www.pasterzeforum.pl » ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM » HYDE PARK (Moderator: Aga)
 » Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe  (Przeczytany 10977 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sara

  • Gość
Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« dnia: Grudzień 11, 2011, 17:06:42 pm »
http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/strona-glowna/uprawnienia.html
Czy wiecie coś bliżej  o działaniu tej organizacji, jakieś sprawdzone fakty, jeżeli są ok, myślę, że można by tak właśnie działać, oczywiście oprócz naszych kochanych Berniątek i Białasków :heartbeat:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2011, 13:24:30 pm wysłana przez Milla »

Odp: Instytucje prozwierzęce

Sara

  • Gość
Odp: Instytucje prozwierzęce
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 11, 2011, 17:30:02 pm »
http://www.klubgaja.pl/zwierze_nie_jest_rzecza/ a co myślicie o nich, faceta kiedyś poznałam - kupował ode mnie pierwsze rzutniki itp kupę lat temu, pamiętam mgliście ich początki, zawsze się boję, że to dla pogłosu, dlatego pytam Was o zdanie, rzeczywiście działać trzeba wspólnie i nie można tego odkładać

Odp: Instytucje prozwierzęce

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Instytucje prozwierzęce
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 11, 2011, 17:32:39 pm »
Wydzieliłam wątek, coby nie zlewało się z treściami tamtego.
(Tytuł mogę oczywiście zmienić, tylko dałam taki "roboczy")
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Instytucje prozwierzęce

Aletheia

  • Gość
Odp: Instytucje prozwierzęce
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 11, 2011, 21:35:45 pm »
Nie wiem czy to dobre miejsce, ale wklejam najwyżej nasza niezawodna Milla przeniesie  :th_0girl_curtsey:

http://tablica.pl/nakarm-psa/

Odp: Instytucje prozwierzęce

Murka

  • Gość
Odp: Instytucje prozwierzęce
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 11, 2011, 22:12:59 pm »
Moim zdaniem, niech każdy działa jak potrafi i jak uważa za uczciwe. To chyba nie jest miejsce do oceniania innych.

Odp: Instytucje prozwierzęce

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Instytucje prozwierzęce
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 11, 2011, 22:17:50 pm »
Nie wiem czy to dobre miejsce, ale wklejam najwyżej nasza niezawodna Milla przeniesie  :th_0girl_curtsey:

http://tablica.pl/nakarm-psa/

Inna akcja na tą samą nutę:
www.pustamiska.pl

I proszę się tutaj ze mnie nie śmiać :'(
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Instytucje prozwierzęce

Sara

  • Gość
Odp: Instytucje prozwierzęce
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 11, 2011, 23:02:30 pm »
Milla, dzięki po raz kolejny  :heartbeat: Nie chcę ocen, możecie przecież napisać na priv, chodzi mi o to, że jeżeli ktoś dłużej w tym siedzi wie, czy ktoś to robi dla siebie, czy dla Zwierząt, do Gaji wiem że się nie nadaję, moja aspołeczność na to nie pozwoli ale to pogotowie do mnie przemawia, mam na to pomysł i dlatego pytam

Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 12, 2011, 18:43:13 pm »
Kiedyś, w swojej naiwności, wierzyłam, że wszyscy deklarujący pomoc są wspaniałymi ludźmi i działają wyłącznie dla dobra krzywdzonych zwierząt.
Życie szybko zweryfikowało moje poglądy.

Przy sprawie psów z Kamieńca Ząbkowickiego przelała się czara goryczy.
To było dawno temu...

Dziś wierzę tylko tym osobom, które znam osobiście i które sprawdziły się w działaniu. :th_to_clue: 

Myślę, że każdy sam powinien poszukać informacji, na podstawie których może wyciągnąć wnioski.
W dobie internetu nie jest to takie trudne.
Obserwowanie działań różnych organizacji na pewno pozwoli wyrobić sobie zdanie na ten temat.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2011, 18:44:55 pm wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline monika5s

  • Nowy Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 168
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 21, 2012, 15:33:51 pm »
Kiedyś, w swojej naiwności, wierzyłam, że wszyscy deklarujący pomoc są wspaniałymi ludźmi i działają wyłącznie dla dobra krzywdzonych zwierząt.
Życie szybko zweryfikowało moje poglądy.

Przy sprawie psów z Kamieńca Ząbkowickiego przelała się czara goryczy.
To było dawno temu...

Dziś wierzę tylko tym osobom, które znam osobiście i które sprawdziły się w działaniu. :th_to_clue: 

Myślę, że każdy sam powinien poszukać informacji, na podstawie których może wyciągnąć wnioski.
W dobie internetu nie jest to takie trudne.
Obserwowanie działań różnych organizacji na pewno pozwoli wyrobić sobie zdanie na ten temat.


Zgadzam się całkowicie z Elzą. Naprawdę bardzo trudno jest stwierdzić, czy ktoś rzeczywiście ma na celu dobro zwierząt czy tylko udaje  a celem są jego własne korzyści materialne. Ja obserwuje działalność pewnych fundacji/organizacji i o niektórych mam dobre zdanie  o niektórych złe. Na Złotym Psie założyłam taki wątek, w którym są informacje o Pogotowiu dla Zwierząt i Vivie w Związku z Korabiewicami, a także dział : Przemoc wobec Zwierząt.
Podam linki, ale jeśli ElzaMilicz lub Camara uznają, że nie powinnam podawać tu linki do innego forum, to bardzo przepraszam i proszę usunąć mój post, bo rozumiem, że nie każdy sobie życzy, by wstawić linki do innego forum na swoim własnym:

http://zlotypies.com.pl/viewtopic.php?t=442&postdays=0&postorder=asc&start=0


http://zlotypies.com.pl/viewforum.php?f=58
Monika, Jessi, Buggi, Sisi i Guccio ( 2007 - 2016 *)

Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 21, 2012, 20:49:18 pm »
O grupach pomocowych i instytucjach...

Dramat zwierząt w dzikim schronisku pod Niepołomicami
http://www.dogomania.pl/forum/threads/132426-Artykuły-Dziennika-Polskiego-w-sprawie-zwierząt-Pani-Anny-K

uzupełnienie:
https://www.facebook.com/events/383992261638120/?notif_t=plan_edited

zdjęcia
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.470411989640972.128346.167663849915789&type=1
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2012, 13:42:04 pm wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline kajetan

  • Aktywny Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 677
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 21, 2012, 22:14:59 pm »
Niestety "samo życie" ja osobiście spotkałam sie z delikatnie mówiąc nieprawidłowościami w postępowaniu innej Fundacji.Wydano psa bez wizyty przedadopcyjnej -przez prawie miesiąc nie mial kto odwiedzić -sprawdzić domek,ksiązeczka zdrowia na 100% nie była tego psa a właściwe żadnego bo brak jakiego kolwiek opisu psa,szczepienia wirusówek i p.wściekliżne,pies po kastracji -brak wpisu.Dopominanie o taki drobiazg jak dosłanie dokumentu i umowy adopcyjnej  spowodował brutalne /byłam przy tym/ odebranie psa po 32 dniach pobytu w nowym domu !! i to "w interesie psa" ...płacz,żal rozgoryczenie .Na marginesie ksiazeczka z wpisami /kosztami/ pozostała u "tymczasowej opiekunki"
Przykre to ,ze dla zaspokojenie czyiś ambicji cierpią zwierzęta.Pocieszające jest  tylko to ,że wierzę ,iż takie przypadki są marginalne .Na szczęscie są LUDZIE tacy jak tu na tym Forum  :heartbeat: :heartbeat: :heartbeat:tych serduszek powinno być o wiele wiecej. Dobrze ,ze dajecie DOBRY PRZYKLAD jak pomagać.Dziekuję.

Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline Camara

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4037
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 22, 2012, 09:11:31 am »
O grupach pomocowych i instytucjach...

Dramat zwierząt w dzikim schronisku pod Niepołomicami
http://www.dogomania.pl/forum/threads/132426-Artykuły-Dziennika-Polskiego-w-sprawie-zwierząt-Pani-Anny-K

uzupełnienie:
https://www.facebook.com/events/383992261638120/?notif_t=plan_edited

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.470411989640972.128346.167663849915789&type=1

Na Dogo jest nowy wątek:
http://www.dogomania.pl/forum/threads/227348-W-Kłaju-jak-w-raju-dramat-psów-pod-opieką-fundacji

Niestety, ja już nie wierzę, że proceder uprawiany przez tą kobietę kiedykolwiek upadnie.
Znam tą sprawę od paru lat.
I od paru lat wszelkie inicjatywy próbujace odsunąć Annę K. od zwierząt są w dziwnych okolicznościach wyciszane.
Dziś w Kłaju trwa wielkie sprzątanie, bo przyjedzie Powiatowy.
Pewnie wiekszość zwierząt zostanie wywieziona.

Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 22, 2012, 11:54:47 am »
"Spartańskie warunki życia zwierząt"    ...???


http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/spartanskie-warunki-zycia-zwierzat/7395632


Dziwny tytuł jak na opis tego co widzą nasze oczy.   :huh:
Przecież spartański oznacza prosty, surowy, twardy, skromny, a nie urągający godności istoty zdolnej do odczuwania.

Spartańskie warunki mają psy na wsiach, uwiązane na łańcuchach.
To co widzę na zdjęciach wskazuje na zmuszanie psów do załatwiania się pod siebie. 

To nie są spartańskie warunki, to obraz ludzkiej nikczemności.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

" Oddam serde za dom "

Kamila

  • Gość
" Oddam serde za dom "
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 07, 2012, 15:10:41 pm »
Zapewne kilka osób z forum mogło już słyszeć o tych zdarzeniach. Kolejna prawdziwa tragiczna historia. Postanowiłam się nią z Wami podzielić.
Może dlatego, bo ma " dobre " zakończenie.
http://cirilla.nowyekran.pl/post/67755,oddam-serce-za-dom
Pozdrawiam Was Pasterze z całego serca
Kamila


Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe

Offline reneczek4

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1236
  • Płeć: Kobieta
Odp: Instytucje prozwierzęce i inne akcje pomocowe
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 14, 2012, 12:32:28 pm »
Chciałabym Wam opisać pewną historię jak zachowują się niektórzy " miłośnicy " psów którzy adoptują szczeniaka , a zarazem jak działają niektóre fundacje i na czym im zależy.
Jakiś czas temu moi sąsiedzi adoptowali szczeniaka z fundacji (nie wiem jakiej), w rozmowie o wizycie przed adopcyjnej mój sąsiad bardzo się oburzył, powiedział, że nikt nie będzie do niego przychodził i zaglądał  mu po katach, stwierdził, że on nie zna tych ludzi i nie będzie wpuszczał ich do domu. W tym miejscu chciałabym zauważyć, że przyjmuje do domu psa którego nie zna, a to może być dużo większym ryzykiem dla rodziny niż wpuszczenie do mieszkania kobiety "od zglądania kątów". Nie wspomniałam wcześniej, że Państwo mają dziecko, 6letnią córeczkę która boi się psów, swojego szczeniaka również. Rodzice myślą na zasadzie -przyzwyczai się, tymczasem dziewczynka traktuje psa jak maskotkę. W tej rodzinie jest brak jakiejkolwiek wiedzy na temat postępowania z psem, a właśnie po to są miedzy innymi  wizyty przed adopcyjne .W Naszej  fundacji Państwo psa by nie dostali, tam dostali, mało tego, podpisali dokumenty o sterylizacji  suni i co? właściciel powiedział, że on na pewno jej nie wysterylizuje, bo to głupota. Fundacja od której adoptowali psa nie interesuje się nimi, ktoś mógłby rzec ": i dobrze, mają święty spokój" ,nie każdy musi się od razu wiązać z fundacją na dobre i złe", ale czy nie fajnie jest mieć oparcie w ludziach którzy naprawdę znają się na psach i móc zawsze skorzystać z ich pomocy , a fundacje nie interesuje czy nowi właściciele należycie opiekują się psem i wywiązują się z umowy? Jeżeli fundacja niema czasu na takie sprawy to po co w ogóle zawraca sobie głowę w tworzeniu umów?
Piszę to po to, aby każdy kto twierdzi iż przesadzamy z " procedurami" pomyślał o tym że nam dobro psa leży na sercu, nie chodzi o to by włazić w czyjeś życie z buciorami i go kontrolować, ale jak zaufać komuś kto nie chce nam zaufać.
Renia i Kika :)


 



Estalia by Smf Personal