :th_0girl_hysteric:, skubańce były takie dumne i szczęsliwe, że teraz wieczorem nie moge puścić ich samych na podwórko, bo kombinują szczególnie Vector :gwizdze:
-
Po trzech tygodniach urlopu powróciłam do cywilizacji i internetu, i wreszcie moge podziękować za gratulacje :grin:
Bycie babcią jest super, a bycie babcią tuz przed 40-tką jest podwójnie super, bo ma się jeszcze mnóstwo siły a oznak demencji brak! :backflip:
Oczywiście moja wnusia Lenka jest najpiękniejszą, najgrzeczniejszą, i najmilszą porcelanową laleczką na świecie, a Karmel okazał sie genialnym panem-nianią i aż żal było dziś ruszać do pracy i zostawić towarzystwo w domu.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za gratulacje i obiecuje wkrótce pokazać Wam to cudo Leną zwane. :wub:
-
Od dziś mamy pod opieką kolejną szwajcarkę.
To nieszczęście właśnie kręci się na swoim posłaniu się w salonie w Babusków. :naughty:
(http://img546.imageshack.us/img546/9790/ninadsppzdalabuszek.jpg)
-
Strasze, pomyśleć, że jeszcze dziesięć lat temu problemem było znalezienie hodowli, żeby kupić takie cudo, a teraz!!!!
Ręce opadają. :th_dash1:
-
Na mily poczatek dnia zamiast kawy
znalezione w sieci
Po wejściu do gabinetu weta rozglądamy się głupawo po ścianach i szukamy, prawie każdy wet to ma, trzeba tylko znaleźć, jak znajdziemy to czytamy.
Jak już przeczytaliśmy to wiemy jaką specjalizację ma wet. Jeżeli jest specjalistą do spraw rozrodu, a my przyszliśmy z problemem dotyczącym oczu to pewne jest tylko, że wet wie, że oczy są po drugiej stronie niż ta, którą on się na co dzień zajmuje.
Żart?
chyba niestety nie
-
Czy ktoś przy okazji świątecznych podróży nie będzie przemiarzał trasy Warszawa-Kraków?
Do przewiezienia jest paczka z karmą :wub:
-
W którą stronę?
-
Kolejność nieprzypadkowa Warszawa-Kraków :kiss:
-
Przepraszam, to jest ten okres w szkole kiedy już nie daję rady myśleć...
(zapytam ;))
-
Dostalismy paczkę ze berneńskimi kalendarzami na 2013 r. od Harkon. :heartbeat:
Jest 7 szt.
-
Czyli jest szansa na kupienie takiego cudeńka? :naughty:
-
:backflip:dla mnie, dla mnie!!
-
A ja mam totalnego doła że nie udało mi się zdobyć kalendarza "Łysych" :'(
Nie wiem co w tym roku powiesze na scianie.
Chyba ten z zeszłego roku musi cieszyc oko jeszcze jakis czas...
-
Dostalismy paczkę ze berneńskimi kalendarzami na 2013 r. od Harkon. :heartbeat:
Jest 7 szt.
Czy to sa te kalendarze?
(http://szwajcary.com/obrazky/21_1354529764.jpg)
-
Tak, tak! Właśnie TE! :grin:
-
Dla Wszystkich już teraz kilka nastrojowych fotek, z życzeniami na święta:
"bo Wszyscy potrzebujemy miłości"
(http://img841.imageshack.us/img841/1668/obraz1kp.jpg)
(http://img541.imageshack.us/img541/8197/obraz5aw.jpg)
(http://img716.imageshack.us/img716/4792/obraz3ef.jpg)
(http://img825.imageshack.us/img825/5836/wita1.jpg)
(http://img846.imageshack.us/img846/4276/obraz16x.jpg)
-
(http://img843.imageshack.us/img843/7273/obraz8u.jpg)
(http://img189.imageshack.us/img189/852/obraz14m.jpg)
(http://img16.imageshack.us/img16/9856/obraz6vg.jpg)
-
To ja dorzucę też kilka słodziaków ....
(http://img713.imageshack.us/img713/9076/kotzpieskiem.jpg)
(http://img254.imageshack.us/img254/3415/zwierzakib.jpg)
-
Ale śliczne te fotki :grin: same słodziaki ;)
-
Zgłaszam protest - dzisiaj miał być koniec świata - i co???
I dup... - jednak trzeba będzie dokończyć świąteczne porządki :giggle:
-
No nie ma końca świata :gwizdze:
I trzeba będzie zacząć świąteczne porządki ,zakupy itd.....
-
Mam tylko nadzieję, że te plotki nie dotarły do Świętego Mikołaja.
Bo inaczej dzieci zrobią koniec świata pod choinką...
:laugh: :laugh: :laugh:
-
No i nie ma.... A ja chora jestem :(
-
Zgłaszam protest - dzisiaj miał być koniec świata - i co???
I dup... - jednak trzeba będzie dokończyć świąteczne porządki :giggle:
jeszcze troche dnia nam zostalo moze sie spozni?
Dzis dostalam od Harkon kalendarz bernenski (kupilam gona aukcji - wsparcie badan genetycznych u berneńczyków - HS)
Jedna strona poswiecona jest psiakom Fundacji:
(http://img827.imageshack.us/img827/6040/img0150cm.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/img0150cm.jpg/)
Kilka tygodni temy harkon tu na watku kawowym prosila o zdjecia adoptowanych psiakow, wyslalam Jaretka
-
Te jakoś nie w naszym typie, co ? :naughty:
(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/c63.0.403.403/p403x403/59631_10151333649701779_905116415_n.jpg)
-
:laugh:
-
Dla Wszystkich świąteczne zyczenia:
http://www.youtube.com/watch_popup?v=GBaHPND2QJg&feature=youtu.be (http://www.youtube.com/watch_popup?v=GBaHPND2QJg&feature=youtu.be)
-
Agnieszka, dzięki za wspaniałe 5 minut podczas dzisiejszej krzątaniny w domu. Musiałam na chwilę usiąść i to zobaczyć i posłuchać.
-
http://www.youtube.com/watch?v=ULZc8WOwwt8&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=ULZc8WOwwt8&feature=player_embedded)
-
Wesołych Świąt Kochani :heartbeat:
(http://img96.imageshack.us/img96/8536/012ts.jpg) (http://img96.imageshack.us/i/012ts.jpg/)
-
W Ogrodzie Życzeń. :heartbeat:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1421.0
-
Kolęda dla nieobecnych - Z.Preisner, B.Rybotycka
http://www.youtube.com/watch?v=PVJdXdMXGZM
-
(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRjZrbSJ9MYqj-WBd5M9U_BDvUnZ64O5iO0lx6Rk9HQy_SLI7_q8Q)
-
Święta, świeta i po świętach ale w moim regionie i na wsi za chwilę będą kolejne święta :naughty: Teraz mieszkam na wsi gdzie 3/4 mieszkańców sa wyznania prawosławnego, więc za 1,5 tyg. świętujemy ponownie ;).
Nie wiem czy mój Mikołaj uznał, że byłam niegrzeczna ale przyniósł mi katar w prezencie (ponownie), psiury niestey nie przemówiły ludzkim głosem, chyba że zrobiło to jak już spałam :chytry:.
Ale chciałam pochwalić się, że udało mi się zrobić święta na wsi i tak zmusiło nas to do wspomnień i okazało sie, że po ierwszym moim "zejściu na ziemię", że nie uda mi się zrobić świąt pierwszego roku, potem założylismy, że zrobimy to za 5 lat i tak okazało się, że udało się wcześniej bo 23.12 minęło 4 lata od zakupu domku :backflip:
Ale przecież nie może być tak sielankowo i okazało się, że mamy awarię komina i musimy na cito wymienić komin więc proszę wszystkie dobre Czarownice, by zaczarowyły w moim regionie kolejny atak zimy jak najpóźniej, bo bez zmiany komina nie przetrwamy do wiosny :'(
Miłego dnia :th_0girl_dance:
-
wymiana komina w zimie... karkołomne przedsięwzięcie nie do pozazdroszczenia!
Powodzenia!
Najwyżej psiury będą Was grzały ;)
-
Nie zazdroszczę... Ale mocno trzymam kciuki :friends:
Najwyżej psiury będą Was grzały ;)
:giggle:
-
Ale cisza ....
dla pracujących i odpoczywających kawka ;)
(http://img72.imageshack.us/img72/7661/kawaherbata6001.jpg)
-
Kilkukrotnie pisałam już, że jak jest cisza na forum to mamy najwięcej zajęć. :terefere:
Dopiero pod naszą opiekę trafiła sunia BPP, a Babu już wiezie do siebie nastepną 1,5 roczną bernenkę.
Mała prawdopodobnie jest w cieczce, więc chyba będzie trzeba przewieźć ją do nas. :th_holeinwall:
Nemo mnie wymelduje z domu. :tease2:
-
U nas w mieście od wczoraj trwają przygotowania do sylwestra.
Huki i wystrzały petard i innych fajerwerków. :crazy:
Nawet wieczorem spokojnie nie można wyjść na spacer z pieskami ...... :th_holeinwall:
-
Jak dobrze, że Nikuś ma petardy w pompie :D
Czego nie można powiedzieć o koniach...
-
U nas narazie pojedyńcze strzały /obowiązuje zakaz i SM wyjątkowo skutecznie działa/ Bey od świąt dostaje Stresnal -w 1/3 zalecanej dawki i jak narazie jest ok.
-
A u nas jak na razie przynajmniej, strzały nie robią wrażenia , (przynajmniej w domu), praca latem podczas burz się opłaciła. Zobaczymy jak strzały się nasilą, mam nadzieję że nie będzie dodatkowego stresu.
-
U mnie strzelają od tygodnia, Karmel trzęsie się jak galareta. Jak juz uda mi sie ściągnąć go ze schodów i zaciągnąc na łąkę, to robię z siebie małpę, żeby mu odwrócić uwagę i bawimy się w szukanie patyczków albo nawoływanie znajomych suczek, czasem tez śpiewam jakies głupawe piosenki. Wtedy na chwilę zapomina, ze miał nasłuchiwać, czy przypadkiem coś nie strzeli, i zadziera łapę. Sukces, panie :th_dash1:
A na sylwestra mamy już od weta żel, zapodam i powinno go chociaz trochę odstresować. Niestety, nie mogę go na żelu trzymać przez tydzień, a na mniej-więcej tyle kwiat młodziezy okolicznej z reguły ma zapasy fajerwerków :fool:
-
Żel to chyba Sedalin ...mam z tym specyfikiem przykre doswiadczenia ,na ale kazdy pies jest inny.
-
u nas pojedyncze wystrzały też już są od tygodnia, ale to nie robi na psiakach większego wrażenia niż burza, natomiast wczoraj jeden z "sympatycznych" postanowił wystrzelać chyba zapas sylwestrowy i urządził pokaz na ulicy - pierwszy raz widziałam jak Bej wskakuje na łóżko i trzęsie się jak galareta a Dora wczołgała się pod łóżko i siedziała pod nim przez godzinę. W zeszłym roku Dora dosyć łagodnie przeżyła Sylwestra, ale jutra już zaczynam się obawiać - właśnie się przekonałam, że psiaki będą się nawzajem nakręcać tą paniką... Byle do Nowego Roku :th_dash1:
-
U nas tez strzelaja ile moga... na szczescie Maja po kazdym strzale tylko staje i obserwuje, bez paniki, a w domu w ogole ich nie dostrzega...
Moja sunieczka :heartbeat:
-
Właśnie wróciłyśmy z Shaggy ze spaceru...biegiem...chociaż wrotek nie miałam czułam sie jakbym na nich była ciągnięta przez Shaggulinde :< Pierwsze trzy wystrzały udało się "przeżyć" odwracając uwagę trawka, patyczkami, szelestem torebki ze smaczkami...czwarty mnie pokonał ..Shaggy ruszyła "z kopytka" a ja dyndałam na drugim końcu smyczy..Oby do Nowego Roku :th_0girl_hysteric:
-
Następny sylwester...
(http://www.com-hit.pl/piesy/fryga48.jpg)
I znów o roczek będziemy starsi.... oby tylko nie strzelali za głośno bo będę się bać...
A przy okazji.. życzymy wszystkim futrzastym koleżankom i kolegom a także ich pańciom Szczęśliwego Nowego Roku :th_0girl_spruce_up:
-
Przed Sylwestrem wzmacniająca herbatka z mlekiem i przyprawami, no i coś na ząb :grin:
[patrzę na tę fotkę i myślę, że jednak lepiej gotuję niż robię zdjęcia :shy:]
(http://imageshack.us/a/img27/5171/sniadaniey.jpg)
A na Nowy Rok, no cóż... chciałoby się powiedzieć: jak najmniej nowych podopiecznych dla Fundacji!
Dla wszystkich psów i psiowych "rodziców" duuuużo zdrowia, radości i obopólnego porozumienia!
:friends:
-
A ja, patrząc na tą fotkę, zrobiłam się zdecydowanie głodna :naughty:
A na fotce wyżej Fryzia raczej nie jest za szczęsliwa z powodu Nowego Roku... a moze to tylko te strzały? ;)
-
Och , jak ja bym zjadła takiego rogalika :th_0girlcupcake:
Fryzia Nowego Roku pewnie się boi ale i tak jest piękna :th_0girl_dance:
Ja to się na Fryzię wręcz nie mogę napatrzeć :grin:
Ja nieśmiało proszę o więcej zdjęć :th_holeinwall:
Szczęśliwego Nowego Roku dla Wszystkich :drunk:
i spokojnego Sylwestra :b38:
-
✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰
✬⋰✬⋰ SZCZĘŚLIWEGO
✬⋰✬⋰✬✬⋰ NOWEGO
✬⋰✬⋰✬✬⋰✬⋰✬ ROKU !!!
✬⋰✬⋰✬✬⋰✬
✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰✬⋰
░░░░░▓███▓
░░░░▓█████▓ ¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░░░▓███▓ ¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░░ *;;;;;;;;;*¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░░* ;;;;;;;;;;* ¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░ * ;;;;;;;;;;;;* ¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░░▓█████▓¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░░▓█████▓¸.•´ (¸.•` * ¸
░░░░▓█████▓
░░░▓███████▓
░░▓█████████▓
░▓███████████▓ ;o*
▓█████████████▓ ;* o;*
▓███░░░░░░░▀▀▀▓ o; o
▓███░░░████████████
▓███░░░█▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒█
▓███░░░░█▒▒▒▒▒▒▒▒█
▓███░░░░░█▒▒▒▒▒▒█
▓███░░░2░░█▒▒▒▒█
▓███░░░0░░░████
▓███░░░1░░░▌██▌
▓███░░░3░░░▌██▌
▓███░░░░░░░▌██▌
░▓██░░░░░░▓████▓
░░▓███▓ ▓████████▓
✬⋰``✬⋰``✬⋰``✬⋰``✬⋰``✬
✬⋰``✬ !(*;^)⋰``✬⋰
Szampańskiej zabawy,
szalonych chwil,
udanego Sylwestra
Szczęśliwego Nowego 2013 Roku...
12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęścia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości♥ :drunk:
-
Wszystkiego Dobrego w nadchodzącym 2013 dla Wszystkich :drunk:
Zdrówka, wolnych chwil i mnóstwa miłości dla/od Czterołapnych :wub:
-
Udanego balu i szczęśliwego Nowego Roku :heartbeat:
a jak wywietrzeją z głowy ostatnie bąbelki szampana :naughty: to proszę się zastanowić, czy ktoś nie wybiera się z Wrocławia do Krakowa a przy okazji nie zabrałby czegoś tricolorowego :shy:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1431.msg50725;boardseen#new
-
:drunk: Życzymy szampańskiej zabawy i ubogiego w wystrzały Sylwestra. Szczęśliwego Nowego Roku!
(http://img687.imageshack.us/img687/4711/szampanx.jpg) (http://img687.imageshack.us/i/szampanx.jpg/)
-
Życzę Wszystkim aby ten nadchodzący 2013 rok był lepszy od mijającego !!
Spełnienia marzeń i ZDROWIA :friends:
(...bo jak zdrówko będzie to i reszta przyjdzie sama ;) )
(http://s1.fbcdn.pl/0/clubs/54050/data/images/n/e24c20d68644eb286a196c6d5259cfa7.jpg)
-
Moja Futrzasta banda w domu została i świętuje :tease:
A Pani w pracy.... :gwizdze:
Przejrzałam ich zamiary :cheesy:
(http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/63589_261205110674201_1370995872_n.jpg)
Dzisiaj na spacerze byliśmy dłuuugim na wałach i strzelanie na nim większego wrażenia nie zrobiło :th_holeinwall:
Dorinka popatrzyła na mnie, a Darsinek nasłuchiwał "O co chodzi ?" - zdziwiony :giggle:
Udanej szampańskiej zabawy !! :friends: :drunk:
-
Gdy Nowy Rok staremu cyfrę zmienia,
Wszyscy - wszystkim ślą życzenia!
Przy tej pięknej sposobności,
Życzę Wszystkim Pasterzom i ich futrzakom dużo radości! :backflip: :backflip: :drunk:
-
:drunk: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!! :friends:
(http://img13.imageshack.us/img13/1354/szczesliwegonowegoroku2.jpg) (http://img13.imageshack.us/i/szczesliwegonowegoroku2.jpg/)
-
Szczęśliwego Nowego Roku ! :heartbeat:
-
(http://img545.imageshack.us/img545/1546/pieseknowyrok.jpg)
-
Oby ten rok był lepszy od poprzedniego :drunk:
(http://static.psy-pies.com/foto/male/foto50c0cd536ead9.jpg)
:backflip: :backflip: :backflip:
-
Szczęśliwego Nowego Roku!
-
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!
-
I od nas lecą życzenia Dobrego Roku dla wszystkich :drunk:
(http://img593.imageshack.us/img593/1698/img5213jv.jpg) (http://img593.imageshack.us/i/img5213jv.jpg/)
-
Aby dla wszystkich ten Nowy Rok był lepszy od swoich poprzedników, by udało się osiągnąć wymarzone cele oraz mieć czas na wymarzenie kolejnych.
Wszystkiego "Naj-" :wub:
-
Kontynuacja wątku http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1150.msg50850#new
I od razu nowa wiadomość jak grom z jasnego nieba.
Ktoś w poznańskiem przywiązał berneńczyka łańcuchem do ogrodzenia. :chytry:
Zostaliśmy poproszeni o pomoc.
-
A to pies czy sunia?
A tak swoją drogą to ciekawie się zaczyna ten Nowy Rok :<
-
No cóż... wszystko przygotowane. W pomoc (jak zwykle) zaangażowanych było sporo osób, bo przecież psa trzeba odebrać, przetransportować, znaleźć DT i wszystko dograć w czasie.
Elza zamiast leczyć grypę zajęła się organizacją. I.... znalazcy psa się rozmyślili. Pies zostanie umieszczony u kogoś z rodziny
Wolno im? wolno... tylko pozostało parę pytań.
Po co w takim razie zajmowali nam czas?
I czy pies dostanie to, czego potrzebuje?
My wiemy ile czasu, wiedzy i cierpliwości (oraz pieniędzy) trzeba, by doprowadzić psa prawdopodobnie z pseudohodowli do względnej normalności. Czy nowy właściciel też o tym wie?
-
Rozmyślili się gdy Babu był już w drodze po psa. 8) 8)
Jak przekona nas do podjęcia działań następna osoba, ktora zwróci się o pomoc ??
Naprawdę szkoda naszego czasu!!
Spójrzcie! Obowiązkowa pozycja w biblioteczce. :shy:
http://www.2plus3d.pl/artykuly/o-psie-ktory-szukal-ksiazka-jesieni-wedlug-wortalu-granice-pl
-
Zapraszam na gorącą kawę
(http://img542.imageshack.us/img542/4537/mlynekdokawyigoracakawa.jpg)
kocham wolne soboty :th_0girl_dance: po kilku dniach wstawania rano o 6 ( powroty do domu były po 23) dziś spałam do 9 :backflip: nawet lokatorzy z dołu cierpliwie czakali aż pańcia się wyśpi i wypuści na dworek :grin: Kochane ryjki :tease:
miłego dnia!
-
W niedzielny poranek zapraszam na kawkę
(http://img7.imageshack.us/img7/623/14119724coffeecupcinnam.jpg)
i kawałek torcika śmietankowego
(http://img832.imageshack.us/img832/6851/11068949.jpg)
i życzymy miłej niedzieli ;)
-
Wszystkiego najlepszego w nowym roku :wub:
Mam pytanko o nasze kalendarze wylicytowane- sztuk 2- kaskę wpłaciłam od razu,więc powinna dojść przed świetami ,a kalendarzy jeszcze nie mam, czy zostały wysłane?
-
02 stycznia (środa) o 10tej rano wysłałam wszystkie pozostałe 6 kalendarzy.
Cała reszta była wysłana przed Świętami 21 grudnia (piątek) o 13:30.
Oprócz Żegasi - bo od niej ciągle nie dostałam adresu do wysyłki.
Cóż - pozostaje mi tylko zrobić dym na poczcie - bo chyba żaden z tych 6 kalendarzy jeszcze nie dostał do adresata :'(
-
Dzień dobry wszystkim :grin: jako, że idę na noc do pracy troszkę pospałam... Otwieram rolety a tam... Cały ogród w śniegu :huh: pierwsza myśl...normalnie jak niedźwiedź :giggle: tylko chyba za wcześnie się obudzilam :tease:
Psy nawet się nie zawahały i szaleją na ogrodzie :th_to_clue:
Oby jeszcze popadało :gwizdze: :th_0girl_curtsey:
Pozdrawiam :friends:
-
Bardzo zazdroszczę śniegu chociaż z uwagi na łapkę Kiki to chyba lepiej jak jest sucho.
-
A u nas pada :<
Czekam na śnieg lub słońce :) Ewentualnie i to, i to :kiss:
-
02 stycznia (środa) o 10tej rano wysłałam wszystkie pozostałe 6 kalendarzy.
Cała reszta była wysłana przed Świętami 21 grudnia (piątek) o 13:30.
Oprócz Żegasi - bo od niej ciągle nie dostałam adresu do wysyłki.
Cóż - pozostaje mi tylko zrobić dym na poczcie - bo chyba żaden z tych 6 kalendarzy jeszcze nie dostał do adresata :'(
W końcu dojdą, wyczekane, wytęsknione ;)
-
U nas już od kilku dni leje deszcz. Na dworze błoto,kałuże, nawet bajorko pokaźnych rozmiarów już się utworzyło :th_dash1:
Z tego wszystkiego tylko Bilbo zadowolony, taplanie się w wodzie i kopanie w mokrym piachu to to co tygryski lubią najbardziej :naughty: A księżniczka Boni zawsze czyścioszka, jak na damę przystało :th_0girl_spruce_up:
Podłoga w salonie bez przerwy zabłocona, pomazana, rano piaskownica, odkurzacz i mop chodzą non stop. Byle do wiosny :tease2:
-
A u nas biało i robi sie jeszcze bielej. Och jak berniusie to lubią.
-
Fszut przywiozła do Milicza Munę http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1399.msg51218#new
wydała małą w ręce Nowej Rodzinki i... w drodze powrotnej nie była już sama :th_holeinwall:
Przedstawiam Wam Presleya
(http://images7.fotosik.pl/5306/b5f8a230702cc62d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Kolorem idealnie z Izą pasują :giggle:
-
(http://img268.imageshack.us/img268/2940/20120930073419.jpg) :th_dash1: znowu zapomnialam :zla:
-
(http://imageshack.us/a/img248/9915/20120930073747.jpg)
można zgadywać kto jest kto i kogo prowadzi:)
-
coś malusie te fotki :tease:
Maxiu rulezzzzzz :friends: z Olisiem oczywiście :naughty:
-
Presley to sama słodycz i łagodność :heartbeat:
-
Presley? z rodziny Kociubińskich? http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=641.0
-
U nas dopiero wczoraj wieczorem napadało śniegu .... zrobiło się biało :grin:
Drzewa i krzewy otuliła zimowa szata :grin:
Baja z Luna mogły poganiać się i powytarzać w śniegowym puszku :bravojs0:
W zimowy poranek zapraszam na kawkę na rozgrzanie ;)
(http://img831.imageshack.us/img831/5773/kawazh.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
ja też chcę śniegu :th_escapejar2:
u nas tylko mgła i chmury, mgła i ciemność :th_holeinwall:
-
(http://imageshack.us/a/img201/177/20120930073635.jpg)
teraz trochę większe zdjęcie...
(http://imageshack.us/a/img195/1919/20120930073708.jpg
[img]http://imageshack.us/a/img248/9915/20120930073747.jpg)
(http://imageshack.us/a/img189/4976/20120930070859.jpg)
a to wszystko dawno temu w Powidzu...piękny jesienny widok...trochę ciepełka w te mroźne dni
-
ja też chcę śniegu :th_escapejar2:
u nas tylko mgła i chmury, mgła i ciemność :th_holeinwall:
Aniu trzymaj się - to "tylko" tak do wiosny ... potem "długie" ale piękne lato i znowu jesień.. :th_0girl_dance:
-
(http://imageshack.us/a/img248/9915/20120930073747.jpg)
można zgadywać kto jest kto i kogo prowadzi:)
Coś mi się widzi, że na zdjęciu jest Kitek z Darsinkiem i Dorinką :wub: , a na przedzie Gina prowadzi mnie :naughty:
-
A moze by tak jakiś konkurs o żebrakach ;)
(http://img21.imageshack.us/img21/2540/zebrakix.jpg) (http://img21.imageshack.us/i/zebrakix.jpg/)
-
i na każdym będzie Sabcia z Majką :giggle:
-
Wchodzę w to :naughty:
(http://img716.imageshack.us/img716/9938/nodajjj.jpg) (http://img716.imageshack.us/i/nodajjj.jpg/)
-
Nikuś żebrakiem? :th_holeinwall:
on zawsze patrzył powłóczystym wzrokiem Don Juan'a :grin:
-
Przypominam, że to spaniel 8)
Poza tym trzeba wiedzieć co taki lubi :naughty:
-
Bey niejadek ale w "żebraczym konkursie" może wystartowac
"dasz smaczka"
(http://img850.imageshack.us/img850/2360/spacer008.jpg)
-
Chciałam zauważyć, że Nike może śmiało konkurowć z Sabinką i Majeczką :giggle:
(http://img838.imageshack.us/img838/6871/img2554fb.jpg)
-
Baja i Luna też chętnie dołączą .....
(http://img15.imageshack.us/img15/1999/prosimy.jpg)
-
I Dorinka do tego :wub:
(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/268141_497290286960447_1519764157_n.jpg)
-
Dowodów nie mamy, ale...
1. między ludzia a blat kuchenny da się zawsze wcisnąć nos, nawet jak ten ludź jest o blat oparty
2. ludziowy łokieć przy stole jest świetny do podrzucania nosem, a nuż da się włożyć paszczę w tak powstałą dziurę,
ze wzgledu na wrodzoną delikatność podrzucamy łokieć tylko młodszego ludzia.
3. jeśli ludź zmierza z czymś w kierunku kanapy, trzeba tam zdążyć za wszelką cenę przed nim, najlepiej podcinając mu w drodze nogi (a nuż coś upuści), jeśli łowy po drodze się nie udały, siadamy i zaczynamy przemieszczać kuper coraz bliżej ofiary, choc już siedzimy na jej stopach wbici w kolana, jednocześnie wykonując szybkie ruchy paszczą w wiadomym kierunku.
Jeśli ktoś chciałby tego nauczyć swoje potwory, proszę się nie krępować i korzystać.
Zanim posypią się gromy, małe przypomnienie: Karmelcia jest nieśmiała, nie wolno jej zbytnio zwracać uwagi bo się przestraszy :th_holeinwall:
-
apula!!!
to ja właśnie w pocie czoła, sił ostatkiem, staram się wbić w tricolorową łepetynę Sońki każdy punkt tej instrukcji tylko z maleńka różnicą - ze słowem "NIE" na początku
teraz przemyślę, co będzie dla mnie prostrze... wyuczyć Sońkę czy znaleźć dla niej jej osobistą "apulę" :lmao: :lmao: :lmao:
-
Ani jedno, ani drugie nie powinno sprawić problemu.
-
Jakby co Elza pomoże, już raz osobistą apulę znalazła, musi ma talent :gwizdze:
-
Kitek masz aparat foto z kiełbasy? :naughty:
-
Poproszę czas w wekach, ba! może być w galonach, baryłkach, beczkach i słoikach...
Nie wyrabiam się... A pomysły mnożą się przez pączkowanie, by za chwilkę o nich zapomnieć, bo nawet nie mam kiedy zapisać...
Jak zapomniałam o kimś, to proszę mnie kopnąć w kostkę..
Issa pamiętam.. tylko j.w. :th_holeinwall:
-
Milla polecam wyjazd na północ :giggle:
przybywa innych obowiązków i nagle wydaje się, że wcześniej nie było tak źle 8)
-
Poproszę czas w wekach, ba! może być w galonach, baryłkach, beczkach i słoikach...
Nie wyrabiam się... A pomysły mnożą się przez pączkowanie, by za chwilkę o nich zapomnieć, bo nawet nie mam kiedy zapisać...
Jak zapomniałam o kimś, to proszę mnie kopnąć w kostkę..
Issa pamiętam.. tylko j.w. :th_holeinwall:
wszystko rozumiem ;) trzeba się przygotować do studniówki :th_0girl_dance: Camara już mi pomogła :friends:
-
(http://img259.imageshack.us/img259/3760/images2zc.jpg)
zapraszam na kawę i życzę miłego dnia!
-
Dzięki , w pochmurny dzisiejszy dzień kawka nieodzowna.
-
http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=27431
To była dla dejmiana bolesna nauczka, że nie kupuje się psa z pseudo...
-
Milla, czy Ty się już "wybalowałaś" ? :naughty:
-
No ba! ;)
Teraz tylko wyspać się muszę :tease:
-
Cytat z forum cao: "miło się zaskoczyliśmy ( :huh: ), bo wiele osób chciało przygarnąć Skarbka mimo jego wieku" .
Owczarek, o którym mowa jest 1,5 rocznym niekastrowanym samcem.
1,5 roczny azjata to dla byłych właścicieli starzec, 9 miesięczny berneńczyk kończy prawdopodobnie na wylew. Czy teraz rasowe psy będą żyły krócej od chomika?
-
ja tam nie jestem zdziwiona, widocznie osoby zajmujące się adopcją podzielają podgląd całej rzeczy ubiegających się o adopcję i wyznający pogląd, że tylko szczeniaka można nauczyć nowych zasad...
-
W tym przypadku adopcję załatwili osobiście poprzedni właściciele. Oddali niekastrowanego psa bliżej nieznanej osobie.
A oddali, bo niczego nie byli psa w stanie nauczyć (mieli go od 3 miesiąca życia)
-
Do dzisiaj, do godziny 22:20 na dogomanii jest głosowanie, na schronisko które otrzyma wsparcie dogo w głosowaniu na stronie krakvetu.
http://www.dogomania.pl/forum/threads/238339-Krakvet-stycze%C5%84-2013-wybieramy-kandydata
Do tych z Was którzy mogą, mam prośbę. Zagłosujcie na schronisko Ostatniej Szansy. To Fundacja działająca w Boguszycach, która opiekuje się przebywajacymi w schronisku psami i czynnie je wyadoptowuje.
-
Zagłosowałam :th_0girl_dance: Specjalnie z tej okazji zalogowałam się na dogo :shy:
-
Glos oddany ale potrzebna jeszcze silna mobilizacja !!!
-
Też oddałam głos. :grin:
-
Też zdążyłam.
-
Bardzo wszystkim dziękuję i nieśmiało proszę o jeszcze :grin:
-
My też już zagłosowaliśmy
-
głos oddany, ale brakuje nam jeszcze sporo :th_holeinwall:
-
Dla tych co nie zdążą ;)
Będę prosiła o takie samo głosowanie na krakvecie :grin:
-
Prosze o mobilizację i głosowanie na Krakvecie na Fundację Ostatnia Szansa i Schronisko w Boguszycach Małych.
Dla naszej Hany (*) i Malwy
Te zdjęcia to historia Malwy i Bezimiennej (Hany)
One mówią chyba wszystko...
Malwa
(http://img26.imageshack.us/img26/2305/img9358gv4.jpg)
Bezimienna
(http://img96.imageshack.us/img96/7193/bezimiennax.jpg) (http://img96.imageshack.us/i/bezimiennax.jpg/)
A to miejsce skąd zostały zabrane (2009 r.)
http://img134.imageshack.us/img134/765/img7385.jpg
Taki koniec je czekał: (2009 r)
http://img216.imageshack.us/img216/5594/img7401s.jpg
Od marca 2009 Boguszyce są pod zarządem Fundacji Ostatnia Szansa.
Pani Bożena Wahl została odsunięta od opieki nad zwierzakami.
Zdjęcia wykonała Zofia.Sasza (nick Dogomania)
-
Prosze o mobilizację i głosowanie na Krakvecie na Fundację Ostatnia Szansa i Schronisko w Boguszycach Małych.
głosowałam już na dogomani, mogę zagłosować i w krakvecie tylko jak?
zarłożyłam sobie konto w sklepie, ale chyba trzeba się zarejestrować na forum krakvetu? I co dalej?
jakaś mądra inaczej jestem z rana :th_0girl_hysteric:
-
Chyba dopiero od jutra, bo na razie nie ma jeszcze wątku do głosowania
http://www.krakvet.pl/forum/viewforum.php?f=18
Melduję że zagłosowałam już na dogo, a jutro będę głosować na krakvecie :)
-
głosowałam już na dogomani, mogę zagłosować i w krakvecie tylko jak?
Tu link do regulaminu głosowania na KrakVecie:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=16166
-
Zagłosowałam w krakvecie, trochę to było trudne(dla nowicjusza) ale udało się, chyba na razie jestem jedyna :huh:
-
już nie :friends:
-
Ja tez juz zaglosowalam, ojej ale trudno bedzie przebic Radomsko :<
-
Zagłosowałam :grin:
-
Zagłosowałam :th_0girl_dance:
-
(http://img24.imageshack.us/img24/2783/16656048079910863278052.png)
fotka z facebooka ;)
-
Zobaczcie jaka CUDNA !!! Rewelacja :th_0girl_dance: :bravojs0:
(http://photos05.redcart.pl/templates/images/thumb/5018/700/600/pl/0/templates/images/products/5018/d3b1feae507ea5905f9479ebf8381af1.jpg)
A można ją kupić za.... całe 99 zł :th_holeinwall: troszku drogooo.... :<
O tu: http://allegro.pl/show_item.php?item=2950107374
-
świetna koszulka!
ja dziś natknęłam się na taką fotkę :huh:
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/555342_330171433758201_1291681407_n.jpg)
-
Dobranoc :b38:
(http://img203.imageshack.us/img203/7857/wikik.jpg)
-
Dobranoc :emotbern: :emotbern:
(http://img197.imageshack.us/img197/5223/soka18.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/197/soka18.jpg/)
bo my psów nie rozpieszczamy :chytry:
-
(http://images35.fotosik.pl/1777/f4bf9a293c86c038med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dobranoc :)
-
Dobranoc :emotbern: :emotbern:
(http://img197.imageshack.us/img197/5223/soka18.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/197/soka18.jpg/)
bo my psów nie rozpieszczamy :chytry:
Ja przecież widzę, że Krzysztof się tu po prostu przewrócił, a Ty akurat uchwyciłaś ten moment... :naughty:
-
Dobranoc ! :grin:
(http://images7.fotosik.pl/5459/40f010ccdc11bdb0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ech....ależ macie piękne dobranocne obrazki :wub: Takie grzeczne, subtelne i wymuskane :tease: :shy:
U nas nocka wygląda bardziej hardkorowo 8)
(http://img525.imageshack.us/img525/3729/rne093.jpg)
-
Dzień dobry, no jak wstajemy?
(https://lh5.googleusercontent.com/-a5s5TwQp880/UPM0G_pSVKI/AAAAAAAAOKw/Wuk89bru88E/s961/_MG_4909.JPG)
jeszcze troszkę :b38:
(https://lh6.googleusercontent.com/--7x9snM99Hw/UPM0NGeOE2I/AAAAAAAAOLQ/ti9P2lIkoGY/s961/_MG_4919.JPG)
-
Patrzę i patrzę i oczom nie wierzę :huh:
szefowe :terefere:
Ulżyło mi ,jak u nas :grin:
-
Pięknie :wub:
-
Iwona ma już w samochodzie Bertę- śmierdziuszka
i wiezie ją do zaprzyjaźnionego salonu na ostre pranie. :tease2:
My wyjeżdżamy na wizytę przedadopcyjną dla Sońki, a Anna - dla Nikity. :friends:
Pa! :kiss:
-
Szerokiej bezpiecznej drogi dla Wszystkich podrozujących w waznych misjach.
-
szerokiej drogi PASTERZE :th_0girl_witch:
czekamy na dobre wieści :wub:
-
również czekamy na dobre wieści :wub:
-
Ależ pracowity dzionek dla pasterzy :wub:
A my dzisiaj pełen relaks i odpoczynek na nartach :backflip:
-
Ależ pracowity dzionek dla pasterzy :wub:
A my dzisiaj pełen relaks i odpoczynek na nartach :backflip:
Dzisiaj możecie się relaksować bo swoją część odpracowaliście wczoraj ;)
Wczoraj wadery sprawdzili dom dla Loli a nawet ją do niego zawieźli :heartbeat:
-
A u nas w domu od kilku dni nowy przyjaciel, nie jest kudłaty, nie ma nóżek ani łapek, nie sypia z nami w łóżku, ale już wiem, że będziemy przyjaciółmi :giggle:
Dlaczego, bo robi to, co robić trzeba prawie każdego dnia, aby domek wyglądał czysto…., mając w domu trzy koty i dwa psy, które gubią sierść, wnoszą do domu błotko po spacerze, bawią się i śmiecą … dziewczyny domyślacie się, o czym pisze?
Co może poprawić tak nastrój, że nadaje się do wpisu na wątku o ploteczkach?
To mały gadżecik, który uważam, ze każda z nas powinna posiadać
Już domyślacie się o czym pisze – tak, o małym robociku, którym jestem zachwycona, bo przy pomocy pilota sam zamiata, odkurza… Mogę go poganiać, zwracać uwagę, że jeszcze tu widzę okruszek a on… zasuwa aż miło i nie krzywi się, kiedy pokazuje palcem o jeszcze tu i tu nie posprzątałeś. ;)
Fakt, nie zastąpi on odkurzacza i mopa, ale… już po kilku dniach widzę różnicę w domu i oszczędność czasu.
Dziewczyny polecam, zwłaszcza, jeśli macie parkiet, terakotę, bo z dywanami sobie mały nie radzi.
Oto link do cuda, który z nami mieszka
http://www.carneo.com.pl/inteligentny-odkurzacz-carneo-smart-cleaner-610.html (http://www.carneo.com.pl/inteligentny-odkurzacz-carneo-smart-cleaner-610.html)
ps. dla potencjalnie zainteresowanych na allegro można go nabyć taniej ;)
-
świetny, widziałam też kiedyś taką kosiarkę do trawy :grin:
Agnieszka zazdraszczam :wub:
-
Kupię, jak będzie miał funkcję ostrzeliwania gumowymi kulami. Tak , to bieduś jest u mnie w domu bez szans :grin:
-
:giggle:
Murko a kto takim zapalonym fanem odkurzaczy jest u Was?
-
Bosko!!! To by było lepsze od kina! :laugh: :laugh:
-
Bosko!!! To by było lepsze od kina! :laugh: :laugh:
Bliźniaki byłyby wniebowzięte :giggle:
-
Fanami odkurzaczy u mnie są cztery koty i Brunon, a Murka natychmiast się o niego potknie i w roztargnieniu na nim siądzie: założę się, że urządzeniu nie uda się zwiać :giggle:
-
Oj marzy mi się taki cudo i póki co zostaje w sferze marzeń :<
A daje radę z kudłami zgrupowanymi w katach?
-
Asiu, jak na razie daje radę, bo uruchamiam go codziennie (dojeżdża do brzegów ścian i nie wali w nie jak niektóre modele), czyli niedopuszczam do masakry jaka czasem u mnie bywała, kiedy nie odkurzałam co drugi dzień :th_holeinwall:. Mógłby jeszcze po schodach chodzić a wtedy to już zupełny luzik do soboty, kiedy wyjmę odkurzacz ;)
Koty go nie kochają, Maks od razu wskakuje na kanapę, a Lenka chowa się za schodami :giggle:
-
Dzień dobry, no jak wstajemy?
(https://lh5.googleusercontent.com/-a5s5TwQp880/UPM0G_pSVKI/AAAAAAAAOKw/Wuk89bru88E/s961/_MG_4909.JPG)
jeszcze troszkę :b38:
(https://lh6.googleusercontent.com/--7x9snM99Hw/UPM0NGeOE2I/AAAAAAAAOLQ/ti9P2lIkoGY/s961/_MG_4919.JPG)
boskie!!!!
-
"Słodkie kuleczki, maleństwa ... bardzo przyjazne psy ...." 8)
http://www.fakt.pl/Bernenski-pies-pasterski-i-11-szczeniakow-,artykuly,194606,1.html
-
Polecam poczytać (tak na wszelki wypadek)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=582.msg52211#msg52211
-
tak dla relaksu... tęsknię za latem i nie tylko :wub:
(http://niefart.pl/media/cache/d1/74/d174550a97e49aab528b155bdcd05400.jpg)
-
W śnieżny, zimowy dzionek zapraszam na kawkę i małe co nie co :th_0girlcupcake:
(http://img707.imageshack.us/img707/9619/12605780tiramisuzkwiate.jpg)
i życzę Miłego Dnia ;)
-
kawę baaardzo chętnie :friends:
ciastka nie tknę :wub:
w ramach nadchodzącej wiosny (dziś rano - 16 stopni 8) )
zakupię sobie wagę łazienkową ( fajnie gdyby tylko to wystarczyło do pozbycia się dodatkowej warstwy izolacyjnej :wub:)
rozmyślam nad dietą :th_connieswatfly:
-
kawę baaardzo chętnie :friends:
ciastka nie tknę :wub:
rozmyślam nad dietą :th_connieswatfly:
Ani@ jak będziesz miała dietę cud to ja też bardzo chętnie skorzystam ;)
-
oto dieta cud ;)
(http://img521.imageshack.us/img521/7811/dietacud.jpg)
-
Tak i do tego ogromniaste lody /słyszałam ,że lody nie tuczą bo jemy zimne i organizm zużywa energię na wyrównanie temperatury/.
Oj macie problem z schudnięciem a ja bym chciała tak 2-3 kg przytyć / zjechałam na 62 kg przy 174 wzrostu,znowu spodnie na szelkach./
-
kajetan Ty to raczej taki model co nie tyje :gwizdze:
to prawda lody spalają kalorie ale trzeba pamiętać:
- by nie było ich dużo (max 2 kulki na podwieczorek)
- i żeby nie miały za dużo cukru
czyli odpadają wszystkie smakowe i kolorowe zostają waniliowe :tease2:
odpadają również sorbety ze względu na dużą ilość cukru.
-
A ja proszę o głosy na Nikusia :th_holeinwall:
http://psiaterapia.demo.competizer.com/PsieWybory/view/d03q/Usmiechniety_Nikon/src:user
-
wykonane !!! i udostępione
-
też zagłosowałam i jeszcze udostępniłam na facebooku (choć słaba jestem w te klocki)
-
i głos od nas! :)
-
I od nas tez :)
-
głos oddany
-
my również
-
Zagłosowane :friends: :tease:
-
już zagłosowano :friends:
-
Zagłosowałam :th_0girl_dance: Ja w ramach walki z nadmiarem kiogramów jestem umówiona do dietetyka 8) Stwierdziłam, że sama sobie z tym nie poradzę :shy:
-
Poszło... :th_0girl_witch:
-
Pięknie dziękuję za wszystkie głosy :th_0girl_curtsey:
:friends:
-
Kajetan wzrost ten sam, tylko 10 kg mniej :tease: i marzy mi sie jakieś 5 przybrać ;) Chętnie przyjmę :wub:
Nikonoowata, oczywiście zagłosowane ;)
-
Klik, klik - poszlo:)
-
Nikon :kiss:
Dziś przy - 18 stopniach mrozu nasze autko powiedziało: NIE jadę! :gwizdze:
Zaliczyłam marszobieg z czwórką dzieci do szkoły, całe szczęście nie jest baaardzo daleko 8)
Waga łazienkowa jeszcze nie nabyta więc wciąż błoga nieświadomość mi towarzyszy :tease:
Wsparcie dietetyka to super sprawa! Z rozmów we znajomymi wiem jak jest to pomocne.
Trzymam kciuki za nasze "postanowienia noworoczne" ;)
-
Psia stołówka :grin:
(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/184710_487037427998035_1059607214_n.jpg)
-
pomysłowa ta stołówka ;)
-
Strasznie dawno nie dawalismy znaku z naszej prawie odciętej od świata śnieżnej krainie (pod oknem mam zaspy sniegu do wysokości parapetu :crazy:, mam juz dość tej zimy, tym bardziej, ze jako że to pierwsza zima na wsi ciągle mamy jakieś przygody (stawiany komin przy - 10, każdorazowo wychłodzony dom po całym dniu w mieście, osatanio mielismy 5 stponi w domu) dlatego ja chcę wiosny!!
Oczywiscie psiuty, też nie daja się nudzić, 2 tygodnie temu Aido wrócił z podwórka z wbitym gwoździem w przednia łapę (nie wiem skąd się znalazł gwóźdź, w 40 cm śniegu), ja oczywiście bez auta sama w domu :th_dash1:, chwała że mamy weterynarza, który dojeżdża do domu. I taki sposobem miałam "operację " na dywanie w kuchni, bo Aido miał go wyjmowanego pod narkozą. Jak wyzdrowiał białas, to teraz Vector ma zastrzał przy paznokciu tylnej łapy, wyglada strasznie, ropa, opuchlizna. Niestety ja jeszcze nie dostrzegam by się gioło, pomimo antabiotyku i widłaka. Pilnowanie 24h na dobę i Vectora i Aido, który jako "biały kitel" chce go leczyć. Może ktoś z Was walczył z zastrzałam u psiuta i może podzielic się ze mną doświadczeniem?
Ja nadal po wypadku jestem na zwolnieniu, nie sadziłam ze tak długo będzie to trwało, i nadal trafiaja się dni bardzo ciężkie. Do tego dochodzi probleme z przełamaniem się do jazdy samochodem, więc tylko wiosna może mnie uratować :zla:
Ale jest jeden dobry aspekt zwolnienia, po raz pierwszy od wielu lat udało mi się złapać parę kg i zaczynam juz przypominać ludzika a nie anorektyczkę :th_cooking:
Pomimo -15 za oknema ale jednak ze słońcem zagladającym w okno życzę miłego weekendu i odpoczynku :naughty:
-
Pilnowanie 24h na dobę i Vectora i Aido, który jako "biały kitel" chce go leczyć. Może ktoś z Was walczył z zastrzałam u psiuta i może podzielic się ze mną doświadczeniem?
Polecam babciną metodę. Moczenie w bardzo ciepłym, mocnym wywarze ze skrzypu. Sprawdzone na sobie, działa. ;)
-
Pewnie znacie, ale warto sobie przypomnieć :lmao:
12 sierpnia.
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pęknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.
14 października
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.
11 listopada.
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, że wreszcie zacznie padać śnieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetna bitwę śnieżną (wygrałem) a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Bieszczady.
12 grudnia.
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn!
25 grudnia
Wesołych kwiatekonych Świat! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo.
27 grudnia
Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtają nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb.
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi.
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach.
Z pozdrowieniami dla 4mala ;)
-
Pozdrowienia z Bieszczad :terefere: :grin:
-
Camara, po raz kolejny doprowadzilas mnie do lez - tym razem ze śmiechu :emotbern:. Rodzinka przerwala oglądanie skoków, a psy w dziwny sposób zerkaly na mnie, gdy ryczałam ze śmiechu. SUPER!!! :laugh:
-
Pozdrowienia z Bieszczad :terefere: :grin:
i co macie dużo śniegu ;)
-
Tak w ogolę, to nie tylko w Bieszczadach tyle śniegu. Wczoraj zaliczalam 25 minut odsniezania, po czym biegiem do piekarnika obrocic mięso i z powrotem do Łopaty. I tak przez jakieś dwie i pol godziny :th_dash1:
-
Nie ma tego złego co by na dobre... :grin: mięsko potem musiało smakować wyśmienicie. :th_0girlcupcake:
-
:th_cooking: Pychotka :th_0girl_dance:
-
Pilnowanie 24h na dobę i Vectora i Aido, który jako "biały kitel" chce go leczyć. Może ktoś z Was walczył z zastrzałam u psiuta i może podzielic się ze mną doświadczeniem?
Polecam babciną metodę. Moczenie w bardzo ciepłym, mocnym wywarze ze skrzypu. Sprawdzone na sobie, działa. ;)
A mogę poprosić o jakąś dokładniejszą instrukcję, jaki to mam być skrzyp (suszony, jakiś z herbatki ?) My z domowych sposobów znamy i stosujemy tylko widłaka (w formie takiego pyłku, pudru)
Camara, dziękuję za "opowieśc" czasami tak właśnie się czuję ale nie zamierzam się poddać tylko przetrwać choć bywa ciężko i chwilami mam już tak serdecznie dosyć tej zimy. A obawiam się, że do nas odwilż nie zdąży dojść by zmiana była zauważalna i znowu nas zmrozi :th_dash1:. I tak dzień w dzień odśnieżanie po ok 2,5 h czasem mam wrażenie że Polska pogoda nas się nie tyczy tylko Białoruska :crazy: Jak pomyślę, że jeszcze kalendarzowo przed nami 2 miesiace zimy to ręce mi opadają ale z drugiej strony już miesiąc za nami 8)
Miłego dnia :grin:
-
W zimowy śnieżny poranek zapraszam na gorącą czekoladę
(http://img708.imageshack.us/img708/9287/goracaczekolada4.jpg)
i życzę miłego początku tygodnia ;)
-
kawa!!!! i dużo mleka!!!! :friends:
u nas odwilż :th_0girl_dance: choć do końca nie ma co skakać z radości bo wtedy zalewa nam piwnicę
i część rzeczy, które musimy tam trzymać :tease2:
Po kolejnym weekendzie stwierdzam, że nie są one stworzone do wypoczynku 8)
w poniedziałek zwykle jestem bardziej zmęczona niż w piątek :tease:
4mala trzymaj się i niedawaj jak chcesz poczytać coś dla pokrzepienia to polecam:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?118251-Ziewnik-malkowej-niebudowy&highlight=niebudowy
nawet burzenie komina w zimowej aurze mozna zobaczyć na filmiku :naughty:
-
Zagłosowałam :th_0girl_dance: Ja w ramach walki z nadmiarem kiogramów jestem umówiona do dietetyka 8) Stwierdziłam, że sama sobie z tym nie poradzę :shy:
A ja umówiłam się z Maltą ona 10 kg przybiera ja tracę, żeby nic w przyrodzie nie zginęło :cheesy:
-
Przepraszam wszystkich , którym wczoraj coś obiecałam, szczególnie Camarę... :th_holeinwall:
Po spotkaniu "Podaj łapę!" zabalowaliśmy z Kitek i Millą do późna. :nerd:
Psy, koty i dzieci też spędzały czas intensywnie. :th_0girl_dance:
Było super! Podobno przy okazji mieliśmy jakąś rocznicę. :gwizdze:
-
[quote author=Ani@ link
4mala trzymaj się i niedawaj jak chcesz poczytać coś dla pokrzepienia to polecam:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?118251-Ziewnik-malkowej-niebudowy&highlight=niebudowy
nawet burzenie komina w zimowej aurze mozna zobaczyć na filmiku :naughty:
Ani@, dzięki przeczytałam od deski do deski i chyba się pocieszyłam (co prawda u nas była adaptacja dołu a przebudowa poddasza ze zmianą dachu czeka nas na wiosnę). Ja co prawda też postanowiłam spisywać swoje "przygody" ale puki co nie publicznie 8)
Patrząc na widok za oknem, czyli sterty śniegu, marzę o pięknej pogodzie i jakiś spotkaniu (Elza, to tak z zazdrosci Waszego spotkania ;))
Miłego dnia
-
czyli...... aby do wiosny :friends:
z gorącą kawą oczywiście ;)
(http://img708.imageshack.us/img708/9287/goracaczekolada4.jpg)
rocznica przebalowana czyli zaliczona :grin:
-
Przepraszam wszystkich , którym wczoraj coś obiecałam, szczególnie Camarę... :th_holeinwall:
Po spotkaniu "Podaj łapę!" zabalowaliśmy z Kitek i Millą do późna. :nerd:
Psy, koty i dzieci też spędzały czas intensywnie. :th_0girl_dance:
Było super! Podobno przy okazji mieliśmy jakąś rocznicę. :gwizdze:
Ja obstawiam roczek D'Arcy-ego u Kitka :th_holeinwall:
-
Najważniejsze to sprzątnąć po swoim pupilu :naughty:
bez względu na rozmiar :giggle:
http://www.youtube.com/watch?v=GO2N40epBW8
-
Przepraszam wszystkich , którym wczoraj coś obiecałam, szczególnie Camarę... :th_holeinwall:
Po spotkaniu "Podaj łapę!" zabalowaliśmy z Kitek i Millą do późna. :nerd:
Psy, koty i dzieci też spędzały czas intensywnie. :th_0girl_dance:
Było super! Podobno przy okazji mieliśmy jakąś rocznicę. :gwizdze:
Ja obstawiam roczek D'Arcy-ego u Kitka :th_holeinwall:
BINGO !!! :backflip: :backflip: :backflip:
Issa to ma nosa... :gwizdze: :tease:
Tak jest !! Dokładnie rok temu 28 stycznia pojechałam do Milicza do Eli :heartbeat: po mojego cudownego Darsinka :wub: :heartbeat:
Wczoraj wróciliśmy po równym roku.... a co było dalej... :tease: troszkę cierpliwości ;)
relacja wieczorkiem w galerii Darsinka i Dorinnki :friends:
-
Przepraszam wszystkich , którym wczoraj coś obiecałam, ...
Po spotkaniu "Podaj łapę!" zabalowaliśmy z Kitek i Millą do późna. :nerd:
Psy, koty i dzieci też spędzały czas intensywnie. :th_0girl_dance:...
Taaa.. 8) spotkanie "Podaj łapę!" z tego roku już się odbywają a z tamtego jeszcze nie opisane :gwizdze:
a klony na wakacjach :tease:
-
JS- a po cholere mi samiec...?????????? Żebym musiała całe życie utrzymywać psa który może przyda mi się raz na 10 lat...??? Dla mnie hodowla to krycia różnymi psami z różnych linii w różnych krajach. Więc po co mi samiec w domu. Życie sobie utrudniać, skoro jest tyle pięknych psów w Polsce i w Europie.
__________________
Nowofundlandy i Konie
www.nowofundland.net
Ponieważ kilkoro z nas ma niufy, a być może inni noszą się z zamiarem kupna szczenięcia tej pięknej i mądrej rasy pozwoliłam sobie zamieścić wypowiedź właścicielki hodowli Viva Zabajka z forum nowofundlanda na molosach.
Teraz już wiemy po co Pani P. są psy.
-
Co prawda wiedziałam, że to dość dziwne, że chcę mieć psa, a nie sukę.
Suki są podobno bardziej 'rodzinne', bardziej 'czułe', bardziej 'w ogóle'...
Mimo to wbrew płci, uważam Rediego za nader inteligentne, oddane i wrażliwe stworzenie.
Nie wiedziałam tylko, że to była taka infantylna, ograniczona, bezużyteczna ... hmmm ... kretyńska decyzja.
Jako nader oziębła i pruderyjna baba - kopulowanie (tym bardziej zwierząt) mało mnie zachwyca - niestety.
Więc może nawet i kretynizm w tej dziedzinie znieść się da - jakoś.
Niestety niektórym hodowcom wydaje się, że wymaganie od nich wrażliwości i miłość do zwierząt, jest tak samo absurdalne, jak stwierdzenie, że prezes firmy powinien być przystojny...
-
Coraz częściej się zdarza, że psy znalezione w lasach, przy ruchliwych drogach, czy w budynkach przeznaczonych do rozbiórki (gdzie zamknięto je na pewną śmierć), to psy rodowodowe. No bo "po cholerę utrzymywać psa", który "nie ma wzięcia" jako reproduktor, lub sukę, która już nie rodzi, skoro w Europie jest ciągle tyle pięknych i całkiem nowych, jeszcze nie używanych psów. No to Viva! :drunk: za - już nawet nie za miłość do zwierząt - ale zwykłą ludzką przyzwoitość.
-
Nie wiem czy to jakaś pełnia, czy inna cholera?
Ale ja mam dziś bezsenność w sieci :th_dash1:
To straszne. Chociaż jestem o krok od 'pokumania', o co chodzi w FB... :fool:
Za przyzwoitość chętnie wypiję - stała się strasznie deficytowym towarem w XXI wieku :drunk:
-
A u mnie był ostatnio hydraulik i patrzy na Maltę, że taka nieufna więc zaczeliśmy rozmawiać o psach. Ja mu tu opowiadam o pseudo, w jakich warunkach i jak traktują czego przykład ma naoczny przed sobą, a Pan przytakuje coś tam zajmuje się hydrauliką i zaczyna mi opowiadać jak to on ma Onki. Ja mu na to, że uwielbiam Onki, tyle że przy dzieciach to raczej wolałam Berna i takie tam rozmowy. Pan opowiada że pies nie ma prawa zrobić krzywdy dziecku, jego są w kojcu i tylko na noc spuszczane, a dzieciaki robią z nimi co chcą (to sobie pomyślałam do czasu, bo nie jestem pewna czy ten kojcowy pies wie że nie ma prawa) Po kilku minutach Pan mówi, że ma psa właśnie kupił sunię i za jakiś czas będzie miał szczeniaki więc jakbym chciała to telefon mam. A teraz tak trudno kupić psa. A ja na to naiwna - Jak to trudno kupić psa? No tak mówi hydraulik, przez tą ustawę niby nadal są na bazarach ale trzeba się trochę nachodzić i zamiast normalnie, to z bagażnika kupować, ale psom tam niczego nie brakuje zawsze miskę z wodą mają. Ręce mi opadły i na co moje opowieści o losie Malty, jak one w bagażniku miskę z wodą mają i źle im nie jest, a ja właśnie opowiadam pseuduchowi o pseudo :th_dash1:
-
Korba witaj w klubie :naughty:
pewnie nie raz jeszcze naopowiadasz się o pseudo :friends:
do niektórych dotrze do niektórych niestety nie
ale myślę, że zawsze warto
-
kawa będzie gorąca dzisiaj cały dzień :grin:
(http://www.frankherbert.pl/data/gfx/pictures/medium/5/8/8285_3.jpg)
-
dziękujemy za kawkę :heartbeat:
przydałby się obcokrajowy sposób na pluchę ,poślizgi i spadajacy z dachów śnieg...brrr 8)
-
Moje zdjęcie jesieni bierze udział w lokalnym konkursie - dzisiaj ostatni dzień oddawania głosów jeśli ktoś miał by ochotę wesprzeć, proszę o głosy na zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
Dziękuję Korina
ps. trzeba kliknąć w kółko przy zdjęciu i potem na dole pod wszytskimi zdjęciami "zagłosuj"
-
Głos oddany ;)
-
Głos oddany :th_0girl_dance:
-
Gdzie nasze Krakusy?
Do pooglądania przy popołudniowej kawie:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/jak-zmienil-sie-krakow-nowe-zdjecia,1,5406908,region-wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/jak-zmienil-sie-krakow-nowe-zdjecia,1,5406908,region-wiadomosc.html)
Tylko poruszajcie suwakiem
-
Glos oddany!
-
proszę o głosy na zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
No i jesteś w ścisłej czołówce :kiss:
-
proszę o głosy na zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
No i jesteś w ścisłej czołówce :kiss:
Całkiem słusznie zresztą :bravojs0:
Ale jak wygrasz, to poprosimy o regularne fotorelacje z życia Malty ;)
-
proszę o głosy na zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
No i jesteś w ścisłej czołówce :kiss:
Całkiem słusznie zresztą :bravojs0:
Ale jak wygrasz, to poprosimy o regularne fotorelacje z życia Malty ;)
Dziękuję i jestem jak najbardziej za fotorelacjami tylko modelka krępuje się obiektywu :cheesy:
-
głos oddany ;)
-
Ja też kliknęłam ;)
-
Korina musisz wygrać bo ono tzn. Twoje zdjęcie JEST NAJLEPSZE ! :th_0girl_dance: :wub: :bravojs0:
(http://www.jesienne.lomianki.info/002.jpg)
-
Też tak uważamy i oddaliśmy głos
-
Dla mnie piękna jesienna zaduma ... oczywiście glos oddany.
-
mówisz - masz! głos oddany
zdjęcie piękne!
-
ja też oddałam głos. Piękne fotki
-
Gdzie nasze Krakusy?
Do pooglądania przy popołudniowej kawie:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/jak-zmienil-sie-krakow-nowe-zdjecia,1,5406908,region-wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/jak-zmienil-sie-krakow-nowe-zdjecia,1,5406908,region-wiadomosc.html)
Tylko poruszajcie suwakiem
i co ja mam Ci powiedzieć?
chyba tylko to, że nie mogę patrzeć jak zabijają moje miasto
-
Camara, ty tak nie narzekaj, bo nieładnie 8)
W tych rejonach Polski, w których ja mieszkam - po wojnie rozbierali całe kamienice, bo cegieł w stolicy brakowało.
Popatrzcie, co zrobili ze Szczecinem - nie mamy ratusza, nie mamy starówki, ostało się naprawdę niewiele...
-
klik, klik kuz jest :grin:
-
Bardzo, bardzo dziękuję za oddawanie głosów i miłe słowa :hi: jestem wśród pasterzy od niedawna a już czuję się jak wśród najlepszych przyjaciół. Z tego co widzę zajęłam 2 miejsce. Ale nie to jest najważniejsze, chociaż też cieszy :backflip:, najbardziej cieszę się z takiej mobilizacji i zdanego na 5 egzaminu znajomych i przyjaciół. Dziękuję :heartbeat:
ps.
W przyszłym roku zrobię fotkę z Maltą i zajmiemy pierwsze miejsce bankowo :cheesy:
-
Jeszcze można głosować, chyba pomylili się z ilością dni stycznia więc jakby ktoś mógł jeszcze kliknąć zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
-
Jeszcze można głosować, chyba pomylili się z ilością dni stycznia więc jakby ktoś mógł jeszcze kliknąć zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
"Jeżeli jedna z fotografii szczególnie przypadła Ci do gustu,
proponujemy wyzbyć się wszelkich oporów i głosować codziennie :)
lub zaprosić do głosowania znajomych, rodzinę..."
Z tego wynika, że dziś można głosować jeszcze raz... ;)
-
My też klikamy ;)
A fotka jest naprawdę klimatyczna :wub:
-
Jeszcze można głosować, chyba pomylili się z ilością dni stycznia więc jakby ktoś mógł jeszcze kliknąć zdjęcie nr 2
http://www.jesienne.lomianki.info/
"Jeżeli jedna z fotografii szczególnie przypadła Ci do gustu,
proponujemy wyzbyć się wszelkich oporów i głosować codziennie :)
lub zaprosić do głosowania znajomych, rodzinę..."
Z tego wynika, że dziś można głosować jeszcze raz... ;)
Tak głosować można było codziennie tyle że do 30 stycznia ale chyba chodziło im o koniec stycznia bo dzisiaj jeszcze głosy liczą, więc szansa jest
-
(http://img502.imageshack.us/img502/3596/kawacynamonowa1.jpg)
zapraszam na kawę cynamonową ;)
Miłego dnia!
-
No to głosujemy jeszcze raz :friends:
-
Ja już to zrobiłam rano. :th_0girl_dance:
-
Ja już to zrobiłam rano. :th_0girl_dance:
Ja byłam praworządna jak było napisane do 30 to głosowałam do 30 :naughty:
-
A ja też kliknęłam ponownie ;)
-
Ja też ;)
-
Bardzo Wszystkim dziękuję za głosy.
Przez to całe głosowanie zapomniałam napisać, że mam w domu ZŁODZIEJA. A było tak. Mąż wieczorem wystawił rosołek na taras (z powodu zapchanej lodówki) i ja następnego dnia biorę ten garnek stawiam na kuchence i wszystko niby gra, nic nie wskazuje na ślady zbrodni.... do czasu gdy zdziwiona szukam w rosole mięska, pokaźnego kurczaka co by synusiowi podać z zupką. No nic myślę sobie może mąż wyjął i wsadził osobno do lodówki, ale nie widzę nigdzie, więc za telefon do męża no i :< straszna prawda wyszła na jaw mięsko było w garnku, garnek przykryty przykrywką uchwytem do góry, kiedy ja brałam garnek był też przykryty tyle że uchwytem do dołu. Wszelkie ślady zbrodni starte brak łapek i dwie miny niewiniątek. Więc zastosowałam odpowiedzialność zbiorową (kolacji nie dostały oba)
Tak naprawdę to srasznie się bałam żeby ten kurczak tzn kości, któremuś nie zaszkodził.
Ale jakie sprytne nawet przykrywkę zamknęły i warzywka zostawiły. :cheesy:
-
Nieźle współpracują te gagatki :laugh:
-
Kochane cwaniaki :kiss:
A warzywka zostawiły, żebyś mogła sałatkę zrobić, widzisz jakie starowne, pomyślały i o was :cheesy:
-
Przy zwierzakach człowiek robi się bardziej przewidujący i co tu ukrywać porządnieje 8) Szczególnie jeśli chodzi o sprzątanie jedzenia :gwizdze: Moja kota potrafi wyławiać skrzydełka z rosołku stojącego na gazówce :terefere: :terefere: Psy są porządne jak na razie ;)
A u nas "wiosna panie sierżancie". + 7 stopni, piękne słoneczko i zielone pola :th_0girl_dance: - tylko wieje jak w kieleckim :naughty: Trikolorki szczęśliwe, że po spacerku mogły jeszcze poleżakować na tarasie :emotbern: i pobrykać po ogrodzie.
-
.....a jutro jadę na terapię..... najpierw pobiorą mi krew a po 8 godzinach będą wstrzykiwać w staw biodrowy :crazy: Mam być dzielna ...... jak będę grzeczna, to może nie podadzą mi tzw. głupiego jasia....
Baja
Jutro trzymamy kciuki za Bajeczkę :friends:
-
Shira jeśli idzie o wyjadanie jest specjalistką, potrafi ze stołu zrzucić duży garnek pełen bigosu, tak by ten spadł na podłogę dnem do dołu, a potem wyjeść prawie wszystko, by na koniec oblizać sie ze smakiem...
Pogoda jest paskudna...
Ze spaceru wróciłam z butami mokrymi po kostki... :<
Majka na wodę i topniejący śnieg patrzy z prawdziwym obrzydzeniem. Shira idzie tylko dlatego, ze musi. Jedyny szczęśliwy to Baton, jemu nic nie przeszkadza... ;)
-
Dzięki za trzymanie kciuków za naszą Bajeczkę. Wieczorem napiszę, jak poszło ;)
W ten zimny deszczowy piątek życzę miłego dnia ;)
-
My też dołączamy się do życzeń
Amor i reszta załogi :friends:
-
Właśnie w ten pochmurny, szary dzień czytam gazetkę Pies nr lutowy i artykuł Berneński pies pasterski -stabilny jak frank :cheesy:
-
Właśnie w ten pochmurny, szary dzień czytam gazetkę Pies nr lutowy i artykuł Berneński pies pasterski -stabilny jak frank :cheesy:
Łukasz już 30.01 kupił gazetę Przyjaciel Pies :th_0girl_dance: przeczytał i jak wróciłam do domu to miałam wykład o berneńczykach ;)
-
Kiedy za oknem noc ponura
nie ma nic lepszego, jak się poprzytulać :kiss:
(http://img11.imageshack.us/img11/9900/sdc13193.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/11/sdc13193.jpg/)
-
Rudzielce są jak syjamskie rodzeństwo :kiss:
-
:cheesy: Piękne są te maluchy! Mają cudne uszy i brody. Czy rzeczywiście łączą je więzy krwi? ;)
-
O rany :huh: bliżniaki :naughty: piękne są :wub:
-
Oczywiście łączą je więzy krwi ( z pominięciem uszu :giggle: ) :terefere:
-
Uwaga nadal mozna glosowac na zdjęcie nr 2
Głosowanie trwa do 10 lutego 2013 roku.
-
Uwaga nadal mozna glosowac na zdjęcie nr 2
Głosowanie trwa do 10 lutego 2013 roku.
no to codziennie głosujmy na zdjęcie nr 2 :bravojs0:
http://www.jesienne.lomianki.info/
-
Zamiast uzupełniać wątki :tease2: zrobiłam dziś pierwsze w życiu muffinki. :th_0girl_dance:
Kto zna mnie bliżej wie, że to jak wejście na K2. :cheesy:
(http://images7.fotosik.pl/5674/17554724ec24f08e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jutro je przyozdobimy jak należy. :grin:
-
:bravojs0:
-
Brawo Elu :bravojs0:
-
Wow :huh:
Najpierw zupa, teraz muffinki... :naughty:
-
Życzymy smacznego podwieczorku :th_0girlcupcake:
-
Uwaga nadal mozna glosowac na zdjęcie nr 2
Głosowanie trwa do 10 lutego 2013 roku.
no to codziennie głosujmy na zdjęcie nr 2 :bravojs0:
http://www.jesienne.lomianki.info/
Niestety z jednego komputera można oddać głos tylko raz,po kolejnym głosowaniu pojawia się komunikat :UWAGA!!! Z tego komputera głos już został oddany :(
Poproś o oddanie głosu sąsiada, rodzinę, znajomych...
-
Niestety z jednego komputera można oddać głos tylko raz,po kolejnym głosowaniu pojawia się komunikat :UWAGA!!! Z tego komputera głos już został oddany :(
Poproś o oddanie głosu sąsiada, rodzinę, znajomych...
Z jednego komputera można głosować raz dziennie, za to codziennie ;) aż do konca konkursu
-
My też oddaliśmy głos na zdjęcie nr 2 ....
pozdrawiamy i życzymy miłego popołudnia ;)
-
ja też zagłosowałam :-)
-
BAAAAAARDZO DZIĘKUJĘ, chociaż nie powiem że zdenerwowała mnie zmiana zasad w trakcie trwania konkursu.
Zwracam się do Was jeśli można jeszcze z jedną prywatną prośbą (tak to jest dadzą palec to się chce całą rekę :giggle:) niedługo ruszamy z koleżanką ze stronką na której będzie blog o tematyce dziecięcej, trochę jak tv śniadaniowa tematy lekkie i przyjemne mają się na nim przeplatać z poważnymi, tam ruszam i z moją działalnością fotografa dziecięcego i sklepikiem z gadżetami do wnętrz dziecięcych i sesji foto - jak już ruszymy to się pochwalę. Ale teraz potrzebuję kilku zdjęc, których u Was nie brakuje pokazujących cudne życie dzieciaczków i psów. Dzieci śpiące z psami lub na nich :cheesy:, bawiące się z psiakami lub psiaki pilnujące śpiących dzieci. Napisałam przewrotny artykuł o tym jak to właściwie mając dziecko nigdy nie jest dobry czas na wzięcie pod swój dach psa (oczywiście zakończenie jest inne) i potrzebuję do ilustracji takich fotek. Oczywiście napiszę że są to zdjęcia udostępnione dzięki życzliwości Fundacji Pasterze i wszelkie prawa.....
Z góry dziękuję Korina
-
Niestety z jednego komputera można oddać głos tylko raz,po kolejnym głosowaniu pojawia się komunikat :UWAGA!!! Z tego komputera głos już został oddany :(
Poproś o oddanie głosu sąsiada, rodzinę, znajomych...
Z jednego komputera można głosować raz dziennie, za to codziennie ;) aż do konca konkursu
Na moim kompie wyświetla się komunikat, że z tego komputera głos został oddany, dodam, że dziś na pewno z mojego kompa nikt głosu nie oddawał ,a komunikat się wyświetlił :<
Dziwi mnie to, bo wyżej faktycznie jest napisane że można głosować codziennie :fool:
-
(http://img705.imageshack.us/img705/7779/20130204114131.jpg)
Czy tylko ja tak mam? :<
-
U mnie od kilku dni jest tak samo.Coś nie "tak" z regulaminem tego konkursu.
-
Może u nich doba konczy sie o innej godzinie, sprawdze po pracy (wczoraj glosowałam zobacze czy dzis dam rade)
-
"Czy tylko ja tak mam?" :<
A mnie się udało oddać teraz głos a głosowałam wcześniej kilka razy, również w lutym.
-
My również oddaliśmy głos dziś i wczoraj z jednego komputera :wub:
-
Moze maja rozpoznawanie komputerow po adresie IP. Reneczek4 ty masz staly adres IP nie zmienny. Ktos jak ma dynamicznie przydzielany adres IP cos dziennie moze miec inny.
-
Ja ze swojego komputera głosuję codziennie. Nawet dziękują mi za oddanie głosu :cheesy: A mój mąż ma dokładnie taki sam problem jak Ty. Zagłosował tylko raz kilka dni temu. Teraz kiedy próbuje wysłać swój głos, wyświetla mu się komunikat "Z tego komputera głos już został oddany :("
-
BAAAAAARDZO DZIĘKUJĘ, chociaż nie powiem że zdenerwowała mnie zmiana zasad w trakcie trwania konkursu.
Zwracam się do Was jeśli można jeszcze z jedną prywatną prośbą (tak to jest dadzą palec to się chce całą rekę :giggle:) niedługo ruszamy z koleżanką ze stronką na której będzie blog o tematyce dziecięcej, trochę jak tv śniadaniowa tematy lekkie i przyjemne mają się na nim przeplatać z poważnymi, tam ruszam i z moją działalnością fotografa dziecięcego i sklepikiem z gadżetami do wnętrz dziecięcych i sesji foto - jak już ruszymy to się pochwalę. Ale teraz potrzebuję kilku zdjęc, których u Was nie brakuje pokazujących cudne życie dzieciaczków i psów. Dzieci śpiące z psami lub na nich :cheesy:, bawiące się z psiakami lub psiaki pilnujące śpiących dzieci. Napisałam przewrotny artykuł o tym jak to właściwie mając dziecko nigdy nie jest dobry czas na wzięcie pod swój dach psa (oczywiście zakończenie jest inne) i potrzebuję do ilustracji takich fotek. Oczywiście napiszę że są to zdjęcia udostępnione dzięki życzliwości Fundacji Pasterze i wszelkie prawa.....
Z góry dziękuję Korina
Może coś się przyda z galerii naszej Dory:
Bardzo przepraszam, ale mój najdroższy TZ nie wyraził zgody na udostępnienie zdjęć jego kochanej księżniczki ( a nawet obu), więc wycofuję swoją propozycję i usuwam zdjęcia.
-
Moja ulubienica Dora w roli opiekunki jest nie zastąpiona :friends:
-
Uważam, że żadne zdjęcie z naszego Forum, nie powinno znaleźć się w żadnym innym miejscu w internecie.
-
Uważam, że żadne zdjęcie z naszego Forum, nie powinno znaleźć się w żadnym innym miejscu w internecie.
Nie bardzo rozumiem :< ale szanuję
-
Dora cudowna :heartbeat: ale jeśli Elza się nie zgadza nie wykorzystam, niestety z moją Maltą takie zdjęcia są jeszcze niemożliwe :'(
-
Może kawy komuś ;)
(http://img594.imageshack.us/img594/539/images1xj.jpg)
miałam pracowity poranek z MKarmel :friends: teraz czas na kawę :th_0girl_dance:
Miłego dnia !
-
To ja Wam 'wygadam' co robiły Issa i MKarmel w nocy!
Polowały na jakiegoś średniego rudzielca, oczywiście w celach pomocowych. :naughty:
Akcja zakończyła się sukcesem. :th_0girl_dance:
-
Nie bardzo rozumiem :< ale szanuję
Cały rok zajęci byliśmy bardzo nieprzyjemnymi, obciążającymi sprawami. Przestudiuj w miarę możliwości.
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=905.0
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=784.0
Kontakt z dobrymi prawnikami dużo nam wyjaśnił, a jeszcze więcej nauczył.
Dlatego nie możemy robić wyjątków.
-
TZ, który nie wyraził zgody na udostępnienie zdjęć to Mądry Gość , szacunek :hi:
Przepraszam, że będę brutalna: Korba czy pomyślałaś kiedyś kto i do czego może wykorzystać te "słodkie" zdjęcia?
-
A u nas na pokładzie nowy, młody wielki, kompletnie niewychowany berneńczyk z ADHD :tease2:
Trochę niebezpieczny, wskoczy na człowieka, przewróci i ..zaliże na śmierć :naughty:
Energia niespożyta, mięśnie jak u kulturysty dwóch facetów nie da mu rady.
troche ciemno na zdjęcia :th_holeinwall:
ale cos tam sie udało
(http://img32.imageshack.us/img32/6643/img0113ja.jpg) (http://img32.imageshack.us/i/img0113ja.jpg/)
z przymrużeniem oka ;)
(http://img10.imageshack.us/img10/1699/img0116ov.jpg) (http://img10.imageshack.us/i/img0116ov.jpg/)
daj smaczka
(http://img571.imageshack.us/img571/5179/img0112th.jpg) (http://img571.imageshack.us/i/img0112th.jpg/)
-
Marysia toż to brat bliźniak Cezarka :th_holeinwall:
-
Sabamlis ale trzbiot ;) powodzonka :tease:
-
Byle do czwartku ;)
-
Biedna Sabinka :friends: A młody przypomina też Nerosława z czasów dorastania :tease2:
-
Rozbrykane te oczęta 8)
-
Biedna Sabinka :friends:
Sabinka po pierwszym szoku, pokazała koledze gdzie jego miejsce :grin:, jednak nie jest taki odważny ;)
Siada teraz na przeciwko panienki merda ogonem w prawo lewo i gapi się na nią jak głupek :terefere:
A młody przypomina też Nerosława z czasów dorastania :tease2:
Jak go zobaczyłam od razu pomyślałam o Nero czy Julianie, a jeśli chodzi o zachowanie to o Cezarku :naughty:
-
wow :huh: Piękna "Bestia" :grin:
-
Dziś zapraszam na kawę w innym wydaniu :naughty:
w pięknej filiżance :grin:
(http://img138.imageshack.us/img138/7677/37622241914177483767063.jpg)
-
(http://img402.imageshack.us/img402/4563/kawkad.jpg)
Zapraszamy na Kawusię :grin:
-
A ja w związku z tym, iż mój żołądek się zbuntował przeciwko kawie... :th_holeinwall:
Zapraszam na herbatkę z cytrynką :friends: :tease:
(http://x.garnek.pl/ga4397/d6fd70e51428da23061413a3/nie_ma_to_jak_dobra_herbatka.jpg)
-
Byle do czwartku ;)
A w czwartek co ? Wrzucisz osiołka do Wisły ? :terefere:
-
Elza czy Ty wiesz jak daleko Sabamlis ma do Wisły? Ona go wrzuci do Utraty ( głębokość 20 cm :cheesy: )
-
Są roztopy, woda głęboka, kończymy budować tratwę :naughty:
-
no cóż Elza... obawiam się, że sabamlis wrzuci go do Ciebie :lmao:
-
Tak on lubi wejść człowiekowi na głowę ;)
(http://img809.imageshack.us/img809/3974/img0132lq.jpg) (http://img809.imageshack.us/i/img0132lq.jpg/)
-
Byle do czwartku ;)
A w czwartek co ? Wrzucisz osiołka do Wisły ? :terefere:
A ja myślę, że go zje bo to tłusty czwartek :naughty:
-
A ja myślę, że go zje bo to tłusty czwartek :naughty:
Tłusty nie tłusty, pewnie psinka zostanie dłużej bo ...
transportu brak!!! Potrzebna jest pomoc w dowiezieniu psa z okolic Warszawy do Milicza, może być część trasy!
Pies niestety bardzo się denerwuje w podróży, więc najlepszy byłby samochód kombi z kratką (lub dostawczy ;))
Może macie/znacie kogoś kto mógłby pomóc?
-
zjedzenie dziś pączka wróży pomyslnosć, więc zapraszam :th_0girlcupcake:
(http://www.tapetus.pl/obrazki/n/2282_paczki-polewa.jpg)
-
Ja już zjadłam 3 pączusie :th_holeinwall:
-
A ja już siedem
-
Ja dwa ale to nie jest moje ostatnie słowo :th_holeinwall:
-
A ja myślę, że go zje bo to tłusty czwartek :naughty:
Tłusty nie tłusty, pewnie psinka zostanie dłużej bo ...
transportu brak!!! Potrzebna jest pomoc w dowiezieniu psa z okolic Warszawy do Milicza, może być część trasy!
Pies niestety bardzo się denerwuje w podróży, więc najlepszy byłby samochód kombi z kratką (lub dostawczy ;))
Może macie/znacie kogoś kto mógłby pomóc?
Marysiu proszę o kontakt w sprawie transportu - moze cos się uda zorganizować
-
A ja już siedem
:laugh: :laugh:
Jesteś moim idolem! :kiss:
-
Byle do czwartku ;)
A w czwartek co ? Wrzucisz osiołka do Wisły ? :terefere:
Elza, zrobiłaś literówkę. :police:
To nie jest osiołek tylko osiłek :giggle:
-
Wszyscy jedzą pączki, a ja jak co roku dogodziłam wszystkim faworkami.
Aż się musiałam na sofie położyć i odpocząć przed internetem...
Taaaaaka nażarta jestem! :giggle:
A jeszcze 2 michy zostały - więc, kto chce - zapraszam do siebie!
Teraz wszyscy się ślinią, a i tak nikt nie wpadnie, bo wszystkim za daleko :laugh:
-
Uważaj bo wpadniemy ;)
-
Na was to ja czekam z utęsknieniem. :friends:
Ale ... Obiecanki-cacanki :tease:
-
IKEA w Niemczech:
(http://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-prn1/c0.0.403.403/p403x403/74940_10151202378702479_258946241_n.jpg)
-
IKEA w Niemczech:
(http://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-prn1/c0.0.403.403/p403x403/74940_10151202378702479_258946241_n.jpg)
piękne tylko u Nas to jak zaproszenie dla pseuduchów by było
-
Ja się zastanawiam...
czy bić brawo za pomysł no bo w końcu "parking dla psów" dobry pomysł i "z myślą" o psach... :crazy:
czy kazać puknąć im się w głowę, bo kto normalny bierze ze sobą psa na zakupy do IKEI :th_dash1:
Do sklepu osiedlowego - w porządku, ale do hipermarketu, galerii... czy IKEI ???
TOTALNY KOSMOS :fool:
Dla mnie osobiście to totalna głupota.... :th_holeinwall:
-
kto normalny bierze ze sobą psa na zakupy do IKEI :th_dash1:
Do sklepu osiedlowego - w porządku, ale do hipermarketu, galerii... czy IKEI ???
TOTALNY KOSMOS :fool:
Dla mnie osobiście to totalna głupota.... :th_holeinwall:
To samo mi przyszło do głowy jak zobaczyłam fotkę , niby fajne, a jednak głupie :)
-
kto normalny bierze ze sobą psa na zakupy do IKEI :th_dash1:
Do sklepu osiedlowego - w porządku, ale do hipermarketu, galerii... czy IKEI ???
TOTALNY KOSMOS :fool:
Ja do sklepu osiedlowego moje dziewczyny biorę... i TŻ, by je pilnował i pocieszał, gdy ja będę kupować im kurczaczki :grin:
-
Mam receptę na pozbycie się 1,5kg w cztery dni 8)
Przeprowadzka 6-osobowej rodziny z 3 piętra bez windy na drugie w innej części miasteczka :th_0girl_witch:
a teraz...
Kawa obowiązkowo z kanelbullar :grin:
(https://lh6.googleusercontent.com/-AczxqRdU9SE/TYpJiC1P3kI/AAAAAAAAABM/-Ni89joRH_M/s1600/kanelbulle+m+kaffe.jpg)
-
Czy Brwinów i Podkowa Leśna jeszcze żyją? Bo my właśnie wypełzliśmy z zaspy :th_holeinwall:
-
Podkowa wczoraj była fajna ;)
A dzisiaj się zobaczy (ale to po południu) ;)
Natomiast Warszaffka straszy: albo zwałami śniegu, albo rozsypaną solą na chodnikach...
-
Natomiast Warszaffka straszy: albo zwałami śniegu, albo rozsypaną solą na chodnikach...
W Brwinowie niestety też sypią solą :th_dash1:
ale w ogródku jest fajnie
(http://img703.imageshack.us/img703/8942/img0139da.jpg) (http://img703.imageshack.us/i/img0139da.jpg/)
a w takim kubeczku dziś popijam kawkę
(http://img42.imageshack.us/img42/4748/img0204od.jpg) (http://img42.imageshack.us/i/img0204od.jpg/)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1412.msg53167#msg53167
-
I co wy wiecie o zasypaniu ?! :naughty:
-
Żegasia ja to wiem całkiem sporo :naughty: !
-
no ja też ... dwie godziny szuflowania coby się w ogole ruszyć z podwórka :th_holeinwall:, ale teraz to już z górki sloneczko wyszlo i wysusylo a nie roztopilo..elegancko jest :backflip:
-
Tak on lubi wejść człowiekowi na głowę ;)
(http://img809.imageshack.us/img809/3974/img0132lq.jpg) (http://img809.imageshack.us/i/img0132lq.jpg/)
Byłam, widziałam ;)
I powiem tylko tyle, ze przed Elzowo-Nemową rodzinką wyzwanie z cyklu "ze szczotką w ręku".
Chłopak superowy, On "ludzia" kocha nad życie, tak bardzo że aż by go zjadł, co by być tylko bliżej.
No i te emocje! Bo On by chciał.. i tu! i tam! I och! i ach! i w ogóle, pełna ekscytacja.
Po "ogarnięciu" będzie z niego super chłopak :wub:
I powiem Wam.. że gdyby nie matura i póki co niewystarczające zarobki... normalnie się zakochałam... :wub:
-
No i pojechał mój maluszek ;)
Dzięki uprzejmości Korby, nasz nowy berneński urwis dziś pojechał do Milicza.
Chciałabym bardzo serdecznie podziękować za szybki odzew w sprawie transportu, zarówno Korbie i jej mężowi który pokona dziś trasę z Warszawy do Milicza i z powrotem, jak Lizie która też zadeklarowała pomoc.
