Kama i
Polo pojawili się w Fundacji wraz z rodzeństwem, z początkiem grudnia:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1791.0Kami to odważna wesoła zawsze skora do zabawy mała dama, natomiast
Polo zwany przez wszystkich Poldusiem jest rozważny, ostrożny i wiecznie głodny.
Razem gryzą nawet patyczek.
Czasem lubią na siebie powarczeć, ale to oczywiście zabawa
Na kolanach czuje się bezpieczniej
Po zabawie trzeba chwilkę odpocząć...
Żeby za chwilę znów móc robić coś ciekawego.
Lubią bawić się z wujkiem Cezarem który wbrew pozorom jest bardzo cierpliwy w stosunku do małych rozrabiaków.
Kamusia i Polduś uwielbiają zabawy, kiedy nie jedzą i nie śpią cały czas bawią się ze sobą.
Maluchy uwielbiają zabawy i głaskania, zawsze chętnie tulą się do człowieka i lubią przebywać w jego towarzystwie. Szybko się uczą, już tylko sporadycznie zdarza im się zrobić kałużę w domu, lubią także poszczekać na intruzów ale z bezpiecznej odległości.
Szybko znalazły swoje miejsce w stadzie wśród dorosłych psów. Nie szukają guza, jeden raz wystarczył, aby dowiedzieć się, że Fryzi nie zagląda się do miski. Koty są zapraszane do zabawy wesołym szczekaniem i merdaniem ogona, ale te raczej nie podejmują zabawy. Początkowo nie pozwalały się do siebie zbliżać, ale już teraz nie fukają na przechodzące maluchy.
Niby z Poldusia taki grubiutki i okrąglutki facecik a różni się wagą od Kamisi tylko o 10 dag.
Maluchy są wesołe i wiecznie głodne, Kami zjada swoje porcje jak odkurzacz i próbuje zjeść Polowi jego porcję, który je nieco wolniej. Polo często sprawdza co koty mają na miskach.. i jak tylko spuścimy go z oka dopada do nich i wyjada wszystko w rekordowym tempie.