[Sara]

 

[ElzaMilicz]

W jakim wieku może być Sunia?
Czego wam teraz potrzeba?

Cześć Jetrel ! 
Najbardziej potrzeba funduszy na pokrycie kosztów weterynaryjnych.

[Jetrel]

Zaraz namówię TZ żeby przelał grosik na sunie 

[Julian]

To zdjęcię mnie i WW rozłożyło!



 

[Ani@]

Nawet Benio nie układa tak łap 

jak będzie wyglądało zdjęcie RTG - nie chcę nawet myśleć

Wiolu!   

[wiola_i_nero]

Gina coraz częściej układa sie na boczku  Zaczyna się też nieśmiało uśmiechać    i dziś zaczęła mnie zaczepiać do zabawy  Ładnie przesypia noce i przestała brudzić w domu  Jest jak szczeniak - daje znać kiedy musi wyjść tylko trzeba te sygnały szybko wyłapać  Ginulka jest bardzo czujna - domek w którym zamieszka zyska wspaniałego stróża  Jutro jedziemy do weta na kontrolę - sprawdzić czy nasz "dzidziuś' ładnie przybiera 

[indianka]

Wiola   

[anna]

Wiolu ,dziękuję za serce .....Gina ,będzie dobrze....

[tilis]

  Biedulka nie mogę  dojść do siebie jak zobaczyłam co człowiek potrafi zrobić ,oglądałam zdjęcia z hodowli i płakać mi się chciało,tragedia tych biednych psiaków na szczęście to się skończyło i mam nadzieje że te biedactwa znajdą ciepłe  domki i  serca pełne miłości.

[Murka]

Mam taką cichutką nadzieję, że jak przytyje, zacznie trochę biegać, to mięśnie zaczną trzymać całość "do kupy" i może nie będzie wspaniale, ale będzie nienajgorzej. 

[ElzaMilicz]

Zaraz namówię TZ żeby przelał grosik na sunie 

Dziękuję! 

To już ostatnie zdjęcia brudnej biduli:










W DT takim jak dom Wioli psiakom z pseudo, dla lepszego ich samopoczucia, udostępnia się nawet TV.     

[joanna js]

Biedulka takiego ***** gwiazdkowego "hotelu" z takim wyposażeniem to jeszcze nie widziała.

[Issa]

Śliczny pycholek! ale uśmiech już zawitał 

[Beata i Piotr]

Bidusia, ale będzie dobrze! Trzymamy kciuki, żeby jak nasz Boss - Stefan znalazła swoich ludzików i dobry dom!

Uwierzcie nam - nasz Stefek też jest chudy, ma chore oczy i jest wystraszony - ale przecież mamy wielkie serducha i wiarę, że wszystko się uda!

[wiola_i_nero]

Gina była dziś u pana doktora. Była bardzo grzeczna  , ale to sunia z charakterem  W domku ma bardzo poprawne stosunki ze stadem, ale nadpobudliwa i bardzo natarczywa goldenka została słusznie oburczana  Z oczkami już znacznie lepiej, waga stoi w miejscu, ale ponoć to dobrze - musi przyrastać powoli    Grunt, że sunia czuje się dobrze, apetyt i humor dopisuje  Młoda wyspecjalizowała się w podkradaniu moich butów i ubrań  Zanosi je na swoje posłanie  Kradzież butów podpatrzyła od Nercia  To taka nasza zabawa- jak wracam do domu, to Orzeszek zawsze nosi w paszczy moje kapcie i czeka na zamianę na smakołyka  Może to kogoś "zniesmaczy", ale ja cieszę się, że widzę w Ginusi tak wielką wolę życia  Ona chce żyć normalnie, chce sie bawić i mieć swojego człowieka 
A dla kontrastu fotek "brudasi" nowe zdjęcia Ginulki 
Mam sznureczek 


Wygrzewam sie na słoneczku 

Taka jestem chudziutka  Z lewej Nikusia (4l) , w środku Ginka (4l.), z prawej Nerkowiec (2l.)

Z moim tymczasowym stadem 


A takie mam oczęta 


Pokochasz mnie .....

Ginka ślicznie dziękuje wszystkim z pomoc wszelaką i za ciepłe myśli słane w jej kierunku