(http://img156.imageshack.us/img156/5172/183z.gif)
I powiem Wam.. że gdyby nie matura i póki co niewystarczające zarobki... normalnie się zakochałam... :wub:
Nie tylko Ty, ja tez gdyby nie ..., każdy kto go spotka zakochuje się w nim (http://img829.imageshack.us/img829/5823/186d.gif)
-
Mój mąż też już miał pomysł żeby nie jechać do Milicza ale z załogantem prosto do nas do domu :grin: tak mu przypadł do gustu ten duży szczeniak :heartbeat: ale widocznie odrobina zdrowego rozsądku przeważyła i jest w trasie do Milicza. I pomyśleć że jeszcze niedawno nie przepadał za psiakami :cheesy:
-
I pomyśleć że jeszcze niedawno nie przepadał za psiakami :cheesy:
Skąd ja to znam :gwizdze:
-
A specjalnie dla Eli moja zimowa rezydentka
(http://img689.imageshack.us/img689/2083/img0049al.jpg) (http://img689.imageshack.us/i/img0049al.jpg/)
więcej zdjęć w galerii Sabinki
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=102.msg53195#msg53195
-
Pozdrowienia z Livigno dla wszystkich Pasterzy!
Pogoda świetna, a trasy potrafią być naprawdę czarrrne
(http://img822.imageshack.us/img822/1543/img6998ob.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/img6998ob.jpg/)
-
Ach, zazdroszczę wypoczynku na nartach :wub:
Udanych szusów!!
-
Pozdrowienia z Livigno dla wszystkich Pasterzy!
Pogoda świetna, a trasy potrafią być naprawdę czarrrne
super miejsce, trasy czarne bardzo różne, oprócz tych barrrdzo czarrnych, niektóre czarne są fajniejsze i łatwiejsze od czerwonych :grin:
oj zazdroszczę tych nartek, miłego szusowania :friends:
-
Marcela, dziękujemy za pamięć! :wub:
______________________________________
Marysiu, sowy fantastyczne! Ale ta z foty powyżej to chyba zła była na Ciebie. :giggle:
W tym tygodniu 'wzbogaciliśmy się' :crazy: o kilka psów, a to nie koniec...
Myślę, że już niedługo będą miały swoje wątki. :th_gamer3:
-
(http://img850.imageshack.us/img850/62/kawakorzenna1.jpg)
W tym tygodniu 'wzbogaciliśmy się' :crazy: o kilka psów, a to nie koniec...
Myślę, że już niedługo będą miały swoje wątki. :th_gamer3:
To czekamy na cierpliwie na wątki nowych podopiecznych.
Miłego dnia!
-
To czekamy na cierpliwie na wątki nowych podopiecznych.
Miłego dnia!
Na razie ogarniamy sytuację i rozpracowujemy temat :naughty:
labradorka, trzy kolaczki, bern, przybłąkane szczeniaki dwa... chyba o czymś zapomniałam :crazy:
-
Trzy kolaczki???? :wub:
-
Dzięki uprzejmości Korby, nasz nowy berneński urwis dziś pojechał do Milicza.
Dominik to naprawdę Twardy Gość! Ta droga kosztowała go 12 godzin wyjętych z życiorysu.
O koszcie paliwa nie wspomnę.
Jak dla mnie najbardziej cennych bo w większości nocnych.
Ja również dziękuję w imieniu 'dzwońca'! (http://www.bsin-forum.de/images/smilies/29%20loove.gif)
-
Dzień jak codzień...
Udało mi się zgubić telefon... Który ktoś znalazł ale póki co nie był na tyle wspaniały by go oddać, za to go wyłączył.
Więc numer mam ten sam (dostałam duplikat karty sim) ale zostałam bez zdjęć, kontaktów i wiadomości...
Masakra :th_dash1:
A "świeżaczków" jestem ciekawa ;)
-
Dzień jak codzień...
Udało mi się zgubić telefon...
współczuje i już wiem dlaczego nie odbierałaś kiedy dzwoniłam do Ciebie ;)
i mnie intryguja te trzy kolaczki
-
Trzy kolaczki???? :wub:
a co to te kolaczki?
-
Trzy kolaczki???? :wub:
a co to te kolaczki?
Obstawiam collie :heartbeat:
-
no to by się zgadzalo colli kolaczki taaaa....na to nie wpadlam...
-
Chyba trzeba reaktywować nasz słowniczek!
Liza do tablicy! :nerd: : Co to jest benek, onek i rotek??
-
A mogę ja? Mogę? :naughty:
-
Podpowiem trochę że onek to to samo co ON ;)
I jeszcze że Maks jest w typie OP :naughty:
-
Prymus Nikonoowata nie wyrywać się! :terefere:
-
To do kolekcji czy rózni sie DON-ek od ON -KA ?
-
I jeszcze że Maks jest w typie OP :naughty:
Maksiu to OP pełną gębą!!! i ma na to papiery
-
Maksiu to OP pełną gębą!!! i ma na to papiery
ja na tych białych się nie wyznaje ;)
-
Prawdę mówiąc, ja też się gubię w tych Waszych skrótach :'(
A jak tam nowe psiaki?
-
Miejsce na 'skróty' ;) http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=324.msg7568#msg7568
Tam zawsze można zapytać o nowe słówko. :friends:
-
Dzięki.
Zajrzałam, przeczytałam, zrozumiałam.
No to teraz czas na poranną kawkę. Miłego Dnia!
-
bardzo proszę ;)
(http://img31.imageshack.us/img31/6606/32048683.gif)
Miłego dnia :grin:
-
Kawka na dobry początek dnia jest dobrą sprawą ;)
-
(http://img132.imageshack.us/img132/9721/demotywatorq.jpg)
-
:lmao:
-
Dziś 13 luty, mam nadzieję, że szczęśliwy :grin: Zapraszam na poranną kawkę
(http://img825.imageshack.us/img825/4572/owocekawarogaliki.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Właśnie wróciłam do domu po spacerze z psami, Zosia się do mnie przytula i mówi "mamo jak ty pięknie pachniesz...tak trochę Maltą" :cheesy:
ale to nie jedyna koneserka Malty zapachu, jak ostatnio Malta przyszła ze spaceru to mój TZ stwierdził że ona pachnie takim świeżym powietrzem
-
W trakcie pobytu na nartach, gdy psy zostały w domu, Jędrek wąchał rękawice i twierdził, że one tak ładne pachną Trejsinka :giggle:
-
Moje łóżko też dziwnie pachnie Cześkiem :chytry:
-
Zaś nasze łóżko pachnie Bajeczką i Lusią :cheesy:
-
Mam pomysł.
Zbierajcie te zapachy do pojemników, a potem będziemy sprzedawać jako perfumy :naughty:
-
Moje Zośka rozróżnia nawet, który zapach należy do którego psa :naughty: Rękawiczki pachną Ginką, poduszka na kanapie Nikusią, a moje spodnie Nerosławem ( ciągle parkuje mi między nogami 8) )
-
A ja nie lubię zimy, bo przy zimnym, wilgotnym powietrzu Redzisław po spacerze - jakby do tego nie podejść - no zwyczajnie śmierdzi... :giggle:
-
A ja nic nie czuję :th_holeinwall: smrodek Warszawy wszystko zabija
-
Karmel po spacerze pachnie wiatrem, kiedy śpi pachnie pluszowym misiem, a jego łapki podśmiardują.... sama nie wiem czym, ale uwielbiam ten smrodek ( zboczenie jakieś czy cóś) :shy:
-
Taka mała kawa na początek dnia ;) miłego dnia :heartbeat:
(http://img5.imageshack.us/img5/2917/1002345bo2.jpg)
-
Do kawki proszę kawałek torcika wykonanego na dzisiejsze walentynki
(http://img191.imageshack.us/img191/2464/totczerwonesece.jpg)
i życzę wszystkiego najlepszego dla wszystkich zakochanych i nie tylko ..... ;)
-
I ja się podpisuję pod życzeniami w tym Szczególnym Dniu:
Dla wszystkich dwunożnych i czworonożnych przyjaciół :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Szczególnie dla tych, którzy wciąż czekają na swoją Wielką Miłość ;) ;) ;)
:heartbeat: :friends: :heartbeat: AMOR :heartbeat: :friends: :heartbeat:
-
O! właśnie!
czy dziś są imieniny Amora?
przecież to takie walentynkowe imię :grin:
-
Dobry pomysł !!! :backflip:
CAMARA dziękujemy za podpowiedź :emotbern:
P.S. Tak na poważnie - od kiedy jest z nami Amor, to każdy dzień jest jak święto - niezależnie od tego jaka data jest w kalendarzu i co się pod nią kryje. ;)
-
(http://img546.imageshack.us/img546/7158/furak.jpg)
Miłej nocki :) :b38:
-
Duża średnia i mała kawa
(http://img203.imageshack.us/img203/424/2023kawaespressocappucc.jpg)
miłego dnia w piątek!
-
:hi: Dzień dobry! Od jakiegoś czasu wchodzę tu codziennie, żeby pooglądać sobie kawusie! Zdjęcia są piękne. :bravojs0: Gratuluję systematyczności i konsekwencji w ich umieszczaniu na forum. :backflip:
-
Mamy następnego podopiecznego, Bunia odebrała berneńczyka ze schroniska.
To samiec, już po kąpieli.
Nasza bohaterska opiekunka z DT jest wykończona nerwowo i fizycznie. :th_escapejar2:
Wszystko będzie dobrze. :b38:
-
Już jestem :drunk:
Cała , zdrowa i uśmiechnięta :grin:
Ale na dalsze wiadomości musicie jeszcze poczekać ;)
-
czekamy niecierpliwie :giggle:
-
Oj, czekamy :)
Na berna i kolaczki :th_holeinwall:
-
??????????????
-
Czy poza Kerovynn jest na Forum osoba, która ma talent do szydełkowania i robienia na drutach ?
Mam mnóstwo włóczki, podarowanej jeszcze niegdyś przez Nikę. :wub:
Może ktoś zechciałby poświęcić się i poprzez swoją pracę przyczynić do pomnożenia środków na koncie ? :hi:
-
Oj, czekamy :)
Na berna i kolaczki :th_holeinwall:
[/size]
No właśnie, gdzie kolaczki :th_0girl_curtsey:
-
Ja jestem w trakcie dorabiania bransoletek z muliny na fundacyjne psiaki :)
Na razie mam 6, ale planuje ok. 10 :shy:
-
Czy poza Kerovynn jest na Forum osoba, która ma talent do szydełkowania i robienia na drutach ?
Mam mnóstwo włóczki, podarowanej jeszcze niegdyś przez Nikę. :wub:
Może ktoś zechciałby poświęcić się i poprzez swoją pracę przyczynić do pomnożenia środków na koncie ? :hi:
ja mogę jeśli będą chętni: kapcie, może jakąś czapeczkę, mitenki bez palców, bo jak coś długie lub duże to też mogę, ale wtedy na bazarek za rok :th_holeinwall:
-
kolaczki? sama chciałabym wiedzieć!
albo interwencja się nie udała... albo Lucy medytuje nad tematem... w każdym razie - cisza w eterze
-
Czy poza Kerovynn jest na Forum osoba, która ma talent do szydełkowania i robienia na drutach ?
Mam mnóstwo włóczki, podarowanej jeszcze niegdyś przez Nikę. :wub:
Może ktoś zechciałby poświęcić się i poprzez swoją pracę przyczynić do pomnożenia środków na koncie ? :hi:
Ja też bym mogła, tylko nie mogę obiecać że szybko ... :th_holeinwall:
-
Czy poza Kerovynn jest na Forum osoba, która ma talent do szydełkowania i robienia na drutach ?
Mam mnóstwo włóczki, podarowanej jeszcze niegdyś przez Nikę. :wub:
Może ktoś zechciałby poświęcić się i poprzez swoją pracę przyczynić do pomnożenia środków na koncie ? :hi:
ja mogę jeśli będą chętni: kapcie, może jakąś czapeczkę, mitenki bez palców, bo jak coś długie lub duże to też mogę, ale wtedy na bazarek za rok :th_holeinwall:
Mitenki? Bez palców? To ja jestem bardzo zainteresowana ;)
-
W okolicy Poznania znaleziono berneńczyka. Pies krwawi.
Zajmie się nim nasza Wiola_i_nero. Potem zobaczymy...
Jestem załamana to kolejny samiec... a jutro Piotr odbiera jeszcze jednego na Dolnym Śląku. :th_dash1:
-
Mój obecny tymczasik, który z nami jest od piątku , będzie miał na imię Tobi , Tobiś , Tobiaszek :th_0girl_dance:
Powiem tylko tyle , że ten pies to sama słodycz :th_0girlcupcake:
Jak to Elza powiedziała miodzio :th_0girl_dance:
Obiecuje do jutro założyć wątek :tease2:
Dzisiaj mieliśmy gości ale nie powiem jakich :terefere:
Goście byli w celach towarzyskich ale kawę musieli odpracować :th_holeinwall:
-
Goście byli w celach towarzyskich ale kawę musieli odpracować :th_holeinwall:
No i dobrze, bo co tak sobie będą przyjeżdżać i zuchwale moją roladę zjadać. :zla:
-
W okolicy Poznania znaleziono berneńczyka. Pies krwawi.
Zajmie się nim nasza Wiola_i_nero. Potem zobaczymy...
Jestem załamana to kolejny samiec... a jutro Piotr odbiera jeszcze jednego na Dolnym Śląku. :th_dash1:
No to niezły początek roku :<
-
Kolaczków nie będzie, sprawy się mocno pokomplikowały, nasze DT nie może w nieskończoność być zablokowane tylko dlatego, że ktoś poprosił o pomoc, ale nie doprowadził sprawy do końca.
Podobno w razie potrzeby przejmie je Lucy.
A ze spraw dotyczących bernów. To Wiola ma od wczoraj u siebie BPP, pewnie jutro z nim przyjedzie.
Piotr właśnie odebrał śmierdziucha i wiezie go do Wrocławia, gdzie delikwenta przejmie Kitek, która dostarczy go do Milicza.
Kołowrotek...
Na 15 mamy spacerek z Woltą. :th_0girl_dance:
-
Ela to u Ciebie będą naraz 3 berneńskie samce :huh: :huh: :huh:
-
Tak. Już są dwa. Jak przyjedzie ostatni pomyślimy jak je rozlokować.
-
Jak pomóc przy tych psiakach? Czego potrzeba? :< biedactwa!
-
Jak pomóc przy tych psiakach?
można zostać wirtualnym opiekunem http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=350.0
można pomóc w transporcie na trasie:
Jedzie ktoś w najbliższym czasie na trasie Wrocław- Kraków lub Poznań- Katowice ?
czy tej: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=132.msg53642#msg53642
można też przekazać 1% podatku http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1458.0
lub po prostu wpłacić parę groszy na konto Fundacji, wszystko co wpływa na konto jest przeznaczone dla psiaków
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=115.0
Każda pomoc jest dla Fundacji bezcenna :heartbeat:
-
Dzień dobry :grin:
kawa proszę ;)
(http://img651.imageshack.us/img651/3919/zestawdokawywpudelku2ku.jpg)
-
Dla tych co nie oglądaja facebooka ;) czas na..
(http://img805.imageshack.us/img805/6295/68939511275875590890148.jpg)
-
:laugh: :emotbern:
-
Dla tych co nie oglądaja facebooka ;) czas na..
(http://img805.imageshack.us/img805/6295/68939511275875590890148.jpg)
:cheesy: super
-
Słuchajcie, wczoraj miałam jeden z koszmarnych dni jakie mogą być udziałem tylko moim lub Camary!
Uwierzcie mi, trzeba ogromnej wyobraźni, żeby choć na chwilę wczuć się w rolę, którą pełnimy w Fundacji:
-dziesiątki telefonów nie tylko od chcących adoptować, ale również
-wewnątrzfundacyjnych ustaleń co do szkoleń, spotkań, dokumentacji... itd.
-uzgodnień pobytów psów w DT,
-planów tras, które muszą przebyć,
-uzgodnień z transportami
-czasochłonnych rozmów z domami adopcyjnymi
-decyzji, któremu psu pomóc, a któremu z bólem serca odmówić tej pomocy z braku możliwości
przypominam, nie prowadzimy schroniska, przytuliska czy jak tam zwać owe miejsca gromadzenia bezdomnych psów
-odpowiedzi na kolejne prośby o pomoc, spływające przez internet lub telefon
-jednoczesne bycie odpowiedzialnym Domem Tymczasowym http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=854.0
-wstawiania informacji na wątkach swoich tymczasów
-rozmów i wskazówek udzielanych innym naszym Domom Tymczasowym
-i wiele wiele innych czynności związanych z 'obowiązkami' w Fundacji
-...
poza tym jest przecież nasze prywatne, normalne życie (mężowie :heartbeat: dzieci :heartbeat: wnuki :heartbeat: ) i wszystkie wyzwania z tym życiem związane.
Sabamlis podrzuciła dziś doskonały, w mojej ocenie, pomysł:
Fundacja potrzebuje człowieka, który w części odciąży Elzę i Camarę, będzie odbierał telefony i w krótkich słowach wyjaśniał dlaczego bywa, że nie można od razu dodzwonić się do osób prowadzących wstępną weryfikację i jak wygląda sam proces adopcyjny. Miejmy nadzieję, że część telefonów od 'ludzi innego pokroju' zostanie właśnie właśnie w ten sposób 'przesiane' przez tego wolontariusza.
Musi być to osoba, któraw czasie swojej pracy po prostu może odbierać telefony.
Oczywiście zostanie ona przez nas gruntownie przeszkolona i gwarantuję, że te rozmowy z konieczności nie będą długie.
Nasza prośba, przemyślcie sprawę, czekamy na odzew.
Na pytanie, które zostanie zadane nie trzeba odpowiadać od razu. ;)
Kto się zgłasza na ochotnika ?
-
Przeniosłam posty dotyczące Tajsona do galerii Issy i Berniego : http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=441.210
Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i bardzo mocno trzymam kciuki za malucha. :friends:
-
to ja przyznaję się, że gdy otrzymuję zapytanie drogą email odnośnie zamieszczonego ogłoszenia pozwalam sobie odpowiadać w ten sposób :th_holeinwall:
...........@op.pl napisał/a:17.02.2013 17:43
Witam chciałem się dowiedzieć czy była by możliwość przywiezienia pieska do kalisza ???
Twoja odpowiedź:17.02.2013 17:54
Witam dziękuję za zainteresowanie Nero. Fundacja nie prowadzi adopcji drogą internetową, proszę o kontakt telefoniczny na podane numery telefonów, proszę też o cierpliwość gdyby telefon nie został odebrany natychmiast ponieważ teraz jest wiele psów pod opieką i im poświęcane jest dużo czasu. Uzyska Pan też odpowiedź odnośnie transportu czy byłby możliwy. Pozdrawiam
-
Elza z nieukrywaną radością czytam Twój post.
Znaczy jesteś w całości ,nie w trzech częściach. 8)
Bardzo dobry pomysł,potrzebna Wam pomoc.
-
Asiu, piękna odpowiedź! :kiss:
ale po co zadawać sobie trud odpowiadając na tak postawione pytanie ?
Sposób wypowiedzi również świadczy o człowieku. Z mail-a wynika, że jedynie chce psa.
Mnóstwo ludzi na świecie codziennie chce wielu różnych rzeczy, my nie mamy z takim 'chceniem' nic wspólnego.
-
Elza z nieukrywaną radością czytam Twój post.
Znaczy jesteś w całości ,nie w trzech częściach. 8)
Bardzo dobry pomysł,potrzebna Wam pomoc.
Wiesz, Nemo sugerował wyprowadzenie się z domu :th_0girl_dance: w celu uzyskania kolejnego miejsca dla samca BPP,
ale na razie nie chcę robić mu tej przyjemności. (http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/diablotin.gif) (http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/evil_lol.gif)
Przecież powinien mnie kochać z całym bagażem... osobiście słyszałam taką obietnicę, na naszym ślubie. :grin:
-
No tak 8 psów, w tym 3 samce może wydawać się lekką przesadą, ale przecież pies to nie bagaż więc z obietnicą nie mają nic wspólnego :terefere:
-
Bywało gorzej. 8)
Pisałam o tym tu: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=996.msg31721#msg31721
Wtedy razem z naszymi mieliśmy w domu 12 psów, było ogromnie ciężko,
ale jednak Nemo wytrwał na posterunku i teraz może dumnie prężyć pierś. :heartbeat: :nerd:
-
No cóż wszyscy się powoli starzejemy, odporność maleje.... :giggle: :giggle:
-
Ja w sprawie człowieka do odbierania telefonów.....
Nie wiem czy się nadaję... nie mnie to oceniać.... aczkolwiek zgłaszam się na ochotnika :grin:
Moja praca bardzo rzadko nie pozwala mi rozmawiać :th_holeinwall:
-
:th_holeinwall: ja też nie mam problemów z odbieraniem telefonów w pracy
Podobnie jak Iwona nie wiem czy się nadaję, ale ...... zgłaszam się do pomocy.
-
Dziewczyny dziękuję za wszystkie Wasze zgłoszenia! :wub:
Wiele z nich było na PW.
Konkurs na 'eksperta od pierwszego kontaktu' ;) wygrała AgaP! :bravojs0:
-
Dziś w czasie spaceru Meda miała częściowy skręt żołądka.
Jakimś cudem nie odwrócił się całkowicie, po czym wrócił na miejsce.
Doktor po przebadaniu suni stwierdził, że to jeden z niewielu szczęśliwych przypadków.
Meda czuje się już dobrze. Jak strasznie się bałam... :<
-
Medusiu :wub: nie strasz Pańci :friends:
Jak strasznie się bałam... :<
Elza, domyślam się co czułaś :crazy: Jak Nikusia miała problemy z jelitami nie sypiałam razem z nią po nocach ze strachu, że coś jej się stanie :th_escapejar2:
-
Zgadzam się z Wiolą Medusia zdrówka :friends:
-
Medusiu, dużo zdrówka :friends:
-
Meda czuje się już dobrze.
Medusiu tak trzymaj :kiss:
Jak strasznie się bałam... :<
Trzymam kciuki żeby już nie było powodu do strachu :friends:
-
Meda, nie strasz Pani!
Zdrówka :friends:
-
:friends: Meda nie strasz Pani, zdrówka życzę.
Elza a jak to się objawia - skręt to wiem czytałam
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=575.0
ale tak praktycznie co się dzieje na takim spacerze ? Ja mam jakąś wieczną obawę, że czegoś nie zauważę :fool:
-
Podpinam sie pod powyzsze pytane -jak to sie objawilo ? Meda szefowo nie strasz swojej pańci !! dużo zdrówka !
-
Meda, Ty jesteś dzielna i silna sunia. Trzymaj się mocno. :friends:
-
Meda czuje się już dobrze. Jak strasznie się bałam... :<
Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Ela :friends:
-
Teraz musimy być wyjątkowo ostrożni, moja niunia skończyła 8 lat i 9 miesięcy - w tym wieku trzeba już uważać na wszystko.
Napiszę jak to się stało w wolnym czasie i w odpowiednim miejscu.
Na razie mam jeszcze zaległości z relacji z niedzielnego spacerku Medy, Gogusia i... Wolty. :grin:
A działo się, oj działo! :emotbern:
-
(http://img507.imageshack.us/img507/2451/zestawdwochkubkowdokawy.jpg)
Zapraszam na kawę :grin:
Miłego i spokojnego snia ;)
-
Warto zobaczyć
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=575.msg54126#msg54126
-
(http://img831.imageshack.us/img831/2696/54377750057886998813719.jpg)
z facebooka
-
za to jakie szczęście z niego bije :laugh:
(http://img831.imageshack.us/img831/2696/54377750057886998813719.jpg)
z facebooka
-
Dziś spędziłam dzień w bardzo miłym towarzystwie :th_0girl_dance: dziękuję szczególnie Sabamlis :friends:
-
My rownież dziękujemy za sympatyczną wizytę ;) Magda, Wojtek, Wituś i Adaś
-
Witaj Mada! :hi: Cieszę się, że tu jesteście.
-
Cała przyjemność po Naszej stronie ;)
-
Kochani, dużo działo się od soboty. :grin:
W tym czasie nie mogłam odbierać telefonów.
Czym możemy się pochwalić ? Właściwie Nemo może się chwalić... ano w sobotę po koszmarnej kilkugodzinnej jeździe wjechaliśmy pod górkę po nieodśnieżony wejściu do Świątyni Wang,
Inni musieli zostawić swoje auta na dole :giggle: My zdobyliśmy szczyt - miejsce na parkingu hotelu Tarasy Wang było nasze. Emocje w czasie podjazdu bezcenne!
Zima to fantastyczna pora roku, pod warunkiem, że człowiek od 7.00 do 19.00 nie zajmuje się odśnieżaniem. :cheesy:
Następnego dnia, w niedzielę mieliśmy spotkać się w Szklarskiej Porębie z Wiolą_i_Nero, ale Karpacz zasypało z kretesem i nie zdecydowaliśmy się na jazdę w tę stronę. Nadrobimy Wiolu! :kiss:
U Agnieszki czekały nas nowe :naughty: fantastyczne zajęcia. :th_0girl_dance:
Kitek :heartbeat: pomogła przywożąc nasze bliźniaki pod Górę Ślężę i dzięki Jej pomocy mogliśmy spędzić tę niedzielę w wyjątkowo twórczym gronie. :nerd:
Kitek, Agnieszka, Iwona, Andrzej bardzo Wam dziekuję za dzisiejszy dzień!
Pozostałym obiecuję wątek o tym co się działo! :kiss:
W czasie naszej nieobecności 'naprodukowaliście' postów, że z trudem ogarnę to wszystko... w przyszłości. :tease:
-
To ja bardzo dziękuje.
Wkrótce zaczniemy nowy wątek pokazujący efekty naszego spotkania :th_holeinwall:...
Kitek, mam nadzieję, że twoja skodzina nie ucierpiała podczas prób dojazdu na nieodsiężonej drodze, teraz już wiesz, że u nas na wsi podstawowym sprzętem każdego kierowcy to łopata i wiaderko z piaskiem :laugh:
-
My też się meldujemy po czterodniowej nieobecności :th_0girl_curtsey: Ładowaliśmy baterie chłonąc bajkowe śnieżne krajobrazy, jeżdżąc na nartach i przebijając się jak sybiracy przez zaśnieżone lasy :naughty: Idę poczytać zaległe posty i złozyć gratulacje w niektórych wątkach :backflip:
A na kawę z Elzą musimy się chyba umówić w połowie drogi między Swarzędzem i Miliczem :th_holeinwall: bo wciąż czasu nam brakuje :th_escapejar2:
Chyba, że Elza wybierze się na wizytę poadopcyjną do Ginki :emotbern:
-
Eeee... w tym zwariowanym kołowrotku ktoś przytomniejszy ode mnie przypomniał mi o przesyłkach z fantami z zakończonych bazarków. :th_holeinwall:
Czy jeszcze komuś z czymś zalegam ? :crazy:
-
Czy jeszcze komuś z czymś zalegam ? :crazy:
ja wygrałam flaszeczkę ;), ale mogę jeszcze trochę poczekać ;)
-
Eeee... w tym zwariowanym kołowrotku ktoś przytomniejszy ode mnie przypomniał mi o przesyłkach z fantami z zakończonych bazarków. :th_holeinwall:
Czy jeszcze komuś z czymś zalegam ? :crazy:
ten ktoś przytomniejszy nie ma tyle spraw na głowie ;)
Miłego dnia!
-
Uprzedzając pytania: dzisiaj żadnych fotek Niwy nie będzie! :zla:
W ramach wynagrodzenia strat :tease: jutro postawię Wam śniadanie. :kiss:
Po pracy wybieramy się z Nemo i Archim do Iwony, czeka nas nocna, upojna sesja. :giggle:
Bliźniaki znowu będą miały z babcią raj. :th_0girl_dance: Kiedy ja je wychowam ? :th_holeinwall:
-
Nie wiem jak to robisz, ale Ty je "ustawiasz" permanentnie i bliźnięta są ułożone lepiej niż Cywil, Szarik i Meda razem wzięte.
-
:laugh: :laugh:
-
Nie wiem jak to robisz, ale Ty je "ustawiasz" permanentnie i bliźnięta są ułożone lepiej niż Cywil, Szarik i Meda razem wzięte.
jak to kiedy? w czasie wieczornych, telefonicznych narad ze mną :giggle:
-
Z serii nie wiem jak ty to robisz, po wizycie u Camary wpadłam w kompleksy. Nie dość że z zazdrością i uznaniem wspominam jej ganek i posłanka psiaków poukładane jak w bajce, (żałuję że sobie zdjęcia nie zrobiłam), to jescze zachodzę w głowę jakim cudem przy tylu psach Camara ma jasną czyściutką wykładninę na wejściu do domu. Od dwóch dni więc sprzątam jak szalona, żeby choć trochę dorównać i nawet Viga oddałam do fryzjera, żeby tak wszystkich na wiosnę wyczyścić :th_0girl_dance:(http://img4.imageshack.us/img4/3128/vigowubranku1.jpg) i nawet pierwszy raz ubranko psu kupiłam ale mąż nie chce z nim teraz wychodzić
-
Bo od białych psów podłoga się nie brudzi :laugh: (to żart, żeby była jasność :naughty: )
Mam podobne ubranko dla Ajki... ale to ona stwierdziła, że nie będzie widowiska na wsi robić... i po włożeniu ubranka sztywnieje i kroku nie zrobi :crazy:
-
Zapraszam na kawę z rana
(http://img441.imageshack.us/img441/5104/images2des.jpg)
-
Kitek, mam nadzieję, że twoja skodzina nie ucierpiała podczas prób dojazdu na nieodsiężonej drodze, teraz już wiesz, że u nas na wsi podstawowym sprzętem każdego kierowcy to łopata i wiaderko z piaskiem :laugh:
Nie ucierpiała, w zaspę śniegu aż miło wjechać :giggle: gdybyśmy wiedziały to byśmy łańcuchy wzięły :tease:
Mam tylko nadzieję, że Bliźniaki Eli nie wzięły sobie do serca co Ciocia Justyna "mówiła" próbując podjechać.... :th_holeinwall:
Udawały, że nic nie słyszą... :gwizdze: :cheesy:
Issa dziękujemy za kawkę :th_0girl_curtsey:- oj dzisiaj się przyda !! ;)
-
Zaczekajcie! Najpierw śniadanie potem kawa !
Kto pierwszy przy stole ten wygrywa. :emotbern:
(http://images7.fotosik.pl/6066/906dc4d9ebcfb0cc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mam tylko nadzieję, że Bliźniaki Eli nie wzięły sobie do serca co Ciocia Justyna "mówiła" próbując podjechać.... :th_holeinwall:
Wygląda na to, że potrafią doskonale dochować tajemnicy. :naughty: Do dziś nie wiemy jakich słów używałaś. :grin:
Niezłe 'kwiatki' ! :giggle: :giggle:
-
Amor :huh: :huh: czy dobrze rozumię ,że kolejna porażka ?
-
Wstrzymałam oddech na wątku Amora
-
Wstrzymałam oddech na wątku Amora
my też :<
-
Wstrzymałam oddech na wątku Amora
my też :<
A o co chodzi? czemu wstrzymałyście oddech? :huh:
-
Elza napisała w wątku Berty:
Berta w sobotę przyjęła z tajemniczym uśmiechem Amora, który wrócił z adopcji.
I zrobił się szum...
-
Uwaga!
Do wszystkich Wolontariuszy Fundacji Pasterze!
Proszę sprawdzić swoje skrzynki mailowe. Powinno być w nich nowe rozliczenie wyjazdów.
Jeśli kogoś pominąłem, to proszę o PW.
-
Amor :huh: :huh: czy dobrze rozumię ,że kolejna porażka ?
Porażka ? A czy tu mamy do czynienia z jakimiś potyczkami ?
Oczekujecie natychmiastowego umieszczania informacji, a tego nie da się pogodzić z dziennikiem zdarzeń. :tease2:
Po raz kolejny apeluję o cierpliwość.
-
Ja dziś poprosze kawę go łóżka ;)
(http://img507.imageshack.us/img507/8785/a939916559612014bcaceac.jpg)
milego dnia :grin:
-
A do kawki proponuję kawałek tortu malinowego
(http://img17.imageshack.us/img17/4684/tortzmalinami.jpg)
i życzymy smacznego ;)
-
Prócz śliwki w czekoladzie i kabanosów przywieźliśmy z Polski ..... grypę (http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/rozne/chory.gif)
więc zamiast kawy popijam gripex :tease2:
-
Dla tych co wstają dużo za wcześnie ;)
Kawa z Toronto
(http://www.blogto.com/upload/2011/12/20111212-latin-american-cafe-bakeries-toronto.jpg)
-
Dla tych co wstają dużo za wcześnie ;)
Kawa z Toronto
(http://www.blogto.com/upload/2011/12/20111212-latin-american-cafe-bakeries-toronto.jpg)
a co to takiego do tej kawy? mi się przyda ta kawa bo Franio ząbkuje i przepłakał całą noc :<
-
Nam na ząbkowanie pomagało tylko to:
(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSni03ubdVNv36SqLpL-2uvD7m2CWyCAQ2I119lsA2tMwBgoKji)
Ja już po drugiej kawie.
Zastanawiam się - w związku z nadchodzącą wiosną oczywiście, jak reanimować trawnik w ogródku. :crazy:
Totalnie nie mam doświadczenia z psimi qpami.
A chciałabym, żeby dzieci w sezonie jednak skorzystały z naszego 'plastra ziemi'.
Zaczęłam już 'zbiory' (baaaaardzo owocne :giggle: ), ale czy ja to powinnam jakoś odkazić, czy coś?
Może ktoś coś podpowie?
-
ja tylko deszczem odkażałam zawsze :wub:
reanimacja posikanego trawnika zawsze była moją bolączką
w pewnym momencie odpuściłam i miałam po prostu przycięty kosiarką 'chwastnik' 8)
korba nie pytaj co do tej kawy tam jest dodane, bo ja jak się zaczynam głębiej zastanawiać
to odpowiedź jest jedna: Kalorie :gwizdze:
żel na ząbkowanie był w mojej apteczce obowiązkowo i jakiś preparat z paracetomolem
-
Oj, pewnie podchodzę do tematu zbyt pedantycznie. :'(
Nie pierwszy raz zresztą... Najchętniej bym tam wkroczyła z odkurzaczem z turboszczotką... :gwizdze:
-
Totalnie nie mam doświadczenia z psimi qpami.
A chciałabym, żeby dzieci w sezonie jednak skorzystały z naszego 'plastra ziemi'.
na pewno warto zbierać qpy na bieżąco, wtedy pies robi w jednym stałym miejscu, zostawiając resztę terenu właścicielowi (ale nie jestem pewna czy sprawdza się to na samcach :naughty:)
ja tylko deszczem odkażałam zawsze :wub:
Jak nie ma deszczu trzeba samemu podlać wodą, ale z odkurzaczem bym nie przesadzała ;)
-
Aga odkurzacz i chlor :giggle:
też tak mam
gdy dzieci były malutkie i często lądowały z rączkami na trawniku, wydzieliłam przestrzeń w ogrodzie tylko dla nich
ale mój plaster ziemi był troszkę większy :shy:
-
(http://img19.imageshack.us/img19/3391/vigoifranio.jpg)
mój mały wędrownik i jego kumpel :grin:
-
U nas na zmianę był żel, ibufen, paracetamol i i tak noc z głowy. A co do trawnika mam ten sam problem, mimo wyprowadzania trzy razy dziennie i tak są niespodzianki w ogrodzie. Tyle że to nie Malta a Vigo i pojąć nie mogę cały czas proporcji wydalania do wielkości, oczywiście jakoś odwrotnie proporcjonalna w naszym przypadku :giggle:
-
widać współpracę na każdym kroku :naughty:
- Ty mały otwórz okno a ja będę zabezpieczał tyły :cheesy:
-
(ale nie jestem pewna czy sprawdza się to na samcach :naughty:)
Marysiu, Redzisław jest niewinny! :giggle:
To moja angina i uroki posiadania szczeniaka w domu do tych spustoszeń się przyczyniły.
A ponieważ Kami, zwłaszcza na początku, załatwiała się z kosmiczną częstotliwością i w galaktycznych ilościach Bóg wie czym - no to efekty są, jakie są. 8)
Ani@ - perfekcyjna pani domu na wszystkie problematyczne 'zabrudzenia' radzi sodę oczyszczoną i ocet.
Tylko ja nie wiem, co na to moja trawka :laugh:
-
Tylko ja nie wiem, co na to moja trawka :laugh:
będzie w pięknym szaro-żóltym odcieniu (http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif) (http://emotikona.pl)
nie mogłam się oprzeć tej emotce
-
Ocet dobry na wszystko!
Dobrze, że słabo reklamowany i zapach ma nieco nie wyjściowy bo, by cena wzrosła z pewnością
-
Tak, dobry na wszystko! A najlepsze ocet i soda razem. :giggle: :terefere:
-
Ano, ano. Mój TZ jest chemikiem. Przeczytał i zemdlał :lmao:
-
Zobaczymy co powie Aga jak zajrzy na Forum. :lmao:
-
A moja Babcia dzisiaj skończyła 100 lat :heartbeat: :drunk:
Jest chodząca , czyta bez okularów , czuje się w miarę dobrze tylko pamięć bieżąca czasami szwankuje :grin:
Jeszcze 5 lat temu wszędzie jeździła na rowerze :th_0girl_witch:
Pewnie jeździłaby do dzisiaj gdyby moja mama(ze względów bezpieczeństwa) nie zamknęła roweru na kłódkę :tease:
Dzisiaj taka impreza dla urzędów , delegacji , znajomych, sąsiadów a w niedziele będzie zjazd rodzinny :drunk: :friends:
Przedstawiam Wam moją 100-letnią Babcię :heartbeat:
(http://img507.imageshack.us/img507/4210/babcia100lat.jpg)
-
To teraz dla Babci dużo zdrówka na drugie 100lat :drunk: :heartbeat:
Dobrej zabawy życzę :friends:
-
Piękny wiek i niepowtarzalna uroczystość rodzinna.
Najserdeczniejsze życzenia :friends:
Tylko słynne polskie '100 lat' takie już trochę zdezaktualizowane w babci przypadku.
_____________________________________________________
A co do sody i octu to PPD w TVN właśnie mieszać kazała. :huh:
Zbuzowało się to to bardzo, zasyczało, po nozdrzach wonią przeokrutną dało :th_Laie_62B:
po czym piana opadła i została śnieżnobiała papka.
Moim fugom rady nie dało - mimo zapewnień i szwajcarskich gwarancji :giggle:
Ale cudownie doczyściło kratkę z piekarnika...
Fugi i tak już białe - na rok mam spokój - paznokcie odrosną w ciągu 2 tygodni... :laugh:
-
Przedstawiam Wam moją 100-letnią Babcię :heartbeat:
Miałam przyjemność poznać tę twardą osóbkę!
Dumy z potomnych, szczęścia i samych przyjemności dla Babci! :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Zdrowia zdrowia ...Dla SZACOWNEJ JUBILATKI !!! :drunk:
-
Zazdroszczę, Ci, Buniu. Ja już nie mam babć od 11 lat, ale za to mam coraz więcej pytań, które chciałabym Im zadać. Twojej Babuni życzę dużo zdrówka i pogody ducha, bo kochających bliskich wokół siebie to już ma.
-
Życzenia zdrowia i pogody ducha dla Pani Babci, a w ogóle to Babcia wygląda na osobę z 15 lat młodszą.
-
Przedstawiam Wam moją 100-letnią Babcię :heartbeat:
Piękny wiek!
Życzymy Babci dużo zdrowia i szczęścia w rodzinie :drunk:
-
Dużo zdrowia dla Szacownej Jubilatki
-
Piękny wiek :bravojs0: Babci wielu lat w zdrowiu spędzonych wśród kochającej rodziny życzę.
-
Życzenia zdrowia i pogody ducha dla Pani Babci, a w ogóle to Babcia wygląda na osobę z 15 lat młodszą.
To prawda! A może nawet 20 lat młodszą! Dobre geny dziedziczysz, Buniu.
-
Dużo zdrowia i jeszcze wielu lat przed sobą dla takiej Babci :wub:
-
Gratulacje i serdeczne życzenia dla Babci. :bravojs0:
Jakaś taka serdeczność i ciepło z Niej bije, taka Babcia jak z bajki.
-
Ach te babcie, to pokolenie pełne sił i wigoru :hi:
-
W imieniu mojej Babci Jubilatki serdecznie dziękuję za życzenia :th_0girl_curtsey:
Moja Babcia rzeczywiście jest osobą bardzo ciepłą , energiczną z dużym poczuciem humoru :grin:
A geny młodości , no coś w tym może i jest :terefere:
Moja córka np. , nawet gdy miała 23 , 24 lata była proszona o pokazanie dowodu osobistego celem sprawdzenia że jest pełnoletnia :cheesy:
Ale myślę że w dzisiejszych czasach my takiego sędziwego wieku już nie dożyjemy :th_laie_59:
-
My troszkę spóźnieni, ale życzymy Jubilatce dużo zdrowia oraz wszystkiego najlepszego :friends: :drunk:
-
Dla Szacownej Jubilatki zdrowia i wszyskiego co szczęściem się zowie. :hi:
-
Ja też życzę Szanownej Babuni wszystkiego najlepszego a przede wszystkim zdrowia :drunk:
-
A moja Babcia dzisiaj skończyła 100 lat :heartbeat: :drunk:
Jest chodząca , czyta bez okularów , czuje się w miarę dobrze tylko pamięć bieżąca czasami szwankuje :grin:
Jeszcze 5 lat temu wszędzie jeździła na rowerze :th_0girl_witch:
Pewnie jeździłaby do dzisiaj gdyby moja mama(ze względów bezpieczeństwa) nie zamknęła roweru na kłódkę :tease:
Dzisiaj taka impreza dla urzędów , delegacji , znajomych, sąsiadów a w niedziele będzie zjazd rodzinny :drunk: :friends:
Przedstawiam Wam moją 100-letnią Babcię :heartbeat:
(http://img507.imageshack.us/img507/4210/babcia100lat.jpg)
:friends: wszystkiego najlepszego i drugich 100-tu lat :hi:
-
Dla BABCI Buniu wszystkiego naj,naj,najlepszego :heartbeat: :heartbeat:
Ach to pokolenie jest pokoleniem twardzieli :bravojs0:
-
I my dołączamy serdeczne życzenia :friends:
-
Buniu, wszystkiego najlepszego dla Babci :drunk: zdrowia i dobrego samopoczucia :grin:
Przy okazji się pochwalę,że moja Babcia jest jeszcze starsza... idzie na 102 :grin:
-
No to macie rekordowe Babunie :grin: :bravojs0:
-
Babcie twardzielki :friends:
wnuczki nie gorsze :naughty:
-
Zapraszam wszystkich do odmiany na gorącą czekoladę
(http://img6.imageshack.us/img6/5446/czekoladac.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Buniu wszystkiego dobrego i dużo zdrówka dla Babci :friends:
aneta i Wiktor dzięki za czekoladę trochę słodkiego się przyda na poprawę nastroju :kiss:
Miłego dnia!
-
czekolada wyglada super :grin:
ja dzisiaj przetestuje biały barszcz na obcokrajowcach :drunk:
-
(http://img853.imageshack.us/img853/678/64162505925029453521904.png)
:heartbeat:
-
:cheesy: :cheesy:
-
Uwaga nadchodzi przereklamowany weekend - nie dajcie się zwieźć 8)
(http://weselnybox.pl/img/50fd624e0b0dc.jpg)
-
Weekend ,jak weekend ...,
ale dziś ...,właśnie dziś ...... ,już teraz jest ten WIELKI DZIEŃ
Dzień Wszystkich Bab
Wszystkim życzę spokoju i szczęśliwości! :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Górą baby!!!!
(http://images35.fotosik.pl/1835/ebd6a3886388f205med.jpg)
-
A ta pomoc domowa to z jakiej firmy?
