www.pasterzeforum.pl
ADOPCJE => W NOWYM DOMU => Wątek zaczęty przez: ElzaMilicz w Luty 09, 2011, 10:23:41 am
-
info z 27.12.2010
a się zastrzelę ?
Wczoraj Kasia od Bastera zwinęła z rowu w ok. Leszna coś dużego. Młode to to, Kasia jest przekonana, że pies został wypchnięty z samochodu kilka minut wcześniej. Wraz z nim w rowie wyladował bochenek chleba, na który psiak rzucił się namiętnie. Kaśka nie mogła udać, że go nie widzi...
Tak więc mamy następny tymczas...
(http://img841.imageshack.us/img841/8450/010rw.jpg)
-
(http://img137.imageshack.us/img137/8725/021rp.jpg)
-
(http://img709.imageshack.us/img709/7043/035rt.jpg)
(http://img341.imageshack.us/img341/7800/023rae.jpg)
-
23.01.2011
Nareszcie wolny dzień. :giggle: :giggle:
Rudi zamieszkał niedaleko Wrocławia.
Rodzina Ewy czekała w komplecie na przyjęcie nowego.
Azjata to Merlin, ON to Mandat. Rudi dostał nowe imię- brzmi ono CYNGIEL !!!
Zapoznanie.
(http://img4.imageshack.us/img4/200/003rnd.jpg)
"To co robimy ?"
(http://img46.imageshack.us/img46/7929/005ru.jpg)
"Dopadamy drania ??"
(http://img823.imageshack.us/img823/6671/007pr.jpg)
"Nie! Lepiej zaprośmy go do zabawy!"
(http://img806.imageshack.us/img806/728/006ri.jpg)
"I jak się prezentuję ? Uroczy ze mnie Cyngiel ?"
(http://img411.imageshack.us/img411/957/012pr.jpg)
(http://img148.imageshack.us/img148/6525/014rjx.jpg)
-
Cyngiel niestety wykazuje się ponadprzeciętną pomysłowością w pokonywaniu ogrodzenia gdy nie ma opiekunów w domu.
Nic więcej nie mozna mu zarzucić. Ewa z mężem mocno pracowali nad charakterem gagatka jednak sasiedzi tracą juz cierpliwość i zaczynają naciskać, a do pracy trzeba chodzić.
Świat nie może wywracać się do góry nogami tylko dlatego, że ktos okazał duzo serca bezdomnemu psa. ;)
Musimy pomóc Ewie i zabrać Cyngla.
-
Czyli Rudi(Cyngiel) wraca? jakiego domku szukamy? Ruszać z ogłoszeniami? ;)
-
Czyli Rudi(Cyngiel) wraca?
To ja jeszcze raz niesmialo zapytam co z Rudim :th_holeinwall:
-
Rudi potrzebuje nowego domu na cito.
-
zapytam niesmialo, co znaczy cito? ;)
-
szybko
-
W ubiegłą niedzielę Rudi zmienił adres zameldowania. Zamieszkał z Panią Grażyną i kolegą berneńczykiem. Pierwsze wieści są baaaaardzo pokrzepiające. Chłopaki zapałały do siebie sympatią i obaj zgodnie tratują Pani Grażynie ogród i przestawiają meble w domu.
Z fotami będzie krucho, chyba że ja znajdę czas na wycieczkę. I przy okazji odwiedzę podhalankę Watrę i berneńczyka Borysa, bo cała trójca mieszka rzut beretem od siebie :naughty:
-
tak,tak Camara na wycieczkę!!! :th_0girl_witch:
-
tak,tak Camara na wycieczkę!!! :th_0girl_witch:
i duuuuzo zdjec :tease2:
-
tak,tak Camara na wycieczkę!!! :th_0girl_witch:
i duuuuzo zdjec :tease2:
i dużo filmików :tease:
-
No, to Rudi widocznie szybko poczuł się jak w domu, że wziął się od razu za porządki wiosenne - pani Grażyna pewnie jest baaaardzo wdzięczna :giggle:
-
i tu się zdziwisz, bo jest wdzięczna :th_0girl_dance:
ponieważ młody bernek przynudzał się sam i do zabawy zmuszał Panią Grażynę
a w ogrodzie wg jej słów "nie ma i tak nic specjalnego" :naughty:
-
kocham Panią Grażynę :kiss: