www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: Tobik w Wrzesień 12, 2016, 20:32:36 pm
-
Witajcie, od jakiegoś czasu w Krakowie pomieszkuje sobie Dori, która ma ok 4-5 lat. Jest wesołą suczką, która ponad wszystko kocha towarzystwo człowieka. Lubi inne psy, w ogóle nie reaguje na zaczepiających ją intruzów podczas spacerów. Powoli oswaja się ze smyczą, która dla niej jest nowością. Dori lubi jeździć samochodem, długie spacery nie są dla niej czymś obcym. Polubiła brodzenie w rzece.
(https://lh6.googleusercontent.com/-qHllb1TWqDc/V9b1P10Z0FI/AAAAAAAAEyg/-FUEsW8oGSAl91pliF1a79ApYahnxNjQwCL0B/w929-h697-no/IMG_9759.JPG)
Lubi naśladować inne psy na swoim podwórku. Dobrze, by trafiła do domu, w którym będzie towarzysz, który nie będzie dominującym. W domu zachowuje czystość, może być zostawiona podczas nieobecności domowników.
Z radości jej ogon non stop kręci bączki. Próba skarcenia jej kończy się przewróceniem na grzbiet i o odwróceniem uwagi od sytuacji. Swoją postawą rozbraja w wielu sytuacjach. Czasem jest nieporadną kluseczką, a czasem dostojną damą.
Pod nieobecność domowników grzeje kołdry/łóżka domownikom (mimo, że nie ma na to zgody i jako jedyny pies mimo wszystko to robi). Rano czasem lubi wskoczyć na łóżko, gdy jeszcze udajemy, że śpimy ;)
-
(https://lh6.googleusercontent.com/-X0N_NCZu1DA/V9b1PwfDUxI/AAAAAAAAEyg/2WmrHQ8aDiwhCCK2tNwjZjrjMnoP9BBKwCL0B/w929-h697-no/IMG_9761.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-cQDUtqcyWR4/V9b1PwnlUeI/AAAAAAAAEyg/Q9krOa0v9xAvcxWh81ngUsMcFPw-hsd0ACL0B/w929-h697-no/IMG_9795.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-22MUU8n-mXM/V9b1P9eaYlI/AAAAAAAAEyg/02D0GGv83PkLM258TfCcFDsEYRy1IsxQwCL0B/w929-h697-no/IMG_9800.JPG)
-
Dori i Margo podróżniczki...
(https://lh3.googleusercontent.com/-QluzV2PbZDk/V9b1PwEvQtI/AAAAAAAAEyg/nWHRpGhWq5onjuCexTfqWmzINmW5u6GlACL0B/w1239-h697-no/20160828_140002.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-5y9GnpjDk50/V9b1P0yNouI/AAAAAAAAEyg/ARuCRChfDhI-Q6iqmPgz5uuZ2vN3J8kdACL0B/w1239-h697-no/20160828_135448.jpg)
Dori to przylepa, musi mieć obok siebie innego psa. Lubi spać, przytulać się i chodzić na spacery obok drugiego futra. Dlatego ważne by była z innym psem w domu. Sama będzie cierpieć. Pozostawiona chwilę sama piszczy, płacze.
-
(https://lh6.googleusercontent.com/-YMZi_qvdH7M/V9b1P00Q9fI/AAAAAAAAEyg/pyQMhfMy9jkYjwHRHOlJg_HbUfxt_pJRwCL0B/w929-h697-no/IMG_9708.JPG)
Dorinka jest tak żywiołowa iż ciężko jej zrobić satysfakcjonujące forumowiczów zdjęcia. Będziemy próbować i na bieżąco wstawiać jak nam się coś uda.
-
Przesłodka :wub:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
-
Ale fajna dziewczyna :wub:
Trochę mi naszą Luśke (Eris) przypomina.
Życzę Ci Dorinko żebyś szybko znalazła swoich ludzików :th_0girl_dance:
-
Jest już ten dom dla mnie, bo nudzicie...
