Pierwsze relacje są pozytywne
Mała spędziła noc dość spokojnie (w sypialni), rano z ochotą odgarniała śnieg (to jej ulubione zajęcie!)
Kaszmir... no cóż... próbuje pogodzić się z nową sytuacją, gdzie do głaskania przybyło nowe futro
będzie dobrze! Sońka rozkochała Brunka to i z Kaszmirem pójdzie jej łatwo
Zdjęcia są... w telefonie