www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Ani@ w Lipiec 26, 2011, 06:49:25 am
-
Ma tylko ten tydzień, by znaleźć dom.
Jest przemiłym, dużym futrzakiem. Grzeczny i ujmująco łagodny. Z bandą kotów dzieli się swoją miską.
Niestety pies rezydent walczy z nim na śmierć i życie. Próby ich pogodzenia niestety nie dały rezultatu.
Miś ma ok 7 lat i tylko tydzień życia przed sobą. Przebywa obecnie w okolicach Krakowa
(http://img810.imageshack.us/img810/9371/zdjcie0149l.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/810/zdjcie0149l.jpg/)
-
Ma tylko ten tydzień, by znaleźć dom [...] I tylko tydzień życia przed sobą.
Ja przepraszam. Ja chyba nie rozumiem :th_holeinwall: Może się nie wyspałam :<
-
niestety dobrze rozumiesz...
oddanie do schroniska nie wchodzi w rachubę - i to jest słuszna decyzja
-
ja chyba też się nie wyspałam... a DT też nie wchodzi w grę?
-
Schronisko i 7 lat......
A może chociaż szansa w ogłoszeniach.......
-
(http://img40.imageshack.us/img40/194/wdomu1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/40/wdomu1.jpg/)
(http://img827.imageshack.us/img827/7206/wdomu4.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/827/wdomu4.jpg/)
Co moge o nim powiedziec? Same superlatywy, spokojny, zrownowazony, nie agresywny, tolerujacy kazde zwierze, kota, psa, kure, kaczke, konia, krowe... wychowal sie na wsi, biegal luzem, gdyby byl zagrozeniem dla zwierzat gospodarskich dawno ktos przebilby go widlami. Nigdy nie uczony niczego, szczepiony jak ja weta wyslalam i akurat wlasciciel byl trzezwy lub jak ktos naslal mu policje na kark, bo pies biega luzem nie uwiazany. Imie wlasne dostal gdy ja sie nim zajelam, do tej pory kazdy na wsi wolal go inaczej, na zadne imie nie reagowal. Bal sie tamtych wsiokow, uciekal od nich, widocznie nieraz od nich oberwal, jak to wiejski pies. Najblizsi sasiedzi chcieli sie nim zajac... ale nie wyszlo, Roki walesal sie szukajac sobie domu odwiedzajac miejsca gdzie chodzil za panem jak pan szedl w gaz, ale nikt go nie przygarnal.
Roki jest lagodny, duzy i ma 7-8 lat. Jest zaszczepiony przeciwko wsciekliznie, w pazdzierniku ma nastepny termin szczepienia. Na zdjeciach wyszedl jak olbrzym, ale nie jest taki wielki, owszem, jest duzy ale nie wielki. Jest to pies kochajacy caly swiat, mysli biedak, ze juz jest w domu swoim, chcialabym zeby zostal, zajmowalam sie nim od tak dlugiego czasu, ze moglabym do konca dni jego ale moj wilk chce go zabic, nie da sie tak zyc, ani to zycie dla ludzi ani psow. Od miesiaca usilujemy sie zgrac w jedno stado, niestety, Roki macha ogonkiem, on chce bardzo ale wilk wrecz przeciwnie. Szukam mu domu na stale lub na tymczas, zapewniam co miesiac worek 15kg karmy, nauczony jest jesc suche, ale nie pogardzi okraszonym ;) Nie je surowych kurczakow, gotowane jak najbardziej ;) Byl cale zycie zywiony surowymi koscmi wieprzowymi i tym co sam ukradl sobie lub znalazl, ma polamane zeby od tego ale nie sprawiaja mu bolu.
Koncem lipca musze wyjechac, nie znalazlam dla niego zadnej pomocy, nie moge matki mojej lat 67 zostawic z walczacymi psami, nie wiem juz co robic, tak mi zal Rokiego ale nie bedzie wyjscia i bedzie musial umrzec :(
On jest psem domowym, nie nadaje sie do kojca ani na lancuch. Domowy, duzy, lagodny pies, zakochany w czlowieku na zaboj jak juz zaufal.