(https://lh3.googleusercontent.com/u1I8GhWK_p_YAafGMD2qCrP0GzA4T_zXFTcMhuFsemwmtZ4FgGXwbifUM3icOuWLs9Q6mzRH_Q=w900-h625-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/dRkzBCn3Jp1mkXY_j6I08XixFYoC1mOD_ggzPAbGfCbI79NbP-uC2OPKkgMcMsaZdKOEkGf_Eg=w900-h625-no)
-
(https://lh3.googleusercontent.com/l-x4jYEYbO7rYZ1P9QCqlOpNAuptGrQJJ88nqsHPCuqMd03iLqt_HXWmY2f4erUNXMQJu7V7Jg=w700-h525-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/SSBUJ0el8O2T6Ic-UJWRIRMt5TQF5feZYp4jmoatwf_RMIXqMGFC0B8juPZRNdreU4rqZ6uAig=w700-h525-no)
-
(https://lh3.googleusercontent.com/Gq8-E835W0lq4CAd4Lf5dm34HIgoKau-5NFim1nLbP2p3--UYSzMDk-W0NZpPULF-Ze1oObWNw=w700-h525-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/I-Vt2ii6yL-JTya39Jq9Xt2Qhcvn3tVI1d8gTeHI75at3a3hU6BVbvqmrQ-tDsw6xE8fGKpxew=w700-h525-no)
-
No przecia :wub: DO ZAKOCHANIA ten pychol
-
Jaka fotogeniczna... U mnie w większości na zdjęciach królują berneńskie "tyłki" :laugh:
Cudowna jest.
-
Oj tak, wspaniała dziewczyna i fenomenalnie zgrała się z naszymi. Ciężko będzie się z nią rozstać. Ehhhh, gdyby nie finanse nigdy byśmy jej nie oddali. Tak dobrze żaden z tymczasów nie dogadywał się z Tobisiem i Margulcią. Żadne nie musiało jej ustawiać, po prostu weszła w stado jakby zawsze w nim żyła :wub:
-
Tobisiowa :heartbeat:
-
Doriśka właśnie cichutko wykradła z kuchni świeżo upieczony chleb i prawie cały udało jej się skonsumować. Nawet nie wiem jak tym razem wyszedł chlebek z cukinią, bo kolejny smakosz w domu się znalazł.
-
Mądra dziewczynka, sama też bym tak zrobiła :th_holeinwall:
-
no coś podobnego! biedny pieseczek musi jeść suchy chleb :'(
a masełko gdzie? i szyneczka też by mogła być :th_0girl_hysteric:
:laugh:
-
Doriśka zamieszkała dziś w Swoim domku. Wierzę iż będzie w nim szczęśliwa. Ma dwie koleżanki do szaleństw, duży ogród i Pańciostwo o wielkim sercu.
-
Wspaniała wiadomość. :backflip:
Pozdrawiam :friends:
-
Dorisia na wczorajszym spacerku z Panią :shy:
(https://lh3.googleusercontent.com/VxiaN4rm6RcSeTrlTzsLvRVZpGUfCRec959mEUevGDPe6ytr_nrLV8irRmWSl95M6O2q7R_VPw=w700-h300-no)
Teraz czekamy na przedstawienie i sygnał od nowej rodziny jak Młoda się zadomowi. Choć z sygnałów z nowego domu, już wiemy iż czuje się tam doskonale :backflip:
-
Dobrze, jej nowa pani była cierpliwa. :grin: A to cecha, którą sobie bardzo cenimy u nowych właścicieli.
A gdzie pozostałe czterołapy ? :naughty:
-
Witamy serdecznie wszystkich :grin: Jesteśmy nowymi człowiekami Dori (zwanej przez nas też Dora, Dorka) od głaskania, przytulania, miziania,karmienia i wychowywania. Dori jest u nas dzień, a już moglibyśmy napisać o niej książkę. Dorka je z apetytem, nie miała większych problemów z przyzwyczajeniem się do nowego miejsca i koleżanek. Powoli ogarnia o co chodzi w zabawie (na razie z naszymi pozostałymi psami, bo zabawki to dalej nierozwikłana zagadka) :cheesy: Jest ogromną przylepką, więc towarzyszy nam przy robieniu obiadu, kopaniu grządek, czytaniu książek i każdej innej czynności :th_0girlactive: Ogromną ciekawość wzbudziły w niej kaczki mieszkające za płotem :giggle:
-
Paula witamy na forum :hi:
-
Witajcie :friends:
-
Witajcie :friends:
-
Witajcie ponownie :grin: Tęskniliście trochę za Dori? :naughty: Mamy dla Was klika zdjęć pokazujących, jak to teraz u nas wygląda :grin:
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q90/p240x240/14494798_960119590777569_1563038143613925644_n.jpg?oh=72af0b57d127742288a5325d9c9cb786&oe=58AD0A3D)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14495511_960119584110903_5410928860432733960_n.jpg?oh=54a1e61eccb150e566a24d2ebce9808d&oe=58673F99)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14516504_960119587444236_4375828565189176904_n.jpg?oh=9d26c1399ffae38edfeca8deb74512a9&oe=5872C174)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14479552_960119714110890_7820748332970744596_n.jpg?oh=36bf6479904e1c593d5b1f526a65a71b&oe=58601CFB)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14517396_960119720777556_7034403614701718327_n.jpg?oh=8a0f26ad3e8bdbf8ca652eecd2e004b9&oe=58644F80)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14502812_960119724110889_6681437237143317813_n.jpg?oh=4d1a0fad77563482ce9f7057043d44c9&oe=5877BFA1)
A tu dziewczyny udowodniły nam, że wciąż mamy za mały samochód jak na ich potrzeby :laugh:
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14463217_960119797444215_8857383156498287768_n.jpg?oh=a9bb56a823cde15d6c481954d5007e54&oe=58727B0E)
Pozdrawiamy :kiss:
-
Tak się cieszę, że Dori szybko i w miarę bezstresowo integruje się w nowym miejscu :grin:
-
Witajcie :th_0girl_dance:
Nie ma to jak święta trójca.
Michy zadowolone :wub:
-
Wiedzieliście, że bernisie są cudownymi z(a)bieraczami zerwanych już cukinii? :laugh:
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p280x280/14492491_961641777292017_3834137765872122966_n.jpg?oh=32aab0ad2d45dc541f1c325becb92698&oe=587340A8)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14462814_961641803958681_3186386934164704752_n.jpg?oh=f34c2c0155c059d900b62e7cd7a2c9a8&oe=586E8E69)
-
Nauki Margusi nie poszły w las :giggle:
-
Paulina, wyobraź sobie, że mamy taka wiedzę :lmao:
Dori nieboraczku, do czego to doszło? U Tobików dożywiałaś się pysznym chlebkiem z cukinią... a teraz tylko surowa cukinia??? :naughty:
-
Kapcie nas nie zaskoczyły, poduszki też nie, ale cukinia... :laugh: Teraz mamy wspaniałe dwie pomocnice - jedna zbiera jabłka, druga cukinię, nic tylko się cieszyć :cheesy:
-
U nas chlebek zwykły, więc niezbyt ciekawy :grin: Dori się pokusiła dzisiaj o zjedzenie gruszki - wypluwała te kawałki, na których była skórka i zjadała tylko środek :cheesy:
-
Dori nieboraczku, do czego to doszło? U Tobików dożywiałaś się pysznym chlebkiem z cukinią... a teraz tylko surowa cukinia??? :naughty:
Mogła jeść ten chlebek częściej tylko ktoś nie pozwolił jej gdzieś zostać :th_holeinwall:
-
U nas chlebek zwykły, więc niezbyt ciekawy :grin: Dori się pokusiła dzisiaj o zjedzenie gruszki - wypluwała te kawałki, na których była skórka i zjadała tylko środek :cheesy:
Dori nie jadła świeżych owoców i warzyw. U nas psy dostają jabłka czy marchew ona z początku nie wiedziała co ma z tym zrobić. Dopiero patrząc na Tobisia i Margulcie uczyła się, że można to zjeść. Wszystko jeszcze przed nią i Wami :giggle:
-
Kapcie nas nie zaskoczyły, poduszki też nie, ale cukinia... :laugh: Teraz mamy wspaniałe dwie pomocnice - jedna zbiera jabłka, druga cukinię, nic tylko się cieszyć :cheesy:
To dopiero początek... :naughty:
Moja Liza jest już na etapie: "ściągnę za ciebie pranie ze sznurka i schowam tak, żebyś następnym razem miał mniej do prania... " ;)
-
To dopiero początek... :naughty:
Moja Liza jest już na etapie: "ściągnę za ciebie pranie ze sznurka i schowam tak, żebyś następnym razem miał mniej do prania... " ;)
Haha :giggle:
-
Witajcie ponownie :grin: długo nas tu nie było, ale nadrobimy zaległości ;) mam dla Was masę zdjęć :grin:
W czasie naszej nieobecności przeżyliśmy trochę mniej i bardziej przyjemnych sytuacji...
