www.pasterzeforum.pl » ADOPCJE  » W NOWYM DOMU (Moderator: Issa)
 » Apacz z plemienia entlików

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Apacz z plemienia entlików  (Przeczytany 38165 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #180 dnia: Luty 23, 2014, 21:26:03 pm »
sabamlis, wszyscy wiemy, że twoja Saba jest przebadana na wszystkie choroby świata, nawet na te, o których nikt nigdy nie słyszał
My w miarę dbamy o swoje psy i jak coś im dolega staramy się dość co to jest, pierwszy lepszy wet nas nie spławi, a dzięki zdiagnozowaniu rzadkiej nikomu nie znanej choroby (czyli zapalenia opon mózgowych) Sabina jest z nami do dziś, wiemy czego możemy się spodziewać i jak sobie z tym radzić.
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #181 dnia: Luty 23, 2014, 22:48:56 pm »
Ulesia
nie miałam okazji poznać Apacza bliżej, nie znam Jego historii choroby, ani tym bardziej nie jestem weterynarzem.
Nie mniej sama ze swoją (obecnie już nie żyjącą) sunią miałam okazje bliżej przyjrzeć się jak wygląda diagnostyka onkologiczna.
W naszym wypadku lekarz (dr. Jagielski) pobierał próbki do biopsji na żywo, podczas pierwszej wizyty, przy pomocy USG by próbka została właściwie pobrana. Psa bolało jedynie w takim stopniu jak każde inne dotknięcie guza (a należał już wtedy do bolesnych). Tyle odnośnie samej biopsji.
W naszym wypadku wykazała ona histiocytozę - choroba była już w takim stopniu zaawansowania, że właściwie uniemożliwiała podanie chemii.
Wcześniej jednak, wiedząc, ze jest to nowotwór atakujący układ limfatyczny "liczyłam", ze będzie to chłoniak. W wypadku chłoniaka, choroba postępuje wolniej, w wielu przypadkach podanie chemii skutecznie ją hamuje, a nawet są stosunkowo duże szanse na remisję choroby (ok.20%).
Nie wiem do jakiej chemii i jakiego rodzaju nowotworu odnosi się "brak reakcji lub pogorszenie", ale sądzę (z laickiego punktu widzenia), że dobry weterynarz onkolog jest w stanie określić, jaki rodzaj oraz czy w ogóle podanie chemii przyniesie oczekiwany - pozytywny skutek.
Mam nadzieję, że jednak żadna z powyższych chorób nie dotknęła Apacza. 
Życzę z całej siły i Jemu i Wam jak najdłuższego czasu razem bez bólu i cierpienia :heartbeat:

Camara
faktycznie, Majki nie miała Pani okazji poznać osobiście, niemniej usunięcie guza na śledzionie (wraz ze śledzioną), przedłużyło Jej życie o 1,5 roku, a ci którzy widzieli Ją po operacji mogą potwierdzić, że była zdrowym, szczęśliwym i energicznym psem.
I dziś decyzję o tamtej operacji podjęłabym jeszcze raz. Taką samą.
Shira, po wycięciu guza, przeżyła jeszcze 10 miesięcy, prognoza bez operacji - max 1,5 miesiąca.
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2014, 22:51:13 pm wysłana przez Milla »
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Nemo

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 671
  • Dura Lex Sed Lex
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #182 dnia: Luty 24, 2014, 00:40:48 am »
Shira, po wycięciu guza, przeżyła jeszcze 10 miesięcy, prognoza bez operacji - max 1,5 miesiąca.

Powiedz mi Milla skąd wiesz, że Shira bez wycięcia guza żyłaby max 1,5 miesiąca - przecież to tylko prognoza?
Może żyłaby 12 miesięcy.
Ja i ElzaMilicz jesteśmy właścicielami wielu psów (kilka z nich znasz osobiście) i nie raz musieliśmy podejmować trudne decyzje - jeśli można by było cofnąć czas, żadnej byśmy nie zmienili...

Właściciele Apacza są dorosłymi ludźmi i podjęli decyzję, że nie będą zadawać mu niepotrzebnego bólu...

Odp: Apacz z plemienia entlików

Filipinka

  • Gość
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #183 dnia: Luty 24, 2014, 06:42:24 am »
O tym, że Shira żyłaby bardzo krótko wiemy stąd, że guz wycięty z jamy brzusznej miał wielkość "piłki do ręcznej" (lekarz robiący USG) lub "wielkość główki dziecka" (chirurg, który go wyciął), był silnie ukrwiony i rosnący i się po prostu nie mieścił uciskając coraz bardziej inne narządy.