* moze jakims cudem ten cudny pies znajdzie dom na jaki zasluguje, bez wilka agresora.
-
Wyżej - list od osoby, która tymczasowo opiekuje się psem :<
Od pół roku już go ogłasza - bez powodzenia...
-
Dobrze mu z oczu patrzy!
-
:'( No tak, teraz rozumiem. Tak się nawet po cichu domyślałam, ale miałam jeszcze cień nadziei, że czegoś Ani@ nie dopisała, że jakaś "kaczka", literówka ... a tu .... :'(
Będę pytać znajomych, namawiać. Szkoda tego czarnucha z pięknymi oczami.
oddanie do schroniska nie wchodzi w rachubę - i to jest słuszna decyzja
... ale może nie będzie takiej potrzeby? :<
-
Decyzje ostateczne mają to do siebie, że są nieodwracalne i może poczekać z nimi do momentu kiedy nie będzie już żadnego innego wyjścia. Rozumiem, że w grę nie wchodzi schronisko, a porządny hotel? Podobno takie są. Pobyt w hotelu, a w tym czasie poszukiwanie stałego domu. Ja oczywiście mam świadomość, że to kosztuje, ale to może da się jakoś zrobić. Takie rozwiązanie - zgadzam się w pełni, że nie najlepsze - kupuje czas, a chyba czas to w tym przypadku największy problem.
-
Camara i Julian zajmą się sprawą dużego Miśka. :kiss:
-
:backflip: Super wiadomość :backflip:
-
:grin: :kiss: :heartbeat:
-
Wielkie ukłony dla Pań :heartbeat: a Miśkowi - powodzenia :heartbeat:
-
Miś już ulokowany w DT. Na razie oswaja się z nową sytuacją. Jest bardzo sympatycznym starszym panem.
-
Camara :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Dziewczyny jesteście WIELKIE-mam nadzieje i że dla tego starszego misiowatego Pana znajdzie się kochający domek :heartbeat:
-
Camara :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
raczej Julian :heartbeat:
-
Roki- Rokuś to jego imię. :kiss:
Roki to pies o bardzo zrównoważonym charakterze.
Narazie trochę smutny,rozglada się dookoła,ale też przytula ,prosi o głaskanie,
a człowiek dla niego najważniejszy!
(http://images38.fotosik.pl/1000/7dad662a03cddeebmed.jpg)
(http://images43.fotosik.pl/1009/e933319f758c97a6med.jpg)
(http://images47.fotosik.pl/1009/2dde5c639442b1a6med.jpg)
Roki potrzebuje spokojnego czasu na zaakceptowanie nowej zmiany w swoim życiu.
-
Kochane oczyska ma :)
-
Taki jestem piękny :heartbeat:
(http://img717.imageshack.us/img717/9535/riko2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/717/riko2.jpg/)
Socjalizacja - Roki uczy się wsiadać do auta
(http://img193.imageshack.us/img193/535/riko3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/193/riko3.jpg/)
:heartbeat:
(http://img97.imageshack.us/img97/4463/riko4.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/97/riko4.jpg/)
Wydawało by się, że pies w tym wieku będzie miał problemy z adaptacją w nowym miejscu i akceptacją nowego opiekuna.
A tu... już po paru dniach jest tak zapatrzony w tymczasową opiekunkę, że aż nas to martwi. Roki jak kocha, to całym sobą, z pełnym oddaniem.
Mam nadzieję, że szybko znajdzie docelowy dom.
