www.pasterzeforum.pl » ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM » SPOTKANIA (Moderatorzy: Aga, Issa)
 » Spacerki dolnośląskie

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu

Autor Wątek: Spacerki dolnośląskie  (Przeczytany 133972 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #375 dnia: Luty 11, 2013, 23:16:30 pm »
A jednak... ku rozpaczy mamy...   :'( 

***

Po dojechaniu na miejsce zaparkowaliśmy przed wyjątkowo uroczą kapliczką i ruszyliśmy w ścieżką w górę, mijajac sprzedawców miodu.
Udało się i przy źródełku z lasu na polanę wyszli nasi spacerowicze.  :friends:
Po krótkim powitaniu ruszyliśmy dalej, ale już w niepełnym składzie bo królowa Bona-Lenka z Giermkiem chciała już wracać do domu.



Kto tak wylewnie witał Piotra ?




cdn.
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #376 dnia: Luty 12, 2013, 07:21:41 am »
ja wiem, ja wiem ;)
Gobo?
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #377 dnia: Luty 12, 2013, 07:33:08 am »
Pewnie że Gobo :grin:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #378 dnia: Luty 12, 2013, 12:44:47 pm »
Pomachaliśmy odchodzącym na pożegnanie.  :grin: 
Po cichu cieszyliśmy się, że kiedy wrócimy do domu Agnieszki stół  będzie już zastawiony ciepłymi posiłkami.  :tease:
Bez naszego udziału.  :laugh:



Chwilkę wcześniej udało się z zaskoczenia cyknąć przyzwoite zdjęcie naszej podopiecznej Bercie -
strachulcowi nad strachulce.  :th_holeinwall:

...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #379 dnia: Luty 12, 2013, 13:28:48 pm »
Czesiek najpierw poburczał trochę na nowego czyli Gobo Fraglesa,
a potem nie mógł się powstrzymać przed pomoczeniem łapek w strumyku.
Oj, Czesinek... Czesinek!   :cheesy:  Zimna woda zdrowia doda ?
  :crazy:




Jedni ruszyli jego śladem, innym lodowata woda nie w smak była - i dobrze!




Bej zataczał kręgi pilnując stada i przy okazji wypatrując leśnej zwierzyny albo krasnoludków.  :giggle:
W tym czasie Dora prawie nie spuszczała go z oka.
  :grin:



Lilu doskonale potrafiła odnaleźć się w zwariowanym czarno-biało-brązowym towarzystwie.  :wub:






...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #380 dnia: Luty 12, 2013, 14:14:20 pm »





Dzieciaki nacieszyły się śniegiem, rękawiczki były już przemoczone, butów dla spokoju sumienia nie sprawdzaliśmy.  :giggle:
Psy wybiegały się dowoli ( nie dotyczy Gobo),
ale gdy przyszło wskakiwać do samochodów nie miały ochoty się rozstawać.  :giggle: 
One nie wiedziały, że to dobiegł końca zaledwie pierwszy etap spacerku.  :th_0girl_dance:



...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline Aga

  • Pasterz
  • ******
  • Wiadomości: 2435
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #381 dnia: Luty 12, 2013, 17:29:28 pm »



Widać, że ten 'niezdyscyplinowany fragles' po prawej, to najkrótszy staż fundacyjny ma  8)
   :giggle:

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #382 dnia: Luty 15, 2013, 14:04:58 pm »
Ja tam mu się nie dziwię.  :cheesy:
Z piątku na sobotę w nocy przyjechał do obcego kraju  :giggle:
a w niedzielę od razu rzucili delikwenta na głębokie wody, wioząc go ponad 100 km na jakiś spacer.  8)

Ale przecież najważniejsza jest edukacja!   :grin:



Agnieszka jak na gospodynię przystało przywitała nas w progu domu.
Oczywiście nie mogła zrobić tego sama.   :cheesy:




Na stole czekała ciepła zapiekanka
 


i inne smakowitości,
góra naleśników stopniała w błyskawicznym tempie 



 deser   :th_0girlcupcake:



O trunki tradycyjnie zadbali Kasia i Piotr.   :friends:

« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2013, 14:07:02 pm wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline sabamlis

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4364
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #383 dnia: Luty 15, 2013, 15:11:41 pm »
Ale super, to kiedy następny taki spacerek już się szykuje :grin:
Marysia
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on"
Jack London

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #384 dnia: Luty 18, 2013, 15:12:18 pm »
Dzieciaki świetnie się bawiły, gwiazdorzy wybijali się na pierwszy plan.  :cheesy: 
Strachulce raz na kanapie raz w parterze rozpoznawały sytuację.  :giggle:




Część psów rozlokowała się na podłodze, reszta została na dworze, po jakimś czasie zrobiliśmy podmiankę i ... :huh:
lękliwa Berta pogoniła kota Gobisiowi:giggle:








Banda Trojga i jej Szef.   :laugh:


...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #385 dnia: Luty 18, 2013, 15:51:31 pm »
Przyszła kolej na obowiązkowe prace ręczne dla maluchów.    :f260e9b378076837:





Dorośli w tym czasie prowadzili rozmowy na temat bieżących zagadnień w Fundacji,
DT przeszły część szkolenia z cyklu "tymczasowicz a zgoda w stadzie". :grin:

W spotkaniu udział wzięły następujące psy: ...

A może ktoś z nieobecnych wyliczy ??  :nerd:

...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline Milla

  • Nowy Użytkownik*
  • *
  • Wiadomości: 4869
  • Płeć: Kobieta
  • Felicitas multos habet amicos.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #386 dnia: Luty 18, 2013, 16:12:18 pm »
Czesiu
Klara
Bej
Dora
Meda
Gobo
Berta
Lilu
Lenka
Maksiu
Jeśli było więcej, to... się pochowały ;)
Milla, Maja (*) i Bonita
Gdzie wielka rządzi pycha albo wielkie pieniądze, tam łatwo powstaje urojenie, że uważa się swoją zachciankę za mądrość

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #387 dnia: Marzec 20, 2013, 13:14:58 pm »

W lutym mieliśmy jeszcze jedno spotkanie, na którym narodził się pomysł tworzenia rzeczy pięknych z recyklingu.
Wzmianka o tym pojawiła się w wątku poranno-kawowym   :giggle:
 
Kochani, dużo działo się od soboty.  :grin:

W tym czasie nie mogłam odbierać telefonów. 
Czym możemy się pochwalić ? Właściwie Nemo może się chwalić...  ano w sobotę po koszmarnej kilkugodzinnej jeździe wjechaliśmy pod górkę po nieodśnieżony wejściu do Świątyni Wang,
Inni musieli zostawić swoje auta na dole  :giggle:   My zdobyliśmy szczyt - miejsce na parkingu hotelu Tarasy Wang było nasze. Emocje w czasie podjazdu bezcenne!
Zima to fantastyczna pora roku, pod warunkiem, że człowiek od 7.00 do 19.00 nie zajmuje się odśnieżaniem.   :cheesy:
Następnego dnia, w niedzielę mieliśmy spotkać się w Szklarskiej Porębie z Wiolą_i_Nero, ale Karpacz zasypało z kretesem i nie zdecydowaliśmy się na jazdę w tę stronę.  Nadrobimy Wiolu!  :kiss:

U Agnieszki czekały nas nowe  :naughty: fantastyczne zajęcia.  :th_0girl_dance:
Kitek  :heartbeat:  pomogła przywożąc nasze bliźniaki pod Górę Ślężę i dzięki Jej pomocy mogliśmy spędzić tę niedzielę w wyjątkowo twórczym gronie.  :nerd: 
Kitek, Agnieszka, Iwona, Andrzej bardzo Wam dziekuję za dzisiejszy dzień!
Pozostałym obiecuję wątek o tym co się działo!   :kiss:

W czasie naszej nieobecności 'naprodukowaliście' postów, że z trudem ogarnę to wszystko... w przyszłości.  :tease:

A miejsce opisu tej nowej inicjatywy jest tu:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1547.0


Czas pędzi w kosmicznym tempie wydaje się, że wszystko odbyło się wczoraj.  :th_holeinwall:


W sobotę pogoda była fatalna i nic nie zapowiadało zmiany dnia następnego.



ale o dziwo! w niedzielę gdy podjeżdżaliśmy od zachodu pod górę Ślężę coś w powietrzu drgnęło.  :grin:



i pokilkuset metrach przedzierania się przez śniegi wyszło słońce !!   :backflip: 

« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2013, 15:45:04 pm wysłana przez ElzaMilicz »
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline ElzaMilicz

  • Pasterz
  • *****
  • Wiadomości: 7774
  • Veritas odium parit.
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #388 dnia: Marzec 20, 2013, 13:39:13 pm »
Śniegu było wszędzie nad miarę więc spacerek zaczęliśmy... od obiadu.  :cheesy:   :cheesy:




Lilu chciała być bardzo pomocna przy przyrządzaniu posiłku.





Może Kitek opowie teraz o swoich przygodach z dojazdem do Agnieszki ??   :nerd:
...zło jest banalne, dobro niepojęte;  bez wiary przewracamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry...
Nara* Tina* Szila* Meda* Aza Jaga

Odp: Spacerki dolnośląskie

Offline Kitek

  • Wolontariusz
  • *****
  • Wiadomości: 1473
  • Płeć: Kobieta
Odp: Spacerki dolnośląskie
« Odpowiedź #389 dnia: Marzec 20, 2013, 13:53:59 pm »
HA HA HA gdybym wiedziała to bym łańcuchy zabrała  :tease:

Próbowaliśmy wjechać, całkiem skutecznie... do połowy... Bliźniaki miały nie słuchać co Ciotka sobie pod nosem gada...  :gwizdze: I dzięki Bogu nie słuchały....  :giggle:
W pewnym momencie podjazdu pod górkę - do posesji Agi - usłyszałam z ust Kondradka stwierdzenie : "O o, chyba nie pojedziemy! Nie damy rady..." na co Ciocia Justyna: "Bliźniaki - Zosia, Konrad - wysiadać i na piechotę !"
Wtedy nie było mi do śmiechu  :cheesy:  Za to dzieciaki biegiem pobiegły po kolana w zaspach śniegu zadowolone... I wtedy przyjechali Rodzice, którzy powinni być o wiele wcześniej by przetrzeć nam szlak  :tease:
Podsumowując  ;)
Kitek nie dał rady, Iwonka z mężem nie dali rady... ale gdzie diabeł nie może tam Elzę i Nema pośle  :laugh: Oni zawsze dają radę  :friends:

Justyna z D`Arcy Oszołomem, Luną vel Lucyną i Abbey vel Smoczek i Szafirrem ;)
Panna Dorinn
  • <3


 



Estalia by Smf Personal