[FAMILIA]

ale te foteczki są śliczne a bohaterowie jeszcze piękniejsi 

[ElzaMilicz]

Aneta i Wiktor ze swoją słodką Luną przemierzyli ponad 300 km by spotkać się z nami w ten piękny weekend. 
Brawa dla nich!  

Kto wie jak na imię ma pies rozpieszczany przez Martynkę ?   



Nareszcie przyszedł czas na wędrówkę.


Widac wyraźnie, że psy nie mogły się doczekać tej chwili. 


Dokąd idziecie? Moskwa jest tam! 


Niektórzy żegnali nas z uśmiechem,
zadowoleni z faktu, że mają wystarczające powody by oddać się błogiemu lenistwu. 


 

[sabamlis]

Ech, zazdrosc bierze, tak sie chcialo w tym spacerku uczestniczyc
ale na szczescie juz za kika dni, za dni pare kolejne spotkanie
To ile psiakow sie spotkalo?
a na taki duzy spacer zdecydowanie za malo zdjec

[ElzaMilicz]

Marysiu !    Cały dzień męczę się z tymi fotami.   

Już mi przeszło   i tak Was kocham. 

[sabamlis]

Marysiu !    Cały dzień męczę się z tymi fotami.   

Już mi przeszło   i tak Was kocham. 

chyba za malo bylo fotoreporterow

[Camara]

Jesteście świetni - to i psy przy takich ludziach są cudowne!
Cieszę się ogromnie, z Waszego udanego spacerku 

[ElzaMilicz]

Młodzież jak zwykle wyrwała do przodu    bardziej dojrzali ledwo nadażali.



Blisko, blisko, coraz bliżej... 

 
Luna ponaglała koleżanki "No chodźcie już! Las tak niedaleko!" 
Troszkę zagubiona Baja była wdzięczna za wsparcie ze strony Dory. 


Bajeczka ciągle w zadziwieniu... 



Tonga z przodu, Berni za nią: "Ach jak cudnie tańczyć z Panią!" 

[ElzaMilicz]

No to po otarciu potu,    możemy kontynuować opowieść o niedzielnym spacerku.



Perełka mocno zestresowana, ale szczęśliwa, że budzi tyle zainteresowania. 
Spójrzcie na uśmiech Fryderyka. 


A tu nasza młodzież robi przerwę w marszu.
Ciekawe czy Bunia rozpozna swoją byłą podopieczną ?


Na jedno słowo naszej pani przybijamy "piatkę"! 


I to raz jedną, a raz drugą łapą, zależnie od życzenia!    


Bajunia pokazała, że kocha błotko, nie ważne gdzie i jak aby tylko mokro było.  

[ElzaMilicz]

Dwa samce, Hazard i Berni    chwilę szeptały sobie do uszka i...
 grzecznie rozeszły się w różne strony. 




Marsz, przez las nie zawsze był łatwy.
Zajęci rozmowami zauważaliśmy, że coś nie gra dopiero wówczas gdy nasze czworonożne szczęścia, dobiegajac do nas, pokazywały nam czarne skarpetki. 
Błotniste koleiny zdawały się cieszyć niemal wszystkie zwierzaki.   



Zdarzały się wyjątki takie jak Werunia które nie paprają się w błotku, i pilnie słuchaja wskazówek przewodnika. 


Benny i Luna również wybrali suche podłoże.


Za to Cyrusowi nie przeszkadzało nic. Co chwile zerkał w oczy swego pana jakby mówił:
"Zrobię wszystko co zechcesz! Czy już pora na bieg bez smyczy ?" 

[ElzaMilicz]

To ile psiakow sie spotkalo?
a na taki duzy spacer zdecydowanie za malo zdjec

Mało zdjęć ? 
To ile psiaków było na spacerze ?    Kto potrafi je zliczyć ? 

Obie odpowiedzi, które padły nie są prawidłowe. 
Czyżby Ani@ znowu misiała bronić honoru ogladających?   

[Ani@]

Piękna relacja 

BRAWA dla fotoreportera 

[ElzaMilicz]

Z relacją dopiero się rozkręcam!   

[wiki1710]

O fajnie 
Bo np. ja czytam i oglądam, niektóre psiaki rozpoznaję (Werę obowiązkowo ) i zazdroszczę...i kwietnia doczekać się nie mogę 

[sabamlis]

O fajnie 
Bo np. ja czytam i oglądam, niektóre psiaki rozpoznaję (Werę obowiązkowo ) i zazdroszczę...i kwietnia doczekać się nie mogę 

to dokladnie tak samo jak ja, a psiakow nawet nie probuje liczyc czy rozpoznac

[ElzaMilicz]

Rozumiem, że walkowerem oddane!    Czy poczekać jeszcze chwilę ?