Bardzo dziękuję za wielką pomoc przy Rokim - Julian
a także Pani Marioli i Pani Kazimierze za wpłaty dedykowane Czarnemu Misiowi
-
Piękny węgielek :th_0girl_dance:
Camara i ustalcie z Julian czy to Roki czy Riko :giggle:
-
:heartbeat: :heartbeat: :heartbeat: Po prostu brak mi słów-jak dobrze,że trafił do kogoś,kto pokaże mu czym jest miłość i godna starość-mam nadzieję,że szybko znajdzie nowy domek,no chyba,że skradnie serce swojej opiekunce z DT
-
Roki :th_holeinwall:
-
Witam
jestem dotychczasową opiekunką Rokiego.
Wierzcie mi, decyzja o oddaniu go nie była łatwa ale jedynie słuszna.
Wszyscy nadal tutaj tęsknimy za nim bardzo, no może oprócz szalonego wilka, przez którego Roki musiał nas opuścić.
Dziękuję Camara :kiss: Gdyby Rokuś czegoś potrzebował to dzwoń.
-
Witamy! :th_0girl_curtsey:
Wierzcie mi, decyzja o oddaniu go nie była łatwa ale jedynie słuszna.
Rozumiemy jej dramatyczność. W tej sytuacji nie można było postąpić inaczej. Głowa do góry! :friends:
-
lapi... :wub: język sobie można połamać na Twoim nicku
Witaj na forum :grin:
-
hehehe najbardziej rasowy kundel jakiego kiedykolwiek widziałam czyli lapinporokoira, lapoński pies do reniferów ;) a poza tym ładnie się nazywa ;)
a za Rokim naprawdę tęsknimy, bo on spokój i dostojeństwo wnosił swoją obecnością, czego nijak spodziewać się nie można po starzejących się i schorowanych owczarkach niemieckich.
Brak nam ciebie Rokuś :heartbeat:
-
Rokuś pozdrawia wszystkich ,którzy tak ciepło o nim piszą.
Oto Roki w nowej odsłonie!!! Camara :heartbeat: :heartbeat:
(http://images45.fotosik.pl/1020/bf2acc9c669a93acmed.jpg)
(http://images45.fotosik.pl/1020/ac830d28c71c5ff3med.jpg)
(http://images35.fotosik.pl/832/9581227a9c848f6bmed.jpg)
(http://images40.fotosik.pl/1010/d44f43ad39bcc87cmed.jpg)
Uśmiechnięty Roki pozdrawia!
(http://images38.fotosik.pl/1009/b402472b85865006med.jpg)
Dziś szczepienie ,a we wtorek pranko.
-
Julian toż to piękny sznaucer :huh: :heartbeat:
-
Takiego szoku sama dzisiaj doznałam! :huh:
-
Jestem naprawdę pod wrażeniem :huh:
Ukłony dla wszystkich zaangażowanych :hi:
-
Camara :bravojs0: :heartbeat: :bravojs0: -piękna metamorfoza-Roki wygląda teraz jak Piękny Pan Pies(a jak patrzę na niego po pełnym face-liftingu to przypomina mi mojego Czandara,który zmarł w wieku 18 lat-po prostu kropka w kropę ala sznaucer)
:hi: :hi: :hi: -dobra robota chłopak odmłodniał i wygląda jak nówka sztuka nie śmigana.
-
mówiłam, że to sznaucer to nikt mi nie chciał wierzyć, gdzie na wsi sznaucer? ale w książeczce zdrowia kazałam wpisać rasa: mix sznaucer :)
-
Postrzyżyny Roki zawdzięcza Malawaszce - miłośniczce sznaucerów (Forum Dogomania), która poleciła nas fachowej opiece Pani Izy Podolskiej - hodowczyni sznaucerów i groomerce (Salon Animalis - Kraków).
Serdecznie dziękuję Pani Izie za profesjonalne i gratisowe zajęcie się Rokim :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Camara-czarodziejka z księżyca :)
-
Wielbicielom sznaucerów BRAWO !!! :heartbeat:
-
Roki to pies o ogromnym serduchu,ma dużo miejsca na miłość i szybko się zakochuje :wub:
(http://images37.fotosik.pl/996/0a8c57cf05ba1952med.jpg)
Lubi stateczne dziewczynki,takie spokojne ,niehałaśliwe!
(http://images46.fotosik.pl/992/eb1b5498e924061fmed.jpg)
-
Czarny, już nie mój Skarbuś zasługuje na najlepszy domek do końca swoich dni :wub:
Rokuś ma jeszcze co jeść, czy już mam przywozić następny worek karmy?
-
Dziękujemy, nie musisz się martwić. :hi:
Roki jest pod opieką Fundacji tym samym ma zapewniony wikt i opierunek. :shy:
-
ale obiecałam dostarczać mu jedzenie, więc czuję się zobowiązana do tego, pamiętajcie że jakby co to wystarczy telefon i pędzę z workiem dla Rokusia :grin:
a ze "smakołyków" Roki lubi gotowane porcje rosołowe :grin:
eh, brakuje mi go ale wiem, że teraz jest mu dobrze i jest zadbany i kochany :heartbeat:
-
Roki, Duży Czarny Miś ma dom :heartbeat:
Z wielką ulgą i radością przenoszę misiątko do właściwego działu,
zasłużył, by przeżyć drugą połowę życia w dostatku i spokoju.
Jak Elza wróci z wojaży wstawi parę fotek z nowego domu Rokusia,
-
:backflip:
-
:backflip: :bravojs0: :backflip:
-
Tak, tak poznaliśmy dziś nową Rodzinkę Rokiego. :wub:
Tomek i Ania mieli mnóstwo pytań. :grin:
Za to Sonia i Antoś zajęci byli głównie Zosią i Konradem. :giggle:
Roki jest jeszcze zdezorientowany ale widać, że to bardzo zrównoważony pies.
Czasu trzeba by nabrał przekonania, że w jego życiu nie będzie już drastycznych zmian.
Jestem dobrej myśli. ;)
(http://img695.imageshack.us/img695/5161/001acd.jpg)
"Dokąd poszliście? Nie odchodźcie!"
(http://img153.imageshack.us/img153/4031/002pxj.jpg)
(http://img217.imageshack.us/img217/8216/006xah.jpg)
Sznaucery to psy stróżujące. 8) Tu Rokuś pilnuje ciastka Antosia. :cheesy:
(http://img200.imageshack.us/img200/4803/011gsk.jpg)
-
Julian i Elza :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
Roki!!! tylko bądź grzecznym psem :kiss:
-
siedzę przed kompem i płacze ze szcześcia. Bądź szczęśliwy piesku mój :heartbeat: doczekałeś się nareszcie własnego, kochającego domu :heartbeat:
wszystkim tutaj bardzo dziękuję :wub: nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa :)
Gdzie on jest? Chciałabym wiedzieć gdzie chłopak zamieszkał, w bloku czy w domku z ogrodem?
Proszę, powiedźcie mi.
-
Dom z ogrodem.
Popatrzyłam,zobaczyłam ,idę się napić coś dobrego.
:drunk:
-
Roki powodzenia :friends:
Julian, Camara, Elza :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:
-
Świetna wiadomość :backflip: Dobrze,że piękny "starszy" piesiosław znalazł swoją docelową przystań :heartbeat:
-
Trzymamy kciuki za nową rodzinę Rokiego :friends:
-
Dziękujemy pięknie pani Marioli :heartbeat:
za wielkie serce dla tego dużego, czarnego sznupka
-
Z Rokim wszystko w porządku poza tym, że wieczorem koniecznie chce pakować się na górę do sypialni Pańciostwa. 8)
Wczoraj Ania i Tomek poświęcili kilka godzin na to by namówić Rokiego na pozostanie w salonie.
Mają niezmierzone pokłady energii. :naughty:
-
Roki kocha całym sobą, chce do sypialni bo nawet w nocy musi mieć człowieka na oku :) u mnie też tak spał, co jakiś czas wstawał i sprawdzał czy się mu nie uciekło :)
Powodzenia Rokuś :wub: