[Kasia i Piotrek]

a uśmiecha się do fotografa...

[Ani@]

przynajmniej kostka się nie ślizga - mądra sunia 

[Nika]

Moje obydwie tak samo robią  Niekiedy z gnatem na łóżko próbują wejść 

_{A te drzwiczki za Dorą, to są specjalnie dla niej?}

[Aga]

Mam to samo - nie mogę Rediego oduczyć podżerania w łóżku  - tzn. w jego łóżku.

Wieczorne karmienie bomba!!! 

[Kasia i Piotrek]

Z życia Dory opowieści:
Wczoraj po raz pierwszy zdecydowaliśmy się uczesać Dorę... Było całkiem nieźle tzn. i ja i Dora zniosłyśmy to dzielnie, ale jak dotknęłam ogona to stwierdziła, że ma dość...
Chcieliśmy wrzucić zdjęcia ale chwilowo stronka do przerabiania zdjęć nie działa, więc fotki w późniejszym terminie.

Natomiast dzisiaj nastąpiła, jak to mój Piotrek mówi: "obraza majestatu". Kupiliśmy Dorze szelki... 
Niestety wymóg chwili, Dora chodząc na spacery boi się wszystkich ludzi wyglądających inaczej niż my i w panice ucieka. W sumie to nie byłoby problemu, ale na spacery chodzę z Dorą i wózkiem, więc gdy Dora zerwała mi się z obroży to nie wiedziałam czy mam gonić psa czy pilnować wózka....
No więc od dzisiaj Dora ma szelki
Wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy wcześniej nie widziałam tak bardzo obrażonego psa.
Całą drogę do domu szła z tyłu z podkulonym ogonem, tak by wszyscy widzieli jaka jej się krzywda stała. Na drugim spacerze było już lepiej. Z tego spaceru też mamy fotki, ale jak już wcześniej wspomniałam dorzucimy je w innym terminie.
Pozdrawiamy wszystkich 

[ElzaMilicz]

 
Dla wszystkich po jednym buziaku, koty nie dostaną!   

[Kasia i Piotrek]

Witamy ponownie
Dawno się nie odzywaliśmy, ale mieliśmy mały problem ze stronką do przerabiania zdjęć...
A co to za opisywanie jak nie można nic pokazać.
Tak prezentuje się Dorka na spacerze:


Natomiast tak spędza się wolne chwile, gdy na dworze brzydko :)

[Kasia i Piotrek]

ponieważ ostatnio usunęłam omyłkowo kilka zdjęć Dory, to je teraz przywracam:




To już stare dzieje... od tamtej pory sporo się u nas zmieniło.
Nie trzeba już Dory karmić z ręki, sama je i potrafi już czasem coś "wysępić". Zaczęła też sama wychodzić na podwórko - a już myśleliśmy, że to nigdy nie nastąpi.
A najfajniej jest gdy nasza mała Gosia łapie ją za nos lub za włosy na uszach, oczywiście pilnujemy aby obie nie zrobiły sobie krzywdy, ale jeśli tylko uda się to uwiecznić na zdjęciach to obiecuję, że się pochwalimy z Wami.
No i muszę jeszcze upolować na jedną pozę, jak mi się uda to się podzielę.
Pozdrawiam wszystkich i "do zobaczenia" :)

[Milla]

Natomiast tak spędza się wolne chwile, gdy na dworze brzydko :)

Właściwy pies na właściwym miejscu

[Ani@]

Pies na kanapie 
Czyste z Was rozpuszczalniki   

Buziaki dla Waszych pociech Małgosi i Dory 

[sabamlis]

Nie moge sie napatrzyc  , poprosze o jeszcze wiecej zdjec

[Ani@]

Marysia jak zwykle nie ma dość 

[Kasia i Piotrek]

Witamy
Trochę nas nie było, ale podajemy najnowsze newsy z życia Dory....
A zresztą... sami zobaczcie:
 


"chodź tu do mnie..."




nikt nie widzi, można zjeść zabawkę...

[Kasia i Piotrek]

Dora doskonale sprawdza się w roli niani :) Dodatkowo pielęgnuje swoje jeże na ogródku - mieszkają już przynajmniej dwa. No i zaczęła się zachowywać jak każdy "podwórkowy" pies... należy obszczekać wszystko co jest za bramą - bez względu na to czy człowiek czy pies...
Pozdrawiamy:)

[Ani@]

jejku jak Wasz aniołek urósł 

Dora swietną nianią jest