Kto jak kto, ale obecni powinni wiedzieć ile psów było w Sulistrowicach.
Nasze psy robiły tak miłe wrażenie, że po wejściu na teren ośrodka z ust zarządców od razu padło pytanie czy nie chcemy przyjechać na dłuższy pobyt ??
Można było usłyszeć pozytywne komentarze innych spacerowiczów: "jakie piekne! a jakie grzeczne!"
Uwielbiam nasze psy i Was takimi jakimi jesteście! Byłam bardzo dumna z naszej paczki!
Hana jak przystało na charakterną białaskę, z zaangażowaniem pilnowała porządku.
Za to
Hazard miał swoje pomysły i sympatie.
Wśród gwiazd zdecydowanie blaskiem wyróżniał się
Cyrus. Mniejszy brat w szwajcarskiej rodzinie.
Wera nie bardzo wiedziła co myśleć o takiej sytuacji.
Za to jej Nowa Rodzina nie miała wątpliwości co myśleć o
Weruni...
Najbliżej obiektywu leży
Sisi zwana
Sisanką. Pod opieką Niny i Wandy stała się zupełnie normalnym psem.
Obserwowałam ją przez cały czas i nie zauważyłam żadnych oznak strachu.