[Sissi]

Świeże wieści. Byłyśmy w sobotę u doktora - kazał kropić oczy, wycisnął kaszaka na pupie i powiedział, żeby drugiego takiego obok obserwować. Sisi waży 34 kilo, więc nie schudła . Za tydzień mamy sie pokazać i jeśli wszystko będzie ok. to będziemy ją szczepić. Wspaniała z niej dziewczynka i bardzo, bardzo ją tu kochamy a ona chyba już całkiem do nas się przyzwyczaiła (bardziej do moich córek niż do mnie, niestety). Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Kasia z Wandą, Niną i Sisi oraz kocią ekipą

[Camara]

...ona chyba już całkiem do nas się przyzwyczaiła (bardziej do moich córek niż do mnie, niestety)...

ktoś jest od rozpieszczania i ktoś musi być od wychowania
a te psie paszczydła zawsze wolą tych rozpieszczających 
 
i tak najważniejsze jest, że stanowicie zgraną ekipę 

[Sissi]

Dzisiaj Sisi kawałek spaceru szła bez smyczy, była bardzo grzeczna.
Próbowaliśmy się z nią pobawić , ale chyba niezbyt wiedziała o co nam chodzi.

[Bunia]

Kochana Sisi  , dobrze że mi wstydu nie przyniosła  i na spacerki grzecznie bez smyczy chodzi .
A co do zabawy to u mnie też nie chciała się bawić i nie wiedziała do czego służą różne zabawki  .

A jak tam oczka , czy już jest lepiej ?
Jak się rozwija współpraca z kotami ?

Mizianki dla Sisuni  .

[ElzaMilicz]

Bo smycz to rzecz znana i dodaje jej pewności siebie. 

[ElzaMilicz]

Wyrzuty sumienia kiedyś mnie zjedzą!   
Miałam pojechać do Wrocławia specjalnie na spacer z Sisi. Ciągle za mało czasu... czasu... czasu...
A gdy wygospodaruje się czas to właśnie dzieci chorują. 


Piszcie kochani co u Was słychać. 

[Sissi]

Witam, nie tylko Tobie Elzo coś wysysa czas. Dlatego piszemy po przerwie. U nas wszystko dobrze. Sisi już zaczipowana, zaszczepiona i zapaszportowana. Jak to powiedziała Nina "nie wyobrażam sobie bez Sisi życia". To fakt. Nie jest już taka przerażająco grzeczna, ale dalej bardzo grzeczne. Pięknie szczeka na obcych przychodzących do domu. Jest bardo kochająca a i łasuch jakich mało. Zdjęcia podłączymy, jak coś nam  odda troche czasu. Pozdrawiamy Was serdecznie.
Kaśka, Wanda i Nina oraz oczywiście Sisanka.

[sabamlis]

Pozdrawiam i czekamy na zdjecia 

[Ani@]

Jakiś złodziej czasu grasuje - szczególnie przed świętami 

Wasze relacje zawsze czytam z wielkim uśmiechem na twarzy 

[ElzaMilicz]

W niedzielę zajrzały do Milicza Kasia, Nina, Wanda i... Sisanka. 
Nie mogłyśmy sobie odmówić przyjemności zobaczenia Badiego i razem udałyśmy się w odwiedziny do Kasi od Bastera.




Uśmiech dedykowany Buni. 

[Bunia]

Dziękuję Ci Elu , to miód na moje serce  .
Boże , jaka Sisi piękna i uśmiechnięta  .
Wstyd się przyznać ale tęsknię za naszą małą Sisanką  .
Aż mi się łezka w oku zakręciła .

Pozdrawiam Kasię , Ninę i Wandę  .
Uściski i mizianki dla Sisi od całej naszej rodzinki  .

[Bunia]

Na Spotkanie Fundacyjne przyjechała Sissi ze swoją Rodziną  .
I chociaż Sissi udawała że nas nie zna to jednak bardzo się cieszyliśmy z tego spotkania  .
Miło było porozmawiać z Kasią , Niną , Wandą i zobaczyć szczęśliwą i radosną Sissi 





Wspólny spacer 







Pędziwiatry  Sissi i Nina



Sissi i Nina 




Dziękujemy za spotkanie  .