:naughty:
-
Tak tu ślicznie, sexy i różowo, a nas całkiem zasypało. :nerd:
Takiego jak na obrazku, ale z odśnieżarką przypadkiem nie macie? :th_holeinwall:
-
Takiego jak na obrazku, ale z odśnieżarką przypadkiem nie macie? :th_holeinwall:
no przecież by chłopina zamarzł w tych trykotach :giggle:
-
Nie jest źle...:) przecież ma rękawiczki :grin: da radę:) i na śniegu byłoby go widać ;)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img17.imageshack.us/img17/8868/kawa2487014.jpg)
i życzę miłego odpoczynku w sobotni dzionek ;)
-
Kawa oczywiście rano mus być ;)
Nas zasypało znowu :'( i trzeba odśnieżać :crazy:
Miłego dnia !
-
(http://img716.imageshack.us/img716/1474/eczko.png)
-
fajne łóżeczko ;)
-
Łóżko wypasione !! sama mogłabym w takim spać :grin:
-
W niedzielne przedpołudnie zapraszam na kawkę
(http://img10.imageshack.us/img10/5456/filiankakawy2316203.jpg)
i życzę miłej niedzieli spędzonej w rodzinnym gronie ;)
-
(http://img824.imageshack.us/img824/981/55991254468050889638519.jpg)
;)
-
Proszę jest i kawka ;)
(http://img607.imageshack.us/img607/5329/kawa2a.jpg)
-
skąd my to znamy?
(http://img402.imageshack.us/img402/2342/58170221839933830337335.jpg)
-
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
:cheesy: :laugh: :laugh:
-
świetne :laugh: :laugh: :laugh:
-
może kawa?
(http://img836.imageshack.us/img836/6200/imagescatt07b2.jpg)
-
dzięki za kawkę (nie ma nic lepszego, i to jeszcze kawka dla dwojga) ;)
A do kawki dla dwojga proponuję kawałek torcika śmietankowego, na osłodę ...
(http://img201.imageshack.us/img201/3561/torciku.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
No i jak tu można zadbać o linię :th_dash1: a wiosna tuz tuz :cheesy:
-
Dziś przez telefon usłyszałam, ze eSka upiekła wspaniałe ciasto :wub: :th_0girlcupcake:
Ale raczej nie mam szans by "ci z Milicza" zostawili choć odrobinę do mojego przyjazdu :<
-
A kiedy przyjeżdżasz ?? ;)
To może ja się podzielę ciastem od eSki mimo, że miałam o wiele mniej :tease:
Musisz się Miluś śpieszyć :cheesy:
-
Milla ja się nie podzielę, nawet jeśli przyjedziesz. :terefere: Za dobre jest! :cheesy:
______________________________________________________
Znowu mieliśmy 'nakręcony' weekend. :grin: Było świetnie, choć wyczerpująco. :b38:
W wolnych chwilach psy wyprowadzały nas na spacer. :giggle:
Kto zgadnie jakie nosi imię i czyja jest ta pięknota ? :naughty: :naughty:
(http://images7.fotosik.pl/6295/4b0cae3d15de70d5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ta mina nie jest jedyną jaką robi do aparatu. :tease:
-
Obstawiam że to Saba :naughty:
-
:'( Niech mnie ktoś poratuje i powie że jodyna jest spieralna.... :th_holeinwall: Proszę....
A palce się zmyją.... do jutra !? PLEASE, PLEASE, PLEASE :<
Nie mogę dziadostwa zmyć....
-
Dziś przez telefon usłyszałam, ze eSka upiekła wspaniałe ciasto :wub: :th_0girlcupcake:
Ale raczej nie mam szans by "ci z Milicza" zostawili choć odrobinę do mojego przyjazdu :<
A kiedy przyjeżdżasz ?? ;)
To może ja się podzielę ciastem od eSki mimo, że miałam o wiele mniej :tease:
Musisz się Miluś śpieszyć :cheesy:
To może jak już Milla pojedzie do Milicza, to żeby nie wracała z pustymi rękami, weźmie paczuszkę z ciastem dla Warszawy :gwizdze: My też chętnie skosztujemy tych pyszności :giggle:
-
Do Milicza może jechać... :giggle: :tease2: .... ja tam jestem we Wrocławiu :laugh:
-
:'( Niech mnie ktoś poratuje i powie że jodyna jest spieralna.... :th_holeinwall: Proszę....
A palce się zmyją.... do jutra !? PLEASE, PLEASE, PLEASE :<
Nie mogę dziadostwa zmyć....
http://www.poradnik-rodzinny.pl/poradydomowe/plamy-z-jodyny/
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-usunac-plamy-z-jodyny
-
Do Milicza może jechać... :giggle: :tease2: .... ja tam jestem we Wrocławiu :laugh:
Kitku moj wspaniały :wub:
przecież wiesz, ze nawet gdybym jechała do Milicza, to o Tobie nie zapomnę :tease:
-
Ty nie strasz tylko powiedz kiedy będziesz ?? :terefere:
-
W zimowy śnieżny poranek zapraszam na poranną kawkę
(http://img26.imageshack.us/img26/6724/dwakubkikawywektor34228.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Żeby nie było za wesoło.
Nie wiem co się dzieje, zła passa czy taki sezon?
Piszę to ku przestrodze i z prośbą byście uważnie obserwowali swoje psy i natychmiast reagowali jeżeli dzieje się coś dziwnego.
Wczoraj w czasie psiej kolacji Zula podeszła do miski i zaczęła jeść, schrupała parę granulek, odsunęła się od miski i zaczęła się jakby ksztusić, miała odruch wymiotny, popiskiwała. Myślałam, że się zadławiła... ale tylko do momentu, kiedy w błyskawicznym czasie zaczęła puchnąć. Po 30 sek. brzuch wyglądał jakby Zula połknęła piłkę futbolową.
Po kolejnych 20 minutach byliśmy w weta, wyciągając go z domowych pieleszy krzykiem "Zula ma skręt".
I tylko dlatego Zula jest jeszcze wśród żywych.
Błyskawiczna akcja odgazowowywania jelit nie zaskutkowała skrętem żołądka. Pewnie gdyby nie moje grudniowe doświadczenia z Borysem być może dłużej bym się zastanawiała co robić, czekać? jechać do weta? i być może ratunek przyszedłby za późno.
Jeżeli zauważycie takie objawy jak:
- ksztuszenie się
- odruch wymiotny (bez wymiotów)
- odgłos bulgotania, przelewania sie w jelitach
- puchnięcia brzucha
Nie zwlekać - trzeba natychmiast jechać do lecznicy, życie psa to kwestia minut!
No i żeby nie było, skręt żołądka nie dotyczy tylko dużych psów. Zula to jamnik prawie-szorstkowłosy.
-
Zuleńko zdrówka :heartbeat: U nas po zmianie karmy póki co jest dobrze :th_holeinwall: (odpukać w niemalowane) i Nitka od trzech miesięcy nie miała problemów z jelitami.
-
Camara :friends:
dobrze, że wszystko skonczylo sie dobrze
-
Ja mam w ostatnim czasie OBSESJĘ na punkcie skrętu żołądka :crazy:
Nie pisałam o tym wcześniej... ale z moją Dorinką miałam akcję tuż po pół-skręcie u Medy... :th_holeinwall: bulgotanie w jelitach, szybkie oblizywanie się, próba zjedzenia czegokolwiek - łącznie z włochatym dywanem :< chodzenie w tą i z powrotem, brzuch jej spuchł, dzięki Bogu tylko od większych niż normalnie gazów... ale nie obyło się bez wizyty u Cioci Wet :th_holeinwall:
Dostała zastrzyki, jakieś tabletki.... i w nocy bez otwartego okna się nie obyło :gwizdze:
Coś czuwało nad nami... ale po tych wielu przypadkach widzę, że coś wisi w powietrzu... bo złe rzeczy się dzieją :'(
Camara :friends:
-
Też przyszło mi na myśl, że te rzeczy mogą być związane w jakiś sposób z pogodą. :gwizdze:
Od dwóch dni znowu niepokoi mnie stan Medy. :<
-
Ja mam w ostatnim czasie OBSESJĘ na punkcie skrętu żołądka :crazy:
Kitek możemy sobie piątki przybijać, :th_0girl_hysteric: Ja też jak wariatka obserwuje :gwizdze:
Jak Kika miała zapalenie gardła które zaczeło się próbami wymiotowania i okropnym ślinieniem, to przez moment wpadłam w taką panikę ,że myślałam że zwariuję. :th_0girl_hysteric:
-
To chyba faktycznie wisi w powietrzu.
Dziś rano postawiłam cały dom na nogi (o 5 rano).
Maja jak zawsze przywitała się ze mną, a po chwili zaczął ją męczyć odruch wymiotny... brzuch był cichy, ale większy niż zazwyczaj i twardy.
Dopiero po ok. 15 minutach zwymiotowała pianę... porządnie Jej się odbiło i pies wrócił do normalności, ale strachu się najadłam :<
-
Jejku dość,dość!!!!!!
Pasterze NIE! :zla:
-
Dużo zdrowia dla maleńkiej Zuli :friends: :heartbeat:
-
Zulka dziękuje za kciuki i życzenia zdrowia :heartbeat:
Czuje się dobrze a ogon wrócił do stanu "koliberek" :giggle:
No ale teraz mam już 4 psy specjalnej troski :crazy:
-
Zmiana tematu, bo dziś działy się też dobrze rzeczy :grin:
Pod naszą opiekę trafił dziś biedak z gdańskiego schroniska - niemłody, bardzo zaniedbany i niewidomy berneńczyk.
W tym miejscu chcę podziękować Pani Anicie za błyskawiczny odzew na apel o pomoc, doskonałą organizację i przejęcie bezpośredniej opieki nad Panem Psem (jeszcze nie ma imienia).
Wy tu wszyscy jesteście wyjątkowi ale cieszę się, że przyłączyła się do nas kolejna wyjątkowa rodzina!
-
Zapraszam na dzisiejszą przedpołudniową kawkę
(http://img600.imageshack.us/img600/6104/piziarenkawy12151309.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
kawą pachnie ze zdjęcia :friends:
a do niewidomych berneńczyków mam ogromny sentyment i pewnie nie tylko ja - to wspaniałe psy :friends:
coś dla fanów kocich historii :cheesy:
http://www.youtube.com/watch?v=xITL62e2u-4
-
wymiękłam :cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy:
http://www.youtube.com/watch?v=4PcL6-mjRNk
-
Super zabawka :laugh:
To chyba wymyślił jakiś leniwy psi właściciel, któremu nie chciało się machać rękami :lmao:.
-
No i pamietajcie tablet nie zawsze jest najlepszy 8)
no a teraz idę się uczyć :wub:
http://www.youtube.com/watch?v=vTLInBfuGrY
-
genialne!!! :cheesy: :cheesy: :grin:
-
Super zabawka :laugh:
To chyba wymyślił jakiś leniwy psi właściciel, któremu nie chciało się machać rękami :lmao:.
ja to myślę, że to wyrzutnia ćwiczeń tenisowych, ale jamnior super sprytny!!
-
No popatrz, a ja myślałam, że to specjalnie dla psiaków. Od razu widać, że nie gram w tenisa ;)
-
Zapraszam na filiżankę kawy
(http://img32.imageshack.us/img32/3289/filizankaczerwonykawyli.jpg)
i życzę miłęgo dnia ;)
-
Jeśli ktoś przez cały rok nie zabezpiecza psa przeciw kleszczom, najwyższa pora zacząć, wystarczy trochę słońca i już się budzą i atakują!!!
Issa już choruje :< http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=441.msg55710#msg55710
-
Wiosna ,gdzie jesteś :gwizdze: :gwizdze:
U nas pełnia ,pięknej ,słonecznej zimy.
Poranny spacer był wielką przyjemnością.
Ja szukam wiosny ,a mój kot Cygan już ją znalazł :huh:
(http://images50.fotosik.pl/1890/f67b111dd92f654emed.jpg)
Szukając słońca pomylił podłogę ze stołem :chytry: :chytry:
Minę miał nietęgą jak musiał opuścić obrus....
(http://images47.fotosik.pl/1757/30f76d45e8d99cd2med.jpg)
Nie wiem ,czy wściekł się okrutnie tak z powodu braku wiosny :tease:
Chyba zacznę śpiewać jak Grechuta;
Wiosna,wiosna,wiosna ,ach to ty.....
Miłego dnia!!!!
-
U nas też piękne słońce świeci ale jest duży wiatr i jest przez to chłodno.
Miłego dnia :grin:
-
Psy rano z radością buszowały w śniegu, a ja cały spacer próbowałam sobie przypomnieć gdzie położyłam okulary przeciwsłoneczne....
Teraz dwa czarne futra wylegują się w promieniach które kładą się na dywanie w salonie.
A ja kombinuję gdzie w Warszawie mogę choć jedno futro zabrać na fajny dłuuuugi i przyjemny spacer 8)
-
U nas też wiosny nie widać-z rana myślałam,że jest pięknie ciepło,bo słońce obudzilo nas ze snu ,ale termometr wskazywał o godzinie 8 - 13stopni,nawet psiurom na siku nie chce się z domu wychodzić,bo ostry wiatr urywa głowę :<
-
Jest szansa, że wiosna nareszcie do nas przyjdzie :gwizdze: Moja Zosia wyruszyła dziś na rajd zuchowy "Marzanna 2013" - będą topić, palić i co tam jeszcze wymyślą - byle odprawić zimę :th_0girl_dance:
U nas pięknie słonecznie i biało :naughty: Psy zadowolone, ja już trochę mniej 8) Zakupione nasionka leżą uszykowane do posiania, ale grządek nie widać :huh:
-
U nas za oknem śnieg, ale zaczęło świecić słoneczko, więc jest nadzieja na wiosnę. ;)
-
U nas też piękna , słoneczna zima :grin:
Taka jak lubię :th_holeinwall:
Przynajmniej psy są czyste i w domu czysto :th_Laie_62B:
Przy wiosennych roztopach to mop i odkurzacz pracują pełną parą :th_0girlactive:
Wiosna to praca w ogródku a ja tego bardzo ale to bardzo nie lubię :crazy:
Wiki dzisiaj na spacerze zraniła sobie łapę 8)
Krwi było dużo ale rana na szczęście groźnie nie wygląda :friends:
A to wszystko przez to że ludzie wyrzucają śmieci gdzie popadnie :th_0girl_hysteric:
-
Tak nie ma to jak "wiosenny" spacerek -znowu mnie wołali....
(http://img402.imageshack.us/img402/6994/marzecspacer001.jpg)
-
A my od piątku mamy Trusiaczka malusiego na tymczasie :wub: (od Eli... :tease:)
Bidulka ma przykurcz/skręt lewostronny i nie wiadomo czy z tego wyjdzie... :< Robimy zastrzyki codziennie (antybiotyk i chyba steryd jakiś), zakrapiamy oczka Gentamycyną bo troszku się zatarły i ropieją od kręcenia się, dostajemy 1/8 tabletki Cavintonu (zagryza marchewą :giggle:) i w poniedziałek do kontroli. Codziennie masujemy się po kilka razy. Potrzebujemy dużo kciuków i pozytywnych myśli :th_0girl_curtsey: Oby z tego wyszła...
Oto Maleństwo :wub:
Ciocia Vet nazwała mnie Kręćka :giggle:
(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/601447_534723493217126_1148937267_n.jpg)
Pozytywne wieści z dzisiejszego poranka są takie, że zaczynamy "łapać pion" o własnych siłach :bravojs0:
Oby tak dalej ;)
-
Zdrówka dla maluszka :heartbeat:
-
Śliczny :kiss:
Zdrówka :friends:
-
Dużo zdrówka dla maleństwa :friends:
-
Zdrówka :heartbeat: i kciuki zaciśnięte :friends:
-
Wszyscy szukają wiosny...
To trzeba się zabrać do wiosennych porządków... 8)
Ja się zabrałam, ale nie polecam raczej korzystać z mojego przykładu...
Grzebanie w szafach w sypialni skończyło się zrywaniem tapety i skrobaniem ścian.
Syf mam wszędzie! :drunk:
Jutro rano poszukam wiosny w Castoramie na dziale z tynkami strukturalnymi.
Własne pomysły mnie kiedyś wykończą - jak Boga kocham :laugh:
-
Teraz syf a za kilka dni świezo,czysto i tak nowo...
-
W niedzielny poranek zapraszam wszystkich na filiżankę kawki
(http://img14.imageshack.us/img14/842/filiankakawyzmateriauob.jpg)
i na powitanie wiosny proszę skosztować wiosennego torcika :th_0girlcupcake:
(http://img199.imageshack.us/img199/5848/tortwiosenny.jpg)
oraz życzę wszystkim miłego odpoczynku w rodzinnym gronie :friends:
-
Dzisiejszy dzień jest inny niż wszystkie.... :wub:
Jeszcze w tak wyjątkowym towarzystwie nie spędzałam dniówki w pracy :giggle:
Przed chwilką piłyśmy wodę, teraz wcinamy marchewkę :tease:
Kawa i słodycze nie wskazane :th_holeinwall:
Miłego dnia życzymy wszystkim razem z Kręćka :friends: ;)
-
Kitek :friends: Trzymam kciuki za zdrówko Kręćki :heartbeat: Taki maluch, to niespełnione marzenie mojej Żośki :th_holeinwall:
-
Wiolu wierz mi, jak się z tego wyliżemy... może będzie i spełnione :wub: :kiss:
-
Kręćka śliczna!
zdrówka dla niej :friends:
Dziś znooowu słońce :tease:
Jesteśmy już po kawce i spacerku.
Aga takie porządki są niebezpieczne 8)
-
W piękny słoneczny poranek zapraszam na filiżankę kawki
(http://img145.imageshack.us/img145/6258/warstwowelattewszklanej.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Zapomniałaś dodać mroźny:)
:naughty:
"W piękny słoneczny i mroźny poranek zapraszam na filiżankę kawki "
;) :kiss:
-
A ten mróz ma się utrzymać do końca marca :th_dash1:
-
Czyli w lany poniedziałek zamiast lać się woda , będziemy się rzucać śnieżkami :laugh:
-
rzeczywiście zapomniałam dodać mroźny ..... ;)
U nas mróz i piękne od rana świeci słoneczko, a wiosny nie widać :crazy:
-
Czyli w lany poniedziałek zamiast lać się woda , będziemy się rzucać śnieżkami :laugh:
To wcale nie jest śmieszne :'(
Jedyny plus takiej pogody to to, że psy nie wnoszą do domu błota, a co najwyżej trochę czyściutkiego (przynajmniej u nas :tease:) śniegu po którym zostanie tylko woda.
-
Wczoraj u nas było -8 a dziś jest +1. Temp.skacze jak oszalała. Mam nadzieję że już w tym tygodniu będzie cieplej i bez śniegu :naughty:
aneta i Wiktor dzięki za kawkę :friends:
-
Wstaję codziennie rano i nucę pod nosem: 'Ta zima kiedyś musi minąć...' :th_0girl_dance:
-
Czyli w lany poniedziałek zamiast lać się woda , będziemy się rzucać śnieżkami :laugh:
Po ilości śniegu jaka jest u nas i temperaturach (w nocy mamy ok -10: -14) obawiam się, że taki właśnie będzie lany poniedziałek :'( już nam zimy powyżej dziurek w nosie jeszcze nigdy tak mi się nie dłużyła jak teraz :th_dash1:
-
U nas też jest w nocy 12 - 14 stopni mrozu, ponieważ w dzień na słońcu śnieg trochę rozmarza na powierzchni, to w nocy zamarźnięty od nowa skrzypi pod butami jak w tęgie styczniowe mrozy.
Chyba trzeba będzie zacząć ubierać choinkę :tease2: . Pisanki odłożymy do maja :terefere:
-
Masz dobry pomysl a może tak dwa w jednym czyli choinka udekorowana pisankami ?
a ja już mam wiosnę w domu -rozwineły sie kwiatki forsycji /gałązki ucięte 2 tyg temu/
-
a u mnie wieje dziś jak w kieleckim :tease2:
ale na szczęście świeci słońce
zmykam do książek
-
niestety Aniu u nas też wieje...z północy :th_0girl_hysteric: więc jest pytanie: co wy tam robicie, że u nas tak zimno :tease:
-
Właśnie mamy burzę śnieżną, w dwie minuty zrobiło się zupełnie ciemno.
Przyszła z zachodu, mam nadzieję, że w całości dotrze na wschód. :terefere:
-
może choć centrum ominie ;)
znowu będzie trzeba odśnieżać.. :<
-
Właśnie mamy burzę śnieżną, w dwie minuty zrobiło się zupełnie ciemno.
Przyszła z zachodu, mam nadzieję, że w całości dotrze na wschód. :terefere:
Taaaa,wszystko co zimne to od razu dawać na wschód :naughty:,a tak na poważnie to ta Wasza burza ma dotrzeć do nas jutro,aż boje się pomyśleć ile znowu dopada śniegu,a ten ostatni jeszcze nawet nie stopniał-więc niedługo zostanie nam zakupić szczudła i własne pługi snieżne :naughty:
-
Właśnie mamy burzę śnieżną, w dwie minuty zrobiło się zupełnie ciemno.
Pół godziny temu zaczęło śnieżyć u nas - nawet psy nie chciały wyjść na przedkolacyjne siku :crazy:
Mam już dosyć zimy :th_dash1:
-
do mnie też ma dotrzeć podobno z południa :chytry:
zapowiadają 25cm śniegu :huh:
mam nadzieję, że się przeliczyli
-
o matko! toż to wieje ze wszystkich stron. To gdzie uciekła w tym roku wiosna??? :th_escapejar2:
-
wiosna w tym roku chyba o nas zapomniała ;)
tak bardzo chciałoby się ciepełka :wub:
-
Właśnie mamy burzę śnieżną, w dwie minuty zrobiło się zupełnie ciemno.
Przyszła z zachodu, mam nadzieję, że w całości dotrze na wschód. :terefere:
No tak bo tu musi być jakaś cywilizacja ;)
A na poważnie to ręce mi odpadają, pierwsza zima na wsi autentycznie przeczołgała nas na maxa i końca nie widać, za oknem "zieje zicher" aż się kurzy a najgorsze są zaniki prądu (a jako mieszczuch panikuję bo przecież pompa od CO, itp) w domu o poranku jest 10-12 st chcę już wiosny ale obawiam się, że przyjdzie dopiero po Wielkanocy a właściwie na drugą Wielkanoc czyli w maju :crazy: W bloku chociaż miałam ciepło :th_dash1:
Pomimo pogody życzę miłego i ciepłego dnia :kiss:
-
A u nas wczoraj padał śnieg cały dzień - nasypało tyle ,ze może do wieczora zdążę odśnieżyć podwórko :tease:
-
W zimowy śnieżny poranek zapraszam dla odmiany na filiżankę herbaty
(http://img42.imageshack.us/img42/9108/15077632filizankaherbat.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
U nas śnieg zaczął padać w nocy i nie chce przestać :< Kiedy przyjdzie w końcu upragniona wiosna??? :wub:
-
Poczekajcie - jeszcze nie skończyłam remontu sypialni. :laugh:
Struktura wyszła cudownie.
Zimowa aura sprowokowała do szaleństwa - maluję na coś, co się nazywa żonkilowe lato.
Jakby ktoś miał dość bieli i szarości za oknem - zapraszam - wałków ci u nas dostatek :naughty:
A pomoc się przyda, bo mi niestety dysk wyskoczył - komicznie się prezentuję na taboreciku :giggle:
(o bólu nie wspomnę)
-
Bardzo dziękujemy Elzie, :th_0girl_curtsey: za życzenia, żeby burza przeszła w całej okazałości na Wschód. Nie wiem , czy już tam, dotarła, ale na pewno doszła do Mazowsza Zachodniego, bardzo jej się spodobało i przynajmniej częściowo postanowiła zostać na dłużej. :tease2:
-
A dziękujemy, dziękujemy Wam ..... mamy już ją od tej nocy 8)
Tylko Lalka i Brus się rano ucieszyli :gwizdze:
-
Bardzo dziękujemy Elzie, :th_0girl_curtsey:
Cała przyjemność po mojej stronie. :th_0girl_curtsey:
Przecież wiecie, ze ode mnie zawsze można oczekiwać konkretów. :giggle:
Czyż dziś nie jest wyjątkowo pięknie ? :naughty:
Cisy uginają swe gałęzie do ziemi pod wpływem zalegającej na nich puszystej śniegowej kołdry.
Psy roznosi energia, i wcale nie jest zimno.
Zima nie zawsze bywa tak urokliwa! :heartbeat: A jak czysto wszędzie... :nerd:
-
Zima jest niesamowicie urokliwa....
Zwłaszcza, kiedy idę rano do pracy, moje nogi
zanużają się w śnieżnym puchu,
na kurtkę lecą różnokształtne płatki białego śniegu
na szybach samochodów mróz wymalował
cudne i niepowtarzalne witraże
Wokoło mnie drzewa i krzewy przykryte puchową kołderką
Krajobraz bajkowy
tylko szkoda, że ja wolę wiosnę..... ;)
-
A tak z innej beczki-mam problem z wejściem na dogo,czy ktoś z Was już dzisiaj próbował się tam zalogować(nie mogę popodnosić do góry Fundacyjnych psiaków)
-
Dogo dziś nie działa. Chyba mają dzień techniczny.
-
W zimny poranek zapraszam na filiżankę kawki
(http://img850.imageshack.us/img850/8868/kawa2487014.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
(http://img853.imageshack.us/img853/2303/48746152616827408878032.jpg)
-
No lanie jest! :cheesy:
-
No dobra, to ja się przyznam :th_holeinwall: To przeze mnie wiosna nie chce przyjść :th_escapejar2: Odkryłam dziś na karniszu zapomnianego gwiazdora 8) Wisiał tam sobie cicho i mieszał wszystko w naturze :terefere: Schowałam dziada, i mam nadzieję na poprawę pogody :zla: - tym bardziej, że dotarły pisanki od Eski i patrzy na mnie piegowaty pyszczek Archiego :wub:
-
(http://img853.imageshack.us/img853/2303/48746152616827408878032.jpg)
To identycznie jak ja :laugh:
Piękna zima... Tej wiosny :chytry:
-
:cheesy:
http://www.youtube.com/watch?v=mtqMHs8iEXQ
-
Świetne :cheesy: :laugh:
-
21 marca - pierwszy dzień wiosny :gwizdze:
(https://lh6.googleusercontent.com/-OJQFpEX765U/UUrD-N7fe9I/AAAAAAAABQM/YQ9-7zR_SSE/w497-h373/2013-03-21)
Szczecin zasypany dokładnie.
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img594.imageshack.us/img594/4053/kawa882386.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
na pólnoc śnieg nie dotarł chyba wysypało się z chmur wszystko na Mazowszu :giggle:
Dzięki za kawkę :friends:
-
Nie wysypało tylko wysypuje, od dwóch godzin mamy śnieżycę. Elza to znowu Ty coś narozrabiałaś???? :giggle:
-
A tam o drazu narozrabiała, tylko raz machnęła mitłą i przyleciało ;)
(http://s15.rimg.info/2e693b8396a5dfe5baf6fbab573fba14.gif)
-
Trzeba będzie tę miotłę skonfiskować :zla:
-
U nas też ciągle sypie - mam dość :th_escapejar2: Od tygodnia jeżdżę z łopatą w bagażniku, bo u nas ostatnia kolejność odśneżania i pługi jeszcze nie dojechały 8)
-
Zapraszam na poranną kawę
(http://img593.imageshack.us/img593/8127/kawa1k.jpg)
-
Issa, dzięki za kawkę a do niej proponuję suróweczkę ...
(http://img213.imageshack.us/img213/386/sniadaniew5minut431119.jpg)
U nas znów padał śnieg .... kiedy ta zima się skończy ;)
W drugi dzień wiosny powinno być ciepło, a tu wkoło biało .... i nie widać końca ...
Świata Wielkanocne chyba będą na sankach ...
-
Świata Wielkanocne chyba będą na sankach ...
Jeszcze nigdy dziewczynki nie wiozły święconki na sankach - dla nich to będzie niezła frajda :bravojs0:
-
to ja coś mimo wszystko świątecznego do kawki, wczoraj do 24 malowane :)
(http://img803.imageshack.us/img803/7500/ciasteczka1of1.jpg)
-
to ja coś mimo wszystko świątecznego do kawki, wczoraj do 24 malowane :)
(http://img803.imageshack.us/img803/7500/ciasteczka1of1.jpg)
Ależ słodkie aż się jakoś cieplutko zrobiło mi :th_0girl_curtsey:
U nas oczywiście wyjątku nie mam i zima panuje ale tak ostatnio doszłam do wniosku, że przez jej zadomowienie nauczyłam się robić na drutach :th_0girl_curtsey: Normalnie mam taka frajdę jak małe dziecko ;)
Miłego dnia :friends:
-
Oj ,dość tej zimy i śniegu :th_0girl_hysteric:
Jak tak dalej będzie ,to na święta kupię choinkę i zawieszę na niej jajka :tease:
-
korba piękne ciasteczka ale się napracowałaś :th_cooking:
wiem ile trudu trzeba włożyć w dekorację pierniczków
na zdjęciach wygląda to jak dziecinna zabawa :th_0girlcupcake:
Robienie na drutach to dla mnie wyższa szkoła jazdy... nigdy się nie nauczyłam
wolę wziąć wyrzynarkę lub śrubokręt do ręki :wub:
-
Rozmowa córki z matką:
Hania: Mamo, ale jak to jest, że ty zawsze wiesz wszystko?
ja: No bo mamy już tak mają...
Hania: Noooo, i lubią niskie ceny, prawda?
:giggle:
-
Cudowne :cheesy:
Od razu przypomniała mi się nasza historyjka sprzed paru miesięcy: Poszliśmy na spacer z psami do lasu w kilka osób, w tym jeden mój synio. Wracamy do domu, podchodzimy pod naszą furtkę a suczyny zaczynają ciągnąć na smyczach jak szalone (pić? zmęczone? - nie wiem). Ja heroicznie, ale jakby bez wysiłku, utrzymałam obie jedną ręką, jednocześnie otwierając kluczem furtkę. A mój Wiko do kuzyna (z podziwem :giggle:) : " Jak będę duży, to chciałbym być taki silny jak mama" ..... 8) :cheesy:
Heh ... mama dobra na wszystko :bravojs0: :th_0girl_curtsey:
-
Z dzisiejszego spacerku
jak tu ma przyjść wiosna skoro nie udało się utopić marzanny
(http://img202.imageshack.us/img202/6610/zdjcie0020zz.jpg) (http://img202.imageshack.us/i/zdjcie0020zz.jpg/)
Kaczki po stawie mogą jeździć na łyżwach :th_0girl_hysteric:
-
" jak tu ma przyjść wiosna skoro nie udało się utopić marzanny "
Może i przez to,że obecnie nie można topić marzanny ( ochrona środowiska) wiosna tak ociąga się z przyjściem.... ;)
-
Dziś śnieg napadał mi do pokoju :chytry:
A wszystko przez to, ze zostawiłam veluxy otwarte...
Gdyby nie Maja, której mokrość przeszkadza, to rano prawdopodobnie albo bym miała basen, albo lodowisko, zamiast wykładziny...
-
Proponuję utopić Marzannę w wannie: i przepływu rzeki nie zatka i zimę przegoni :grin:
-
" jak tu ma przyjść wiosna skoro nie udało się utopić marzanny "
Może i przez to,że obecnie nie można topić marzanny ( ochrona środowiska) wiosna tak ociąga się z przyjściem.... ;)
Proponuję przerębel :naughty:
-
spróbuję pod prysznicem, za zimno na przerębel :chytry:
-
Telefon mi zaniemógł. Całkiem stracił głos, biedaczek.
Mam pożyczony i nie umiem go obsługiwać
Jeżeli ktoś będzie chciał ze mną rozmawiać musi uzbroić się w cierpliwość
i poczekać aż znajdę na tym cudzie techniki to "cóś" co w normalnych aparatach
oznaczone jest zieloną słuchawką :th_holeinwall:
-
W sobotni zimny i słoneczny poranek zapraszam na kawkę
(http://img829.imageshack.us/img829/4572/owocekawarogaliki.jpg)
i życzę miłego odpoczynku ;)
-
A u nas ostatnie kilka dni na wariackich papierach i na gorącej linii z Elzą
Godziny rozmów, dopracowywania szczegółów, przestawiania własnego życia i co?
W końcu wczoraj wieczorem ustaliliśmy ostatecznie, że dziś do mnie przyjedzie - kolejny gagatek, z którym właściciele sobie zupełnie nie radzą.
Nocny remont w sypialni - żeby zdążyć zlikwidować nasze 'leże' na środku salonu zanim przyjedzie.
Chore dzieci do babci - ja na zakupy, bo święta tuż, tuż, a z gagatkiem nie wiadomo, jak to będzie i czy znajdę na to czas w najbliższych dniach.
Telefon do pana Marka - żeby czekał na mnie w sklepie, bo potrzebna mi karma.
Przywóz drzewa przekładamy na poniedziałek - bo technicznie nikt nie ma już do tego dzisiaj głowy ani czasu.
Kajając się i przepraszając - odwołujemy w ostatniej chwili spacerek szczeciński.
Po czym odbieram telefon od właścicieli - że im żal oddawać psa i ... nie przyjadą...
I co zrobić w takiej sytuacji??? :th_dash1:
-
Aga... to nie pierwszy i pewnie nie ostatni taki przypadek.
Co dalej? nic, jedziemy dalej :kiss:
-
W niedzielne przedpołudnie zapraszam na kawkę i małe co nie co :naughty:
(http://img715.imageshack.us/img715/981/tabeliranochleb19234084.jpg)
i życzę miłej niedzieli ;)
-
A w poniedziałek o "suchym pysku"? ;)
-
Proszę kawkę
(http://img89.imageshack.us/img89/8646/kawamrugajca.gif)
i życzę wszystkim miłego dnia ;)
-
Za oknem zima :<
a powinna być
(http://img849.imageshack.us/img849/7938/73387155779485091828489.jpg)
-
(http://img69.imageshack.us/img69/1551/63195577986642512361582.jpg)
-
(http://img163.imageshack.us/img163/6937/zimasinieskoczydopki.jpg)
-
(http://img69.imageshack.us/img69/1551/63195577986642512361582.jpg)
ha ha ha cos mi to przypomina...choć ten pilot był zdecydowanie słabszy :laugh:
-
http://img69.imageshack.us/img69/1551/63195577986642512361582.jpg
ha ha ha cos mi to przypomina...choć ten pilot był zdecydowanie słabszy :laugh:
mi przypominają się foty Pini-Tiny jak częściowo -podkreślam częsciowo ;) zjadła buty pańci :naughty:
-
hi - a tak pamiętam - te kokardki przy kozakach ?? :lmao:
-
Nasze dziewczyny, zwłaszcza Bajeczka zamiast artystycznie podgryzać buty czy inne przedmioty, woli zdecydowanie częstować się jedzonkiem, pozostawionym nastole lub blacie kuchennym ;)
Robi to z niesamowitą gracją :cheesy:
-
zamias kawy proponuje konkurs :naughty:
Tina przerabia kozaki
(http://img687.imageshack.us/img687/614/20130311dzieotiny1.jpg)
Nikita wymienia baterie
(http://img716.imageshack.us/img716/9559/dsc0167jr.jpg)
Paxi przesadza kwiaty
(http://imageshack.us/a/img708/7279/imag1124n.jpg)
:giggle: :giggle:
-
Świetne Sabamlis !!
Ja typuję na 1-sze miejsce - Paxi ogrodniczkę :laugh:
Poradziła sobie bezbłędnie a ja zawsze potrzebuję pomocy przy takich dużych roślinkach .....
-
No coż, robota Paxi była chyba najbardziej spektakularna, ale za to Tina wykazała się niezwykłą precyzją w robótkach. Ja głosuję na Tinę :cheesy:
-
Cha, cha cha, a butów nie ma :'(
Może Sabamlis zaproponuje chociaż jakieś nagrody dla zwyciężczyni ;)? Jak widzę tylko dziewczyny rozrabiają :bravojs0:
-
Wszystkie psy wykazały się dużą pomysłowością ........ Każda jest mistrzynią :grin:
Lubię precyzję, kunszt i szybkość wykonania, więc głosujemy na Tinę ;)
-
Zapraszam na przedpołudniową kawkę,
która mam nadzieję pomoże w wyborze zwyciężczyni konkursu .....
(http://img827.imageshack.us/img827/6258/warstwowelattewszklanej.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Postanowiłam kilka dni temu, że przestaję pić kawę :<
Może ktoś herbatką poczęstuje? :shy:
-
Kawa jest zdrowsza niż herbata :th_holeinwall:
-
proszę jest i herbatka z cytrynką
(http://img833.imageshack.us/img833/9108/15077632filizankaherbat.jpg)
-
Kawa jest zdrowsza niż herbata :th_holeinwall:
tak jakbym słyszała mojego męża ;)
-
Cha, cha cha, a butów nie ma :'(
Jak to niema, są tylko piękne inaczej ;)
A Paxi nie tylko przesadza kwiatki
(http://imageshack.us/a/img685/9226/imag1256k.jpg)
ale może ktoś jej w tym pomaga ;)
(http://imageshack.us/a/img593/7438/imag1250.jpg)
a może herbata z pomarańczą
(http://www.tapeta-herbata-pomarancze.na-pulpit.com/zdjecia/herbata-pomarancze.jpeg)
-
Dzięki za herbatkę z pomarańczą ;)
Herbatka jest super, zwłaszcza gdy na zewnątrz zimno :naughty:
-
Myślę, że skorzystam zarówno z herbaty z cytryną jak i z pomarańczą. Zwłaszcza, że za oknem znowu sypie :th_dash1: :tease2:
-
Zwłaszcza, że za oknem znowu sypie :th_dash1: :tease2:
(http://bi.gazeta.pl/im/2e/7b/cf/z13597486Q.jpg)
-
Już nie wiem - śmiać się czy płakać
-
Już nie wiem - śmiać się czy płakać
oj tak, chyba każdy już tęskni za ciepełkiem ;)
-
Słyszałam pogłoski, że na Święta wiosna jednak przyjdzie. Jak nigdy nie wierzę pogłoskom, to tym razem postanowiłam uwierzyć...
-
Słyszałam pogłoski, że na Święta wiosna jednak przyjdzie. Jak nigdy nie wierzę pogłoskom, to tym razem postanowiłam uwierzyć...
hmmm a dopowiedzieli ,na ktore Święta ma przyjść wiosna ...Boże Narodzenie bylo beż zimy...
-
(http://img585.imageshack.us/img585/5732/kotkidobranoc.gif)
-
W zimny, ale słoneczny poranek zapraszam na filiżankę kawki lub herbatki
kawka ......
(http://img46.imageshack.us/img46/4053/kawa882386.jpg)
lub herbatka ......
(http://img547.imageshack.us/img547/8062/14252018closeupzherbaty.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
(http://img546.imageshack.us/img546/6938/sposbnawiaateczneporzdk.jpg)
-
Właśnie tak zrobiłam :emotbern:
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img51.imageshack.us/img51/5826/kawaexpresso21153853.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki proponuje kawałek torcika śmietankowego
(http://img198.imageshack.us/img198/3135/tortmietankowy.jpg)
to tak na osłodę pogody zza oknem ;)
-
Słyszałam pogłoski, że na Święta wiosna jednak przyjdzie. Jak nigdy nie wierzę pogłoskom, to tym razem postanowiłam uwierzyć...
A ja słyszałam, że wiosna przyjdzie, jak tylko się ociepli :naughty:
-
W przedświątecznym ferworze zakupów, sprzątania itd zapraszam na filiżankę kawki
(http://img22.imageshack.us/img22/6269/kawanieespresso2184246.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
albo jak kto woli filiżankę herbatki
(http://img259.imageshack.us/img259/4333/14121640goracaherbataws.jpg)
-
Moja 5-letnia Hania przybiega do mnie i gibając się z boku na bok pyta:
- Mamo, a mogę zjeść 'coś dobrego', czy się odchudzam?
:laugh:
-
:cheesy: :cheesy:
-
U nas od rana pada śnieg, ale podobno na drzewach pojawiły się pierwsze kotki ;)
(http://img29.imageshack.us/img29/1021/nawierzbachpierwszekotk.jpg)
-
Nie wiem, jak to dalej będzie, ale jeśli klimat się nie poprawi zacznę myśleć o przeprowadzce. 8)
Nie będę się męczyć w takim klimacie. :fool: Jestem trzeci raz poważnie chora tej zimy.
Co ja piszę! :th_dash1:
W zimie chorowałam tylko dwa razy za to kilka tygodni łącznie, mój dzisiejszy stan
(ropa wypływa ze wszystkich otworów w mojej głowie) to efekt cuuudownej "wiosennej" aury. :th_dash1:
-
A mnie cały czas chodzi po głowie piosenka Kubusia Puchatka
Im bardziej pada śnieg
bim - bom.
Im bardziej prószy śnieg
bim - bom.
Tym bardziej sypie śnieg
bim - bom,
jak biały puch z poduszki
bim - bom.
I nie wie zwierz ni człek
bim - bom,
choć żyłby cały wiek
bim - bom,
kiedy tak pada śnieg
bim - bom
jak marzną mi paluszki
-
to dla poprawy humoru - już niebawem:
(http://img443.imageshack.us/img443/9082/91410436.jpg)
-
albo ......
(http://img443.imageshack.us/img443/4716/zastarynababy.jpg)
-
Agnieszko!
To foto z filmu "Hotel dla psów" - jak dla mnie fenomenalny film rodzinny :th_0girl_dance:
-
W sobotni poranek zapraszam na filiżankę kawki
(http://img546.imageshack.us/img546/6258/warstwowelattewszklanej.jpg)
i życzę miłej soboty ;)
-
lub ciepłej herbatki :th_0girl_curtsey:
(http://img853.imageshack.us/img853/3913/czajniczek21162570.jpg)
-
A tak na poprawę humoru, to ...
(http://img825.imageshack.us/img825/4381/niezebntejwiosny.png)
-
Wszystko się zgadza.
W tym roku zeszły się lany poniedziałek z prima aprylis.
Nie martwmy się.
Ja na przykład idę teraz lepić Wielkanocnego bałwana :naughty:
-
Wszystko się zgadza.
W tym roku zeszły się lany poniedziałek z prima aprylis.
Nie martwmy się.
Ja na przykład idę teraz lepić Wielkanocnego bałwana :naughty:
Chciałeś powiedzieć Wielkanocnego Królika albo Barana
-
U mnie dopadało wczoraj śniegu 8)
Na szczęście dzisiaj wyszło słońce, więc nie jest najgorzej.
Szczerze mówiąc nie pamiętam bym kiedykolwiek widziała śnieg na Wielkanoc :wub:
-
(http://img195.imageshack.us/img195/8409/nadobranocw.jpg)
-
U nas pogoda za oknem zimowa. Ciągle pada śnieg :<
tak to wygląda ...
(http://img194.imageshack.us/img194/835/onieonedrzewo.jpg)
wiosno, gdzie się podziałaś?????
-
Tutaj śnieg,tam śnieg a ja wczoraj widziałam pierwsze w tym roku wiosenne kwiatki /na cmentarzu ,miejsce bardzo naslonecznione /przy grobie moich rodziców kwitną cebulice syberyjskie-kwiatki drobne niebieskie .Na działce pod osłoną jałowce pokazały sie pierwsze krokusy.Wiosna powoli ale sie pokazuje.
-
Kajetan, dziękuję za pozytywne myślenie i prześliczną świątecznie-wiosenną kartkę. :heartbeat:
-
Tutaj śnieg,tam śnieg a ja wczoraj widziałam pierwsze w tym roku wiosenne kwiatki
Na początku marca u nas też kwitły krokusy :th_0girl_hysteric:
(http://img542.imageshack.us/img542/3993/zdjcie0018b.jpg) (http://img542.imageshack.us/i/zdjcie0018b.jpg/)
-
W poniedziałkowe świąteczne przedpołudnie zapraszam na kawkę
(http://img189.imageshack.us/img189/4053/kawa882386.jpg)
oraz kawałek babki wielkanocnej
(http://img706.imageshack.us/img706/2731/babkawielkanocna.jpg)
i życzę mokrego dyngusa ;)
-
babka wygląda przepięknie :wub:
-
W zimny poranek zapraszam na filiżankę herbatki
(http://img341.imageshack.us/img341/511/appleteacinnamon1277706.jpg)
lub kawki
(http://img32.imageshack.us/img32/9246/filiankkawymateriauwekth.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
wczoraj jak szłam na spacer opatulona szalikiem i w zimowej kurtce
widziałam gościa, który opalał się przed swoim domkiem na leżaku bez koszulki - Wiking czy co! :huh:
ale trzeba przyznać słońce rozpieszcza nas niemożebnie na północy :th_0girl_dance:
-
Opalanie się na rozłożonych na śniegu karimatach jest bardzo popularne w Skandynawii. Spróbuj, nie boli i jest bardzo miło, tylko okropnie można się spiec. Potrzebne jest tylko nasłonecznione i b.dobrze osłonięte od wiatru miejsce. :grin:
-
(http://img835.imageshack.us/img835/914/28392pierwszydzienwiosn.jpg)
-
Dzień dobry !
zapraszam na poranną kawę
(http://img24.imageshack.us/img24/2787/maaczarna1.jpg)
-
Dzięki za kawkę, a po kawce zapraszam na herbatkę
(http://img203.imageshack.us/img203/5643/51a7ccd5bcb54c47ad6043e.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
No dobra!
Wiosny mam już dość!! :th_0girl_hysteric: :th_0girl_hysteric:
Poproszę trochę lata!
Chcę kawkę ,drinka ,leżak i okulary słoneczne.
A mam coś takiego :huh: :huh:
(http://images44.fotosik.pl/651/aaffb4cb87f46796med.jpg)
Dziś nawet Julek zrezygnował ze spaceru!
Rodzinny bunt.
-
U nas też śniegu dostatek :<
Wiosny na razie nie widać :crazy:
-
Właśnie u nas znowu zaczyna padać snieg :crazy: już nie chcemy tej znimo - wiosny! teraz to już do lata...
-
(http://images44.fotosik.pl/651/aaffb4cb87f46796med.jpg)
Białe wiatry już zawiały, wiosny, lata wszystkie znaki
Po niej tylko pozostały przymarznięte dwa leżaki
Stoję w oknie, wypatruję, nagle dzwonek u mych drzwi
Zima, zima wchodźże szybciej, ogrzej się na parę chwil
Wiosna, wiosna, ach to Ty :huh:
-
wow Julian widok powala :naughty:
zaraz wyślę Wam trochę mojego słońca :wub:
dzisiaj zrobiłam pyszną zupę grzybową z suszkami od Elzy :kiss:
zapachniało...... świętami :giggle:
-
oj, trochę słońca by się przydało.... ;)
-
oj, trochę słońca by się przydało.... ;)
nie trochę tylko duuużo słońca Ani@ poprosimy ;) bo mamy małą zamieć :crazy:
-
A u nas piękne słońce :th_0girl_dance:
Nie padało od tygodnia.
Choć zwały śniegu jeszcze po kątach przymarznięte zalegają, a 5 stopni na plusie nie powala, to patrzę w niebo i upajam się cudownym zapachem wiosny...
-
spokojnie u nas jutro deszcz ze śniegiem :th_0girl_hysteric:
-
oto słońce prosto ze środkowej Skandynawii
(http://img534.imageshack.us/img534/8643/sloncet.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/534/sloncet.jpg/)
Na a u Palemków deszcz ze śniegiem 8)
-
ale śnieg to już tylko szczątkowy ? och .....
-
kiedy my będziemy mieć taką pogodę???
-
a co mówią Wam wróżki z telepogodynki?
edit:
w ciągu 2 tygodni wskoczycie na pułap 15 stopni w dzień :crazy:
mam nadzieję, że w
nikogo nie podtopi topniejący śnieg :th_holeinwall:
-
Chyba żyję w innym kraju! Śnieg szczątkowy, zapachy wiosny? :huh: :huh: Wokół mnie w miejscach nieodśnieżonych warstwa śniegu wynosi minimum pół metra. Regularne awarie prądu. W święta awaria tak poważna, że przestał działać gminny wodociąg. Gminna droga regularnie nieprzejezdna. Dziś od rana śnieżyca z silnym wiatrem. Cały szereg całkiem poważnych problemów, bo po prostu nikt nie był na takie coś przygotowany. 8)
-
Od razu czuje się lepiej u mnie tylko 30 cm śniegu, pada tylko trochę, no i mam prąd :tease:
-
U nas w niedzielę telewizja się zbuntowała i nici z oglądania były, a dziś od rana pada raz mniej raz mocniej :< niech to słońce od Ani@ dotrze do nas :wub:
-
U nas w niedzielę telewizja się zbuntowała i nici z oglądania były, a dziś od rana pada raz mniej raz mocniej :< niech to słońce od Ani@ dotrze do nas :wub:
Issa - ty się nie daj zwieść - tam temperatura dobiła 7 stopni i tak już będzie trzymać do końca lata :giggle:
Lepiej żeby nam ciepełkiem z południa nawiało.
Tylko się wszystko na Giewoncie zatrzymuje, cholera jasna :th_0girl_hysteric:
:laugh: :laugh: :laugh:
Ale tu się nie ma co śmiać.
Marcin na myśl o kotłowni i paleniu w piecu ma odruch wymiotny 8)
Szczerze współczuję wszystkim zasypanym. :friends:
-
Są też tacy, którzy nie mają dość zimy :fool: na naszej Szczecińskiej Gubałówce sezon łyżwiarski i narciarski trwa nadal, właśnie wróciłam ze spaceru z psami brnąc w śnieżno lodowej papce, a ludzie nadal tu przyjeżdżaja i jeżdżą na nartach w środku nocy :huh:
-
W śnieżny poranek zapraszam na filiżankę kawki
(http://img836.imageshack.us/img836/6258/warstwowelattewszklanej.jpg)
-
oraz kawałek paschy
(http://img251.imageshack.us/img251/3654/abi014.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Przepraszam ale nie wiedziałam gdzie to wpisać ,a uwazam ,że to wazna informacja
kopiuję z FB /Danuta Żołędziewska / Uwaga. Proszę o reagowanie kiedy pies po spacerze ociera pysk, drapie się, jest osowiały. Należy natychmiast udać się do lekarza wet. Na terenie Piły ( Lasek przy Poznańskiej, Rogozińskiej, Bydgoska) znajduje się jakiś środek który powoduje śmierć zwierzęcia jeżeli nie otrzyma pomocy lekarza. Nie wiadomo co to jest za środek ale wynika, że działa kontaktowo.
-
Zapraszam na kawkę ...
(http://img20.imageshack.us/img20/5826/kawaexpresso21153853.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki proponuje kawałek serowego torcika
(http://img33.imageshack.us/img33/4742/zdjciazurodzinbajeczki0.jpg)
-
Dzięki za kawkę i torcik :hi:
Już za chwileczkę :th_0girl_witch: weekend!
Wiosna czekamy :chytry:
-
wow super tort :huh:
dziś przestało padać :backflip: na porannym spacerze ptaszki nam śpiewały :th_0girl_dance: wiosno zapraszamy :grin:
-
dziś przestało padać :backflip:
do nas przyszło :th_dash1:
-
A to Asiu tylko u Ciebie w metropolii - na prowincji sucho :terefere:
Zastanawiam się, czy mimo wszystko kasztany zakwitną na maturę?
Milla pozdrawiamy ;)
-
a ja wiem, że wiosna blisko.... skąd to wiem, bo Lena dziś poszła jej szukać :giggle:
na porannym spacerze, który z reguły wygląda tak, że Lena po 10 metrach wraca sama do domu, bo za zimno, za mokro.... dziś kiedy wszyscy poszli w lewo, to Lenka w prawo i to nie spacerowym krokiem, tylko biegusiem... w stronę domostwa sołtysa, a sołtysa nie lubi, więc gdzie tak biegła jak nie za wiosną? :th_0girl_witch:
-
Zastanawiam się, czy mimo wszystko kasztany zakwitną na maturę?
Też o tym dzisiaj myślałam :th_holeinwall:
Ja już najchętniej pozbyłabym się śniegu :crazy: Moje psiaki wciągają śnieg jak pługi śnieżne (lody sobie kurcze znalazły) co zaowocowało zapaleniem gardła u Nerusia :th_dash1:
-
Milla dziękuje :tease:
Wiosny wypatruję z niecierpliwością, zima przyniosła już wystarczająco dużo smutku.
Maja chodzi i smarcze, ja chodzę i smarczę, rodzina chodzi i kwęka.
Wiosno! Gdzie jesteś?
-
Ja już najchętniej pozbyłabym się śniegu :crazy: Moje psiaki wciągają śnieg jak pługi śnieżne (lody sobie kurcze znalazły) co zaowocowało zapaleniem gardła u Nerusia :th_dash1:
Wiolu możemy sobie piątki przybić, moja Kika tak samo wciąga snieg, tak samo miała zapalenie gardła, a teraz podaje jej rutynoskorbin profilaktycznie. Gdybym nie wiedziała jak ona baaardzo kocha śnieg i zimę to pomyślałabym, że chce jej sie wiosny, a śnieg zjada aby było go mniej :fool: :giggle:
-
Tak a Bey pokaleczył sobie łapki na zmrozonym śniegu .Teraz kuśtyka w butach.
-
W sobotni poranek zapraszam na kawkę
(http://img826.imageshack.us/img826/9008/kawyszkaczerwone1262757.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
Współczujemy Beyowi. Może ta zima wreszcie się skończy....
-
ja dzisiaj widziałam lkucz gęsi, które leciały na północ = będzie dobrze :friends:
-
(http://img401.imageshack.us/img401/3874/wudu.jpg)
-
Mam nadzieję, że po takim pożegnaniu zima już odejdzie ;)
Tak bardzo chce się wiosny, ciepła i słoneczka :wub:
-
Tak bardzo chce się wiosny, ciepła i słoneczka :wub:
Według życzenia
(http://jaimojakawiarenka.files.wordpress.com/2013/03/2595600540b43d2ae9b1.jpg)
albo tak
(http://radiosygnaly.pl/wp-content/uploads/2013/03/wiosna_2004_40.jpg)
i jeszcze więcej
(http://www.tapeteos.pl/data/media/603/big/wiosna_1920x1200_059.jpg)
ech rozmarzyłam się :wub:
-
Marysiu, piękne zdjęcia :th_0girl_curtsey:
Szkoda, że pogoda za oknem nie jest taka..... ;)
-
Zamiast jałowo czekać na wiosnę trzeba brać się do roboty :chytry:
Z radością (o taką: :th_dash1:) informuję, że Fundacja ma trójkę nowiutkich podopiecznych.
Cała urocza rodzinka wymagać będzie full servisu począwszy od kąpieli, odrobaczania, leczenia różnych śladów przeszłego życia a skończywszy na szczepieniach i kastracjach.
Juan, Gabi oraz malutka Evita właśnie zaczęli marsz do lepszego życia :shy:
-
Zapraszam dziś dla odmiany na herbatkę
(http://img826.imageshack.us/img826/2294/11599236angielskiustawi.jpg)
i życzę miłej niedzieli ;)
-
(http://img401.imageshack.us/img401/3874/wudu.jpg)
i to działa!!! dziś u nas słoneczko wyszło
-
U nas też świeci słoneczko, zapowiada się ładna pogoda... ;)
-
DZIAŁA ! słoneczko,śnieg znika ale jest sucho .Jeszcze kilka dni i ruszą prace na polach i działkach !! nareszcie.
Miłych spacerków /omc wiosennych/
-
U nas też świeci słoneczko, zapowiada się ładna pogoda... ;)
czyli nie ma co liczyć na takie lato
(http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/531790_351922334907643_943600969_n.jpg)
-
Mam nadzieję, że lato będzie słoneczne ;)
-
Zamiast jałowo czekać na wiosnę trzeba brać się do roboty :chytry:
Z radością (o taką: :th_dash1:) informuję, że Fundacja ma trójkę nowiutkich podopiecznych.
Cała urocza rodzinka wymagać będzie full servisu począwszy od kąpieli, odrobaczania, leczenia różnych śladów przeszłego życia a skończywszy na szczepieniach i kastracjach.
Juan, Gabi oraz malutka Evita właśnie zaczęli marsz do lepszego życia :shy:
wytrwałości - bo słońce macie w sobie :grin:
wysyłam przelew dla nowych podopiecznych - darczyńcą jest Roxana z Rumuni :friends:
-
Zapraszam na kawkę
(http://img194.imageshack.us/img194/566/kawada.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
(http://img401.imageshack.us/img401/3874/wudu.jpg)
Laleczka wu-du :tease2:
Przyłączam się !!!!!
-
Trzeba myśleć pozytywnie już za 4 tygodnie MATURA!! więc na pewno zakwitną kasztany ;)
(http://s2.flog.pl/media/foto/4794137_jak--kwitna-kasztany-to-znaczy-ze-maj--mamy-serdecznie-pozdrawiam-wszystkich-tegorocznych-maturzystow-.jpg)
Chyba czas zacząć trzymać kciuki za Millę :th_holeinwall:
-
(http://img59.imageshack.us/img59/5051/450pxkasztanoo001.jpg)
ponoć kwitnące kasztany wprawiają w dobry nastrój ..... ;)
Przyłączamy się i również trzymamy kciuki za Milę :friends:
-
Milla nie dziękuje co by nie zapeszyć i pomału zaczyna zakopywać się w ksiązkach :th_escapejar2:
-
Zapalenie gardła Nerkowca okazało sie kaszlem kenelowym. Już przelazło na Nike i tylko czekać jak dopadnie Ginę.
Przerabiał ktoś to paskudztwo w realu? Na co zwrócić uwagę przy leczeniu?
Lekarz namawia mnie też na szczepionkę po leczeniu - skusić się?
Tak chorobowo zaczęła się nam wiosna :th_dash1:
-
Kaszel kenylowy jest zaraźliwy .....
Nasze dziewczyny Bajeczkę i Lusię szczepimy raz do roku. Szczepionka daje prawie stu procentową gwarancję.
Po pierwszym, jesiennym maratonie, jaki odbył się w naszym mieście wiele psów się zaraziło kaszlem kenylowym, nasze dziewczyny nie, dlatego uważam, że warto zaszczepić...
-
Przerabiał ktoś to paskudztwo w realu?
no pewnie, że przerabiał :chytry: cała moja drużyna złapała od Matyldy (Dea) a że wykluło się po czasie i Matti zdążyła udać się do DS, to kaszlała cała ulica przy której mieszka(ła) Ani@ :lmao:
wszystkie psy mam szczepione! kaszel kenelowy to coś takiego jak ludzka grypa, jest tyle szczepów, że szczepionka działa głównie na dobre samopoczucie... właściciela :naughty:
-
U nas dziewczyny miały kaszel kenelowy: leki, zakaz picia zimnej wody i dzikich, męczących psich wariacji. Ostatnie było najtrudniejsze do realizacji :gwizdze:. Na zakończenie oczka zaczęły ropieć ale to podobno w pakiecie się załapuje :'(
-
że szczepionka działa głównie na dobre samopoczucie... właściciela :naughty:
Właśnie z większością tego typu opinii się spotkałam :th_holeinwall:
Wiem, że kaszel jest zaraźliwy ale moje "wsiowe burki" rzadko spotykają się z innymi psami 8) Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o szczepienia :th_holeinwall:
-
A u nas od wczoraj powiedzenie jak nie urok to .... mam w pełni tego słowa znaczeniu w realu. Malta się chyba czegoś najadła na spacerze, bo odkąd jest na sterydach to by zjadła konia z kopytami i teraz ma biegunkę, przy której muszę ją pilnować bo dziewczyna nie zdąza na dwór :zla: a wieczorem mój Franio zaczął wymiotować i nie wiem już z której strony i u kogo łapać :<
-
Dużo zdrowia dla wszystkich chorych ludzików i psów :friends: :heartbeat:
-
Również życzymy dużo zdrówka :friends:
-
Ja też dołączam się do życzeń "zdrowotnych"
Nas też niestety nie ominęła chorobowa zła passa - maleńka Suschi ma zapalenie krtani, kaszle potwornie, niestety trafiłysmy do innego, przypadkowego weta, bo "nasz domowy" wyjechał w siną dal :<...
Teraz jest roche lepiej, ale znowu nowe leki, kolejny wet, ma "zwolnienie z ćwiczeń na WFie":))))) ale daleko do ideału.
Córki labradorka ma z kolei katar po pachy, zapalone oczy i uszy, leczy się od dwóch tygodni i nic lepiej...
I zastanawiam się co się dzieje z lekarzami, prosta sprawa a leki nie trafione... mylna diagnoza, skomplikowane przypadki?
Kiedyś po jednej wizycie u "mojego" weta wszystko było jasne, pies zdrowiał w oczach a to najważniejsze...a teraz...
kilka wizyt w tygodniu, psy nie czują się dobrze, nie mówiąc już nic o kasie...
więc znowu szukam sprawdzonego weta....
-
tak pamiętam camara ten kaszelek :naughty:
nawet Ambroży się na niego załapał :gwizdze:
Wiolu ja nie szczepiłam swoich psów
ponoć skuteczniejsza (jeśli w ogóle) jest szczepionka podawana do nosa
Po leczeniu podawała swoim futrzakom lek na odporność tylko nie pamiętam nazwy :th_escapejar2:
-
Po leczeniu podawała swoim futrzakom lek na odporność tylko nie pamiętam nazwy :th_escapejar2:
Trejsiak dostał Zylexis na odpornosć
-
Dzięki Asiu w łaśnie oto mi chodziło :friends:
-
Dlaczego nie mogę zgrać zdjęć na żabę??? :th_0girl_hysteric: :th_0girl_hysteric:
Postępuję wg wskazówek! Wrrrrrrr
-
Czy tylko my mamy już dokładnie zaplanowany weekend? :naughty:
(http://img6.imageshack.us/img6/346/14943336743485669844917.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/6/14943336743485669844917.jpg/)
-
Iwona żaba potrafi strzelać focha 8)
Nikonoowata trzymam kciuki za Wasz występ :friends: :heartbeat:
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img833.imageshack.us/img833/6258/warstwowelattewszklanej.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Potrzebne kciuki i wszystkie dobre myśli !!! :th_holeinwall:
Kajka już na zawodach w Danii.
Jest już po klasyfikacji ,przeglądzie weterynaryjnym i po losowaniu.
Konkurencja bardzo duża i wysoko postawiony próg.
Pogoda okropna ,zimno i ciągle pada ,zupełnie niesprzyjająca zawodom.
Nie dość ,że to inauguracja Polski ,to oczywiście jest tam najmłodsza :crazy:
(http://images43.fotosik.pl/1800/930a84bc9ba43506med.jpg)
Na całe szczęście są tam we dwójkę ,bo chyba bym tu uświerkła.
My z WW dostajemy kociokwiku 8) 8)
Startuje jutro popołudniu i pogoda znowu ma padać.
Dziś zaczęły się już starty i na tą chwilę nikt nie zaliczył. :<
-
No to trzymamy!
-
Myślimy cieplutko i trzymamy zaciśnięte kciuki :friends:
-
Jolu , trzymamy kciuki :friends: :heartbeat:
-
Kciuki trzymamy to oczywiste ,ale chyba przydaloby sie jeszcze wspólne dmuchanie ,żeby przegonić deszcz i przywiac trochę ciepełka.
-
Trzymamy kciuki :friends:
-
mocno trzymam kciuki :friends:
-
Będzie dobrze bez względu na wynik :heartbeat:
Zapraszam na FIKĘ - to słowo sprawia że pustoszeją miejsca pracy w Szwecji :naughty:
(http://img443.imageshack.us/img443/1505/fikanyc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/443/fikanyc.jpg/)
-
po tej kawie to się fika czy jak??? :tease2: ale Szwedom to chyba nie grozi :tease:
-
Trzymamy mocno :friends:
-
Trzymam za dobry wynik :friends:
-
Znalezione na berneńskim - niemieckim forum ;)
(http://up.picr.de/13268344pw.jpg)
-
Fika w Szwecji to trochę jak angielska herbatka o 5 po południu
Kawa obowiązkowo z ciasteczkiem - najczęściej bułeczką typu Kannenbullar
Pierwsza fika obowiązkowo ok 9 rano :grin:
(http://img801.imageshack.us/img801/2346/kannelbullar.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/801/kannelbullar.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Potrzebne kciuki i wszystkie dobre myśli !!! :th_holeinwall:
Kajka już na zawodach w Danii.
Jest już po klasyfikacji ,przeglądzie weterynaryjnym i po losowaniu.
Konkurencja bardzo duża i wysoko postawiony próg.
Pogoda okropna ,zimno i ciągle pada ,zupełnie niesprzyjająca zawodom.
Nie dość ,że to inauguracja Polski ,to oczywiście jest tam najmłodsza :crazy:
(http://images43.fotosik.pl/1800/930a84bc9ba43506med.jpg)
Na całe szczęście są tam we dwójkę ,bo chyba bym tu uświerkła.
My z WW dostajemy kociokwiku 8) 8)
Startuje jutro popołudniu i pogoda znowu ma padać.
Dziś zaczęły się już starty i na tą chwilę nikt nie zaliczył. :<
Czekamy na wyniki... :th_holeinwall:
Trzymacie kciuki !! ?? ;)
-
:friends: Trzymamy cały czas :friends:
-
Cóż mówi trudno 8)
Easy nie zaliczyła śladu.
Ale wszystkim bardzo dziękuję za kciuki i ciepłe myśli. :heartbeat:
-
Szkoda... Trzymałam dzielnie kciuki ;)
(Za nasz debiut kciuki też mile widziane)
-
Szkoda... Trzymałam dzielnie kciuki ;)
(Za nasz debiut kciuki też mile widziane)
Szkoda, ale co się odwlecze to nie uciecze, będą kolejne zawody i sznsa na zwycięstwo. Kajka :heartbeat:
A za Nikusia też będziemy trzymać mocno kciuki :friends:
-
Zapraszam na kawkę
(http://img18.imageshack.us/img18/9008/kawyszkaczerwone1262757.jpg)
i życzę miłego weekendu ;)
-
a do kawki proponuję kawałek paschy
(http://img593.imageshack.us/img593/7835/pascha.jpg)
-
Dzięki za kawę :grin:
i stało się mamy wiosnę :th_0girl_dance: piękne słońce dziś świeci i życzę wszystkim miłego dnia :grin:
oczywiście zapraszam na wietrzenie bazarku ;)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?board=22.0
-
Zapraszam na kawkę
(http://img834.imageshack.us/img834/842/ciastoczekoladoweikawa2.jpg)
i życzę miłej niedzieli ;)
-
Zapraszam na kawkę
(http://img443.imageshack.us/img443/6260/szklanystolikrano110219.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Dzięki za kawę :friends:
w lesie już pięknie pachnie wiosna a ptaki no cóż oszalały 8)
-
Niezła mina :giggle:
(http://img198.imageshack.us/img198/7120/bankaxp.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/198/bankaxp.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
fajna minka :cheesy:
-
kawę zostawiam
:friends:
(http://obrazki.joe.pl/sub_images/kawa-dla-dwojga.gif)
i biegnę dalej
-
Ostatnio wszyscy wolontariusze mają mnóstwo zajęć. :th_0girl_dance:
Jedni spędzają całe godziny u weterynarzy by doprowadzić podopiecznego do minim normalności, 8)
innym psy uciekają i trzeba za nimi biegać po lasach i łąkach, 8)
jeszcze inni jeżdżą na wizyty przedadopcyjne, z których nic nie wynika... :crazy:
a w tym czasie nasze osobiste psy psocą ile tylko mogą!
Medusia, na przykład, nie kradnie i żadnemu psu nie pozwala kraść jedzenia z blatów w naszej kuchni, :naughty:
ale już kuchnia mojej mamy to inny świat - wczoraj gdy po pracy wyjechałam na wizytę przedadopcyjną,
(nie było mnie w domu przez kilka kolejnych godzin)
zakradła się i błyskawicznie wciągnęła całe panettone z lukrem i migdałami. :th_0girlcupcake: :th_0girl_hysteric:
A taką miałam nadzieję, że sobie po powrocie podjem słodkości... Ech życie... :th_holeinwall:
-
Oj tam Meda zadbała ,żeby Pańcia nie przytyla.... :th_holeinwall:
-
Ela :giggle: :giggle:
-
Śmiejcie się śmiejcie! :tease:
A ja już wyglądam jak mój własny cień i przydałoby się uzupełnić braki. :emotbern:
-
Elu, pewnie Meda też chciała uzupełnić braki :laugh: :laugh: :laugh:
-
Owsianka z warzywami jest zdrowa, a nie jakieś panettone. Meda broni Cię przed cukrzycą i innymi chorobami cywilizacyjnymi. Należy jej się pochwała i wdzięczność :zla:
-
Owsianka ?! :huh: :huh: Pomilujte ludeczkowie!!! (https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTDuNR0k8LJRP7xB1VOQb5VTBRVXZ1aFz69FtbT3hiXuScPFtUkaA)
-
Ale beta glukan cenisz? :tease2: No to do owsianki marsz :nerd:
-
uwielbiam owsiankę z lekką domieszką cynomonu :wub:
Ela nie grymaś Twój brzuch będzie Ci wdzięczny :th_cooking:
-
nie szuka ktoś mieszkania na wynajem w Warszawie? :tease:
http://www.gumtree.pl/cp-dom-mieszkanie-do-wynajecia/srodmiescie/przytulne-po-remoncie-rozkladowe-scisle-srudmiescie-474608921?utm_campaign=Post%2BTo%2BFacebook&utm_medium=Social%2BMedia&utm_source=Facebook
Wynajme mieszkanie, bardzo ładne, duże, rozkładowe, po remoncie, na prawdę ładne, odświeżone po poprzednich lokatorach.
Najlepiej studence, dla syngla albo sakramentalnemu malżeństwu. Szlajajacemu sie po klubach elementowi dziekuję.
Żadnych źwierzont, dopiero co była wymieniana podłoga, instalacja gazowa i gumoleum w windzie, kłaki sprzatać nie będę już.
Mieszkanie bardzo ładne, kuchnia duża widoma, nowoczesna droga lodówka, pojemny zlewozmywak, szmaty mopsy i takie kubeły do sprzatania już som.
W kuchni nie ma swiatla ale w dzien jest jasno, a w nocy to chyba komu to potrzebne to swiatlo. W kuchni trzymam stare garnki, z niektorych mozna korzystac, ale bede tez przychodzic od czasu do czasu po te garnki.
Jest tez a ge de. Czajnik na gas.
Łazienka jak to łazienka, sedes, wanna i wystarczy.
Pokoj, jeden maly drugi duzy. Bardzo ładne, rozkładowe. Sa meble, drogie koce. Bardzo drogie dywany. Piekna mebloscianka, bursztyn błysk zabytek. Fieranki maglowane i po pralni wiec palic nie mozna.
Klucz do piewnicy daję w razie co. A przyda sie bo tam stoi pralka frania, jakby se chciał przepierke zrobic raz w miesiacu.
Lokatory spokojne, lubia cisze, wiec prosilabym nie wracac do domu pozniej niz 21-22.
W soboty jest ciepla woda, ale to akurat na kapiel.
Okolyca spokojna cicha, przystanek tramwajowy blysko. Jakies 15 min. Do metra tez blysko, jakies 30min.
Na dole monopolowy, lombard, kantor, fryzjerka Danusia, chemia i kosmetyk, blisko do przychodni i na poczte.
Cena za wynajem:
w sumie mało bo 1100 + czynsz 800 + ogrzewanie + lyczniki (razem około 2200)
Kaucja 3000 zł.
Oglądać można w niedziele po mszy od 13 jestem przychódź.
Kontakt na komputer do syna on ma komputer, w komputerze sprawdzi i mnie poda. To wtedy oddzwonie tylko na powazne oferty.
-
:laugh: :laugh: :laugh:
Ja myślałam ze naprawdę chcesz wynająć :laugh: :laugh: :laugh: i czytam i oczom nie wierzę :huh: :laugh: :laugh: :laugh:
-
dobre :cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
Zapraszam na kawkę
(http://img819.imageshack.us/img819/9937/cappuccino2170195.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
nie szuka ktoś mieszkania na wynajem w Warszawie? :tease:
http://www.gumtree.pl/cp-dom-mieszkanie-do-wynajecia/srodmiescie/przytulne-po-remoncie-rozkladowe-scisle-srudmiescie-474608921?utm_campaign=Post%2BTo%2BFacebook&utm_medium=Social%2BMedia&utm_source=Facebook
Wynajme mieszkanie, bardzo ładne, duże, rozkładowe, po remoncie, na prawdę ładne, odświeżone po poprzednich lokatorach.
Najlepiej studence, dla syngla albo sakramentalnemu malżeństwu. Szlajajacemu sie po klubach elementowi dziekuję.
Żadnych źwierzont, dopiero co była wymieniana podłoga, instalacja gazowa i gumoleum w windzie, kłaki sprzatać nie będę już.
Mieszkanie bardzo ładne, kuchnia duża widoma, nowoczesna droga lodówka, pojemny zlewozmywak, szmaty mopsy i takie kubeły do sprzatania już som.
W kuchni nie ma swiatla ale w dzien jest jasno, a w nocy to chyba komu to potrzebne to swiatlo. W kuchni trzymam stare garnki, z niektorych mozna korzystac, ale bede tez przychodzic od czasu do czasu po te garnki.
Jest tez a ge de. Czajnik na gas.
Łazienka jak to łazienka, sedes, wanna i wystarczy.
Pokoj, jeden maly drugi duzy. Bardzo ładne, rozkładowe. Sa meble, drogie koce. Bardzo drogie dywany. Piekna mebloscianka, bursztyn błysk zabytek. Fieranki maglowane i po pralni wiec palic nie mozna.
Klucz do piewnicy daję w razie co. A przyda sie bo tam stoi pralka frania, jakby se chciał przepierke zrobic raz w miesiacu.
Lokatory spokojne, lubia cisze, wiec prosilabym nie wracac do domu pozniej niz 21-22.
W soboty jest ciepla woda, ale to akurat na kapiel.
Okolyca spokojna cicha, przystanek tramwajowy blysko. Jakies 15 min. Do metra tez blysko, jakies 30min.
Na dole monopolowy, lombard, kantor, fryzjerka Danusia, chemia i kosmetyk, blisko do przychodni i na poczte.
Cena za wynajem:
w sumie mało bo 1100 + czynsz 800 + ogrzewanie + lyczniki (razem około 2200)
Kaucja 3000 zł.
Oglądać można w niedziele po mszy od 13 jestem przychódź.
Kontakt na komputer do syna on ma komputer, w komputerze sprawdzi i mnie poda. To wtedy oddzwonie tylko na powazne oferty.
łomatka boska...toż to okazja...biore od zaraz, tylko czy paniusia sie nierozmyśli :cheesy:
-
3.02.1998 - 6.04.2013 piękny wiek
(http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/46598_10151373972341003_1142188444_n.jpg)
Życzę naszym berneńczykom takiego długiego życia :heartbeat:
-
3.02.1998 - 6.04.2013 piękny wiek
(http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/46598_10151373972341003_1142188444_n.jpg)
Życzę naszym berneńczykom takiego długiego życia :heartbeat:
byłoby fantastycznie, gdyby nasze psiaczki dożywały tego wieku :wub:
-
Zapraszam na filiżankę kawki
(http://img442.imageshack.us/img442/5456/filiankakawy2316203.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Dzięki za kawę. Znowu znikam dziś na cały dzień. :th_0girl_witch:
Marzę o tym, żeby kiedyś móc przestać się kręcić jak ten bączek. :th_holeinwall:
-
Od tego Elza nie da się uciec nawet za granicę :wub:
-
U nas wiosna, ogródek ogarniety , dosiewka trawy na dniach i meble ogrodowe już stoją :th_0girl_dance: wow wiosna :wub:
mam pytanie czy mieliście sytuację zjadania liści przez psa?
-
Dzięki za kawę. Znowu znikam dziś na cały dzień. :th_0girl_witch:
Marzę o tym, żeby kiedyś móc przestać się kręcić jak ten bączek. :th_holeinwall:
Oj ,długo byś nie wytrzymała :tease:
-
Zapraszam na kawę :) Smacznego!
(http://img203.imageshack.us/img203/1483/img0491j.jpg)
Miłego dnia życzę ;)
-
Dzięki za kawkę, a do niej proponuję kawałek torcika
(http://img208.imageshack.us/img208/3241/tortsamochd.jpg)
-
(http://img827.imageshack.us/img827/9262/jupireczek.jpg)
-
no tiaaa wekendzik 8)
czyli zaczyna się orka :th_0girlactive: :th_cooking: :f260e9b378076837: :th_Laie_62B:
kawę zostawiam i zanurzam się w książki
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/529613_593037754048464_305575238_n.jpg)
-
Padlem ....och ta praca w ogrodzie tak wykancza(http://img845.imageshack.us/img845/2264/basett.jpg)
-
:giggle: :giggle: :giggle:
-
(http://img542.imageshack.us/img542/8838/dziedobry.jpg)
-
to mamy już weekend .....
(http://img221.imageshack.us/img221/2554/weekendmm.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img809.imageshack.us/img809/436/filiankakawymateriauwek.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz zapraszam na śniadanko :naughty:
(http://img211.imageshack.us/img211/215/urozysteniadanko.jpg)
-
:huh: jakie wielkie śniadanie :giggle: nie wiem od czego zacząć :cheesy: możne od spaceru z Bigosem :giggle:
Miłego dnia ;)
-
Aneta - zaszalałaś dzisiaj :wub:
Miłej niedzieli :heartbeat:
Dzisiaj robię krakersy o takie:
http://www.mojewypieki.com/przepis/serowe-krakersy
-
wow ale śniadanie :grin: ale krakersy również mile widziane :th_0girl_dance:
-
Jedzcie, musicie nabrać sił przed dzisiejszymi spacerkami! :grin:
Do nas przyjeżdża BeataA z TZ-em. :naughty:
-
Jak by ktoś nie wiedział http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=996.msg56119#msg56119
Czyżby jednak Beata szukała psijaciela :th_holeinwall:
-
Owocnego łikendu dla wszystkich :friends:
czekam na fotorelację ze spaceru
ja idę sprawdzić czy woda na jeziorze odmarzła 8)
-
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRAXkad9AcHOztHda4rHoSU7aW-Kj6UWRz3JpIYqRpYGxj6AA4DxQ)
smacznego i miłego dnia życzę :th_0girlcupcake:
-
Dzięki za kawkę i ciacho :th_0girl_curtsey:
(http://img692.imageshack.us/img692/378/znowuponiedziaek.jpg)
-
Wczoraj Vigo latał wesoły na spacerku a dzisiaj nie może ustać na łapach, niestety badania wykazały babeszjozę, mam nadzieję, że Malta jej nie złapała a niestety i z niej kleszcza wyjęłam. Wieczorem zrobimy Malcie rozmaz.
-
wspolczuje dobrych wiesci zycze i szybkiego powrotu do zrowia
-
współczujemy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Viga :friends:
-
:friends: zdrowiej malutki
-
Wysyp tych paskudnych kleszczy jest straszny :crazy: nasze łobuzy mają na sobie krople i obroże i tak coś znajduję i do tego czasami już wbite.
-
precz z kleszczemi :zla:
Vigo zdrówka :friends:
-
Dziękuje wszystkim za życzenia na razie leży jak kapeć :'(, a Malta mi się naraziła bo depcze po nim jak po wycieraczce :<
-
Moje psy też podwójnie zabezpieczone, a dziś z Tobisia dwa kleszcze wyciągnęłam :th_dash1:
Trzymam kciuki za Viga :friends:
-
No to nie macie innego wyjścia jak po każdym spacerku wyłożyć podłogę białym prześcieradłem
i wyczesywać gęstym grzebieniem dziadostwo.
:th_Laie_62B: :th_Laie_62B:
-
No to ja teraz z ludzkim problemem
jako, że w przedszkolu mojego syna ukazało się ogłoszenie, że jest inwazja owsików wśród dzieci
zaczynamy badania i leczenie i sprzątanie :crazy:
na temat owsików można poczytać tutaj:
http://www.mamazone.pl/artykuly/starsze-dziecko/zdrowie/2009/owsiki.aspx
-
No same robale :huh:
-
wiesz Julian to bardzo chodliwy temat :naughty:
-
W temacie robali to niestety i w moim przedszkolu cyklicznie przerabiamy tematy owsików (czy owsik ;)) i wszy.
-
Ano właśnie, wszy się zrobiły w ostatnich latach dziwnie modne! 8)
-
Zapraszam na poranną herbatkę
(http://img201.imageshack.us/img201/511/appleteacinnamon1277706.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Ja jednak poproszę o mocną kawę :shy:
I w tym miejscu muszę zrobić jeszcze to: :bravojs0:
dla naszego nowego domu tymczasowego u Anety i Wiktora,
którzy świetnie radzą sobie już z drugim podopiecznym
Juan - http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1583.0
a teraz zajmują się uroczym Ruffim - http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1598.0
-
(http://img5.imageshack.us/img5/6663/nadobreize.jpg)
-
Dzięki Małgosiu za zaufanie :th_0girl_curtsey:
i zapraszam na mocną kawkę
(http://img844.imageshack.us/img844/4244/ilustracjawektorowailus.jpg)
-
dla naszego nowego domu tymczasowego u Anety i Wiktora,
którzy świetnie radzą sobie już z drugim podopiecznym
Juan - http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1583.0
a teraz zajmują się uroczym Ruffim - http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1598.0
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :backflip: :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
A ja dzisiaj troszkę prywaty. Ruszyłyśmy z koleżanką ze stronką www.czarownyswiat.pl Znajdziecie na niej sklep z przedmiotami do dziecięcych wnętrz, artukuły do dziecięcych sesji fotograficznych. Możecie również pooglądać lub zamówić dla siebie sesję fotograficzną, albo zrelaksować się przy czytaniu bloga.
Serdecznie zapraszam również do polubienia nas na facebooku.
Korina
-
Brawa dla Anety i Wiktora :heartbeat:
-
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
bigos dla Ciebie za żmudną pracę ogłoszeniowca :kiss:
-
dziękuję, ale ja tylko pomagam na tyle ile mogę :shy:
-
dziękuję, ale ja tylko pomagam na tyle ile mogę :shy:
Ale każda pomoc się liczy. :hi:
-
Oj ciasno się w dziale "psy do adopcji' zrobiło a jeszcze jeden gagatek czeka na wątek :th_holeinwall:
-
oj tak, dużo piesków czeka na nowe domki :th_holeinwall:
-
(http://2.bp.blogspot.com/_gPBzwDQdO_A/TUQXB1FwmMI/AAAAAAAABLI/aodf-0w1Aak/s320/100_7109.JPG)
no to kawka żeby mieć duuużo energii ;) miłego dnia życzę :)
-
Oj ciasno się w dziale "psy do adopcji' zrobiło a jeszcze jeden gagatek czeka na wątek :th_holeinwall:
gagatka trzeba jeszcze poddać wstępnej obróbce :giggle: ale już dostał nowe imię - Jard
A teraz :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: dla naszego nowego domu tymczasowego u wiki1710,
wiki1710 jest z nami od początku istnienia Fundacji (a nawet wcześniej) ale chrzest bojowy jako DT
otrzymała dopiero z łap Jego Wielkiej Białości Brusa http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1506.0
a teraz gości Sharlott czyli swojską Szarlotkę http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1602.0
-
Dzięki za kawkę i kanapkę z Nutellą :th_0girl_curtsey:
Jeszcze trzy dni pracy i cały tydzień wolny ;)
(http://img826.imageshack.us/img826/2717/rodag.jpg)
-
takim to dobrze, a ja muszę normalnie pracować :crazy: mogę pozazdrościć tylko
-
wiki1710 :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
Ogromne Brawa dla Nowych Domków T :bravojs0:
Aneta i Wiktor :th_0girl_curtsey:
wiki 1710 :th_0girl_curtsey:
-
A ja dziś zamiast pracować czytam sobie bloga http://www.czarownyswiat.pl/index.php/blog/item/test :friends:
-
Wiki :heartbeat:
-
A ja dziś zamiast pracować czytam sobie bloga http://www.czarownyswiat.pl/index.php/blog/item/test :friends:
Mam nadzieję, że się podobał :)
-
A ja dziś zamiast pracować czytam sobie bloga http://www.czarownyswiat.pl/index.php/blog/item/test :friends:
Mam nadzieję, że się podobał :)
czekam na dalszy ciąg :grin:
-
Poszukuję kontaktu z autorką tych pięknych rysunków kredką :heartbeat:
(http://images47.fotosik.pl/1800/843e83f6927d72e4.jpg)
Może ktoś posiada kontakt z eSka ?
-
Może ktoś posiada kontakt z eSka ?
Pewnie joanna js od Barney' a - toż to rodzina :naughty:
-
A teraz zagadka! Kto rozpozna tego zwierza?
Ponieważ wiem, że to będzie bardzo trudne dla ułatwienia dodam, że to jeden z moich tymczasików :heartbeat:
(http://img838.imageshack.us/img838/1861/luba2013.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/838/luba2013.jpg/)
Zwycięzca w nagrodę otrzyma możliwość wiosennego wyczesania moich trzech białasów :giggle:
-
Astra! :drunk:
-
Pudło 8)
-
Astra! :drunk:
nie Astra
-
Jak Wy obie nie wiecie, to reszta nie ma szans na wygraną :<
A to zdjęcie znacie?
(http://img823.imageshack.us/img823/9486/97236525.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/823/97236525.jpg/)
-
Luba. Fakt - pies nie do poznania. :th_holeinwall:
-
Może Luba :th_holeinwall:
a nawet napewno :terefere:
-
Tak to Luba :grin: dorosła, zmężniała i wypiękniała :heartbeat:
No to dziewczyny, białasy gotowe do czesania.
Zima była długa, podszerstek gęsty... jak się to przerobi na owczą wełnę będzie z 10 par skarpet :naughty:
-
Tak to Luba :grin: dorosła, zmężniała i wypiękniała :heartbeat:
No to dziewczyny, białasy gotowe do czesania.
Zima była długa, podszerstek gęsty... jak się to przerobi na owczą wełnę będzie z 10 par skarpet :naughty:
Owczej to może nie uda się uzyskać :th_holeinwall:
ale psią jak najbardziej.
:emotbern:
Nawet kiedyś już uprzędłam kłębuszek z moich czarnych "owieczek", bo ja prządka jestem z zamiłowania. Cały czas zbieram Aronka podszerstek, a teraz to nawet trikolorowa wełenka będzie :grin:
-
ja niestety nie zbierałam, więc nie będzie skarpetek na zimę :terefere:
-
zapraszam na poranną kawkę
(http://img845.imageshack.us/img845/842/filiankakawyzmateriauob.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki proponuje kawałek torcika, tak na dobry początek dnia ;)
(http://img16.imageshack.us/img16/9826/dsc00118ufm.jpg)
-
o Anetka mnie ubiegła ;)
Miłego dzionka życzę :)
-
Kawka pyszna a torcik hm....mniaaammm!!!
Slońce świeci juz od rana więc dzień będzie na pewno miły
-
U nas dzień zapowiada się też na ładny i słoneczny.
A zwłaszcza jest powód do zadowolenia, bo jutro piątek :backflip:
(http://img266.imageshack.us/img266/4286/jutropitek.jpg)
-
Dość tych kawusi! :zla: Snu mi trzeba. :b38:
Wczorajwyjechałam z domu przed 10 rano, wróciłam o 22,30.
Pocieszeniem jest fakt, że znów poznałam świetnych ludzi i jakoś łatwiej z tym zachować wiarę w ten świat. :grin:
Szkoda tylko, że nasza tajemnicza wielbicielka :naughty: :heartbeat: ze sklepu zoologicznego w Kaliszu,
od której wiele osób dowiaduje się o naszych działaniach (m.in. Ania i Andrzej u których gościłam)
dotąd do nas nie dołączyła. :chytry:
A teraz znikam do pracy, jak coś to próbujcie się dodzwonić. :tease: :terefere:
-
I ja się szykuje do zniknięcia, jadę na 10 dni w głuszę gdzie nie ma dostępu do netu :th_0girl_witch:
mam nadzieje że przez ten czas wszyscy będą grzeczni :terefere:
-
Pewnie Marysiu, że będą grzeczni :terefere: :terefere:
Też mam odpoczynek, wracam do pracy dopiero 6 maja. Jak ja kocham tą labę....
-
Elza Ty tu ludzi nie strasz bo przez cały dzień nikt kawy nie wstawi :giggle:
No dobra dla nas kawka
(http://obrazki.joe.pl/sub_images/kawa-dla-dwojga.gif)
Dla cierpiących na niedobór snu łóżeczko (Nemo się ucieszy :naughty:)
(http://spirka.pl/demot/akwariumW.jpg)
-
a do kawki proponuję kawałek torcika ;)
(http://img844.imageshack.us/img844/4336/20100909347.jpg)
-
(http://img341.imageshack.us/img341/1792/dugiweekend.jpg)
-
I to jest jedna z milszych wiadomości:)))))) :backflip: :backflip: :backflip:
Łączmy się w bólu z tymi, którzy mają tradycyjny, dwudniowy :naughty:
-
I ja się szykuje do zniknięcia, jadę na 10 dni w głuszę gdzie nie ma dostępu do netu :th_0girl_witch:
mam nadzieje że przez ten czas wszyscy będą grzeczni :terefere:
Co niektórym jest za dobrze 8)
Musze gdzieś złożyć protest ,albo podpisać jakąś petycję :th_connieswatfly:
-
daj znać gdzie to i ja się podpiszę bo tak być nie może :drunk:
-
My przez długi weekend będziemy obijać tyłki w siodłach ;) Niestety Tina należy do tych wybijających koni...
A Niko może wreszcie się zmęczy :naughty:
-
Julian, bigos - przyłączam się do Waszego protestu!
A tu nie dość, że słodkościami częstują, których powinnam unikać jak diabeł święconej wody
to jeszcze długim weekendem się chwalą :zla:
-
Julian, bigos - przyłączam się do Waszego protestu!
A tu nie dość, że słodkościami częstują, których powinnam unikać jak diabeł święconej wody
to jeszcze długim weekendem się chwalą :zla:
No właśnie mi też się to wszystko bardzo nie podoba :zla:
Ja tu ostatkiem sił robię zeznania podatkowe :th_gamer3: i czekam na późny wieczór 30 kwietnia, będzie luzik do poniedziałku.
-
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQlIpR0G7MxkJRjumdM0l_W46XzeoCEUptgf2obaF_-YEAlZct8)
-
Dzięki za kawkę :th_0girl_curtsey:
U nas dzień zapowiada się pięknie i słonecznie, popołudniu idziemy na długi spacerek ;)
-
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS4OkZa0ox2yfGtsXVDh1XLgLan7Da6JRJfMg1jKULaOLmPiorGaQ)
Miłego dzionka ;)
-
Widzę, że chwilę mnie nie było.... a tu regularnych, niektórych Nowych 'kawowiczów' mamy ;)
Powiem szczerze... nie wiem kiedy zleciał mi kwiecień... :th_holeinwall:
Zaczynam nadrabiać zaległości.... :gwizdze:
Jeżeli komuś z czymś zalegam proszę o info na PW :th_0girl_curtsey:
Miłego dzionka życzę :friends:
u Nas co prawda deszczowo, ale to dlatego że Kitek siedzi w pracy :giggle: :tease:
-
Miłego dzionka życzę :friends:
u Nas co prawda deszczowo, ale to dlatego że Kitek siedzi w pracy :giggle: :tease:
Kitek nie jesteś sama :naughty: ja też w pracy ;)
-
Dzięki za kawkę, przyda się w ten deszczowy dzień ;)
-
Do łóżka! Do łóżka! - powiedział motyl.
Kto nie idzie do łóżka, idzie do... ?
No dokąd ? :nerd:
-
do sąsiada? :giggle:
-
do kina :giggle:
-
Do roboty!
-
o jejku jaki ponury u mnie dzień :<
(http://kobietanaj.pl/img/50870b3f938a3.png)
miłego dnia wszystkim życzę ;)
-
Dzięki za kawkę :th_0girl_curtsey:
U nas także ponuro i szaro na dworze :<
Dla poprawy humoru pakiet idealnego faceta
(http://img109.imageshack.us/img109/4549/pakietidealnegofaceta.jpg)
-
Dziś pogoda deszczowa, sprzyja wylegiwaniu się, może w takim łóżku ???
(http://img580.imageshack.us/img580/2740/takieko.jpg)
-
Zapraszam na poobiednią kawkę i rurki :th_0girl_curtsey:
(http://img341.imageshack.us/img341/8812/rurkiaromatycznakawaslo.jpg)
-
uwielbiam rurki z kremem :th_0girlcupcake:
u nas halny wieje dzis od rana - Krakusy pewnie go wysłały 8)
-
(http://stronka-agusi.pl/obrazki/gify_kawa_8.jpg)
Miłego dnia życzę wszystkim w ten ponury i chłodny poranek ;)
-
Dzięki za kawkę, przyda się w ten zimny poranek ;)
-
parking dla czworonożnych ;)
(http://img20.imageshack.us/img20/6963/parkingdlapsw.jpg)
-
parking oryginalny :laugh:
-
W zimny majowy poranek zapraszam na kawkę
(http://img547.imageshack.us/img547/2/kawyfilizankidzbaneksre.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki nie ma nic lepszego jak kawałeczek torcika :naughty:
(http://img594.imageshack.us/img594/5452/20110305668.jpg)
-
:th_0girl_curtsey: dziekuję
przyda się przyda kawka, bo jakoś ruszyć się z łóżka nie chce w taka ponura pogodę
-
no to mamy majówkę ....
(http://img824.imageshack.us/img824/2284/wyczuwammajweczk.jpg)
-
tiaaa....majówkę-deszczówkę :tease:
-
u mnie piękne słońce
halny przewiał chmury :hi:
-
U nas chłodni ,ale baaardzo pracowicie :th_0girlactive:
Odkurzam wszystkie dziury i nadrabiam zaległości.
Moje plecy -oj ,oj -pesel się odzywa :naughty:
-
Przeleciała nam majówka jak błyskawica, na spacerku... jurajskim. Kogo nie było niech żałuje! :tease:
-
Wstawcie zdjęcia wtedy będzie wiadomo czy jest czego żałować :giggle:
-
Przeleciała nam majówka jak błyskawica, na spacerku... jurajskim. Kogo nie było niech żałuje! :tease:
Nam nikt nie mówił o żadnym spacerku.... :< :th_holeinwall:
-
(http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2012/01/kawaa.jpg)
miłego dnia życzę :) u mnie słońce nieśmiało wygląda zza chmur ;) to będzie piękny dzień :grin:
-
Dzięki za kawkę, przyda się w ten pochmurny poranek ;)
Przeleciała nam majówka jak błyskawica, na spacerku... jurajskim. Kogo nie było niech żałuje! :tease:
Nam nikt nie mówił o żadnym spacerku.... :< :th_holeinwall:
Nam również, a szkoda .... W zamian czekamy na obszerną fotorelację ;)
-
Mam nadzieję, że dziś nie będzie padać, bo wybieramy się na działkę do Marysi ;)
Fotorelacja wieczorkiem w galerii Bajeczki :th_0girl_curtsey:
Pozdrawiamy i życzymy wszystkim pracującym miłej pracy a odpoczywającym dobrego relaksu :th_0girl_curtsey:
-
Bylismy na duuuuuzym ognisku czyli na nocy Walpurgii!
Mimo chlodu mozna stac w koszulce 8)
(http://www.fightercentre.com/images/calendar/kalender_222.jpg)
Tradycja nakazuje rozpalanie wielkich ognisk, zwłaszcza na wierzchołkach wzniesień, by odstraszać czarownice i duchy.
Swietuje sie tym rowniez nadejscie wiosny w calej Szwecji.
-
Wstawcie zdjęcia wtedy będzie wiadomo czy jest czego żałować :giggle:
Zawsze jest czego żałować. :terefere:
A zdjęcia będą, będą. Tylko dajcie nam chwilkę... ;)
-
[/quote]
Zawsze jest czego żałować. :terefere:
A zdjęcia będą, będą. Tylko dajcie nam chwilkę... ;)
[/quote]
Może jakby to spotkanie było jakoś rozgłoszone to byłoby więcej uczestników :terefere:
A tak mój Bigos zwiedzał stare :th_holeinwall: i wrócił umorusany na zielono i śmierdzący :crazy:
-
Wow Ania ,ale ognicho :huh:
Dziś u nas deszczowo.
Byłoa okazja do plackowania :terefere:
-
Przeleciała nam majówka jak błyskawica, na spacerku... jurajskim. Kogo nie było niech żałuje! :tease:
Nam nikt nie mówił o żadnym spacerku.... :< :th_holeinwall:
My to sobie odbijemy :tease:
A teraz uciekam znów w :th_connieswatfly:
(wiecie ile rzeczy potrafi człowieka rozpraszać?)
-
Milla, w czerwcu Cię rozliczymy z ocen maturalnych :tease: Ucz się i nie rozpraszaj ;)
-
Zapraszam na poranną kawkę. U nas od rana pada deszcz :<, a tak tęskni się do słoneczka i ciepełka ....
(http://img825.imageshack.us/img825/7667/kompozycjatulipanykawac.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Mam zagadkę, jak mają na imię pieski na poniższym zdjęciu????
(http://img802.imageshack.us/img802/1144/cotoszapsy.jpg)
-
Saba i Ruffi?
Wiki tym się wolę na razie nie załamywać :giggle:
-
Brawo Mila :bravojs0:
Gratulujemy znajomości tylnych części ciała psów :naughty: :friends:
-
Dzięki za kawę ;) tylko nie wiem czy pomoże na ta ponura aurę za oknem :zla:
O to co dzisiaj wynalazłam: http://www.psr.org.pl/stanowiska/item/536-list-otwarty-psr-do-premiera-rp-ws-uboju-rytualnego
-
U nas ma padac jutro :th_dash1:
wlasnie wtedy kiedy nie powinno
swietowac mozna wszystko :drunk:
ilosc wszelekich piknikow i imprez w Szwecji mnie powalila
ledwo konczy sie wielkie ognicho i odpedzanie czarownic (ktorym 4 tygodnie wczesniej dawalo sie cukierki na droge :giggle:)
trzeba zaliczyc wypuszczanie krow na patwiska po zimie :huh:
http://www.youtube.com/watch?v=QrnZnc1_6oY
-
Ani@ Ty mieszczuchu, to wcale nie jest takie nieważne i niemądre, a mleko w Skandynawii, która miało mało terenów ornych, to była bardzo poważna rzecz i kwestia przeżycia.
-
Milla, w czerwcu Cię rozliczymy z ocen maturalnych :tease: Ucz się i nie rozpraszaj ;)
Będziemy za Ciebie trzymać kciuki :friends:
(http://img96.imageshack.us/img96/9247/matura2013.jpg)
-
Kawusię zrobiłam ;) komu komu bo wystygnie :giggle:
(http://img203.imageshack.us/img203/1483/img0491j.jpg)
a do tego szarloteczka ;)
(http://szarlotka.net.pl/wp-content/uploads/2012/02/szarlotka1.jpg)
-
Dzięki za kawusię i szarlotkę (to jedno z moich ulubionych ciast) :th_0girl_curtsey:
-
uhmmm szarlotka :wub: uwielbiam
dostałam slinotoku :giggle:
-
Ja właśnie też uwielbiam szarlotkę dlatego częstowałam :)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img850.imageshack.us/img850/4631/filizankakawatygielek.jpg)
i życzę miłej niedzieli ;)
-
oraz zapraszam na śniadanko :th_0girl_curtsey:
(http://img202.imageshack.us/img202/9333/stylowiplkuchniapastaja.jpg)
-
Dziękuje ;) ale nie wiem czy takim śniadankiem bym się najadła :D
-
Ani@ Ty mieszczuchu, to wcale nie jest takie nieważne i niemądre, a mleko w Skandynawii, która miało mało terenów ornych, to była bardzo poważna rzecz i kwestia przeżycia.
:wub:
całe życie się człowiek uczy :friends:
-
Dziękuje ;) ale nie wiem czy takim śniadankiem bym się najadła :D
bigos wszystko zależy od ilości :giggle:
-
Wiem ale nieładnie jeść dużo na raz :giggle:
-
ale jedzonko powinno się urozmaicać ;)
-
(http://img10.imageshack.us/img10/9500/barwyszczicia.jpg)
-
(http://img10.imageshack.us/img10/9500/barwyszczicia.jpg)
:giggle:
To tak jak w pewnej piosence :
"Pieniądzie szczęścia nie dają być może,
lecz kufereczek stóweczek daj Boże"
-
(http://img10.imageshack.us/img10/9500/barwyszczicia.jpg)
:giggle:
To tak jak w pewnej piosence :
"Pieniądzie szczęścia nie dają być może,
lecz kufereczek stóweczek daj Boże"
dobre, tego nie znałam.... :laugh: :laugh: :laugh:
-
buuu........... a ja chcę lisci na drzewach :'(
jeśli maturę zdaje się, gdy kwitną kasztany
to tutaj do matur jeszcze daleka droga
-
Ani@ nie płacz :friends: już teraz bardzo szybko zrobi się u Ciebie zielono, i wszystko naraz zakwitnie! No i te białe noce ;) :kiss:
-
(http://v_e9600.img.gibo.pl/kawa-zdobienie-kawy-caffe_img_e939b2cc4ba15d5062b8e94cd94272c2_600_0_0_0_0_0_ffffff_0_e21d4.jpg)
(http://cukierniczekreacje.blox.pl/resource/kawa_po_irlandzku_1.jpg)
Miłego dnia życzę ;)
-
Dzięki za kawkę i małe co nieco :th_0girl_curtsey:
-
W kawie podhalan siedzi :naughty:
ale taki paproszek pewnie nikomu nie zaszkodzi :friends:
śpiew sikorki Wam zostawiam, który co rano mnie budzi
http://www.youtube.com/watch?v=hp67jY8JOk0
-
Śpiew sikoreczki wśród wiosennych drzew i kwiatów - piękny :th_0girl_dance:
Dobrze, że już robi się ciepło ;)
-
(http://ulubionykolor.pl/images/normal/02012013/52767b3d24622c6145e568b9d02012013172658.jpg)
Miłego dnia życzę :)
-
Jeszcze chwila i Mailla zaczyna pisać, trzymamy kciuki i życzymy szczęścia
(http://foto.get.studio.wp.pl/studio.html?s=vhs&s=vhs&n=43795627&f=420101270571893138606575_pres.jpg)
-
Ja trzymam kciuki już od wczoraj! :wub:
-
Poranna kawka (http://img706.imageshack.us/img706/3905/kawkazrana.jpg)
na szczęście
(http://img703.imageshack.us/img703/4143/koniczynka.jpg)
Mila życzę tematu ,który "będzie pasował" nerwy zostaw w domu .
Dzień bez pracy -ręce zajęte
(http://img266.imageshack.us/img266/3796/kciukiu.jpg)
-
Milla - trzymamy kciuki!!!!
-
A po wszystkim Kleo zaprasza na pyszności ze spiżarki Buni ! :th_cooking: :kiss:
(http://images7.fotosik.pl/7164/fca47e149ff12172.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Milla :friends: trzymamy mocno kciuki
-
Milia trzymam kciuki :friends:
-
Madziu, my też trzymamy :grin:
-
Mila my również trzymamy kciuki :friends: Powodzenia na maturze :th_0girl_dance:
-
Milla :friends:
-
Nie dziekuję co by nie zapeszać, ale nieśmiało poproszę o jeszcze jutro i pojutrze :grin:
-
zrobi się ;)
-
Milla :friends:
(http://imageshack.us/a/img844/4949/42864844904582851039213.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/844/42864844904582851039213.jpg/)
-
Jasne, że trzymamy :grin: :police:
-
Będziemy trzymać :friends:
-
Mila ....
(http://img18.imageshack.us/img18/5331/maturzyci.jpg)
-
Milla czy aby napewno potrzebujesz tych kciuków :tease:
jestem pewna, że zdasz śpiewająco :friends:
-
:friends:
-
:friends: Milla
-
:friends: będzie dobrze :friends:
-
(http://magielkuchenny.pl/_files/Gallery/ka/wa/kawa-frappe-1.jpg)
Powodzenia Milla :th_to_clue: o 9 będę trzymała kciuki ;)
Miłego dnia życzę
-
Dzięki za kawkę :th_0girl_curtsey:
Mila, trzymamy kciuki :friends:
-
A ja chciałam zapytać o szczepionki na wściekliznę dla lisów, co to je leśnicy z samolotów zrzucają po lasach. No i u nas właśnie las oblepili plakatami, że na Mazowszu od 1 do 15 maja zrzucają je i nie puszczać psów. No i nie puszczamy. Biedne pieski nie wiedzą za co ta kara. Wy też nie puszczacie? Przez cały maj szlaban na leśne gonitwy samopas? :th_escapejar2:
-
Kciuki trzymamy także za Mede, która zapomniała (na chwilę), że jest dobrze wychowanym psem i zjadła surowe ciasto na pizzę :crazy: Na razie jest na ostrej diecie i mam nadzieję, że na tym się skończy!
-
A ja chciałam zapytać o szczepionki na wściekliznę dla lisów...
szczepionka jest w pakiecie, smakiem i zapachem przypominającym psią karmę
dlatego jest chętnie zjadana przez psy
oczywiście nie trzeba się bać zatrucia, jeżeli uda się psu dopaść i zjeść jeden pakiet
ale większa dawka pewnie mogłaby zaszkodzić
no i trzeba pamiętać, że jest to przeznaczone dla lisów, które najczęściej z psowatych
chorują i roznoszą wściekliznę, więc wskazane by było, żeby całość "zrzutów" dostała się lisom
-
Kciuki trzymamy także za Mede, która zapomniała (na chwilę), że jest dobrze wychowanym psem i zjadła surowe ciasto na pizzę :crazy: Na razie jest na ostrej diecie i mam nadzieję, że na tym się skończy!
Trzymamy kciuki za zdrówko Medy :friends:
-
Oj Meda ! ale poza biegunką nie powinno nic sie przytrafić wszak to tylko mąka,woda,olej i drozdże/ ja daje Bejowi ok raz w tyg.drozdze co prawda paszowe i nie się nie dzieje/
-
Wziąwszy pod uwagę niedawne przejścia Medy, związane ze skrętem żołądka, surowe ciasto drożdżowe nie jest chyba najlepszym pomysłem na dietę :gwizdze: Medusiu - zdrówka, Elza - wytrwałości i wiary :friends:
-
Znalazłam taki artykuł
http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,title,Wsrod-psow-szaleje-epidemia-babeszjozy,wid,15551900,wiadomosc.html
-
To ja jeszcze o szczepionce: pojedyncza szczepionka psom i kotom w niczym nie zaszkodzi - tak, jak napisała Camara. Zrzuca się ją, a przynajmniej powinno :naughty:, na terenach mało uczęszczanych, nigdy nie trzymałam z tego powody psów na smyczy, staram się po prostu w tym okresie bardziej trzymać dróg i nie biegać nadmiernie po krzakach.
MEDA jak wszystkie starsze PANIE ma własne wyobrażenie na temat właściwej diety. 8) Niestety, surowe ciasto zdrowe nie jest. Biedna Elza !!
-
Ehhh współczuję i trzymam kciuki, aby sunia wyzdrowiała. Mam nadzieje, że nie będzie żadnych poważnych konsekwencji.
Duuuużo zdrówka życzę Mede, a Pani Elzie duuuuuużo siły. :friends:
-
Trzymam kciuki za brzuszek Medy, ale jednak chyba nie będę puszczała luzem tych moich latawców, musiałabym chyba za Milką po krzakach latać, a ona stanowczo za szybka jest i dla Aronka i dla mnie :) Eh, trudno.
-
Dziękujemy za ciepłe myśli! :kiss: :wub:
-
Meda zna sie na dobrej kuchni , bo pizze Pańcia są wyśmienite , pewnie się nie mogła doczekać.
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img195.imageshack.us/img195/7392/mlynekziarnakawa.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki proponuję kawałek torcika (tak na dobry początek dnia) ;)
(http://img534.imageshack.us/img534/9691/20080205162.jpg)
-
Mila, trzymamy kciuki za powodzenie na maturze z angielskiego :friends:
-
pyycha :) Dziękuje za pyszności z rana :P
Miłego dnia życzę :friends:
-
Jak tam Królowa Meda? :heartbeat:
Trzymamy kciuki za Millę :friends:
-
oczywiscie ze trzymamy kciuki od 9 ;)
ledwo moge napisac wiadomosc :laugh:
-
będzie dobrze Milu :friends: za 4 tygodnie będziemy ją :drunk:
-
I kasztany kwitną pełną parą
(http://lh6.ggpht.com/_0lS2V79ixaM/S9wtedM8YfI/AAAAAAAADBg/ufvG1MBh0Sk/2.jpg)
zdążyły w ostatniej chwili ;)
-
Kawusia z rana musi być ;)
(http://w-spodnicy.ofeminin.pl/g/Kobieta.obiekt3.aspx/0/460/Kobieta/5d9ff75a-6bf1-4740-a331-a133f36ca10f_20101022041037_Cappuccino-dusan-zidar.jpg)
Miłego dnia życzę ;)
-
Dzięki za kawkę :bravojs0:
-
Uff, mimo zawirowań wokół tej matury i dyskusji z CKE (głupia założyłam, ze podsumowanie jest pod spodem, a nie na górze...) na szczęście jest lepiej, teraz już TYLKO ustne i biologia 8)
A dziś z powodu gorąca i mając dość nauki zabrałam się za chłodnik (w życiu nie robiłam), czy będzie jadalny okaże sie gdy wrócą domownicy :tease:
A do picia kawy wracam niestety dopiero po maturze :'(
-
Milla będzie dobrze :drunk: ale kciuki jeszcze potrzymamy :friends:
-
Mila, najgorsze za Tobą - pisemne. Ustne to już bułka z masłem. ;)
Trzymamy kciuki za maturę ustną :friends:
-
U mnie jest właśnie na odwrót, wolę pisać niż odpowiadać :crazy:
-
Milla :friends:
-
:friends: Milla będzie dobrze, myślami jesteśmy z tobą.
-
Milla :friends: nie daj się, teraz to już tylko z górki!
-
Madziu, baaaardzo mocno trzymamy kciuki, :friends: już za chwilkę będzie po wszystkim :drunk:
:heartbeat:
-
Stawiam wszystkim kawę ;)
(http://x.garnek.pl/ga1723/69c311f39d5dea11949353a3/kawusia_i_ciasteczka.jpg)
A później na kurs. Żeby mi się dzisiaj tak chciało jak mi się nie chce :crazy:
Miłego dnia ;)
-
Młego dnia :friends:
szczęściarze z tych którzy mogą poleżeć brzuchem do góry 8)
-
Młego dnia :friends:
szczęściarze z tych którzy mogą poleżeć brzuchem do góry 8)
oj, tak miło jest sobie posiedzieć w domku, gdy za oknem pada deszcz ;)
-
W domku ,w domku ,jak dobrze :emotbern:
-
(http://img542.imageshack.us/img542/2567/udanywekend.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img401.imageshack.us/img401/5160/pomaranczekawachlebroga.jpg)
i życzę miłej niedzieli ;)
-
(http://img560.imageshack.us/img560/395/miejniedzieli1.jpg)
-
Dziękuję za kawkę i croissanta ;)
Miłego dnia życzę
-
Miłej niedzieli i udanych dłuuuuugich spacerów wszystkim życzę :D :emotbern:
http://www.youtube.com/watch?v=zWO7kbHs0r8
-
super spacerek :bravojs0:
-
Zapraszam na filiżankę kawki
(http://img96.imageshack.us/img96/4973/dzbanuszekkawafilizanka.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oooo kawka :nerd:
Dziekuję :wub:
-
a do kawki trochę słodkości (żeby osłodzić sobie życie) ;)
(http://img839.imageshack.us/img839/4688/10211202022013dsc3983a.jpg)
-
Dziś mam pierwszy dzień pracy po 6 miesięcznym zwolnieniu, nie ukrywam że się stęskniłam ale na dzień dobry dostałam takie wiadomości o zmianach ze już mi się wszystkiego nie chce ....
Miłego dnia
-
To ja nieśmiało poproszę o kciuki za Maję
-
Za Maję kciuki zaciśnięte :friends:
-
Dziewczyny - nasza przyszłość !
zawsze do celu i zawsze z ktoś z nami
(http://img163.imageshack.us/img163/5117/93474254768878861591213.png)
-
To ja nieśmiało poproszę o kciuki za Maję
Trzymamy mocno :friends:
-
Dziś byłam w Bielawie, u Kasi i Piotrka.
Wiecie, że tam ulice w tej chwili mają różowy kolor ? :nerd:
Coś pięknego! :th_0girl_dance:
Zagadka: dlaczego tak jest ?
-
A ja wiem :tease:
-
Wisienki kwitną :)
coś wygrałem?
-
Blisko! :grin:
(http://images7.fotosik.pl/7259/adee439107d96b70.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A co chciałbyś wygrać ? :nerd:
-
Śliwowiśnia?
-
To magnolie, też mam ròżowy trawnik ;)
-
Nie nie nie i jeszcze raz nie :naughty:
zgadujcie dalej
-
stawiam na rajskie jablonki :wub:
ostatni raz w Bielawie bylam ze 30 lat temu :th_holeinwall:
-
To ja nieśmiało poproszę o kciuki za Maję
Trzymamy mocno zaciśniete kciuki :friends:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img153.imageshack.us/img153/4851/filizankaziarnakawy.jpg)
-
i życzę miłego dnia ;)
(http://img833.imageshack.us/img833/633/miegodniaz.jpg)
-
ooo kawka ;) pychaaaaa
Dziękuję :kiss:
Miłego dnia życzę ;)
-
Miłego dnia wszystkim ;)
-
kiedy wreszcie bedzie mozna wylaczyc kaloryfery :chytry:
owszem widno jest do 22.00 ale tylko 10 stopni bryyyy :wub:
trzymajcie sie cieplo ziomale :friends:
-
Fajne ma kotek łóżeczko ;)
(http://img24.imageshack.us/img24/905/dobranocn.jpg)
-
(http://magielkuchenny.pl/_files/Gallery/ka/wa/kawa-frappe-1.jpg)
Miłego dnia życzę ;)
-
Dzięki za kawkę :bravojs0:
Życzę również wszystkim miłego dnia ;)
-
(http://img21.imageshack.us/img21/2717/rodag.jpg)
-
Zapraszam do przeczytania dzisiejszego bloga, temat nie łatwy i kontrowersyjny ale trzeba go poruszać. Czy modne ostatnio zabawki i bajki emitowane przez dziecięce stacje tv mogą szkodzić mojemu dziecku?
http://www.czarownyswiat.pl/index.php/blog
-
Czy to nie dziś nasza mała opiekunka tymczasów obchodzi imieniny?
(http://images7.fotosik.pl/5913/977ebc8a2a02068d.jpg)
Niezależnie od tego czy i kiedy życzymy pannie Zosieńce spełnienia wszystkich marzeń :friends:
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSVmHOf6c0gv3wVNCJxNzH3MCUC0P3-W0hd4ER-r92a6zjYEGZg3Q)
-
Wszystkim Zosiom (w tym mojej własnej :naughty: ) - Najlepsze życzenia imieninowe :th_0girl_curtsey: :wub:
Zośka dziś z oburzeniem stwierdziła :
Ja nie jestem "Zimna Zośka" - ja jestem gorąca :zla: Faktem jest, że u nas pełne słoneczko i cieeeepło :backflip:
-
Wszystkiego najlepszego :heartbeat:
-
Zaraz przekażę życzenia. Bardzo dziękuję w imieniu Zofii. :wub: :heartbeat:
Wiola, to prawda, że nam się gdzieś zapodziała Zimna Zoska - jest upalnie i sucho jak lipcu.
-
Nie dałam rady już napisać tego wczoraj, ale miałam okazję poznać kolejną przesympatyczną osobę :backflip:
Bigos bardzo Ci dziękuję za spotkanie, jestem pewna że nie ostatnie :naughty:
Był i spacerek i rozmowy, tylko zdjęć brak, bo obie zupełnie o nich zapomniałyśmy. 8)
Dziękuję :wub: :heartbeat:
-
Ja również dziękuję Ci za miły spacer i rozmowy ;) było sympatycznie :)
Maja bardzo fajnie zadziałała na mojego Bigosa ;) polubił Berneńczyki chyba, albo ma do nich większy respekt i nie podskakuje :giggle:
Dzięki Milla ;)
-
A to Zosia z...
(http://images46.fotosik.pl/185/d89151a50a7f7a87med.jpg)
zagadka dla "starych" forumowiczów ;)
-
Zosia z Matti :heartbeat:
-
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Zosi :th_0girl_curtsey:
(http://img545.imageshack.us/img545/3741/roe230347.jpg)
-
(http://www.diamant.pl/sites/default/files/recipes/big_photos/zielona%20herbata.JPG)
Zapraszam dzisiaj dla odmiany na herbatkę ;)
I oczywiście śniadanko :naughty:
(http://planeria.pl/static/users/9/article/1002/jak-przygotowac-kanapki-na-bankiet-i-jak-przyozdobic-stol-a-moze-lepiej-skorzystac-z-uslug-firmy-cateringowej_thumb_700x.jpg)
-
(http://img843.imageshack.us/img843/6978/2dziedobrymiegodnia0498.jpg)
Dzięki za herbatkę z cytrynką i śniadanko :th_0girl_curtsey:
-
A to Zosia z...
(http://images46.fotosik.pl/185/d89151a50a7f7a87med.jpg)
zagadka dla "starych" forumowiczów ;)
Jak ten czas szybko idzie......
-
A tak... zbyt szybko... :'(
(http://images7.fotosik.pl/7304/57a9c944c595487e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu już oba nasze skarbeczki.
(http://images7.fotosik.pl/7304/60fb1ec557aa88c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A tak... zbyt szybko... :'(
(http://images7.fotosik.pl/7304/57a9c944c595487e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu już oba nasze skarbeczki.
(http://images7.fotosik.pl/7304/60fb1ec557aa88c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Piękna i niebezpieczna :naughty:
-
Latte z cynamonem? Czemu nie :friends:
(http://cdn29.mowimyjak.smcloud.net/t/photos/thumbnails/7852/jak_zrobic_kawe_z_cynamonem_662x240_crop_rozmiar-niestandardowy.jpg)
Przepis:
Do przygotowania kawy cynamonowej potrzebne będą:
filiżanka kawy espresso,
szklanka mleka pełnotłustego,
cynamon,
miód,
wysoka szklanka typu irlandzka.
Kawa cynamonowa nie jest trudna do wykonania, a jej sekret tkwi w kolejności wykonywania poszczególonych czynności. Kawę należy rozpocząć od przygotowania mleka, a nie espresso. Dlaczego? Prawidłowo spienione mleko nie powinno mieć więcej niż 60 stopni Celsjusza. Jeśli mleko będzie zbyt gorące, kawa wraz z mlekiem zmieszają się i nie osiągniemy efektu warstw. Dwie duże łyżeczki miodu należy wlać na spód szklanki irlandzkiej.
Następnie posypać miód połową łyżeczki cynamonu. Na tak przygotowaną szklankę należy delikatnie wlać mleko. Na koniec, gorące espresso bardzo powoli wlewa się do szklanki. Bardzo ważne jest naczynie, z którego wlewamy espresso - jeśli mają utworzyć się warstwy, musi być zakończone "dzióbkiem". Tak przygotowaną kawę posypujemy cynamonem.
http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/kuchnia/jak-zrobic-kawe-z-cynamonem-podajemy-przepis-na-swiateczna-kawe,17_48358.html
-
Kawka z cynamonkiem - super start na dobry początek weekendu :naughty:
-
W końcu weekend :backflip:
(http://img854.imageshack.us/img854/5338/piteczekczujeszto.jpg)
-
Pracowity weekend nas czeka.
Przyjmujemy pod dachy naszych domów kilka kolejnych psów. :th_dash1:
Kolejne dni nie będą lepsze.
Jeśli komuś się wydaje, że wszystko dzieje się samo i bez przygotowania to oznacza, że nie zna realiów pomocy psom.
A następne, niestety, czekają na ulicy...
-
Bo tak właśnie ludzie myślą. Psiarze zabierają psiesa, piesek jest szczęśliwy, psiarz jeszcze bardziej i problem rozwiązany.
Najbardziej jednak rozwaliło mnie pytanie pewnej osoby, z którą już dłuższy czas temu rozmawiałem o fundacji i jej działalności (namawiałem na adopcję), a brzmiało mniej więcej tak:
"- No dobra, to fajne. Ale jaki oni mają w tym interes?"
Ręce mi opadły dosłownie i skończyłem rozmowę z delikwentem.
-
A ja postrzegam to co napisałeś jako wypowiedź w wariancie optymistycznym
i się cieszę, że jesteś w grupie osób, która wie jaki mamy w tym "interes"! :grin:
-
Dużo energii życzę Pani Elzo :friends: i wszystkim do kogo trafią nowe pieski.
Robicie kawał wspaniałej roboty :wub:
-
W sobotni poranek zapraszam na filiżankę kawki :th_0girl_curtsey:
(http://img35.imageshack.us/img35/5479/kawamlynekfilizanka.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a dla Tych, którzy potrzebują dziś siły i energii do pracy zapraszam na czekoladę ;)
(http://img7.imageshack.us/img7/7711/chocolatels.jpg)
-
Ja dziś wybieram białą czekoladę :tease:
Pracowity weekend nas czeka.
ja bym powiedziała że każdy cały tydzień jest pracowity :wub:
-
Dzień dobry! Miłego dnia wszystkim!
A propos czekolady wpadł mi kiedyś w oko taki cytat, są to słowa autorstwa Nigelli Lawson:
"W życiu pada wiele pytań, na które czekolada przynosi odpowiedź.”
Mam to szczęście mieć w rodzinie kogoś, kto zawodowo zajmuje się wytwarzaniem czekolady i smakołyków z niej robionych (chwila prywaty... polecam: www.twojaczekoladka.pl/ (http://www.twojaczekoladka.pl/)) i w pełni zgadzam się z tymi słowami :D
Polecam zabrać na spacer z psiesami tabliczkę czekolady (najlepiej dwie, po jednej w każdej dłoni dla zrównoważonej diety :P)
-
Ja do kawy poproszę czekoladkę z rodzynkami :P
Miłego dnia życzę :th_0girl_curtsey:
-
Czekolada nie tylko daje energię, ale poprawia też nastrój i powoduje, że częściej się uśmiechamy :cheesy:
Substancje z grupy alkaloidów zawarte w czekoladzie wprowadzają człowieka w stan euforii i zadowolenia. ;)
Ponadto zmniejsza też podatność organizmu na stres. :friends:
-
Witam i zapraszam na poranną kawkę ;)
(http://img69.imageshack.us/img69/2/kawyfilizankidzbaneksre.jpg)
i życzę miłej i spokojnej niedzieli ;)
-
a do kawki proponuję kawałek ciasta ;)
(http://img96.imageshack.us/img96/9703/czekoladotruskawki.jpg)
-
http://www.youtube.com/watch?v=jniKtV-ny5o
i trochę rozrywki
-
Pilnie szukamy transportu dla niedużego pieska na trasie Toruń-Kraków.
Może ktoś wybiera się w taką podróż?
-
o tak... Psinka urocza, na pewno będzie wesołym kompanem w podróży.
Camara, dziękuję że Lonia znajdzie miejsce pod Twoim gościnnym dachem. Lepiej trafić nie mogła (nie umiejszając innym DT).
Teraz tylko potrzeba nam dobrego anioła, który pomoże Loni trafić pod ten dobry adres :)
-
(http://1.bp.blogspot.com/--zYq7xIDxx8/UAkIEmz3cCI/AAAAAAAANxk/_qHNW8kneHk/s1600/Kawka+z+mleczkiem+w+%27Jagodzie%27+na+Krup%C3%B3wkach.JPG)
Miłego dnia życzę ;)
-
Witam, dzięki za kawkę :bravojs0:
i życzę miłego dnia ;)
-
Śniadanko do łóżka dla kotka :cheesy:
(http://img849.imageshack.us/img849/3915/sniadaniedozka.jpg)
To marzenie mojego kota Gizmona :cheesy: :cheesy:
-
zawód żona .....
(http://img51.imageshack.us/img51/9202/czymjestezmcozna.jpg)
-
Pilnie szukamy transportu dla niedużego pieska na trasie Toruń-Kraków.
Może ktoś wybiera się w taką podróż?
Przykro nam ale nie znamy nikogo :<
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img801.imageshack.us/img801/8920/zastawafilizankaczarnej.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz zapraszam na śniadanko :th_0girl_curtsey:
(http://img9.imageshack.us/img9/1833/stylowiplkuchnia1116034.jpg)
-
dziękuję za kawkę właśnie biegłam sobie zrobić :giggle:
Miłego dnia życzę :th_0girl_curtsey:
-
(http://img843.imageshack.us/img843/239/fenomenposiadaniapsa.jpg)
-
Anetko wysłałam Ci na PW !
-
Przykro, ale nic nie mam na PW :<
-
Zgubiłam Twój telefon a muszę pogadać to pilne
-
Obie z Małgosią działamy jak dyrektorowie przedsiębiorstwa bez pomocy sztabu sekretarek i kierowników sekcji.
O ile Małgosia daje sobie radę i nikogo nie zawodzi o tyle ja zapominam o wielu Waszych prośbach, które zobowiązałam się załatwić.
Kasia i Piotr - przepinana, parciana szeroka smycz dla Beja
Bunia - smycze dla podopiecznych
Co jeszcze ? Ratunku!!
-
Elza... Chętnie pomógłbym w czyms ale chyba odległosc mnie dyskwalifikuje
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img835.imageshack.us/img835/7667/kompozycjatulipanykawac.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz na śniadanko ;)
(http://img208.imageshack.us/img208/5346/stylowiplkuchnia1116849.jpg)
-
Dzięki za kawę ;)
Miłego dzionka życzę :th_0girl_curtsey:
-
wygląda na to że dzisiaj będzie piękny słoneczny dzień na Mazowszu :th_0girl_dance:
-
po wczorajszym zachmurzeniu i deszczyku, przyda się troszkę słoneczka ;)
-
a ja trafiłam na kawę dla wielbicieli kotów :friends:
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/960230_10151444269632219_657655925_n.jpg)
-
Dziś obchodzimy Dzień Praw Zwierząt
(http://img211.imageshack.us/img211/7116/dzieprawzwierzt.jpg)
-
Dziś imieniny Heleny. Najserdeczniejsze życzenia! :heartbeat: Czy mamy kogoś o tym imieniu na Naszym Forum ? :naughty:
Może przypomnę o skarbie króla Priama i najsłynniejszej Helenie. :shy:
(http://static.twoday.net/oppermann/images/Troia-Schliemann1.jpg)
-
(http://m.ocdn.eu/_m/f002b5ef321c745dd4ecb8fe1cf7d76b,51,1,0-29-1000-609-0.jpg)
Kawy dzisiaj to chyba będą potrzebne dwie, bo taka ponura pogoda. U mnie chmury, zimno i wiatr :< Mam nadzieję, że u was lepiej ;)
Miłego dnia życzę :th_0girl_curtsey:
-
Dziś obchodzimy Dzień Praw Zwierząt
Dzień dobry wszystkim!
Niestety nie jest dobrze z przestrzeganiem praw zwierząt w naszym pięknym kraju i wszyscy o tym dobrze wiemy, stąd Fundacja ma tyle pracy.
Ale wczoraj właśnie przekonaliśmy się o tym naocznie w bardzo bulwersujących okolicznościach.
Jak już nie raz opowiadałem Elzie, Jessie ma czasem ciągoty do samotnych wycieczek. Zdarza jej się to stosunkowo rzadko. Wczoraj właśnie miał miejsce taki moment. Ewa wraz z sąsiadką udała się aby naszego kudłacza po prostu umieścić z powrotem po właściwej stronie bramy naszej posesji. Jessie cała w skowronkach po raz kolejny z ciekawością przyglądała się krasulom za elektrycznym pastuchem. Moja kochana druga (lepsza) połowa zauważyła nagle... SĄSIADA mierzącego ze strzelby do Jessie. Dodam, że nie mieszkamy na odludziu, dookoła są domy, biegają dzieci. Jestem od wczoraj w stanie silnego wzburzenia i złości, że kobiety nie wezwały policji. Namawiam żonę do złożenia doniesienia jeszcze dziś.
(rozwiązuje się zagadka mieszańca i kilku kotów, które zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach). A z panem mam ochotę własnoręcznie rozmówić się podczas najbliższego pobytu w Polsce.
Mimo wszystko, miłego dnia i udanych spacerów wszystkim Wam życzę, a także jak najmniej takich ludzi na Waszej drodze jak mój sąsiad.
-
Dzięki Bigos za kawkę, na pewno się przyda na moje niskie ciśnienie :th_0girl_curtsey:
U nas także pogoda deszczowa, wieje wiatr i jest ponuro.... Wczoraj mieliśmy burze i opady deszczu :crazy:
A dziś zapowiada się powtórka :<
Dlatego po wypiciu kawki zapraszam na filiżankę herbatki z miodem i cytrynką :th_0girl_curtsey:
(http://img15.imageshack.us/img15/9195/herbatazmiodemicytryn.jpg)
Współczujemy Kanees takiego sąsiada. Niektórzy ludzie nie potrafią szanować zwierząt, wszystko im przeszkadza, nie dorośli do życia w społeczeństwie ;)
-
Z racji brzydkiej pogody i bólu gardła wzięłam się za gotowanie :th_cooking:
A Chester dzielnie mi towarzyszy, mimo lekkiego znudzenia tematem ;)
(http://img94.imageshack.us/img94/6893/img8785f.jpg)
-
Z racji brzydkiej pogody i bólu gardła wzięłam się za gotowanie :th_cooking:
Milla to kiedy obiadek :th_holeinwall:
-
Do łóżka, do łóżka mruknęły bawoły.
Kto nie idzie do łóżka idzie do...
No, dokąd ? :naughty:
-
Do łóżka, do łóżka mruknęły bawoły.
Kto nie idzie do łóżka idzie do...
No, dokąd ? :naughty:
do stodoły ;)
-
Moze ktoś tęskni za zima ?
Włochy, okolice Aosty. 19.05.2013
(http://img585.imageshack.us/img585/7761/zimabw.jpg)
-
Do łóżka, do łóżka mruknęły bawoły.
Kto nie idzie do łóżka idzie do...
No, dokąd ? :naughty:
do stodoły ;)
:bravojs0: :bravojs0: :bravojs0:
-
W ten pochmurny, wietrzny i deszczowy poranek zapraszam na filiżankę kawki
(http://img259.imageshack.us/img259/218/tacakawafilizankidrewni.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz na poprawę humoru proponuję kawałek ciacha :th_0girl_curtsey:
(http://img198.imageshack.us/img198/3025/smacznego.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę .....
(http://img853.imageshack.us/img853/4097/kawkazpieskiem.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz zapraszam na śniadanko :th_0girl_curtsey:
(http://img823.imageshack.us/img823/9296/jedzonkoh.jpg)
-
Uuu ja dzisiaj tylko kawka nie ma czasu na śniadanie ;) dziękuję :wub:
Miłego dnia życzę :th_0girl_curtsey:
-
U nas od wczoraj od godz.12:00 leje deszcz :< nawet moje mordy nie chcą wyjść z domu :crazy:
miłego dnia!
-
W niedzielny poranek wyszło słoneczko, więc pora na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img163.imageshack.us/img163/6198/kawakotkihellowkitty.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Do kawki proponuję kawałek torcika śmietankowego :th_0girl_curtsey:
(http://img521.imageshack.us/img521/254/smacznocibb.jpg)
-
O widzę , że stawiacie kawkę dla Bajki, Lunki , Gizmona i ....
A jak się miewa ....?
-
Tak, tak, brawa dla Joanny js :heartbeat: za godne reprezentowanie Fundacji. :bravojs0: :bravojs0:
Dzięki jej staraniom (i cierpliwości) wczoraj pod naszą opiekę trafiła bernenka Berka i 'krasnal' zwany Apaczem.
Pies, w sprawie którego nikt z tzw. wielbicieli nie zechciał kiwnąć palcem.
Rodowodowy szwajcar od dłuższego czasu przebywający w schronisku... :huh:
Fundacja Pasterze zapewni im przyzwoite życie, bez łańcuchów, krat i ran na grzbietach.
-
Bez pomocy Lenki z SzM :heartbeat:, Eski :heartbeat:, Anetki z Wiktorem :heartbeat: i Sabamlis z Tomkiem :heartbeat: nie poradzilibyśmy sobie. Miło, że grupa łódzko-mazowiecka rośnie w siłę i może na siebie liczyć. :backflip:
-
O widzę , że stawiacie kawkę dla Bajki, Lunki , Gizmona i ....
A jak się miewa ....?
Apacz miewa się dobrze. W nocy spał w przedpokoju (chyba było mu troszkę gorąco).
Na początku bał się wejść do pokoju ... teraz leży w pokoju przy Bajeczce.
Muszę przyznać, że nasza Baja oprócz cech dominujących, jest troskliwa i opiekuńcza :naughty:
Broni go dzielnie przed sąsiada szczekającym psem zza siatki :bravojs0:
Chłopakowi apetyt dopisuje, miskę zjada szybko i ma ochotę na więcej :th_0girlcupcake:
Drobnymi kroczkami będziemy przełamywać jego lęk przed ręką człowieka , pokazywać że dotyk i mizianki :emotbern: są fantastyczne...
-
Baja :kiss: czuję, że małego jeszcze będzie bronić jak lwica :grin:
-
Baja :bravojs0: super, że nieśmiałek ma taką opiekunkę. Anetka, Wiktor i oczywiście Lusia jesteście wspaniali :giggle:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img690.imageshack.us/img690/6825/kawapieseczeek.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki może kawałek ciacha?
(http://img407.imageshack.us/img407/4112/smacznegoccc.jpg)
-
mniam mniam :heartbeat: dziekuje ;)
Miłego dnia życzę :hi:
-
No to chyba oba psiaki z łodzkiego schroniska mają się dobrze ;)
Bera została wczoraj gruntownie wyczesana i wykąpana, mimo Jej dosc wyraźnego sprzeciwu :grin:
Całe błotko zostało zmyte, kleszcze wyciągnięte i teraz to już z górki ;)
Sunieczka jest "och i ach". Śliczna, cudna i bardzo radosna. Po prostu... zakochałam sie :wub:
I pięknie dziękuję Jej Domkowi Tymczasowemu :naughty: że mnie wcześniej nie wyrzucił ;)
*****
Chwytam kawałek ciacha, kawkę - bo się przyda i lecę :th_0girl_witch:
-
Zapraszam na poranną kawkę :bravojs0:
(http://img600.imageshack.us/img600/7345/kawawztejfiliance.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz zapraszam na śniadanko :th_0girl_curtsey:
(http://img197.imageshack.us/img197/4759/aniadaniebrednia.jpg)
-
(http://img545.imageshack.us/img545/4420/ktoranowstaje.jpg)
-
masz kocie rację!
przy tej pogodzie najchętniej nie wychodziłabym spod kołderki :wub:
-
Camara też tak dzisiaj mam, robię wszystko w żółwim tempie
-
Nawet Niko się nie chce ruszyć :cheesy:
-
Nawet Niko się nie chce ruszyć :cheesy:
no nie, nie uwierzę ;)
-
A Barneysiu boi się parasola (Konrad wie najlepiej jak bardzo ;) ) i wyjście na spacer w taką pogodę traktuje jak dopust :th_laie_59:
-
U nas ciągle pada. Typowa pogoda barowa. Baja na łóżku śpi, zaś Luna uprawia zapasy z Apaczem :laugh:
-
Nareszcie ma odpowiedniego kompana :backflip:
Apacz się nie boi?
-
Tak ona lubi bawić się, ma niespożytą energię. Apacz po chwili odpoczywa, ona zaś dopiero się rozkręca... ;)
Baja zaś nad wszystkim ma kontrolę. Spogląda na nich leniwie z łózka :laugh:
-
Anetko, to jeszcze podeślę Ci Ginkę do zabawy :gwizdze: Ona ma niespożytą energię a moje marudy nie chcą się z nią bawić :crazy:
-
Wiolu chętnie, może ktoś naszą Lusię wymęczy tak, że będzie miała dość :naughty:
-
A Nikusia tez chcecie?
-
Wiem, że Nikusiowi nikt nie dorówna :naughty:
Słyszałam o jego pokładach energii ;)
To mogło by być ciekawe spotkanie Luna, Gina i Nikuś???
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img801.imageshack.us/img801/4625/kawaikasztany.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Zapraszam na poranna kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img849.imageshack.us/img849/5567/kawawbiaejfiliance.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
O tak :heartbeat: Dziękujemy.
Ja jeszcze poproszę kajak i wiosła.
U nas leje ,jak z cebra. 8)
-
u nas koło południa ma być burza, ale tymczasem mogę odkurzyć leżak :backflip:
A za kawkę bardzo dziękuję :wub:
-
Boże Ciało w Łowiczu ma bardzo wzniosły charakter. Rozpoczyna się mszą świętą od godz.10.30 a kończy procesją po godz. 13-stej. Oto kilka zdjęć z procesji :th_0girl_curtsey:
(http://img89.imageshack.us/img89/9281/procesjazowicza1.jpg)
w strojach łowickich ...
(http://img198.imageshack.us/img198/639/owiczanki.jpg)
w innych strojach ludowych
(http://img841.imageshack.us/img841/325/strojeludowe.jpg)
(http://img62.imageshack.us/img62/3759/strojeludddowe.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img801.imageshack.us/img801/5576/kawazekspresu.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki proponuję coś słodkiego ;)
(http://img18.imageshack.us/img18/2853/codobrego.jpg)
-
U nas od rana pada deszcz, dlatego zapraszam na filiżankę mocnej kawki :th_0girl_curtsey:
(http://img834.imageshack.us/img834/846/mocnakawa.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawusi ....
(http://img823.imageshack.us/img823/8895/leknawszystko.jpg)
-
U nas też pada od rana, ale jest w miarę ciepło ;)
Dziękuję za kawusię ;)
Miłego dnia wszystkim życzę :th_0girl_curtsey:
-
Przyniosłam soczek...
(http://6.s.dziennik.pl/pliki/4631000/4631427-sok-pomaranczowy-pomarancze-pomarancza-643-482.jpg)
Bo dzisiaj czeka mnie ciężki dzień, po równie cieżkiej nocy 8)
U nas na szczęście nie pada, z czego korzystają psy - na dworze i muchy - w domu.
-
Ciągle pada...... :gwizdze:
Kto to jeszcze pamięta ;)
http://www.youtube.com/watch?v=pIaQzvHsHl4
-
Ja pamiętam...
I jeszce grałam to:
http://www.youtube.com/watch?v=mdroVVA0EQY
-
Zapraszam na poranną kawkę :bravojs0:
(http://img802.imageshack.us/img802/623/kawusia.jpg)
i życzę miłej niedzieli ;)
Pamiętamy Czerwone Gitary i ich przeboje ;)
-
(http://3ddigitalwallpapers.com/wp-content/uploads//2010/09/creative_wallpaper_coffee_break_019471_.jpg)
Kawka wirtualnie na naszym forum, to zawsze przyjemność :)
Pogodnego dnia i cudnych spacerków wszystkim życzę!
-
Ja pamiętam...
I jeszce grałam to:
http://www.youtube.com/watch?v=mdroVVA0EQY
http://www.youtube.com/watch?v=nNhrzGLdEVE
Atu tak ogólnie :giggle:
-
W tym roku ponoć ma być dużo komarów,
więc przedstawiam poniżej domowej roboty pułapkę na komary :cheesy:
(http://img28.imageshack.us/img28/4514/puapkanakomary.jpg)
-
Zapraszam na filiżankę kawki :th_0girl_curtsey:
(http://img839.imageshack.us/img839/1944/kawazkostkamicukru.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz na czekoladę ...
(http://img689.imageshack.us/img689/5446/czekoladac.jpg)
-
mam nadzieje, ze pulapka na komary jednak nie bedzie niezbedna :th_escapejar2:
-
Zapraszam na kawę :-)
(http://img694.imageshack.us/img694/8540/kawa1z.jpg)
-
a do kawy lody :friends:
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT9cq7F-4U3aunXH7t_56MmVkBvtQZcQUVrGtx8EotvAkZjxXbG)
ciekawe jaki smak maja te niebieskie?
-
smerfowe (ciekawe kto zjadł smerfa?) :naughty: - ulubione Jędrka lody
-
(http://4.bp.blogspot.com/_2v34Wu-1238/SmywR026q-I/AAAAAAAAHaQ/P3oxXVzoADQ/s400/kawiarnia+Samanta-+Krupowki.JPG)
Miłego dnia życzę ;)
-
Dzięki za kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img829.imageshack.us/img829/7820/miegodniakotek.jpg)
-
Parasol by się Kotku przydał , a nie kapelusz przeciwsłoneczny ;)
-
Dla kotka nie tylko parasol ale i ciepła kurteczka, brr. :(( Czy ktoś widział słońce?
-
U nas od rana pada deszcz (z małymi przerwami), :crazy:
Słoneczko i ciepełko, gdzie jesteś ????
-
u mnie teraz chwilowo swieci sloneczko i chyba nawet cieplo jest :th_0girl_dance:
ciekawe na jak dlugo :giggle:
-
no to już wiemy, kto ukradł słoneczko :th_0girl_hysteric:
-
słoneczko u nas od rana :backflip:
-
U nas zimno, mnie to nie pasuje ale mój pies lubi taką pogodę ( trochę ciekawych kałuż no i trawa mokra smakuje lepiej) oczywiście nie jest jemu za zimno bo ma odpowiednie ubranko. A po spacerku wycieranie=mizianie to tak jest super. :bravojs0:
-
Coś co przydałoby się w każdym Domu Tymczasowym okulary dzięki którym zrobisz zdjęcie
(http://comingmore.com/wp-content/uploads/2013/05/Beautiful-Model-Wearing-Beautiful-Google-Glass.jpg)
a potem za pomocą telefonu wrzucisz do sieci 8)
(http://comingmore.com/wp-content/uploads/2013/05/Man-testing-Google-glass-Google-glass-photos-collection.jpg)
tylko można czasem zabawnie wyglądać robiąc fotkę :giggle:
http://technowinki.onet.pl/inne/multimedia/jak-zrobic-zdjecie-google-glass-a-przy-okazji-wyst,5527352,14432743,foto-male.html#photo14432743
-
(http://images43.fotosik.pl/1856/e72f84be2d050a25.jpg)
Chyba zacznę się już modlić :gwizdze:
Może jakieś czary...
Albo sabat czarownic.
Deszczu mam już dość ,a tu prognoza na dwa kolejne miesiące podobna :crazy:
-
Albo sabat czarownic.
Deszczu mam już dość ,a tu prognoza na dwa kolejne miesiące podobna :crazy:
sabat to będzie ale dopiero w następny weekend ;)
-
Albo sabat czarownic.
Deszczu mam już dość ,a tu prognoza na dwa kolejne miesiące podobna :crazy:
sabat to będzie ale dopiero w następny weekend ;)
I będzie wtedy upalnie ( zwłaszcza w Selpii) :naughty:
-
Teoretycznie pogoda dopisze :th_holeinwall:
http://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugoterminowa-sielpia-wielka,cId,31077
-
no właśnie, kto potrafi niech już zacznie zaklinać pogodę na przyszyły weekend !!!!
życzę sobie +25, słonko i lekki wiaterek :shy:
-
no właśnie, kto potrafi niech już zacznie zaklinać pogodę na przyszyły weekend !!!!
życzę sobie +25, słonko i lekki wiaterek :shy:
toż to pogoda wymarzona na odpoczynek ;)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img838.imageshack.us/img838/179/kawaserduszkoiziarenkak.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Dziękuję za kawę ;) dzisiaj baaardzo się przyda bo mglisto dzisiaj u mnie i trzeba szeroko oczy otwierać :huh:
Miłego dzionka życzę ;)
-
Zapraszam na przedobiednią kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img849.imageshack.us/img849/8503/kawaiciachozowocami.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Fundacyjna kasa świeci pustkami :th_dash1:
Jeżeli ktoś ma pomysł jak ją uzupełnić niech się nim podzieli :th_holeinwall:
-
Fundacyjna kasa świeci pustkami :th_dash1:
Jeżeli ktoś ma pomysł jak ją uzupełnić niech się nim podzieli :th_holeinwall:
Na spotkaniu za tydzień będzie zorganizowany ''bazarek'' z bardzo atrakcyjnymi NOWYMI fantami ( akcesoria dla psiurów, piżamy, kosmetyki, ciuchy :th_0girl_dance:
Zosia i Konrad własnoręcznie przygotowali urnę na pieniązki :tease: za co bardzo dziękuję :heartbeat:
a zebrane fundusze napewno zasilą choć trochę konto fundacyjne :wub:
-
i oczywiśie na kawę zapraszam
(http://img407.imageshack.us/img407/2828/f1137769134830655707551.jpg)
tak cichutko powiem że świeci słońce :th_0girl_dance: ale ma padać deszcz i mam nadzieję że się pomylili :naughty:
-
Issa ja nie jadę na spotkanie ale mogę dołożyć do kramiku nowy kapok dla psa pływaka lub wystawić na jarmarku w celu zasilenia kasy ale nie wiem jak to zrobić. Kapok jest na berna ale mój wolał w samych szelkach czyli nowy nieużywany. może będzie ktoś chętny.
-
Issa ja nie jadę na spotkanie ale mogę dołożyć do kramiku nowy kapok dla psa pływaka lub wystawić na jarmarku w celu zasilenia kasy ale nie wiem jak to zrobić. Kapok jest na berna ale mój wolał w samych szelkach czyli nowy nieużywany. może będzie ktoś chętny.
dziekuje
:friends:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img59.imageshack.us/img59/1944/kawazkostkamicukru.jpg)
i życzę słonecznej i miłej niedzieli ;)
-
to ja dorzucę coś pysznego do świetnej kawy
(http://images5.fanpop.com/image/photos/31700000/Pancakes-food-31733098-1440-900.jpg)
Cudnej pogody i fantastycznych spacerów życzę!
-
Czy my mamy jakiś dział techniczny, gdzie zgłasza się problemy z forum :th_holeinwall:
-
Czy my mamy jakiś dział techniczny, gdzie zgłasza się problemy z forum :th_holeinwall:
Chyba piszemy do admina (Nemo, Gumiś, admin, Camara, Nika)
-
Co się dzieje? opisz problem
-
To ja pierwsza sie poskarżę, ze nie przychodzą do mnie powiadomienia o nowych odpowiedziach wątkach, mimo, że mam ustawione, aby przychodziły :crazy:
-
To ja pierwsza sie poskarżę, ze nie przychodzą do mnie powiadomienia o nowych odpowiedziach wątkach, mimo, że mam ustawione, aby przychodziły :crazy:
Mam dokładnie ten sam problem 8)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img199.imageshack.us/img199/9265/kawaczekolada.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Dziękuję za kawkę ;)
Miłego dnia życzę
-
Trzymajcie kciuki za Berunie, za chwilę jedziemy na sterylkę
-
Trzymamy kciuki i łapki mocno zaciśnięte za Berunie :friends:
-
Trzymamy mocno :friends:
-
Trzymaj się malutka :heartbeat:
-
Będzie dobrze :friends: Ale kciuki trzymam :friends:
-
Mamy sytuację kryzysową - dwa berneńczyki do pilnego zabrania, są w bardzo nieciekawej sytuacji.
A tu brak DT, brak kasy, brak transportu. I kilka godzin na decyzję.
-
trzymam kciuki za Malutką :friends:
-
To był ciężki dzień ale z pomocą ludzi dobrej woli cali i zdrowi wracamy do domu :-).
-
wadery, trzymajcie się, bo ciężko to może dopiero być :wub:
Dziękuję Wszystkim, którzy pisali i dzwonili - bo chcieli pomóc.
Jest dobrze, jak czuje się Wasze wsparcie :shy:
-
Zapraszam na poranna kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img13.imageshack.us/img13/5208/kaweczka.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
a do kawki proponuję kawałek tarty cytrynowej z bęzą
(http://img191.imageshack.us/img191/6456/tartacyrtynowazbez.jpg)
-
Bezy to jest to co tygrysy lubią najbardziej :th_0girlcupcake:
U Berusi wszystko w porządku, załatwia się normalnie, dzisiejszą noc przespała dobrze,
teraz jest jużpo małym pierwszym i drugim śniadanku, oby tak dalej.
Niedługo jedziemy do weta na kontrolę.
-
To jedźcie!
Wczoraj mój brat, wracając z Zakopanego, miał w Krakowie odebrać sukę BPP.
DT miał być u Wadery. Wszycy w gotowości.
Trzeba dodać, że właścicielka sama poprosiła nas o pomoc tłumacząc, że nie może zajmować się sunią i ta większość czasu spędza samotnie.
Sprawę dogrywaliśmy od ponad tygodnia.
W międzyczasie Camara odebrała telefon z prośbą o zabranie pary BPP z Będzina.
I kołowrotek od początku! Kogo poprosić by jak najszybciej zabrał psy
bo grozi im, że trafią na łańcuch? Kto zabierze je do samochodu i dokąd może przewieźć ?
Kto weźmie je na DT ?
Na godzinę przed umówionym odebraniem suki w/w otrzymaliśmy sms z wiadomością o rozmyśleniu się włascicielki.
cd. nastąpi...
-
(http://stronka-agusi.pl/obrazki/gify_kawa_8.jpg)
Miłego dnia życzę i duuuużo ciepłego słoneczka ;)
-
Dzięki za kawkę :th_0girl_curtsey:
i życzę wszystkim miłego dnia ;)
(http://img259.imageshack.us/img259/5817/miegodniaw.jpg)
u nas dzień zapowiada się słonecznie .....
-
To ja pierwsza sie poskarżę, ze nie przychodzą do mnie powiadomienia o nowych odpowiedziach wątkach, mimo, że mam ustawione, aby przychodziły :crazy:
Mam ten sam problem :gwizdze:
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img404.imageshack.us/img404/3618/kawaitruskawki.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
wyjeżdżam za 2 godziny :th_0girl_witch: do zobaczenia na spotkaniu :heartbeat:
a teraz biegnę na zakończenie roku szkolnego 8)
mam nadzieję, ze przylece razem ze słoneczną pogodą
miłego dnia :grin:
-
Słoneczna pogoda już u nas jest od wczoraj :terefere:
-
Pamiętajmy tylko, że kto przyjeżdża dziś lub jutro powinien zgłosić ten fakt wcześniej do ośrodka, bo szykują domki w kolejności przyjazdu :grin:
Co do pogody - może ciut nockami nam popadać podobno ale poza tym powinno być całkiem ok ;)
-
HA my już dzisiaj jedziemy :tease: i już zgłosiłyśmy... ale co się z Panem dogadałyśmy :cheesy: nooo ma być niby gotowy ;)
Kto jeszcze dziś zawita... ?? :gwizdze:
-
My jesteśmy jutro rano :wub:
Justynka wybieraj ładny duży domek ;) żeby nam się futrzaki pomieściły :th_0girl_curtsey:
-
My dopiero jutro :<. Jedziemy pomału i w zwiększonym składzie ale za to organizujemy kiełbaski na ognicho :th_0girl_dance:
-
HA my już dzisiaj jedziemy [...]
Zagadką jest, czy dojedziemy :tease:
-
Jedźcie wszyscy powoli i bezpiecznie.
A Pan w ośrodku rzeczywiście jest niezły :naughty:
Justynka wybieraj ładny duży domek ;) żeby nam się futrzaki pomieściły :th_0girl_curtsey:
Wy macie 4 futrzaki w domku, a my z Waderkami 6 :emotbern:
-
Jedźcie wszyscy powoli i bezpiecznie.
A Pan w ośrodku rzeczywiście jest niezły :naughty:
Justynka wybieraj ładny duży domek ;) żeby nam się futrzaki pomieściły :th_0girl_curtsey:
Wy macie 4 futrzaki w domku, a my z Waderkami 6 :emotbern:
ale ten jeden gabarytowo robi za dwójkę :naughty:
-
Jedźcie wszyscy powoli i bezpiecznie.
A Pan w ośrodku rzeczywiście jest niezły :naughty:
Justynka wybieraj ładny duży domek ;) żeby nam się futrzaki pomieściły :th_0girl_curtsey:
Wy macie 4 futrzaki w domku, a my z Waderkami 6 :emotbern:
ale ten jeden gabarytowo robi za dwójkę :naughty:
Oj tam, oj tam od razu za dwójkę ;)
Lekko puszysta pani :b38:
-
To ja pierwsza sie poskarżę, ze nie przychodzą do mnie powiadomienia o nowych odpowiedziach wątkach, mimo, że mam ustawione, aby przychodziły :crazy:
Mam ten sam problem :gwizdze:
Ok, cos podzialalem. Dajcie znac jak bedzie lub jak nie bedzie ok. Bede dzialal dalej.
Gumis
-
My dotrzemy na miejsce jutro wieczorem ...
Potwierdziliśmy już swój przyjazd ;)
-
Jedźcie wszyscy powoli i bezpiecznie.
A Pan w ośrodku rzeczywiście jest niezły :naughty:
Justynka wybieraj ładny duży domek ;) żeby nam się futrzaki pomieściły :th_0girl_curtsey:
Wy macie 4 futrzaki w domku, a my z Waderkami 6 :emotbern:
ale ten jeden gabarytowo robi za dwójkę :naughty:
Oj tam, oj tam od razu za dwójkę ;)
Lekko puszysta pani :b38:
Pitrowi chodziło o Beja :giggle:
-
Dojedźmy wszyscy szczęśliwie, a tym co nie wybierają się na spotkanie życzymy udanego weekendu!
Do zobaczenia :wub:
-
Jedźcie wszyscy powoli i bezpiecznie.
A Pan w ośrodku rzeczywiście jest niezły :naughty:
Justynka wybieraj ładny duży domek ;) żeby nam się futrzaki pomieściły :th_0girl_curtsey:
Wy macie 4 futrzaki w domku, a my z Waderkami 6 :emotbern:
ale ten jeden gabarytowo robi za dwójkę :naughty:
Oj tam, oj tam od razu za dwójkę ;)
Lekko puszysta pani :b38:
Pitrowi chodziło o Beja :giggle:
Ups...
-
Do mnie powiadomienia cały czas nie przychodzą :<
-
Witam,
Powiadomienia o nowych postach na forum powinny już dochodzić na maila. Gdyby ktoś zauważył, że dalej nie dochodzą to proszę o informacje.
Gumiś
-
test
-
wiola_i_nero, poczekajmy do jutra może coś się jeszcze nie odświeżyło. Ja otrzymuje informacje na maila jeżeli np. reneczek4 coś napisze w poscie.
Gumiś.
-
moim zdaniem powinno być wszystko ok, bo nawet nie ma błędów w logach, a wcześniej były. I dodatkowo ja otrzymuje powiadomienia. W takim razie poczekajmy do jutra.
Pamiętajcie, aby się wylogować z forum i ponownie zalogować.
-
Jest ok :th_0girl_curtsey:
-
Cieszę się.
Gumis
-
No i pojechała Berusia do Nowego Domku :th_0girl_witch:
a my ruszamy na spotkanie :friends:
-
Berka jest już z nami :backflip: :backflip: Podróż znioła tak jakby nigdy z samochodu nie wysiadała, muszę stwierdzić, że lepiej niż nasz Charon zachowywała się w samochodzie. Powitanie z nowym bratem odbyło sie bez zbędnych napięć. w domu zachowuję sie jak dama, grzeczna i łapie w lot czego się od niej oczekuje. Spacerki z dwupakiem to szaleństwo na jednej długiej smyczy. śmiechu pełno ale psy się dogadują wyśmienicie. Odbyło sie też pierwsze małe czesanko :th_0girl_dance:. Dziewczynka zadowolona a czesząca szczęśliwa :th_0girl_spruce_up:, że sunia tak dobrze znosi zabieg. noc spokojna, Berka znalazła sobie miejsce w kuchni i całą noc grzecznie przespała do godz.7.30 :b38:. A dzisiaj nastepny dzień poznawania się :friends: :friends: Zdjęcia(których trochę już jest) wstawię jak Elza przeniesie wątek Berki do "W nowym Domu" Pozdrawiam wszystkich na spotkaniu w Sielpi i życzę miłych chwil. :heartbeat: :heartbeat:
-
Fantastyczna wiadomość !
Stepi :friends:
-
Jest ok :th_0girl_curtsey:
U mnie również.
-
Jest ok :th_0girl_curtsey:
U mnie również.
Cieszę się, że mogłem pomóc.
-
Bardzo serdecznie dziękuję WSZYSTKIM przybyłym na Spotkanie w Selpi.
Było WYŚMIENICIE, FANTASTYCZNIE i nie wiem jeszcze jak.
Jestem też dumny z naszej "mniejszej młodzieży", która wzięła sprawy w swoje ręce i zorganizowała bazarek dla naszych podopiecznych.
Dzieci uzbierały 175,10zł :th_to_clue:
Z bazarku, który przygotowali dorośli mamy 878,19zł.
W sumie dzięki hojności Darczyńców uzbieraliśmy 1053,29zł.
Bardzo dziękujemy.
-
Nam również było bardzo miło się spotkać :friends:
wspaniale móc zobaczyć się z tymi których znamy i poznać nowych :th_0girl_curtsey:
-
Zapraszam na poranną kawkę - tak na dobry początek tygodnia :th_0girl_curtsey:
(http://img203.imageshack.us/img203/2171/ukvo.jpg)
-
Zapraszam na południową kawkę :bravojs0:
(http://img842.imageshack.us/img842/9703/mdi8.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Bardzo dziękuję Anonimowi za miłą niespodziankę - dotarły do mnie 2 worki karmy dla naszych podopiecznych :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
A może Anonim się przyzna?
-
(http://img825.imageshack.us/img825/207/gq3c.jpg)
-
Zadam pytanie.
To Forum nie epatuje nienawiścią do ludzi, nie ma bezbrzeżnego dramatu, nie ma rzek wylanych łez, nie ma wyzwisk, nie ma pomstowań na bezdusznych.
W jaki więc tajemniczy sposób ratujemy tyle zabiedzonych tricolorowych futer, by potem znaleźć im domki z marzeń ??
Kto zgadnie ?
-
Mamy wątki ściśle tematyczne, na jednych pijemy kawkę a na innych opisujemy psy, ściśle trzymamy się tematu :giggle: :giggle: Ale skoro przy braku skandali nadal żyjemy i mamy się dobrze to aż się boję pomyśleć co by było gdyby awantura za awanturą była :giggle: Nasza poczytność być może wzrosła by wielokrotnie , tylko czy to by się przełożyło na działania? Wątpie.
-
Co poniektórzy stali się posiadaczami czarodziejskich różdżek... Inaczej na pewno by się nie udało.... 8)
I nieśmiało podziękuję wszystkim którzy w poniedziałek trzymali kciuki :kiss:
-
Mam pytanie. W związku z pogarszającym się stanem tylnych łapek Fiony , pomimo leczenia , nie jest w stanie dźwignąć pupy.Czy ktoś stosował szelki rehabilitacyjne a jeśli tak to jakie?
-
Bo tu wypowiadają się sami dobrzy ludzie ;) a ich nie dotyka takie uczucie jak nienawiść :tease: Towarzyszą nam różne emocje i uczucia ale i tak najwięcej jest miłości :heartbeat: do zwierząt! A miłość jest piękna więc wszystko zwycięża i daje siłę do działania więc dlatego tak wiele futerek jest ratowanych ;)
-
Co poniektórzy stali się posiadaczami czarodziejskich różdżek... Inaczej na pewno by się nie udało.... 8)
I nieśmiało podziękuję wszystkim którzy w poniedziałek trzymali kciuki :kiss:
Milla gratuluje :bravojs0:
-
Milla czyli już po wszystkim? A co dalej?
-
Milla dzisiaj stawia :cheesy: :drunk:
-
Milla jak wróci do domu to po prostu padnie na nos... a potem jeszcze wstawi zdjęcia ze zlotu :tease:
Chociaż na prawde nie moge narzekać ;)
-
Mam pytanie. W związku z pogarszającym się stanem tylnych łapek Fiony , pomimo leczenia , nie jest w stanie dźwignąć pupy.Czy ktoś stosował szelki rehabilitacyjne a jeśli tak to jakie?
[/size]
Ja stosowałam w przypadku dwóch niufek. Łódzka firma uszyła mi na miarę (niuf to niuf - Murka ważyła prawie 65 kilo - potem chudła i chudła, dlatego szelki muszą by regulowane.
http://www.firma-admiral.pl/index.html#
Jest tylko jedno ale: pół biedy, jeżeli pies musi mieć wspomagacze na spacerze, jednak jeżeli każde wstanie wymaga pomocy, to ciągłe noszenie szelek jest dla zwierzaka mordęgą, szczególnie jeżeli sytuacja trwa długo ( u Murki trwała 8 miesięcy). Dlatego w domu sprawdza się dość szeroki,miękki, nieelastyczny szalik, zawiązany na grzbiecie. Psu się w tym wygodniej leży, nie wyciera sierści , łatwo rozwiązać, czy rozpiąć, wyszczotkować sierść itd.
Współczuję Ci :heartbeat: Mam nadzieję, że masz zdrowy kręgosłup :friends:
Acha! Podobno dobre są szelki JuliusK9, ale wtedy, kiedy ja potrzebowałam, musiałabym długo czekać na zamówienie. Ich szelki normalne, nierehabilitacyjne są b. dobre.
-
Zadam pytanie.
To Forum nie epatuje nienawiścią do ludzi, nie ma bezbrzeżnego dramatu, nie ma rzek wylanych łez, nie ma wyzwisk, nie ma pomstowań na bezdusznych.
W jaki więc tajemniczy sposób ratujemy tyle zabiedzonych tricolorowych futer, by potem znaleźć im domki z marzeń ??
Kto zgadnie ?
Bo na tym Forum ludzie ciężko pracują i mimo, że często łzy cisną się do oczu a wyzwiska cisną się żeby je wypowiedzieć to nie ma na to czasu bo pomoc kolejnemu biedakowi jest najważniejsza i chwała Wam za to :hi:
-
Mam pytanie. W związku z pogarszającym się stanem tylnych łapek Fiony , pomimo leczenia , nie jest w stanie dźwignąć pupy.Czy ktoś stosował szelki rehabilitacyjne a jeśli tak to jakie?
[/size]
Ja stosowałam w przypadku dwóch niufek. Łódzka firma uszyła mi na miarę (niuf to niuf - Murka ważyła prawie 65 kilo - potem chudła i chudła, dlatego szelki muszą by regulowane.
http://www.firma-admiral.pl/index.html#
Jest tylko jedno ale: pół biedy, jeżeli pies musi mieć wspomagacze na spacerze, jednak jeżeli każde wstanie wymaga pomocy, to ciągłe noszenie szelek jest dla zwierzaka mordęgą, szczególnie jeżeli sytuacja trwa długo ( u Murki trwała 8 miesięcy). Dlatego w domu sprawdza się dość szeroki,miękki, nieelastyczny szalik, zawiązany na grzbiecie. Psu się w tym wygodniej leży, nie wyciera sierści , łatwo rozwiązać, czy rozpiąć, wyszczotkować sierść itd.
Współczuję Ci :heartbeat: Mam nadzieję, że masz zdrowy kręgosłup :friends:
Acha! Podobno dobre są szelki JuliusK9, ale wtedy, kiedy ja potrzebowałam, musiałabym długo czekać na zamówienie. Ich szelki normalne, nierehabilitacyjne są b. dobre.
Nasza Baja ma szelki Julius K9 normalne i są bardzo dobre- mocne (możesz je zobaczyć w galerii Bajki - jak poznaje się z Ruffim). Czekaliśmy na nie niecały tydzień. :friends:
-
Tylko, że "normalne " szelki mało się sprawdzają kiedy trzeba psa podnosić przy wstawaniu, bo główne "przyłożenie" musi być na odcinek lędźwiowy. Poza tym "normalne" szelki Julius K9 są bardzo rozbudowane i można w nich spacerować, ale nie da się żyć na okrągło.
(Czy my się nie powinniśmy przenieść do "Zdrowia" :th_holeinwall:
-
Zapraszam na poranna kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img443.imageshack.us/img443/9512/aitc.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Dziękuję za kawusie ;)
Miłego dnia życzę :hi:
-
Aga właśnie wiezie do siebie samca BPP.
Dziś specjalnie dla delikwenta musiała wstać o bardzo wczesnej porze.
-
Czyżby nowe psie biedaczysko?
-
Aga właśnie wiezie do siebie samca BPP.
Dziś specjalnie dla delikwenta musiała wstać o bardzo wczesnej porze.
pojechała z gorączką i wirusem, który dopadł bidule :friends:
-
To jest prawdziwe poświęcenie i odpowiedzialność za losy innych :hi:
-
A już się martwiłam o Agę, na zlocie nie była, żadnego tymczasa, tak sobie myślałam czy aby zdrowa i wszystko w porzadku .
-
To jest prawdziwe poświęcenie i odpowiedzialność za losy innych :hi:
Aga :friends:
-
A już się martwiłam o Agę, na zlocie nie była, żadnego tymczasa, tak sobie myślałam czy aby zdrowa i wszystko w porzadku .
Aga jest z nami... tylko złozyła wniosek urlopowy :naughty:
ale urlop kiedys się kończy :gwizdze:
-
Aga dużo zdrowia :friends:
-
U nas świeci słoneczko i jest cieplutko.
W ramach przerwy w pracy zapraszam na deser :th_0girl_curtsey:
(http://img854.imageshack.us/img854/5076/rjd6.jpg)
-
Chyba przedawkowałam pyralginę, ale przynajmniej gorączka spadła w końcu poniżej 40 stopni :giggle:
Wróciliśmy już do domu! Piegowate szczęście... :wub:
Szczegóły dopiero wieczorem - cały świat ze swoimi problemami jeszcze na mnie czeka. :kiss:
-
Trzymam kciuki (za zdrówko i psiaka) !!!
-
również życzymy zdrówka i czekamy na wiadomości o psiaku ;)
-
Aga, dla Ciebie na poprawę humoru :th_holeinwall:
http://www.youtube.com/embed/xWMkOwq2qIU?rel=0 (http://www.youtube.com/embed/xWMkOwq2qIU?rel=0)
-
Aga, dużo zdrówka :friends:
i czekamy na zdjęcia psiaczka ;)
-
Aga, dla Ciebie na poprawę humoru :th_holeinwall:
http://www.youtube.com/embed/xWMkOwq2qIU?rel=0 (http://www.youtube.com/embed/xWMkOwq2qIU?rel=0)
:laugh: :laugh: :laugh:
-
Upały u nas straszne.
Dziś w nocy temperatura spadła do bagatela... 28 stopni :drunk:
Moja gorączka też w końcu trochę spadła.
Za to na termometrze w kuchni mam za oknem w tej chwili radosne +40. :huh:
TAK SIĘ NIE DA ŻYĆ! :drunk:
Zakwaterowaliśmy się wszyscy w piwnicy w gościnnym.
Szczerze mówiąc, idąc za przykładem psów, mam ochotę uwalić się krzyżem na terakocie.
A jeśli kiedykolwiek wcześniej użyłam stwierdzenia, że pot po dupie cieknie - to nie wiedziałam widocznie, co mówię - aż do teraz.
Psy męczą się niestety o wiele bardziej. Ja nie wiem, czy wszyscy nie skończymy w objęciach szlaufu w ogrodzie...
-
Co tam temperatura! :tease2:
Nasz dom pachnie dziś truskawkami i miętą. :th_0girl_dance:
Absolutnie żadna pogoda nie jest mi w stanie popsuć humoru. :grin:
O! Ooo! Chyba znów idzie burza. :th_holeinwall:
-
U nas jest bardzo parno i duszno, nie ma czym oddychać...
a do tego plaga komarów ( nie pomagają plasterki i substancje w aerozolu) :zla:
Czy może ktoś zna jakiś skuteczny sposób na te paskudztwa ?
-
U nas sprawdziły się wkłady do gniazdka, ale oczywiscie tylko w pomieszczeniu ;)
-
Goździk, tylko goździk tego lata :grin:
-
Z goździkiem muszę spróbować (po środowym ognisku w lesie - pomimo, że miałam plasterki i środek w areozolu to jestem cała pogryziona :crazy:)
W domu mam oczywiście wkłady do gniazdka i narazie działają - zaś na powietrzu jest ich mnóstwo ....
Dzięki za rady :th_0girl_curtsey:
-
Goździk, tylko goździk tego lata :grin:
Wiki wie co mówi, w Sielpi smarowałyśmy się tym ..... jak to nazwać ładnie, żeby nikogo nie zniechęcić? :cheesy: goździkiem. A czy działa? chyba trochę działa ;) :naughty:
-
Goździk, tylko goździk tego lata :grin:
Wiki wie co mówi, w Sielpi smarowałyśmy się tym ..... jak to nazwać ładnie, żeby nikogo nie zniechęcić? :cheesy: goździkiem. A czy działa? chyba trochę działa ;) :naughty:
No baaaa !!! Ja ma wrażenie, że do dziś nim zapodaję... :gwizdze: :laugh:
-
U nas upał, zapraszam więc na mrożoną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img6.imageshack.us/img6/3738/75lz.jpg)
-
No baaaa !!! Ja ma wrażenie, że do dziś nim zapodaję... :gwizdze: :laugh:
A u nas oba futra tym czuć :cheesy:
(http://img6.imageshack.us/img6/3738/75lz.jpg)
Anetko!! Dlaczego takie rzeczy umęczonemu w pracy człeku pokazujesz? ? :'( Chlip..
-
To żeby troszkę ochłodzić, zwłaszcza tych, co są w pracy :cheesy:
Wieczorkiem, jak wróci Wiktor podam przepis na bardzo dobrą i szybką kawkę mrożoną ;)
-
Goździk, tylko goździk tego lata :grin:
a może tak trochę szczegółów jak to się zapodaje :th_holeinwall:
-
olejek goździkowy ściśle mówiąc i nakrapiasz się gdzie chcesz i ile chcesz :grin:
-
Aneta kawy wyglądają pysznie czekam na ten przepis na mrożoną szybką kawę. Miłego dnia wszystkim życzę :cheesy:
-
jesli chodzi o komary to proponuje Muggę - środek sprawdzony w azji i na polskich komarach:) Zapach dosc intensywny..ale co tam (i ostrożnie z iloscia - scisle wg ulotki)
Milego dzionka :th_0girl_curtsey:
-
Muga u nas nie działa tak rewelacyjnie jak w zeszłym roku, ale w tym roku mamy jakieś komary mutanty i nic na nie nie działa,niestety :th_dash1:
-
Mugga zawiera DEET - to samo co zwykły Bros. Tylko stężenia inne. Z chemii stosuję z powodzeniem Bros i Autan, z naturalnych - olejek goździkowy ;)
A tu przydatne info (jeśli linka mogę podać) http://ngt.pl/forum/moj-sposob-na-komara-kleszcza-czyli-tnij-owada!-;%29,2362,9.html
-
Komary.. temat rzeka, pogryziony jest nawet Chester, chociaż On ma przynajmniej zabawę w ich łapanie.... Koszmar.... :th_0girl_hysteric:
Aneta i Wiktor własnie modliłam się do naszego firmowego ekspresu o coś podobnego tylko na ciepło i do mojego kubeczka.. zamiast tego napluł na pół kuchni wodą koloru błota. Pozostało mi się pocieszyć Gorącym Kubkiem a la' rosół, to jednak nie jest to o co mi chodziło :crazy:
Na szczęscie pół biura wyniosło się na integrację i zrobiło się przyjemnie cicho i pusto ;)
-
Goździk, tylko goździk tego lata :grin:
Wiki wie co mówi, w Sielpi smarowałyśmy się tym ..... jak to nazwać ładnie, żeby nikogo nie zniechęcić? :cheesy: goździkiem. A czy działa? chyba trochę działa ;) :naughty:
przetestowałam i działa ;)
-
Goździk, tylko goździk tego lata :grin:
Wiki wie co mówi, w Sielpi smarowałyśmy się tym ..... jak to nazwać ładnie, żeby nikogo nie zniechęcić? :cheesy: goździkiem. A czy działa? chyba trochę działa ;) :naughty:
przetestowałam i działa ;)
wyprobuje i ja :grin: dziekuję ;)
-
Dzisiaj cała Polska będzie pachnieć gożdzikami. Ja tez wypróbuję bo spacery wieczorne wyglądaja jak taniec wojenny gdy macham rękoma a biedne psy nie wiedzą o co chodzi. :nerd:
-
kawa mrożona:
trochę zimnej wody i kawy (według uznania) kilka kostek lodu - spienić blenderkiem do kawy w wysokiej szklance,
następnie dolać mleka i wrzucić gałkę lodów waniliowych lub śmietankowych. Na koniec oprószyć czekoladą lub cynamonem.
I już jest gotowa kawa na upały. :th_0girl_curtsey:
-
Na upały przypominam też o chłodniku
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=272.135
tym bardziej na czasie, że aktualnie botwinka jest "akuratna" 8)
-
A ja polecam też chłodnik błyskawiczny, który od lat króluje na naszym stole latem. Doskonały do młodych polskich ziemniaczków (najlepiej takich nie skrobanych, tylko umytych i ugotowanych w skórkach)
A składniki to: ogórek zielony pokrojony w kostkę + szczypiorek + koperek + jogurt lub kefir, ktorym zalewamy zielone składniki + koncentrat barszczu czerwonego (najlepszy krakusa) + sól. I już. Do talerza fajnie jest włożyć połówki jaj na twardo. Jest naprawdę smaczny i robi się go w parę minut, no chyba że do tego jeszcze te ziemniaczki...
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img10.imageshack.us/img10/1881/pkqy.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
to ja jeszcze w sprawie komarów:
- Repel 100 - mocniejszy niż Off
- podobno poza olejkiem z goździków skuteczny jest też olejek waniliowy (jeszcze nie próbowałam)
- a za nim się wypsikamy, posmarujemy - jako dodatek przy stosowanej aromaterapii - jemy dużo witaminy B
nie wiem czy komary nas będą atakować, ale na pewno nie pozostaniemy niezauważeni :th_holeinwall:
-
sprawdziłam wczoraj olejek z gożdzików. nie gryzły tak zawzięcie ale zapach specyficzny. podpaliłam też w kominku zapachowym na parapecie i w domu nie było zbyt wiele komarów. Pani w sklepie zielarski poleciła jeszcze aby zrobić mieszankę olejków z gożdzików, eukaliptusa i paczuli. ponoć skuteczna
-
My wczoraj wieczorkiem siedząc na działce posmarowaliśmy się olejkiem z goździków oraz na stolikach położyliśmy cytrynę i powtykaliśmy w nią goździki.
Zapach był specyficzny, ale mniej komary nas gryzły ;)
-
(http://img163.imageshack.us/img163/5493/3lj8.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/163/3lj8.jpg/)
-
U nas w nocy była burza .... teraz dopiero wyszło słoneczko ;)
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img600.imageshack.us/img600/4695/ipqi.jpg)
i życzę miłej niedzieli :th_0girl_curtsey:
-
a do kawki trochę słodkości :th_0girl_curtsey:
(http://img819.imageshack.us/img819/742/qeau.jpg)
-
jak one apetycznie wyglądają :th_0girlcupcake:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img208.imageshack.us/img208/5417/i7lm.jpg)
-
Dziś Dzień Przytulania!
(http://images48.fotosik.pl/735/8949cb4fe097fbcemed.jpg)
Pozdrawiam.
-
Dzień przytulania to miły dzień - bo każda istota potrzebuje miłości i bliskości drugiej ;)
(http://img42.imageshack.us/img42/8449/qg3i.jpg)
-
Dobranoc - oby każdy trafił do swojego łóżka :friends:
(http://3.bp.blogspot.com/-suJ7xUetloo/Tv1dMnFNgII/AAAAAAAABKg/fK7zQOLSoKY/s1600/67691_spiacy_kot_klawiatura.jpg)
-
nasze dziewczyny Baja i Luna zawsze trafiają do naszego łóżka :cheesy:
Również życzymy miłej nocki ;)
-
Zapraszam na kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img836.imageshack.us/img836/2285/ug47.jpg)
-
U nas nad ranem szalała burza i padał długo deszcz. Deszczowy dzień się zapowiada, pogoda typowo barowa ...
A tu jeszcze zmywanie :cheesy:
(http://img96.imageshack.us/img96/5559/1p8l.jpg)
miłego dnia życzę wszystkim pracującym i odpoczywającym, bo sezon wakacyjny się zaczął ;)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img7.imageshack.us/img7/9404/7uhi.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
oraz kawałek ciacha, bo od poniedziałku bierzemy się za odchudzanie. :naughty:
(http://img43.imageshack.us/img43/4771/7ree.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img22.imageshack.us/img22/7386/qb9z.jpg)
-
a do kawki proponuję niskokaloryczny kawałek ciacha :naughty:
(http://img690.imageshack.us/img690/3803/tpfp.jpg)
-
O BOże a gdzie kawa? aż tak się zawzięłyście że kawki nie ma? :giggle: :gwizdze:
Kawa dobrze działa na cellulit ;) :naughty:
Miłego dnia
-
słonecznego dnia życzę :th_0girl_curtsey:
-
Dzięki za kawkę Aguś, ale taką będziemy pić od poniedziałku :naughty:
A dziś zapraszam na kawkę z nutką wakacyjną
(http://img822.imageshack.us/img822/1701/ob3p.jpg)
Właśnie godzinę temu wróciłam z zakończenia roku szkolnego i mam dwa miesiące laby ;)
Wreszcie upragnione wakacje :backflip: :backflip: :backflip: :backflip:
-
U nas świeci słoneczko, zapraszam na pyszne lody :th_0girlcupcake:- to na dobry początek wakacji ;)
(http://img29.imageshack.us/img29/8859/o9ln.jpg)
a odchudzać się będziemy od poniedziałku ;)
-
(http://img812.imageshack.us/img812/451/yj9u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/812/yj9u.jpg/)
(http://img19.imageshack.us/img19/5527/mmbw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/19/mmbw.jpg/)
Dziś po powrocie z pracy zastałam przed bramą niespodziankę. Kartonowe pudło po odkurzaczu z zawartością jak wyżej. Sztuk 7. Chwilowo umieściłam je w kenelce w garażu. To jedyne w miarę bezpieczne miejsce, ale i tak mam cyrk bo kotożercy czekają pod drzwiami.
-
:huh: :huh: :huh:
KOSMOS :th_holeinwall:
-
Boziu, jakie maluchy słodkie :huh: :huh: :huh:
Ci co te maluchy podrzucili, uważają się z pewnością za dobrych ludzi - w końcu zamiast wywalać w lesie, albo wrzucać do rzeki zostawili w najbardziej bezpiecznym miejscu w okolicy... :th_0girl_hysteric:
Wniosek z tego taki, że jesteś żywą legendą lokalną. :th_0girl_dance:
Camara musisz sobie w końcu na bramie zawiesić tabliczkę 'Obiekt monitorowany'
(ewentualnie wzmocnić argument tabliczki atrapą kamery za 5 dych)
Ewentualnie zrezygnować z tabliczki i zamontować prawdziwą kamerę, co by anonimowych darczyńców zidentyfikować.
-
O matko, Camara 7szt!! :huh:
Ja już się dokociłam,a już w drodze było również 7 szt.
-
Aga, tabliczka wisi od dawna, kamery (prawdziwe) również. Ale typ musi być z naszej wiochy i wiedział kiedy to zrobić. Dziś we wsi przez parę godzin nie było prądu. Nie ma zasilania, kamery nie działają. Proste a jakie sprytne.
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img833.imageshack.us/img833/958/ytq2.jpg)
oraz życzę miłego dnia ;)
(http://img842.imageshack.us/img842/7209/unz5.jpg)
-
(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1044405_324977737636089_10014485_n.jpg)
taką kawkę trudno wypić ;)
-
Dzięki za kawkę, jest taka piękna :naughty:
-
Dziś 1 lipiec, poniedziałek - zaczynamy odchudzanie.......
Dlatego zapraszam na filiżankę herbatki z cytrynką :th_0girl_curtsey:
(http://img198.imageshack.us/img198/596/fbhd.jpg)
-
oraz na owoce ...
(http://img834.imageshack.us/img834/2595/f9mu.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
BeataA wydzieliłam wątek ;)
tutaj : http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1663.0
jest reszta ;)
-
Nie wiedzie co się stało z forum o Borusji - wpisy zniknęły. Ostatni widzę z 20 czerwca.
sa tutaj http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1663.0
-
Jest w potrzebie kolejny samic BPP (nawet chyba 2 :crazy: ) i sunia na Wybrzeżu.
Kto może przyjąć, którekolwiek ze zwierząt do siebie ?
-
A ta sunia na Wybrzeżu, to konkretnie gdzie ?
-
Bajka zadzwoń, tak będzie najprościej ;)
-
(http://z1.demoty.pl/4d5ea5f308cf60eeb67776fd6675bd7745fe5995/1-lipca-swiatowy-dzien-psa)
-
Wiem, natomiast dziś do późna jestem w pracy i nie bardzo mogę rozmawiać stąd moje pytanie na forum :) Ale oczywiście jak tylko będę mogła to zadzwonię :)
-
Dziś po powrocie z pracy zastałam przed bramą niespodziankę. Kartonowe pudło po odkurzaczu z zawartością jak wyżej. Sztuk 7. Chwilowo umieściłam je w kenelce w garażu. To jedyne w miarę bezpieczne miejsce, ale i tak mam cyrk bo kotożercy czekają pod drzwiami.
Bardzo dziękuję Beacie i Klaudii z KTOnZ za zlitowanie się nade mną i moimi psami i zapewnienie kociętom profesjonalnego DT. Kociaki będą do adopcji pod koniec lipca, po serii szczepień na PP i białaczkę. Maluchy mają niespełna 5 tygodni i są cudowne, już widać było ich charakterki. Przyjmuję zapisy na maludy :naughty:
A zupełnie serio...
Tak dramatycznego weekendu nie miałam już dawno, najgorszemu wrogowi nie życzę takich doznań. Nieprzywykłe do kociego towarzystwa psy wpadły w taką ekscytację, że Ajka straciła na moment przytomność nie radząc sobie z emocjami. W Beli obudziła się Matka Polka i nie schodziła z warty przy klatce od piątku do niedzieli - nie jedząc i nie pijąc jak lwica broniła drzwi do garażu rozdając bęcki chłopakom. A ponieważ jest od pewnego czasu chora to dostała krwotoku, który lewie udało się zatamować. Bruno miał kolejny atak padaczki. Jedynie Zula była szczęśliwa, podskakiwała z radości przy kociakach i chciała się nimi bawić,
Nigdy więcej żadnych kotów!!!
-
Camara :friends:
Camara kotami się zajmowała i do Pszczyny na kawę przyjechać nie mogła :th_holeinwall:
-
Kto zgadnie , ile i jakie sztuki na zdjęciu widać ? :naughty:
(http://img542.imageshack.us/img542/7701/z3zv.jpg)
-
hi hi hi ..... :cheesy:
-
Dwie.
Gabi i Nikita.
-
Pudło :cheesy:
-
Czyżby tylko Gabi?
Bo myślałam, że Nikita chowa się za głową p. Kasi...
-
(http://www.2drink.pl/wp-content/uploads/2011/12/kawa-holenderska.jpg)
Miłego dnia ;)
-
Dzięki za kawkę, a odchudzających się zapraszam na lekkie śniadanko :th_0girl_curtsey:
(http://img208.imageshack.us/img208/175/dcp9.jpg)
-
Jest w potrzebie kolejny samic BPP (nawet chyba 2 :crazy: ) i sunia na Wybrzeżu.
Kto może przyjąć, którekolwiek ze zwierząt do siebie ?
Jezeli zgłosi się ktoś z okolic Warszawy pomogę jak tylko się da, zdjęciami, doprowadzaniem do stanu użyteczności itd...
Do mnie może trafić tylko w trybie weekendowym lub innej sytuacji losowej, bo przy obecnym trybie pracy nie mam jak się psiakiem zająć...
-
Camara - to naprawdę miałaś dramatyczny weekend. Współczuje :friends:
U Nas Borusja sama robi porządek z kotkami :th_cooking:
-
Na dobranoc kot i piesek. Czyż nie są słodkie???
(http://img41.imageshack.us/img41/5879/yyg5.jpg)
-
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/8460_538152929553314_2068227097_n.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img841.imageshack.us/img841/3416/zkeq.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Oj widzę, że tylko czarna , wszelkie śmietanki poszły w kąt.
-
To prawda - ja piję czarną bez mleczka i cukru - po kilku można się przyzwyczaić :<.
Dziś już nawet wypiłam cały koktajl o smaku truskawkowych (przypominam mąka ziemniaczana wymieszana z sokiem z truskawek beeee), ale po spodniach czuję, że jest trochę luźniej :backflip:
-
Wszystkich odchudzajacych się przeprowadziłam o tutaj ->
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1667.0
:naughty:
-
Wszystkich odchudzajacych się przeprowadziłam o tutaj ->
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1667.0
:naughty:
DYSKRYMINACJA ;)
-
Kto zgadnie , ile i jakie sztuki na zdjęciu widać ? :naughty:
(http://img542.imageshack.us/img542/7701/z3zv.jpg)
ja podejrzewam Wikusie że wepchnęla sie na lezącego fotoreportera :giggle:
-
Wszystkich odchudzajacych się przeprowadziłam o tutaj ->
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1667.0
:naughty:
DYSKRYMINACJA ;)
To się nazywa 'wsparcie'...
Idziemy stąd dziewczęta!
Będziemy się 'wylaszczać' w odosobnieniu! :chytry:
:laugh: :laugh: :laugh:
-
:giggle:
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRv-vxtSk5x0Wod80m7h_ijQbUJajkQFzz0f54rt3KeryptJrPijw)
:cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img19.imageshack.us/img19/6402/2zqm.jpg)
-
oraz na zdrowe owoce
(http://img407.imageshack.us/img407/999/yt3e.jpg)
i życzę
(http://img42.imageshack.us/img42/6849/p4br.jpg)
-
Aneta po 2 tygodniach wreszcie wyszło u mnie prawdziwe słońce :huh:
czary jakieś czy co :friends:
-
Aniu, mówisz i masz słoneczko :laugh: :laugh:
-
no po prostu czuję się dopieszczona całe 20 stopni dzisiaj było :th_0girl_dance:
no a to przestroga by psa nie zostawiać w aucie nawet jak nie ma upałów 8)
(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1017459_571303322922359_1432516524_n.png)
-
przyjemne z pożytecznym, co sądzicie o takiej lekturze???
(http://img829.imageshack.us/img829/1204/su0b.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img198.imageshack.us/img198/5140/i7d4.jpg)
-
oraz na pyszne truskaweczki, zwłaszcza, że już się kończą .....
(http://img62.imageshack.us/img62/1922/x0zv.jpg)
-
aneta i Wiktor no całkiem całkiem :grin: My jak z Pawełkiem mamy ochotkę na małego drineczka lub jest jakaś imprezka to tylko i wyłącznie ten trunek :naughty:
-
ja chcę truskawek! :th_0girlcupcake:
-
Za chwilę wyruszam do Wrocławia na wizytę przedadopcyjną. Ciekawe co tym razem z tego wyniknie. :crazy:
Ostatnie wizyty nie przynosiły żadnych efektów w postaci odpowiednich rodzin dla naszych podopiecznych.
Zmarnowałyśmy na to z Camarą, a także Bunią sporo czasu i środków (ma się rozmieć prywatnych).
Nie trzymajcie kciuków. Que sera, sera!
:kiss:
-
....
Nie trzymajcie kciuków. Que sera, sera!
:kiss:
no to nie trzymamy ;)
-
Zapraszam na filiżankę kawki
(http://img89.imageshack.us/img89/8802/jxqk.jpg)
-
oraz na sałatkę owocową
(http://img35.imageshack.us/img35/6986/x1ht.jpg)
lub dla lubiących smakowitości pyszny deser :th_0girl_curtsey:
(http://img22.imageshack.us/img22/2246/hpq3.jpg)
-
Jakie szanse na adopcje ma ktoś, kto telefonem wyrywa mnie ze snu w sobotę o 7.11 ?
Nie odebrałam z rana, telefon dzwonił co kilkanaście minut.
O 8.00 pomyślałam, że może kolejny berneńczyk potrzebuje pomocy i podniosłam słuchawkę.
A okazało się, że bez 'dzień dobry' padło pytanie: czy ma pani jeszcze te berneńczyki do oddania? :fool:
Nienormalni są gdzieś w świecie. Naszymi przyjaciółmi nie zostaną. :tease2:
-
Od godziny 4 rano na nogach...tylko cierpliwość mnie ratuje :crazy:
... bo nie z wszystkimi tymczasami jest łatwo :gwizdze:
Komu kawy ? :naughty:
-
zapraszam na kaweczkę
(http://img832.imageshack.us/img832/4690/uq8i.jpg)
-
oraz na śniadanko :th_0girl_curtsey:
(http://img824.imageshack.us/img824/4108/8qjw.jpg)
-
ale smaczne jedzenie :grin: dziś ostatni dzień w pracy :th_0girl_dance: i jutro zaczyna się wyczekany urlop!!! miłej i słonecznej niedzieli ;)
-
[...]
... bo nie z wszystkimi tymczasami jest łatwo :gwizdze:
[...]
Zawsze musi byc taki pierwszy :tease:
A ten jest całkiem ładny :wub:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img838.imageshack.us/img838/9536/z3fp.jpg)
-
oraz na dzienną porcję zdrowych owoców i warzyw :th_0girl_curtsey:
(http://img827.imageshack.us/img827/1179/2jsw.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img35.imageshack.us/img35/5651/qd3s.jpg)
-
i życzę miłego dnia ;)
(http://img20.imageshack.us/img20/5287/3n6j.jpg)
-
Anetko - a cy to tak o brzasku dzisiaj? :huh:
Tylko mi nie mów, że jogging postanowiłaś 'uprawiać' :th_escapejar2:
-
Aguś , korzystając z tego, że mam prawie dwa miesiące laby wstaję rano i chodzę z koleżanką na piesze wycieczki w okolice Łowicza. Umawiamy się o godz. 7.00 i chodzimy....
Niedawno (może jakieś pół godziny temu) wróciłam z Maurzyc - zrobiłyśmy na pieszo około 20 km.
Czuję się lżej i energia mnie rozpiera - tak jakbym miała co najmniej 10 lat mniej....
-
(http://img825.imageshack.us/img825/4729/6bze.jpg)
-
Mój 82 letni znajomy wydał niedawno kolejną (naukową) książkę. W majtki nie sika.
Chyba mam inne poczucie humoru.
-
W słoneczny i piękny dzień zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img850.imageshack.us/img850/7856/rpue.jpg)
-
oraz pyszne owoce ....
(http://img547.imageshack.us/img547/4250/pio5.jpg)
życzę wszystkim miłego dnia ;)
i uciekam na dzienną porcję ruchu, bo do godz. 10- tej muszę wrócić :grin:
-
Na poprawę humoru... :laugh:
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1069981_10151468804525493_204089900_n.jpg)
... i z dedykacją dla Pani Małgosi :giggle: tak mi się skojarzyło.... :th_holeinwall:
Nikomu nie życzę takiej niespodziewajki.... :gwizdze: :crazy:
-
Oj Kitek, żebyś karnego jeżyka od Camary nie dostała :gwizdze:
-
Camarze takie pudełko chyba humoru nie poprawiło :nerd:
-
Zapraszam na poranną kawkę :th_0girl_curtsey:
(http://img823.imageshack.us/img823/6689/xhqt.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
(http://img10.imageshack.us/img10/9498/jmcd.jpg)
-
... i z dedykacją dla Pani Małgosi :giggle: tak mi się skojarzyło.... :th_holeinwall:
:zla: :th_0girl_hysteric: :zla:
zawsze marzyłam o rudym kocurze :shy: w tym "moim" pudełku były aż dwa
a jednak serce rwało się do kolorowej drobinki - delikatnej i słodziutkiej
bo zwierzaki przekonują nas do siebie nie tyle urodą
a "czymś" co powoduje, że wszystko w nas krzyczy - mój ci on!!!
-
U nas na dworze od wczoraj pada deszcz - jest mokro i zimno ......
Zapraszam na poobiednią kawkę, to tak na podniesienie ciśnienia i poprawę humoru ;)
(http://img12.imageshack.us/img12/3271/b1sa.jpg)
-
oraz na deser ...
(http://img69.imageshack.us/img69/4682/s7ne.jpg)
-
Niestety tak jest, że psy - choć wspaniałe, kochane i piękne - ale odstępujące od fundacyjnego profilu czekają na dom bardzo długo. Po prostu trudno jest je wypromować w zalewie innych psich bied. I nie jest to tylko nasz problem, wszędzie tak jest. Za dużo psów wielokwiatowych i za mało dobrych ludzi.
Dlatego prosiłam wszystkich o rozpatrzenie możliwości wydruku ogłoszeń w lokalnych mediach. Często w gazetach jest kącik adopcyjny i jest to dobre miejsce aby dotrzeć do tych, którzy nie korzystają z internetu - wbrew naszym wyobrażeniom jest to bardzo liczna grupa.
Jeżeli są inne pomysły na reklamę naszego bukietu kwiatowego - Inki, Presleya, Czestera i Dextera (a przy okazji także Batona od Murki) to proszę o zgłoszenia.
Wrzucę i tutaj by było nieco bardziej widoczne.
-
Zobaczcie - w pewnych kręgach mawia się, że zwierzę to rzecz... :<
http://www.youtube.com/watch?v=7NsFfxc65fg&list=RD02v9_2l6gBlCA
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img833.imageshack.us/img833/7488/il73.jpg)
-
oraz śniadanko
(http://img6.imageshack.us/img6/4602/9rkd.jpg)
i życzę dobrego początku tygodnia ;)
-
Zobaczcie - w pewnych kręgach mawia się, że zwierzę to rzecz... :<
http://www.youtube.com/watch?v=7NsFfxc65fg&list=RD02v9_2l6gBlCA
poruszające :<
-
Ryczeliśmy wszyscy jak bobry.
Temat był cały dzień rozkładany przez Zośkę na czynniki pierwsze. Oczywiście w strugach łez. :<
-
ja też :'(, bardzo poruszające
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img844.imageshack.us/img844/6526/3x7m.jpg)
-
oraz śniadanko
(http://img843.imageshack.us/img843/1642/r0k8.jpg)
i życzę miłego dnia ;)
-
Biorę kawę i wszystko do kawy :giggle: i znikam "odpoczywać"
-
Ja poprosze podwójną dawkę kofeiny, bo wszystko prawie co miałam do zrobienia na ten tydzień, skumulowało mi się w jednym dniu :crazy:
-
Ja już nie mogę kawy - przeholowałam i teraz po jednej filiżance piecze mnie serducho :<
-
Ja Wam codziennie kawkę podaję, ale sama bardzo rzadko ją piję ;)
Wiktor za mnie nadrabia - pije jej bardzo dużżżooo :crazy:
-
Dzisiaj Dexter traci klejnoty, a jakby tego było mało :th_laie_59: Zuzia króliczka krwawi z dróg moczowych/rodnych - czekamy na usg, a Darcy goraczkuje prawdopodobnie od ucha....
Od rana u Weta :<
-
Trzymamy kciuki za Dextera, Zuzie i Darcy :friends:
-
Zobaczcie - w pewnych kręgach mawia się, że zwierzę to rzecz... :<
http://www.youtube.com/watch?v=7NsFfxc65fg&list=RD02v9_2l6gBlCA
Obejrzałam w pracy......koleżanka z pokoju zapytała czemu płaczę, gdy pokazałam jej filmik zaczęła płakać razem ze mną :<
-
Ja niestety nie dałam rady obejrzeć do konca :'( ryczała jak bóbr od początku :'( a jak się uspokoiłam to mało co mnie nie trafił szlak i krzyczeć mi się chce :th_0girl_hysteric:
-
:friends:
-
Dzisiaj Dexter traci klejnoty, a jakby tego było mało :th_laie_59: Zuzia króliczka krwawi z dróg moczowych/rodnych - czekamy na usg, a Darcy goraczkuje prawdopodobnie od ucha....
Od rana u Weta :<
o jejku, to masz mexyk :th_dash1: powodzenia, trzymamy kciuki :friends:
-
Zapraszam na kawkę
(http://img19.imageshack.us/img19/6342/t2uy.jpg)
-
oraz pyszne rogaliki
(http://img20.imageshack.us/img20/2/z6p9.jpg)
i zdrowe owoce i warzywa
(http://img20.imageshack.us/img20/6780/z0ya.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img19.imageshack.us/img19/4961/qqim.jpg)
-
oraz coś słodkiego ....
(http://img194.imageshack.us/img194/7990/we0v.jpg)
i zdrowego .....
(http://img32.imageshack.us/img32/8206/5a1x.jpg)
-
Chyba coś w tym jest prawdy ....
(http://img9.imageshack.us/img9/1562/ar0t.jpg)
-
Anetko - jak tak patrze na Twoje poranne propozycje do dostaje skrętu - bo bym to wszystko od razu zjadła - nie kuś, nie kuś :shy:
-
Beatko, a co ja mam powiedzieć - ja się odchudzam a mój mąż ciągle coś piecze ( wczoraj zrobił np. bułeczki z serem i bułeczki z czereśniami ). Jak tu wytrzymać i się nie skusić :th_dash1:
Mam słabą wolę i jedną zjadłam .... :crazy:
-
(http://img62.imageshack.us/img62/4246/5kn.gif)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img109.imageshack.us/img109/4458/tmfy.jpg)
-
oraz ciasto z truskawkami
(http://img13.imageshack.us/img13/1887/3s9p.jpg)
i pyszne wisienki ;)
(http://img189.imageshack.us/img189/9830/kvxe.jpg)
-
(http://img708.imageshack.us/img708/8884/thd1.jpg)
-
Jedziemy na zabieg z Zuzą :<
Proszę trzymajcie mocno kciuki żeby sie obudziła... ma już ponad 8 lat, a zabieg jest konieczny :'(
Moje maleństwo kochane po USG
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/21391_585030298186445_1729075433_n.jpg)
-
Jak to mawiają "uszy do gory" musi byc dobrze !!! kciuki zaciśniete.
-
mocno trzymamy kciuki :friends:
-
Trzymamy kciuki za maleństwo :friends:
-
Trzymajcie się! Przyłączamy się do życzeń powodzenia z własnymi palcami !!!
-
Mocno trzymamy za Zuzię, będzie dobrze :friends:
-
:friends:
-
Zdrówka Zuzia :friends:
-
Dziękujemy wszystkim za kciuki :friends:
Zuzia co prawda cieżko i troche dlugo, ale się wybudzila :backflip:
Teraz powolutku będziemy wracały do siebie ;)
Uffff
Pozdrawiamy :kiss:
-
:friends: szybkiego powrotu do zdrowia
-
Zuzia, szybkiego powrotu do zdrowia :friends:
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img819.imageshack.us/img819/1740/isx3.jpg)
-
oraz pyszny deserek
(http://img853.imageshack.us/img853/5981/ko2m.jpg)
a dla odchudzających się zdrową owocową sałatkę :naughty:
(http://img818.imageshack.us/img818/7424/uuc8.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img560.imageshack.us/img560/8275/z04i.jpg)
-
(http://img268.imageshack.us/img268/125/bzvj.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img9.imageshack.us/img9/9929/io4d.jpg)
-
oraz pyszny deserek
(http://img823.imageshack.us/img823/6909/sh2u.jpg)
i zdrowe wisienki ;)
(http://img856.imageshack.us/img856/6737/xmh5.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img196.imageshack.us/img196/6355/um75.jpg)
-
oraz na kawałek ciacha
(http://img199.imageshack.us/img199/8609/q7aw.jpg)
i na dietetyczne lody ;)
(http://img59.imageshack.us/img59/2719/pfru.jpg)
-
Zapraszam na południową kawkę
(http://img20.imageshack.us/img20/997/q0fz.jpg)
-
Nikt dzisiaj kawki nie podaje :th_holeinwall:
Aneta pewnie ociera łezki po odjeździe Apacza
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQyZk82xykOH8eKGp_kdEXl7_G5emrjJRaGtobOOm-9dp2SeJnf)
-
Uwaga OSTRZEŻENIE !!!
Płacz i szlochanie po wyjeździe tymczasowicza grozi zameldowaniem następnego :police:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
Będzie i kawka.....
Właśnie wróciłam z porannej pieszej wycieczki (dziś z koleżanką na swoich nogach przeszłyśmy ponad 20 km).
Nikt dzisiaj kawki nie podaje :th_holeinwall:
Aneta pewnie ociera łezki po odjeździe Apacza
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQyZk82xykOH8eKGp_kdEXl7_G5emrjJRaGtobOOm-9dp2SeJnf)
To prawda po odjeździe Apacza zrobiło się w naszym domu jakość smutno :'(. Baja i Luna jeszcze wczoraj szukały chłopaka. Widzę, że im go bardzo brakuje ......
Nam również brakuje chłopaka (nikt nie szczeka jak otwieram bramę, nikt za mną nie chodzi, nikt nie piszczy, kiedy otwieram drzwi.... :<), lecz mamy nadzieję, że rekompensatą będzie jeśli Apacz w swojej nowej rodzince będzie szczęśliwy. :grin:
Uwaga OSTRZEŻENIE !!!
Płacz i szlochanie po wyjeździe tymczasowicza grozi zameldowaniem następnego :police:
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
Małgosiu, to kiedy następny? :cheesy: :cheesy: :cheesy:
-
To może kilka :naughty:
(http://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201307/1374575716_d5opk4_600.jpg)
-
obiecana kawka ....
(http://img4.imageshack.us/img4/7343/s3sc.jpg)
-
To może kilka :naughty:
(http://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201307/1374575716_d5opk4_600.jpg)
Marysiu, tyle szczęścia to chyba bym nie ogarnęła :laugh: :laugh: :laugh:
a Bajeczka by się załamała taką ilością do szkolenia :naughty:
-
Zwłaszcza, :cheesy: że zawsze się wzbraniała :cheesy:
-
(http://www.com-hit.pl/piesy/nerwy.jpg)
-
Lenka pobiłaś wszystkich :grin:
Piękne zdjęcie.
Nie rozumiem dlaczego nikt tu nie podaje wieczornych drinków :huh:
Spicie już ,czy co? :kiss:
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img829.imageshack.us/img829/3396/lqxf.jpg)
-
oraz na pyszne niskokaloryczne ciacho - tartę cytrynową z bezą ;)
(http://img16.imageshack.us/img16/777/xhtr.jpg)
-
Nie rozumiem dlaczego nikt tu nie podaje wieczornych drinków :huh:
Spicie już ,czy co? :kiss:
wieczorem pijemy drinki w samotności, najchętniej na plaży ;)
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTgway4nQGv7FJrEcX7zZ7YjadPZLHKOQcBmV1-oAdW9TyCZkY6)
rozmarzyłam się
Jest różnica?
Ja lubię tak
http://mlb.ibwpan.gda.pl/index.php/pl/camera
a tak lubią inni ;)
http://oognet.pl/content/details/713
-
a nasi czworonożni przyjaciele odpoczywają tak :cheesy:
(http://img96.imageshack.us/img96/484/oe1c.jpg)
-
Zapraszam na wieczornego drinka
(http://img7.imageshack.us/img7/3437/w3cf.jpg)
i miłego wieczorku życzę ;)
(http://img35.imageshack.us/img35/7384/f0rc.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img29.imageshack.us/img29/3793/9g6b.jpg)
trzeba się obudzić, bo zapowiada się piękny dzień. :grin:
U nas śpimy podobnie jak poniżej (tylko dwoje dorosłych, dwie psice i jeden kot :grin:) :cheesy: :cheesy:
(http://img818.imageshack.us/img818/6092/i92d.jpg)
-
Zdjęcie świetne :naughty:
-
To może ma ktoś ochotę na wieczornego drinka :naughty:
(http://img708.imageshack.us/img708/7082/m47w.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img835.imageshack.us/img835/9437/vfuc.jpg)
-
oraz na coś do kawusi
(http://img826.imageshack.us/img826/2623/3ndb.jpg)
-
Zapraszam na poranną kawkę
(http://img69.imageshack.us/img69/765/px4y.jpg)
-
oraz odrobinę słodkości
(http://img833.imageshack.us/img833/9778/obs2.jpg)
i życzę miłego dnia :th_0girl_curtsey:
(http://img707.imageshack.us/img707/3015/568f.jpg)
-
Za miły poniedziałek dziękujemy :th_0girl_curtsey:
Będzie to dla mnie bardzo pracowity i nerwowy tydzień.
Ale widać już światełko w tunelu :huh:
Tylko ten upał jest nieznośny :th_gamer3:
Moje psice ,nie chcą wyjść z domu.
Dziś spacerek 4 rano. 8)
-
u nas też taki upał, jak wróciliśmy ze spaceru ( Issa była wolna i nie zwiała :naughty: ) to gadulce nawet nie miały siły napić się zimnej wody :crazy:
wszystko co dobre szybko się kończy więc dziś już powrót do pracy po bardzo miłym dłuugim dla mnie weekendzie :grin:
Miłego dnia wszystkim!
-
My również spacerujemy o 4 rano. Mimo wszystko futra są wykończone :crazy:
W nocy cała czwórka ziajała jak oszalała.
-
To prawda. Dzisiejsza noc była straszna.
-
U nas na dworze prawdziwa sauna :crazy: Psy na spacery wychodzą również przed 4 rano, bo o 4.30 ja wyruszam na pieszą wycieczkę ;)
Muszę przyznać, że wschody słońca są przepiękne :naughty:,
-
Nasze psy jakoś przeżyły weekend nad jeziorem ale wczorajsza noc tragedia nie tylko dla psów. Dobrze, że o czwartku urlop i tylko powietrze nad wodą , wówczas może grzać :tease:
-
Haaaa, a my znaleźliśmy sposób :tease:
W związku z tym, że nie mamy już lokatorów na samym dole, gdzie wcześniej mieszkaliśmy zrobiliśmy letni pokój dla futer :grin: okna znajdują się równo z powierzchnią ziemi, zimniutkie kafelki, jest chłodno i przyjemnie, a Darcy i Dorinnka nie sapią jak traktory tak jak to do wczoraj było :th_0girl_curtsey:
a i łóżko każde ma swoje... Miał być pokój - mieszkanko dla gości, a jest dla psów :giggle: ...nawet swoją łazienkę i lodówkę mają :cheesy:
-
a i łóżko każde ma swoje... Miał być pokój - mieszkanko dla gości, a jest dla psów :giggle: ...nawet swoją łazienkę i lodówkę mają :cheesy:
Jednym słowem full wypas, trochę można pozazdrościć futrzakom :nerd:
-
a co jest w tej lodówce? lody dla psów? :naughty:
-
Tak całkiem serio, czy psom można podawac lody?
coś albo ostatnio slyszałam, albo czytałam o kimś kto swojemu psu/psom dawał odrobinę lodów, ale kto/gdzie/komu i dlaczego.. nie pamiętam...
-
Oczywiście, że wolno. Tak jak 'krówki'. :tease: Zachowując zdrowy rozsądek w racjonowaniu. :friends:
-
a co jest w tej lodówce? lody dla psów? :naughty:
Kości wołowe do poobgryzania trzymamy :gwizdze: Ostatnio wodę im chłodziłam :th_holeinwall: Lody są, ale to z umiarem... ;)
-
Tak całkiem serio, czy psom można podawac lody?
coś albo ostatnio slyszałam, albo czytałam o kimś kto swojemu psu/psom dawał odrobinę lodów, ale kto/gdzie/komu i dlaczego.. nie pamiętam...
A mi się wydaje, że Bunia pisała, że po gałce na jakimś spacerku.... czy w Rynku byli.... zaraz poszukam :tease:
-
Wczoraj dzieliłam loda na 3 części jeden kęs ja, jeden Charon i jeden Berka. Oba futra były zadowolone, no ja raczej nie miałam wyboru. Albo mniejsza porcja dla mnie albo oślinione nogi i dwie pary oczu wlepione w mojego loda :cheesy:
-
No tak! Cała robota na darmo! :tease2:
Ja tu się staram wyłożyć kawę na ławę i przekazać, że dyscyplina musi być, a Nowe Domki rozpuszczają psy do nieprzytomności. :zla:
Stepi, jadę do Was na kontrolę. :tease:
-
ok robię już kawę :hi:
-
Żartowałam. 8)
Może w niedzielne popołudnie umówimy się razem u Ani od Rubi - mieszka pod Kaliszem ? :naughty:
-
My w czwartek zaczynamy upragniony urlop. ale po nim z przyjemnością :shy:
-
Elza to poczekajcie z tą kawą do końca sierpnia :naughty: my pewnie przyjedziemy do Ciebie a i chętni też się jeszcze znajdą :th_holeinwall:
-
Nie ma jak wakacje 8)
zaczelismy ukaladac wymarzona dlugo wyczekiwana kostke na podjezdzie i co...... przyjechal inny kolor :tease2:
przy takiej pogodzie widac wszystko sie moze zdarzyc
Niech zyja upaly! :grin:
-
Wróciłam przed chwilą do domu - z góry mówię, że jest OK!
ale przez moment serce weszło mi na górne C
Przy bramie nie było Borysa (a zawsze był pierwszy)
wołam, nie przychodzi...
wchodzę do domu, śpi na posadzce w kuchni, ale nie podnosi się, nie otwiera oczu
już myślałam, że....
przecież Borys ma 100 lat albo więcej, dzisiejszy upał bardzo go wymęczył :<
-
mam nadzieje, e kafelki w kuchni daja mu chociaz troszke odsapnac :friends:
jutro ma byc lepiej ale po serii burz co pewnie nie wszyscy lubia :wub:
-
Baja też bardzo zieje i coraz częściej łóżka zamienia na kafelki w przedpokoju lub łazience ;)
Dobrze, że z Borysem jest wszystko ok :friends:
-
U mnie Karmel zalega pod mokrym prześcieradłem i w pobliżu maszynki wiejącej lekko schłodzonym powietrzem, micha jest be, spacery tez nie kuszą. Nawet kocur nie zagrzebuje się w piernaty tylko rozciąga futro na kafelkach, a to juz znaczy, że jest "przegięcie bagiety".
-
A nasz Aslanos w ciągu dnia ma swoją miejscówkę pod domem i nawet smaczki nie dały rady żeby go przekonać do wejścia do domu dopiero jak to w jego zwyczaju zjawia się po 20 troszkę poleżakuje i idzie do siebie dobrze że dziś już było chłodniej
-
Borys nie strasz Panci !
Dziś byłam na zakupach .
Dupsko mi przywarło do siedzeń .
Nigdy więcej :terefere:
-
Elza to poczekajcie z tą kawą do końca sierpnia :naughty: my pewnie przyjedziemy do Ciebie a i chętni też się jeszcze znajdą :th_holeinwall:
Na koniec sierpnia szykujemy specjalną imprezę. :nerd:
Już wiadomo, że dużo nas będzie by uczcić Wasz przyjazd. :backflip:
-
A po upałach czas na buuuurzę :th_holeinwall:
Cztery strachulce 8)
A u nas tak spokojnie :gwizdze:
-
Na koniec sierpnia szykujemy specjalną imprezę. :nerd:
A jaką, a jaką?
Północ Polski dziś przyjemnie siąpiąco-deszczowa, na termometrze po wczorajszych 37 dziś upragnione 22.
Burze tylko w nocy i przelotnie - więc nawet przyjemnie było.
Dojdzie i do was :friends:
-
Dobranoc ;)
(http://imageshack.us/a/img43/9461/aqrv.jpg)
-
I pomyśleć, że jak ja włączam dopiero co komputer, to Wadera już idzie spać... :gwizdze:
U nas to o tej porze dopiero najlepsze atrakcje...
(http://www.echo.szczecin.pl/files/events/3718_b.jpg)
-
Wadera o 4 wstaje :<
-
To ekonomiczniej byłoby się w ogóle nie kłaść :laugh:
-
wadera to moze nie warto sie klasc :naughty:
czytalam kiedys ksiazke SF o policjancie ktory z racji rozwiazywanej zagadki przestepczej nie spal ze 3 dni
potem podlaczono go do jakiejs maszynki i w 15 min nadrobil 3 nieprzespane noce 8)
dla mnie genialne ile by sie zyskalo czasu na LB :giggle:
EDIT: czy jest cos takiego jak zagadka przestepcza.... chyba musze wiecej czytac :wub:
-
EDIT: czy jest cos takiego jak zagadka przestepcza....
To zależy, po której lampce wina...
U mnie - z czystym sumieniem - jest :laugh: :laugh: :laugh:
-
Aga dzieki ;)
czuje sie rozgrzeszona :drunk:
wlasnie zglebiam tajniki ukaladanai kostki na pochylosci ok 7%
po dzisiejszej nocy napisz€ doktorat na temat: Jak ulozyc kostke i nie osiwiec 8)
i chcialam jeszcze pozdrowic Aletheie, ktora okazala sie znajoma mojej sasaidki :kiss:
-
Ja układanie kostki mam za sobą.
Ba! 3 razy zmieniał miejsce ten mój placyk zwany dumnie 'miejscem relaksacyjnym' w ogródku, bo się nie spodobał efekt końcowy.
Ale fakt - po nocy tego nie robiłam :giggle:
A propos - to jaki ten kolor?
-
Ja układanie kostki mam za sobą.
Ba! 3 razy zmieniał miejsce ten mój placyk zwany dumnie 'miejscem relaksacyjnym' w ogródku, bo się nie spodobał efekt końcowy.
Ale fakt - po nocy tego nie robiłam :giggle:
A propos - to jaki ten kolor?
Aga, ale przecież w nocy wszystkie koty są czarne, to i kostka pewno tyż :th_holeinwall:
-
Cholera - na czarnym to strasznie kurz widać.
:laugh:
-
nie ma to jak pogadac o kolorach z facetem
napisalismy na papierze jaki kolor chcemu w polaczeniu z jakim
czyli kasztanowy z bialym
wczesniej rozmawalismy w skaladzie kostki o kolorach i wyszlo nam ze chyba wezmiemy pastelowa
jak pan od kostki przyszedl i powiedzial ze chcemy biala to pani mu nie uwierzyla 8)
i dadatkowo przekonala go ze z pewnoscia chcemy pastelowy do kasztanowego :naughty:
-
Cholera - na czarnym to strasznie kurz widać.
:laugh:
:cheesy:
-
I pomyśleć, że ja widziałam na oczy tylko szarą i czerwoną :huh:
No - grunt, że jednak nie czarna! :drunk:
-
I pomyśleć, że ja widziałam na oczy tylko szarą i czerwoną :huh:
No - grunt, że jednak nie czarna! :drunk:
A ja widziałam wszystkie trzy kolory :backflip: - u nas przed blokiem układają na parkingu właśnie taką kostkę, najwięcej szarego i czarne miejsca postojowe oddzielone czerwoną kostką, wali po oczach aż miło (w końcu jakaś odmiana po ponad 40 latach betonu).
-
A u nas potężna burza :crazy: To już trzecia z kolei burzowa noc z Nikusią ziapiącą na mojej głowie, Nerkiem dyszącym przy łóżku {królowa nie pozwala na więcej :naughty: } i Ginką kopiącą dołek w panelach za łóżkiem 8) W dzień wyglądam jak zombi i jeszcze muszę zapewnić rozrywki wakacyjne dzieciakom :th_dash1: Upały póki co nie ustępują :gwizdze:
-
Wiola wspolczuje burz i ziajakow w sypialni
myslalam ze po deszczu automatycznie powinno sie troche ochlodzic
u nas przyjemny wiaterek mam nadzieje, ze nie bedzie jakis ulew masakrycznych
wracajac do wyboru kostki to w dzisiejszych 'wypasionych' czasach to niezla zagwozdka
kolory wzory i ksztalty przyprawiaja mnie o zawrot glowy i tylko zdrowy rozsadek powstrzymuje mnie przed wylozeniem sobie mega ilosci esow floresow badz tez wzorow lowickich na podjezdzie :giggle:
-
U Nas wczoraj była potworna burza. Borusja chowała się w sypialni przed błyskami i grzmotami. Dała radę :shy:
-
na szczęście nasze psiury wcale nie boją się burzy , każde grzecznie spało :drunk:
a podobno największa nawałnica przeszła nad dolnym śląskiem...
-
U nas burze (podobno) zapowiadane są na dzisiaj.
Podobno, bo miało być dzisiaj ok 20 stopni, a rano jak wychodziłam z Chesterem było 26....
Tylko pochmurno ciut, więc faktycznie coś w tego może popadać...
Na szczęscie weekend zapowiadają już ładny, a to najważniejsze ;)
-
U nas w nocy trochę poszalała burza. Moje potworki również przeniosły się spać na pięterko ale to nie ze strachu :tease: tylko z poczucia opieki nad nami, może nam coś grozić bo przecież tak głośno za oknem :cheesy:
-
Pogoda dziś jest duuużo fajniejsza nie ma takiego upału jak wczoraj ale tak jak by miało padać.
Kochani bardzo proszę o przygotowanie się na bardzo fajne bazarki- bardzo serdecznie dziękuję Sabamlis za gadzety i Magdzie od Moli za piękną biżuterię :heartbeat:
w czwartek zapraszam na kolorowe jarmarki ;) oraz na kończący się misz masz cz.2 u Pasterzy :grin:
kontynuacja: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1671.0