Powiem szczerze, że ja też zrozumiałam post Ulesi jako wyraz zastanawiania się, wahania, jakie towarzyszą wszystkim nam w takich sytuacjach. Pies jest przecież nie tylko trudniejszy do zdiagnozowania od dorosłego człowieka, ale nawet od dziecka. I też myślałam, że dzielimy się tutaj wszyscy po prostu swoimi doświadczeniami, naszymi własnymi wątpliwościami i wiedzą pochodzącą z konsultacji z wieloma lekarzami, często najlepszymi w swoich specjalnościach.

Czasami niestety jest tak jak ostatnio w przypadku Berniego, że jedyne co można zrobić, to pomóc psu odejść w takim momencie, kiedy jego cierpienia nie można już ograniczyć i jego życie jest tylko jednym bólem. Majka pod koniec też już nie chciała żyć.

Ulesia, całym sercem jesteśmy z Wami :heartbeat: To trudne chwile i trudne decyzje.

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Nemo

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 671
  • Dura Lex Sed Lex
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #184 dnia: Luty 24, 2014, 09:14:53 am »
Właściciele Apacza są dorosłymi ludźmi i podjęli decyzję, że nie będą zadawać mu niepotrzebnego bólu...

Fundacja Pasterze nie pomaga przez internet. Jeśli Ulesia będzie miała wątpliwości (których nie ma) zadzwoni bezpośrednio do Camary lub ElzyMilcz - ich numery telefonów łatwo znajdzie (chociażby na umowie adopcyjnej)
Tym wpisem kończę dyskusję na temat: Co ja bym zrobił, gdyby...co ja zrobiłem bo mam psa...

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #185 dnia: Marzec 22, 2014, 18:47:06 pm »

Jutro... jutro minąłby 8 miesiąc jak byliście razem... na dobre i na złe... dobre... złe...
A dziś muszę powiedzieć:

Żegnaj Apaczu!

Byłeś słoneczkiem i oczkiem w głowie swojej Pani choć nie tylko Ona cię kochała.
Stałeś się ważnym członkiem całej rodziny, która doceniała twoją łagodność i wrażliwość.
Mieliście długo cieszyć się sobą, jak najdłużej.

"Nikt nie zna ścieżek gwiazd..."

Apacz [ * ]
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline anna

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1330
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #186 dnia: Marzec 22, 2014, 19:03:31 pm »
Matko kochana.....Pani Urszulo , cała Rodzinko Apacza.......
Brak słów , by pocieszyć , brak słów , bo wiem jak kochaliście Apacza ......
Biegaj Apaczu po łąkach za Tęczowym Mostem i czekaj , czekaj.....

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Nikonoowata

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Kobieta
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #187 dnia: Marzec 22, 2014, 19:55:28 pm »
Od początku kibicowałam Apaczowi, to straszne, że tak szybko odszedł  :'( To zawsze jest za szybko.

Apacz (*)
Marcela z Nikusiem :)

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Issa

  • Moderator
  • ******
  • Wiadomości: 2328
  • Płeć: Kobieta
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #188 dnia: Marzec 22, 2014, 19:58:22 pm »
Apacz (*)biegaj szczęśliwie za TM.
Bardzo mi przykro...

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline AgaP

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 938
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #189 dnia: Marzec 22, 2014, 21:03:03 pm »
Apacz (*) współczujemy
Nasi idealni towarzysze zawsze mają cztery łapy -  Colette
Kiara, Gama (*), Eris, Kićka (*), Kropka, Tropik

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Asia Szczecin

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 997
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #190 dnia: Marzec 22, 2014, 21:06:42 pm »
Apacz (*)
bardzo współczuję  :<
"Nie popełnij błędu i nie traktuj swojego psa jak człowieka, albowiem on potraktuje cię jak psa" - Martha Scott

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #191 dnia: Marzec 22, 2014, 21:14:13 pm »
Apacz (*)
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #192 dnia: Marzec 22, 2014, 21:15:43 pm »
Dla Apacza (*)(*)(*)
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline kajetan

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 677
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #193 dnia: Marzec 22, 2014, 21:16:59 pm »
APACZ(*)jak zawsze za wcześnie

Odp: Apacz z plemienia entlików

Offline Kasia i Piotrek

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1023
Odp: Apacz z plemienia entlików
« Odpowiedź #194 dnia: Marzec 22, 2014, 21:31:43 pm »
Apacz [ * ]


 



Estalia by Smf Personal