Dla tych, którzy nie towarzyszyli nam od początku podaje link wyjaśniający kim jest Duszka vel Zośka:
http://www.podhalan.fora.pl/udane-adopcje,13/duszka-ma-bezpieczna-przystan-w-sieradzu,1262.html
i towarzyszący jej Hektor - dwa podhalany Dambelii. :grin:
http://www.podhalan.fora.pl/udane-adopcje,13/zaglodzony-wystraszony-niepotrzebny-hektor-juz-kochany,2034.html
a nasza Sonieczka zaczela juz poznawac smak strozowania? czy jeszcze sie wstydzi...
No to pilnuj niecnoty. :police:
Nana wygryzła sobie wenflon jak tylko na chwilę spuściłam ją z oka. :crazy:
Ona się ładnie uśmiecha! :huh: :backflip:jest przepiekna :heartbeat: :wub:
(http://img823.imageshack.us/img823/3525/00000021v.jpg)
Doszłyśmy do wniosku, że Soni jest za dobrze u dambeli.
Ma za dużo ciszy i spokoju :naughty:
Szukamy transportu Sieradz - Kraków
Przy okazji dziękuję mojej wspaniałej rodzinie, która aktywnie włączyła się w pracę z Sonią (a co! niech mają :giggle:)
Robimy maleńkie postępy na zasadzie 2 kroki do przodu i... jeden do tyłu. Na dziś zyskałam pewność, że ten "do tyłu" był z powodu kontaktu z dzieckiem. I nie jest to strach na zasadzie "boje się bo nie znam". Wręcz przeciwnie - ona się boi, bo zna :wub:
ciekawe jakich klamek w nowym domu zażyczy sobie DT :giggle:Z białego złota, diamentowych ?
Sielanka. Cudownie. :wub: :cheesy:
Karmelka też jest dzikuskiem. :th_0girl_dance:
Razem z Apulą i Anią od Sangi możecie stworzyc Klub Niepowtarzalnych Berneńczyków Dla Życia Odzyskanych. :nerd:
A czy Sonieczka zauważyła powrót swojej Pani ? :naughty:
ależ my się nie gniewamy :) Razem z Dorą jesteśmy dumni z przynależności to tak elitarnej jednostki :th_0girl_dance:Sielanka. Cudownie. :wub: :cheesy:
Karmelka też jest dzikuskiem. :th_0girl_dance:
Razem z Apulą i Anią od Sangi możecie stworzyc Klub Niepowtarzalnych Berneńczyków Dla Życia Odzyskanych. :nerd:
A czy Sonieczka zauważyła powrót swojej Pani ? :naughty:
Bardzo przepraszam Kasię i Piotra ponieważ ich Dora też powinna cieszyć się
honorowym członkostwem owego Klubu. :cheesy: :kiss:
no cóż, Fionie tak jak Buni pozostaje tylko ciepła i spokojna starość.To tez bardzo duzo, Bunia i Fina mimo ciezkiego zycia sa teraz szczesliwe :heartbeat:, niestety wiele psiakow niema takiej szansy
Przykre to i smutne :<.
Rufus i Sonia i Fionka wszyscy biali i mokrzy i uśmiechamy się od ucha do uchaLubie czytac takie wiadomosci, usmiech Soni to skarb najwiekszy :heartbeat:
Sonia.... zaczyna nam ufać i cieszy się , cieszy całym swoim ciałkiem że micha pełna , że ma kto przytulić , pogłaskać i zawołać żeby wracała do domku .Tak bardzo ciesza takie wiesci, kolejny krok ku lepszemu zyciu :heartbeat: :heartbeat: