www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: wiki1710 w Luty 24, 2013, 19:01:25 pm
-
Wczoraj przejechał kawał Polski i późnym wieczorem był już w naszym domu. Mimo późnej pory nie położył się spać tylko zapoznał się z resztą swojej tymczasowej rodziny. Zapoznanie przebiegło wzorcowo :grin: Zwiedził też całe "włości" :giggle:
Ale o kim piszę??
(http://img823.imageshack.us/img823/3739/brus019.jpg)
Oto Brus, piękny pies w typie OP.
Brus jest młody, ma ok. 3,5 roku. Jest zrównoważony i dostojny. Bardzo fajnie akceptuje wszystkie rzeczy, które mu się przydarzają, odważnie zapoznaje się z nowościami.
No i bezsprzecznie jest przepiękny (przystojny) :shy:
(http://img543.imageshack.us/img543/2493/brus015.jpg)
-
po prostu piękny pan pies :heartbeat:
-
Brus ładniutki i poważny jesteś :grin:
-
CUDO!!!!!
-
Ależ przystojny Pan Pies !!! :th_0girl_dance: :th_0girl_dance: :th_0girl_dance:
Tylko dlaczego dostałeś tak malutką miseczkę ? ;)
-
Dobra robota! :kiss:
-
Jak dla mnie prawdziwy piękny białas :wub:
-
Fajny ten biały niedźwiadek ;)
-
piękny miś :th_0girl_dance:
( mam sąsiada Brusa, znajda w typie ONka) :naughty: ;)
-
Ale Niedźwiedź :th_0girl_dance:
-
Brus sprawia wrażenie bardzo spokojnego i dostojnego. "Siła spokoju" czy to tylko podpucha? ;)
-
Aggamar, nieźle go wyczułaś :naughty: Chodząca dostojność gdy się nic nie dzieje, natomiast gdy zapraszam ja albo moje panny do zabawy to pełna głupawka :giggle: Podskakuje jak koziołek, nawet sobie podrzuca zabawki :gwizdze:
Tylko dlaczego dostałeś tak malutką miseczkę ? ;)
A bo tymczasowa Pani ma malutkie swoje pieseczki :giggle: i miska zapożyczona taka malutka się przy mnie wydaje ;)
-
Od jakiegoś czasu zastanawiam się co jest nie tak z robieniem zdjęć, że psiaki tego nie lubią. Widać to na większości zdjęć na forum, choć muszę przyznać, że przede wszystkim w przypadku tymczasów i psów, które od niedawna są"u siebie". To przecież tylko moment, ale jak przystawiam komórkę bliżej twarzy żeby zrobić zdjęcie to nasza Tina zaraz "sztywnieje" i zachowuje się niezbyt naturalnie. Brus, jak czytam, poza "podglądem" też jest inny. Tylko jak to uchwycić na zdjęciu :<
-
Obiektyw to większe lub mniejsze 'oko' wpatrujące się w psa, w ich języku pierwszy sygnał,
że ktoś chce się z nim mierzyć na siły.
Normalnie pies odwróci głowę, odważne oraz te, które już rozumieją, że to nie to 'oko' uśmiechają się wówczas szeroko i biegną do aparatu.
Ale wtedy też nie można zrobić dobrego zdjęcia. :cheesy:
-
No właśnie... Taki Niko to w w większości przypadków taranuje fotografa z radości :giggle:
-
No właśnie, Xenka w takiem razie jest "normalnym" psem, odwraca głowę i nie tylko ;)
A Brus jest niesamowity, tyle w nim dostojeństwa i szlachetności... cudo :heartbeat:
-
Fajny ten Brus , podoba mi się :th_0girl_dance:. Szkoda , że nie jest sunią :grin: .
-
Szkoda , że nie jest sunią :grin: .
No szkoda :grin: Fajnie by się z Barneysiem komponowali :grin:
Tymczasem to świetny towarzysz dla suń. Uspokaja szalejącą Lalkę, jak dzieciak bryka z Nelą.
Codziennie spotyka nowe osoby, i na spacerach i te przychodzące do nas w odwiedziny. Zachowuje się jak należy :wub: Mądry chłopak :bravojs0:
-
wiki :bravojs0:
-
Szkoda , że nie jest sunią :grin: .
No szkoda :grin: Fajnie by się z Barneysiem komponowali :grin:
A nie mogliby zostać fajnymi kumplami :drunk: "z jednego podwórka"? :th_holeinwall: Mnie też się bardzo podoba. :th_0girl_dance:
-
Brusiu rzeczywiście może się podobać. Szczególnie po wycięciu dredów, "wypraniu" i wyczesaniu :shy:
(http://img546.imageshack.us/img546/761/brus040.jpg)
(http://img22.imageshack.us/img22/4284/brus048.jpg)
Jest to pies, który wymaga cierpliwego opiekuna, takiego, który nie oczekuje natychmiastowego, ślepego posłuszeństwa. Brus jak prawdziwy podhalan rozważa za każdym razem celowość i sens moich poleceń i wymagań.
Niestety nie udaje się go przekonać do kota :gwizdze:
Tak wypatruje naszego Jaśka, wracającego ze spaceru:
(http://img23.imageshack.us/img23/6836/brus052.jpg)
Po nieudanej pogoni, rozkoszuje się świeżym czystym śniegiem:
(http://img546.imageshack.us/img546/6640/brus037.jpg)
Brus jest za to śpiochem, chodzi "spać" z kurami :grin: Jeśli z wieczornym jego spacerem nie wyrobię się do godz. 21.30, to nawet na widok smyczy nie zamierza się podnieść, tylko ostentacyjnie zamyka oczy i przekręca się na drugi bok :tease:
Za to aktywnością dzienną, gdy obok są sunie, może obdzielić ze 2 psy.
Ładnie się bawi, biega, zachęca do szaleństw i wtedy wygląda i zachowuje się jak wyrośnięty szczeniak.
(http://img560.imageshack.us/img560/3664/brus049.jpg)
(tak, to jest skok-sus :grin: )
(http://img441.imageshack.us/img441/5595/brus051.jpg)
(http://img685.imageshack.us/img685/4319/brus047.jpg)
Tymczasem poprosimy, trzymajcie jutro rano kciuki za Brusa, idzie "pod nóż" .
Może po zabiegu 'przyjaźniej' zerkać będzie na przechodzących na spacerach obok psich kawalerów :shy:
-
piękny białasek ;) trzymamy kciuki za pomyślność zabiegu :friends:
-
trzymam kciuki ,Brus będzie dobrze białasku sliczny
-
o RAny!!!ale Cudo!!... :grin:
-
Trzymaj się pięknoto :wub: . No cóż, nawet po zabiegu to ty sunią nie będziesz :terefere:, kawał z ciebie pięknego psa :grin: .
-
Ale ciaaaaacho... :wub: :heartbeat: :heartbeat:
-
Pan Brus budzi podziw i zachwyt.
Zachowuje się jak na gospodarza przystało.
Męskość uszy uciska ,ale który wielki pan pies takiej przypadłosci nie ma.....
Brus trzymam za ciebie :friends:
Wiki :heartbeat:
-
Trzymamy kciuki :kiss:
-
Trzymamy kciuki :friends:
-
Pan Brus budzi podziw i zachwyt.
Zachowuje się jak na gospodarza przystało.
Budzi, budzi :tease2:
ale ja bym mu wybiła z głowy te jego 'gospodarskie' nawyki i miłość do opiekuna poza posesją! :zla:
Wiki się nie chwali drobnymi :tease: szczegółami, ale ogrodzenie w domu, w którym zamieszka Brus musi być absolutnie bez zarzutu.
Mocno trzymamy kciuki! Chłopaki mogą sobie podać łapy, Gobo też dzisiaj traci klejnoty. :naughty:
-
No to trzymamy kciuki za kawalerów :friends:
-
Trzymam kciuki :friends:
-
trzymajcie się Chłop-aki :friends:
-
No to Brusiu... startujemy z ogłoszeniami :grin:
Taki pies jak Ty, nie powinien długo czekać na dom :heartbeat:
-
Brus dziękuje za kciuki :grin: Obecnie chodzi w kołnierzu i jest nieco obrażony na "klosz" - pozować do fotek mu nie w głowie :gwizdze:
Ale za to jest dość cierpliwym pacjentem. Oglądanie, pielęgnowanie "okolic" przyjmuje z godnością :grin:
Apetyt mu dopisuje. Martwiłam się na początku, że nie je suchej karmy, ale okazało się, że mu jednak bardzo smakuje :bravojs0: Nie broni miski. Smaki z ręki podejmuje bardzo delikatnie. Cierpliwie czeka na podanie jedzenia. Nie jest nachalny i ładnie czeka w kolejce aż moje sunie zjedzą :grin:
Trzeba przyznać, że Brus bardzo nas ujął swym charakterem :wub: Nasi goście również są nim zachwyceni, a dzieci chętnie przytulają naszego tymczasowego miśka :grin:
(http://imageshack.us/a/img801/3995/brus050.jpg)
(http://imageshack.us/a/img818/1057/brus046.jpg)
-
Urzekający! :grin: :heartbeat:
-
Pan - jesteś piękny! :heartbeat:
-
Przepiękny :heartbeat:
-
Z taką urodą i manierami, to się pewnie Brusio od chętnych nie będzie mógł opędzić. Telefony się zagrzeją Elzie i Camarze. :grin:
-
Tymczasem u nas.....
http://www.youtube.com/watch?v=k8upZPNENgE
-
super zabawa ;)
-
Jejku jaki on jest piękny :)
wesoło tam u Was :tease2:
-
Ale cudne psiaki!
:heartbeat:
-
Brus ty dzieciaku :wub:
-
Black and white :naughty: pięknie razem wyglądają - cudne stworzenia :emotbern:
-
No pewnie, że tak. :th_0girl_dance:
Zgodnie z początkowym założeniem: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=239.msg4600#msg4600 :grin:
Takie idee nie przemijają z wiatrem. :emotbern: :emotbern: Nie znikają z ostatnim płatkiem śniegu. 8)
Aga - gdzie podhalan ? :nerd:
-
Marcin poszedł go szukać w zaspie śniegu przed domem.
Przysięga, że nim wiosna nadejdzie, podhalan będzie :giggle:
-
będziesz mój mój nawet się nie obejrzysz jak będziesz mój
-
będziesz mój mój nawet się nie obejrzysz jak będziesz mój
Czy to oznacza, że...?
-
na Brusie już ktoś inny zarzucił chustę i zawołał "mój ci on"
Brus miał już gości i spodobali mu się :kiss:
a juto będzie wizyta przedadopcyjna i jest szansa, że za parę dni będzie miał swoje miejsce na ziemi :wub:
-
nieutulony w żalu, ale ponoć ostatnich i spóźnionych gryzą psy, ulegam przed przemocą ,szacun dla nowych rodziców adopcyjnych , i niech pieso będzie szczęśliwe w nowym domu otoczony miłością
-
Tak nieśmiało, co tam słychać u Brusa :th_holeinwall:
-
Kochani, Brusio w niedzielę pojechał do domku :th_0girl_curtsey:
Ma bardzo fajnych, świadomych opiekunów. Zaakceptował Ich już podczas wizyty zapoznawczej 2 tygodnie temu, w niedzielę zaś pokazał nam, że czuje się z Iwonką i Krzysztofem bardzo dobrze i chętnie chce z nimi jechać :grin:
Miło było patrzeć jak fajnie do siebie pasują :wub:
Wybaczcie, ale jakaś zadżumiona jestem i wstawiam informację o Nowym Domu z opóźnieniem :th_holeinwall: Poza tym będziecie zawiedzeni, ale nie zrobiłam Rodzince wspólnego zdjęcia :th_holeinwall:
Dlatego bardzo liczę, że sami odezwą się w dziale "W nowym domu" :grin: :heartbeat:
Kochani wszystkiego dobrego dla Was z Brusławem :grin:
-
Wspaniałe wieści :backflip: :backflip: :backflip:
Powodzenia w Nowym Domku dla przystojniaka i wszystkiego dobrego dla jego nowej rodzinki ;)
-
No Brus, bardzo się cieszę, że znalazłes swoje miejsce na ziemi, Kochana Rodzinko, wszystkiego najlepszego :heartbeat: :heartbeat:
-
Tak mnie naszło na wspomnienia ......... :wub:
Brus wersja romantyczna :shy:
(http://img4.imageshack.us/img4/4324/brusischron056.jpg)
Brus wersja hardcorowa :giggle:
(http://img42.imageshack.us/img42/1269/brusischron104.jpg)
-
Dostałam od Iwonki i Krzysztofa maila z krótkim, ale sugestywnym opisem Ich wspólnego życia z Brusem :grin: Dzielę się dobrymi wieściami i zdjęciami :
Brunio, już chyba wie ,że to jego dom, czuje się gospodarzem i codziennie od godziny +/- 22:00 rozpoczyna nocne czuwanie ( postanowił pracować na drugą zmianę;)) .Biega po ogrodzie i wszystkim daje sygnał ,ze On tutaj pilnuje ( burczy , warczy , szczeka:)) Jest bardzo dobrze nastawiony do dzieci, chodzi za nimi i pilnuje, to bardzo mądry pies i ogromny ale to ogromny........ pieszczoch, może się miziać godzinami i jakby mógł ,to by wszedł na kolana :) W tej chwili leży sobie w salonie, śpi i nic go nie interesuje , to jego czas drzemki przed wielkim nocnym czuwaniem:). Przesyłam Ci kilka zdjęcie malusieńkiego Brunia :). Dobra wiadomość Brunio przybrał na wadze , po miesiącu bycia u nas ważył prawie 47 kg.
(https://imageshack.us/scaled/medium/534/20130603154934.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/842/20130603154919.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/197/20130603154850.jpg)
(PS: nie umiem obrócić fotki)
Dziękujemy za zdjęcia i garść świetnych informacji.
Mizianki dla Brusława :heartbeat:
-
Rewelacyjne fotki i pełne szczęścia :bravojs0:
-
jak pięknie leży na dywaniku :naughty:
-
niech się cieszą, że nie podjął pracy na 3 zmianę :lmao:
-
wrócił z sufitu na ziemie ;)
(http://img546.imageshack.us/img546/5554/brus1.jpg) (http://img546.imageshack.us/i/brus1.jpg/)
Piękny Pan Pies :wub:
-
Brus piękny Pan pies w słusznym kolorze ;) ma się bardzo dobrze. Fotka pokazuje jak Brus ładnie się uśmiecha :giggle:
(http://www.fotoszok.pl/upload/3b2676ae.jpg)
-
Ciekawość mnie zżera, więc zapytam. Skąd imię - BRUS ?
W 2001 myślałem na imieniem dla mojego psa. Natchnienia szukałem wszędzie i w końcu w słowniku wyrazów obcych znalazłem- BRUS (twardy kamień służący do ostrzenia metalu). Wydawało mi się to tak oryginalne, że w życiu nie trafię na drugie takie. Chyba, że Bruce, ale to inna para kaloszy, choć brzmi tak samo. Dziś mojego Brusa już nie ma, ale cieszę, że jest jakiś inny miś o tym imieniu :-)
-
Brus za TM (*)