www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Ani@ w Sierpień 31, 2011, 18:17:41 pm
-
Wczoraj dwa berneńskie aniołki dzięki Indiance i Milli znalazły się w DT pod opieką Fundacji Pasterze :friends:
Bruno ma cztery lata
Najchętniej siedziałby ciągle na stopach... wielki z niego pieszczoch :grin:
Oto Bruno:
(http://img220.imageshack.us/img220/130/bruno4s.jpg)
(http://img694.imageshack.us/img694/7171/bruno6.jpg)
(http://img594.imageshack.us/img594/1957/bruno1m.jpg)
(http://img836.imageshack.us/img836/6149/bruno7.jpg)
-
Przystanek w drodze :th_0girl_witch:
(http://img7.imageshack.us/img7/8988/dsc04989e.jpg)
-
Sliczna psinka, fajny ten bialy pychol i szeroki usmiech :wub:
a co z tym drugim?
-
chwilkę robię kolacje dzieciom i szykuję je do spania i na jutrzejszy wielki dzień
Drugi psiak:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=518.0;topicseen
-
śliczny jest
-
Ten psiak też niczego sobie :gwizdze:
-
Ani@ dziś jest w ciągłym ruchu, prosiła o przekazanie informacji, że Bruno jest już po zabiegu kastracji.
Ładnie się wybudził. Od pół godziny uśmiecha się do wszystkich szeroko.
-
:heartbeat:
-
:heartbeat:
-
Niech się białawemu psistojniakowi wszystko szybciutko goi jak na przysłowiowym psie
-
Dzisiaj Bruno gościł u nas :grin:
Bruno z anielską cierpliwością znosi wszelkie zabiegi pielęgnacyjne:
czesanie po całości łącznie z ogonem,
przemywanie oczu,
czyszczenie uszu.
Pani doktor bardzo go chwaliła.
Wzorowy z niego pacjent - dzielnie zniósł pobieranie krwi i podawanie zastrzyku.
Bruniowi ciężko było tylko dzisiaj zrobić zdjęcie co przykucałam to już miałam go prawie na kolankach :wub:
(http://img4.imageshack.us/img4/1999/brunoa6.jpg)
(http://img717.imageshack.us/img717/7493/brunoa1.jpg)
(http://img15.imageshack.us/img15/413/brunoa2.jpg)
(http://img687.imageshack.us/img687/6866/brunoa3.jpg)
(http://img143.imageshack.us/img143/7774/brunoa4.jpg)
(http://img148.imageshack.us/img148/1692/brunoa5.jpg)
-
a i Bruno poznał Zenka 8)
nie chciał jednak bliższej znajomości zawierać - Zenek jest bezpieczny przy tym tricolorku :friends:
Murko przydały się bardzo Bruniowi flakoniki z płynem do czyszczenia oczu i uszu :heartbeat:
a szampon wykorzystam po zdjęciu szwów - dziękuję
-
Bruno to czteroletni, pełen energii, berneński pieszczoch.
Każde Jego spojrzenie na człowieka to nieme pytanie czy może zrobić coś żeby okazać jak bardzo się cieszy z ludzkiej obecności.
Kiedy zostaje sam, grzecznie leży rozłożony na ogrodowej ścieżce i ze smutkiem patrzy w kierunku bramy którą odszedł opiekun.
Lecz gdy ten ostatni wróci radości Brunia nie ma końca, to przysiada na stopie, to zatacza wesołe kołeczka, by za chwilę znów przysiąść przy człowieku i popatrzeć z miłością w oczy.
Każdy spacer to dla Niego przyjemność i odkrywanie czegoś nowego. Gdyby tylko mógł, spędził by na tych spacerach pól dnia i nie byłoby mu dosyć. To pies o niesamowitej energii i wymagający odrobinę aktywności od swojego "ludzia".
Jednak gdy znów wrócimy do domu zamienia się w małego misia przytulankę.
Który poliże po ręce i wtuli wielki łeb pod pachę. :wub:
-
Czasami popilnuje domu:
(http://img691.imageshack.us/img691/7048/bruno6t.jpg)
Czasami rozwali się na środku przejścia:
(http://img268.imageshack.us/img268/7005/bruno4.jpg)
By za chwile znów popatrzeć na "swój" teren czujnie:
(http://img13.imageshack.us/img13/5301/bruno2e.jpg)
A na spacerze, nawet gdy przysiądzie wszystko przyciąga Jego uwagę
(http://img850.imageshack.us/img850/1997/bruno11.jpg)
Niestety gdy tylko jestem w zasięgu Jego wzroku Brunio już do mnie pędzi, dlatego nie łatwo jest mi zrobić dobre zdjęcie
-
Uff! Morda kochana.Jaki ma usmiech :gwizdze:
-
Ta morda szczerzy się na widok każdego kto może ją pogłaskać. Z jednym warunkiem, ze ta osoba nie próbuje mi zrobić czegoś niemiłego.
Na wczorajszym wieczornym spacerku, spotkaliśmy "młodzież" na %., jedna z dziewczyn coś ode mnie chciała, co ewidentnie nie spodobało się Bruniowi. To był pierwszy i chyba ostatni raz gdy usłyszałam wydobywający się z Jego gardła warkot. 8)
-
Bardzo miła wiadomość. :grin:
Mam ochotę go wyściskać! Cudnie- zdał egzamin na psa, co nie wszystkim bernom się udaje. 8)
-
Dzisiaj ElzaMilicz zadała mi przedziwne pytanie "Czy Bruno kopie?" :huh:
Kopanie to niewątpliwie jedna z rzeczy które nigdy nie przyszłyby mu do głowy. Łapy używa tylko do chodzenia i dopraszania się o głaski ;)
-
Bruno poznał tez dzisiaj kolejna tricolorową koleżankę i był wobec niej prawdziwym gentlemanem ;)
(http://img854.imageshack.us/img854/9884/spotkanko.jpg)
-
:bravojs0:
-
:grin:
-
Prawdziwy :th_0girl_dance:
-
Będę dzisiaj odbywać przejażdżkę z Bruniem do lecznicy na szczepienia :th_0girl_witch:
Mam nadzieję, że zapamiętał ostatnią lekcję, że za kierownicą siedzę JA 8)
-
Wega też uwielbia siedzieć za kierownicą :gwizdze: :giggle:
-
Nana też by chciała :nerd:
-
To znaczy, że nie wychowałam jej jak należy! :th_holeinwall: :'(
Wierzę głęboko w to, że Ani@ poradzi sobie z Bruniem. 8)
-
Ani@ zawsze radzi sobie z Bruniem :bravojs0: (przynajmniej jak na razie... :tease:)
-
Śpieszę do Was z miłą wiadomością, że nasz piękniś jest w trakcie procedur adopcyjnych. :grin:
-
Tak szybko ? :huh: Super :backflip:
-
:heartbeat:
-
Będę dzisiaj odbywać przejażdżkę z Bruniem do lecznicy na szczepienia :th_0girl_witch:
Mam nadzieję, że zapamiętał ostatnią lekcję, że za kierownicą siedzę JA 8)
Mogę tylko zaświadczyć, że Brunio nie uznał siebie za najlepszego kierowcę i tym razem pozwolił Ani@ prowadzić ;)
-
Był bardzo grzeczny :wub:
on lubi jeździć samochodem
no i z anielską cierpliwością dał sobie wyciągnąć szwy :heartbeat:
a pod opieką Milli jego futerko zaczyna powoli nabierać blasku :bravojs0:
kąpiel już niedługo :naughty:
-
Śpieszę do Was z miłą wiadomością, że nasz piękniś jest w trakcie procedur adopcyjnych. :grin:
:wub:
-
A Bruniowi mijają dni na spacerach (to takie 3h dziennie), pilnowaniu domu - rozumianemu jako obszczekiwanie listonosza do spółki z Majką i... od czasu do czasu wspólnej konsumpcji smaczków
(http://img684.imageshack.us/img684/5097/dsc00503io.jpg)
a potem na poszukiwaniu jeszcze czegoś wśród kamyków ;)
(http://img94.imageshack.us/img94/7939/dsc00508ns.jpg)
-
Chyba podziwia mrowki :grin:
-
Co prawda na tym spacerku byliśmy ponad tydzień temu, ale jakoś nie mogłam się zebrać i wrzucić cokolwiek.
Brunio doskonale wie, jak trzeba pozować do zdjęcia :th_0girl_curtsey:
(http://img153.imageshack.us/img153/4613/photo0033u.jpg)
Ale potem, należy się też chwila relaksu :emotbern:
(http://img17.imageshack.us/img17/9632/photo0026vp.jpg)
-
Brunio wykąpany!
Był baaardzo grzeczny :heartbeat:
dałyśmy sobie radę z Millą bez problemu z pucowaniem :friends:
fotki jutro
Murko i KasiuT dzięki za szampony i nizoral przydały się
mam nadzieję, że Brunon nie będzie miał już powodów do drapania
-
Brunon czyścioszek :th_0girl_spruce_up:
(http://img194.imageshack.us/img194/7840/brunon1.jpg)
(http://img594.imageshack.us/img594/3290/brunon2.jpg)
-
Jego biel się "świeci" :wub:
-
Brunio- chudzielcu :wub: Daj dobry przykład brudnemu Nerciowi :naughty:
-
Ale piekny z niego czyscioch :wub:
-
Po kąpieli wygląda jak nówka sztuka nie śmigana-piękny Pan Pies :heartbeat: ,a jak trochę jeszcze nabierze odpowiedniej masy :wub:
-
I pojechał chłopak do nowego domku.
Wszystkiego dobrego Bruniu, bo właścicieli będziesz miał fajnych ;)
-
Wszystkiego dobrego w nowym domku :heartbeat:
-
:heartbeat:
-
:backflip: :backflip: :backflip:
czekmy na zdjecia i wiesci z nowego domu
:friends:
-
:backflip: super że znalazł fajny domek
-
Pamiątkowa fotka i do domu :th_0girl_witch:
(http://img823.imageshack.us/img823/7245/brunono.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/823/brunono.jpg/)
Bruno już dojechał do domu :friends:
Mam nadzieję, że kolejne wieści wpiszą w asyście Brunia jego nowi opiekunowie :grin:
-
Znaczy będziemy mieć na Forum drugiego berneńczyka z informatycznymi zainteresowaniami ? :naughty: :wub:
Ciekawe... ciekawe... Już nie mogę się doczekać. :grin:
-
a Brunia będziecie mogli poznać osobiście na kolejnym spotkaniu fundacyjnym
jesteśmy już umówieni :grin:
-
To trzymamy za słowo - bardzo chętnie zobaczę znowu Bruna i przytulę jego wielki pysior - o ile mi pozwoli :naughty:
-
:heartbeat:
-
Och, Pańcio taki dumny, a Pańcia sprawia wrażenie najszczęśliwszej na świecie - jakby im się najpiękniejsze marzenie właśnie spełniło... :grin:
-
Pozdrowienia od szczęściarza Bruna :heartbeat:
(http://img854.imageshack.us/img854/8553/03102011644.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/854/03102011644.jpg/)
-
Witamy serdecznie Wszystkich zainteresowanych dziejami Bruniastego Palemki :)
Bruniasty ogoniasty bardzo serdecznie Was pozdrawia i przesyla machniecia ogonkiem ;)
Chcieli bysmy jeszcze raz z Zona podziekowac serdecznie tym wszystkim ktorzy byli odpowiedzialni za podjecie decyzji o przekazaniu nam Brunona jestesmy Wam bardzo wdzieczni jest slodziak niesamowity lelus pieszczoch i idealnie wpasowal sie w nasza tymczasowa 2 osobowa rodzinke jest megus na maksa :)
Ale zeby nie bylo ze tylko lelus Ksiaze Bruniasty codziennie oznajmia burka na wlosciach ze tu on jest Ksieciem i to jego tereny na spacerach zdazyl juz zaznaczyc wszystkie krzaczki :) jest grzeczny pocieszny zadowolony na spacerach szaleje kilka dni temu musielismy go wykapac bo pogonil w stawie labedzie i byl strasznie zdziwiony ze to to biale to lata hmmmm :) ale na dowidzenia zafundowal im swoj basowy szczek zeby nie myslaly ze sa gora :) Brunio przesiaduje na dworze szczeka i pilnuje posesji a na wieczor z wiekrzym lub mniejszym entuzjazmem wchodzi do domu na odrobine pieszczot przed snem po czym uklada sie w swoim legowisku i odprowadza nas wzrokiem do sypialni :)
Ogolnie to jestesmy strasznie szczesliwi ze jest z nami moge smialo powiedziec ze bardzo go kochamy i uwielbiamy sie nim przechwalac i pokazywac ludziom zdiecia jaki jest piekny :)
Gigus nie z tej ziemi :)
Ogolnie to przy okazji mam prosbe poniewaz bardzo bysmy chcieli z Bruniastym przyjechac na to spotkanie co sie z Pania Ani@ umawialismy ale nie zawsze mamy czas i pamiec zeby zobaczyc kiedy to jest czy moge prosic zeby ktos mnie powiadomil przed czasem kilka dni o spotkaniu smskiem :) ?????
bedziemy bardzo wdzieczni :)
(http://img560.imageshack.us/img560/4093/brunon.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/560/brunon.jpg/)
-
Kolejna fota
(http://img600.imageshack.us/img600/7840/brunon1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/600/brunon1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Moje Królewskie łoże
(http://img190.imageshack.us/img190/3290/brunon2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/190/brunon2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Aloha to Ja :)
Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich
Gdzies tu rozpoczelismy nowy watek dotyczacy Brunia :)
pozdrawiamy
(http://img32.imageshack.us/img32/6083/brunon3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/32/brunon3.jpg/)
-
Na szybko przeczytałam, że z Bruna "nygus na maksa". :laugh:
My sie do Was wybieramy na wizytę. :heartbeat: Tylko idzie nam to jak niepowiemco z nosa. :tease:
Fajnie, że jesteście! :wub:
Połączę wątki. ;)
-
a ja na szybko poprawiłam fotki :grin:
tutaj instrukcja wstawiania, żeby nie obciążać biednego serwera
Proszę przestudiować ;)
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.0
biorę na siebie powiadomienie Was o spotkaniu :friends:
Będzie mi niezmiernie miło spotkać Was znów
i coś czuję, że trafił swój na swego - Bruniu jesteś szczęściarzem 8)
-
Bardzo serdecznie witamy nowa rodzinke Bruna :friends:
-
Aloha to Ja :)
Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich
Gdzies tu rozpoczelismy nowy watek dotyczacy Brunia :)
pozdrawiamy
(http://img32.imageshack.us/img32/6083/brunon3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/32/brunon3.jpg/)
Normalnie w oczach spokój Wodza! :heartbeat:
Milla, co Ty mu robiłaś na tym DT ? :chytry:
-
o! jest i artysta :heartbeat:
Jak Ani@ zapomni to ja przypomnę :tease:
Bardzo się cieszę, ze wszystko dobrze, bo nawet u mnie wszyscy sie zastanawiali, czemu taka cisza i co mógł gagatek zbroić :chytry:
A co ja mu miałam zrobić?
Zaraz po załadunku w Tucholi Jego Wysokość Bruno rozwalił się na pół samochodu i niczym sie nie przejmował :grin:
-
no masz! z Palemki panisko się zrobiło :bravojs0:
-
on zawsze miał zadatki na panisko :giggle:
-
Co by nikt nie miał wątpliwości, ze w nowym domku psu się coś zmieniło co do postrzegania świata ;)
Bo na świat należy patrzeć z góry!
(http://img11.imageshack.us/img11/6892/16102011744.jpg)
Chyba nie tego psa miałam u siebie.... :th_laie_59:
(http://img846.imageshack.us/img846/7216/28102011779.jpg)
:huh:
(http://img861.imageshack.us/img861/1525/28102011766.jpg)
A w wolnej chwili ćwiczy też skoki "przy przepaści" :tease:
(http://img696.imageshack.us/img696/9342/16102011724.jpg)
I fragment maila od właścicieli :naughty:
Palemka a raczej Bruniasty jest super, żyje nam się wspólnie cudownie, spacery są super, wariat z niego niesamowity ale też grzeczny chłopak, leluch straszny. Ciągle trzeba głaskać i rozmawiać.
"No jak nie macie czasu??? nie ważne, proszę głaskać Bruna, bo ja chce!" ;) i tak w kolko ;) jest cudownie.
Już wiemy ze tak miało być ze Zuzia od nas odeszła po to żeby zrobić dla niego miejsce w naszym życiu żebyśmy wszyscy byli szczęśliwi ;)
JESZCZE RAZ WSZYSTKIM WAM SERDECZNIE Z SERCA DZIĘKUJEMY ZE
POZWOLILIŚCIE ŻEBY BRUNIASTY Z NAMI ZAMIESZKAŁ DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
serdeczne pozdrowienia K&M&B ;)
(http://img819.imageshack.us/img819/2662/28102011793.jpg)
-
No i cud!
-
Chyba nie tego psa miałam u siebie.... :th_laie_59:
(http://img861.imageshack.us/img861/1525/28102011766.jpg)
faktycznie Milla,
ten u Ciebie miał kłapnięte uszy :lmao:
-
Myślałam o nich przez ostatnie kilka dni. :heartbeat:
-
Bruno, tak się cieszę widząc Cię takiego szczęśliwego :heartbeat:
-
:heartbeat: W niedzielny wieczór Palemki zaangażowały się w ratowanie Czesia:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=891.0
Przy okazji Krzyś podesłał kilka zdjęć Paniska Bruna. :th_0girl_dance:
Oto one:
(http://img705.imageshack.us/img705/6164/020ma.jpg)
(http://img29.imageshack.us/img29/9454/019nkg.jpg)
(http://img713.imageshack.us/img713/6048/024sc.jpg)
-
:wub:
-
Widzę, że Bruniowi nawet spod przymkniętych powiek blask z oczu bije.
Szczęśliwy to pies :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
A zdjęcie z małą pszczółką jest cudowne :wub:
-
Palemki :heartbeat: mają cuuudne, artystyczne foty Brunia. :wub: ... w komórce!
Ja mam nadzieję, że już wkrótce się nimi z nami podzielą. :chytry:
-
ciekawe czy się podzielą :tease:
-
Hejka moje ulubione drogie Panie z fubdacji :) Ogolnie to z wielka przyjemnoscia podzielimy sie zdjeciami Brunoniastego :) tyle ze ja nadal nie moge ogarnac wstawienia fotek :grin: :th_dash1: :th_gamer3: ale postaram sie :) no moze troche z lenistwa polaczonego z brakiem czasu :) ale zadzialam i sie wkoncu naumiem ;)
A co do Bruniastego to wlasnie obalil niedawno ostatni Bastion i od tygodnia spi z nami w sypialni :grin: i juz nawet na slowa "Bruno na miejsce" od razu kieruje sie powolnym lekko strachliwym krokiem (bo musi wejsc po schodach a to go lekko przeraza) udaje sie zadowolony pod nasze lozko na pienterku w sypialni :) wyglada to komicznie i zarazem cudownie slodko ta walka leku przed schodami do checi lezenia w naszej sypialni :cheesy: pociecha!!! Trzy swiaty z ta nasza dzidzią mamy :) ale jest THE BEST :emotbern:
Uwaga dzialam ze zdjeciami ;) no zobaczymy
wybralem kilka z ostatnich dni takie swieżynki :grin:
-
To dobry chłopak poprostu jest :emotbern:
-
Aniu szukam i szukam i nie znalazlem :< mozesz mi pomoc i wklejic mi tu linka albo jakos nakierowac tu prosze :wub:
Z gory dziekuje :)
-
Udani jesteście!!! :laugh:
Prosze link KROK PO KROKU - WSTAWIAMY ZDJĘCIA : http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=97.0
-
Zamykam wątek.
Dalsze losy Bruna :wub: można śledzić tutaj: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=956.msg29178#msg29178