Byliśmy na wizycie kontrolnej u weterynarza z uszkami i oczkami. Oczy są w porządku, natomiast w uszkach były jeszcze jakieś brudy, ale już jesteśmy na finiszu wyleczenia :) Przypałętało nam się również malutkie zapalenie skóry, ale szybko zauważone i wyleczone :D Dori jest fantastycznym, spokojnym i cierpliwym pacjentem - obyśmy nie musieli zbyt często tego wykorzystywać...
Chciałabym Wam również przedstawić współtowarzyszki życia Dori ;)
Oto Aura, 3-letnia suczka, mieszanka labka i niufka
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14713728_975043519285176_6672004021819482746_n.jpg?oh=76e0e50e9ffad031685a005dcc5f0e6d&oe=58AA86B7)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/11207276_975043665951828_1870369253496475246_n.jpg?oh=1cc2bc6b1fcd23fefa4bbccacc34ecaa&oe=58A13573)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p206x206/14523131_975045435951651_4466321350733672557_n.jpg?oh=13e3987a16906564ae79a20fdda1984c&oe=58974189)
I Bryza, roczna berneńka
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14502734_961714013951460_8263821113611304615_n.jpg?oh=e6905312c88c5f31d4de15d001e4f2cb&oe=58AC9FF5)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p206x206/14721695_975078839281644_1890789027648727396_n.jpg?oh=a055b8e9983ce86f76c468f8c5723da0&oe=58A51D8B)
-
Obiecane zdjęcia :)
Zabawy na ogródku
Kontrola, czy kaczki i kury są nadal na swoim miejscu
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14705866_975043422618519_5324514580559786904_n.jpg?oh=c00d5b94b73c0a6011c416331732b2e3&oe=58AE1D1B)
Kontrola porytego przez dziki ogrodu
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14520432_975043412618520_2237363231258152683_n.jpg?oh=2176ddb418bb72b87ae61a771eb528bb&oe=589C9F50)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14702228_975043415951853_617465383057004325_n.jpg?oh=5257a0dc47be973f5bc431230af0590e&oe=58A4644B)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14718602_975043559285172_320806584816888019_n.jpg?oh=f953267c893e56e62ab34d6c0f7d7bfb&oe=586053AF)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14708138_975043565951838_6369039076858749311_n.jpg?oh=7f2bd67083ef5d8c9f35e80c34bbf696&oe=58660D93)
Tutaj "siad" w wykonaniu Dori - na stopach
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14732172_975043659285162_6208930771851130485_n.jpg?oh=e5ee9dbd629a1774de941a6cc10a0b7c&oe=58643C0B)
I dalsza zabawa
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14681574_975043979285130_6397261202956358701_n.jpg?oh=474810f4a608a9f7dd283d16f1d7f3e0&oe=58A90A14)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14716260_975043992618462_5695280091791295342_n.jpg?oh=144f0d7e7456f83f1118e3315d354de7&oe=58646190)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14725726_975043982618463_7517169036401659036_n.jpg?oh=dd071b879867c44674d740573f851268&oe=586512F7)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14656331_975044085951786_7190875204588019643_n.jpg?oh=930672a7bfd6bd0d799d8d65910c16fe&oe=5860BC1E)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q84/p206x206/14656240_975045522618309_8766888007061898758_n.jpg?oh=91eea925bdb36b2e07639fea5f60f6b4&oe=5897FBC3)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14590383_975045552618306_5029968435881349542_n.jpg?oh=ddf91ee2e63d27a5cb28cfb5d868c292&oe=589D1952)
-
Nasza Bryza zawsze uwielbiała jabłka i ostatnio zaczęła je zajadać, gdy spadają z drzew w ogrodzie, a Dori podchwyciła od niej ten pomysł i teraz po wybieganiu się na ogródku, mamy dwa radary poszukujące owoców :D
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14705684_975044082618453_8898929996369574608_n.jpg?oh=b03a4e8f8aba74b47eda1caad3b43731&oe=58A800C1)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14656439_975044079285120_4874670658775101876_n.jpg?oh=46bd929493f3a5b29dfd98e2164f45de&oe=58ACC315)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14572303_975044202618441_2366819065629109714_n.jpg?oh=18031ba1c246c19c51aa69d8c14e46a2&oe=58A820D5)
Tak, tylko dwa, bo Aura idzie na łatwiznę i nie dość, ze czeka, aż pozostałe dziewczyny znajdą owoce, to jeszcze podjada dopiero, gdy są rozgryzione, co widać na załączonym obrazku :D
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14695425_975044199285108_8127455560093309656_n.jpg?oh=f557a25c264ee0d18ff6765f0d76546a&oe=5899E6C5)
Jabłka taaaaaakie pyszne!
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14729117_975044979285030_6343147792611242993_n.jpg?oh=8a1e8ad3bac48910bab09332e58f8cdb&oe=58A23A42)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14642368_975044982618363_6900276159229158030_n.jpg?oh=642b4ec314256fa197cf6be41a5ec5aa&oe=5898C719)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14523271_975044985951696_2792628104033167193_n.jpg?oh=5c831a9a69fbac4b73caa604effb13b6&oe=589C07FB)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14650231_975045092618352_5002911735531103325_n.jpg?oh=aae69ef4ecb0cda9d2e06bfcae3304c2&oe=58982A58)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14610914_975045085951686_618960621848223120_n.jpg?oh=206c8dc460e37a7fadc0238e00151333&oe=58695A04)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14632894_975045099285018_3329557679877113636_n.jpg?oh=de52088ba6bfaf15dbae363364dd2df8&oe=5898915A)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14724528_975045189285009_1417869258593260084_n.jpg?oh=a06bf336b4f0700e068b7ab0697bc73c&oe=5861E864)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14713672_975045445951650_8477406071342087868_n.jpg?oh=88304d6e3ed5f69f516e11600cb421e4&oe=58AD7747)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14716088_975045449284983_7292198663081659920_n.jpg?oh=594d05d9e448d13c822e7f1f8dc73a6f&oe=589C54D6)
Ach, no tak, jakby ktoś był ciekawy, co robi Dori, gdy się zmęczy, a Aura i Bryza dalej się bawią...
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14680610_975045555951639_9162643756152009840_n.jpg?oh=08089f26336b0382df74321a6994e0ad&oe=586BD301)
...to już spieszę z wyjaśnieniami - poluje na jabłka :D
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14732365_975045599284968_5733893889970778192_n.jpg?oh=92260c96e76edc61d24cfde003164c16&oe=586721DA)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14681709_975045685951626_8946900547885419325_n.jpg?oh=57c4d74af23a70e3789aebe3a48d2c2e&oe=58A9B0B3)
-
Dzisiaj też, po pewnym czasie ćwiczeń przy domu i na ogrodzie oraz na spacerach na smyczy, podjęliśmy pierwszą próbę spaceru "na zewnątrz" (na polu) bez smyczy. Po odpięciu Dori w pierwszym momencie nie załapała o co chodzi, potem ucieszona popędziła przed siebie, ale zaraz po zawołaniu wróciła. Jesteśmy z niej bardzo dumni, trzymała się nas dość blisko (teren po którym spacerowaliśmy był jej znany) i od razu reagowała na zawołanie oraz dostawała smakołyk w nagrodę :)
Na dobrą noc - cała trójeczka :)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p206x206/14720442_975045219285006_6765376134848670328_n.jpg?oh=36adde6246c3cc1b6b52ed46ec241e5c&oe=58633366)
-
całą tą relację można zatytułować "Tak wyglądają szczęśliwe psy"
Paula :heartbeat:
-
Super szczęśliwe pychole :bravojs0:
-
Jakie szczęśliwe psy :backflip: piękny widok :heartbeat:
-
Jesienny spacerek w deszczu :D
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14962661_994482974007897_5163712087039144433_n.jpg?oh=a098be55357034e48525c34b9b5aa7b1&oe=589EAE12)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q82/p261x260/14632922_994483070674554_6152395766029934684_n.jpg?oh=1b6a9a66ee2760e55a7da8a8d59b43e7&oe=58984E3C)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q83/p235x165/14947961_994483227341205_6483235639546501583_n.jpg?oh=903a0c1901d00c0e6390d8d165d08201&oe=58874ADC)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q85/p235x165/14947443_994483287341199_9134925135374238202_n.jpg?oh=cf476d3e81410fde751555332f5c2d71&oe=58D30D53)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q83/p235x165/14963351_994483380674523_2852919612158134198_n.jpg?oh=a05cb7f1fda2cd46c1abf2e870eaaeb4&oe=588F1C9C)
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14962640_994483494007845_616358171643439213_n.jpg?oh=89680cbd74ebab1bd76cc104606b6b27&oe=588B471C)
Pozdrawiamy :)
-
Witajcie!
Dori coraz lepiej się u nas czuje. Każde miejsce w domu traktuje jak swoje własne i nie przejmuje się tym, że gdzieś nie powinna wchodzić :cheesy: szczególnie do kuchni... :th_cooking: ...z powodu czego są ofiary... ostatnio ziemniaki z obiadu, innym razem świeżo upieczone ciasto (już zimne)...obudził nas huk spadającej blachy o 4 w nocy...chyba im smakowało :laugh:
Poza tym obszczekuje każdego przechodzącego pod bramą pieska, zakolegowała się z chłopakami od sąsiada :) Po początkowej niechęci do jedzenia nie ma już śladu...teraz o 7 rano i 18 stoi przy misce i patrzy znaczącym wzrokiem :naughty: nie daj Boże się spóźnić... :laugh:
A co do jedzenia...i ofiar...ostatnio Dorka zabawiła się w psa myśliwskiego i upolowała...kurę od teściów :grin: była z siebie bardzo zadowolona, teść trochę mniej i musieliśmy się tłumaczyć, ale Dorka popatrzyła tymi swoimi oczami, uśmiechnęła się pyskiem z resztką piór w środku i jakoś przeszło... :th_0girl_curtsey:
Tutaj zdjęcia ze spacerku u rodziców na wsi :)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q82/p206x206/15079040_1008421595947368_9166207820528530402_n.jpg?oh=14be019d1a012273a7769363cd0bd200&oe=58D350C6)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15095429_1008421592614035_2506398018506933630_n.jpg?oh=30c4cdb170992361f1a1be8a87d2fc98&oe=58BE8D9A)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14054059_1008421689280692_2623770941601707517_n.jpg?oh=f6e7c9735845e52fcf2e6e221632aa7d&oe=58CFBC5C)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15036426_1008421672614027_3484548877017590914_n.jpg?oh=3aa0020f112f60b933e430da94a8fdf6&oe=588C908B)
Pozdrawiamy :)
-
Aaa...wiedzieliście, że mamy w domu jogina...? :lmao:
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15109544_1008421599280701_1848425963882840186_n.jpg?oh=17bb3d516c8952c7eb008e7ce067bd0d&oe=5892FBAD)
-
Ale zdolna dziewczyna :heartbeat: :bravojs0:
-
Jak widać nauki Margusi nie poszły w las i Młoda wszystko doskonale zapamiętała. U nas (poza jednym przypadkiem) wszystko jednak było skrzętnie chowane. Dziewczyny miały ułańską fantazję. Doriśka w towarzystwie lubi płatać figle. Widać iż poczuła się jak u siebie w domu i teraz psoty będą się jej trzymać. Trzeba dziewczynie pokazywać co wolno a czego zdecydowanie nie. W razie kłopotów proszę dzwonić.
-
Nie mamy większych problemów z Dori. Szybko się uczy, niczego nie niszczy, nie robi głupot, już nawet zaczyna rozumieć, że ściąganie jedzenia z blatów nie jest pożądane. To była taka jedna historia. Widzimy, że wszelkiego rodzaju ptaki budzą w Dori wielką chęć gonienia, dlatego na ogół też nie pozwalamy na bliższy kontakt i pracujemy nad tym pod kontrolą, ale tutaj chyba emocje Dorki wzięły górę :backflip:
-
Witajcie Kochani po dłuższej przerwie, spieszymy z doniesieniami na temat Dorki :)
Dori nam troszkę przybrała (w końcu) na wadze, sierść ma przepiękną, grubą, puszystą i mięciutką, więc wygląda cudownie :) Widzimy, że czuje się u nas już całkowicie jak u siebie :) Na początku jej pobytu u nas zauważyliśmy, że boi się, gdy ktoś ma w rękach miotłę czy kij i ucieka najdalej jak się da. Obecnie mamy w tym obszarze duuużą poprawę :D
A tu nasza pięknotka - jeszcze zimowo (i trochę niewyraźnie):
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/16730550_1095127340610126_4916995527025932703_n.jpg?oh=0f007c746e61d5d4675f23ad904a28f6&oe=593E0733)
Miałam też filmik, ale nie wiem, jak go tu umieścić... :(
A tu Dorka z dzisiaj :)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p206x206/16684039_1095125810610279_4357020223047728619_n.jpg?oh=14e9beeb52bd779afdcb2c3a29509ac0&oe=5934BC1D)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/q81/s960x960/16700291_1095125813943612_3079306751514791469_o.jpg?oh=c95da4143964a1cbb4ed15701f77f03d&oe=594324C8)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/s960x960/16707664_1095125807276946_747675174225052685_o.jpg?oh=b2e3a5ed7a110df2bf90f12a2446e166&oe=58FF2240)
-
Dobrze ją widzieć i czytać, że wszystko się właściwie układa. Dziewczyna się odnalazła i to najważniejsze.
Bądź szczęśliwa Maleńka w swej psio-ludzkiej Rodzinie :heartbeat:
-
super :backflip:
-
Świetnie! :friends:
A ostatnio o niej myślałam i nie mogłam sobie przypomnieć w której części Polski zamieszkuje teraz.
-
Śląsk :)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17457992_1134045706718289_6549963243321792583_n.jpg?oh=c94be93d076d1d0a95b9f30bf8c425bb&oe=5959A59F)
A tutaj Dorka współuczestniczy w zajęciach dogoterapii :)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17523559_1134045710051622_5028652633444434613_n.jpg?oh=09c24885ae111f5743e9f07f4752deb6&oe=59511C75)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17498633_1134045716718288_797220803316494125_n.jpg?oh=f1499152953637115ae25a93087026f2&oe=596E3622)
Pozdrawiamy! :)
-
A gdzie dokładnie na Śląsku?
Pozdrawia Przystojny Borys :b38: też ze Śląska.
-
Ta pierwsza fotka jest rozczulająca, chyba się dziewczyny bardzo polubiły :kiss:
-
Z Bytomia jesteśmy :)
A tutaj zdjęcia z niedzielnego spacerku ;) Dorka wodę akceptuje tylko do picia, nie chciała łapek sobie moczyć...funkcja psiego ratownika-obserwatora bardziej jej odpowiada :D
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18582236_1187631294693063_8050117725126377201_n.jpg?oh=4262182dc7d27a8ed0a06cfcd11c47d2&oe=59A0437F)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18664148_1187631281359731_8356843291869569763_n.jpg?oh=90d8799edae6013e161409a4d5ef562e&oe=59749945)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18557391_1187631284693064_4942163820387806161_n.jpg?oh=637d9c91d5174d70ed2d646c2858a4e7&oe=59A3BB41)
Co do zdjęcia z Dorką i Bryzką na łóżku - faktycznie się polubiły, świetnie się dogadują jeżeli chodzi o podkradanie jajek, gonienie kur czy inne głupoty, zauważyliśmy też, że lubią też obok siebie/na sobie leżeć :D
Ostatnio w sumie dużo się działo i chciałabym się tym z Wami podzielić :)
Generalnie jest tak, że żywiołową zabawą zajmują się raczej Aura i Bryza, a Dori obserwuje, czasem podbiegnie, czasem się zapomni i złapie zabawkę lub piłkę, ale zaraz wypluwa. Zauważyliśmy, że znalazła w tym wszystkim rolę dla siebie - kiedy warki podczas zabawy są zbyt głośne lub walka o patyk trwa zbyt długo, Dori występuje w roli rozjemcy, pilnuje porządku i szczekaniem przywołuje dziewczyny do opamiętania się. Wygląda to zabawnie :D Podobnie, jak byliśmy na weekend u rodziców, którzy mają konie, Dorka przyjęła na siebie obowiązek pilnowania porządku wśród koni, gdy zaczynały szaleć :lmao:
Kilka dni temu mieliśmy okazję zaobserwowania zabawy Dori i Aury. Podeszły do siebie, pomiziały się pyskami, Dori położyła łapę na Aurze, Aura udała, że ją to przewróciło, Dori do niej dołączyła i na leżąco pacały się łapami. Taka zabawa staruszek :D Opis chyba nie oddaje całego uroku tej sytuacji, ale uwierzcie mi - wyglądało to mega śmiesznie. :giggle:
OK, to chyba tyle, rozpisałam się, ale mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi tego za złe :th_0girl_curtsey:
-
Takie wiadomości mogłabym czytać pół nocy i jeszcze nie byłoby dość :shy: