www.pasterzeforum.pl
ZDROWIE I PIELĘGNACJA => PIELĘGNACJA => Wątek zaczęty przez: zuzalon w Kwiecień 18, 2011, 14:08:20 pm
-
Witajcie,
mam takie pytanko i prosze o rade - czy znacie i mozecie polecic jakis sprawdzony i naprawde dobry specyfik w postaci spray'u lub odzywki ulatwiajacy rozczesywanie skoltunionej siersci?
Mam Free Spray firmy beaphar, ale u mnie sie nie sprawdza, mam wrazenie, ze z jego uzyciem idzie nawet gorzej niz bez - wlos jest taki "tempy" i szorstki. Oczywiscie wspomagam sie filcakiem (i nozyczkami jak trzeba), ale moze jest cos godnego polecenia?
Z gory dziekuje za pomoc :grin:
-
Proponuję ludzki olejek do splątanych włosów, najlepiej działa jedwab ;)
i wtedy grzebieniem wyjdzie wszystko ;)
-
Magda czy tym jedwabiem smarujesz grzebien czy psa przed czesaniem?
-
Odrobinę na rękę, i po "ogrzaniu" delikatnie wsmarowuję w sam kołtun ;)
A na ogólnie trudny do rozczesania włos fajne jest to (http://www.psiraj.pl/groom-professional-wondercoat-detangling-conditioning-spray-odzywka-ulatwiajaca-rozczesywanie-250ml/) tylko, że jest dosyć drogie....
-
Oooo, dobry pomysl :naughty: niepomyslalabym dziekuje za podpowiedz :kiss: Tylko fakt, troszke wychodzi drogo :gwizdze:
-
Chodzi też o to, zeby nie dawac za dużo... ;) Więc to długo schodzi ;)
-
taaa...kołtuny to specjalnosc Olego. Im bardziej dłużej mamy zimę, tym bardziej Oli wygląda jak jeden kołtun. Czesać się nie cierpi, biegać jak szalony i owszem więc: z dnia na dzień jest coraz gorzej, a ja nie mam patentu co z nim zrobic. Sciąć? ale bedzie mu bardzo zimno...wiec czekam do wiosny, a jej ani slychu ani widu. Po spacerach Oli jest mokry i coraz bardziej skołtuniony. Jak sobie z tym poradzić? Jego wlosy sa "suche", dlugie i przyjmują każdy brud jak magnez - wyglada jak maly wampirek :huh:
-
Mogę w 100% polecić odżywkę z jedwabiem, może najtańsza nie jest, ale bardzo wydajna, wystarczy wylać kroplę na dłoń i porządnie wetrzeć w sierść. Daje się potem bez problemu wyszczotkować, bez ciągnięcia i niepotrzebnego zamieszania:) A poza tym włos jest przepięknie lśniący, gładki, głęboko wykolorowany. Przy tak niewielkiej ilości nie jest tłusta.
Xenka wygląda po prostu psiepięknie:)
-
dzieki bardzo za podpowiedz - czy jakas konkretna firma? odzywka dla ludzi?
-
Ja używam 'normalnego' jedwabiu w sprayu dla ludzi. ;)
Najlepiej po kąpieli na jeszcze wilgotną sierść spryskać i wyczesać - wtedy efekt utrzymuje się bardzo długo.
Na suchą sierść też można.
-
Ja też "ludzki" jedwab:))))
Sprawdzę firmę, bo nie pamiętam..
-
:th_0girl_dance: dzieki bardzo Olis w koncu bedzie przypominal psa!!! zdjęcia załączę po operacji
-
Psy mają odczyn skóry ok 7,4 ( w zależności od rasy) , dlatego dla psów nie nadają się ludzkie kosmetyki... mogą wywołać podrażnienia, łupież itd . Ja stosuję rozkołtuniacz firmy RING5 lub MATT X artero, są dość drogie, ale wydajne i super się sprawdzają. Spryskuję kołtuny, filce, odczekuję ok 5 min i rozluźniam kołtyn palcami bądź szczotką pudlówką a potem zwykłym metalowym grzebieniem wszystko elegancko się wyczesuje :grin:
-
Prawdę mówiąc zrobiłam Xence 2 razy taką przyjemnośc, w odstępie ok 3 miesięcy, na razie nic się złego nie wydarzyło, nie wcieram kosmetyku w skórę tylko we włos... ale poszukam profesjonalnego dla psów... córka przy pielęgnowaniu włosów yorków używała (o ile nie pomyliłam nazwy) Tangle fix KW, ale przy dużych kołtunach nie spełniał do końca swojej roli...
-
Może Lizie łatwiej będzie zdobyć preparat ułatwiający szczotkowanie Jean Pierre Hery Demelant Eclat.
Z tym, że tego preparatu nie używa się do sierści białej.
Ale czy Oli kiedykolwiek był biały ? :cheesy:
-
też posiada ten kolor.... :tease2:
-
Właśnie przekonałam się, że psie kosmetyki nie szkodzą naszym włosom...używałam do włosów psiej odżywki :naughty: ....ale wstyd.... moje totalne gapiostwo...
Pet Silk Liquid Silk Serum - płynny jedwab przelany do buteleczki "ludzkiego" kosmetyku...dla wygody...bez powiadomienia otoczenia... a dziwiłam się, że tak mało pachnący jak na odżywkę ...
Dlatego Xence nie zaszkodziło... :lmao:
-
Nie szkodzą, to jedno, ale czy porawiają stan owłosienia? Może warto spróbować?
-
W każdym razie ludzki jedwab nie szkodzi końskim ogonom :naughty:
Wręcz poprawia ich stan :th_0girl_spruce_up:
A u psów nie musiałam nigdy stosować.